Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I AGa 145/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 października 2022 roku

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Baran (spr.)

Sędziowie: SSA Paweł Rygiel

SSA Marek Boniecki

po rozpoznaniu w dniu 20 października 2022 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa R. T.

przeciwko J. S. (1) i K. J. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji obydwu pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 20 lutego 2020 r. sygn. akt IX GC 924/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że nadaje mu następującą treść:

„I. zasądza solidarnie od pozwanych J. S. (1) i K. J. (1) na rzecz powoda R. T. kwotę 281 801,53 zł (dwieście osiemdziesiąt jeden tysięcy osiemset jeden złotych pięćdziesiąt trzy grosze) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od:

- kwoty 7 380 zł od dnia 8 sierpnia 2011 roku do dnia 17 grudnia 2014 roku,

- kwoty 2 364,74 zł od dnia 6 sierpnia 2011 roku do dnia 17 grudnia 2014 roku,

- kwoty 15 806,48 zł od dnia 13 sierpnia 2011 roku do dnia 17 grudnia 2014 roku,

- kwoty 7 467,33 zł od dnia 16 sierpnia 2011 roku do dnia 17 grudnia 2014 roku,

- kwoty 9 698,65zł od dnia 2 września 2011 roku do dnia 17 grudnia 2014 roku,

- kwoty 60 961,26 zł do dnia 26 sierpnia 2011 roku do dnia 17 grudnia 2014 roku,

- kwoty 10 689,32 zł od dnia 22 sierpnia 2011 roku do dnia 17 grudnia 2014 roku,

- kwoty 167 433,75 zł od dnia 25 lipca 2011 roku do dnia 17 grudnia 2014 roku,

oraz od kwoty 281 801,53 zł od dnia 10 lipca 2015 roku do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie powództwo oddala;”;

2.  oddala apelacje pozwanych w pozostałej części;

3.  zasądza solidarnie od pozwanych J. S. (1) i K. J. (1) na rzecz powoda kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata M. W. kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych), w tym podatek od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu J. S. (1) w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Paweł Rygiel SSA Barbara Baran SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I AGa 145/20

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 20 października 2022 roku

Powód R. T. w pozwie skierowanym między innymi przeciwko J. S. (1) i K. J. (1) domagał się od nich zapłaty solidarnie kwoty 281.801,53 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dat szczegółowo wskazanych w pozwie.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że posiadał wobec (...) sp. z o.o. wierzytelność, wynikającą z wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 9 stycznia 2012 r., zaopatrzonego w klauzulę wykonalności. Egzekucja tej wierzytelności okazała się bezskuteczna z uwagi na niewypłacalność spółki. Wymienieni pozwani pełnili funkcje członków zarządu w spółce i pomimo ciążącego na nich obowiązku nie złożyli wniosku o ogłoszenie upadłości ani skutecznie nie doprowadzili do wszczęcia postępowania układowego w odpowiednim czasie, przez co spowodowali pogorszenie perspektyw zaspokojenia wierzycieli spółki. Swoje roszczenie wobec wymienionych pozwanych powód wywodzi z tytułu ich odpowiedzialności za zobowiązania spółki na podstawie art. 299 k.s.h.

Pozwany K. J. (1) wniósł o oddalenie powództwa wskazując, że powód nie wykazał, by w okresie kiedy pozwany pełnił funkcję członka zarządu, tj. do 24 października 2011 r., spółka znajdowała się w stanie uzasadniającym jej upadłość.

Na dalszym etapie procesu podnosił również, że zgodnie z wewnętrznym podziałem obowiązków w Spółce nie był odpowiedzialny za sprawy finansowe i nie miał w tym zakresie informacji. Zarząd regularnie odmawiał mu ich udzielenia, a on sam działał w zaufaniu do kompetencji i wiedzy J. S. (1). Zmienił stanowisko procesowe, podnosząc, że w okresie wymagalności zobowiązania nie pełnił funkcji członka zarządu, bowiem jego kadencja w istocie trwała do dnia 7 kwietnia 2011 r. (a nie jak wskazywał wcześniej – do 24 października 2011 r.). Zarzucił nadto, że powód nie wykazał, by poniósł szkodę z powodu braku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości, bowiem w świetle opinii biegłego niewypłacalność spółki była wcześniejsza i trwała.

Pozwany J. S. (1) także wniósł o oddalenie powództwa, wskazując że stan finansowy spółki na dzień wymagalności roszczenia powoda w okresie sprawowania przez pozwanego funkcji prezesa zarządu nie uzasadniał wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. Podniósł nadto zarzut przedawnienia, wskazując, że bieg przedawnienia roszczenia z art. 299 k.s.h. rozpoczął się co najmniej wtedy, gdy powód złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez J. S. (1), tj. dnia 10 lutego 2012 r. i upłynął dnia 10 lutego 2015 r.

Wyrokiem z dnia 20 lutego 2020 r. Sąd Okręgowy w Krakowie w punktach odnoszących się do apelujących:

- zasądził solidarnie od pozwanych J. S. (1) i K. J. (1) na rzecz powoda kwotę 281 801,53 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od:

- kwoty 7 380 zł od dnia 8 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty,

- kwoty 2 364,74 zł od dnia 6 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty,

- kwoty 15 806,48 zł od dnia 13 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty,

- kwoty 7 467,33 zł od dnia 16 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty,

- kwoty 9 698,65zł od dnia 2 września 2011 roku do dnia zapłaty,

- kwoty 60 961,26 zł do dnia 26 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty,

- kwoty 10. 689,32 zł od dnia 22 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty,

- kwoty 167 433,75 zł od dnia 25 lipca 2011 roku do dnia zapłaty;

- zasądził solidarnie od pozwanych J. S. (1) i K. J. (1) na rzecz powoda kwotę 21 308 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

- przyznał pełnomocnikowi pozwanego J. S. (1) ustanowionemu z urzędu – adw. M. W. z sum budżetowych Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 7 200 zł. powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług tytułem udzielonej z urzędu pozwanemu pomocy prawnej;

- kosztami wynagrodzenia kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego J. N. i wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego J. S. (1) ustanowionego z urzędu obciążył Skarb Państwa;

- zasądził od pozwanego K. J. (1) na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 581,74 zł tytułem nieuiszczonych kosztów postępowania – przyznanego biegłemu sądowemu wynagrodzenia.

Podstawą wyroku był następujący stan faktyczny:

W oparciu o ofertę powoda z dnia 16 lutego 2011 r. w dniu 26 marca 2011 r. pozwani w imieniu (...) sp. z o. o. złożyli zamówienie na dostawę betonu wraz z transportem od dnia 26 marca 2011 r. do dnia zakończenia budowy. W czerwcu 2011 r. powód rozpoczął dostawę i dokonał betonowania na terenie budowy przeprowadzanej przez Centrum (...) w S.. Wartość betonu wynosiła 378 230,48 zł. Z uwagi na fakt, że powód otrzymał jedynie część należności głównej, w celu uzyskania pozostałej kwoty w wysokości 281 801,53 zł wszczął postępowanie sądowe, które zakończyło się wyrokiem Sądu Okręgowego w K. z dnia 9 stycznia 2012 r. Dnia 19 marca 2012 r. Sąd Okręgowy w K. nadał ww. prawomocnemu wyrokowi zaocznemu klauzulę wykonalności. Postępowanie egzekucyjne było prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w B. (sygn. akt (...)), który z uwagi na niewypłacalność spółki w dniu 17 grudnia 2014 r. umorzył postępowanie.

Z uwagi na bezskuteczność prób zaspokojenia przedmiotowej wierzytelności pismem z dnia 23 czerwca 2015 r. powód wystąpił do pozwanych z wezwaniem do dobrowolnej zapłaty. Dnia 1 października 2015 r. powód, działając na podstawie art. 299 k.s.h., wystąpił z roszczeniem o zapłatę z tytułu odpowiedzialności członków zarządu za zobowiązania spółki wobec wierzyciela. Dochodzona pozwem kwota w wysokości 281 801,53 zł wraz z odsetkami ustawowymi stanowiła należność, zasądzoną wyrokiem Sądu Okręgowego w K. z dnia 9 stycznia 2012 r., sygn. akt (...), od (...) sp. z o.o. na rzecz powoda.

Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany J. S. (1) pełnił funkcję prezesa zarządu spółki od dnia 16 stycznia 2004 r., a następnie wiceprezesa zarządu do dnia 24 października 2011 r.

Pozwany K. J. (1) pełnił funkcję wiceprezesa zarządu tej spółki od dnia 7 kwietnia 2009 r. do dnia 24 października 2011 r.

Ponadto Sąd Okręgowy ustalił, że Spółka (...) najpóźniej w dniu 26 marca 2011 r. osiągnęła stan niewypłacalności o trwałym charakterze. Analiza struktury zadłużenia z tytułu zobowiązań publiczno-prawnych jednoznacznie wskazuje, że na dzień 26 marca 2011 r. spółka nie wykonywała swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, których znaczna część była przeterminowana dłużej niż 3 miesiące (w przypadku ZUS 85,6% zobowiązań było przeterminowanych ponad 2 lata, w przypadku zaległości podatkowych 54,9% zobowiązań było przeterminowanych o co najmniej 6 miesięcy, natomiast 45,1% powyżej 1 roku). Ponadto z analizy struktury zadłużenia z tytułu dostaw i usług (na dzień 26 marca 2011 r.) wynika, że spółka nie wykonywała swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych a niewypłacalność miała charakter trwały (znaczna część była bowiem przeterminowana dłużej niż 3 miesiące). Łączna suma przeterminowanych zobowiązań z tytułu dostaw i usług wynosiła wówczas co najmniej 190 365,41 zł.

Podsumowując swoje ustalenia Sąd Okręgowy stwierdził, że najpóźniej w dniu 26 marca 2011 r. zmaterializowały się wszystkie przesłanki upadłości przewidziane w zapisach prawa upadłościowego oraz ciążący na zarządzie obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Zatem wniosek o ogłoszenie upadłości powinien zostać zgłoszony wcześniej, bowiem już na dzień 26 marca 2011 r., łączna suma przeterminowanych zobowiązań wynosiła co najmniej 374 281,36 zł.

Sąd Okręgowy ustalił nadto, że pismami z dnia 3 i 24 kwietnia 2012 r. wierzyciel J. C. złożył a następnie uzupełnił wniosek o ogłoszenie upadłości swojego dłużnika – (...) sp. z o.o. Na mocy postanowienia z dnia 14 grudnia 2012 r. Sąd Rejonowy (...)w K., sygn. akt (...), oddalił ten wniosek z uwagi na niewypłacalność dłużnika i brak środków na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego (art. 13 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego).

Powyższe ustalenia faktyczne poczynione zostały w oparciu o przedstawione przez strony dokumenty i opinię biegłego sądowego. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przedstawił ocenę dowodów, na których oparł swoje ustalenia jak również przyczyny, dla których odmówił wiarygodności innym dowodom i przyczyny pominięcia dowodów, które nie stały się podstawą ustaleń fatycznych.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia Sąd Okręgowy ocenił jako bezzasadny. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska pozwanego J. S. (1), że termin przedawnienia roszczenia rozpoczął swój bieg co najmniej w dniu, gdy powód złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez J. S. (1), tj. 10 lutego 2012 r. i upłynął dnia 10 lutego 2015 r. Zdaniem Sądu Okręgowego termin przedawnienia przedmiotowego roszczenia, jako związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej faktycznie wynosi 3 lata, jednakże w przedmiotowym stanie faktycznym datą początkową biegu terminu przedawnienia jest dzień dowiedzenia się przez powoda o bezskuteczności prowadzonej egzekucji, tj. najwcześniej 17 grudnia 2014 r. Skoro zaś powództwo zostało zainicjowane pozwem datowanym na dzień 1 października 2015 r., nie ulegało wątpliwości, że nie doszło do przedawnienia roszczenia.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwany J. S. (1) pełnił funkcję w zarządzie Spółki od dnia 16 stycznia 2004 r. do dnia 24 października 2011 r., zaś pozwany K. J. (1) pełnił funkcję wiceprezesa zarządu od dnia 7 kwietnia 2009 r. do dnia 24 października 2011 r. Wierzytelność dochodzona niniejszym pozwem stała się wymagalna w lipcu i sierpniu 2011 r. Odpowiedzialność przewidziana w art. 299 k.s.h. spoczywa na członkach zarządu, którzy pełnili tę funkcję w czasie, kiedy wierzytelność istniała, a jednocześnie w czasie, w którym powstał obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości . Uzasadnia ją już powstanie lub istnienie wierzytelności (jej podstawy) w okresie pełnienia funkcji, niezależnie od terminu jej wymagalności. Za bezzasadne Sąd Okręgowy uznał argumenty przedstawione przez K. J. (1), który powołuje się na fakt zakończenia swojej kadencji przed nadejściem terminu wymagalności przedmiotowej wierzytelności. Pozwany nie wykazał tej okoliczności (wiceprezesem zarządu był bowiem co najmniej do 24 października 2011 r.).

Odnosząc się do argumentacji pozwanych, w przedmiocie braku istnienia wpisów w aktach rejestrowych spółki dotyczących pełnienie przez nich funkcji w zarządzie spółki, Sąd Okręgowy wskazał, że wobec „deklaratywnego charakteru zarówno wpisu, jak i wykreślenia członka zarządu z rejestru, dla przyjęcia odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 § 1 decydujący jest okres rzeczywistego pełnienia funkcji, a nie treść wpisów w rejestrze i daty, w jakich piastun został ujawniony oraz skreślony z rejestru. Odpowiedzialność obejmuje okres już od chwili powołania do pełnienia funkcji, a nie dopiero od daty wpisu do rejestru”.

Przechodząc do zakresu przedmiotowego opisywanej odpowiedzialności Sąd Okręgowy podniósł. że zgodnie z poglądem utrwalonym w orzecznictwie, odpowiedzialność członków zarządu na podstawie art. 299 k.s.h., obejmuje zasądzone w tytule wykonawczym, wydanym przeciwko spółce, koszty procesu, koszty postępowania egzekucyjnego umorzonego z powodu bezskuteczności egzekucji, a także odsetki ustawowe od należności głównej. Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły przede wszystkim powołane wyżej wyrok Sądu Okręgowego w K. z dnia 9 stycznia 2012 roku, sygn. akt (...) , w przedmiocie zasądzenia od spółki (...) całości dochodzonej kwoty oraz kosztów procesu, postanowienia komorników sądowych, postanowienie Sądu Rejonowego (...)wK. z dnia 14 grudnia 2012 r., sygn. akt (...), w przedmiocie oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości (z uwagi na brak środków na pokrycie koszty postępowania upadłościowego), faktury VAT, wezwania do zapłaty oraz opinia biegłego sądowego z dnia 10 października 2018 r. i opinia uzupełniająca z dnia 27 lutego 2019 r. Wnioski zawarte w ww. opiniach, są logiczne i spójne. Biegły sądowy dokonał badania i analizy sytuacji majątkowej (...) sp. z o.o., ustalił datę, w której zaistniały okoliczności do złożenia wniosku o upadłość oraz sprawdził czy i w jakim zakresie złożenie przez pozwanych wniosku o ogłoszenie upadłości spółki pozwoliłoby na wszczęcie postępowania upadłościowego i zaspokojenie wierzytelności powoda. Spółka (...) najpóźniej w dniu 26 marca 2011 r. osiągnęła stan niewypłacalności o trwałym charakterze. Wobec tego najpóźniej wówczas zmaterializowały się wszystkie przesłanki upadłości przewidziane w zapisach prawa upadłościowego.

Sąd Okręgowy w pełni podzielił wnioski opinii biegłego jako zgodne z pozostałą dokumentacją. Sąd nie miał wątpliwości, że odpowiedzialni za zarządzanie spółką pozwani uchybili swoim obowiązkom, czego konsekwencją jest istniejące i pogłębiające się zadłużenie oraz fakt oddalenia wniosku wierzyciela o ogłoszenie upadłości właśnie ze względu na brak środków wystarczających na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego.

Sąd Okręgowy odniósł się do stanowiska pozwanego K. J. (1) w przedmiocie braku poniesienia przez powoda szkody. Zdaniem pozwanego, nawet gdyby wniosek został zgłoszony, to mając na uwadze opinię biegłego i trwałą niewypłacalność Spółki, i tak wierzytelność powoda nie zostałaby zaspokojona. W ocenie Sądu Okręgowego pojęcie szkody powinno być rozpatrywane w znaczeniu odbiegającym od definicji cywilistycznej. Chodzi bowiem o uszczerbek polegający na pogorszeniu się perspektyw zaspokojenia wierzyciela na skutek niezłożenia we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości, zatem relewantne jest obniżenie potencjału majątkowego samej spółki, nie zaś uszczerbek w majątku wierzyciela. Niewątpliwe zgłoszenie przez pozwanych w odpowiednim czasie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki zapobiegłoby obniżeniu jej potencjału majątkowego i mogłoby pozwolić chociaż w części na zaspokojenie roszczenia powoda, względnie po prostu niepowstanie jego wierzytelności, gdyby wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony w odpowiednim terminie.

Sąd Okręgowy wskazał, odnosząc się do stanowiska pozwanych, w przedmiocie regularnie osiąganych dochodów, a także prognozy osiągnięcia zysków i poprawy trudnej sytuacji finansowej, że obecnie przyjmuje się, iż „za brak winy w zgłoszeniu wniosku o upadłość nie można uznać często powoływanej w praktyce sądowej perspektywy poprawy sytuacji spółki”.

Sąd podkreślił bezzasadność stanowiska pozwanego, który kwestionował jakość betonu, zagadnienie to było już bowiem przedmiotem prawomocnego rozstrzygnięcia Sądu i z uwagi na powagę rzeczy osądzonej nie może stanowić przedmiotu rozważań Sądu w niniejszej sprawie.

Odnosząc się do zarzutów pozwanych, że powód nie dochodził zaspokojenia przedmiotowej wierzytelności wobec wykonawcy - (...) Sp. z o.o., Sąd Okręgowy podniósł, że w dniu 27 lutego 2013 r. powód wystąpił do wykonawcy z wezwaniem do zapłaty ww. kwoty tytułem wymagalnych, niezapłaconych faktur wystawionych na podwykonawcę budowy - (...) sp. z o.o. Podjęte działania okazały się jednak bezskuteczne. Dnia 18 marca 2013 r., na tej samej podstawie, powód wezwał do zapłaty Centrum (...) w S.. Zatem wniesienie przedmiotowego powództwa poprzedzało podjęcie szeregu prób, mających na celu uzyskanie zaspokojenia przedmiotowej wierzytelności.

W ocenie Sądu Okręgowego pozwani, na których - zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu - ciążył obowiązek udowodnienia okoliczności, nie wykazali żadnej z przesłanek zwolnienia z odpowiedzialności wobec powoda. Z obowiązku prowadzenia spraw spółki wynika obowiązek generalnej pieczy nad całością spraw spółki. Członek zarządu nie może zatem powołać się na brak odpowiednich kwalifikacji czy nieznajomość przepisów prawa. Z tego względu za bezzasadne należy uznać twierdzenia zawarte w piśmie pełnomocnika pozwanego z dnia 19 lutego 2019 r. w przedmiocie braku świadomości K. J. (1), który działał jakoby w zaufaniu do biegłej znajomości pozwanego J. S. (1) zagadnień związanych z aspektami finansowymi i księgowymi spółki, przy braku własnej wiedzy w tym zakresie, a także argumentację opartą na silnej relacji koleżeńskiej pozwanych. K. J. (1) powołał się także na odmowę przez zarząd udzielenia informacji dotyczących sytuacji finansowej spółki. W tym kontekście warto zauważyć, że w celu uzyskania informacji pozwany winien był podjąć dalsze działania, w szczególności podjąć próbę kontaktu z działem księgowości Spółki, uzyskania wiedzy co do jej sytuacji finansowej – jeśli rzeczywiście takiej wiedzy nie posiadał. Takie działania nie zostały przedsięwzięte - nie zostały nie tylko wykazane, ale nawet uprawdopodobnione. Stanowisko pozwanego (pomijając, że spóźnione), to jest wewnętrznie sprzeczne, bowiem z jednej strony pozwany K. J. (1) twierdzi, że działał w zaufaniu do J. S. (1), a z drugiej strony podnosi, że spółka odmawiała mu udzielania informacji o jej aktualnej sytuacji finansowej.

Podobnie Sąd Okręgowy ocenił argumentację pozwanego K. J. (1), że z uwagi na wewnętrzny podział obowiązków w spółce pozwany nie był odpowiedzialny za kwestie finansowe. Tymczasem, zgodnie z poglądem dominującym w doktrynie, „nawet uzasadniony podział czynności nie zwalnia poszczególnych członków zarządu od obowiązku pieczy nad całością spraw spółki oraz obowiązku kontroli wykonywania kompetencji powierzonych pozostałym zarządcom. Członek zarządu nie zajmujący się bezpośrednio sprawami finansowymi co najwyżej z pewnym opóźnieniem powinien uzyskać informacje pozwalające na stwierdzenie, że spółka jest niewypłacalna. Zwolnienie z odpowiedzialności może zwykle dotyczyć sytuacji, gdy do złożenia (spóźnionego) wniosku o ogłoszenie upadłości jednak doszło”. Wskazywany przez pozwanego brak świadomości i rzekome wprowadzenie w błąd świadczą jedynie o uchybieniu ciążącego na nim obowiązku zachowania należytej staranności. Z tego względu argumentacja K. J. (1) nie może zostać uwzględniona.

Podobnie Sąd Okręgowy ocenił twierdzenia pozwanego J. S. (1). Podnoszony przez pozwanego brak wiedzy o stanie finansowym Spółki związany z wypadkiem i rocznym urlopem zdrowotnym w lutym 2012 r. nie uzasadnia zwolnienia go od poniesienia przedmiotowej odpowiedzialności. W świetle argumentów biegłego sądowego należy stwierdzić, że okoliczności uzasadniające złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, niewątpliwe świadczące o niewypłacalności spółki, zaistniały już w marcu 2011 r., zatem rok przed wypadkiem pozwanego.

W konsekwencji Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że pozwani J. S. (1) i K. J. (1) nie wykazali skutecznie zaistnienia którejkolwiek z przesłanek egzoneracyjnych, określonych w art. 299 § 2 k.s.h., dlatego też w oparciu o wskazane przepisy oraz co do odsetek na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. orzekł jak w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu orzeczono wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.

Pełnomocnikowi z urzędu, działającemu za pozwanego J. S. przyznano wynagrodzenie z sum budżetowych Skarbu Państwa w kwocie 7 200 zł (stawka adwokata w niniejszej sprawie), powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług – stosownie do § 6 pkt 7 w zw. z § 2 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia pozwu).

Uwzględniając fakt prawomocnego przyznania wynagrodzenia biegłemu sądowemu w kwocie 2 188,87 zł (postanowienie z dnia 15 października 2018 r.) i 392,87 zł (postanowienie z dnia 4 marca 2019 r.), co dało łącznie 2 581,74 zł, oraz mając na uwadze uiszczoną przez pozwanego K. J. (1) zaliczkę na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 2 000 zł, należało obciążyć powyższego pozwanego nieuiszczoną kwotą 581,74 zł w związku z wynikiem postępowania w sprawie, o czym orzeczono w punkcie VII wyroku.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli pozwani J. S. (1) i K. J. (1).

Pozwany K. J. (1) zaskarżył wyrok w części w zakresie punktów I i III oraz VII.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

a) art. 278 § 1 k.p.c., poprzez poczynienie przez Sąd I instancji samodzielnych ustaleń w przedmiocie tego, czy zgłoszenie przez pozwanych w odpowiednim czasie wniosku o ogłoszenie upadłości (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. zapobiegłoby obniżeniu jej potencjału majątkowego i mogłoby pozwolić chociaż w części na zaspokojenie roszczenia powoda, względnie doprowadziłoby do niepowstania tej wierzytelności, podczas gdy do ustalenia tej okoliczności niezbędne są wiadomości specjalne, którymi dysponują biegli sądowi z zakresu rachunkowości, co skutkowało uwzględnieniem powództwa w niniejszej sprawie, mimo że powyższe nie zostało wykazane jakimikolwiek środkami dowodowymi;

b) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 205 12 § 2 k.p.c., poprzez oddalenie wniosków pozwanego o przeprowadzenie dowodów z:

• oświadczenia J. S. (1) z 31 grudnia 2018 r. o zakresie pełnionych obowiązków, zeznań świadków J. S. (3), A. W. (1) i M. S. (1), przesłuchania stron, dokumentów złożonych w aktach sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w S. sygn. (...) (w szczególności dokumentu wymienionego na str. 8-9 uzupełniającej opinii biegłego M. T. sporządzonej w niniejszym postępowaniu) - dla wykazania stanu wiedzy apelującego o sytuacji finansowej spółki (...) w okresie, w którym pełnił on funkcję w zarządzie tej spółki, informacji, które były przekazywane pozwanemu przez pozostałych członków zarządu spółki (...), wprowadzania apelującego przez pozostałych członków zarządu(...)w błąd co do sytuacji finansowej spółki, zatajania wobec niego informacji o stanie finansowym spółki przez pozostałych członków zarządu, braku winy pozwanego ad. 1 w niezłożeniu przez (...) wniosku o ogłoszenie upadłości, wytransferowani przez J. S. (1) kwoty 250 000 zł z rachunku bankowego spółki (...)na jego prywatny rachunek;

• dokumentów złożonych w aktach rejestrowych spółki (...) w postaci uchwały nr (...) Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 7 kwietnia 2009 r. oraz tekstu jednolitego umowy spółki (...), uwzględniającego zmiany z dnia 7 kwietnia 2009 r. dla wykazania okresu pełnienia przez apelującego funkcji członka zarządu spółki;

• zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z dnia 10 lutego 2012 r., znajdującego się w aktach sprawy Prokuratury Rejonowej w S. sygn. (...), protokołu przesłuchania powoda z dnia 28 lutego 2012 r. i korespondencji e-mail pomiędzy powodem a J. P. w tychże aktach - dla wykazania, że termin, w którym roszczenie dochodzone w niniejszym postępowaniu stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie (a tym samym początek biegu terminu przedawnienia), przypadał nie później, niż w dniu 10 lutego 2012 r.,

- podczas gdy żaden z tych dowodów nie był zbędny, spóźniony, ani nie zmierzał do przewłoki postępowania;

c) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną i sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego, dokonaną dowolnie i wybiórczo, co w konsekwencji doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych oraz do niepoczynienia ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, a mianowicie do:

- ustalenia, że złożenie przez pozwanych, w szczególności K. J. (1), wniosku o ogłoszenie upadłości(...) w dacie 26 marca 2011 r. pozwoliłoby na zaspokojenie wierzytelności powoda, podczas gdy twierdzenia tego nie potwierdza żaden z przeprowadzonych dowodów, w tym nie sposób go wyprowadzić z opinii biegłego sądowego M. T., która nie tylko wniosku takiego nie zawiera, ale wskazuje, że z dostępnego w aktach KRS sprawozdania finansowego za rok 2007 wynika, że już wówczas sytuacja spółki (...) uzasadniała podjęcie uchwały w przedmiocie dalszego istnienia spółki. Ponadto z uznanego przez Sąd I instancji za wiarygodne postanowienia Sądu Rejonowego (...)z 14 grudnia 2012 r., sygn. akt: (...) wynika, że wniosek wierzyciela spółki (...) o ogłoszenie jej upadłości został oddalony właśnie z uwagi na brak majątku tej spółki w ilości wystarczającej na zaspokojenie kosztów postępowania, co doprowadziło do niezasadnego przyjęcia przez Sąd Okręgowy w Krakowie, że w odniesieniu do pozwanego ad. 1 nie wystąpiła przesłanka ekskulpacyjna z art. 299 § 2 k.s.h. w postaci braku szkody wierzyciela mimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego, co w konsekwencji doprowadziło do niezasadnego uwzględnienia powództwa wytoczonego przeciwko pozwanemu ad. 1;

- nieustalenia przez Sąd I instancji, że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody, podczas gdy z przeprowadzonych w sprawie i uznanych za wiarygodne dowodów (w postaci opinii i uzupełniającej opinii biegłego M. T. oraz postanowienia Sądu Rejonowego (...) w K. z dnia 14 grudnia 2012 r., sygn. (...)) wynika, że już w 2007 r., a zatem na długo przed datą powstania wierzytelności powoda, jak również powołania pozwanego ad. 1 do pełnienia funkcji członka zarządu,(...) znajdowała się w stanie sugerującym podjęcie uchwały w przedmiocie dalszego jej istnienia, a suma jej przeterminowanych zobowiązań na dzień 26 marca 2011 r. (tj. dzień przyjęcia oferty powoda) wynosiła co najmniej 374 281,36 zł, przy braku jakiegokolwiek majątku przydatnego egzekucyjnie, co uniemożliwiałoby jakiekolwiek zaspokojenie powoda w postępowaniu upadłościowym, które prawdopodobnie i tak nie zostałoby wszczęte z uwagi na brzmienie art. 13 ust. 1 ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze, jak miało to miejsce w sprawie o sygn. akt: (...). Brak tego ustalenia miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, skutkował bowiem nieprawidłowym przyjęciem przez Sąd, że w sprawie nie wystąpiła ww. przesłanka ekskulpacyjna, a w konsekwencji skutkował niezasadnym uwzględnieniem powództwa w odniesieniu do pozwanego K. J. (1);

- nieustalenia przez Sąd I instancji, że powód najpóźniej w dacie składania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 286 k.k. przez J. S. (1), tj. 10 lutego 2012 r., w sprawie prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w S. sygn. (...), wiedział, że spółka (...) jest niewypłacalna a prowadzona wobec niej egzekucja będzie bezskuteczna, podczas gdy z zawnioskowanych przez pozwanych ad. 3 i ad. 1 dowodów w postaci w/w zawiadomienia, protokołu przesłuchania powoda z dnia 28 lutego 2012 r., korespondencji e-mail pomiędzy powodem a J. P. wynika, że powód wiedzę taką miał najpóźniej w ww. dacie. Niepoczynienie tego ustalenia skutkowało nieprawidłowym przyjęciem przez Sąd I instancji, że w sprawie nie doszło do przedawnienia roszczenia powoda a w konsekwencji niezasadnym uwzględnieniem powództwa w odniesieniu do pozwanego K. J. (1);

- ustalenia, że apelujący pozostawał członkiem zarządu do 24 października 2011 r., podczas, gdy zaoferowane przez niego dowody, a to informacja Sądu Rejonowego (...) wK., XI Wydziału Gospodarczego Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 1 czerwca 2015 r. oraz dokumenty złożone w aktach rejestrowych spółki (...) w postaci uchwały nr (...) Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 7 kwietnia 2009 r. oraz tekstu jednolitego umowy spółki (...), uwzględniającego zmiany z dnia 7 kwietnia 2009 r. potwierdzają, że K. J. (1) został powołany do pełnienia funkcji członka zarządu na okres dwóch lat, począwszy od dnia 7 kwietnia 2009 r., który to okres upłynął dnia 7 kwietnia 2011 r., a zatem mniej niż dwa tygodnie po dacie, w której (...) złożyła u powoda zamówienie na dostawę betonu (jak również przed datą wymagalności roszczenia powoda), co doprowadziło do bezpodstawnego uwzględnienia powództwa wytoczonego przeciwko temu pozwanemu w sytuacji, gdy ze względu na fakt, że jego mandat trwał jedynie do dnia 7 kwietnia 2011 r. nie może on ponosić odpowiedzialności za niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości(...);

- ustalenia, że pozwany K. J. (1) złożył u powoda wraz z pozwanym J. S. (1) zamówienie na dostawę betonu, podczas gdy pozwany ad. 1 nie był odpowiedzialny za sprawy finansowe Spółki, w szczególności nie miał wpływu na zaciąganie i wykonywanie zobowiązań pieniężnych (co wynika zresztą wprost również z umowy spółki (...), gdzie wyłączono uprawnienie do prowadzenia spraw spółki osobom innym niż Prezes Zarządu), a z niekwestionowanego przez strony i uznanego przez Sąd I instancji za wiarygodny dokumentu w postaci zamówienia z dnia 26 marca 2011 r. wynika, że zamówienie na dostawę przez powoda betonu wraz z jego transportem w imieniu (...) złożył wyłącznie pozwany J. S. (1), co doprowadziło do bezpodstawnego uznania, że pozwany K. J. (1) w zawiniony sposób doprowadził do powstania niemożliwych do zrealizowania zobowiązań (...) i w sposób zawiniony nie podjął działań minimalizujących straty wierzycieli, a w konsekwencji skutkowało niezasadnym uwzględnieniem powództwa wytoczonego przeciwko pozwanemu ad. 1 w niniejszej sprawie;

- ustalenia, że pozwany K. J. (1) wiedział o stanie finansowym (...), względnie nie wiedział wyłącznie na skutek własnego zaniedbania, a w konsekwencji ponosi winę za niezgłoszenie w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości tej spółki, podczas gdy zaoferowane przez niego dowody, a to oświadczenie z dnia 31 grudnia 2018 r. o zakresie pełnionych obowiązków złożone przez J. S. (1), dokumenty w aktach sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w S. sygn. akt (...) (w szczególności dokument wymieniony na str. 8-9 uzupełniającej opinii biegłego M. T. w niniejszym postępowaniu), zeznania świadków J. S. (3), A. W. (1) i M. S. (1), przesłuchanie stron, w sposób klarowny potwierdzają (a w przypadku zeznań świadków i przesłuchania stron - mogłyby potwierdzić), że K. J. (1) ze względu na wewnętrzny podział obowiązków członków zarządu (...) nie był dopuszczany do informacji dotyczących stanu finansowego tej spółki i to mimo podejmowanej przez niego stałej aktywności w celu ich pozyskania oraz zapewniany był o dobrej kondycji (...) która nie rodzi po jego stronie żadnych obowiązków wymaganych przez przepisy prawa upadłościowego (a co za tym idzie - nie miał i nie mógł mieć wiedzy o konieczności złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości tej spółki), co w konsekwencji doprowadziło do niezasadnego uwzględnienia powództwa wytoczonego przeciwko pozwanemu ad. 1;

d)art. 228 § 2 k.p.c. w zw. z art. 16 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym poprzez ich niezastosowanie, sprowadzające się w niniejszym postępowaniu do braku ustalenia, że wobec (...) wielokrotnie (w szczególności w 2010 r. i 2012 r.) umarzano postępowania egzekucyjne z uwagi na brak majątku na zaspokojenie kosztów egzekucji (co uwidoczniono w postaci wpisów w Krajowym Rejestrze Sądowym) a zatem że spółka nie posiadała majątku pozwalającego na pokrycie kosztów postępowania egzekucyjnego, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego nieustalenia przez Sąd I instancji, iż:

•po pierwsze, pomimo niezłożenia przed pozwanego ad. 1 wniosku o ogłoszenie upadłości spółki powód nie poniósł szkody (skoro bowiem majątek spółki nie był wystarczający na pokrycie kosztów postępowania egzekucyjnego, tym bardziej nie byłby on wystarczający na zaspokojenie roszczeń powoda choćby w części);

•po drugie, że powód posiadał informację o tym, iż wobec spółki umorzono postępowania egzekucyjne ze względu na brak majątku na zaspokojenie kosztów egzekucji, a w konsekwencji - że roszczenie powoda stałoby się (w razie poczynienia przez powoda wymaganych prawem czynności) wymagalne znacznie wcześniej niż w dacie umorzenia postępowania egzekucyjnego prowadzonego z wniosku powoda wobec spółki (co z kolei skutkowało bezzasadnym przyjęciem przez Sąd I instancji, iż roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu, podczas gdy w razie poczynienia powyższego ustalenia Sąd I instancji powinien był uznać, że roszczenie powoda jest przedawnione);

e) art. 321 § 1 k.p.c. poprzez wyjście przy wyrokowaniu w niniejszej sprawie ponad żądanie pozwu i zasądzenie na rzecz powoda odsetek za opóźnienie liczonych od należności głównej zasądzonej od (...) począwszy od dat wskazanych w tytule wykonawczym wystawionym przeciwko spółce, podczas gdy z obowiązujących przepisów, orzecznictwa i doktryn wynika, że uprawnienie do naliczania i żądania odsetek powstaje dopiero po upływie terminu wskazanego w wezwaniu do zapłaty skierowanym do członka zarządu, chyba że wierzyciel dokona kapitalizacji odsetek i dochodzić ich będzie w takiej formie od członków zarządu, czego powód w niniejszej sprawie nie uczynił, a zatem niesłuszne było przyznanie na jego rzecz odsetek za opóźnienie liczonych w sposób wskazany w zaskarżonym orzeczeniu;

2.naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a) art. 299 § 2 k.s.h., poprzez:

(1)bezpodstawną odmowę jego zastosowania i uwzględnienie powództwa przeciwko pozwanemu K. J. (1), podczas gdy zaoferowane przez niego dowody, a to oświadczenie o zakresie pełnionych obowiązków złożone przez J. S. (1) dnia 31 grudnia 2018 r., zeznania świadków J. S., A. W. i M. S., przesłuchanie stron, dokumenty złożone w aktach Prokuratury Rejonowej w S. sygn. akt (...) (w szczególności dokument wymieniony na str. 8-9 uzupełniającej opinii biegłego M. T. sporządzonej w niniejszym postępowaniu) jednoznacznie potwierdzają, że K. J. (1), ze względu na wewnętrzny podział obowiązków członków zarządu (...) nie był dopuszczany do informacji o stanie finansowym tej spółki, i to mimo podejmowanej przez niego stałej aktywności w celu ich pozyskania, jak również zapewniany był o dobrej kondycji (...)która nie rodzi po jego stronie żadnych obowiązków wymaganych przez przepisy prawa upadłościowego, a co za tym idzie

-nie miał i nie mógł mieć wiedzy o konieczności ogłoszenia upadłości tej spółki, a zatem nie ponosi winy za niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości; to z kolei powinno skutkować oddaleniem powództwa wytoczonego przeciwko temu pozwanemu,

(2) bezpodstawną odmowę jego zastosowania i uwzględnienie powództwa wytoczonego przeciwko pozwanemu K. J. (1), podczas gdy z dowodów, w szczególności opinii i uzupełniającej opinii biegłego M. T. oraz postanowienia Sądu Rejonowego (...) wK. z 14 grudnia 2012 r., sygn. akt (...) wynika, że już w 2007 r., a zatem na długo przed datą powstania wierzytelności powoda, jak również powołania pozwanego ad.1 do pełnienia funkcji członka zarządu, (...) znajdowała się w stanie wskazującym na konieczność podjęcia uchwały w przedmiocie dalszego jej istnienia, a suma jej przeterminowanych zobowiązań na dzień 26 marca 2011 r. (tj. dzień przyjęcia oferty powoda) wynosiła co najmniej 374 281,36 zł, przy braku jakiegokolwiek majątku przydatnego egzekucyjnie, co uniemożliwiałoby jakiekolwiek zaspokojenie powoda w postępowaniu upadłościowym (które zresztą prawdopodobnie i tak nie zostałoby wszczęte z uwagi na brzmienie art. 13 ust. 1 ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze, jak miało to miejsce w sprawie (...)), a ponadto, z niewymagających dowodu faktów notoryjnych w postaci ujawnionych w rejestrze przedsiębiorców informacji o (...) (...), dotyczących wielokrotnego umarzania wobec spółki (w szczególności w 2010 r. i 2012 r.) postępowań egzekucyjnych z uwagi na brak majątku pozwalającego na zaspokojenie kosztów egzekucji, wynika, że w ww. okresie, tj. zarówno w czasie poprzedzającym i następującym po okresie współpracy gospodarczej stron (jak również w okresie tej współpracy) spółka nie miała majątku pozwalającego na pokrycie kosztów postępowania egzekucyjnego, a zatem wystąpiła przesłanka ekskulpacyjna wymieniona w tym przepisie w postaci braku szkody wierzyciela pomimo niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, co powinno skutkować oddaleniem powództwa wytoczonego przeciwko apelującemu,

(3)bezpodstawną odmowę jego zastosowania i uwzględnienie powództwa wytoczonego przeciwko pozwanemu K. J. (1), podczas gdy zaoferowane przez pozwanego dowody, a to:

-informacja Sądu Rejonowego (...) wK., XI Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 1 czerwca 2015 r.,

- dokumenty złożone w aktach rejestrowych (...) (...) w postaci uchwały nr (...) Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) (...) z 7 kwietnia 2009 r. (k. 401 akt rejestrowych) oraz tekstu jednolitego umowy spółki (...), uwzględniającego zmiany z dnia 7 kwietnia 2009 r. (k. 404- 411 akt rejestrowych) potwierdzają, że K. J. (1) został powołany do pełnienia funkcji członka zarządu (...) (...) na dwuletni okres, począwszy od 7 kwietnia 2009 r., który upłynął dnia 7 kwietnia 2011 r., a zatem niespełna dwa tygodnie po złożeniu przez spółkę zamówienia u powoda (a zarazem przed datą wymagalności roszczenia powoda), a co za tym idzie - powód nie poniósł szkody w wyniku niezłożenia przez pozwanego ad. 1 wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki (a nadto pozwany ad. 1 nie ponosi winy za niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości Spółki), co powinno skutkować oddaleniem powództwa wytoczonego przeciwko temu pozwanemu,

b) art. 299 § 1 k.s.h. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że odszkodowanie, o którym mowa w przedmiotowym przepisie obejmuje uprawnienie do zasądzenia na rzecz powoda odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od należności głównej zasądzonej od spółki, począwszy od dat wskazanych w tytule wykonawczym, wystawionym przeciwko spółce, a w konsekwencji niewłaściwe niezastosowanie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w odniesieniu do dochodzonych przez powoda odsetek ustawowych za opóźnienie, podczas gdy z przepisów tych wynika, że uprawnienie do naliczania i żądania odsetek powstaje dopiero po upływie terminu wskazanego w wezwaniu do zapłaty skierowanym do członka zarządu, chyba że wierzyciel dokona kapitalizacji odsetek i dochodzić ich będzie w takiej formie od członków zarządu, czego powód w niniejszej sprawie niewątpliwie nie uczynił, żądając od pozwanych odsetek za opóźnienie od dat wynikających z tytułu wykonawczego wystawionego przeciwko (...), co w konsekwencji doprowadziło do wydania zaskarżonego orzeczenia o treści nieodpowiadającej prawu.

Ponadto zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

3.nierozpoznanie istoty sprawy poprzez wyłącznie pozorne zbadanie podniesionego przez apelującego zarzutu przedawnienia roszczenia powoda, bowiem Sąd ograniczył się wyłącznie do przytoczenia poglądów doktryny odnośnie terminu przedawnienia roszczenia z art. 299 § 1 k.s.h. oraz typowego momentu rozpoczęcia biegu tego terminu, nie odnosząc się zupełnie do daty rozpoczęcia terminu przedawnienia roszczenia wskazywanej przez pozwanego ad. 1 (oraz pozwanego ad. 3), podczas gdy pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanego, mogących prowadzić do unicestwienia roszczenia, stanowi modelowy wręcz przykład nierozpoznania istoty sprawy.

Ponadto, w zakresie rozstrzygnięcia zawartego w punkcie VII. zaskarżonego wyroku, pozwany zarzucił naruszenie art.130 4 § 1 i § 3 w zw. z art. 130 4 § 2 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanego K. J. (1) na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie kwoty 581,74 zł, tytułem nieuiszczonych kosztów postępowania (wynagrodzenia biegłego sądowego), podczas gdy wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości i opinii uzupełniającej został złożony zarówno przez K. J. (1), jak i przez pozwanego J. S. (1), a interes obydwu pozwanych w przeprowadzeniu tych dowodów był jednakowy, zaś zaliczką na poczet ww. wydatków został obciążony wyłącznie pozwany K. J. (1), i to wyłącznie od niego zasądzono ww. kwotę na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie. Naruszony przez Sąd I instancji przepis stanowi zaś, że w przypadku, gdy więcej niż jedna strona wnosi o podjęcie czynności, sąd zobowiązuje każdą stronę, która z czynności wywodzi skutki prawne, do uiszczenia zaliczki w równych częściach lub w innym stosunku według swego uznania, przy czym uznanie to nie jest równoznaczne z dowolnością, do której doszło przy wydaniu przez Sąd I instancji zaskarżonego orzeczenia.

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, w szczególności zaś w stosunku do pozwanego K. J. (1) oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany nadto wniósł o:

a) rozpoznanie (na zasadzie art. 380 k.p.c.) i uchylenie postanowienia dowodowego Sądu I instancji, które nie podlegało zaskarżeniu w drodze zażalenia, a miało wpływ na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy (i co do którego pełnomocnik Pozwanego ad. 1 złożył zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c.), w postaci postanowienia wydanego na rozprawie dnia 20 lutego 2020 r. o oddaleniu pozostałych wniosków dowodowych w sprawie,

b) dopuszczenie przed sądem II instancji dowodów z:

- oświadczenia J. S. (1) z dnia 31 grudnia 2018 r. o zakresie pełnionych obowiązków,

- zeznań świadków J. S. (3), A. W. (1), M. S. (1), przesłuchania stron, dokumentu złożonego w aktach postępowania Prokuratury Rejonowej w S. sygn. (...) (wspomnianego na str. 8-9 uzupełniającej opinii biegłego M. T.);

c) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego K. J. (1) kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego przez Sądem II instancji

względnie - w razie uznania przez Sąd Apelacyjny, że doszło do nierozpoznania istoty sprawy - na zasadzie art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. w zw. z art. 386 § 4 k.p.c. o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, wraz z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania w obu instancjach.

Pozwany J. S. (1) zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie w części tj. w zakresie punktów I i III.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie przepisu prawa materialnego tj. art. 299 k.s.h. poprzez błędną jego wykładnię i uznanie, że dla przypisania odpowiedzialności odszkodowawczej członkom zarządu sp. z o.o. na podstawie w/w przepisu wystarczająca jest bezskuteczność egzekucji roszczenia przeciwko spółce i w przypadku, gdy roszczenie to zasądzone jest prawomocnym rozstrzygnięciem sądu niemożliwym jest kwestionowanie przez pozwanych zasadności roszczenia zasądzonego od spółki z o.o., podczas gdy w niniejszym stanie faktycznym wyrok zasądzający roszczenie od spółki (...) obarczony był wadą nieważności z uwagi na brak organu spółki uprawnionego do jej reprezentacji, a zatem nie można uznać aby roszczenie to faktycznie istniało;

2. naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 i 286 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu rachunkowości celem ustalenia sytuacji finansowej spółki (...) w okresie od stycznia do grudnia 2011 r. i uznanie, że zarówno opinia główna, jak i uzupełniające sporządzone przez biegłego M. T. są rzeczowe, rzetelne oraz kompleksowe i jako takie stanowić mogą podstawę do dokonania ustaleń faktycznych w sprawie, podczas gdy biegły w sposób wybiórczy i fragmentaryczny ocenił stan finansowy spółki biorąc pod uwagę jedynie jej pasywa;

3. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosków pozwanego J. S. (1) o przeprowadzenie dowodów z dokumentów oraz przesłuchania świadków, podczas gdy fakty, dla ustalenia których powołane zostały przedmiotowe dowody miały istotne znaczenie dla sprawy, a to w zakresie kwestionowania zasadności zobowiązania powoda względem spółki (...) a ponadto ustalenia rzeczywistego stanu finansowego spółki w okresie od stycznia do grudnia 2011 r.,

4. błąd w ustaleniach faktycznych sprawy polegający na przyjęciu, że najpóźniej w dniu 26 marca 2011 r. spółka (...) osiągnęła stan niewypłacalności, uzasadniający złożenie przez zarząd spółki wniosku o ogłoszenie upadłości;

5. naruszenie art. 120 k.c. w zw. z art. 442 k.c. i 299 k.s.h. poprzez ich nieprawidłową wykładnię i uznanie, że bieg przedawnienia roszczenia dochodzonego przez powoda względem pozwanych rozpoczął się najwcześniej w chwili wydania przez komornika prowadzącego postępowanie egzekucyjne przeciwko spółce (...)(...) postanowienia o umorzeniu postępowania z uwagi na bezskuteczność egzekucji, podczas gdy bieg terminu przedawnienia roszczenia będącego przedmiotem nin. postępowania rozpoczął się w chwili, gdy powód powziął informację o wyrządzonej szkodzie, tj. najpóźniej w dniu złożenia przez powoda zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przez pozwanego J. S. (1) przestępstwa z art. 286 k.k. a w konsekwencji naruszenie art. 117 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy roszczenie powoda względem pozwanego J. S. (1) przedawniło się najpóźniej z dniem 10 lutego 2015 r., zaś pozwany skutecznie podniósł zarzut przedawnienia w toku postępowania;

Pozwany wniósł o:

1. uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z uwagi na konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości; ewentualnie o zmianę wyroku Sądu I instancji i oddalenie powództwa w całości w stosunku do pozwanego J. S. (1);

2. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego J. S. (1) kosztów postepowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego — pełnomocnika przyznanego pozwanemu z urzędu za obie instancje, ewentualnie o przyznanie od Skarbu Państwa kosztów zastępstwa adwokackiego udzielonego pozwanemu w postępowaniu przed Sądem II Instancji oświadczając jednocześnie, że koszty te nie zostały uiszczone ani w całości, ani w części.

Ponadto wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów szczegółowo wymienionych w apelacji.

W odpowiedzi na apelacje pozwanych powód wniósł o ich oddalenie i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Obydwie apelacje w przeważającej części były bezzasadne. Jedynej zmiany należało dokonać w przedmiocie zasądzenia odsetek, o czym będzie mowa poniżej.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne i przeważającą część wywodów prawnych i uznaje je za własne.

W związku z podniesieniem przez pozwanych zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego oraz prawa procesowego w pierwszej kolejności należy rozważyć zarzucane naruszenia przepisów procesowych. Zasadniczą i pierwszoplanową kwestią jest bowiem ocena, czy stan faktyczny tkwiący u podstawy zastosowania przez sąd I instancji określonych przepisów prawa materialnego został ustalony w prawidłowo prowadzonym postępowaniu a tym samym w sposób wiążący dla Sądu Apelacyjnego przy rozpatrywaniu zarzutów z zakresu prawa materialnego.

Zgodnie z utrwalonymi poglądami doktryny i orzecznictwa, by podstawa naruszenia prawa procesowego nadawała się do rozpoznania, skarżący powinien określić działanie (zaniechanie) sądu naruszające konkretny przepis postępowania i wskazywać - w nawiązaniu do hipotezy tego przepisu - na czym polegało jego naruszenie a także wpływ tego naruszenia na rozstrzygnięcie. Skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia prawa procesowego możliwe jest jedynie wtedy, gdy skarżący wykaże, że Sąd I instancji naruszył przepisy prawa procesowego a naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny zebranego materiału dowodowego, w tym opinii biegłego sądowego i wyciągnął poprawne, logiczne wnioski. Nie sposób podzielić zawartych w apelacji zarzutów dotyczących naruszenia przepisów procedury, tj. art. 233 § 1 k.p.c. wskutek wadliwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dowodów z opinii biegłego, a także zarzutów dotyczących błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia. Przepis ten wprowadza do systemu prawa cywilnego zasadę swobodnej oceny dowodów. Zgodnie z tą zasadą sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99 i z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000). Jeżeli zatem z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Konstruując zarzut dotyczący błędnej oceny dowodu, należy wskazać oparte na realiach sprawy przyczyny, dla których apelujący uważa, że ocena ta jest wadliwa. Dla skuteczności takiego zarzutu nie wystarcza stwierdzenie wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu apelującego odpowiada rzeczywistości. Wymagane jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności należy wskazać, jakie kryteria oceny sąd naruszył przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Tego żaden z pozwanych nie wykazał. Uzasadnienie tego zarzutu przez obu pozwanych polega na polemice z uzasadnieniem Sądu I instancji.

Bezzasadny jest zarzut pozwanego K. J. (1), dotyczący naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. Dowód z opinii biegłego nie służy uzupełnianiu twierdzeń strony o faktach czy nawet do czynienia ustaleń w zakresie faktów możliwych do stwierdzenia na podstawie innych środków dowodowych. Dowód ten może być wykorzystany do weryfikowania wymagających wiedzy specjalnej powiązań między ustalonymi faktami albo do wyprowadzenia z tych faktów wniosków, których sformułowanie wymaga wiedzy specjalistycznej. Sąd nie jest związany opinią biegłego w zakresie jego wypowiedzi co do kwestii ustalenia i oceny faktów oraz sposobu rozstrzygnięcia sprawy. Ustalenia faktyczne, ocena dowodów i rozstrzygnięcie pochodzą od sądu.

Ustalenie że na dzień 26 marca 2011 r. spółka (...) była niewypłacalna i niewypłacalność ta miała charakter trwały, nastąpiło w oparciu o opinię biegłego z zakresu rachunkowości. Biegły badał stan finansowy spółki m.in. na dzień złożenia przez spółkę zamówienia, którego sposób realizacji stanął u podstaw wyroku Sądu Okręgowego w K.. Jakkolwiek biegły w opinii wskazał, że ogłoszenie upadłości firmy (...) sp. z o. o. powinno nastąpić wcześniej, bowiem już wymagalne zobowiązania publiczno-prawne przeterminowane na dzień 31 grudnia 2010 r. sięgały sumy 142 826,61 zł, to stwierdzenie to w żaden sposób nie przesądza o braku możliwości przypisania odpowiedzialności pozwanym za zobowiązanie Spółki w oparciu o art. 299 k.s.h. (co wynika interpretacji samego art. 299 k.s.h. i będzie obiektem rozważań Sądu Apelacyjnego poniżej) i o konieczności prowadzenia dowodu z opinii biegłego czy zgłoszenie przez pozwanych w innym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości zapobiegłoby obniżeniu jego potencjału majątkowego. W niniejszej sprawie ustalona przez Sąd Okręgowy korelacja czasowa pełnienia przez pozwanych funkcji członków zarządu, złożenia zamówienia będącego pierwotnym źródłem zobowiązania, którego surogat (odszkodowanie) obecnie dochodzony jest od członków zarządu spółki oraz stanu finansowego spółki pozwala na ustalenie, że zgłoszenie przez członków zarządu w odpowiednim czasie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki zapobiegłoby obniżeniu jej potencjału majątkowego i mogłoby pozwolić chociaż w części na zaspokojenie roszczenia powoda, względnie po prostu na niepowstanie wierzytelności w związku z niepowstaniem zobowiązania. Wskazać zaś należy, że pozwani nie dostarczyli dowodów ani dokumentów, obrazujących sytuację finansową spółki przed 2011 r. Od 2009 r. zarząd nie składał rocznych sprawozdań finansowych do KRS.

Niezasadny jest również zarzut pozwanego K. J. (1) w zakresie naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 227 k.p.c. w zw. z art. 205 ( 12) § 2 k.p.c. Podkreślić należy, że Sąd Okręgowy w obszernym uzasadnieniu wyroku wskazał przyczyny, dla których oddalił wnioski dowodowe wymienione później w apelacji.

Co do wniosków dowodowych dotyczących wiedzy pozwanego o sytuacji finansowej spółki i podziału obowiązków członków zarządu spółki wskazać należy, że w świetle ugruntowanych już poglądów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2010 r., sygn. akt III CSK 46/10 oraz z dnia 15 maja 2014 r. sygn. akt II CSK 446/13) odpowiedzialności członka zarządu nie uchyla umowa łącząca członków zarządu co do sposobu kierowania sprawami spółki, w szczególności ustalony umownie podział czynności. Tego rodzaju umowa ma znaczenie tylko wewnątrzorganizacyjne, zaś art. 299 k.s.h., chroniący interes wierzycieli, ma charakter bezwzględnie obowiązujący i nie może być pozbawiony skuteczności przez porozumienie wspólników.

Co do ustalenia okresu pełnienia przez pozwanego K. J. (1) funkcji członka zarządu wskazać zaś należy, że wpisy w rejestrze KRS mają charakter deklaratywny i dla przyjęcia odpowiedzialności członka zarządu w oparciu o art. 299 k.s.h. decydujący jest okres rzeczywistego pełnienia funkcji a nie treść wpisów. Niewątpliwie zaś pozwany pełnił funkcję członka zarządu do 24 października 2011 r., kiedy złożył rezygnację (k. 155) – co oświadczył sam w odpowiedzi na pozew. Dopiero w trakcie postępowania (po 3,5 roku od wniesienia pozwu i przy okazji zmiany osoby reprezentującego go pełnomocnika) zmienił stanowisko, powołując się na treść zmienionej umowy spółki i wskazując na znacznie krótszy okres pełnienia funkcji członka zarządu. Twierdzenie to kłóci się z wcześniejszymi oświadczeniami pozwanego i z rezygnacją, datowaną za 24 października 2011 r. Zaoferowane we wspomnianym wyżej późniejszym okresie procesu wnioski dowodowe słusznie zostały przez Sąd Okręgowy oddalone jako spóźnione.

Podstawą ustaleń Sądu Okręgowego w zakresie początku biegu terminu przedawnienia roszczenia z art. 299 k.s.h. nie mogło być pochodzące od powoda zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ani dokumenty znajdujące się w aktach sprawy Prokuratury Rejonowej w S. i wymienione w apelacji, bowiem dokumenty te dotyczą przestępstwa doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, którego miałby dopuścić się drugi z pozwanych. Powstanie roszczenia z art. 299 § 1 k.s.h. jest warunkowane niemożliwością zaspokojenia wierzytelności z majątku spółki (bezskutecznością egzekucji), zatem termin jego przedawnienia musi być liczony od zaistnienia uświadomionego przez wierzyciela stanu, który można zakwalifikować jako bezskuteczność egzekucji oznaczonej wierzytelności. Ta okoliczność wynika z postanowienia komornika w postępowaniu egzekucyjnym. Przywoływane przez apelującego postępowanie przygotowawcze miało zupełnie inny przedmiot postępowania, tj. zbadanie, czy doszło do popełnienia przez pozwanego J. S. (1) czynu zabronionego, polegającego na doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

Interpretacja apelującego art. 299 k.s.h. w zakresie istnienia przesłanki ekskulpacyjnej odpowiedzialności zarządu w sytuacji prowadzenia przez Spółkę działalności gospodarczej i zaciągania zobowiązań w stanie trwałej niewypłacalności z powołaniem się na brak szkody wierzyciela, który według pozwanych i tak nie uzyskałby zaspokojenia, jest niedopuszczalna i prowadzi do wypaczenia sensu treści art. 299 k.s.h.

Twierdzenie pozwanego, że zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości w marcu 2011 r. miałoby taki sam skutek, jak zgłoszenie wniosku innego wierzyciela, oddalonego przez Sąd Rejonowego (...) w K.ma charakter dowolny i zmierza jedynie do poparcia tezy, że członkowie zarządu Spółki nieposiadającej majątku na pokrycie żadnych swoich zobowiązań nie będą odpowiadać za nowe zobowiązania spółki. Tymczasem naruszenie obowiązku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub doprowadzenia do postępowania mającego na celu jej uniknięcie uzasadnia odpowiedzialność członków zarządu wobec wierzycieli spółki na podstawie art. 299 k.s.h. Przepis art. 299 § 1 k.s.h. nie odnosi się do momentu powstania zobowiązania. Możliwe jest zatem przyjęcie, że odpowiedzialność członków zarządu obejmuje w takim przypadku zarówno zobowiązania istniejące w momencie, w którym zachodziły przesłanki ogłoszenia upadłości lub restrukturyzacji, jak i zobowiązania powstałe później. Za taką szeroką koncepcją odpowiedzialności członków zarządu opowiedział się także Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 25 listopada 2003 r.. III CZP 75/03. Uznał on, że członkowie zarządu spółki z o.o. odpowiadają także za jej zobowiązania powstałe dopiero po spełnieniu się przesłanek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości (zob. również T. Szanciło, Odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością a wniosek o ogłoszenie upadłości – glosa do uchwały SN z dnia 25 listopada 2003 r. (III CZP 75/03), Glosa 2005, nr 3). Podobny pogląd przyjął również Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 1 grudnia 2017 r. (III CZP 65/17) wskazując, że członek zarządu spółki z o.o., który objął tę funkcję wtedy, gdy spółka była niewypłacalna, ponosi odpowiedzialność przewidzianą w art. 299 k.s.h. za długi spółki powstałe po objęciu przezeń funkcji także wtedy, gdy zgłoszony przez niego wniosek o ogłoszenie upadłości spółki zostałby oddalony na tej podstawie, że majątek spółki nie wystarczyłby na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego lub wystarczyłby jedynie na zaspokojenie tych kosztów (zob. również aprobującą glosę do tej uchwały A. Kappesa, Glosa 2019, nr 1, s. 18 i n., i częściowo krytyczną A. Chłopeckiej, Mon. Pr. Hand. 2019, nr 1, s. 38 i n., oraz M. Walasiaka, Glosa 2021, nr 2, s. 100 i n.).

Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany był członkiem zarządu do 24 października 2011 r., na co sam pozwany powołał się w odpowiedzi na pozew. Jak wspomniano wyżej, pozwany dopiero w toku procesu - po 3,5 roku od złożenia pozwu - zaczął powoływać się na uchwałę spółki nr (...) Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 7 kwietnia 2009 r. oraz tekst jednolity umowy spółki, wskazujące, że został on powołany do pełnienia funkcji zarządu na okres dwóch lat począwszy od 7 kwietnia 2009 r. Powołanie się na datę 24 października 2011 r. w odpowiedzi na pozew świadczy jednak, że co najmniej do tej daty wykonywał czynności członka zarządu. Pozwany był ujawniony w rejestrze jako członek zarządu a oświadczenie o rezygnacji z funkcji członka zarządu złożył dopiero 24 października 2011 r. W żaden sposób nie da się zatem skutecznie zakwestionować ustalenia Sądu Okręgowego co do okresu członkostwa pozwanego K. J. w zarządzie i uznać, że ustalenie to miało charakter dowolny. Argumentacja, że po dacie wymagalności roszczenia pozwany nie mógł złożyć wniosku o upadłość, nie może tym samym odnieść zamierzonego skutku.

Co do powoływanych przez pozwanego okoliczności związanych z brakiem informacji na temat sytuacji finansowej spółki wskazać należy, że na gruncie odpowiedzialności określonej w art. 299 k.s.h. członek zarządu spółki nie może powoływać się na nieznajomość stanu jej finansów jako przyczynę niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcia postępowania zabezpieczającego jej ogłoszenie; członkom zarządu powinien być bowiem znany na bieżąco stan finansów spółki, a co za tym idzie możliwość zaspokojenia długów.

W tym kontekście bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 205 12 i 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 § 2 k.p.c. w zakresie pominięcia wniosków dowodowych dotyczących stanu wiedzy pozwanego na temat finansów spółki. Podkreślić również należy, że obecnie pozwany powołuje się na wpisy w Krajowym Rejestrze Sądowym, dotyczące umorzenia postępowania egzekucyjnego z uwagi na brak majątku pozwalającego na zaspokajanie kosztów egzekucyjnych w kontekście świadomości powoda co do możliwości bezskuteczności egzekucji jego wierzytelności z majątku spółki, tymczasem zupełnie nie odnosi tych wpisów do siebie i swojej świadomości co do zdolności majątkowej Spółki, w której był członkiem zarządu.

Niezasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 321 § 1 k.p.c. poprzez wyjście przy wyrokowaniu w niniejszej sprawie ponad żądanie pozwu i zasądzenie na rzecz powoda odsetek za opóźnienie od należności głównej począwszy od dat wskazanych w tytule wykonawczym. Wyrzeczenie Sądu Okręgowego odpowiada żądaniu zgłoszonemu w pozwie, zaś o wyjściu ponad żądanie można mówić jedynie wówczas, gdy sąd orzeka o żądaniu niezgłoszonym. Zasądzenie odsetek w sposób, jaki uczynił to Sąd Okręgowy skutkuje natomiast innym uchybieniem, o którym będzie mowa niżej.

Niezasadny jest zarzut nierozpoznania istoty sprawy poprzez nierozpoznanie zarzutu przedawnienia. Sąd Okręgowy ten zarzut rozpoznał, czemu dał wyraz w uzasadnieniu. Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony w tej kwestii. Argumentacja powoda, który próbuje wywieść, że powód składając zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez J. S. (1) wiedział o kondycji finansowej spółki i od tego czasu winien liczyć się bieg terminu przedawnienia roszczenia, jest nietrafiona. Jakkolwiek w orzecznictwie występuje pogląd, że bezskuteczność egzekucji w oparciu o art. 299 k.s.h. może być dowodzona różnymi sposobami i nie jest konieczne przedłożenie postanowienia mówiącego wprost o bezskuteczności, to przystępując do procesu powód winien mieć przygotowane dowody na poparcie swoich twierdzeń. Podnoszone przez pozwanego okoliczności dotyczące wpisów w KRS dotyczą umorzenia postępowań dotyczących egzekucji innych wierzytelności. Egzekucja wierzytelności powoda w pewnej części była skuteczna, zaś zawiadomienie o podejrzeniu, że J. S. (1) popełnił oszustwo nie jest tożsame z zademonstrowaniem wiedzy o stanie finansowym spółki – o czym wyżej była już mowa. Nie sposób zatem liczyć początku biegu terminu przedawnienia od złożenia przez powoda zawiadomienia o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez jednego z pozwanych. W niniejszej sprawie miarodajnym dowodem ustalającym bezskuteczność egzekucji wskazanej przez powoda wierzytelności jest postanowienie komornika o umorzeniu egzekucji określonej wierzytelności z uwagi na bezskuteczność egzekucji tej właśnie wierzytelności. Dlatego Sąd Okręgowy zasadnie od tej daty liczył bieg terminu przedawnienia. Stanowisko Sądu Okręgowego sformułowane zostało po zapoznaniu się z aktami Prokuratury Rejonowej w S.. Jest ono podzielane przez Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie.

Co do zarzutu pozwanego K. J. (1) o naruszeniu art. 130 4 k.p.c. wskazać należy, że w stanie prawnym obowiązującym na dzień wezwania pozwanego K. J. (1), na zarządzenie przewodniczącego, wzywające strony do wniesienia zaliczki na wydatki związane z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego przysługiwało zażalenie (art. 394 § 1 pkt 9 w zw. z art. 398 k.p.c.- por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 lipca 2019 r. III CZP 15/19), z którego to środka prawnego pozwany nie skorzystał.

Obciążenie pozwanego nieuiszczoną kwotą zaliczki nastąpiło w oparciu o art. 113 ust. 1 u.k.s.c. po przyjęciu, że podstawą obciążenia było zarządzenie wzywające do wniesienia zaliczki.

Co do zarzutów z apelacji pozwanego J. S. (1), dotyczących naruszenia prawa procesowego a niepokrywających się z zarzutami apelacyjnymi pozwanego K. J. (1) – w ocenie Sądu Apelacyjnego są one bezzasadne.

Całkowicie nietrafne są zarzuty pozwanego J. S. (1), dotyczące nienależytego wykonania zobowiązania czy też nieważności postępowania sądowego przeciwko spółce. Wyrok zapadły przeciwko spółce jest prawomocny a na obecnym etapie postępowania nie mogą być rozpatrywane zarzuty, odnoszące się do stosunku prawnego, stojącego u podstaw prawomocnego wyroku. W niniejszej sprawie sąd nie rozstrzyga tych kwestii ponownie.

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 i 286 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu rachunkowości celem ustalenia sytuacji finansowej spółki. Sąd nie jest zobligowany do uwzględniania wniosków o dopuszczanie kolejnych opinii biegłych tylko na tej podstawie, że wnioski z opinii już sporządzonych są niekorzystne dla strony. Doktryna wymaga, aby wnioski środka dowodowego w postaci opinii biegłego były jasne, kategoryczne i przekonujące dla sądu, jako bezstronnego arbitra w sprawie, dlatego gdy opinia biegłego czyni zadość tym wymogom, nie zachodzi potrzeba dopuszczania dowodu z dalszych opinii biegłych czy też uzupełnienia opinii. Postanowienie Sądu Okręgowego o oddaleniu wniosków o powołanie kolejnych biegłych w celu sporządzenia opinii było zatem prawidłowe. Sąd Apelacyjny podzielił ocenę opinii biegłego, zaprezentowaną przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu.

Brak jest jakichkolwiek przesłanek, by uzupełniać postępowanie dowodowe o zawnioskowane w apelacjach dowody. Nie mogły mieć wpływu na wynik sprawy nowe dowody powołane przez pozwanych w postępowaniu apelacyjnym. Po pierwsze były one spóźnione w rozumieniu art. 381 k.p.c., który stanowi, że sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem I instancji, chyba, że potrzeba powołania się na nie wynikła później. W ocenie Sądu II instancji wszystkie „nowe” dowody pozwani mogli powołać przed Sądem Okręgowym. Z tego względu Sąd Apelacyjny pominął nowe fakty i dowody, wskazane w postępowaniu apelacyjnym. Co istotne, nawet gdyby zostały one dopuszczone, to nie byłby wystarczające do wykazania tez, dla których były powołane - z przyczyn, które Sąd Apelacyjny opisał powyżej.

Zarzuty obydwu pozwanych co do naruszenia art. 299 k.s.h. są całkowicie bezzasadne. Zgodnie z jednolitym w tej mierze stanowiskiem doktryny i judykatury, w razie bezskuteczności egzekucji za zobowiązania spółki odpowiedzialność na zasadach przewidzianych w art. 299 k.s.h. ponoszą osoby będące członkami zarządu w czasie istnienia tego zobowiązania, nie jest natomiast konieczne, aby zobowiązanie w tym czasie było wymagalne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2010 r., V CSK 248/09, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2008 r., III CZP 143/07, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2007 r., IV CSK 370/06, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2006 r. V CSK 39/05). W przedmiotowej sprawie roszczenia, których niemożność wyegzekwowania od spółki spowodowała wniesienie powództwa o zapłatę odszkodowania przeciwko pozwanym, powstały w okresie, kiedy obaj pozwani sprawowali funkcje członków zarządu spółki. Przepis wprowadza trzy przesłanki wyłączające odpowiedzialność członka zarządu za zobowiązania spółki i w przepisie tym, w sposób wyraźny i nienasuwający wątpliwości wskazano, że ciężar wykazania tych okoliczności spoczywa na członku zarządu - czyli w niniejszej sytuacji na pozwanych.

Pozwani tymczasem nie zdołali wykazać zaistnienia przesłanek z art. 299 § 2 k.s.h., a tym samym nie wykazali, że nie ponoszą odpowiedzialności opartej na treści art. 299 § 1 k.s.h.

Uchylić się od odpowiedzialności mogą członkowie zarządu, którzy na podstawie dokumentów w postaci rzetelnie prowadzonych i kompletnych ksiąg handlowych, sprawozdań, bilansów spółki itp. wykażą, że w czasie, gdy zarząd spółki spoczywał w ich rękach, stan jej interesów był taki, że nie uzasadniał złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub o otwarcie postępowania układowego. Tego rodzaju pełnej i wiarygodnej dokumentacji, która mogłaby by być zbadana przez biegłego pozwani nie przekazali. Biegły w swej opinii stwierdził, że ocena kondycji finansowej Spółki jest bardzo utrudniona z uwagi na brak dostępu do pełnej dokumentacji źródłowej. Spółka nie składała sprawozdań finansowych od 2009 r. do 2011 r.

Nadto przepis art. 299 § 2 k.s.h. przewiduje domniemanie winy członka zarządu w niezgłoszeniu wniosku o upadłość we właściwym czasie, w szczególności, że członkom zarządu powinien być znany na bieżąco stan finansowy spółki i możliwość zaspokojenia długów (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 marca 2008 r., II CSK 545/07). Żaden z pozwanych domniemania nie obalił. Podkreślić też należy, że podnoszona przez pozwanego J. S. choroba nastąpiła po powstaniu zobowiązania.

W żaden sposób pozwani nie wykazali również, że choć nie doszło we właściwym czasie do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, to wierzyciel nie poniósł szkody. Pojęcie szkody należy odnosić do obniżenia potencjału majątkowego spółki, dlatego członek zarządu powinien, odwołując się do stanu majątkowego spółki istniejącego w czasie właściwym dla zgłoszenia upadłości i biorąc pod uwagę przewidzianą w postępowaniu upadłościowym kolejność zaspokajania się z masy upadłości, wykazać niemożność uzyskania przez wierzyciela zaspokojenia swojego zobowiązania. Z ustalonego stanu faktycznego wynika zaś, że gdyby pozwani wystąpili o upadłość we właściwym czasie, to tym samym nie mogłoby powstać w tym zakresie roszczenie powoda wobec pozwanych jako członków zarządu spółki określone w art. 299 § 1 k.s.h., bowiem do zawarcia umowy nie doszłoby. A zatem pomiędzy niezgłoszeniem wniosku o upadłość przez pozwanych jako członków zarządu w terminie, a powstaniem przedmiotowego zobowiązania spółki oraz w rezultacie, poniesieniem szkody przez powoda na wskutek braku możności ich wyegzekwowania, istnieje adekwatny związek przyczynowy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny w przeważającej części oddalił apelację obydwu pozwanych.

Zmiana zaskarżonego wyroku stanowiła natomiast o korekcie zasądzonych w wyroku odsetek.

W ocenie Sądu Apelacyjnego odpowiedzialność członków zarządu w oparciu o art. 299 k.s.h. ma charakter sankcji za prowadzące do bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce nieprawidłowości w kierowaniu jej sprawami, a wyrazem tych nieprawidłowości jest niezłożenie we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania zapobiegającego upadłości. Członkowie zarządu odpowiadają wobec wierzyciela za tak pojmowaną szkodę, a nie za niezaspokojone zobowiązania spółki. Odpowiedzialność ta stanowi szczególny przypadek deliktowej odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy. Przyjęcie tej koncepcji rodzi konsekwencje dla określenia samego roszczenia wynikającego z art. 299 k.s.h. Członek zarządu nie odpowiada bowiem za zobowiązanie spółki, odpowiada natomiast za szkodę związaną z bezskutecznością egzekucji skierowanej przeciwko spółce. Samo roszczenie nie powstaje zatem w dacie powstania wierzytelności przeciwko spółce, lecz w dacie, w której spełnione zostały przesłanki określone w art. 299 k.s.h., tj. w chwili bezskuteczności egzekucji skierowanej przeciwko spółce. Górną granicą szkody jest zatem kwota niewyegzekwowanej należności głównej wierzytelności przeciwko spółce wraz ze skapitalizowanymi odsetkami wyliczonymi na datę bezskuteczności egzekucji. Odsetki od tak wyliczonego roszczenia mogą przysługiwać najwcześniej od daty jego powstania tj. od daty bezskuteczności egzekucji.

Tymczasem w niniejszej sprawie powód skonstruował roszczenie w taki sposób, że domagał się zapłaty należności głównej jako długu spółki z umownymi odsetkami od daty wymagalności roszczenia wobec samej spółki. Zważyć zatem należy, że – w świetle wyżej poczynionych rozważań – odsetki umowne od należności głównej przysługującej przeciwko spółce należą się do dnia powstania roszczenia tj. dnia bezskuteczności egzekucji i stanowią element szkody. Tym samym szkodę stanowi suma należności głównej oraz umownych odsetek od tej kwoty do dnia umorzenia postępowania egzekucyjnego z uwagi na bezskuteczność egzekucji (17 grudnia 2014 r.). Dopiero od tak określonej kwoty, stanowiącej szkodę, należą się odsetki ustawowe, przy czym roszczenie w tym zakresie ma charakter nieterminowy, a w związku z tym jest ono wymagalne od dnia wezwania do zapłaty (art. 455 k.c.). Z akt sprawy wynika, że wezwanie do zapłaty zostało doręczone pozwanym 10 lipca 2015 r. Tym samym zasadne było zasądzenie świadczenia z odsetkami ustawowymi od dnia 10 lipca 2015 r.

W konsekwencji powództwo okazało się nieuzasadnione w zakresie żądania zasądzenia odsetek umownych od dnia bezskuteczności egzekucji, jak też w zakresie odsetek ustawowych od tej części szkody, która związana jest z niezaspokojeniem odsetek umownych, skoro za ten okres kwota szkody nie została wyliczona.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. uwzględniając, że powód uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania. Na zasądzone koszty składa się wynagrodzenie pełnomocnika, ustalone zgodnie z § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust.1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804).

Wynagrodzenie pełnomocnika z urzędu, reprezentującego pozwanego J. S. (1) obliczono wg stawek dla pełnomocnika z wyboru (jak wyżej), przyjmując, że nie zachodzą podstawy, by różnicować wynagrodzenia pełnomocników działających z urzędu od działających z wyboru.

SSA Paweł Rygiel SSA Barbara Baran A Marek Boniecki