Sygn. akt I ACa 2666/23

WYROK CZĘŚCIOWY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant: Michał Góral

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2024 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa S. B. (1)

przeciwko Syndykowi masy upadłości (...) Bank S.A. z siedzibą
w W. – w upadłości (poprzednio (...) Bank S.A. z siedzibą
w W.)

o ustalenie

na skutek apelacji strony pozwanej w zakresie w jakim dotyczy ona rozstrzygnięcia zawartego w punkcie I sentencji wyroku Sądu Okręgowego
w Krakowie z dnia 27 stycznia 2023 r., sygn. akt I C 2176/20


oddala apelację.

Sygn. akt: I ACa 2666/23

UZASADNIENIE

wyroku częściowego z dnia 14 marca 2024r.

S. B. (1) , w pozwie skierowanym przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W., wniósł o:

1.  ustalenie, że umowa kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF nr (...) z dnia 18 lipca 2007r, zawarta pomiędzy powodem a poprzednikiem prawnym strony pozwanej (...) Bank S.A. w K.(...) Oddziałem w Ł. jest nieważna,

2.  zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 70.367,90 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi - od kwoty 45.807,75 zł. od dnia 30 lipca 2020 roku do dnia zapłaty; - od kwoty 24.560,15 CHF od dnia 9 września 2922 r do dnia zapłaty,

Jako ewentualne, kredytobiorca sformułował żądania:

- ustalenia, iż klauzula indeksacyjna kredytu do waluty franka szwajcarskiego, zawarta w umowie kredytu hipotecznego indeksowanego nr (...) z dnia 18 lipca 2007 roku zawartej pomiędzy powodem a poprzednikiem prawnym pozwanego banku , na którą składają się postanowienia § 1 ust. 1, § 1 ust.4, § 9 ust.2 oraz §10 ust. 3 umowy , jest bezskuteczna względem niego jako konsumenta , a po jego stronie istnieje obowiązek zwrotu na rzecz banku wykorzystanej kwoty kredytu w polskich złotych, bez indeksacji do waluty szwajcarskiej wraz z odsetkami i wyliczonymi zgodnie z oprocentowaniem określonym w umowie kredytu równym LIBOR 3M i marżą banku,

- zasądzenia od strony przeciwnej na swoją rzecz kwoty 45 965,77 zł oraz 40 370, 95 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 30 lipca 2020 r do dnia zapłaty oraz

obciążenia oponenta procesowego kosztami postępowania.

Uzasadniając powództwo, wskazał, iż umowa zawiera kredytu zawiera klauzule abuzywne obejmujące postanowienia § 1 ust.1, § 1 ust.4, §9 ust. 2 oraz §10 ust. 3 umowy. Jest przy tym sprzeczna z naturą stosunku prawnego, nierównomiernie rozkładając ryzyko walutowe pomiędzy stronami.

Bank określał w niej wysokość świadczenia powoda na podstawie Tabeli kursów , która u niego obowiązywała ale druga strona nie miała na podstawie treści umowy informacji na podstawie jakich kryteriów strona przeciwna kursy te ustala.

S. B. (1) podnosił , iż nie był poinformowany o ryzyku walutowym i jego skali ani wpływu tegoż na wysokość swojego zobowiązania.

Jego zdaniem doszło tym samym do rażącego naruszenia jego uzasadnionych interesów. Wobec niedozwolonego charakteru wskazywanych postanowień umowa jest nieważna w całości , a taka jej ocena uzasadnia uznanie, iż to co świadczył dotąd na rzecz banku w jej wykonaniu jest świadczeniem nienależnym i podlega zwrotowi.

Odpowiadając na pozew strona przeciwna wniosła o oddalenie powództwa tak w zakresie żądań głównych oraz tych sformułowanych jako ewentualne oraz obciążenie powoda kosztami procesu.

Uzasadniając swoje stanowisko , nie przecząc faktowi zawarcia umowy i treści jej postanowień , zakwestionowała żądania przeciwnika procesowego tak co do zasady jak i wysokości , argumentując , że wbrew stanowisku kredytobiorcy nie spełnił on dotąd świadczeń , które stanowiłyby nadpłatę w jego zobowiązaniu na korzyść banku. Przeczyła też kwalifikacji wskazanych przez niego postanowień jako niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1kc. Bank w sposób szczególny akcentował to , że powód został prawidłowo poinformowany o ryzku kursowym i sam wybrał rodzaj umowy kredytowej , która ostatecznie została podpisana, zawierając postanowienia składające się na klauzulę waloryzacyjną.

Wszystko to , zdaniem strony pozwanej, pozwala ocenić żądania S. B. (1) jako przejaw nadużycia uprawnień konsumenckich oraz naruszenia zasady ich proporcjonalności i jako takie jego roszczenia nie mogą korzystać z ochrony prawnej.

Bank zakwestionował także to aby powód miał interes prawny w dochodzonym ustaleniu.

Wyrokiem z dnia 27 stycznia 2023r Sąd Okręgowy w Krakowie :

-ustalił , że umowa kredytu hipotecznego nr (...), indeksowanego do CHF, zawarta w dniu 18 lipca 2007r pomiędzy S. B. (1) a (...) Bank S.A. w K. – (...) Oddział w Ł. jest nieważna[ pkt I];

-zasądził od strony pozwanej (...) Bank S.A. w W. na rzecz powoda S. B. (1) kwotę 70.367,90 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 10 września 2022 roku do dnia zapłaty[ pkt II];

-oddalił powództwo odsetkowe w dalej idącej części[ pkt III] oraz

-zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 6 417zł , tytułem zwrotu kosztów postępowania, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty[ pkt IV sentencji orzeczenia ].

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

Powód ,w dniu 19 czerwca 2007 r. , złożył wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w wysokości 445 000 zł., indeksowanego do waluty franka szwajcarskiego, na okres 20 lat z przeznaczeniem na zakup mieszkania. Zabezpieczeniem kredytu miała być hipoteka.

Wraz z wnioskiem kredytowym powód otrzymał dokument pt. „Oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej”, w którym wskazano, że przy założeniu: wysokości kredytu - 150.000 zł, okresu spłaty kredytu - 15 lat, zmiennym oprocentowaniu kredytu złotowego – 6%, zmiennym oprocentowaniu kredytu indeksowanego do CHF – 3% oraz rat annuitetowych , wpływ zmiany oprocentowania i kursu wymiany waluty kredytu na wysokość miesięcznych rat będzie się kształtował następująco:

-wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy aktualnym poziomie kursu CHF i aktualnym poziomie stopy procentowej – 1.259,13 zł przy kredycie w złotych , 1.032,19 zł przy kredycie we franku szwajcarskim ;

- wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa kredytu we franku , CHF jest równa stopie procentowej kredytu w złotym , a kapitał jest większy o 20% - 1.510,96 zł;

- wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu, że kurs waluty obcej wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem z okresu ostatnich 12 miesięcy tj. o 0, 3752 zł, daje wzrost o 15,6 %;

-wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa wzrośnie o 400 pb– 1.599,36 zł przy kredycie w złotówce , 1.340,21 zł przy kredycie w CHF;

-wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu, że stopa procentowa wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalną i minimalną wartością stopy procentowej z okresu ostatnich 12 miesięcy tj. o 1,83 p.p., w przypadku kredytów w złotym i o 0,518 p.p. w przypadku kredytów indeksowanych do franka CHF -1409,57zł i 1070,10 zł , przy kredycie w walucie szwajcarskiej .

W dniu 18 lipca 2007 r powód zawarł umowę o kredyt hipoteczny nr (...), indeksowany do franka szwajcarskiego z (...) Bank S.A. w K. – (...) Oddział w Ł. – poprzednikiem prawnym strony pozwanej (...) Bank S.A. z siedzibą w W.. W umowie ustalono m.in. że:

a/ kwota kredytu wynosi 463 326,07 zł, co przy założeniu, iż całość zostanie uruchomiona w dniu sporządzenia umowy, w przeliczeniu do waluty indeksacji wynosiłoby 211 082,49 franka szwajcarskiego, (§1 ust. 1),

b/ spłata nastąpi w 240 równych ratach kapitałowo-odsetkowych (§1 ust. 2),

c/ oprocentowanie kredytu jest zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosiło 4,66% w skali roku, na które składała się suma obowiązującej stawki DBCHF i stałej marży banku, która wynosiła 2,15 % (§1 ust. 3),

d/ rata kapitałowo-odsetkowa, przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzenia umowy, wyniosła równowartość 1 6 99,21 franka (§1 ust. 4),

e/ na dzień sporządzenia umowy odsetki karne kredytu wynosiły 9,32 % (§1 ust.5),

f/ rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 4,81 % (§1 ust.8),

g/ zabezpieczeniem spłaty kredytu była m.in. hipoteka kaucyjna na rzecz banku wyrażona w polskich złotych na nieruchomości lokalowej powoda położonej w K. (§3 ust. 1),

h/bankowa „Tabela kursów” dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, jest sporządzana przez merytoryczną komórkę banku, na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzenia tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich NBP o godz. 16:00 każdego dnia roboczego i obowiązuje cały następny dzień roboczy (§ 6 ust. 1),

i/ walutą indeksacji kredytu jest frank szwajcarski (§ 6 ust. 14),

j/ w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków będzie przeliczana do CHF, według kursu kupna walut określonego w Tabeli kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków (§ 9 ust. 2),

k/ wysokość raty kredytu będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w franku – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w bankowej „Tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych do CHF obowiązującego w dniu spłaty (§ 10 ust. 3),

l/ oprocentowanie kredytu jest zmienne i ulega zmianie w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu DBCHF (§ 13 ust. 1),

ł/ indeks DBCH dla każdego miesiąca oblicza się jako średnią arytmetyczną stawek LIBOR 3m, obowiązujących w dniach roboczych, w okresie liczonym od 26 dnia miesiąca, poprzedzającego miesiąc ostatni , do 25 dnia miesiąca poprzedzającego zmianę (§ 13 ust. 2),

m/ w przypadku niespłacenia przez kredytobiorcę w terminie całości lub części raty spłaty wynikającej z umowy kredytu, niespłacona kwota staje się zadłużeniem przeterminowanym (§14 ust. 1).

Do umowy kredytu został dołączony także, stanowiący jej integralną część, Regulamin, który regulował m.in. obowiązki kredytobiorcy, informacje dotyczące oprocentowania i jego zmiany, sposób wypłaty i spłaty kredytu oraz postanowienia dotyczące zabezpieczenia kredytu.

W jego §16 zawarte zostały m.in. postanowienia, zgodnie z którymi , w przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej, bank w następnym dniu terminu wymagalności całego kredytu ,dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia w złotówce , z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez bank w „Tabeli kursów”.

W §19 ust. 5 uregulowano kwestie dotyczące spłaty kredytu. Stanowił on , iż w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej, kwota spłaty obliczana jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującym w banku na podstawie „Tabeli kursów” z dnia wypływu środków.

W §21 ust. 5 zastrzeżono, że w przypadku kredytu indeksowanego do obcej waluty prowizja za wcześniejszą spłatę, przeliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, na podstawie obowiązującej w banku „Tabeli kursów” z dnia realizacji wcześniejszej spłaty.

Aneksem do umowy z dnia 23 września 2011r wprowadzona została możliwość spłaty zobowiązania bezpośrednio w walucie indeksacyjnej/ we franku szwajcarskim/ .

Z dalszej części ustaleń wynika , iż S. B. (1) , pismem z dnia 26 czerwca 2020r złożył stronie pozwanej reklamację dotyczącą umowy kredytu. Powołał się w niej na nieważność umowy, wskazując na abuzywność części jej postanowień. Strona przeciwna odmówiła,w odpowiedzi na nią, zasadności przedstawionej przez kredytobiorcę argumentacji.

W okresie od 31 lipca 2007r.do sierpnia 2022 r. , powód uiścił na rzecz banku kredytodawcy, w formie rat kapitałowo – odsetkowych, łączną kwotę 203.859,15 zł i 129.408,83 franka szwajcarskiego.

Pismem z dnia 10 sierpnia 2020 r. S. B. (1) złożył bankowi oświadczenie o potrąceniu, zgodnie z którym przedstawił do niego swoją wierzytelność, w kwocie 203 859,15 zł stanowiącą sumę nienależnie pobranych przez bank rat w złotówkach w okresie od początku okresu kredytowania do października 2011r. oraz wierzytelność w kwocie 59 040, 93 franka , stanowiącej sumę nienależnie pobranych przez bank rat w tej walucie, począwszy od raty z listopada 2011r do raty z maja 2016 r., w części wyczerpującej tę kwotę.

Obydwie wierzytelności , jako wynikające ze świadczeń , które były nienależne, powód potrącił z wierzytelnością w kwocie 445 000 zł., odpowiadającej środkom wypłaconym na jego rzecz przez druga stronę w wykonaniu umowy , którą oceniał jako od początku nieważną z powodu niedozwolonego charakteru części jej postanowień.

Kredytobiorca uważał , że jego wierzytelność , we frankach, zgodnie z art. 358 § 2 k.c. przyjmując do ich przeliczenia na złote, średni kurs NBP z dnia zaliczenia - 4,0843zł za franka , wynosi 241 140,85 zł.

Strona pozwana pozostaje jego dłużnikiem na kwotę 45 807,75 CHF wynikającą z bezpodstawnie pobranych rat od maja 2016r. (rata z maja 2016 roku w części niepotrąconej 453,47 CHF) do czerwca 2020r.

Ponadto Sad I instancji ustalił , że :

powód zaciągnął kredyt za pośrednictwem pełnomocnika F. B.. W chwili zawierania umowy pracował w Wielkiej Brytanii. Kredyt został przeznaczony na zakup mieszkania w K., w którym planował zamieszkać po powrocie do kraju.

Przed zawarciem umowy wraz z pełnomocnikiem udał się do pośrednika kredytowego. Uzyskał wówczas informację, iż nie ma zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotówkowego. Jednocześnie zachęcano go do zaciągnięcia kredytu frankowego, jako tańszego, przedstawiając symulację ile wynosi rata kredytu w złotych i we franku szwajcarskim. Nie miał możliwości negocjowania warunków umowy z bankiem, otrzymał do podpisania wzorzec umowny. S. B. (1) nie wiedział nic o mechanizmie kupna i sprzedaży waluty ani o spreadzie. Kredyt był przedstawiany jako bardzo korzystny, a waluta szwajcarska jako stabilna.

Z uwagi na wysokie raty kredytu nie jest w stanie wrócić do kraju, bowiem nie miałby wystarczających środków na spłatę kredytu.

Pośrednik banku informował wszystkich klientów zawierających umowy we franku o tym, iż rata kredytu może wzrosnąć z uwagi na zmianę kursu waluty. Klientom były oferowane kredyty w złotowe waloryzowane we franku szwajcarskim.

Sąd Okręgowy ustalił ponadto , iż indeksację do tej waluty w umowach kredytowych, bank stosował po to aby można było zastosować oprocentowanie właściwe dla CHF. (...) Bank S.A nie miał w swojej ówczesnej ofercie kredytu, który byłby udzielony w złotych i oprocentowany stawką referencyjna Libor , co więcej, gdyby tak było, bank były narażony na karę.

Głównym źródłem finansowania przez bank kredytu w walucie franka szwajcarskiego były transakcje CIRS. Bank był zobowiązany do posiadania franków szwajcarskich, na swoim rachunku. W wyniku rozliczania transakcji , w formie przelewu elektronicznego, wpływały franki szwajcarskie. Bank pozyskiwał to finansowanie przed udzieleniem kredytu indeksowanego. Po wypłacie takiego kredytu strona pozwana sprzedawała wcześniej pozyskane franki na rynku międzybankowym. W kolejnych miesiącach bank kupował franki na rynku międzybankowym. Był zobowiązany do przesyłania kredytobiorcy harmonogramu spłat wraz z aktualnym oprocentowaniem CHF. Wraz ze wzrostem kursu franka wzrasta wartość zadłużenia, wyrażona w złotych polskich.

Rynek międzybankowy to bliżej nieokreślone geograficznie miejsce , na którym dochodzi do transakcji. Bank korzysta z kursów rynku międzybankowego w momencie tworzenia „Tabeli kursów” , którą stosuje dla rozliczeń z udziałem waluty obcej. Tabela tworzona jest każdego dnia o godzinie 16. Obowiązuje od następnego dnia kalendarzowego do następnego dnia roboczego. Bank nie zmienia tabeli kredytów indeksowanych przez okres ich trwania. Okres obowiązywania wiąże się z ryzykiem dla banku, ponieważ tworzona jest o godzinie 16, a obowiązuje przez cały kolejny dzień roboczy.

Ocenę prawną roszczeń zgłoszonych przez S. B. (1) jako główne , które ocenił jako uzasadnione za wyjątkiem części roszczenia odsetkowego, Sąd Okręgowy oparł na stwierdzeniach i wniopskach , które można streścić i podsumować w następujący sposób:

a/ powód legitymuje się interesem prawnym w żądanym ustaleniu nieważności umowy z 18 lipca 2007r dlatego , iż jedynie bowiem wyrok ustalający może trwale i ostatecznie usunąć stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy stronami. O istnieniu bądź nieistnieniu wszystkich przyszłych obowiązków umownych stron nie można przesądzić tylko na drodze powództwa o zapłatę,

b/ umowa zawarta przez S. B. (1) z poprzednikiem prawnym strony pozwanej, jest podtypem umowy kredytu , umową kredytu indeksowanego do waluty obcej. Nie był to kredyt walutowy albowiem jego kwota została określona w złotówkach i w złotym powód także spłacał swoje zobowiązanie umowne.

Możliwość zawarcia takiej umowy w czasie, kiedy podpisał ją powód była dopuszczalna z punktu widzenia ówczesnej treści art. 69 ustawy Prawo bankowe , w odwołaniu się do zasady swobody umów,

c/ uzasadnione jest stanowisko powoda - mającego w relacji umownej z bankiem status konsumenta - w rozumieniu art. 22 1kc, zgodnie z którym kwestionowane przez niego postanowienia § 1 ust. 1, §1 1 ust.4, § 9 ust. 2 i § 10 ust. 3 umowy mają charakter niedozwolony , w rozumieniu przesłanek wskazanych w art.385 1 kc

Upatrywał on abuzywności tych postanowień w tym, że obciążony został w następstwie ich ukształtowania jednostronnie przez stronę przeciwną, nieograniczonym ryzykiem walutowym bez zapewnienia jakichkolwiek zapisów ochronnych lub limitujących to ryzyko ,

W tym iż nie został rzetelnie poinformowany o tym ryzyku. Ponadto sprzeczne z jego uzasadnionym interesem jako konsumenta , jest , wynikający z tych postanowień , sposób ustalania kursów wymiany walut w stosowanej przez bank „Tabeli kursów „ Poprzednik prawny strony pozwanej czynił to w sposób jednostronny - dowolnie - bez podania w umowie stron kryteriów , które byłyby dla klienta banku weryfikowalne. Mimo , iż od danych kursowych zależało saldo kredytu , a wobec tego wysokość zobowiązania S. B..

Postanowienia umowy , które kwestionuje z powodu ich niedozwolonego charakteru, były zawarte we wzorcu umowy , którym posługiwał się bank , a ich treść nie była przedmiotem indywidualnych uzgodnień pomiędzy stronami sporu. Zostały one jednostronnie narzucone powodowi przez bank i nie miał na nie żadnego realnego wpływu w zakresie treści.

Okoliczność, iż konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Konieczne byłoby wykazanie, że miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego.

Przyjęcie takiego wpływu byłoby możliwe przede wszystkim wówczas, gdyby konkretny
zapis był z nim negocjowany. Ciężar dowodowy wykazania, iż warunki umowy były indywidualnie uzgodnione obciąża przedsiębiorcę. W rozstrzyganej sprawie bank temu ciężarowi nie sprostał ,

d/ kwestionowane zapisy umowne dotyczą głównych świadczeń stron. Formułując taką ocenę, Sąd odwołał się do wyroku SN z dnia 8 listopada 2012, sygn. akt I CSK 49/12 (OSNC 2013/6/76) oraz wyroków TSUE z 30 kwietnia 2014 r. , sygn.C-26/13 publ ZOTSiS 2014/4/I-282).oraz z 14 marca 2019 r. sygn. C- 118/17, publ EU:C:2019:207,

Ich treść nie była jednoznaczna. Decydujące dla sformułowania takiej oceny miały uchybienia banku – kredytodawcy , których dopuścił się tak przed podpisaniem umowy z 18 lipca 2007r jak w trakcie jej podpisywania , nie przekazując powodowi wystraczających informacji dotyczących ryzyka kursowego, dzięki którym mógłby się zorientować co do przewidywalnych poziomów wzrostu lub spadku kursów waluty franka szwajcarskiego oraz tego, czy i w jaki sposób te zmiany przekładać się będą na jego obciążenie ekonomiczne, związane z realizacją umowy.

Postanowienia umowy tworzące mechanizm przeliczania walutowego świadczeń stron/ składające się na klauzulę waloryzacyjną/, były sformułowane w sposób bardzo ogólny i nie dawały jasnego obrazu powiązań pomiędzy wysokością wypłacanej w złotych polskich kwoty kredytu i wysokością spłacanych w złotych polskich rat kapitałowo – odsetkowych, a kursem franka szwajcarskiego oraz ich wpływu na to, jaką kwotę powód będzie musiał uiścić tytułem spłaty kredytu i możliwego zakresu zmian jej wysokości.

Informacje dotyczące ryzyka walutowego przekazane przez drugą stronę umowy były bardzo lakoniczne. Był zapewniany o tym, że waluta szwajcarska jest stabilna, a jej kurs podlega niewielkim wahaniom. W żaden sposób nie wytłumaczono sposobu ustalania kursów kupna i sprzedaży waluty w „Tabeli kursów” stosowanej banku, w tym nie wskazano czynników/ kryteriów / wpływających na ich wysokość.

Jednocześnie trudno jest przyjąć, jak argumentował w dalszym ciągu Sąd [ w bardzo rozbudowanym redakcyjnie uzasadnieniu orzeczenia , wobec którego zrelacjonowanie zaprezentowanego stanowiska przez Sąd Odwoławczy stanowi tylko przedstawienie jego zasadniczych tez] , aby strona pozwana nie zdawała sobie sprawy z ryzyka walutowego obciążającego powoda w związku z zawarciem umowy kredytu. Została ona zawarta na opracowanym przez nią wzorze, z pewnością znała więc zasady opracowanego przez siebie mechanizmu przeliczania zobowiązań stron z waluty szwajcarskiej na polską i odwrotnie i ich przełożenia na wysokość wzajemnych zobowiązań umownych. Było jej wiadome, że wszelkie wahania kursu wymiany będą miały realne przełożenie na rzeczywiste obciążanie finansowe kredytobiorcy.

Ze względu na niedoinformowanie S. B. (1) o skali obciążającego go ryzyka kursowego nie mógł prawidłowo ocenić wpływu wahań kursów na jego sytuację ekonomiczną – czyli tego, do jakiej rozsądnie przewidywanej na moment zawarcia umowy wysokości , może wzrosnąć saldo kredytu wyrażone w walucie polskiej oraz rata kredytu spłacana w złotym i czy będzie w stanie udźwignąć obciążenie finansowe związane z takim wzrostem. Brak należytej informacji o ryzyku kursowym i jego skutkach przesądza, że kwestionowane postanowienia umowy nie mogą zostać uznane za sformułowane w sposób jednoznaczny,

e/ przerzucenie potencjalnych niekorzystnych skutków związanych z istnieniem tego ryzyka tylko na S. B. (1) świadczy o tym, iż postanowienia umowy kształtujące mechanizm waloryzacji uznać należy za rażąco naruszające interesy powoda jako konsumenta.

Każdy racjonalny konsument podejmuje decyzję o zaciągnięciu długoterminowego zobowiązania na podstawie oceny, jaki będzie przewidywalny rozmiar obciążeń związanych z tym zobowiązaniem i czy będą to obciążenia, które jest gotów ponieść. W interesie konsumenta leży bowiem zaciąganie zobowiązań, które – według dostępnych mu informacji - nie będą dla niego nadmiernym obciążeniem.

W rozpoznawanej sprawie opisane wyżej zaniedbania informacyjne strony pozwanej doprowadziły do tego, że powód zdecydował się zaciągnąć kredyt indeksowany do waluty obcej , nie zdając sobie w pełni sprawy z zakresu ryzyka kursowego i związku pomiędzy tym ryzkiem i rozmiarem obciążeń związanych z umową. Również ukształtowanie mechanizmu przeliczeniowego w zakresie kursu , tworzyło zagrożenia wyłącznie po jego stronie.

Kwestionowane przez S. B. (1) zapisy umowne są także sprzeczne z dobrymi obyczajami.

W stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami a konsumentami wymagają one , aby w sytuacji, gdy przewidywany rozmiar obciążeń związanych z długoterminowym zobowiązaniem nie jest możliwy do ocenienia na podstawie informacji, które powinien posiadać każdy rozsądny konsument, przedsiębiorca dostarczył mu informacji pozwalających na taką ocenę. Z powodów o których była mowa już wcześniej , strona pozwana dopuściła się w tym zakresie nieuzasadnionych zaniechań.

Dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie.

Tymczasem przerzucenie ryzyka kursowego z banku na konsumenta narusza równowagę kontraktową stron i prowadzi do niczym nieuzasadnionego uprzywilejowania interesów przedsiębiorcy kosztem interesów drugiej , słabszej strony stosunku zobowiązaniowego.

Kredytobiorca nie mógł w żaden sposób zweryfikować, czy kursy kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego są prawidłowe. W umowie nie podano żadnych kryteriów na podstawie których tę prawidłowość mógł zweryfikować ,

f/ skoro postanowienia umowy kredytu i Regulaminu kształtujące mechanizm indeksacji kredytu do waluty szwajcarskiej w umowie stron są niedozwolonymi postanowieniami umownymi w rozumieniu art. 385 1 k.c. to należy uznać, że nie wiążą one S. B. (1) z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy.

Jednocześnie jednak z art. 385 1 § 2 k.c. wynika, że eliminacja niedozwolonych postanowień umowy , co do zasady, nie powinna prowadzić do jej nieważności, lecz do związania stron umową w pozostałym zakresie, z pominięciem niedozwolonych postanowień.

Jednak po ich usunięciu, umowa kredytu z 18 lipca 2007r., przybiera kształt umowy kredytu w walucie złoty polski, bez indeksacji do waluty szwajcarskiej , z oprocentowaniem określonym według stawki referencyjnej LIBOR 3m. Jest oczywistym, że bank nigdy nie zaoferowałby powodowi umowy kredytu w złotych polskich nieindeksowanego do waluty CHF z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną LIBOR 3m, natomiast powód , z uwagi na wysokość rat, nie chciałby zawrzeć umowy kredytu w walucie złoty polski nieindeksowanego do waluty CHF z wyższym oprocentowaniem, opartym o stawkę referencyjną WIBOR.

Zatem skoro bez postanowień umowy kredytu, które zostały uznane za abuzywne, brak byłoby zgodnego zamiaru stron w rozumieniu art. 65 § 2 k.c. co do zawarcia umowy kredytu, umowę tą należy uznać, zdaniem Sądu Okręgowego, za nieważną w całości.

W tym kontekście Sąd zwrócił uwagę , iż na rozprawie w dniu 9 września 2022r. S. B. (1) oświadczył, że aprobuje ewentualne ustalenie nieważności umowy w całości, mając na uwadze wszelkie konsekwencje z tym związane. Takie stanowisko kredytobiorcy – konsumenta, w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej a w szczególności wyroku z dnia 3 października 2019 r., C-260/18 uzasadnia uwzględnienie roszczenia ustalającego,

g/ oceniając sformułowane przez powoda żądanie pieniężne, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku zgodnie z którym , w warunkach gdy umowa zawarta przez niego z poprzednikiem prawnym strony pozwanej jest od początku nieważna, wszystkie świadczenia spełnione przez niego w jej wykonaniu są nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. i podlegają zwrotowi , na podstawie art. 405 w zw. z art. 410 § 1 k.c.

Z materiału dowodowego zgromadzonego w rozstrzyganej sprawie wynika , iż w okresie od 31 lipca 2007r do sierpnia 2022r powód zapłacił na rzecz strony pozwanej kwotę 203.859,15 zł oraz kwotę 129.408,83 franka szwajcarskiego. W procesie dochodził od banku 70.367,90 CHF, [co było skutkiem wcześniej dokonanego – opisanego wyżej - potrącenia ] , wobec czego żądanie wyrażone w tej walucie było usprawiedliwione w całości.

Odsetki ustawowe za opóźnienie od tej sumy Sąd zasądził od dnia 10 września 2022r., następnego po złożeniu przez S. B. (1) oświadczenia o aprobacie dla ustalenia nieważności umowy i braku wyrażenia zgody na związanie uznanymi za niedozwolone postanowieniami umownymi. Od tej daty dochodzone przez kredytobiorcę roszczenie zwrotne stało się wymagalne , a bank od dnia kolejnego, pozostawał w opóźnieniu z jego spełnieniem.

Na zasadność dochodzenia roszczenia pieniężnego bez wpływu pozostaje przy tym fakt zawarcia przez strony aneksu do umowy kredytowej , przyznającego powodowi możliwość spłaty zadłużenia bezpośrednio w walucie szwajcarskiej.

Skoro umowa jest nieważna od samego początku, to bank jest zobowiązany do zwrotu wszystkich kwot – tak w walucie polskiej jak we franku - które uzyskał od kredytobiorcy.

Nie ma racji strona pozwana, gdy podnosi zarzut niezasadności roszczenia pieniężnego powoda dlatego , iż zużyła uzyskane korzyści i nie jest już wzbogacona, nadto nie musiała się liczyć z obowiązkiem ich zwrotu.

Świadczenie nienależne kreuje już sam fakt jego spełnienia.

W związku z tym, iż powód spełnił świadczenie nienależnie doszło do ich zubożenia, natomiast po stronie pozwanej do wzbogacenia. Przy tym bank nie wykazał w postępowaniu aby zużył korzyści finansowe otrzymane od powoda w taki sposób, że nie jest już wzbogacony,

h/ niezasadnie strona pozwana broniła się w procesie zarzutem nadużycia przez S. B. (1) prawa podmiotowego, którego przejawem miało być dochodzenie zgłoszonych roszczeń

Zdaniem Sądu, to bank naruszył zasady wspóżycia społecznego w relacji umownej z powodem , poprzez wprowadzenie do niepodlegającego negocjacjom wzoru umowy kredytu postanowień pozwalających jej na jednostronne i arbitralne wpływanie na wysokość świadczeń z tytułu umowy kredytu, przy jednoczesnym zabezpieczeniu tylko siebie przed ryzykiem kursowym.

Takie zachowanie narusza równowagę kontraktową stron, będąca nieodzownym elementem zasady swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. Można również stanąć na stanowisku, że umowa kredytu została ukształtowana w sposób naruszający społeczno – gospodarcze przeznaczenie tej umowy. Umowa kredytu nie służy bowiem jedynie zapewnieniu bankowi zysku, lecz również uzyskaniu przez kredytobiorcę finansowania zamierzonej przez niego inwestycji. W przedmiotowej sprawie umowa została zaś ukształtowana w taki sposób, że dawała ona wyraźny prymat zyskowi strony pozwanej ponad uzasadnionym interesem kredytobiorcy.

Podstawą orzeczenia o kosztach procesu była norma art. 98 kpc i wynikająca z niej zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.

Apelację od tego orzeczenia złożyła strona pozwana i obejmując jej zakresem punkty I , II i IV jego sentencji ,we wniosku środka odwoławczego , domagała się w pierwszej kolejności wydania przez Sąd Apelacyjny orzeczenia reformatoryjnego ,którym powództwo zostanie oddalone w całości, a powód obciążony kosztami procesu i postępowania apelacyjnego.

Jako wniosek ewentualny sformułowała żądanie uchylenia orzeczenia w zaskarżonej części i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na zarzutach :

- nierozpoznania istoty sprawy. Zdaniem skarżącego Sąd dopuścił się tej nieprawidłowości, nie dokonując incydentalnej kontroli wzorca umownego ale przeprowadzając jego kontrolę abstrakcyjną z punktu widzenia abuzywności wskazanych przez powoda postanowień , bez odniesienia jej do okoliczności faktycznych towarzyszących jej zawarciu i indywidualnej treści tych postanowień.

Wada ta polegała także na nie zbadaniu przez Sąd kryteriów, według których był ustalany kurs przeliczenia obu walut do którego odwoływał się bank w „Tabeli kursów „ , na tym , iż nietrafnie ocenił umowę stron jako nie mogącą być utrzymaną jako obowiązującą miedzy stronami , w warunkach stwierdzenia abuzywności części jej postanowień oraz nie wziął pod uwagę, przy przyjętej przez siebie ocenie, faktu podpisania przez strony aneksu na podstawie którego powód , już w trakcie trwania umowy, był uprawniony do spłaty swojego zobowiązania w walucie szwajcarskiej ,

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści wydanego wyroku istotne znaczenie , a to :

a/ art. 327 11 ust. 1 i 2 kpc poprzez sporządzenie jego uzasadnienia w sposób uniemożliwiający prześledzenie sposobu rozumowania Sądu I instancji, które doprowadziło do sformułowania wniosków i ocen , które bank kwestionuje ,

b/ art. 227 kpc oraz 235 21 pkt 2,3 i 5 oraz art. 205 122 i 278 §1 w zw z art. 232 zd.2 kpc , w następstwie nieprzeprowadzenia ,wnioskowanego przez stronę skarżącą , dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości , a w to miejsce dowolne własne ustalenie , że brak było kryteriów ustalania kursów przeliczenia walut polskiej i szwajcarskiej , które bank przyjmowała w stosowanej przez siebie „ Tabeli kursów”,

c/ art. 233 §1 kpc w zw z art. 299 kpc w następstwie przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i zastąpienie jej oceną dowolną , przy której Sąd niezasadnie obdarzył wiarygodnością relację powoda mimo, iż był bezpośrednio zainteresowany wynikiem procesu i w swoim zeznaniu przez to , nie był obiektywny.

Zdaniem strony pozwanej ,depozycje S. B. o tym , że nie był poinformowany właściwie o ryzyku walutowym nie są prawdziwe , skoro sam zdecydował o wyborze rodzaju kredytu , który ostatecznie zaciągnął,

d/ podnoszona wada naruszenia art. 233 §1 kpc , w następstwie przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, miała polegać także na nieprawidłowym nieustaleniu lub też nietrafnym skonstatowaniu, na podstawie zgromadzonego materiału, okoliczności faktycznych , które były doniosłe dla rozstrzygnięcia. Przy czym bank wskazał na wytykane nieprawidłowości Sądu w tym zakresie w formie tabeli / por. k. 419-421 akt /, w ramach której przedstawił własną interpretację tych okoliczności , które jego zdaniem miały wnikać z powołanych , wybranych przez skarżący bank , źródeł dowodowych zgromadzonych w aktach.

- naruszenia prawa materialnego poprzez nieprawidłową wykładnię albo też niepoprawne zastosowanie następujących norm:

a/ art. 481 kc w zw. z art. 455kc , wobec ustalenia początkowego terminu płatności odsetek od daty wcześniejszej aniżeli dzień wyrokowania mimo , iż do tej daty strona pozwana miała uzasadnione podstawy aby zakładać , że nie pozostaje w stanie opóźnienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego, zasądzonego kredytobiorcy w zaskarżonym orzeczeniu ,

b/ art. 111 ust. pkt 4 ustawy Prawo bankowe wobec niezasadnego uznania przez Sąd , że korzystanie przez bank z „ Tabeli kursów „ i danych w niej zawartych dla dokonywania przeliczeń finansowych związanych z umowami kredytowymi stanowi rażące naruszenie interesów kredytodawcy mimo, iż tworzenie takich tabel jest obowiązkiem ustawowym banku,

c/ art. 56 kc , art. 65 §1 i 2 kc oraz z art. 354 §1 i 2 kc w związku z podanymi przez stronę skarżącą postanowieniami umowy stron , przez to , że w tych postanowieniach nie zostały określone zasady podawania przez stronę pozwaną kursów walutowych mimo , iż te zasady zostały określone , w odwołaniu się do kursów na rynku międzybankowym ,

d/ art. 56 kc oraz 65 §1 i 2 oraz 354 §1 i 2 kc oraz 385 1 §1 i 2 kc, wobec sformułowania nieuzasadnionego wniosku zgodnie z którym po wyeliminowaniu / nietrafnie / uznanych za niedozwolone postanowień, umowa nie może nadal obowiązywać jako sprzeczna z konsensusem i rzeczywistymi intencjami stron, co do warunków czynności prawnej.

Zdaniem apelanta umowa powinna obowiązywać nadal, a kurs wzajemnego przeliczania walut polskiej i szwajcarskiej powinien odpowiadać średniemu kursowi NBP ,

e / art. 385 1§ 1 i 2 kc w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/ EWG , wobec uznania umowy za nieważną mimo , iż kwestionowane przez powoda jej postanowienia zostały wyeliminowane przez strony sporu poprzez podpisanie aneksu do niej ,

f/ art. 385 1kc i 385 2 kc , wobec wyrażenia niezasadnej oceny , że postanowienia umowne na które powołał się S. B. (1) był niejednoznaczne w zakresie treści, a poza tym sprzeczne z dobrymi obyczajami , rażąco naruszając jego interesy jako konsumenta. Bank akcentował w tym kontekście , iż kredytobiorca otrzymał jasną informację o ryzyku walutowym i sam wybrał kredyt indeksowany do waluty fraka szwajcarskiego jako odpowiadający jego interesowi ,

g/ art. 385 1kc §2 kc w zw. z art. 5 zd2 Dyrektywy 93/13 EWG wobec niezasadnego uznania postanowień umowy z 18 lipca 2007r za abuzywne, w miejsce ewentualnej oceny , że bank nieprawidłowo wykonywał umowę i nie mające dostatecznej podstawy ustalenie umowy jako nieważnej w całości,

art. 358§ 1 i 2 kc , w brzmieniu obowiązującym w dniu zamknięcia rozprawy przed Sądem Okręgowym, poprzez jego niezastosowanie, podobnie jak art. 24 ustawy o Narodowym Banku Polskim dla wypełnienia ich treścią luk po usunięciu z umowy stron postanowień uznanych / nietrafnie / przez za mające niedozwolony charakter,

h/ art. 30 ust.2 pkt 1 i2 w zw. z art. 2 ust.1 pkt 3 ustawy o rachunkowości poprzez niezastosowanie jej przepisów w warunkach, gdy Sąd I instancji uznał ,iż uzgodnienia rozliczeniowe stron zawarte w umowie nie są wzajemnie wiążące ,

i/ art. 189 kpc , jako konsekwencji wyrażenia wadliwej oceny zgodnie z którą powód legitymuje się interesem prawnym w żądanym ustaleniu ,

j/ art. 5 kc wobec niezastosowania tejh normy dla oceny roszczeń S. B. (1) , w warunkach , gdy orzeczona sankcja nieważności umowy jest nieproporcjonalna do zarzucanego przez niego naruszenia postanowień umownych ze strony banku.

Powołując się na art. 380 kpc , strona pozwana domagała się również dokonania przez Sąd Odwoławczy oceny poprawności decyzji procesowej Sądu niższej instancji , którą oddalił wniosek banku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości dla ustalenia tego , czy kryteria określenia wysokości kursów przeliczenia waluty szwajcarskiej i polskiej i odwrotnie, podane w postanowieniu art. 6 ust. 1 umowy stron oraz art. 2 Regulaminu są weryfikowalne i obiektywne i w wyniku tej kontroli , przeprowadzenie tego dowodu przed Sądem II instancji.

W ponad miarę i rzeczywistą potrzebę, rozbudowanej redakcyjnie motywacji stawianych zarzutów strona pozwana w istocie powtórzyła prezentowane już w odpowiedzi na pozew stanowisko. Relacjonowanie jej w tym miejscu , tym bardziej gdy wziąć pod rozwagę , że apelacja jako całość, liczy 50 stron , jest , z przyczyn teleologicznych, zbędne i nie będzie dokonywane.

Odpowiadając na apelację powód domagał się jej oddalenia jako pozbawionej uzasadnionych podstaw oraz przyznania na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sprzeciwił się także wnioskowi dowodowemu ponowionemu przez bank w środku odwoławczym.

Przed rozpoznaniem apelacji przez Sąd II instancji , postanowieniem z dnia 20 lipca 2023r , Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego W., w sprawie o sygnaturze (...), ogłosił upadłość (...) Bank S.A z siedzibą w W. / por. k. 398 akt/.

Wobec tej okoliczności, Sąd Apelacyjny , postanowieniem z dnia 18 września 2023r zawiesił postępowanie w sprawie i podjął je , w części dotyczącej żądania ustalenia nieważności umowy kredytowej z dnia 18 lipca 2007 r., z udziałem syndyka masy upadłości, ustanowionego przez Sąd upadłościowy / por. k.500 akt/

Syndyk , przystępując do postępowania podtrzymał apelację oraz argumentację powołaną dla uzasadnienia jej zarzutów.

Już w tym miejscu powiedzieć należy , że wynikające z treści postanowienia o podjęciu postępowania, ograniczenie zakresu kognicji Sądu Odwoławczego na obecnym etapie sporu stron spowodowało , iż uzasadniany wyrok jest wyrokiem częściowym, odnosząc się do oceny apelacji, w zakresie w którym kwestionuje orzeczenie Sądu Okręgowego ustalające nieważność umowy kredytowej.

Ograniczenie to / którego przyczyny będą wskazane w pierwszej kolejności w ramach dalszej części motywów / ma także i to następstwo , że Sąd II instancji nie będzie przeprowadzał oceny tych zarzutów środka odwoławczego, za pomocą których apelujący neguje uwzględnienie w części roszczenia pieniężnego powoda.

Rozpo znając apelację Sąd Apelacyjny rozważył

W pierwszej kolejności wskazać należy na konsekwencje ogłoszenia upadłości strony pozwanej dla dalszego przebiegu postępowania oraz na to , w jaki sposób upadłość ta wpływa na jego przedmiot , zważywszy na treść art. art. 145 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe z dnia 28 lutego 2003[ jedn tekst DzU z 2015 poz. 233 ze zm]

Przedmiotem postępowania w rozpoznawanej sprawie i poddane pod osąd są dwa rodzaje roszczeń . S. B. (1) dochodzi zarówno ustalenia , iż umowa kredytowa z 18 lipca 2007r. jest nieważna w całości jak i zasądzenia [ obecnie od syndyka masy upadłości ], kwoty odpowiadającej części dotąd spełnionych wobec banku świadczeń dla których umowa była podstawą.

(...) Bank S.A. , po przystąpieniu do postepowania , powołując się na przedkładane opinie prywatne , konsekwentnie twierdzi ,iż w sytuacji ogłoszenia upadłości , po wytoczeniu powództwa przez powoda , powinno ono prowadzić - zgodnie ze wskazaną wyżej normą ustawową - do zawieszenia postępowania w sprawie w całości , a kredytobiorca powinien zgłosić swoje wierzytelności / za które syndyk uważa zarówno tę , której konsekwencją jest roszczenie ustalające , jak i tę , która jest postawą do formułowania roszczenia o zapłatę świadczenia / , do masy upadłości, zgodnie z trybem określonym w ustawie Prawo upadłościowe.

Dopiero gdyby w ramach tej procedury wierzytelności te nie zostały umieszczone na liście, a odmowa ta miałaby walor prawomocności S. B. byłby uprawniony do wytoczenia wobec syndyka powództwa o tę lub obie wierzytelności .

Stanowisko syndyka ma u swojej podstawy tezę zgodnie z którą pomiędzy roszczeniami ustalającym i o świadczenie / zapłatę / , istnieje tego rodzaju związek funkcjonalny ale przede wszystkim natury prawnej , który uzasadnia - dla ich obu - zastosowanie, jako wyłącznego, trybu realizacji , przewidzianego przez Prawo upadłościowe.

Z takim stanowiskiem nie można się zgodzić już tylko odwołując się do treści samej normy art. 145 ust. 1 ustawy Prawo upadłościowe.

W ocenie Sądu II instancji kluczowe dla oceny zakresu zastosowania tego przepisu [który jako szczególny wymaga restryktywnej wykładni], w rozstrzyganej sprawie , jest pojęcie wierzytelności, która będąc przedmiotem dotąd prowadzonego procesu ma podlegać zgłoszeniu do masy upadłości. O ile bowiem przedmiotem tym jest wierzytelność , która takiemu zgłoszeniu nie podlega , postepowanie może być dalej prowadzone / z udziałem syndyka /.

Nie relacjonując definicji tego pojęcia , które zostały przedstawione w wypowiedziach przedstawicieli doktryny materialnego prawa cywilnego/ por. ilustracyjnie stanowisko P. J. w komentarzu do ustawy prawo upadłościowe – art. 145 §1 i wskazane tam wypowiedzi na temat tego pojęcia / uzasadnionym jest przyjęcie , że wierzytelnością jest sytuacja prawna wierzyciela , wobec którego dłużnik jest zobowiązany spełnić oznaczone rodzajowo świadczenie. Realizacja wierzytelności odbywa się za pośrednictwem roszczeń , których pochodną jest określonej treści obowiązek zindywidualizowanego podmiotu / adresata roszczenia /.

Biorąc pod uwagę to , co jest przedmiotem postępowania upadłościowego czyli doprowadzenie, poprzez czynności podejmowane według procedury określonej w przepisach ustawowych , do jak najbardziej efektywnego i szybkiego spieniężenia majątku upadłego i w ten sposób zaspokojenia wierzytelności skutecznie zgłoszonych w ramach ich listy, nie można zasadnie przyjmować , że odnosi się to także do roszczeń niepieniężnych , których treścią jest żądanie ustalenia istnienia stosunku prawnego lub prawa w relacji pomiędzy stroną czynną procesu a podmiotem , wobec którego została , po jego wszczęciu, ogłoszona upadłość.

Charakter takiego roszczenia , [które właśnie z uwagi wskazaną jego cechę wyróżniającą] , wyklucza możliwość jego zaspokojenia z funduszów masy.

Co więcej, nie można wywodzić go i identyfikować z wierzytelnością po stronie powoda żądającego ustalenia określonej treści , skoro jej korelatem po stronie dłużnika /upadłego / nie jest oznaczone zachowanie pod postacią oznaczonego rodzajowo świadczenia / dare , facere , non facere , pati /

Nie można też , chociaż jest to jedynie dodatkowy, a nie zasadniczy argument za przedstawionym stanowiskiem , nie uwzględniać ,iż w rozpoznawanej sprawie powód ma status konsumenta w rozumieniu tego pojęcia o którymi stanowi art. 22 1kc .

Wobec tego sposób wykładni relewantnych dla rozstrzygnięcia o jego roszczeniach przepisów, musi uwzględniać potrzebę szczególnej ochrony jego uprawnień o charakterze prywatno- prawnym , opartej na prokonsumeckiej interpretacji przepisów prawa krajowego , na potrzebę której, konsekwentnie zwraca uwagę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej , w kolejnych orzeczeniach służących wykładni dyrektywy nr 93/13/ EWG.

Przedstawione stanowisko jest z tymi wiążącym Sąd orzekający poglądami orzeczniczymi zgodne.

Trzeba też pamiętać , że zasługujący na ochronę interes prawny S. B. (1) w uzyskaniu dochodzonego ustalenia , nie może być w pełni zaspokojony w ten sposób , że jego wierzytelność pieniężna zostanie prawomocnie wpisana na listę wierzytelności w ramach prowadzonego postępowania upadłościowego i weźmie udział w podziale funduszów masy.

Jak zasadnie bowiem wskazał w motywach zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy, potwierdzenie , iż umowa kredytowa jest nieważna zdecyduje także o innych skutkach jej zawarcia jak np. da podstawę do wykreślenia hipoteki na nieruchomości lokalowej kredytodawcy która stanowiła zabezpieczenie spłaty zaciągniętego przezeń zobowiązania umownego.

Tego skutku powód nie zdołałby osiągnąć tylko w ten sposób , że jego pretensja finansowa wobec obecnie upadłego banku , mająca rozliczeniową podstawę w warunkach nieważności ab initio umowy z dnia 18 lipca 2007r , znajdzie się na tej liście.

Dlatego też , o czym była już mowa, Sąd Odwoławczy uznał , że pomimo ogłoszenia upadłości (...) Bank S.A. , w zakresie oceny roszczenia ustalającego, postępowanie można i należy kontynuować z udziałem syndyka masy upadłości.

Przechodząc do zasadniczej/ chociaż ograniczonej w sposób wyżej wskazany / części oceny odwoławczej , Sąd II instancji uznaje że apelacja strony pozwanej nie jest uzasadniona i podlega oddaleniu .

Rozpoczynając ocenę zarzutów apelacyjnych od najdalej idącego zarzutu nierozpoznania istoty sprawy , odpierając go , wskazać należy , iż nierozpoznanie to polega na wydaniu przez Sąd niższej instancji orzeczenia, które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem roszczenia powoda w zaznaczeniu procesowym albo też na zaniechaniu zbadania materialnej podstawy żądania lub materialnych i formalnych zarzutów strony przeciwnej.

Może ono być także konsekwencją niepoprawnego przyjęcia, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa niwecząca roszczenie.

Oceny realizacji tej podstawy do ewentualnego wydania przez Sąd II instancji orzeczenia kasatoryjnego należy dokonywać na podstawie analizy żądań pozwu i przepisów prawa materialnego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

/ por . także wyrażające podobne stanowisko , powołane jedynie dla przykładu , judykaty Sądu Najwyższego z 22 kwietnia 1999r , sygn. II UKN 589/98 oraz z dnia 27 czerwca 2014 , sygn. V CZ 45/14 , powołane za zbiorem Legalis /

W rozpoznawanej sprawie została ona w sposób oczywisty rozpoznana przez Sąd I instancji albowiem na podstawie ustalonych okoliczności faktycznych wypowiedział się autorytatywnie o wszystkich roszczeniach poddanych pod osąd , po ich skonfrontowaniu z merytoryczną argumentacją strony przeciwnej.

Nie ma racji syndyk formułując zarzuty procesowe.

Zarzut tego rodzaju jest uzasadniony jedynie wówczas, gdy spełnione zostaną równocześnie dwa warunki.

Strona odwołująca się do niego wykaże , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [ normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji , orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.

Biorąc pod rozwagę to generialium , za chybiony należy uznać ten , za pomocą którego syndyk kwestionuje sposób sformułowania pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia.

Jak wynika z ukształtowanego i jednolitego , podzielanego przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym sprawę, orzecznictwa Sądu Najwyższego może on być uzasadniony jedynie wyjątkowo , gdy konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji jest tak wadliwa , iż nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie na ich podstawie kontroli instancyjnej orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony wtedy , gdy uzasadnienie wyroku nie pozwala na stwierdzenie czy Sąd prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i [ lub ] procesowego.

/ por. także wskazane jedynie ilustracyjnie postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001r. , sygn. I CKN 185/01 powołane za zbiorem Lex/

Tego rodzaju zasadniczymi / konstrukcyjnymi / wadami motywy wyroku z dnia 27 stycznia 2023r. nie są dotknięte.

Wynika z nich ,w oparciu o jakie ustalenia i wnioski prawne , odwołane do mających w sprawie zastosowanie norm prawa materialnego, Sąd oparł swoje rozstrzygniecie. Wiadomo jest z jego lektury także w jaki sposób i dlaczego ocena zgromadzonych dowodów została przeprowadzona we wskazany w uzasadnieniu sposób.

Nie jest w związku z tym usprawiedliwioną argumentacja skarżącego wspierająca ten zarzut, tym bardziej , że Sąd rozpoznając sprawę i motywując wydane orzeczenie nie ma obowiązku wskazywać w jaki sposób odnosi się do wszystkich twierdzeń i ocen stron . Jego obowiązek w tym zakresie ogranicza się tylko do tych , które z punktu widzenia przedmiotu uzasadnianego rozstrzygnięcia , uznaje za doniosłe.

Nietrafny jest zarzut w oparciu o który strona skarżąca kwestionuje nie przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości dla potwierdzenia tezy dowodowej sformułowanej przez bank.

Wystarczy bowiem wskazać , że przeprowadzenie tego dowodu nie służyło ustaleniu okoliczności doniosłych dla rozstrzygnięcia , w odniesieniu do dochodzonego przez S. B. (1) ustalenia nieważności. Oto bowiem analiza treści postanowień umowy kredytowej stron i stanowiącego jej integralną część Regulaminu potwierdza , iż nie zawierały one żadnych kryteriów , które pozwoliłyby kredytobiorcy zweryfikować to czy dane zawarte w „Tabeli kursów „ stosowanych przez bank do walutowego przeliczenia wysokości udzielonej kwoty kredytu oraz spłaty kapitału , dokonywanego w ratach przez dłużnika banku, były ustalane właściwie.

Bez znaczenia przy ocenie tych postanowień z punktu widzenia ich niedozwolonego charakteru , którego kryteria wskazane są w art. 385 1kc , pozostaje natomiast to, jak rzeczywiście wyglądała praktyka wykonania umowy , w tym czy bank z tego uprawnienia - i w jakim zakresie- korzystał w relacji kontraktowej z powodem.

Dlatego decyzja procesowa Sądu Okręgowego o nieprzeprowadzaniu tego dowodu była prawidłowa. W konsekwencji, zawarty w środku odwoławczym wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w postępowaniu odwoławczym, musiał zostać zweryfikowany jako spóźniony , w rozumieniu art. 381 kpc.

Nietrafne sa także te zarzuty syndyka za pomocą których podnosi naruszenie art. 233 §1 kpc , formułując także funkcjonalnie z nim powiązane zarzuty faktyczne.

Uznanie ich za uzasadnione wymaga od strony wykazania na czym, , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów, polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie ich na tych zasadach , wyklucza uznanie za trafne , pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia , polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005, sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez art. 233 §1 kpc i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie,także wnioski z niej wynikające dla ustaleń faktycznych, aprobować .

Uwzględniając powyższe wnioski generalne, zważywszy na to, w czym bank upatrywał błędów oceny i ustaleń Sądu niższej instancji , zarzuty te należy ocenić jako chybione.

W miejsce rzeczowej, opartej na wskazanych wyżej kryteriach , odniesionej do indywidualnie oznaczonych dowodów [ i opartych na wnioskach z tej oceny wynikających ustaleń faktycznych , które przez to miałyby być dotknięte podnoszonymi nieprawidłowościami ] , polemiki ze sposobem postępowania Sądu Okręgowego , skarżący ogranicza się do przeciwstawienia jego stanowisku własnej wersji tak oceny dowodów jak i faktów/ przedstawiając je w formie tabelarycznej / ,doniosłych dla rozstrzygnięcia , jego zdaniem poprawnej.

Nieprawidłowość postepowania Sądu na której zarzuty te zostały oparte , zgodnie z argumentacją apelanta - sprawdza się do tego ,że nie przyjął on wersji zdarzeń towarzyszących zawarciu umowy kredytowej z 18 lipca 2007r. i interpretacji prawnej jej postanowień , którą skarżący uznaje za prawidłową.

A według przebiegu zdarzeń afirmowanego przez syndyka , S. B. (1) został w sposób dostateczny dla oceny jego skali , poinformowany przy podpisywaniu umowy o ryzyku walutowym wynikającym z umowy kredytowej indeksowanej do waluty obcej. Rzeczywisty rozmiar jego zobowiązania kredytowego był oznaczony od samego początku w sposób prawidłowy i dla klienta banku czytelny , nie mogąc budzić jego wątpliwości.

Przy tym mając świadomość jego konsekwencji dla swojej sytuacji ekonomicznej , sam zdecydował o rodzaju umowy , która ostatecznie podpisał . Ponadto strona pozwana nie mogła tego obowiązku swojego klienta kształtować jednostronnie w sposób dowolny , będąc związana wysokością kursów waluty szwajcarskiej wobec złotówki, określanej przez obiektywne siły panujące na rynku wymiany walut.

Już stwierdzenie takiego sposobu motywowania stawianych zarzutów wystarcza dla odparcia ich obu.

Dlatego jedynie na marginesie dostrzegając , że w istocie argumenty powołane dla wsparcia weryfikowanych zarzutów [ w rozbudowanej ponad rzeczywistą potrzebę formie redakcyjnej ] , nie dotyczą wprost oceny dowodów i okoliczności faktycznych ale prawnej weryfikacji okoliczności towarzyszących zawarciu umowy oraz kształtowania danych w „ Tabeli kursów „ walut , które dla dokonywanych przeliczeń /stosowania klauzuli przeliczeniowej - spreadau walutowego- i kursowej / stosował pozwany bank , z punktu widzenia przesłanek oceny postanowień umowy stron jako mających / bądź nie / cechy niedozwolonych.

Sąd II instancji dodaje jeszcze , iż podziela , wbrew argumentacji strony pozwanej, stanowisko Sądu Okręgowego zgodnie z którym informacja przekazana S. B. (1), przy podpisywaniu urnowy o ryzyku walutowym była z punktu widzenia jego interesów- możliwości racjonalnej oceny swojej sytuacji finansowej - w warunkach wzrostu kursu waluty szwajcarskiej , w czasie obowiązywania umowy przez wiele lat , niedostateczna i nietransparentna.

Uznaje także za trafną tę jego część , w której wskazywał , że skoro doniosła dla oceny ważności umowy jest chwila jej podpisania, to niezależnie od tego jakie dane kursowe zamieszczał bank w obowiązującej u siebie „ Tabeli” , istotne było to , że ta część postanowień umownych , która dotyczyła waloryzacji kredytu kursem CHF , nawet potencjalnie , dawała możliwość silniejszej stronie stosunku zobowiązaniowego - przedsiębiorcy- dowolnego / nieograniczonego / ustalania kursu przeliczenia złotówek na franka i odwrotnie , a nie to, czy bank stosował kusy przeliczeniowe wynikające z danych rynkowych.

Stąd bez znaczenia było też to , jak kwestia ta była regulowana później, w formie aneksu podpisanego przez strony na podstawie art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011r zmieniającej ustawę Prawo bankowe , a także jak kształtowałoby się zobowiązanie powoda , gdyby w miejsce danych kursowych z „Tabeli kursów „ stosować np. średni kurs NBP. / do czego nawiązuje strona skarżąca , stawiając zarzuty materialne naruszenia , poprzez niezastosowanie, art. 358 §2 kc oraz 24 ustawy o Narodowym Banku Polskim/.

Z podanych powodów, uznając , iż zarzuty procesowe , w tym w szczególności zarzut przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i wynikających stąd błędów ustaleń , nie są zasadne , fakty uczynione przez Sąd I instancji podstawą kontrolowanego instancyjnie orzeczenia , jako poprawne i kompletne,Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.

Rozpoczynając ocenę zarzutów materialnych od zarzutu naruszenia art. 189 kpc , odpierając go , nie można zgodzić się z apelującym, iż przysługujące powodowi roszczenie o zwrot kwot uiszczonych tytułem spłat rat kredytu, zapewnia mu , w relacji z bankiem , odpowiednią , a przy tym kompleksową i wystarczającą dla jego sfery prawnej, ochronę.

Zauważyć należy, że umowa kredytu zawarta została między stronami na okres dwudziestu lat. Ewentualne uwzględnienie powództwa o zapłatę nie usunęłoby stanu niepewności pomiędzy stronami co do dalszego obowiązywania umowy oraz istnienia praw akcesoryjnych jak chociażby hipoteki ustanowionej na nieruchomości lokalowej S. B. (1).

Bez uznania umowy za nieważną, ze skutkiem ex tunc, strona pozwana mogłaby potencjalnie skorzystać z ustanowionego na swoją rzecz zabezpieczenia spłaty zobowiązania kredytowego, podnosząc ,iż nie jest wiązana stanowiskiem Sądu orzekającego o roszczeniu pieniężnym w zakresie tego jakie przesłanki zdecydowały o jego zasadności , jak chociażby ocena , iż podstawa dla nich po stronie kredytobiorcy nie istniała ex tunc wobec nieważności umowy zawartej przez strony.

W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że powód zachowuje interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, mimo przysługującego mu powództwa o świadczenie lub mimo wytoczenia przeciwko niemu takiego powództwa przez stronę przeciwną, na podstawie spornego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają jeszcze inne lub dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze takiego powództwa nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne.

W takim wypadku tylko powództwo o ustalenie nieistnienia tego stosunku prawnego może definitywnie rozstrzygnąć niepewną sytuację prawną powoda i zapobiec także na przyszłość możliwym sporom, a tym samym w pełny sposób zaspokoić jego interes prawny

/ por bliżej wskazane jedynie przykładowo orzeczenia SN z dnia 30.10.1990 r. I CR 649/90, z 27.01.2004 r. II CK 387/02, z 2.07.2015 r. V CSK 640/14- wszystkie powołane za zbiorem Legalis/.

Nie ma też racji strona pozwana formułując zarzuty naruszenia art. 385 1§1 i 2 kc i art. 385 2kc w powiązaniu ze wskazanymi przez bank przepisami kodeksu cywilnego czy art.5 zd. 2 i art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/ EWG , art. 65 §1 i 2 ,kc art. 56 kc w zw z art. 65 §1i 2 kc oraz 354 §1 i 2 kc

Trzeba przy tym dostrzec i podkreślić , że zarzuty te, szczególnie w zakresie argumentacyjnym są , w różnych konfiguracjach normatywnych , powtarzane przez stronę skarżącą kilkukrotnie , co powoduje nie tylko nadmierne redakcyjnie rozbudowanie także tej części apelacji ale również , nie łącząc się ze zwiększeniem siły przekonywania argumentacyjnego , nie służy również czytelności środka odwoławczego jako takiego.

Także z tych powodów zostaną one omówione w sposób zbiorczy, skoro za ich pośrednictwem strona pozwana kwestionuje w istocie trzy elementy oceny prawnej Sądu I instancji./ w zakresie roszczenia ustalającego/

To , że postanowienia umowy kredytowej, wskazane przez S. B. (1) , w ogóle mogą podlegać ocenie Sądu z punktu widzenia abuzywności, skoro nie przynależą do elementów kształtujących główne świadczenia stron ,

to , że mają charakter niedozwolony , w warunkach wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych wobec kredytobiorcy w odniesieniu w szczególności do mechanizmu waloryzacji / zastosowania klauzul przeliczeniowych / i ich konsekwencji dla wysokości obciążającego powoda zobowiązania oraz ryzyka walutowego, które zdaniem strony skarżącej świadomie na siebie przyjął, wybierając umowę kredytu indeksowanego walutą franka szwajcarskiego.

Trzecim elementem składającym się na tę apelacyjną krytykę są konsekwencje, które Sąd wyciągnął z / nieuzasadnionego zdaniem apelującego / potwierdzenia abuzywności części postanowień umowy z dnia 18 lipca 2007r , ustalając jej nieważność w całości.

Przepisy art. 385 1 i następnych k.c. dotyczące niedozwolonych postanowień umownych mają charakter szczególny , w stosunku do tych norm , które mają generalne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy.

Stanowią one implementację w polskim prawie postanowień dyrektywy nr 93/13/ EWG, w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Sądy krajowe, stosując prawo wewnętrzne, zobowiązane są tak dalece, jak jest to możliwe, dokonywać jego wykładni w świetle brzmienia i celu tej dyrektywy, tak aby osiągnąć przewidziany w niej rezultat, a zatem zastosować się do art. 288 akapit trzeci Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej

/por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 13 VI 2016 r., C-377/14./.

Przewidziana przez art. 385 1kc sankcja bezskuteczności wobec konsumenta niedozwolonego postanowienia umownego, ma dla jego interesu i pozycji wobec drugiej – silniejszej strony kontraktu - działanie ochronne i jest dla niego obiektywnie korzystniejsza, aniżeli sankcja nieważności wynikająca z normy ogólnej 58 kc oraz 353 1 kc.czy 56 kc.

Bezskuteczność klauzuli umownej oznacza, że , co do zasady, przedsiębiorca ma obowiązek wykonania umowy pomimo tego, że została z niego usunięta niedozwolona klauzula.

W ten sposób konsument jest chroniony przed upadkiem całej umowy. To on może zrezygnować z przysługującej mu ochrony prawnej przed nieuczciwymi postanowieniami czynności prawnej co spowoduje , że od jego swobodnej i uświadomionej decyzji zależy czy uznaje , iż jego interes przemawia dostatecznie za tym , że pomimo abuzywności niektórych spośród postanowień, umowa będzie nadal obwiązywać. Zatem normę 385 1 k.c. należy traktować jako lex specialis względem ogólnej regulacji kodeksowej. W konsekwencji , zarzuty niedozwolonego charakteru postanowień umowy zawartej w dniu 18 lipca 2007r , mogą być oceniane z punktu widzenia tylko tego przepisu, a nie ogólnych, wskazanych wyżej, norm.

Sąd I instancji nie popełnił zarzucanych mu błędów zastosowania art. 385 1 §1 i 2 kc ,w powiązaniu z innymi normami powołanymi przez stronę skarżącą , trafnie przyjmując abuzywność postanowień umowy stron, w szczególności tych , określających sposób waloryzacji /przeliczenia / waluty szwajcarskiej na polską i odwrotnie, według tabeli kursów obowiązujących u poprzednika prawnego (...) Bank S.A z którym S. B. (1) podpisywał umowę kredytową.

To ten właśnie mechanizm , na ukształtowanie w zakresie treści oraz zastosowanie którego jako klient – konsument banku nie miał żadnego wpływu. Ten bowiem był wprowadzony jednostronnie przez kredytodawcę na podstawie przygotowanego jednostronnie wzorca umownego i ostatecznie decydował o tym ile pieniędzy zostało ówcześnie S. B. udostępnione przez bank oraz w jaki sposób poszczególne raty kapitałowo – kredytowe wpływały na rzeczywiste zmniejszenie jego zobowiązania kredytowego.

Taki charakter kwestionowanych przez powoda postanowień prowadził do nieważności umowy jako całości albowiem nie mogła ona nadal funkcjonować, w warunkach uznania tych klauzul za nie wiążące konsumenta .

Dodać jeszcze należy , iż jak wynika z ustaleń poczynionych w postępowaniu, żadne postanowienie umowne spośród tych , które składały się na mechanizm służący opisanym wyżej przeliczeniom , nie zostało z kredytobiorcą indywidualnie uzgodnione.

W szczególności bank nie dowiódł- mimo , że to na nim spoczywał obowiązek w tym zakresie- faktów pozwalających na wniosek przeciwny. S. B. (1) dokonał jedynie wyboru gotowego produktu przygotowanego przez przedsiębiorcę.

Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że dowiedział się o treści postanowień których niedozwolony charakter podnosi, w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje.

Konieczne jest udowodnienie przez przedsiębiorcę , szczególnie jeżeli posługuje się przygotowanym przez siebie wzorcem , wspólnego ustalenia ostatecznej ich treści , w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez niego i włączone do umowy na jego żądanie.

/ por. w tej materii także judykat Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2019r , sygn.IV CSK 443/18 , powołany za zbiorem Legalis /.

Takich indywidualnych uzgodnień przed podpisaniem umowy z powodem nie było, w tym w szczególności w odniesieniu do postanowień określających sposób, w jaki kwota kredytu i sumy rat kapitałowo odsetkowych będą przeliczane z waluty szwajcarskiej na polską i odwrotnie.

W ocenie Sądu II instancji , kwestionowane przez klienta banku postanowienia umowne dotyczyły świadczeń głównych stron.

Po wahaniach w orzecznictwie sądowym ostatecznie zostało przyjęte zapatrywanie o takim charakterze mechanizmu przeliczeniowego, w kredytach denominowanych i indeksowanych do waluty obcej [ waloryzowanych walutą obcą ]

/ por. powołane jedynie przykładowo wyroki Sądu Najwyższego: z 4 kwietnia 2019 r., sygn. III CSK 159/17, z 9 maja 2019 r., sygn. I CSK 242/18 i z 11 grudnia 2019 r., sygn. V CSK 382/18., wskazane za zbiorem Legalis /.

Obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty , stanowi główne świadczenie kredytobiorcy. Natomiast klauzula według której dochodzi do przeliczenia dokonywanych przez niego wpłat rat na walutę obcą [ w tym przypadku na franka szwajcarskiego ] wpływa na wysokość tego świadczenia. To z zastosowania tego mechanizmu wynika to , w jakiej wysokości świadczenie główne ma być spełnione, co tym bardziej upewnia poprawność takiej jej kwalifikacji.

Wobec powyższego poddanie tych postanowień umownych kontroli pod kątem abuzywności jest możliwe tylko pod warunkiem, że nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny ( art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c.) a zatem jeżeli nie zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem , nie spełniając tym samym wymogu przejrzystości materialnej wynikającej z art. 4 ust. 2 oraz art. 5 Dyrektywy nr 93/13.

Jak wyjaśnił TSUE w wyroku z dnia 20 września 2017 r. w sprawie o sygnaturze C - 186/16, wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że warunek ten musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany , a przy tym jako osoba dostatecznie uważna i rozsądna , mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, ale również miał realną możliwość oszacowania konsekwencji ekonomicznych takiego potencjalnego następstwa dla swoich zobowiązań finansowych.

Zdaniem Sądu II instancji, ustalenia faktyczne poczynione w postępowaniu nie dają dostatecznych podstaw do uzasadnionego przyjęcia, iż w momencie zawierania umowy powód miał możliwość uzyskania pełnego rozeznania co do wysokości świadczenia, które będzie miał obowiązek spełnić oraz i w szczególności , co do ryzyka zmiany kursu waluty w przyszłości i wpływu tej zmiany na rzeczywiste saldo jego zobowiązania / długu/, przekładające się wprost na jego sytuację ekonomiczną , w dającym się przewidzieć realnie okresie , zważywszy , iż miał związać się z bankiem węzłem obligacyjnym na okres dwudziestu lat.

W szczególności brak było , w dniu zawierania umowy , możliwości ustalenia wysokości zobowiązania ratalnego kredytobiorcy wobec banku , / rat kapitałowo - odsetkowych / albowiem wysokość ta zależna była od danych zamieszczonych w nieokreślonej w umowie „Tabeli kursów, stosowanej przez bank. . Przy tym sposób zamieszczania w niej tych danych także był pozostawiony wyłącznej jego decyzji. S. B. (1) nie miał możliwości ich sprawdzenia ani tym bardziej jakiegokolwiek wpływu na ich dobór kryteriów decydujących o ich przyjętej w tym dokumencie wysokości . Tym samym warunek jednoznaczności klauzuli waloryzacyjnej / przeliczeniowej i kursowej/ , nie został w umowie stron spełniony.

/ por. w tej materii także stanowisko SN zawarte w judykacie z 19 kwietnia 2021r., sygn. III CSK 159/17- powołanym za zbiorem Lex /.

Okoliczności ustalone w sprawie nie pozwalają na potwierdzenie , iż powód został przed podpisaniem umowy w sposób jasny , możliwie pełny i dla niego zrozumiały , poinformowany o ryzyku walutowym, związanym z możliwością niekorzystnych zmian kursu franka szwajcarskiego w czasie. Przy tym nie można uznać, że obowiązek ten został spełniony przez bank, który poprzestał na ogólnym pouczeniu o możliwości wzrostu kursu w czasie trwania umowy i wynikającym stąd wpływie na wzrost zakresu obowiązku finansowego kredytobiorcy. Dodać do tego należy , iż dla potwierdzenia wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych dotyczących ryzyka kursowego, nie jest wystarczające odebranie od konsumenta standardowego oświadczenia, że o takim ryzyku został poinformowany.

/ por. w tej materii także wyrok SN z 27 listopada 2019r., sygn. II CSK 483/18 powołany za zbiorem Lex /.

Zgodnie z aktualnie obowiązującą w judykaturze wykładnią art. 385 1 §1 k.c. nie budzi wątpliwości, iż postanowienia umowy, które określają zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu, a także spłacanych w złotym rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych.

/ por. wskazane tylko ilustracyjnie orzeczenia SN z 27 lutego 2019 r. sygn. II CSK 19/18 i z 29 października 2019 r. sygn. V CSK 382/18 , powołane za zbiorem Legalis /

Klauzule takie mają charakter abuzywny, gdyż kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Przy czym sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie tych interesów polega w tym wypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku i konsumenta od swobodnej decyzji silniejszej strony stosunku zobowiązaniowego / przedsiębiorcy/.

/ por. tylko ilustracyjnie wyroki SN z 13 grudnia 2018 r., sygn. V CSK 559/17 i z 11 grudnia 2019 r., sygn. akt V CSK 382/18 powołany za zbiorem Legalis /.

W ocenie Sądu Apelacyjnego postanowienia łączącej strony umowy z 18 lipca 2007r ,w zakresie ryzyka walutowego oraz określające wskazany wyżej sposób dokonywania przeliczeń walut polskiej i szwajcarskiej , w odwołaniu się do danych kursowych kształtowanych jednostronnie przez bank, przybierających postać przygotowanych przezeń i obowiązującej w banku „Tabeli kursów” , uznać należy, za niedozwolone.

Nie ma znaczenia dla tej oceny to, w jaki sposób umowa w rzeczywistości była wykonywana i jak , po jej zawarciu , zmieniała się jej treść. Już to , że to bank mógł jednostronnie wobec klienta je kształtować decyduje o abuzywności postanowień umowy na to pozwalających. Taki wniosek wyklucza także zasadność materialnego zarzutu naruszenia art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe

/ por. także uchwalę[ 7] Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., sygn. III CZP 29/17 powołaną za zbiorem Lex./

Przechodząc do oceny skutków niedozwolonego charakteru tych postanowień , wskazać na wstępie należy , iż zgodnie z treścią uchwały SN z dnia 7 maja 2021 sygn. III CZP 6/21 , powołanej za zbiorem Lex /, której stanowisko Sąd II instancji, w składzie rozpoznającym sprawę podziela, niedozwolone postanowienie umowne jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który ewentualnie może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.

W rozpoznawanej sprawie , o czym była już uprzednio mowa , stanowisko powoda było jednoznaczne co do tego, iż nie jest zainteresowany , w warunkach abuzywności części postanowień, w utrzymaniu w dalszym ciągu umowy jako obowiązującej pomiędzy stronami.

Potwierdził swoje stanowisko w sposób nie budzący wątpliwości pouczony o ewentualnych konsekwencjach ustalenia nieważności umowy , wobec Sądu I instancji.

Eliminacja tych postanowień z umowy powoduje brak możliwości określenia mechanizmu oznaczenia wysokości świadczenia jakie konsument - kredytobiorca - ma otrzymać od drugiej strony- skoro jak w rozstrzyganej sprawie - otrzymał od banku złotówki po ich przeliczeniu według kursu / ceny / kupna waluty szwajcarskiej oraz jest zobowiązany spełniać na rzecz banku , w ramach umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, w odwołaniu się do kursu jej sprzedaży przez pozwany bank, wedle którego, [ w stanie faktycznym rozstrzyganej sprawy ] przeliczana miała być wpłata złotówkowa, mająca prowadzić do ograniczenia długu umownego S. B. (1).

Zgodnie ze stanowiskiem TSUE wyrażonym w motywach wyroku z dnia 3 października 2019r sygn. C – 260/18 , postanowienie art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 , należy wykładać w ten sposób [a jest to wykładania, którą Sądy krajowe muszą brać pod uwagę przy rozstrzyganiu indywidualnych spraw], iż stoi ono na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowach spowodowanych eliminacją klauzul uznawanych za niedozwolone , wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, nie będących przepisami dyspozytywnymi lub takimi , które będą mieć zastosowanie dlatego , że strony umowy wyrażą na to wolną i uświadomioną zgodę.

Takiej regulacji ,[ jak dotąd] w polskim porządku prawnym brak.

Nie można też w sposób usprawiedliwiony przyjmować , że wolą stron w 2007r. było zawarcie umowy kredytu waloryzowanego walutą obcą , bez mechanizmu waloryzacji wzajemnych świadczeń , na podstawie kursów waluty polskiej i szwajcarskiej, przy równoczesnym pozostawieniu wskaźnika Libor[3m] , stosowanego tylko w kredytach walutowych , oraz wypadku kredytu waloryzowanego do zagranicznego pieniądza.

Analiza treści pozostałych postanowień umownych w tym w szczególności tych , które określały sposób wypłaty kwoty kredytu i warunki jej spłaty, takiemu zamiarowi w sposób nie budzący wątpliwości zaprzecza , by przypomnieć tylko sposób określenia wysokości należności odsetkowej i sposobu jej wyrażenia.

Skoro tak , to uzasadnionym jest wniosek zgodnie z którym tego rodzaju zabiegi , jakie postuluje bank, motywując omawiane zarzuty materialne, twierdząc , iż możliwe jest- przy uznaniu umowy za nadal wiążącej strony, zastąpienie klauzuli waloryzacyjnej średnim kursem franka wobec złotego , publikowanym przez Narodowy Bank Polski, ale także posiłkowe stosowanie przepisów ustawy o rachunkowości / na których niezastosowaniu przez Sad I instancji buduje odrębny zarzut naruszenia art. 30 ust.2 pkt 1 i2 w zw. z art. 2 ust.1 pkt 3 tej ustawy , który - z podanej przyczyny Sąd Odwoławczy ocenia jako nieuzasadniony są - szczególnie przy stanowczym, zrelacjonowanym wyżej , stanowisku procesowym powoda - niedopuszczalne - skoro prowadziłoby to , do tak znacznego przekształcenia umowy, iż wywołałoby skutek nie dający się pogodzić z charakterem stosunku prawnego nawiązanego przez strony.

Trzeba także podkreślić , iż eliminacja postanowień niedozwolonych o ile nie miałoby prowadzić do nieważności umowy jako całości , musi zapewniać to , że prawa i obowiązki stron są nadal ściśle oznaczone i w tym zakresie nie zachodzi skutek deformacji regulacji umownej, [także z punktu widzenia celu jaki strony chciały osiągnąć, wyrażając wzajemny konsens poprzez zawarcie umowy kredytowej określonego rodzaju, na oznaczonych naówczas warunkach].

W rozpoznawanej sprawie tego rodzaju deformacja , przy aprobacie dla argumentacji apelacyjnej banku/ syndyka / , zwłaszcza zaważywszy na charakterystyczne elementy kredytu waloryzowanego walutą obcą , miałaby , przy jej potencjalnym utrzymaniu , miejsce.

Odeprzeć również należy, jako nietrafny, zarzut naruszenia art.5 kc. Nie można zasadnie uznawać , że domaganie się przez klienta banku- konsumenta- ustalenia nieważności umowy z powodów o jakich mowa w art. 385 1kc , było z jego strony przejawem nadużycia prawa podmiotowego.

Wbrew argumentacji strony skarżącej, nieuzasadnionym jest stwierdzenie , iż przy ocenie spełnienia przesłanek zastosowania tego przepisu wobec postanowień na które powołał się kredytobiorca, sięgniecie po sankcję nieważności umowy w całości jest nieproporcjonalne do rangi naruszenia interesu słabszej strony czynności prawnej z 18 lipca 2007r.

Jak wskazano na wstępie tej części uzasadnienia , ponieważ przedmiotem oceny Sądu Apelacyjnego było tylko rozstrzygnięcie objęte punktem I sentencji wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie , nie będzie się wypowiadał o tym jak ocenia te zarzuty środka odwoławczego banku , które sformułował wobec orzeczenia w przedmiocie zgłoszonego przez powoda roszczenia pieniężnego.

Z podanych powodów , w uznaniu apelacji strony pozwanej za niezasadną , Sąd Odwoławczy orzekł o jej oddaleniu na podstawie art. 385 kpc.

W sytuacji , gdy uzasadniany wyrok jest wyrokiem częściowym, Sąd nie rozstrzygał o kosztach postępowania apelacyjnego.