Sygn. akt I ACa 1297/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 stycznia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

: sędzia

Małgorzata Szostak - Szydłowska

Protokolant

:

Małgorzata Sakowicz - Pasko

po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2023 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. T. i K. S.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w W.

o ustalenie lub zapłatę, ewentualnie zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 18 października 2021 r., sygn. akt I C 679/20

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1)  ustala, iż umowa kredytu hipotecznego nr (...) (...) zawarta dnia 07 czerwca 2008 r. pomiędzy powodami K. S. i M. T. a (...) Bank S.A. we W. (poprzednikiem prawnym pozwanego Banku (...) S.A. w W.) – jest nieważna;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz każdego z powodów kwoty po 112.203,68 zł (sto dwanaście tysięcy dwieście trzy złote sześćdziesiąt osiem groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 24 września 2021 r. do dnia 19 listopada 2021 r. za jednoczesnym zaofiarowaniem przez powodów zwrotu pozwanemu otrzymanej kwoty 295.000 zł (dwieście dziewięćdziesiąt pięć tysięcy złotych) lub zabezpieczenia roszczenia o jej zwrot i oddala powództwo o zapłatę w pozostałym zakresie;

3)  zasądza od pozwanego na rzecz każdego z powodów kwoty po 6.667 zł (sześć tysięcy sześćset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  oddala apelację powodów w pozostałej części;

III.  oddala apelację pozwanego w pozostałej części;

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz każdego powodów kwoty po 4.550 zł (cztery tysiące pięćset pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Małgorzata Szostak-Szydłowska

Sygn. akt I ACa 1297/21

UZASADNIENIE

Po ostatecznym sprecyzowaniu stanowiska w sprawie powodowie K. S. i M. T. wnosili o: ustalenie nieważności umowy kredytu hipotecznego nr (...) (...) z 7.06.2008 r. zawartej pomiędzy nimi a poprzednikiem prawnym pozwanego ( (...) S. A. z/s we W.); zasądzenia od pozwanego na ich rzecz (solidarnie lub po ½) kwoty łącznie 224.407,36 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następującego po dniu doręczenia pozwanemu pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty – tytułem zwrotu świadczeń spełnionych przez nich w wykonaniu nieważnej umowy oraz ewentualnie zasądzenia kwot 95.418,46 zł i 5.953 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następującego po doręczeniu pozwu – tytułem zwrotu świadczeń nadpłaconych w okresie od 16.06.2008 r. do dnia 1.10.2019 r., w związku ze stosowaniem przez pozwanego niedozwolonych postanowień umownych w zakresie indeksacji kredytu i zwrotu opłaty za ubezpieczenie niskiego wkładu. Domagali się także obciążenia pozwanego kosztami procesu.

Pozwany Bank (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zwrot kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 18 października 2021 roku Sąd Okręgowy w Olsztynie: oddalił powództwo o ustalenie nieważności umowy kredytu hipotecznego nr (...) (...) z dnia 8.05.2008 r. (pkt I); zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 88.220,35 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18.10.2021 r. do dnia zapłaty i oddalił powództwo o zapłatę w pozostałej części (pkt II); odstąpił od obciążania powodów kosztami procesu na rzecz pozwanego (pkt. III).

U podstaw tego orzeczenia legły następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 13.05.2008 r. powodowie złożyli wniosek o kredyt mieszkaniowy u poprzednika prawnego pozwanego Banku, jako kwotę kredytu wskazując 298.000 zł, z przeznaczeniem na zakup nieruchomości na rynku wtórnym, z okresem 420 miesięcy spłaty. Składając wniosek kredytobiorcy podpisali oświadczenie, że są świadomi ryzyka związanego z możliwością zmiany oprocentowania w przypadku zmiany stopy referencyjnej, od której było uzależnione oprocentowanie kredytu oraz oświadczenie, że przedstawiono im oferty kredytu w walucie polskiej oraz kredytu indeksowanego do waluty obcej, a zdecydowali się na wybór kredytu indeksowanego - mając świadomość ryzyka związanego z możliwością niekorzystnej zmiany kursu walut, w sposób powodujący podwyższenie kwoty kredytu, odsetek i rat wyrażonych w złotych. Wnioskujący o kredyt jednocześnie potwierdzili, że zapoznali się z symulacją kosztów w przypadku niekorzystnej zmiany kursu.

Dnia 7.06.2008 r. powodowie i poprzednik prawny pozwanego podpisali umowę kredytu hipotecznego nr(...) (...).

Stosownie do jej postanowień, Bank udzielił powodom kredytu w kwocie 301.136,00 zł (PLN) na nabycie prawa do nieruchomości na rynku wtórnym – na warunkach określonych umową i Regulaminem udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A. Przy określaniu parametrów kredytu jako walutę indeksacji wskazano walutę szwajcarską ( (...) § 1.3.5 umowy). Okres spłaty kapitału i okres kredytowania ustalono na 420 miesięcy bez okresu karencji, raty spłaty określono jako annuitetowe. Prowizję przygotowawczą od kredytu określono w walucie polskiej - jako kredytowaną w wysokości 1,50%. Jako rachunek bankowy do obsługi kredytu wskazano rachunek w pozwanym Banku założony w związku z zawarciem umowy kredytowej. Spłata następować miała w PLN (§ 1.3.19 umowy).

W § 1.4 wskazano informacyjnie kwotę kredytu w (...) według tabeli Banku na dzień sporządzenia umowy (k. 40v).

Stosownie zaś do treści § 6.2 oprocentowanie kredytu jest zmienne i stanowi sumę stałej marży (jej wysokość wskazano w § 1.3.13 umowy) oraz aktualnej w danym kwartale stopy bazowej ogłaszanej w „Tabeli obowiązującej w Banku.” W mającym zastosowanie do przedmiotowej umowy (na postawie § 1.1 i 2 umowy) regulaminie wskazano, że stopa bazowa ustalana jest co kwartał na podstawie notowań:

a)  dla kredytów w PLN WIBOR (3M) – stopy procentowej, na jakiej banki udzielają innym bankom trzymiesięcznych pożyczek w PLN o godz. 11.00 czasu (...),

b)  dla kredytów denominowanych w (...) (3M) – stopy procentowej, na jakiej banki udzielają innym bankom trzymiesięcznych pożyczek w (...) na rynku międzybankowym w L. o godz. 11.00 czasu londyńskiego.

Uruchomienie kredytu miało nastąpić w walucie polskiej we wskazanych terminach (§ 5 umowy).

W umowie zasadniczej nie wskazano kursu, po jakim będzie przeliczona kwota kredytu na walutę indeksacyjną po jego wypłacie w walucie polskiej; postanowienie w tym zakresie znajdowało się w stanowiącym integralną część umowy regulaminie, z którego wynikało, że kwota uruchomionych środków w PLN zostanie przeliczona na walutę indeksacyjną po kursie kupna zgodnie z (...) (por. § 6.1 regulaminu – k. 191). Zgodnie z § 7.5 i § 7.6 umowy spłata kredytu miała następować w PLN przez obciążenie wskazanego w umowie rachunku, przy czym w przypadku kredytu indeksowanego raty spłaty dokonywanej w PLN miały być przeliczone na walutę indeksacyjną ( (...)) po kursie sprzedaży zgodnie z (...) obowiązującą w dniu poprzedzającym spłatę (§ 7.6). W regulaminie określoną ją jako Tabelę oprocentowania, kursów walut, opłat i prowizji „obowiązujących w Banku” (§ 2.14 regulaminu).

Żadne postanowienie umowy ani regulaminu nie wskazywało, w jaki sposób Bank ustala kursy walut w ramach wskazanej (...), Ani przed, ani po zawarciu umowy powodów nie informowano o sposobie ustalania kursów walut w ramach wymienionej wyżej (...).

Jako zabezpieczenie umowy ustanowiono hipotekę kaucyjną do kwoty 252.730,65 CHF na lokalu mieszkalnym, dla którego Sąd Rejonowy w Olsztynie prowadzi księgę wieczystą nr (...). Dodatkowo ustanowiono ubezpieczenie niskiego wkładu własnego w wysokości 3,0 % kwoty kredytowanego brakującego wkładu własnego. Dla pierwszego okresu 36 miesięcznego kwota opłaty refinansującej wynosiła 1.711,00 zł i była ona płatna z kwoty kredytu (§ 4.2 umowy). Obowiązek przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego wygasał, gdy kwota kapitału pozostałego do spłaty osiągała wartość równą lub niższą niż wymagana w dacie umowy dla oceny, czy zachodzi sytuacja niskiego wkładu (sytuacja zaangażowania przez kredytobiorcę środków własnych w niższej wysokości niż wymagana przez Bank – por. § 2.10-11 Regulaminu). Celem weryfikacji podstawy do przedłużenia ubezpieczenia, kredytobiorca mógł złożyć zlecenie wyceny nieruchomości (w postaci operatu szacunkowego) w trakcie okresu ubezpieczenia bądź przedstawić bankowi operat szacunkowy nie starszy niż 12 miesięcy (§ 10.16-18 Regulaminu).

Bank miał prawo wypowiedzieć umowę z zachowaniem trzydziestodniowego okresu wypowiedzenia z zastrzeżeniem niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków umowy albo w razie utraty przez niego zdolności kredytowej. W przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej, Bank w następnym dniu po upływie terminu wypowiedzenia, miał dokonać przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN, z zastosowaniem aktualnego na dzień przewalutowania kursu sprzedaży walut, określonego w Tabeli (§ 11.1 oraz § 11.5 umowy).

Kwota kredytu została uruchomiona w PLN na podstawie pisemnej dyspozycji wypłaty, przy czym kwotę:

a)  295.000 PLN uruchomiono bezpośrednio na rzecz powodów,

b)  4.425 PLN pokryło kredytowaną prowizję,

c)  1.711 PLN przeznaczono na ubezpieczenie niskiego wkładu za pierwszy okres 36 miesięcy.

Spłata kredytu następowała w złotych polskich.

Pismem z dnia 1.10.2019 r. pozwany wypowiedział stronie powodowej umowę kredytu - jako podstawę wskazując wygaśnięcie ustanowionej na rzecz Banku hipoteki, co stanowiło naruszenie postanowienia z § 8.1.8 umowy kredytu.

W dniu 12 sierpnia 2020 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg Banku, według którego wymagalne zadłużenie powodów wynosiło 454.938,95 zł w tym:

a)  należność główna - 433.961,47 zł, co stanowić miało równowartość 105.148,79 CHF,

b)  odsetki umowne naliczone od należności głównej od 21.08.2019 r. do 14.11.2019 r. - 753,86 zł, co stanowić miało równowartość 183,84 CHF,

c)  odsetki przeterminowane - 20.223,62 zł, co stanowić miało równowartość 4.931,98 CHF.

W okresie spłaty kredytu na poczet rat kapitałowo-odsetkowych powodowie uiścili łącznie kwotę 215.529,05 PLN (w okresie do 11.09.2010 r. – 37.986,31 PLN). Przy założeniu, że spłata następowałaby w walucie PLN bez indeksacji do (...) tj. bez przeliczania nominalnej wartości kredytu i poszczególnych rat na walutę (...) przy niezmienionych pozostałych warunkach umowy w okresie do dnia 1.10.2019 r. powodowie powinni wpłacić łącznie 125.594,22 zł (raty kapitałowe: 81.297,72 zł i raty odsetkowe: 44.296,50 zł). Kredytobiorcy natomiast uiścili kwotę 215.529,05 zł, a więc wystąpiła nadpłata w wysokości 89.934,83 zł. Skoro w okresie do dnia 11.09.2010 r. powodowie uiścili na pokrycie rat kapitałowo – odsetkowych 37.986,31 zł, wobec czego wystąpiła nadpłata w wysokości 9.714,48 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż żądanie główne powodów nie zasługiwało na uwzględnienie, zaś ich żądanie ewentualne było zasadne w znacznej części.

Rozważania prawne Sąd ten rozpoczął od stwierdzenia, iż powodowie posiadali interes prawny w wystąpieniu z żądaniem ustalenia co do umowy objętej pozwem - który polega na tym, że zmierza ono w istocie do definitywnego usunięcia niepewności prawnej co do istnienia lub treści nawiązanego na podstawie tej umowy stosunku prawnego w związku z okolicznościami jej zawarcia i niektórymi jej postanowieniami, które miałyby być sprzeczne z prawem lub mieć niedozwolony charakter.

Następnie Sąd ten rozważał, jaki był charakter umowy stron oraz poddał ją ocenie z punktu widzenia twierdzeń i zarzutów dotyczących jej nieważności i zamieszczenia w niej niedozwolonych postanowień umownych.

I tak, w ocenie Sądu, nie było podstaw do uznania umowy stron za nieważną bezwzględnie z przyczyn określonych w art. 58 k.c. Przytaczając uregulowania zawarte w art. 358 § 1 k.c. oraz 69 ust. 2 pkt. 2 pr. bank. w brzmieniu na dzień obowiązywania umowy oraz art. 3 ust. 1 i 3 pr. dewizowego a także art. 1 i 2 pkt 18 pr. dewizowego, Sąd I instancji wskazał, iż niewątpliwie postanowienia umowy przewidywały rozliczenia kredytu w walucie szwajcarskiej, do której miała następować indeksacja kwoty kredytu udzielanego w walucie polskiej polegająca na przeliczeniu uruchomionej kwoty kredytu w walucie polskiej na walutę szwajcarską, a następnie przeliczaniu rat spłaty uiszczanych (pobieranych) w walucie polskiej na walutę szwajcarską, w której wyrażano saldo zadłużenia z tytułu kredytu po jego uruchomieniu . Tym samym umowa stron mogła powodować rozliczenia w walutach obcych i przenoszenie własności wartości dewizowych, a zatem mieściła się w ramach ustawowego zezwolenia, stanowiącego jednocześnie wyjątek od zasady wyrażonej w art. 358 § 1 k.c. W przekonaniu Sądu, umowa pozostawała i pozostaje również w zgodzie z przepisem art. 358 1 k.c., który w § 2 wprost przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości.

Uwzględniając, że wniosek kredytowy dotyczył kredytu w walucie polskiej, zaś postanowienia umowy wyraźnie wskazywały, że Bank udziela kredytu w złotych polskich, a jego spłata następuje również w tej walucie przez wpłaty należnych rat na rachunek obsługi kredytu z upoważnieniem pozwanego do automatycznego pobierania należności z tego rachunku (§ 1.3 i § 7.6), to, zdaniem Sądu, nie ulegało wątpliwości, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie, która była jednocześnie walutą zobowiązania, jak i jego wykonania, zaś waluta szwajcarska miała być użyta jedynie do przeliczeń zobowiązań stron. Nie był zatem to w żadnej mierze kredyt udzielany w walucie obcej, niezależnie od tego, w jaki sposób, z jakich źródeł i w jakiej walucie pozwany Bank pozyskiwał środki na wypłacenie kwoty kredytu, a nadto jak księgował ten kredyt w swoich księgach rachunkowych.

Sąd Okręgowy przyjął, że umowa taka jest dopuszczalna na podstawie art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sąd I instancji zauważył także, że ryzyko zmiany kursu waluty obcej przyjętej jako miernik wartości świadczeń z umowy kredytu z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron takiego zobowiązania. O takim ryzyku powodowie zostali poinformowani, o czym świadczyły podpisy na oświadczeniach złożonych przy składaniu wniosku kredytowego, jak również ich własne zeznania.

Sąd I instancji podkreślił jednak, iż pomimo tego postanowienia takie podlegają ocenie, czy nie stanowią postanowień niedozwolonych. Odwołał się w pierwszej kolejności do treści art. 385 1 k.c. oraz stanowiska Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)), zajętym w wyroku z dnia 3.10.2019 r. w sprawie C-260/18 na tle wykładni dyrektywy 93/13/EWG.. Nie było przy tym wątpliwości, iż powodowie zawierali umowę jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 i art. 385 5 k.c. Sąd zauważył, że kwestionowane postanowienia odnosiły się do wskazania kursu waluty indeksacji, jaki miał być przyjmowany do rozliczenia umowy – ustalenia wysokości kredytu w walucie obcej po jego wypłacie w walucie polskiej i zaliczania spłat w walucie polskiej na raty w walucie obcej, a nadto do opłaty refinansującej ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Wskazane zapisy dotyczące indeksacji przewidywały, że wysokość zobowiązania kredytobiorcy będzie wielokrotnie przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty indeksacyjnej. Kwota kredytu wypłaconego w PLN miała zostać przeliczona na (...) według kursu kupna tej waluty opublikowanej w tabeli obowiązującej w Banku. Następnie raty potrącane w PLN z rachunku kredytobiorcy miały być przeliczane na (...) według kursu sprzedaży publikowanego w tej tabeli.

Sąd dostrzegł, że mechanizm (konkretny sposób) ustalania kursu w Tabeli nie został opisany w żaden sposób w umowie, ani w regulaminie, w którym określono ją jedynie jako „obowiązującą w Banku” (§ 2.14 regulaminu). Ponieważ umowa nie zawierała ustaleń w tej kwestii, to o w ocenie Sądu, świadczyło to o swobodzie Banku w zakresie ustalania kursu waluty indeksacyjnej. Nie ulegało przy tym wątpliwości, że umowa stron została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez Bank. Znaczyło to, że jej postanowienia (poza wyjątkami dotyczącymi określanej w ramach wniosku kredytowego kwoty kredytu, okresu spłaty, marży wpływającej na wysokość oprocentowania i prowizji) nie były uzgodnione indywidualnie w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c., a z kredytobiorcami nie uzgadniano z osobna każdego jej postanowienia, w szczególności nie uzgadniano tego, czy można skorzystać z innego kursu waluty do rozliczenia kredytu niż przyjmowany przez pozwanego.

Wyniki postępowania dowodowego, w ocenie Sądu I instancji, świadczyły jedynie o tym, że kredytobiorcy zostali poinformowani o ryzyku zmiany kursu i zadeklarowali zgodę na jego poniesienie, lecz czym innym jest zgoda na poniesienie ryzyka związanego ze zmianą kursu waluty, a czym innym zgoda na swobodne ustalanie tego kursu przez jedną ze stron. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy przyjął, że postanowienia umowy w zakresie mechanizmu ustalania kursu waluty, stanowiącej narzędzie obliczeń służące do określenia wysokości zobowiązań stron, nie zostały w przypadku umowy stron uzgodnione indywidualnie. Takie uzgodnienie nie mogło nastąpić w wyniku wskazania rachunku do obsługi kredytu. W żaden sposób nie odnosiło się to bowiem do kursu, który miałby być przyjmowany do rozliczenia kredytu.

W dalszym kroku Sąd rozważał, czy kwestionowane postanowienia są wystarczająco transparentne i uznał, że nie pozwalały one na jednoznaczne określenie konsekwencji płynących dla kredytobiorcy w dacie zawierania umowy. Po zawarciu umowy kredytobiorcy mieli ograniczoną możliwość przewidzenia wysokości zadłużenia z tytułu kapitału kredytu w walucie obcej po przeliczeniu kwoty wypłaconej w PLN, a następnie wysokości, w jakiej spłaty dokonywane w PLN będą zaliczane na poczet tego zadłużenia w walucie obcej, skoro kursy wymiany w toku wykonywania umowy określić miał Bank.

Przyznanie sobie przez pozwanego we wskazanych postanowieniach jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadziło do wniosku, że były one sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy strony powodowej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. – będąc ocenianymi na datę zawarcia umowy (art. 385 2 k.p.c. – por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17 . Bez znaczenia przy tym pozostawało, czy ze stworzonej sobie możliwości dowolnego ustalania kursu Bank korzystał. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczyła bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta. Bez znaczenia pozostawał również sposób wykonania umowy stron w tym zakresie, w szczególności to, czy kursy stosowane u pozwanego w jej trakcie odpowiadały rynkowym. Zgodnie bowiem z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem, a nie przez pryzmat jej wykonania (por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17). Z tej przyczyny pominięto wniosek o przeprowadzenie w tym konkretnym zakresie dowodu z opinii biegłego zawarty w odpowiedzi na pozew.

Podsumowując tę część rozważań Sąd rozstrzygnął, iż omówione wyżej postanowienia umowy, jako niedozwolone, nie wiążą strony powodowej w całości.

Przechodząc dalej Sąd wskazał, że nie ma przy tym możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty. Następnie przywołał najistotniejsze wytyczne, wynikające z wykładni dyrektywy 93/13/EWG dokonanej przez (...) w powołanym już wyżej wyroku z dnia 3.10.2019 r. w sprawie C-260/18.

Następnie Sąd podkreślił, że ani prawo unijne, ani prawo polskie nie wymaga, aby w związku z zastrzeżeniem klauzuli abuzywnej konsument bezwzględnie uzyskał możliwość powołania się na nieważność całej umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 15 marca 2012 r. w sprawie C-453/10, J. P. i V. P. przeciwko SOS financ spol. sr.o., (...)-144, pkt 33, jak również wyrok (...) z 29.04.2021 r. w sprawie C-19/20).

Nadmieniał przy tym, że w celu zapewnienia skuteczności przepisów chroniących konsumenta wystarczające jest zatem wyeliminowanie postanowień niedozwolonych, o ile może to nastąpić zgodnie z prawem i bez negatywnych skutków dla konsumenta. Co do zasady natomiast trudno uznać, aby utrzymanie umowy kredytu bez postanowień niedozwolonych, które pozwalałyby na dowolne kształtowanie zobowiązań kredytobiorcy przez kredytodawcę, miało być dla tego kredytobiorcy niekorzystne. W dalszym ciągu bowiem strony pozostają związane umową, przewidującą spłatę kapitału kredytu z należnymi odsetkami w umówionym okresie, a zatem zgodnie z pierwotną i zasadniczą wolą, jak towarzyszy zawarciu umowy kredytu.

Sąd zwrócił także uwagę, że ewentualny skutek w postaci nieważności umowy jest ostatecznością oraz wyjaśnił, przy spełnieniu jakich przesłanek jest to możliwe. Podkreślał także, że powodowie konsekwentnie nie akceptowali postanowień niedozwolonych i domagali się stwierdzenia nieważności umowy. W tej sytuacji nie było zatem możliwości stosowania tych postanowień, jak również zastąpienia ich normami o charakterze ogólnym (np. art. 65 k.c. i art. 56 k.c.) lub dyspozytywnym (np. art. 358 par. 2 k.c.), gdyż ich zastosowanie byłoby możliwe wyłącznie wtedy, gdyby miał nastąpić niekorzystny dla powodów upadek umowy, z czym nie godziliby się (por. pkt 48, 58 i nast. wyroku (...) w sprawie C-260/18).

W ocenie Sądu, brak określenia kursów wymiany i możliwości uzupełnienia tej luki nie skutkował jednak niemożliwością wykonania umowy i jej upadkiem, gdyż nawet po wyeliminowaniu mechanizmu indeksacji nadal może być ona wykonywana bez zmiany charakteru jej głównego przedmiotu. Głównym przedmiotem umowy kredytu jest bowiem zobowiązanie Banku do udostępnienia kredytobiorcom na czas oznaczony kwoty środków pieniężnych na ustalony cel i zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu (art. 69 pr. bank.). W przekonaniu Sądu w świetle art. 69 pr. bank. nie jest natomiast głównym przedmiotem umowy kredytu indeksacja lub waloryzacja kwoty udostępnianego kredytu do jakiegokolwiek miernika wartości. W przypadku umowy stron, po wyeliminowaniu z niej postanowień niedozwolonych, nadal znana jest kwota i waluta kredytu, cel kredytu, okres i termin spłaty (420 miesięcy w ratach annuitetowych) oraz oprocentowanie (suma marży i stopy bazowej LIBOR 3M dla (...). W ten sposób, w ocenie Sądu, osiągnięty został cel przepisów art. 385 1 k.c. i dyrektywy 93/13/EWG, wyłożony przez (...) i zakładający wyeliminowanie z umowy wyłącznie postanowień niedozwolonych z zachowaniem umowy, o ile nie zmienia to jej głównego charakteru w rozumieniu przepisów krajowych.

Dalej Sąd Okręgowy wskazywał, że skoro umowa stron po eliminacji postanowień dotyczących indeksacji nadal spełnia wszelkie niezbędne cechy umowy kredytu, nie sposób uznać, aby była sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego. Bez znaczenia pozostawało także to, że oprocentowanie kredytu wyznaczane jest przy pomocy wskaźnika odnoszącego się do kursu waluty innej niż waluta kredytu.

Podsumowując, Sąd ten przyjął, że umowa stron jest ważna i skuteczna, natomiast bezskuteczne i niewiążące stronę powodową są postanowienia dotyczące indeksacji do waluty szwajcarskiej i związanych z tym przeliczeń. Z tych przyczyn oddalił, jako bezzasadne, żądanie ustalenia nieważności umowy.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy poddał ocenie roszczenie o zapłatę obejmujące zwrot świadczeń spełnionych przez powodów nienależnie na rzecz pozwanego w wykonaniu umowy z zastosowaniem postanowień niedozwolonych. Sąd zauważał, że zarówno w przypadku stwierdzenia nieważności całej umowy kredytu, jak i stwierdzenia bezskuteczności części jej postanowień określających główny przedmiot świadczenia - odpada w całości lub w części podstawa prawna, z której wywodził się obowiązek spłaty kolejnych rat kredytowych. W przypadku częściowej bezskuteczności umowy dotyczy to tej części świadczeń, które zostały ustalone z zastosowaniem wadliwych postanowień i która jednocześnie przewyższała wysokość świadczeń, jakie byłyby należne bez stosowania tychże postanowień.

W obu tych przypadkach spełnione świadczenia stają się świadczeniami nienależnymi w rozumieniu art. 410 k.c. i w tym przypadku znajdują zastosowanie także przepisy art. 405 i nast. k.c. W ocenie Sądu, przy rozstrzyganiu o zwrocie tych świadczeń nie zachodziły również przesłanki wyłączające taką możliwość dochodzenia roszczenia z tego tytułu określone w art. 411 k.c., ani żądanie zwrotu tych świadczeń nie stanowiło nadużycia prawa i nie było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.).

W konsekwencji żądanie zwrotu świadczeń spełnionych w okresie objętym pozwem Sąd co do zasady uwzględnił – w zakresie, w jakim z zastosowaniem niedozwolonych postanowień pozwany pobrał od strony powodowej kwotę wyższą niż była należna na podstawie umowy pozbawionej tych postanowień. Wysokość tego świadczenia Sądu ustalił w oparciu o opinię biegłego, który na podstawie dokumentów przedstawionych przez strony obliczył, że wskazana różnica za objęty pozwem okres do 1.10.2019 r. wyniosła 89.934,83 PLN, gdyż bez stosowania postanowień niedozwolonych powodowie powinni wpłacić na poczet rat kapitałowo-odsetkowych łącznie 125.594,22 zł (raty kapitałowe: 81.297,72 zł i raty odsetkowe: 44.296,50 zł), a faktycznie pobrano kwotę 215.529,05 zł.

Za częściowo skuteczny Sąd uznał podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia uznając, że bieg terminu przedawnienia takich roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć, a datą taką, w ocenie Sądu, był dzień wejścia w życie ustawy antyspreadowej, tj. 26.08.2011 r. W efekcie termin przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumentów nie mógł upłynąć przed tym dniem. Odwołując się do treści art. 120 § 1 k.c. w związku z art. 455 k.c., Sąd argumentował, że skoro spłata kredytu rozpoczęła się w dniu 21.07.2008 r., to z tą datą rozpoczął się bieg terminu przedawnienia roszczeń o zwrot pierwszej nadpłaty w kwocie pobranej na poczet wykonania umowy, a o zwrot kolejnych – z datami kolejnych płatności. Sąd podkreślił, że zgodnie z art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 9.07.2018 r. i stosowanym nadal do roszczeń konsumenta z mocy art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 13.04.2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r., poz. 1104), termin przedawnienia roszczeń o zwrot świadczenia nienależnego spełnianego ratalnie, czyli w częściach (a zatem nie mającego charakteru roszczenia z umowy rachunku bankowego, czy też charakteru świadczenia okresowego) wynosił 10 lat. Termin ten biegł do daty wniesienia pozwu (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.), który został złożony w dniu 11.09.2020 r. W tej dacie za przedawnione należało zatem uznać roszczenia o zwrot świadczeń spełnionych w okresie od początku spłaty kredytu do 11.09.2010 r. w kwocie 9.714,48 zł.

Sąd I instancji nadmienił przy tym, że żądanie zwrotu świadczeń zostało ostatecznie sprecyzowane w piśmie modyfikującym pierwotny pozew, który pozwany otrzymał przed ostatnią rozprawą, więc mógł spełnić żądania pozwu, a nie dokonując tego od dnia ostatniej rozprawy, tj. od 18.10.2021 r., znalazł się w opóźnieniu, które - zgodnie z art. 481 § 1 i 2 k.c. – upoważniało do zasądzenia odsetek ustawowych.

W tym stanie rzeczy, na podstawie powołanych przepisów (art. 405 i nast. k.c. w zw. z art. 410 k.c. oraz art. 481 § 1 i 2 k.c.), na rzecz strony powodowej Sąd Okręgowy zasądził kwotę 80.220,35 PLN (89.934,83 zł minus 9.714,48 zł) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 18.10.2021 r.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd uznał za słuszne i sprawiedliwe odstąpienie od obciążania powodów zwrotem kosztów procesu na rzecz pozwanego, skoro przyczyny tego procesu i jego koszty wynikały z jego zachowania.

Powyższe orzeczenie zostało zaskarżone przez obie strony procesu.

Apelacja pozwanego Banku została skierowana przeciwko rozstrzygnięciu zawartego w punktach II i III wyroku. W wywiedzionym przez tę stronę środku odwoławczym zostały podniesione zarzuty naruszenia:

1)  art. 233 §1 k.p.c. poprzez:

a)  brak wszechstronnego rozważenia dowodu z dokumentów w postaci wniosku o udzielenie kredytu z dnia 13.05.2008 r., oświadczenia o ryzyku kursowym i ryzyku zmiennej stopy procentowej z dnia 13.05.2008 r. oraz symulacji kosztów obsługi kredytów hipotecznych w przypadku niekorzystnej zmiany stopy procentowej lub kursu waluty indeksacji, co doprowadziło Sąd Okręgowy do braku ustalenia następujących istotnych dla rozstrzygnięcia faktów: - powodowie przesądzili o wyborze zasady indeksacji oraz dokonali wyrobu waluty indeksacji ( (...)), - przed zawarciem spornej umowy kredytu powodom przedstawiono ofertę kredytu czysto złotówkowego, co powodowie potwierdzili, podpisując się pod oświadczeniem o ryzyku kursowym; - decydując się na zawarcie spornej umowy powodowie byli świadomi, że w okresie obowiązywania umowy może nastąpić niekorzystna dla nich zmiana kursu waluty indeksacji, co może spowodować podwyższenie kwoty kredytu, a także kwoty raty kapitałowo-odsetkowej przypadających do spłaty; - powodowie zapoznali się z symulacją kosztów obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty, w której to symulacji wskazany został wpływ wzrostu stopy procentowej na wysokość raty kapitałowo-odsetkowej oraz zobrazowane zostały zmiany wysokości raty kredytu w sytuacji wzrostu kursu (...) o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem (...) z okresu 12 miesięcy poprzedzających jej przedstawienie; - oświadczenie o ryzyku kursowym i stanowiąca jego załącznik symulacja sporządzone zostały zgodnie z zaleceniami obowiązującej wówczas Rekomendacji S wydanej przez Komisję Nadzoru Bankowego w 2006 r., stanowiły więc realizację obowiązku poinformowania powodów o ryzyku kursowym oraz ryzyku zmiennej stopy procentowej w sposób obiektywny, należyty, jasny i zrozumiały; - nie sposób czynić Bankowi zarzutu, że nie przewidział w stopniu dalej idącym niż państwowy organ nadzoru finansowego (Komisja Nadzoru Bankowego, która wydała wyżej powołaną Rekomendację S z 2006 r.) skalę wzrostu kursu (...);

b)  pominięcie przy ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego dokumentów w postaci: wydruku z kalkulatora badania zdolności kredytowej dotyczącego powodów oraz wyciągu z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Banku S.A. z dnia 10.12.2008 r. wraz z załącznikiem w postaci instrukcji udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych klientom indywidualnym, podczas gdy z wydruku z kalkulatora badania zdolności kredytowej dotyczącej powodów wynika, że przed zawarciem spornej umowy kredytu posiadali oni zdolność kredytową wyższą na zaciągnięcie kredytu złotowego (na kwotę 487.143,78 zł), aniżeli na zaciągnięcie kredytu indeksowanego do (...) (na kwotę 404.329,61 zł), a instrukcja w pkt 3.6.6. określa, iż w (...) Banku S.A. zgodnie z wymogami Rekomendacji S z 2006 r. obowiązywały surowsze wymogi dla oceny zdolności kredytowej dla kredytów/pożyczek indeksowanych do waluty obcej niż dla złotowych;

c)  pominięcie przy ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego dokumentów w postaci wyciągu z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Banku S.A. z dnia 16.10.2012 r. wraz z załącznikiem w postaci regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych wraz z dowodem wysłania tego regulaminu powodom listem poleconym, wyciągu z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Banku S.A. z dnia 28.08.2012 r. wraz z załącznikiem „Procedura wyznaczania i publikacji kursów walutowych w (...) Bank S.A.”, wyciągu z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Banku S.A. z dnia 06.11.2012 r. wraz z załącznikiem „Wewnętrzne zasady wyznaczania kursów walut”, a w konsekwencji dokonanie błędnych ustaleń faktycznych polegających na przyjęciu, że pozwany w sposób dowolny i swobodny ustalał kursy waluty w (...) w celu indeksacji spornego kredytu, podczas gdy prawidłowa ocena ww. dokumentów w powiązaniu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym w postaci przykładowych harmonogramów spłat spornego kredytu, historii rachunku bankowego powodów służącego do spłaty spornego kredytu, powinna doprowadzić do ustalenia, że: - przez cały okres obowiązywania spornej umowy kredytu stosowane przez Bank zasady wyznaczania kursów franka szwajcarskiego były oparte na czynnikach rynkowych; - zasady ustalania kursów znalazły wyraz w §17 regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych; - ww. zasady stanowiły jedynie usankcjonowanie praktyki istniejącej od początku obowiązywania spornej umowy kredytu, co potwierdziły pisemne zeznania świadka R. F.; - sposób wyznaczania kursów walut przez (...) Bank S.A. opisany w wyżej powołanym §17 regulaminu oraz w „Procedurze wyznaczania i publikacji kursów walutowych w (...) Bank S.A.” (wyciąg z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Banku S.A. z dnia 28.08.2012 r.), a także w „Wewnętrznych zasadach wyznaczania kursów walut” (wyciąg z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Banku S.A. z dnia 06.11.2012 r.) był niezmienny praktycznie od czasu rozpoczęcia udzielania i obsługi kredytów indeksowanych do franka szwajcarskiego przez (...) Bank S.A.; - przy ustalania kursów kupna i sprzedaży waluty (...) w celu indeksacji kredytu udzielonego powodom Bank opierał się na notowaniach z serwisu informacyjnego T. R., kursy te miały więc charakter rynkowy; - powodowie po doręczeniu im przez Bank regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych nie wypowiedzieli umowy kredytu, a więc wyrazili następczą zgodę na ustalanie kursów waluty indeksacji w sposób obowiązujący od dnia zawarcia spornej umowy; - w dacie zawierania spornej umowy kredytu ustawodawca, jak również organy nadzoru finansowego nie doprecyzowały w żaden sposób, jaki stopień szczegółowości powinny posiadać zapisy określające sposób ustalania kursu wymiany walut; - Sąd Okręgowy nie wskazał przy tym, jaki sposób określenia zasad wyznaczania kursów waluty (...) w celu indeksacji kredytu udzielonego powodom i zapisu umowy w tym zakresie pozwoliłby jego zdaniem na uznanie, że pozwany Bank nie wyznaczał tych kursów w sposób dowolny, a powodowie byli w stanie zweryfikować prawidłowość ich wyznaczania, gdyż jest to obiektywnie niemożliwe; - fakt, iż w umowie zawarte są postanowienia stanowiące o odesłaniu do tabel kursowych Banku (w brzmieniu obowiązującym na dzień zawarcia umowy kredytu) nie uniemożliwiło powodom wykonania umowy, gdyż powodowie przez lata normalnie wykonywali umowę, spłacając raty kredytu wyrażone we franku szwajcarskim w przesyłanych im przez Bank harmonogramach spłaty kredytu, o czym świadczy historia rachunku bankowego służącego do spłaty kredytu, nie mieli więc oni wątpliwości, co do wysokości poszczególnych kursów (...) wyznaczanych przez Bank, a służących do indeksacji kredytu, wobec czego nie sposób uznać, aby kursy stosowane przez pozwany Bank w celu indeksacji kredytu były ustalane w sposób dowolny;

d)  pominięcie przy ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego dokumentów w postaci wyciągów ze sprawozdań finansowych (...) Banku S.A., podczas gdy prawidłowa ocena ww. dokumentów powinna doprowadzić Sąd Okręgowy do ustalenia, że: - pozwany Bank dokonywał transakcji walutowych w celu obsługi kredytów hipotecznych indeksowanych do (...) (w tym spornego kredytu); - w momencie udzielania i wypłaty kredytów indeksowanych do (...) Bank sprzedawał franki szwajcarskie pozyskane wcześniej z linii kredytowej w S. (...), a w okresie spłaty tych kredytów nabywał tę walutę na rynku międzybankowym, przy czym Bank nie zarabiał na wzroście kursu (...), ponieważ transakcje te dokonywane były zawsze po aktualnym kursie rynkowym (...) kursie kupna lub sprzedaży kontrahenta z zachowaniem narzuconej przez niego marży; (...) Bank S.A. we własnym zakresie (koszt pożyczki zaciągniętej w S. (...)) dokonywał zabezpieczenia ryzyka walutowego wiążącego się z udzielaniem i obsługą kredytów hipotecznych;

e)  brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału w postaci dowodu z zeznań świadków: S. P. oraz A. Ż.,

f)  brak dokonania istotnych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych na podstawie dowodu z przesłuchania powodów w przedstawionym szczegółowo w apelacji zakresie,

2)  art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka R. F.,

3)  art. 235 2 §1 pkt 2) k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 §1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego sądowego w zakresie tez zgłoszonych przez pozwanego, podczas gdy dowód ten zmierzał do wykazania istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy okoliczności, tj. ustalenia, że stosowane przez Bank kursy kupna i sprzedaży (...) nie były kształtowane w sposób dowolny, lecz były i utrzymywały się one na poziomie rynkowym, co powinno zostać wzięte pod uwagę przy ocenie abuzywności postanowień umowy, a także okoliczności wysokości ewentualnej nadpłaty rat spornego kredytu wyliczonych z zastosowaniem kursów średnich (...) (jako że ustalenie, iż po eliminacji mechanizmu indeksacji umowa przyjmuje postać kredytu zlotowego z oprocentowaniem opartym o wskaźnik LIBOR nie jest zasadne);

4)  art. 327 1 §1 pkt 1) k.p.c. poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku polegające na: - braku wyjaśnienia przyczyn przyjętej abuzywności §7 ust. 6, §6 ust. 1 umowy oraz §15 regulaminu w całości, podczas gdy Sąd I instancji naruszenia tak dobrych obyczajów jak i interesów powodów upatruje jedynie w odesłaniu do tabel kursowych Banku, dających (zdaniem tego Sądu) prawo do dowolnego kształtowania kursu waluty i wysokości zobowiązania kredytobiorców; - braku wskazania, jaki sposób szczegółowości zasad wyznaczania kursów waluty (...) w celu indeksacji kredytu udzielonego powodom, pozwoliłby zdaniem tego Sądu na uznanie, że pozwany Bank nie wyznaczał tych kursów w sposób dowolny, a kredytobiorcy byliby w stanie zweryfikować prawidłowość ich wyznaczania, a jednocześnie możliwe byłoby zachowanie rynkowego charakteru tych kursów przez cały okres kredytowania;

5)  art. 385 1 §1 i §2 k.c. poprzez: - błędne uznanie, że winna nastąpić eliminacja postanowień dotyczących indeksacji w całości, w sytuacji gdy w przypadku braku oznaczenia w umowie kredytu indeksowanego do waluty obcej zasad wyznaczania przez Bank kursów tej waluty, abuzywność postanowień umowy kredytu występuje tylko w części odsyłającej do tabel kursowych Banku, nie podważa natomiast samego mechanizmu indeksacji; - błędne uznanie, że postanowienia umowy odnoszące się do indeksacji spornego kredytu określają główne świadczenia stron, podczas gdy postanowienia te mają charakter uboczny; - błędne uznanie, że postanowienia umowy kredytu nie zostały uzgodnione indywidualnie z powodami, podczas gdy zasada indeksacji kredytu do waluty obcej oraz waluta indeksacji w postaci (...) zostały uzgodnione indywidualnie przez strony, a nie narzucone przez Bank; - błędne uznanie, że doszło do rażącego naruszenia dobrych obyczajów i interesów powodów, pomimo, iż kursy wyznaczane przez pozwany Bank w celu indeksacji miały charakter rynkowy, a motywacją do zawarcia przez powodów spornej umowy kredytu stanowiła okoliczność, że kredyt indeksowany do waluty (...) posiada niższe oprocentowanie aniżeli kredyt czysto złotówkowy; - błędne przyjęcie, że postanowienia dotyczące indeksacji nie zostały sformułowane przez pozwanego w sposób jednoznaczny w sytuacji, w której jedyną zmienną, która nie mogła być z góry określona w umowie kredytowej był kurs (...) i jest oczywistym, że kurs ten nie mógł być podany, zaś podanie określonego kursu (...) w umowie przeczyłoby istocie zastosowanego mechanizmu indeksacji, nadto postanowienia umowy kredytu wprost określały, że podstawą określenia wysokości kredytu, odsetek i innych zobowiązań wyrażonych w (...) będzie kurs kupna i sprzedaży (...) z tabel kursowych pozwanego z danego dnia; - pominięcie przy ocenie abuzywności okoliczności, że powodowie zostali należycie poinformowani przed zawarciem spornej umowy kredytu o ryzyku kursowym z nią związanym i jego wpływie na wysokość zobowiązania, podczas gdy pozwany Bank spełnił wobec powodów obowiązek informacyjny w zakresie wymaganym przez ówcześnie obowiązujące wytyczne organu nadzoru finansowego, tj. niezależnie od udzielonych powodom informacji ustnych (co wynika z zeznania świadków) oraz przedstawił powodom również informację pisemną (oświadczenie o ponoszeniu ryzyka kursowego, symulacja kosztów obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty indeksacji, umowa kredytowa, regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych); - pominięcie przy ocenie abuzywności faktu, że powodowie przed zawarciem spornej umowy – wbrew twierdzeniom powodów – posiadali zdolność na zaciągnięcie kredytu złotówkowego wyższą (487.143,78 zł) niż w przypadku kredytu indeksowanego do (...) (404.329,61 zł), a pomimo możliwości jego wyboru zdecydowali się na kredyt indeksowany do (...), kierując się korzyściami ekonomicznymi; - pominięcie faktu, że dla powodów nie miał znaczenia stosowany przez pozwany Bank spread rozumiany jako różnica między kursem kupna a kursem sprzedaży, gdyż mechanizm indeksacji opiera się na kursie kupna z dnia wypłaty kredytu (jego transz) oraz kursach sprzedaży z dnia spłaty rat, są to zatem kursy ustalane w całkowicie odmiennych warunkach rynkowych; - pominięcie faktu, że pozwany Bank w celu obsługi spornego kredytu również dokonywał transakcji kupna i sprzedaży waluty (...) i ponosił związane z tym koszty; co w konsekwencji powinno prowadzić Sąd Okręgowy do przyjęcia, że w niniejszej sprawie nie doszło do ukształtowania obowiązku powodów w sposób sprzeczny w dobrymi obyczajami oraz, że nie doszło do rażącego naruszenia interesów powodów, a zatem przesłanki wynikające z art. 385 1 k.c. nie zostały spełnione;

6)  art. 385 1 §1 i §2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. w zw. art. 354 k.c. w zw. z art. 65 k.c. w zw. z art. 358 §2 k.c. poprzez błędne uznanie, że: - skutkiem przyjętej przez Sąd Okręgowy abuzywności postanowień spornej umowy dotyczących indeksacji kredytu do (...) jest konieczność ich pominięcia w całości przy ustalaniu treści stosunku prawnego; - nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty; - nie jest możliwe zastosowanie art. 358 §2 k.c., w sytuacji w której: w przypadku braku oznaczenia w umowie kredytu indeksowanego do waluty obcej zasad wyznaczania przez Bank kursu tej waluty, abuzywność postanowień umowy kredytu występuje tylko w części odsyłającej do tabel kursowych Banku; nie podważa natomiast samego mechanizmu indeksacji; radykalna eliminacja z umowy całego postanowienia lub nawet kilku postanowień w sytuacji, gdy norma prawna o niedozwolonym charakterze zawiera się tylko w części danego postanowienia stanowi zbyt daleko idącą ingerencję Sądu w treść umowy objętej zgodą stron, czyli narusza konsensus stron; zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, a znajdującym uzasadnienie w przepisach prawa skutkiem ewentualnej abuzywności powinno być co najwyżej zastosowanie kursów średnich (...) ustalanych i publikowanych przez NBP; z orzecznictwa (...) wynika możliwość zastosowania w miejsce podlegających eliminacji nieuczciwych warunków umownych przepisów dyspozytywnych, które weszły w życie po zwarciu umowy kredytu; zasada stosowania kursu średniego NBP przed datą wejścia w życie art. 358 §2 k.c. obowiązywała w polskim prawie jako ustalony zwyczaj; zastosowanie kursu średniego NBP do umów indeksowanych do waluty (...) zostało usankcjonowane w świetle orzecznictwa krajowego; jego zastosowanie jest zgodne z celem dyrektywy 93/13/EWG, jakim jest przywrócenie równowagi stron, a nie zastąpienie jednego stanu zaburzenia równowagi kontraktowej na korzyść przedsiębiorcy kolejnym stanem zachwiania tej równowagi, tym razem na korzyść konsumenta.

Ewentualnie pozwany Bank zarzucił Sądowi I instancji naruszenie:

7)  art. 385 1 §1 i §2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. w zw. art. 354 k.c. w zw. z art. 65 k.c. poprzez błędne uznanie, że skutkiem przyjętej przez Sąd Okręgowy abuzywności postanowień spornej umowy dotyczących indeksacji kredytu do (...) jest konieczność ich pominięcia w całości, co w konsekwencji powoduje, że sporny kredyt staje się kredytem zlotowym z oprocentowaniem opartym o stopę LIBOR, gdy tymczasem z §2 pkt 13) regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych (§1 ust. 1 i ust. 2 oraz §14 ust. 5 umowy) wynika, że dla kredytów w PLN właściwą stopą bazową jest stopa WIBOR 3M, a które to postanowienie stanowi „przepis mający zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę” (wyrok (...) z dnia 03.10.2019 r. w sprawie C 260-18);

8)  art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. w zw. z art. 411 k.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie, że świadczenia spełnione przez powodów na poczet spornej umowy są nienależne.

9)  art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. poprzez nie zasądzenie na rzecz pozwanego kwoty 7.973 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, podczas gdy strona pozwana wygrała proces w 85%, stąd należy się jej zwrot poniesionych przez nią kosztów procesu w takim stosunku procentowym, nadto strona pozwana nie dała przy tym powodu do wytoczenia powództwa a powstałe koszty procesu nie wynikały z nielojalnego zachowania pozwanego.

Mając na uwadze powyższe zarzuty, pozwany Bank wniósł o: zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu. W każdym zaś przypadku pozwany domagał się zasądzenia od powodów na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem I instancji według norm przepisanych oraz zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany jednocześnie, na podstawie art. 380 k.p.c., zaskarżył postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 09.04.2021 r. w przedmiocie pominięcia zawnioskowanego przez niego dowodu z opinii biegłego sądowego wnosząc o jego przeprowadzenie przez Sąd Apelacyjny.

Z kolei powodowie, zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego w całości kwestionowali oddalenie powództwa głównego (przy uwzględnieniu powództwa ewentualnego), zarzucali naruszenie:

1)  art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i niewskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia,

2)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego oraz przyjęcie, że powodowie w chwili zawierania umowy zostali rzetelnie poinformowani i posiadali pełną świadomość różnicy pomiędzy kredytem złotowym, a oferowanym kredytem indeksowanym do waluty obcej, ryzyku walutowym oraz oprocentowania,

3)  art. 100 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie i przyjęcie, iż to strona powodowa byłaby zobowiązana do zapłaty kosztów procesu na rzecz pozwanego,

4)  art. 189 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, iż umowa stron jest ważna i skuteczna, zaś żądanie ustalenia nieważności umowy w całości jest bezzasadne,

5)  art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, iż nie ma podstaw do uznania umowy stron za bezwzględnie nieważną z przyczyn określonych w art. 58 k.c., co w konsekwencji doprowadziło do uznania, iż żądanie ustalenia nieważności całej umowy kredytu jest bezzasadne,

6)  art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 prawa bankowego w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego poprzez błędną wykładnię umowy polegającą na uznaniu, że umowa zawiera wszystkie essentialia negotii umowy kredytu,

7)  art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez błędną wykładnię umowy sprowadzającą się do przyjęcia, że ułożenie praw i obowiązków stron w umowie nie jest sprzeczne z właściwością (naturą) tego stosunku,

8)  art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez błędną wykładnię umowy sprowadzającą się do przyjęcia, że umowa nie narusza zasad współżycia społecznego, podczas gdy narusza ona zasady: ekwiwalentności świadczeń, lojalności, rzetelności i uczciwości kupieckiej,

9)  art. 58 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie przejawiające się w braku uznania, iż pomimo bezskuteczności abuzywnych postanowień umownych, umowa może w dalszym ciągu obowiązywać,

10)  art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że nie jest możliwe stwierdzenie nieważności umowy i wyeliminowanie jej z obrotu prawnego wskutek uznania niektórych jej postanowień za niedozwolone i w konsekwencji przyjęcie, że możliwe jest dalsze wykonywanie umowy które to wynika z konieczności respektowanie zgodnego zamiaru stron i celu umowy,

11)  art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 Prawa Bankowego w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. poprzez błędną wykładnię sprowadzającą się do przyjęcia, iż indeksacja lub waloryzacja kwoty udostępnianego kredytu nie stanowi głównego przedmiotu umowy i w konsekwencji po wyeliminowaniu z umowy mechanizmu indeksacji nie dojdzie do zmiany charakteru jej głównego przedmiotu,

12)  art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. poprzez błędną wykładnię umowy sprowadzającą się do przyjęcia, iż zawarte w niej postanowienia dotyczące opłaty refinansującej ubezpieczenie niskiego wkładu własnego nie stanowią niedozwolonych postanowień umownych,

13)  art. 358 § 1 k.c. (w brzmieniu z dnia zawarcia umowy) w zw. z art. 3 ust 1 i 3 ustawy prawo dewizowe oraz art. 1 i 2 pkt 18 ustawy prawo dewizowe poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż obowiązujące w dacie zawarcia umowy przepisy prawa dopuszczały możliwość wyrażenia zobowiązania w walucie obcej, a w konsekwencji uznanie, iż w dacie podpisania umowy dopuszczalne było zawarcie umowy o kredyt indeksowany do waluty obcej,

14)  art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. w zw. z art. 10 ust 2 Dyrektywy (...) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż za przedawnione należało uznać roszczenia powodów o zwrot świadczeń spełnionych w okresie od początku spłaty kredytu do dnia 11 września 2010 r., tj. za okres poprzedzający 10 lat przed datą wniesienia pozwu, wskutek uznania, iż datą, w której kredytobiorcy najpóźniej dowiedzieli się lub mogli z zachowaniem przeciętnej staranności dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowień umowy z datą wejścia w życie ustawy antyspreadowej,

15)  art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż pozwany do dnia ostatniej rozprawy mógł zdecydować się spełnić żądania pozwu, tym samym w ocenie Sądu pozwany znalazł się w opóźnieniu od dnia 18.10.2021 r., które upoważniało do żądania odsetek ustawowych.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powodowie wnosili o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie w całości powództwa o ustalenie nieważności całej umowy kredytu hipotecznego nr (...) (...) i zasądzenie od pozwanego na ich rzecz solidarnie (ewentualnie w częściach równych po ½ na rzecz każdego z nich) kwoty 224.407,36 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia pisma zawierającego modyfikację powództwa, ewentualnie wnosili o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W toku postępowania apelacyjnego pozwany Bank (...) S.A. w W. w piśmie procesowym z dnia 15 grudnia 2021 r. (k. 657) zgłosił, iż oświadczeniem datowanym na 15 listopada 2021 r. wykonał prawo zatrzymania świadczenia powodów z tytułu spornej umowy kredytu do czasu zaofiarowania mu zwrotu świadczenia wzajemnego w zakresie kwoty 295.000,00 zł, stanowiącej równowartość wypłaconego kapitału kredytu oraz wniósł o przeprowadzenie dowodu z dokumentów w postaci oświadczeń o skorzystaniu z prawa zatrzymania złożonego powodom przez Bank wraz z potwierdzeniem jego nadania listem poleconym oraz potwierdzeniem odbioru.

W odpowiedzi na apelację powodów, pozwany wniósł o jej oddalenie na koszt strony przeciwnej.

Ustosunkowując się do apelacji pozwanego, powodowie wnosili o jej oddalenie oraz o zasądzenie na ich rzecz kosztów postępowania odwoławczego. Zakwestionowali także skuteczność zgłoszonego przez Bank zarzutu zatrzymania.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powodów była zasadna w znaczącej części, zaś apelacja pozwanego o tyle tylko zasługiwała na uwzględnienie, o ile skuteczny okazał się podniesiony przez Bank zarzut zatrzymania.

Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne na potrzeby postępowania odwoławczego. Na aprobatę po części zasługiwała również ocena prawna sprawy, tj. w zakresie, w jakim stwierdzono bezskuteczny charakter postanowień umowy dotyczących indeksacji (§1 ust. 4 i §7 ust. 6 umowy o kredyt hipoteczny nr (...) (...) z dnia 20.02.2008 r. oraz § 6 ust. 1 i §11 ust. 5 regulaminu stanowiącego integralną część tejże umowy). Błędne było jednak stanowisko Sądu Okręgowego dotyczące rozstrzygnięcia o skutkach, jakie abuzywność tych postanowień niesie dla ważności spornej umowy.

Zarówno powodowie, jak i pozwany, w wywiedzionych apelacjach podnieśli zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. Wbrew odmiennym zapatrywaniom skarżących, w ocenie Sądu Apelacyjnego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku brak było jednak uchybień mogących uniemożliwiać kontrolę instancyjną wydanego orzeczenia - a tylko takie wadliwości, zgodnie z utrwalonymi poglądami orzecznictwa, mogą być przedmiotem skutecznego zarzutu apelacyjnego i prowadzić do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07). Zdaniem Sądu odwoławczego, Sąd Okręgowy w przystępny i zrozumiały sposób wyjaśnił motywy swojego rozstrzygnięcia, przez co możliwą była merytoryczna kontrola prawidłowości zaskarżonego wyroku. W kontekście stawianych przez stronę pozwaną w tej mierze zarzutów warto też dodać, iż uzasadnienie orzeczenia zawiera wszystkie elementy określone w art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c., w szczególności wyjaśnienie przyczyn przyjętej abuzywności zapisów umowy łączącej strony postępowania. Podkreślenia wymaga zresztą w tym miejscu, że Sąd II instancji zaaprobował ocenę prawną Sądu Okręgowego wskazującą na abuzywny charakter kwestionowanych przez powodów zapisów zawartych w przedmiotowej umowie kredytowej.

W obu apelacjach podniesione zostały także zarzuty naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. Analiza sformułowanych w tej mierze zastrzeżeń względem zaskarżonego rozstrzygnięcia, w ocenie Sądu Apelacyjnego, w obu przypadkach prowadzi jednak do wniosku, iż w istocie miały one na celu podważenie dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny prawnej. Wobec powyższego, przedmiotowe zarzuty zostały omówione wraz z częścią apelacji dotyczącą materialnej podstawy zaskarżonego rozstrzygnięcia. Odnosząc się jedynie do zarzutu pozwanego dotyczącego błędnych, jego zdaniem, ustaleń faktycznych, to podkreślić należy, iż zarzut ten nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, lecz na podważeniu przesłanek oceny materiału dowodowego z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna. Tymczasem, w przekonaniu Sądu Apelacyjnego, zawarta w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena materiału dowodowego nie jest dotknięta zarzucaną jej wadliwością i mieści się w granicach uznania sędziowskiego wyznaczonych art. 233 § 1 k.p.c. Nie sposób było również podzielić zastrzeżeń pozwanego zgłoszonych w ramach zarzutu naruszenia tego przepisu sprowadzających się do braku przez Sąd I instancji wszechstronnego materiału - dowodowego w postaci zeznań świadków S. P. oraz A. Ż.. Podkreślić należy, iż wymienieni świadkowie nie pamiętali powodów ani nie przedstawili okoliczności dotyczących zawarcia przedmiotwej umowy, przez co ich zeznania, z przyczyn które zostaną szczegółowo omówione poniżej, należało uznać za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Mając na uwadze obszerność problematyki poruszonej przez pozwanego w ramach omawianego wyżej zarzutu, podkreślenia w tym miejscu także wymaga, że z przewidzianego w art. 378 § 1 k.p.c. obowiązku rozpoznania sprawy w granicach apelacji nie wynika konieczność odrębnego omówienia w uzasadnieniu wyroku każdego podniesionej w niej argumentu. Wystarczy, jeśli sąd drugiej instancji odniesie się do zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały one w całości rozważone przed wydaniem rozstrzygnięcia (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 11 lutego 2021 r., I CSK 709/20 i powołane tam orzecznictwo). Jeżeli zarzuty apelacji – wbrew wymogom z art. 368 § 1 pkt. 2 k.p.c. – są ponadprzeciętnie rozbudowane, można je rozważać łącznie, chwytając oś problemu, byleby podsumować je stanowczą puentą z wyjaśnieni em, dlaczego tego rodzaju argumentacja nie jest zasadna (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 17 listopada 2020 r., I UK 437/19).

Przechodząc do dalszych zarzutów naruszenia prawa procesowego, to jako chybiony należało ocenić zarzut strony pozwanej dotyczący naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. Nie sposób bowiem podzielić jego stanowiska w zakresie znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy dowodu z opinii biegłego z dziedziny bankowości oraz rachunkowości, skoro istota sprawy sprowadzała się do rozstrzygnięcia czy zakwestionowane przez powodów postanowienia umowne miały charakter niedozwolonych, a jeżeli tak, to jakie konsekwencje niosła za sobą ewentualna abuzywność tych postanowień dla bytu prawnego całej umowy. W celu oceny tego zarzutu niezbędna jest zatem analiza treści samej umowy (zawartych w niej klauzul), nie zaś sięganie do opinii specjalisty, która pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia istoty sprawy, jako że dowód ten – stosownie do wniosku dowodowego pozwanego – zmierzać miał do ustalenia, że stosowane przez Bank kursy kupna i sprzedaży (...) nie były kształtowane w sposób dowolny, lecz były i utrzymywały się one na poziomie rynkowym oraz do wysokości ewentualnej nadpłaty rat spornego kredytu wyliczonych z zastosowaniem kursów średnich (...)/PLN. Nie ulega zaś wątpliwości, że skoro oceny abuzywności postanowień umowy dokonuje się na datę zawarcia umowy, to obojętne dla takiej oceny muszą pozostawać kwestie związane z (późniejszym z istoty) wykonywaniem tej umowy (zob. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, nawiązującą do wyroku (...) z 20 września 2017 r., C-186/16).

Nie miał również racji pozwany sugerując naruszenie Sądowi pierwszej instancji naruszenie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka R. F.. Z treści samego wniosku dowodowego w tym przedmiocie wynika bowiem, że wskazany wyżej świadek nie uczestniczył w żadnych czynnościach związanych z zawieraniem umowy z powodami, a jego zeznania miałyby dotyczyć ogólnych warunków, procedur i zasad funkcjonujących w (...) Banku S.A. (poprzedniku prawnym pozwanego) w zakresie udzielania tzw. kredytów walutowych. O czym już była mowa, istota zawisłego w sprawie sporu sprowadzała się jednak do właściwej analizy i oceny postanowień konkretnej umowy kredytu, przy sporządzaniu i zawieraniu której świadek R. F. bezsprzecznie nie uczestniczyła. Nie znała zatem okoliczności powstania tej konkretnie umowy.

Ze wskazanych wyżej przyczyn także Sąd Apelacyjny odmówił przeprowadzenia omawianych dowodów na etapie postępowania odwoławczego.

W apelacji powodów oraz odpowiedzi pozwanego na ich apelację, podniesione zostały także zarzuty naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 189 k.p.c. Odnosząc się do zastrzeżeń w tym zakresie skarżącego Banku wskazać należy, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntował się pogląd, zgodnie z którym interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. stanowi szeroką formułę, obejmującą wiele sytuacji prawnych, w których uwikłany może być podmiot występujący z powództwem. Interes prawny może wynikać z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda lub zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu. Uwzględnić należy sytuację prawną żądającego, ocenianą w płaszczyźnie zarówno obecnych, jak i przyszłych, ale obiektywnie prawdopodobnych stosunków prawnych z jego udziałem. Przyjmuje się jednolicie, że interes prawny istnieje wówczas, gdy zachodzi niepewność stanu prawnego lub prawa, powodująca potrzebę ochrony prawnej. Interes prawny może być rozumiany jako potrzeba prawna wynikająca z określonej sytuacji prawnej w przypadku, gdy powstała sytuacja grożąca naruszeniem prawa przysługującego uprawnionemu, bądź też powstała wątpliwość co do jego istnienia. Nie należy go utożsamiać z interesem jedynie ekonomicznym. Musi to być rzeczywiście istniejąca i uzasadniona potrzeba udzielenia ochrony prawnej w wyniku ustalenia istnienia (nieistnienia) prawa lub stosunku prawnego, a nie tylko wynikająca z subiektywnego zapatrywania strony. Interes prawny wyraża się wówczas w usunięciu stanu niepewności (zob. np. wyroki SN: z 4 października 2001 r., I CKN 425/00; z 18 czerwca 2009 r„ II CSK 33/09; z 9 lutego 2012 r„ III CSK 181/11, OSNC 2012, nr 7-8, poz. 101; z 14 marca 2012 r„ II CSK 252/11, OSNC 2012, nr 10, poz. 120). Ponadto, w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że powód zachowuje interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, mimo przysługującego mu powództwa o świadczenie lub mimo wytoczenia przeciwko niemu takiego powództwa przez stronę przeciwną na podstawie spornego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają jeszcze inne lub dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne. W takim wypadku tylko powództwo o ustalenie nieistnienia tego stosunku prawnego może w definitywny sposób rozstrzygnąć niepewną sytuację prawną powoda i zapobiec także na przyszłość możliwym sporom, a tym samym w pełny sposób zaspokoić jego interes prawny (zob. np. wyroki SN: z 30 października 1990 r., I CR 649/90; z 27 stycznia 2004 r., II CK 387/02; z 2 lipca 2015 r., V CSK 640/14; postanowienie SN z 18 listopada 1992 r. III CZP 131/92). Biorąc pod uwagę powyższe, interes powodów w ustaleniu nieważności umowy w niniejszej sprawie jest oczywisty, bez takiego rozstrzygnięcia nie istnieje bowiem możliwość definitywnego zakończenia sporu, w którym pozwany domaga się rozliczenia umowy kredytowej (po jej wypowiedzeniu) zgodnie z jej treścią. Wywodzi przy tym, że zgodnie z wyciągiem z ksiąg Banku, istnieje wymagalne zadłużenie powodów w kwocie 454.938,95 zł (w tym należność główna - 433.961,47 zł, jako równowartość 105.148,79 CHF, odsetki umowne naliczone od należności głównej od 21.08.2019 r. do 14.11.2019 r. - 753,86 zł, co stanowić ma równowartość 183,84 CHF, oraz odsetki przeterminowane - 20.223,62 zł jako równowartość 4.931,98 CHF), zaś powodowie twierdzą, że roszczenia pozwanego ograniczają się – co najwyżej – do zwrotu na jego rzecz wypłaconego im kapitału.

Odnosząc się zaś to zarzutu naruszenia wskazanej wyżej normy zawartego w apelacji powodów (formułowanego także jako naruszenie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 58 k.c.), to jest on w ocenie Sądu II instancji o tyle niezrozumiały, że z treści uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia wprost wynika, iż nie brak interesu prawnego powodów był podstawą oddalenia powództwa o ustalenie, lecz ocena, iż zawarta umowa jest ważna i może być wykonywana po usunięciu z niej postanowień niedozwolonych. Sąd Okręgowy bowiem przyjął, iż powodowie posiadają interes prawny zarówno w żądaniu ustalenia nieważności spornej umowy, jak i żądaniu ustalenia niezwiązania ich częścią jej postanowień (tj. klauzul indeksacyjnych). Nie ulega zatem wątpliwości, iż kwestionowanie przez powodów oceny Sądu I instancji odnośnie ważności przedmiotowej umowy powinno zawierać się w stosownych zarzutach naruszenia prawa materialnego (które także zresztą wysunięto), a nie w zarzucie naruszenia dyspozycji art. 189 k.p.c.

Dla jasności rozważań warto w tym miejscu przypomnieć, iż apelacja pozwanego - najogólniej rzecz ujmując - dążyła do zakwestionowania rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego opartego na uznaniu zawartych w spornej umowie postanowień indeksacyjnych za niedozwolone oraz w konsekwencji do podważenia zasadności zasądzenia na rzecz powodów określonej kwoty z tytułu nadpłaconego w wyniku realizacji tych postanowień świadczenia. Z kolei strona powodowa akceptowała stanowisko Sądu pierwszej instancji w zakresie oceny tych postanowień nie zgadzając się jednak z tym Sądem w zakresie skutków, jakie niesie ze sobą wspomniana abuzywność dla bytu prawnego całej umowy.

Przechodząc do analizy zarzutów naruszenia prawa materialnego zgłoszonych przez obie strony i mając na uwadze nakreślone wyżej ich stanowiska procesowe, wskazać należy, że z uwagi na ukształtowane już orzecznictwo sądów krajowych, jak i europejskich trybunałów, nie ma obecnie potrzeby szerszego ustosunkowywania się do kwestii samej abuzywności klauzul waloryzacyjnych w tzw. kredycie indeksowanym. Aktualnie nie ulega bowiem wątpliwości, że tego typu klauzule stanowią główny przedmiot umowy kredytu, a taki sposób ich ukształtowania jak w sprawie niniejszej, tj. z odwołaniem do „kursu sprzedaży danej waluty zgodnie z Tabelą (§ 7 ust. 6 umowy) jest wystarczającym argumentem za uznaniem ich za niejasne i niejednoznaczne. Jakkolwiek tego typu klauzule są zrozumiałe w warstwie gramatycznej, to ich treść nie daje odpowiedzi na podstawowe pytanie, tj. w jaki konkretnie sposób Bank ustala swoje kursy kupna/sprzedaży walut. Zgodnie z utrwalonymi poglądami orzecznictwa – postanowienia, które uprawniają Bank do jednostronnego ustalania kursów walut, w oparciu o stosowane u siebie tabele kursowe, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania instytucji finansowej. Klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną Banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jako że pozostaje ona w sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18 i z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12, a także uchwałę Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22). Jak zaznaczył Sąd Najwyższy, odmawiając postanowieniem z 30 sierpnia 2022 r., w sprawie I CSK 3177/22 przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej banku, sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszanie interesów konsumenta polega na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Takie postanowienia obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron umowy.

Na gruncie art. 385 1 k.c. istotny jest sam fakt, że umowa została tak sformułowana, by stworzyć wyłącznie po stronie Banku uprawnienie do niczym nieskrępowanego ustalania wysokości świadczenia powodów. Bez znaczenia jest przy tym to, czy Bank faktycznie z takiej możliwości korzystał, liczy się jedynie sama potencjalna możliwość takiego działania - wynikająca z umowy. Innymi słowy, abuzywność postanowienia umownego ocenia się przez pryzmat uprawnień, jakie przyznał sobie przedsiębiorca w kwestionowanym postanowieniu, a nie przez analizę, czy i jak następnie wykorzystywał przyznane sobie uprawnienie (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 25 sierpnia 2022 r., V ACa 41/22). Powyższe oznacza, że wszelkie przedstawione przez pozwany Bank dokumenty prywatne mające wskazywać na zasady ustalania kursów (...) (takie jak opisane w zarzutach apelacji uchwały i wyciągi z protokołów posiedzeń (...) Banku S.A i in.) i ich ewentualne powiązanie z czynnikami rynkowymi, nie miały znaczenia w niniejszej sprawie. Pomijając już, iż wewnętrzne uregulowania Banku w tym zakresie mogły być zmieniane bez żadnego na to wpływu powodów, to istotne jest to, że w umowie stron nie unormowano sposobu określania kursów waluty w tabelach kursowych, nie nawiązano w umowie do żadnych obiektywnych czynników umożliwiających konsumentów weryfikowanie tych kursów, w tym przede wszystkim - w przeciwieństwie do zasad stosowanych przez NBP - nie zawarto informacji na temat tego: jakie konkretne dane transakcyjne z rynku walutowego są brane pod uwagę, jakie jest ich źródło i w oparciu o jaką operację arytmetyczną są przeliczane. Tym samym postanowienia umowy pozostawiają w tym zakresie Bankowi dowolność. Zastosowany mechanizm indeksacyjny nie został więc doprecyzowany i zaopatrzony w ograniczenia w postaci skonkretyzowanych, niezależnych kryteriów wyliczania wartości kursowych.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, wbrew stanowisku Sądu Okręgowego, z materiału dowodowego sprawy nie wynika jakoby kredytobiorcy zostali właściwie poinformowani o specyfice kredytu indeksowanego oraz płynącym z niego ryzyku kursowym, przez co zarzuty powodów w tym zakresie były zasadne. Podkreślić należy, iż samo tylko lakoniczne stwierdzenie o pouczeniu o takim ryzyku – w świetle ugruntowanych poglądów orzecznictwa Sądu Najwyższego – jest niewystarczające. To musi być klarowne przedstawienie pewnych ewentualnych symulacji, które w sposób przystępny i czytelny wskazywałyby konsumentowi, w jaki sposób będzie się kształtowało jego zadłużenie i wysokość rat w sytuacji ewentualnego wzrostu kursu (...), zwłaszcza co najmniej kilkudziesięcioprocentowego wzrostu. Jak wielokrotnie podkreślał (...) w swym orzecznictwie, rzeczą Banku jest dostarczenie kredytobiorcy, w sposób dla niego przystępny, pełnych i rzetelnych informacji o konsekwencjach związanych z zawarciem umowy kredytu waloryzowanego do kursu waluty obcej (zob. np. wyroki z 30 kwietnia 2014 r., C-26/13 i z 18 listopada 2021 r., C-212/20).

W świetle nakreślonych wyżej wytycznych należy wskazać, iż co prawda w § 10 ust. 3 umowy znalazło się oświadczenie powodów, że uzyskali oni informacje odnośnie ryzyka kursowego i powodowie podpisali dodatkowo odrębne oświadczenie o ponoszeniu ryzyka zmiennej stopy procentowej (k. 155), to – w ocenie Sądu Apelacyjnego – nie sposób z tego typu zapisów wywodzić, że kredytobiorcy faktycznie otrzymali wyczerpujące i rzetelne informacje w tym zakresie. Przede wszystkim wskazać należy, że powodom nie przedstawiono danych historycznych odnośnie kursów franka szwajcarskiego. Wnioskującym o kredyt co prawda zaprezentowano symulację kosztów obsługi kredytu hipotecznego w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty indeksacji (k. 156), to jednak dokument ten został sporządzony w oparciu o wahania kursu franka szwajcarskiego na przestrzeni jedynie okresu 12 miesięcy, tj. przy założeniu, że kurs (...) wzrośnie maksymalnie o 10,71 %. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, gdyby pozwany przedstawił powodom symulację wysokości rat i salda kredytu w dłuższym okresie, bardziej adekwatnym do czasookresu trwania umowy - przy założeniu znacznego wzrostu kursu (...) (przynajmniej o kilkadziesiąt procent), jednocześnie wyraźnie informując, że taka możliwość również istnieje; to trudno uznać, by rozsądnie oceniający sytuację konsumenci wyrazili zgodę na zaciągnięcie takiego zobowiązania. Sąd Apelacyjny podziela wyrażony w orzecznictwie pogląd, że gdyby rzeczywiście zostało należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka, to racjonalny kredytobiorca nie decydowałby się na kredyt powiązany z kursem waluty obcej w sposób wadliwy w perspektywie jego spłacania przez kilkadziesiąt lat, chyba że z okoliczności sprawy wyraźnie wynikałoby co innego – czego w niniejszej sprawie nie wykazano. Należy także w tym miejscu wskazać, iż nie było uzasadnionych i racjonalnych podstaw, by odmawiać przymiotu wiarygodności zeznaniom powodów (złożonym na rozprawie 19 kwietnia 2021 r. – 00.29.35-00.45.22, 00.45.22-00.55.11, k. 386-386v.) co do okoliczności zawarcia umowy. Podkreślenia wymaga, że ciężar wykazania udzielenia kredytobiorcom niezbędnych i rzetelnych informacji spoczywał na pozwanym, a nie na jego przeciwniku procesowym.

W ocenie Sądu odwoławczego, trafne jest stanowisko Sądu pierwszej instancji, że strony nie prowadziły żadnych negocjacji odnośnie treści klauzul indeksacyjnych, a do zawarcia umowy został wykorzystany wzorzec umowny Banku. Zgodnie z art. 385 1 § 3 i 4 k.c. to na skarżącym ciążył obowiązek wykazania, że sporne klauzule tworzące mechanizm indeksacji zostały wspólnie ustalone przez strony i powodowie mieli „rzeczywisty wpływ” na ich treść.

Sam fakt, że wybrali oni kredyt indeksowany do (...), tj. złożyli wniosek o udzielenie kredytu w oznaczonej kwocie PLN i zaznaczyli na formularzu opcję indeksacji do (...) (wniosek – k. 153-155), pomimo, iż – co bezsporne – posiadali oni wówczas zdolność kredytową pozwalającą na zaciągnięcie także umowy o kredyt złotowym nie oznacza jeszcze, że postanowienia umowy dotyczące indeksacji zostały indywidualnie uzgodnione. Okoliczność ta wręcz potwierdza, że czynność podpisania umowy miała charakter adhezyjny i polegała na podpisaniu przygotowanego wcześniej stałego formularza wniosku kredytowego oraz formularza umowy. Na powyższe wskazywał także powód M. T., który słuchany na rozprawie 19 kwietnia 2021 r. wskazywał, iż nie przypominał sobie aby umowa miała podlegać jakimkolwiek negocjacjom. Należy przy tym podkreślić, że ewentualne negocjacje powinny dotyczyć przede wszystkim treści klauzul indeksacyjnych wprowadzających do umowy ryzyko kursowe, bowiem to one są obecnie przedmiotem oceny ma gruncie art. 385 1 k.c. Sam fakt, że powodowie mieli pewien wpływ na niektóre postanowienia, tj. oznaczyli kwotę wnioskowanego kredytu, okres jego spłaty oraz sposób zabezpieczenia, nie daje podstaw do przyjęcia, że także zapisy zawierające odesłania do Tabeli kursowych Banku i wprowadzające tzw. spread walutowy podlegały jakiemukolwiek wpływowi konsumentów.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 14 czerwca 2013 r., VI A Ca 1649/12 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 6 kwietnia 2011 r., I ACa 232/11).

W konsekwencji w sprawie niniejszej nie zachodziła przesłanka negatywna wyłączająca badanie abuzywności klauzul umownych w postaci indywidualnych uzgodnień z konsumentami.

W rezultacie – w ślad za Sądem Okręgowym – stwierdzić należy, że kwestionowane postanowienia stanowiące klauzule indeksacyjne są abuzywne, co oznacza, że od początku i z mocy samego prawa są one dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorców. Powodowie w toku postępowania nie udzielili przy tym następczo świadomej i wolnej zgody na te zapisy, co mogłoby przywrócić ich skuteczność z mocą wsteczną (zob. powoływaną już wyżej uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21 – mającą moc zasady prawnej).

Jeśli zaś chodzi o skutki usunięcia niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych z umowy kredytu, to zostały one ocenione przez Sąd Apelacyjny odmiennie aniżeli przez Sąd Okręgowy. Wskazać należy, iż poruszona materia była już przedmiotem licznych wypowiedzi zarówno sądów powszechnych (w tym tut. Sądu Apelacyjnego), Sądu Najwyższego, jak też (...) i nie ma obecnie potrzeby szczegółowego ich przytaczania. Wystarczy wskazać, że obecnie dominuje stanowisko, iż abuzywność klauzul waloryzacyjnych rodzi skutek w postaci upadku całej umowy (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z 28 września 2021 r., I (...) 74/21; z 3 lutego 2022, (...) 459/22; z 3 lutego 2022 r., (...) 975/22; z 17 marca 2022 r., (...) 474/22; z 23 marca 2022 r., (...) 532/22; z 18 maja 2022., (...) oraz postanowienia Sądu Najwyższego odmawiające przyjęcia skarg kasacyjnych Banków do rozpoznania - z 23 czerwca 2022 r., I CSK 2815/22 i z 30 sierpnia 2022 r., I CSK 3177/22). Wyeliminowanie klauzul indeksacyjnych kreujących ryzyko kursowe sprawia, że utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za uznaniem jej za nieważną (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 26 kwietnia 2022 r., (...) 550/22). Nie chodzi przy tym o nieważność bezwzględną (art. 58 k.c.), ale o nieważność wywołaną niemożnością dalszego wykonywania umowy z uwagi na zbyt szeroki zakres niezwiązania konsumentów zapisami o istotnym znaczeniu, co pozbawia taką umowę essentialia negotii (art. 69 ust. 1 i 2 Pr. bank.). Eliminacja z umowy kredytu indeksowanego klauzul waloryzacyjnych nie pozwala na skonkretyzowanie świadczeń głównych oraz na wykreowanie ryzyka walutowego (por. także orzeczenia Sądu Najwyższego, np. postanowienie z 16 marca 2021 r., I CSK 635/20; wyrok z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; wyrok z 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19).

Znajdując się przy kwestii możliwości eliminacji z treści umowy zapisów o niedozwolonym charakterze, to zdaniem Sądu Apelacyjnego, wbrew stanowisku pozwanego Banku, brak było też podstaw do wyodrębniania z kwestionowanych postanowień umowy dwóch klauzul, tj. wydzielania z nich – jak chciałby skarżący – odróżnialnej klauzuli ryzyka walutowego i oddzielnej klauzuli kursowej (klauzuli spreadu walutowego). Obie te klauzule muszę być bowiem interpretowane łącznie, gdyż klauzula ryzyka walutowego bez klauzuli kursowej nie ma sensu i nie może być stosowana (gdyż nie wiadomo byłoby, według jakiego kursu waluty obcej należałoby przeliczać zobowiązanie dłużników wyrażane w walucie obcej, a wykonywane w walucie polskiej). Podobnie łącznie klauzule te były analizowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, wyrok z dnia 04 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17).

Wobec tego nie powinno budzić wątpliwości, że analizowane postanowienia, w których Bank przyznał sobie uprawnienie do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem (...) poprzez wyznaczanie tego kursu w obowiązującej u niego tabeli oraz wysokości tzw. spreadu (różnicy między kursem sprzedaży i zakupu waluty obcej) przy pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu na to i bez wskazania w umowie sposobu ustalania kursów walut, są postanowieniami rażąco naruszającymi interesy konsumenta i sprzecznymi z dobrymi obyczajami, a w konsekwencji postanowieniami niedozwolonymi w obrocie konsumenckim.

Stanowisko to znajduje należyte oparcie w przepisach Kodeksu cywilnego (art. 384 – 385 4 k.c.), uwzględnia cel Dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, jak też dorobek orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)) oraz wypracowane w tej mierze orzecznictwo sądów polskich (por. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22, wyrok z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17 oraz z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18).

W tym miejscu należy także wskazać, że Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska powodów, według którego nieważność spornej umowy wynika ze sprzeczności z prawem zawartej umowy kredytu (zarzut naruszenia art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe). Nie mogło zasługiwać na aprobatę stanowisko, że w dacie zawarcia umowy przepisy prawa nie dopuszczały możliwości wyrażenia zobowiązania w walucie obcej, a nadto, że przedmiotowa umowa jest nieważna z uwagi na to, że narusza zasady współżycia społecznego (zarzuty naruszenia art. 358 § 1 k.c. w zw. z art. 3 ust. 1 i 3 ustawy prawo dewizowe oraz art. 1 i 2 pkt 18 ustawy prawo dewizowe oraz naruszenia art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 58 § 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.). Sąd Apelacyjny przychyla się bowiem do poglądów Sądu Najwyższego, że kredyt waloryzowany kursem waluty obcej stanowi możliwy wariant umowy kredytowej, natomiast waluta obca jest jedynie instrumentem zabezpieczającym przed spadkiem siły nabywczej pieniądza na skutek upływu czasu (por. także wyroki Sądu Najwyższego z 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10, z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, z 11 grudnia 2019 r., IV CSK 382/18). Zastosowanie klauzuli indeksacyjnej spowodowało wprowadzenie do umowy mechanizmu waloryzacji, jednak kwota kredytu została przez strony określona w złotych polskich. Dopuszczalność zawarcia umowy kredytu indeksowanego została zaakceptowana także w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, gdzie przyjęto, iż umowa kredytu indeksowanego mieści się w ramach konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 prawa bankowego). Sąd Najwyższy w tejże sprawie nie dopatrzył się nieważności umowy kredytu, uznając jednak, że postanowienia umowne zawarte w załączniku do umowy kredytu hipotecznego kształtują prawa i obowiązki kontrahenta Banku w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy w omawianym typie stosunków kredytowych (art. 385 1 § 1 zd. pierwsze k.c.). Umowa przewidująca zobowiązanie Banku do oddania do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty środków pieniężnych w złotych polskich wyrażonych w innej walucie oraz odpowiadający mu obowiązek kredytobiorcy do zwrotu kwoty przeliczonej na franki szwajcarskie, stanowi przykład waloryzacji umownej polegającej na ustaleniu wysokości świadczenia według innego niż pieniądz miernika wartości, o której mowa w art. 358 1 § 2 k.c. Waloryzacja, o której mowa w art. 358 1 § 2 k.c. stanowi instrument prawny pozwalający na utrzymanie siły nabywczej świadczenia pieniężnego. Należy uznać, że wykorzystanie mechanizmu waloryzacji nie narusza natury stosunku kredytu, zapewniając przy tym utrzymanie ekwiwalentności świadczeń.

Co do zasady klauzula indeksacyjna w umowie kredytowej nie jest zatem sprzeczna z prawem i z istotą umowy kredytu, lecz w sytuacji, gdy mechanizm waloryzacji nie został z konsumentem indywidualnie uzgodniony, a jest nieuczciwy i rażąco narusza jego interes, zachodzą przesłanki do uznania, że postanowienia te nie wiążą konsumenta (art. 385 1 § 1 k.c.). Sąd Apelacyjny nie wyklucza, że konkretne rozwiązania umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, pomimo ich zgodności z art. 69 prawa bankowego, mogą jednocześnie być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub właściwością (naturą) stosunku prawnego, co prowadzić może do nieważności umowy na podstawie art. 58 § 2 k.c. lub art. 353 1 k.c. W pierwszej jednak kolejności, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie mają przepisy prawa konsumenckiego, które modyfikują reguły stosowania zasady swobody umów i określają inne sankcje zawarcia w umowie postanowień niedozwolonych. Klauzuli zasad współżycia społecznego określonej w art. 58 § 2 k.c. odpowiada klauzula dobrych obyczajów (por. uchwała SN z 20 grudnia 2012 r., III CZP 84/12). Trudno zaś przyjąć, aby niedozwolone postanowienia umowy, o których mowa w art. 385 1 k.c., a więc postanowienia kształtujące prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interes słabszej strony kontraktu – konsumenta, byłyby zgodne z zasadami współżycia społecznego. Postanowienia umowne, w odniesieniu do których stwierdza się niedozwolony charakter, nie są jednak nieważne na podstawie art. 58 § 2 k.c., a jedynie bezskuteczne i jako takie nie wiążą konsumenta. Postanowienie takie, w przeciwieństwie do czynności prawnej nieważnej z mocy art. 58 k.c., może być konwalidowane przez konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. III CZP 6/21, uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, wyrok (...) z dnia 3 października 2019 r., C-260/18).

Przepis art. 385 1 k.c. stanowi przepis szczególny wobec normy zawartej w art. 58 § 2 k.c., stąd sankcja bezskuteczności i braku związania wzorcem umownym wyprzedza sankcję nieważności. Przepisy art. 385 1 – 385 3 k.c. są elementem szerszego systemu ochrony konsumenta przed wykorzystaniem silniejszej pozycji kontraktowej przedsiębiorcy wynikającej z możliwości jednostronnego kształtowania treści postanowień umowy w celu zastrzegania klauzul niekorzystnych dla konsumentów (klauzul abuzywnych) i zarazem stanowią rdzeń tego systemu, wprowadzając instrument wzmożonej, względem zasad ogólnych wyrażonych art. 58 § 2 k.c., art. 353 1 k.c. i art. 388 k.c., kontroli treści postanowień występujących w obrocie konsumenckim, a także wprowadzają szczególną, odbiegającą od zasad ogólnych sankcję mającą niwelować niekorzystne skutki zastosowania klauzul abuzywnych (por. np.: Prawo zobowiązań – część ogólna, red. E. Łętowska, Warszawa 2013, s. 762). Przyjęcie stanowiska odmiennego prowadziłoby do wniosku, że uznanie postanowienie umownego za abuzywne, a zatem także sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, skutkuje nieważnością takiego postanowienia na podstawie art. 58 § 2 k.c., a więc przepisy art. 385 1 i nast. k.c. byłyby zbyteczne.

Kończąc analizę związaną z zarzutami naruszenia prawa materialnego zgłoszonych przez stronę powodową wskazać należy, iż z uwagi na zmianę wyroku Sądu I instancji w żądnym przez z nich zakresie część z tych zarzutów stała się nieaktualna, przez co nie było konieczności oceniania ich zasadności (zarzut naruszenia art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. dotyczący kwestii oceny przez Sąd I instancji opłaty refinansującej ubezpieczenie niskiego wkładu, zarzut przedawnienia, zarzut naruszenia art. 455 k.c. i art. 481 k.c.).

Odnosząc się do argumentów pozwanego, wbrew stanowisku Sądu Okręgowego, nie było możliwości utrzymania umowy poprzez wprowadzenie w miejsce kursu (...) określanego przez kredytodawcę w Tabelach kursów NBP, ani tego przyjęcia, że sporny kredyt staje się kredytem złotowym z oprocentowaniem opartym o stopę WIBOR 3M (na podstawie §2 pkt 13 regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych w zw. z §1 ust. 1 i ust. 2 oraz §14 ust. 5 umowy) przy zastosowaniu art. 385 1 §1 i §2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. w zw. art. 354 k.c. w zw. z art. 65 k.c.

Norma wyrażona w art. 56 k.c. daje prymat tym elementom czynności prawnej, które zostały wprost wyrażone przez strony. Wyprzedzają one skutki opisane w przepisach dyspozytywnych oraz wynikające z zasad współżycia społecznego i zwyczajów (zob: Legalis. red. E. Gniewek, P. Machnikowski. Kodeks cywilny. Komentarz. Wydanie 10. 2021 r., art. 56, nb 11; Legalis. red. M. Gutowski. Kodeks cywilny. Tom I–III. Komentarz. Wydanie 3. 2021 r., art. 56, nb 3). Jeżeli tak, to w przypadku bezskuteczności zapisu wprowadzonego do umowy przez strony, reguły działania wynikające z innych źródeł (przepisy dyspozytywne, zwyczaje, zasady współżycia społecznego) nie wchodzą do stosunku zobowiązaniowego i nie zastępują klauzuli nieobowiązującej. Takiego skutku nie przewiduje też art. 354 k.c., czy inne przepisy Kodeksu cywilnego. Przeciwnie, wynika z nich, że umowa zawierająca niewiążący zapis umowny albo jest nieważna (np. art. 58 § 1 i § 2 k.c.), bądź też funkcjonuje bez tego postanowienia (np. art. 58 § 3, art. 385 1 § 2 k.c.).

Brak jest podstaw by skorzystać normy zawartej w art. 65 k.c. Niedopuszczalny jest bowiem przebieg wykładni, który bazowałby jedynie na okolicznościach mających miejsce nie w trakcie, ale już po zawarciu umowy, to jest w chwili, kiedy kontrahenci zorientowali się, że zawarte w niej postanowienia mają charakter abuzywny. Takie działanie nie stanowiłoby interpretacji oświadczenia woli, lecz w istocie kreowałoby nowe prawa i obowiązki obligacyjne, czego nie można czynić w oparciu o art. 65 k.c.

W niniejszej sprawie nie zachodzi też możliwość wypełnienia powstałych w powyższy sposób luk w umowie poprzez zastąpienie pominiętych, nieuczciwych warunków umowy przepisem o charakterze dyspozytywnym. Z pewnością takim przepisem nie może być art. 358 § 2 k.c., gdyż ten traktuje o możliwości określenia kursu waluty obcej, w której zostało wyrażone i ma być wykonywane zobowiązanie w sytuacji spełnienia świadczenia w walucie polskiej, nie zaś o sytuacji, w której zobowiązanie w świetle umowy ma być wykonywane w walucie polskiej, a jedynie wysokość tego zobowiązania ma być wyliczona jako równowartość określonej kwoty waluty obcej. Jak wspomniano na wstępie, strony zawarły umowę kredytu złotówkowego, a nie walutowego. I choć ustaliły w niej, że kwota kredytu zostanie przeliczona na (...) i wysokość rat będzie oznaczana w (...), to jednak wyłącznie saldo umowne było wyrażone w tej walucie, zaś sama wypłata i spłata mogła być dokonana tylko w złotych. Wbrew odmiennemu stanowisku pozwany Bank, zastosowanie takiej konstrukcji nie oznaczało zatem, czego wymaga hipoteza art. 358 § 1 i § 2 k.c., że zobowiązanie wyrażono w walucie obcej. Zapatrywanie to jest ugruntowane w doktrynie i orzecznictwie (por. postanowienie SN z 19 października 2018 r. IV CSK 200/18; wyrok SN z 27 listopada 2019 r. II CSK 483/18; Legalis, red. K. Osajda. Prawo zobowiązań – część ogólna. System Prawa Prywatnego tom 5. Wydanie 3. 2020 r., Rozdział III, Nb 123).

Wskazać też należy, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 września 2021 r., I (...) 74/21, wskazał definitywnie, że nie istnieją przepisy o charakterze dyspozytywnym, które mogłyby zastąpić niedozwolone postanowienie umowy przewidujące indeksację do waluty obcej. Sąd Apelacyjny to stanowisko w pełni aprobuje i uznaje za adekwatne w tej sprawie.

Interpretacja postanowień umowy kredytu wskazuje, że trafnie Sąd Okręgowy uznał, że zachodzą w świetle art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. w zw. z art. 385 2 k.c., art. 385 1 § 2 k.c. podstawy do oceny, że kwestionowane postanowienia zawierające odniesienie do waluty szwajcarskiej i jej kursów obowiązujących u pozwanego w dacie uruchomienia kredytu i w dacie spłaty rat kapitałowo-odsetkowych stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Sąd Apelacyjny inaczej jednak niż Sąd pierwszej instancji, ocenił skutki stwierdzenia abuzywności powyższych postanowień. Wbrew stanowisku tego Sądu, po ich wyłączeniu z umowy (art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13) utrzymanie umowy nie jest możliwe, co uzasadniało uwzględnienie apelacji powodów.

Jak już wyżej wskazano, w przedmiotowej bowiem sprawie bezskuteczność klauzul określających sposób przeliczania salda kredytu i rat kapitałowo – odsetkowych według ustalonego przez pozwanego kursu (...) oznaczałaby wyeliminowanie mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, a także wyeliminowanie ryzyka kursowego. Wskutek powyższego kwota zobowiązania byłaby wyrażona w walucie polskiej, przy jednoczesnym pozostawieniu oprocentowania opartego o stawkę bazową LIBOR 3M. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, taki skutek prowadziłby do zmiany charakteru stosunku prawnego i pozostawałby w sprzeczności z naturą (właściwością) tego stosunku, tj. umowy kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej, stanowiącej wyróżniony w doktrynie i judykaturze podtyp umowy kredytu. Eliminacja klauzul indeksacyjnych, jako konsekwencja abuzywności nie może prowadzić do sytuacji, w której następowałaby zmiana prawnego charakteru stosunku obligacyjnego łączącego twórcę wzorca i kontrahenta. Takiej ekstensywnej wykładni skutków prawnych stwierdzenia abuzywności (art. 385 1 § 1 k.c.) nie można stosować nawet przy założeniu jej prokonsumenckiego celu.

W świetle ocenianej umowy, możliwość skorzystania przez kredytobiorcę z niższego oprocentowania (w stosunku do oprocentowania występujących na równolegle rynku złotowych kredytów hipotecznych, opartego na stawce referencyjnej WIBOR) była ściśle związana oraz zrównoważona ponoszeniem przez kredytobiorcę ryzyka walutowego. Do istotnych cech umowy kredytu należy m.in. odpłatność (kredytobiorca zobowiązany jest do zapłaty odsetek oraz ewentualnie prowizji kredytodawcy). Oprocentowany kredyt jest umową wzajemną jedynie wówczas, gdy odsetki oprócz elementu waloryzacyjnego zawierają także zysk kredytodawcy. Zapłata wynagrodzenia kredytodawcy jest elementem przedmiotowo istotnym umowy kredytu, zaś odsetki są elementem składowym tego wynagrodzenia jako świadczenia głównego stron umowy kredytu. W przypadku kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej, szczególną cechą tego stosunku prawnego jest mechanizm indeksacji oraz oprocentowanie według stawki LIBOR. W przypadku pominięcia mechanizmu indeksacji przy jednoczesnym pozostawieniu stawki LIBOR, zniekształca się istota tego stosunku prawnego prowadząc do powstania stosunku prawnego innego niż zakładany przez strony typ czy podtyp kredytu bankowego. Oprocentowanie oparte o stawkę LIBOR 3M wyznaczane jest dla określonych tylko walut i nie ma zastosowania dla złotego polskiego. Powodowie nie mogli otrzymać kredytu złotowego z oprocentowaniem według stawki LIBOR, gdyż takie kredyty nie występują w obrocie gospodarczym.

Eliminacja klauzul abuzywnych nie może prowadzić do zmiany prawnego charakteru stosunku obligacyjnego. W ocenie Sądu Apelacyjnego, przekształcenie kredytu na kredyt złotowy oprocentowany według stawki LIBOR, czego nie dostrzegł Sąd Okręgowy, prowadzi do takiej zmiany i powoduje, że konstrukcja umowy zbliży się do pożyczki nieoprocentowanej, co nie było zamiarem i wolą stron przy zawarciu umowy. Przepis art. 6 ust. 1 ww. dyrektywy nr 93/13/EWG wskazuje, że po eliminacji abuzywnych zapisów umownych umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, taka możliwość dalszego trwania przedmiotowej umowy nie istniała, skoro zniekształcona byłaby jej istota. Z tych też względów Sąd Apelacyjny uznał, że po wyeliminowaniu mechanizmu indeksacji ukształtowanie umowy kredytu byłoby sprzeczne z właściwością stosunku prawnego, co w konsekwencji prowadziło do uznania, że jest ona nieważna w całości.

Jednocześnie wskazać należy, że powodowie konsekwentnie i jednoznacznie domagali się stwierdzenia nieistnienia stosunku prawnego kredytu, wskazywali na nieważność przedmiotowej umowy, zgłaszając przy tym roszczenia restytucyjne. Stanowisko powodów zajęte w toku procesu wskazuje, że mieli oni świadomość konsekwencji stwierdzenia nieważności umowy, nawet z zastrzeżeniem roszczeń restytucyjnych ze strony pozwanego banku.

Dlatego też powództwo o ustalenie nieważności umowy na zasadzie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i § 2 a contrario k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. podlegało uwzględnieniu, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku w tym zakresie.

Konsekwencją stwierdzenia nieważności umowy jest zaś przyjęcie zasadności żądania zwrotu kwot, jakie powodowie świadczyli w jej wykonaniu (art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.). Dostrzec bowiem trzeba, że wobec skutecznego skorzystania przez nich z mechanizmów ochrony konsumenckiej, przewidzianych w art. 385 1 § 1 k.c., odpadła podstawa prawna wzajemnych świadczeń, a co za tym idzie - świadczenia obu stron spełnione w oparciu o nieważną umowę stały się nienależne. W uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21 – mającej moc zasady prawnej – przesądzona została zasada dwóch kondykcji, czyli dwóch osobno istniejących i dochodzonych roszczeń przez każdą ze stron.

Ponieważ powodowie – jak wynikało z opinii biegłego (k. 434) – w wykonaniu spornej umowy uiścili na rzecz Banku sumę 215.529,05 zł, a wraz z opłatami okołokredytowymi – 224.407,36 zł, kwota ta obecnie podlegała zwrotowi na ich rzecz w równych częściach (po ½ części), tj. po 112.203,68 zł. Nie było przy tym podstaw do zasądzenia na ich rzecz wskazanej wyżej kwoty łącznie, gdyż powodowie w trakcie zawierania umowy nie pozostawali w związku małżeńskim, ani podstaw do przyjęcia, iż powodowie są wierzycielami solidarnymi w zakresie roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia, skoro nie wynika to z przepisu prawa ani z umowy (art. 369 k.c.).

Datą wyznaczającą początek biegu terminu roszczenia odsetkowego od zasądzonej kwoty była zaś data doręczenia pozwanemu odpisu pisma zawierającego modyfikację powództwa (pismo z dnia 06 września 2021 r. - k. 498-500, doręczone pozwanemu nie później niż 23 września 2021 r. – data wpływu odpowiedzi pozwanego na pismo powodów – k. 526) zawierającego definitywne stanowisko powodów co do odmowy potwierdzenia postanowień niedozwolonych i braku ich związania umową w związku z żądaniem ustalenia jej nieważności. Wówczas bowiem umowa stała się trwale bezskuteczna (a w konsekwencji także nieważna) i – wobec połączenia z tym oświadczeniem także żądania zapłaty z tytułu zwrotu nienależnego świadczenia – wymagalne stało się roszczenie o jego zwrot. W konsekwencji, z dniem następującym po doręczeniu tego pisma (24 września 2021 r.), nie spełniając tego świadczenia, pozwany pozostawał w opóźnieniu – a tym samym powstało roszczenie powodów o odsetki za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.).

Zgodnie z orzecznictwem (...), w braku stosownych uregulowań unijnych, właściwymi procedurami służącymi zapewnieniu ochrony konsumentów przewidzianej w Dyrektywie 93/13 są – zgodnie z zasadą autonomii proceduralnej państw członkowskich – procedury ustanowione w wewnętrznym porządku prawnym tych państw. Krajowe procedury stosowane do roszczeń konsumenckich nie mogą być mniej korzystne od procedur dotyczących dochodzenia innych podobnych roszczeń w prawie wewnętrznym (zasada równoważności), ani zorganizowane w taki sposób, by czyniły wykonywanie uprawnień przyznanych przez prawo Unii nadmiernie utrudnionym lub praktycznie niemożliwym (zasada skuteczności) (np. wyrok (...) z dnia 16 lipca 2020 r., C‑224/19). Zasada równoważności wymaga, aby uregulowania dotyczące danego środka prawnego znajdowały zastosowanie jednakowo do środków prawnych opartych na naruszeniu prawa Unii oraz podobnych środków opartych na naruszeniu prawa krajowego. Oznacza to, że reguły dotyczące dochodzenia roszczeń konsumenta w zakresie odsetek za opóźnienie od świadczeń nienależnych, nie mogą być obwarowane dodatkowymi warunkami proceduralnymi, podwyższonymi wobec warunków proceduralnych dotyczących równoważnych roszczeń odsetkowych w innych sprawach o świadczenie nienależne dochodzonych na podstawie prawa wewnętrznego, tym bardziej, że ich podstawa materialno-prawna jest taka sama (art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c.).

Skoro w odniesieniu do innych roszczeń z tytułu zwrotu nienależnego świadczenia, roszczenie powoda o zwrot kwoty głównej oraz odsetek za opóźnienie stanie się wymagalne od dnia następującego po ostatnim dniu terminu wyznaczonego w wezwaniu do zapłaty, ewentualnie od dnia następnego po dniu doręczenia stronie przeciwnej pozwu, to tym samym wymagalność roszczeń konsumenckich nie może być uzależniona dodatkowo od obowiązku informacyjnego sądu w procesie o roszczenia konsumenckie opisanego m.in. w uchwale Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, o ile – co należy podkreślić – skutki materialnoprawne w postaci powstania trwałego stanu bezskuteczności (nieważności) umowy wywieść już można z oświadczenia przedprocesowego konsumenta i w jego kontekście oceniać skuteczność wystosowanego przez konsumenta wezwania do zapłaty. Powyższe dodatkowe wymaganie wywodzone jedynie z wykładni prawa zawartej w niewiążącym uzasadnieniu uchwały SN, pozostawałoby też w sprzeczności z zasadą skuteczności czyniąc niemożliwym lub zbyt utrudnionym stosowanie ochrony sądowej konsumentów przewidzianej dyrektywą 93/13 i to w sytuacji, gdy to konsument jest powodem i to on powołuje się na nieważność umowy zawierającej postanowienia niedozwolone i domaga się roszczeń wypływających z tej nieważności.

Kończąc wskazać należy, iż Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie uwzględnił podniesiony przez pozwanego na etapie postępowania odwoławczego zarzut zatrzymania. Zarzut ten podniesiono pismem z dnia 06 grudnia 2021 r. (k. 657-658) powołując się na skierowane bezpośrednio do powodów oświadczenia materialnoprawne pozwanego z dnia 15 listopada 2021 r. (k. 659, 660), którymi skorzystał on z prawa zatrzymania należnych im świadczeń do kwoty odpowiadającej jego wierzytelności stanowiącej równowartość kapitału wypłaconego powodom w ramach przedmiotowej umowy kredytu (295.000 zł). Pisma pozwanego w tym przedmiocie zostały doręczone powodom dnia 19 listopada 2021 r. (k. 664, 556).

Odnosząc się do zastrzeżeń strony powodowej wobec tego zarzutu wskazać należy, że choć kwestia wzajemności umowy kredytu jest w orzecznictwie sporna i budząca wątpliwości (czego wyrazem są przedstawione do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu, nierozpoznane jeszcze, zagadnienia prawne, m.in. na wniosek Rzecznika (...) złożony dnia 07 lipca 2022 r., III CZP 126/22), Sąd Apelacyjny w składzie orzekającym w niniejszej sprawie podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2014 r., IV CSK 440/13, iż umowa o kredyt bankowy jest umową wzajemną. Przedmiotem zobowiązania Banku jest udostępnienie środków pieniężnych na określony umową okres kredytowania i odpowiednikiem tego zobowiązania jest zobowiązanie kredytobiorcy do zapłaty oprocentowania i prowizji. Świadczenia obu stron nie są zatem jednorodzajowe. Mają też charakter ekwiwalentny. Z tych względów do umowy kredytowej znajdują zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego o skutkach wykonania i niewykonania zobowiązań z umów wzajemnych (tj. dział III tytułu VII księgi trzeciej kodeksu cywilnego). Stanowisko o wzajemności umowy kredytu zostało też wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 07 marca 2017 r., II CSK 281/16, jak również w orzecznictwie sądów powszechnych (por. np.: wyroki Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 08 marca 2013 r., V ACa 1003/12, Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 16 czerwca 2020 r., I ACa 362/19, Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 22 października 2020 r., I ACa 709/19 i z 21 stycznia 2022 r., I ACa 719/21).

Zgodnie z art. 496 k.c., jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Przepis ten stosuje się odpowiednio do nieważności umowy (art. 497 k.c.) i z takim skutkiem umowy mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie. Za dopuszczalnością stosowania prawa zatrzymania na mocy ww. przepisów w relacjach między stronami umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej po stwierdzeniu jej nieważności czy trwałej bezskuteczności opowiedział się również Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, a także w uzasadnieniu uchwały z dnia 07 maja 2021 r., III CZP 6/21. Wskazano przy tym, że prawo zatrzymania stanowi instrument, który może zapobiec zagrożeniom związanym z niewypłacalnością jednego z obustronnie wzbogaconych. Sąd Najwyższy uzasadniając pierwszą z tych uchwał wyjaśnił, że wbrew pozorom możliwości skorzystania z tego prawa (co wymaga złożenia oświadczenia woli) nie przekreśla stwierdzenie, że w zakresie, w jakim spłaty kredytu stanowią jedynie zwrot kapitału (bez odsetek), nie mogą być traktowane jako świadczenie wzajemne względem oddania przez Bank tego kapitału do dyspozycji kredytobiorcy (jest nim zobowiązanie kredytobiorcy do zapłacenia oprocentowania i prowizji - por. ww. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2014 r., IV CSK 440/13). Z punktu widzenia art. 497 k.c. w zw. z art. 496 k.c. obowiązek zwrotu wykorzystanego kapitału jest – w stosunku do obowiązku zwrotu środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy – czymś więcej niż zobowiązaniem do świadczenia wzajemnego (ma charakter bardziej podstawowy niż obowiązek zapłaty oprocentowania czy wynagrodzenia), a nie czymś mniej, co uzasadnia zastosowanie tego przepisu także w tym przypadku (w celu zabezpieczenia roszczenia restytucyjnego Banku) z odwołaniem do rozumowania a minori ad maius.

Realizacja prawa zatrzymania polega na złożeniu wierzycielowi stosownego oświadczenia woli o skorzystaniu z tego prawa, które to oświadczenie ma charakter prawokształtujący i powoduje zmianę dotychczasowej sytuacji prawnej stron. Oświadczenie uprawnionego z tytułu prawa zatrzymania może zostać złożone w dowolnej formie. W orzecznictwie przyjęto, że powołanie się na prawo zatrzymania może nastąpić zarówno w sposób wyraźny, jak i dorozumiany. Warunkiem skuteczności zarzutu opartego na prawie zatrzymania jest też konkretyzacja roszczenia będącego jego podstawą i określenie jego zakresu, a w przypadku zobowiązań pieniężnych także jego sumy przez wyrażenie jej w pieniądzu lub wskazanie przesłanek do ustalenia jej wysokości (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 listopada 1999 r., I CKN 225/98). Brak jest natomiast wymogu wymagalności wierzytelności retencjonisty, gdyż prawo zatrzymania nie służy realizacji, lecz jedynie zabezpieczeniu tej wierzytelności i wymogu takiego w stosunku do tej wierzytelności nie przewidują przepisy regulujące tę instytucję (art. 497 k.c. w zw. z art. 496 k.c.) w odróżnieniu od przepisów normujących potrącenie (art. 498 § 1 k.c.).

Przyjęta przy tym przez Sąd Najwyższy koncepcja możliwości skorzystania przez kredytodawcę z prawa zatrzymania jest bezpośrednią konsekwencją teorii dwóch kondykcji, sprowadzającej się do uznania, że każdej ze stron, które w wykonaniu dotkniętej nieważnością umowy kredytu, wykonały swoje świadczenia, przysługują niezależne od siebie roszczenia jako roszczenia o zwrot świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). W opozycji do tej teorii stałoby zatem uwzględnienie argumentu powodów, że spłacając na rzecz Banku część kredytu tym samym zaoferowali pozwanemu już część świadczenia. Prowadziłoby to bowiem do rozliczenia stron z urzędu przez Sąd odrzuconą w orzecznictwie teorią salda.

Nie mieli racji również powodowie sugerując, iż zarzut zatrzymania pozwanego należało uznać za nieskuteczny z tego względu, że został on sformułowany pod warunkiem ustalenia nieważności umowy przez Sąd II instancji – w sytuacji, gdzie oświadczenie o skorzystaniu z tego prawa ma charakter jednostronnej czynności prawnej. W ocenie Sądu Apelacyjnego, z treści pisma procesowego pozwanego w tym przedmiocie wynika, że omawianego zarzutu tamującego nie złożył pod warunkiem, lecz jedynie ewentualnie – na wypadek wydania przez Sąd odwoławczy określonego rozstrzygnięcia (stwierdzającego nieważność umowy), a więc zostały sformułowany w sposób dopuszczalny tj. w formie zarzutu ewentualnego.

W konsekwencji datę zakończenia biegu terminu odsetek od żądanej przez powodów ostatecznie kwoty wyznaczył dzień 19 listopada 2021 r. – jako data doręczenia powodom oświadczenia Banku co do korzystania z prawa zatrzymania kwoty odpowiadającej wysokości wypłaconego kredytu (art. 497 k.c. w zw. z art. 496 k.c.). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 31 stycznia 2002 r. (IV CKN 651/00) podkreślił, że skoro na podstawie art. 496 k.c. każdej ze stron przysługuje prawo zatrzymania świadczenia wzajemnego, to przysługuje ono także tej stronie, która zobowiązana jest do zwrotu świadczenia pieniężnego uzyskanego w wyniku zawarcia umowy, od której odstąpiono. Nie można więc zasadnie negować istnienia uprawnienia Banku do skorzystania z prawa zatrzymania, a pozytywne przesądzenie, że Bank skutecznie skorzystał z tego prawa, pozwala na przyjęcie, iż nie opóźnia się on ze spełnieniem świadczenia pieniężnego.

Z uwagi na zmianę zaskarżonego orzeczenia w zasadniczej części, tj. w sposób uwzględniający żądanie główne powodów, konieczna była także modyfikacja rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego. Nie ulegało bowiem wątpliwości, iż opisanej wyżej sytuacji powodów należało uznać za stronę wygrywającą spór w całości, przez co należał się im zwrot kosztów procesu od pozwanego za postępowanie w pierwszej instancji. Dlatego zasądzono z tego tytułu na rzecz każdego z nich po połowie łącznej kwoty poniesionych wydatków – 13.334 zł, na którą złożyły się: opłata od pozwu (1.000 zł), zaliczka na wynagrodzenie biegłego (1.500 zł), opłaty od pełnomocnictwa (34 zł) oraz wynagrodzenie ustanowionego przez nich profesjonalnego pełnomocnika procesowego (10.800 zł), ustalone na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).

Uwzględniając rezultat postępowania odwoławczego, o kosztach tego postępowania Sąd Apelacyjny rozstrzygnął zaś na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz w oparciu o § 2 pkt. 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 ww. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie. Zwrotowi od pozwanego na rzecz powodów podlegała opłata od apelacji w kwocie 1.000 zł oraz koszty wynagrodzenia pełnomocnika z wyboru ustalone na podstawie powołanych wyżej regulacji.

Małgorzata Szostak Szydłowska