Sygn. akt I AGa 286/22





WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lutego 2023 r.


Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Michał Kłos

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Kamila Jarosińska

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2023 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa I. M.

przeciwko (...) spółce jawnej z siedzibą
w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 11 sierpnia 2022 r., sygn. akt X GC 114/21

oddala apelację;

zasądza od I. M. na rzecz (...) spółki jawnej z siedzibą w Ł. kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym.

I AGa 286/22


UZASADNIENIE



Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanej 5.400 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu. Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne i rozważania prawne, które w zasadniczej części przedstawiają się następująco:

Powód prowadzi działalność gospodarczą . Pozwana jest wpisany do rejestru przedsiębiorców prowadzonego w ramach Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...). Do przedmiotu jej działalności należą m.in. restauracje i inne stałe placówki gastronomiczne .

Pozwana spółka prowadzi działalność polegającą na tworzeniu franczyzowej sieci restauracji oferujących hot dogi. Na stronie internetowej pozwanej zamieszczone są informacje zachęcające potencjalnych inwestorów do zawarcia umowy franczyzy i prowadzenia przez franczyzobiorcę działalności w formie wózka, wyspy albo restauracji. W przypadku wariantu w postaci wyspy pozwana podaje, że kwota inwestycji to ok. 80.000 zł netto, przewidywane do osiągnięcia obroty miesięczne to 40.000 – 50.000 zł netto.

W 2013 r. wspólnik pozwanej udzielił wywiadu telewizyjnego, w którym promował prowadzoną działalność, podając między innymi dane o średniej wielkości obrotów osiąganych przez kontrahentów, którzy skorzystali z oferty pozwanej i weszli do sieci (...).

W lipcu 2018 r. powód zainteresował się ofertą współpracy franczyzowej z pozwaną, zapoznając się ze stroną internetową pozwanej. Rozmowy o współpracy prowadził z pracownikiem pozwanej D. G. (1), doszło również do bezpośrednich spotkań. Pracownik pozwanej podawał powodowi informacje o wysokości obrotów osiąganych przez innych franczyzobiorców. Powód na podstawie danych uzyskanych od pracownika pozwanej sporządził kalkulację i zdecydował się na współpracę z pozwaną w formie wyspy. W czasie prowadzenia rozmów z pozwaną powód nie prowadził działalności gospodarczej, działalność taką miał dopiero zarejestrować.

Podpisanie umowy franczyzy poprzedzało poszukiwanie lokalu dla działalności powoda w K.. Pozwana proponowała różne lokalizacje, ale nie udało się znaleźć lokalu który odpowiadałby powodowi. Powód samodzielnie też poszukiwał miejsca ale galerie handlowe nie zgadzały się na współpracę, albo lokalizacja nie odpowiadała powodowi.

Pozwana zaproponowała powodowi miejsce w galerii handlowej w O.. Prowadzone były uzgodnienia z dyrektorem centrum handlowego i osiągnięto porozumienie co do konkretnej lokalizacji na terenie galerii handlowej.

15 listopada 2018 r. pozwana zawarła z(...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. umowę najmu powierzchni 11 m ( 2) zlokalizowanej na terenie Centrum Handlowego (...) w O. na czas nieokreślony począwszy od 8 grudnia 2018 r. Wysokość czynszu strony ustaliły na kwotę 2.000 zł miesięcznie. Strony przewidziały możliwość wypowiedzenia umowy z zachowanie miesięcznego okresu wypowiedzenia.

17 listopada 2018 r. powód i pozwany zawarli umowę podnajmu powierzchni użytkowej 11 m2 na terenie C.H. (...)znajdującego się w O. przy ulicy (...). Umowa miała obowiązywać od 8 grudnia 2018 r. i została zawarta na czas nieoznaczony z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Podnajemca miał się stosować do wszystkich zapisów umowy zawartej przez pozwaną z (...) – 35 Sp. z o.o.

Strony 24 listopada 2018 r. zawarły umowę franczyzy stoiska sprzedaży hot-dogów pod nazwą (...). Zgodnie z preambułą organizator (pozwany) stworzył i udostępnił szczególną koncepcję prowadzenia przedsiębiorstwa w ramach systemu sieci sprzedaży hot-dogów i innych produktów według własnej opracowanej receptury, jako samodzielnych przedsiębiorstw zorganizowanych w system oparty na jednolitym wystroju zewnętrznym i sposobie funkcjonowania. Franczyzobiorca (powód) oświadczył, iż przed zawarciem niniejszej umowy miał wystarczającą możliwość, aby osobiście, we wszystkich szczegółach poznać system i jego gospodarcze podstawy oraz że jest świadomy, że organizator udostępnia koncepcję prowadzenia przedsiębiorstwa w systemie, jednak swoją działalność franczyzobiorca będzie prowadził we własnym imieniu i na własny rachunek. W konsekwencji organizator nie będzie ponosić odpowiedzialności za sukces gospodarczy franczyzobiorcy ani żadne zobowiązania zaciągnięte przez franczyzobiorcę.

Przedmiotem umowy było otwarcie i prowadzenie stoiska sprzedaży hot-dogów i innych produktów, stosownie do koncepcji systemu stworzonego przez organizatora oraz używania w ramach tej działalności wymienionych w preambule praw, dobór i elementów charakterystycznych dla systemu. Prawa te nie były udzielone franczyzobiorcy na wyłączność pod względem czasowym i miejscowym, nie zagwarantowano franczyzobiorcy ochrony na oznaczonym terenie.

Franczyzobiorca miał prowadzić samodzielne gospodarstwo franczyzowe we własnym imieniu i na własny rachunek, w tym zawierać wszystkie inne umowy, zatrudniać pracowników, kupować i sprzedawać. Organizator miał nie ponosić odpowiedzialności za skutki działań i zaniechań franczyzobiorcy, w tym za zobowiązania cywilnoprawne.

Franczyzobiorca był zobowiązany do uiszczenia na rzecz organizatora miesięcznej opłaty franczyzowej w wysokości 5 % od miesięcznych obrotów netto obliczanych na podstawie wydruku z kasy fiskalnej, jednak nie mniej niż 1.000 zł netto plus Vat. Ponadto franczyzobiorca był zobowiązany zapłacić organizatorowi opłatę licencyjną w wysokości 10.000 zł netto plus VAT, która nie podlegała zwrotowi.

Organizator miał zapewnić wstępne 1-dniowe szkolenie personelu przygotowującego i sprzedającego hot—dogi i inne produkty fast food. Umowa została zawarta na czas nieokreślony z miesięcznym okresem wypowiedzenia od jej podpisania. Każda ze stron miała możliwość wypowiedzenia umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia. Organizator w przypadku uporczywego naruszania przyjętych przez franczyzobiorcę zobowiązań umownych, w tym wynikających z zakazu konkurencji i obowiązku dochowania tajemnicy. Franczyzobiorca w przypadku zaprzestania przez organizatora prowadzenia działalności gospodarczej, uporczywego naruszania przyjętych przez organizatora zobowiązań umownych, w sytuacji gdy organizator ogłosi upadłość lub nastąpi w stosunku do niego otwarcie postępowania naprawczego.

Powód zakupił od pozwanego sprzęt do prowadzenia działalności, w tym m.in. witrynę chłodniczą, szafę chłodniczą, rolkowy opiekacz elektryczny, stół chłodniczy, wyspę gastronomiczną, płytę grzewczą za łączną cenę 77.362,60 zł brutto oraz meble za łączną kwotę 14.760 zł brutto. Uiścił na rzecz powoda opłatę licencyjną w wysokości 12.300 zł brutto, czynsz franczyzowy w okresie od grudnia 2018 r. do kwietnia 2019 r. w łącznej kwocie 3755,40 zł brutto, za maj 2019 roku łącznie z czynszem za kontener za czerwiec 2019 roku w kwocie 1.353,00 zł brutto. Powód pokrywał koszt najmu powierzchni handlowej w O..

Powód dokonywał również zakupu drobnego sprzętu i rzeczy potrzebnych do prowadzenia działalności gospodarczej, w tym kontener izotermiczny i agregat za cenę 8.900 zł brutto. Zamawiał ogłoszenia, poniósł koszty sporządzenia aktu notarialnego, koszty badania.

Powód w marcu 2019 r. kupił dodatkowe wyposażenie w postaci zamrażarki B. za cenę 1.268 zł brutto.

Od grudnia 2018 r. do 30 kwietnia 2019 r. powód prowadził stoisko w O.. Półprodukty do przygotowania hot-dogów były dostarczane raz w tygodniu przez pozwanego. Powód prowadził działalność z pomocą dwóch pracownic, zatrudnionych na podstawie umów zlecenia. Powód również prowadzi osobiście sprzedaż. Rozpoczęcie sprzedaży poprzedzało ich całodniowe szkolenie w Ł.. Pozwany dostarczał materiały reklamowe i sugerował różnorodne działania promocyjne

Już w styczniu 2019 r. powód informował pracownika pozwanej o niezadowoleniu z wysokości osiąganych obrotów. W odpowiedzi pracownik pozwanej podawał informacje o spadku obrotów w styczniu także w innych punktach franczyzowych. O niskich obrotach powód informował także w późniejszej korespondencji. Pozwana proponowała przeprowadzenie akcji promocyjnej polegającej na rozdaniu klientom darmowych hot dogów oraz inne akcje reklamowe.

Ze względu na niezadowalające wyniki finansowe sprzedaży powód zawiesił prowadzenie działalności gospodarczej. Z pomocą pozwanego wyposażenie stoiska przewieziono do garażu użytkowanego przez powoda. Ustalono, że strony będą szukać innej lokalizacji dla jego działalności. Meble zakupione od pozwanego powód sprzedał pozwanemu za cenę 11.070 zł brutto.

Poszukiwania nowego lokalu przy udziale pozwanego okazały się bezskuteczne. Powodowi proponowano różne lokalizacje m.in. w M., w K. na żadną z nich powód nie wyraził zgody.

W K. prowadzone były stoisko z hot dogami, które opatrzone były tym samym logo co stoiska sieci franczyzowej pozwanej, lecz nie należące do tej sieci. Punkt ten prowadzony był przez kuzyna wspólnika pozwanej. Istniało między nimi porozumienie, że pozwana nie „wchodzi mu w drogę w K.”. W czasie poszukiwania lokalu dla powoda pozwana zgadzała się na działalność powoda w K..

Po wybuchu pandemii C.-19 powód zdecydował się na zakończenie działalności i sprzedaż wyposażenia.

W korespondencji mailowej z 20 lipca 2020 r. powód przedstawił pozwanej wykaz sprzętu do sprzedania wraz z proponowanymi cenami sprzedaży i załączonymi fakturami VAT. Pozwany nie wyraził zainteresowania zakupem od powoda sprzętów.

29 sierpnia 2019 r. powód sprzedał kontener izotermiczny z agregatem za cenę 2.000 zł brutto. Zamrażarkę B. sprzedał 31 sierpnia 2020 r. za cenę 900 zł brutto.

Pismem z 1 października 2020 r. powód złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli pod wpływem błędu. Oświadczenie dotyczyło umowy franczyzowej z 24 listopada 2018 r. Zgodnie z treścią wskazanego oświadczenia błąd był rezultatem działań pozwanego, który zapewniał powoda, iż posiada sprawdzony pod względem technologicznym i ekonomicznym system sprzedaży produktów gastronomicznych, zwłaszcza co do możliwości znalezienia atrakcyjnej lokalizacji w K. na prowadzenie punktu czy też możliwych do uzyskania przychodów, w tym najniższego przychodu jaki może być osiągnięty. Gdyby nie powyższe działania pozwanego powód nie zawarłby z pozwanym umowy franczyzowej, nie zgodził się na zakup sprzętu i stanowiska, na zapłatę opłaty licencyjnej i kolejnych, w związku z czym 2 października 2020 r. zażądał zapłaty na swoją rzecz następujących kwot: 10.000 zł – opłata licencyjna wstępna, 3.053,17 zł – miesięczne opłaty licencyjne, 1.000 zł – czynsz za podnajem powierzchni w CH Atrium za maj 2019 r., 500 zł – czynsz za podnajem powierzchni za kontener magazynowy za okres maj-wrzesień 2019 r., 3.000 zł – strata ze sprzedaży mebli zakupionych i odsprzedanych powodowi, 387,80 zł – strata ze sprzedaży dodatkowej zamrażarki, 9.064 zł – straty z działalności prowadzonej za okres od grudnia 2018 do kwietnia 2019 r., 9.580 zł – inne koszty początkowe konieczne do uruchomienia wyspy gastronomicznej i rozpoczęcia działalności, 5.950 zł – strata spowodowana niemożnością używania garażu, w którym od 17 miesięcy przechowywany jest sprzęt wraz z wyposażeniem, 58.262,11 zł – koszt zakupu stoiska wraz z wyposażeniem w terminie do 15 października 2020 r. pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

W odpowiedzi strona pozwana uznała roszczenia powoda za bezpodstawne .

4 listopada 2020 r. powód złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu. Oświadczenie dotyczyło sprzedaży wyposażenia objętego fakturami zakupowymi (za wyjątkiem lodówki i witryny chłodniczej). Zgodnie z treścią przedmiotowego oświadczenia błąd był rezultatem działań pozwanego co do zapewnień, iż posiada sprawdzony pod względem technologicznym i ekonomicznym system sprzedaży produktów gastronomicznych, zwłaszcza co do możliwości znalezienia atrakcyjnej lokalizacji w K. na prowadzenie punktu czy też możliwych do uzyskania przychodów, w tym najniższego przychodu jaki może być osiągnięty. Gdyby nie powyższe działania pozwanego powód nie zawarłby z pozwanym umowy sprzedaży sprzętu objętego fakturą VAT nr (...) z 1 grudnia 2018 r. na kwotę 31.140 zł netto oraz fakturą VAT nr (...) z 6 grudnia 2018 r. na kwotę 29.480 zł netto, w związku z czym powód wniósł o zapłatę od pozwanego na swoją rzecz kwoty 58.262,27 zł oraz odbiór sprzętu objętego wskazanymi fakturami.

Pozwany uznał przedmiotowe oświadczenie za bezskuteczne .

Z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej powód osiągnął następujące przychody netto: w grudniu 2018 r. w kwocie 16.730 zł oraz poniósł wydatki na nabycie towarów i usług w kwocie 48.415 zł oraz wydatki na nabycie towarów i usług zaliczanych do środków trwałych w kwocie 42.675 zł, w styczniu 2019 r. w kwocie 12.535 zł oraz poniósł wydatki na nabycie towarów i usług w kwocie 21.980 zł, w lutym 2019 r. w kwocie 10.773 zł oraz poniósł wydatki na nabycie towarów i usług w kwocie 9.209 zł, w marcu 2019 r. w kwocie 11.518 zł oraz poniósł wydatki na nabycie towarów i usług w kwocie 10.076 zł, w kwietniu 2019 r. w kwocie 18.561 zł oraz poniósł wydatki na zakup towarów i usług w kwocie 5.722 zł.

Garaż, w którym przechowywany jest sprzęt i wyposażenie stoiska prowadzonego przez powoda stanowi własność żony powoda. Garaż ten nie był nigdy wynajmowany.

Sąd pominął dowód z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia możliwego do uzyskania czynszu z garażu, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt. 2 k.p.c.

Sąd uznał twierdzenia pozwanego i zeznania świadka D. G. (2) w zakresie niewykonywania przez powoda pracy na stoisku za niewiarygodne, jako sprzeczne z zeznaniami samego powoda oraz świadków będących pracownicami powoda. Z tego samego powodu Sąd nie dał wiary wspólnikowi pozwanej odnośnie do spotkania z powodem. Według powoda do takiego bezpośredniego spotkania nigdy nie doszło.

W tak zobrazowanym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo jako bezzasadne nie zasługiwało na uwzględnienie.

Na wstępie pisemnych motywów zakwestionowanego rozstrzygnięcia Sąd scharakteryzował najistotniejsze elementy umowy franczyzy łączącej strony, a następnie podniósł, że powód nie wykazał aby oświadczenie składające się na umowę franczyzy i umowy sprzedaży zostało złożone pod wpływem błędu.

Sąd przytaczając następnie treść art. 84 § 1 k.c. podkreślił, że błąd co do pobudki, a więc odnoszącej się do sfery psychicznej motywacji składającego oświadczenie woli, która wpłynęła na dokonanie czynności prawnej, nie uzasadnia uchylenia się od skutków złożonego oświadczenia woli na podstawie art. 84 k.c. Sąd przytoczył również art. 86 § 1 k.c. odnoszący się do wywołania błędu przy pomocy podstępu.

Powód wskazywał, że błąd stanowiący podstawę uchylenia się od skutków prawnych złożonych oświadczeń woli polegał na jego przeświadczeniu, że pozwany posiada sprawdzony pod względem technologicznym i ekonomicznym system sprzedaży produktów gastronomicznych, z którego będzie miał zagwarantowany przychód w wysokości minimum 1.000 zł dziennie. W efekcie nie miał obaw co do tego, że prowadzenie działalności gospodarczej w postaci stoiska z hot-dogami może przynosić straty. W ocenie Sądu, wbrew gołosłownym twierdzeniom, powód, jako profesjonalista prowadzący działalność gospodarczą miał obowiązek sporządzić dokładny rachunek zysków i strat planowanego przedsięwzięcia, a nie opierać się jedynie na słowach pozwanego o możliwym do osiągnięciu zysku i powszechnie dostępnych materiałach reklamowych.

Sąd podkreślił przy tym, że powód był informowany o możliwych do osiągnięcia obrotach na podstawie przychodów osiąganych przez innych franczyzobiorców. Oczywistym jest, że wysokość przychodów przedsiębiorcy zależna jest od wielu czynników i pozwana nie gwarantowała, ani nie mogła zagwarantować wysokości przychodów, jakie osiągnie powód. To powód opierając się na danych przekazanych przez pozwaną ocenił, że osiągnie takie przychody i działalność której się podejmie będzie rentowna.

O wprowadzeniu w błąd przez pozwaną nie świadczy również wywiad telewizyjny udzielony przez jednego ze wspólników pozwanej.

Sąd podkreślił, że błąd co do pobudki, a więc odnoszącej się do sfery psychicznej motywacji składającego oświadczenie woli, która wpłynęła na dokonanie czynności prawnej, nie uzasadnia uchylenia się od skutków złożonego oświadczenia woli.

Poza tym należy wskazać, że składając oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczeń woli 1 października 2020 r. i 4 listopada 2020 r. powód przekroczył roczny termin wskazany w art. 88 § 2 k.c. Wiedzę o braku sukcesu gospodarczym stoiska gastronomicznego niewątpliwie powód miał już 30 kwietnia 2019 r., kiedy zawiesił działalność gospodarczą. W związku z powyższym, w ocenie Sądu, twierdzenia powoda, iż w lipcu 2020 r. uświadomił sobie, że został wprowadzony w błąd są jedynie gołosłownymi twierdzeniami powoda nie mającym oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym. W lipcu 2020 r. pozwany jedynie odmówił odkupienia sprzętu używanego do prowadzenia stoiska.

W związku z powyższym Sąd stanął na stanowisku, że powód nie uchylił się skutecznie od skutków prawnych zawartej umowy franczyzy i umowy sprzedaży. Tym samym umowa łącząca strony jest ważna i skuteczna, powód nie może żądać zwrotu spełnionego świadczenia i naprawienia szkody powołując się na nieważność umowy, czyli odpowiedzialność pozwanej z art. 494 § 1 k.c.

W ocenie Sądu nie zachodzi również odpowiedzialność pozwanej w oparciu o art. 471 k.c.

W ocenie Sądu powód nie wykazał w toku procesu, że spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności pozwanych za szkodę polegającą na poniesieniu wydatków na działalność gospodarczą i utracie korzyści (art. 472 k.c.) Brak dowodu, aby pozwany nie wykonał zobowiązania z umowy. To powód zrezygnował z prowadzenia działalności z powodu braku spodziewanych dochodów i nie podjął działalności w innym miejscu, bowiem nie zgodził się na żadną z proponowanych przez pozwanego lokalizacji.

Mając powyższe na uwadze Sąd I instancji oddalił powództwo, jako niezasadne.

Powyższy wyrok zaskarżył powód w całości. Zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a to:

art. 233 k.p.c. przez dowolną i nieprawidłową, niepełną, nielogiczną ocenę materiału sprawy - dowodów z dokumentów, z nagrania, zeznań świadków, przesłuchania stron - bez wszechstronnego rozważenia zebranego materiału sprawy, w szczególności:

- bezzasadne stwierdzenie, że pozwany nie wprowadził powoda w błąd istotny co do treści czynności prawnej uzasadniający uchylenie się przez powoda od skutków prawnych zawartej umowy franczyzowej i umowy sprzedaży dotyczący :

nieprawdziwych zapewnień pozwanego, iż ten posiada sprawdzony pod względem technologicznym i ekonomicznym system sprzedaży produktów gastronomicznych;

możliwości pozwanego znalezienia odpowiedniej i atrakcyjnej lokalizacji do prowadzenia punktu sprzedaży przez powoda;

możliwych do uzyskania przychodów przez powoda w tym najniższego przychodu jaki może być osiągnięty.

- brak uznania, że błąd powoda został wywołany przez pozwanego podstępnie,

- bezzasadne stwierdzenie, że oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych zawartej umowy franczyzowej i umowy sprzedaży zostało złożone przez powoda - pozwanemu po upływie roku od wykrycia błędu przez powoda,

- bezzasadne stwierdzenie, że brak jest podstaw do stwierdzenia, że pozwany nie wykonał należycie umowy z powodem w sytuacji gdy :

- pozwany nie dostarczył powodowi sprawdzonego pod względem technologicznym i ekonomicznym systemu sprzedaży produktów gastronomicznych w szczególność podał powodowi błędne założenia do przeprowadzenia kalkulacji opłacalności działalności gospodarczej poprzez podanie nieprawdziwych danych co do możliwych do osiągnięcia przychodów.

- pozwany wbrew zobowiązaniu nie znalazł dla powoda odpowiedniej lokalizacji do prowadzenia działalności gospodarczej.

- bezzasadne stwierdzenie, że pozwany znalazł dla powoda lokalizacje na prowadzenie działalności gospodarczej, a powód odmówił niezasadnie prowadzenia działalności w tych lokalizacjach, gdy tymczasem pozwanemu pomimo zapewnień nie udało się znaleźć dla powoda żadnej odpowiedniej lokalizacji w K., te lokalizacje które były proponowane przez pozwanego nie nadawały się na prowadzenie przedmiotowej działalności z przyczyn obiektywnych.

- bezzasadne stwierdzenie, że powód nie był dysponentem garażu w którym był i jest nadal zmuszony przechowywać wyposażenie i sprzęt zdemontowany z wyspy gastronomicznej i nie mógł (i nadal nie może) być beneficjentem zysków z tytułu najmu garażu.

- bezzasadne stwierdzenie, że powód był profesjonalistą zawierając umowę z pozwanym w sytuacji gdy powód nie prowadził nigdy wcześniej żadnej działalności gospodarczej, w momencie podjęcia rozmów z pozwanym nie miał zarejestrowanej działalności gospodarczej i została ona zarejestrowana jedynie w celu realizacji umowy z pozwanym.

- bezzasadne stwierdzenie, że powód zdecydował się na prowadzenie działalności gospodarczej w oparciu o umowę franczyzową jedynie na podstawie reklam pozwanego, w sytuacji gdy przed zawarciem umowy powód sporządził kalkulacje opłacalności prowadzenia działalności w oparciu o dane przekazane powodowi przez pozwanego, które okazały się nieprawdziwe.

- bezzasadne stwierdzenie, że takie czynniki wpływające na wysokości przychodów jak lokalizacja punktu gastronomicznego , konkurencyjność, atrakcyjność dla klienta , sposób prowadzenie działalności - były uzależnione od działań powoda i że to powód odpowiada za błędną ocenę tych czynników z punktu widzenia możliwych do osiągnięcia przychodów gdy tymczasem istotą umowy franczyzowej było dostarczenie powodowi całego „ systemu” obejmującego te czynniki , który wedle zapewnień pozwanego miał być „sprawdzony” i zapewniać pewien przychód minimalny , a nadto to pozwany wybrał dla powoda lokalizację w galerii handlowej w O. , która okazała się nieodpowiednia.

- bezzasadne nie uwzględnienie okoliczności, że pozwany zataił przed powodem informację , że na terenie K. istnieje porozumienie zawarte pomiędzy pozwanym i jego kuzynem „ o nie wchodzeniu sobie w drogę”, a wiec o wyłączeniu terytorialnym punktów franczyzowych w K. które sprowadzało się do tego, że kuzyn pozwanego prowadził na terenie K. identyczną działalność gastronomiczną pod taką samą nazwą z takimi samymi oznaczeniami graficznymi i okoliczność ta spowodowała „ niemożność” znalezienia przez pozwanego lokalizacji do prowadzenia przez powoda działalności w K..

art. 235 2 § 1 pkt. 2 k.p.c. - przez bezzasadne stwierdzenie, że przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego wnioskowanego przez powoda jest nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Powód zarzucił również obrazę prawa materialnego, a mianowicie

- art. 84 k.c. oraz art. 86 k.c. - przez bezzasadne stwierdzenie, że pozwany nie wprowadził powoda podstępnie w błąd istotny co do treści czynności prawnej uzasadniający uchylenie się przez powoda od skutków prawnych zawartej umowy franczyzowej i umowy sprzedaży;

- art. 471 k.c. przez bezzasadne stwierdzenie, że brak jest podstaw do stwierdzenia, że pozwany nienależycie wykonywał umowy z powodem.

W konkluzji powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 34 034,47 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 16 października 2020 r. do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 58 262.27 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 16 października 2020 r. do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, w wysokości według norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Dodatkowo wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu za lI instancję, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego w wysokości według norm prawem przewidzianych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Nadto skarżący wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia możliwego do uzyskania czynszu z garażu (lokal objęty księgą wieczystą nr (...) w okresie od maja 2019 r. do dnia sporządzenia opinii) - na okoliczność ustalenia wysokości czynszu możliwego do uzyskania z garażu -objętego księgą wieczystą (...) wystąpienia szkody po stronie powoda spowodowanej przez pozwanego, wysokości szkody.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie, a także o oddalenie wniosku powoda o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego i zasądzenie od powoda na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego wg norm przepisanych.


Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:


Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Brak bowiem podstaw uwzględniających twierdzenia skarżącego, że powód skutecznie uchylił się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu (art. 84 k.c.), jak również, że spełnione zostały po stronie pozwanej kryteria odpowiedzialności ex contracto za szkodę wywołaną nieprawidłowym wykonaniem zobowiązania ( art. 471 i n. k.c.).

Na wstępie jednak wskazać należy, że Sąd Odwoławczy, dokonując kontroli instancyjnej zaskarżonego rozstrzygnięcia, nie dopatrzył się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie rzekomo dowolnej, nieprawidłowej i niepełnej oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego.

Wbrew stanowisku skarżącego, Sąd I instancji w sposób właściwy ocenił zgromadzone dowody i nie dopuścił się naruszenia wskazanego unormowania, czyniąc tym samym prawidłowe ustalenia faktyczne.

Należy zgodzić się z poglądem, że kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, zadowalających dla skarżącego, ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej oceny materiału dowodowego (zob. postanowienie SN z 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136). Jeśli bowiem tylko z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena taka nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brak jest logiki w wysnuwaniu wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza reguły logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. m.in. wyrok SN z 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można w żadnym razie uznać, aby ocena dowodów dokonana w niniejszej sprawie przez Sąd I instancji wykraczała poza powyższe ramy. Sąd ten dokonał oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań I. M., przedstawiciela strony pozwanej, świadka D. G., jak i zgromadzonej dokumentacji, wskazując na jakich oparł się dowodach wydając rozstrzygnięcie, a w jakim zakresie odmówił przymiotu wiarygodności poszczególnym dowodom dochodząc do słusznych konkluzji, że powód nie wykazał aby oświadczenie składające się na umowę franczyzy i umowę sprzedaży zostało przez niego złożone pod wpływem błędu. Tym samym umowa łącząca strony jest ważna i skuteczna, a powód nie może żądać zwrotu spełnionego świadczenia i naprawienia szkody powołując się na nieważność umowy, jak również odpowiedzialność strony pozwanej opartej na art. 471 k.c.

Słusznie przy tym Sąd I instancji pominął dowód z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia możliwego do uzyskania czynszu z garażu uznając że okoliczność która miałaby być wykazana za pomocą tego dowodu nie jest istotna dla orzeczenia o żądaniu pozwu. Skoro bowiem powód nie był właścicielem garażu, ani nigdy nie czerpał zysków z jego wynajmu, nie są zasadne twierdzenia że doznał straty zajmując garaż żony na zmagazynowanie sprzętów. Skoro powód nie wykazał, że mógłby być beneficjentem zysku z tytułu najmu garażu, niecelowym było ustalania wysokości możliwego do uzyskania czynszu.

Za podlegający pominięciu należało zatem uznać zawarty w apelacji na k. 572 wniosek powoda o przeprowadzenie przez Sąd Odwoławczy dowodu z opinii biegłego sądowego na przytoczone tam okoliczności.

Podkreślić przy tym należy, że materiał dowodowy w postaci zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów oraz zeznań stron, zasadnie został uznany za wystarczający do ustalenia stanu faktycznego i wydania na jego podstawie wyroku. Postępowanie dowodowe w sprawie cywilnej nie może przy tym zmierzać w dowolnym kierunku, wyznaczonym przez wnioski dowodowe stron. Sąd nie tylko może, ale wręcz powinien pominąć wnioski dowodowe, które zmierzają do wykazania okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia lub zmierzających do ustalenia okoliczności już dostatecznie wyjaśnionych, zgodnie ze stanowiskiem wnioskującej strony, w istocie bowiem takie dowody należy traktować, jako powołane tylko dla zwłoki i zbędne. Stąd wniosek ten podlegał pominięciu na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c.

W dalszej kolejności wskazać należy, że Sąd Okręgowy słusznie ocenił charakter prawny łączącej strony umowy. Jak zauważył to Sąd I instancji, umowa franczyzowa należy do umów nienazwanych, które nie są unormowane w kodeksie cywilnym i mogą być zawierane na zasadzie swobody umów (art. 353 1 k.c.).

Strony mogły zatem zawierając przedmiotową umowę ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości
(naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Istota franczyzy polega na tym, iż w ramach takiej działalności przedsiębiorca działa pod logo franczyzodawcy, ale także musi dostosować wystrój lokalu, procedury i procesy biznesowe, sposób obsługi klienta, sposób eksponowania towarów, ubiór pracowników itp. do pewnych norm i standardów narzuconych przez franczyzodawcę. Franczyzobiorca nie staje się pracownikiem franczyzodawcy, cały czas prowadzi działalność gospodarczą na własny rachunek, dla własnego zysku i na własne ryzyko. W ramach umowy sporządzonej na piśmie oraz w zamian za bezpośrednie lub pośrednie świadczenie finansowe uprawnienie to upoważnia indywidualnego franczyzobiorcę do korzystania z nazwy handlowej franczyzodawcy, jego znaku towarowego lub usługowego, metod prowadzenia działalności gospodarczej, wiedzy technicznej, systemów postępowania i innych praw własności intelektualnej lub przemysłowej, a także do korzystania ze stałej pomocy handlowej i technicznej franczyzodawcy. W obowiązku franczyzobiorcy jest konieczność ponoszenia opłat na rzecz franczyzodawcy.

Argumentacja powoda, że zawierając przedmiotową umowę nie był profesjonalistą nie znajduje aprobaty Sądu Apelacyjnego, bowiem nie jest to kryterium wymagane przepisami prawa. Powód występował jako przedsiębiorca w rozumieniu art. 43 1 k.c. Fakt braku doświadczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej pozostaje bez znaczenia. To powód bowiem zdecydował, czy podjąć i o jakim profilu działalność gospodarczą. Bez wątpienia uczynił to przy braku właściwego rozeznania co do realiów prowadzenia tego typu działalności gospodarczej, o czym świadczy chociażby fakt, że tłumacząc motywy podjęcia współpracy z pozwanym stwierdził, iż chciał całkowicie wyłączyć ryzyko działalności gospodarczej bowiem traktował pozwanego traktował jako profesjonalistę, który stworzy ramy do działalności, zaś on będzie odpowiedzialny wyłącznie za sprzedaż. Powyższe nie wynika z umowy łączącej strony ani z powszechnej wiedzy na temat jakiejkolwiek działalności gospodarczej, w tym funkcjonowania franczyzy.

Do istoty umowy franczyzy należy bowiem prowadzenie działalności przez franczyzobiorcę z wykorzystaniem know – how franczyzodawcy, ale na własny rachunek i na własne ryzyko. Prowadzenie działalności „na własny rachunek” oznacza ponoszenie kosztów działalności i uzyskiwanie z jej prowadzenia przychodów, co jest istotą rachunku ekonomicznego. Rachunek ten zawsze daje wynik końcowy, przy czym celem prowadzenia działalności przez każdego bez wyjątku przedsiębiorcę jest uzyskiwanie zysku, tj. nadwyżki przychodów nad kosztami. Jest faktem notoryjnym i jako taki nie wymagającym ani powołania się na niego przez strony ani dowodu, że podjęcie każdej działalności gospodarczej w dowolnej branży wymaga wcześniejszego opracowania biznesplanu, obejmującego planowane przychody i koszty tejże działalności. Nie można opierać się na wyjaśnieniach pracownika franczyzodawcy o możliwym do osiągnięciu zysku i powszechnie dostępnych materiałach reklamowych, czy – co miało miejsce w analizowanej sprawie – na treści wywiadu telewizyjnego udzielonego przez wspólnika strony pozwanej, w którym przytoczono dane o średniej wielkości obrotów osiąganych przez kontrahentów, którzy skorzystali z oferty pozwanej i weszli do sieci (...). To powód opierając się na danych przekazanych przez stronę pozwaną ocenił, ze osiągnie takie przychody i działalność, której się podejmie będzie rentowna.

Franczyzobiorca zatem za swoje niepowodzenia natury ekonomicznej nie może przerzucać odpowiedzialności na franczyzodawcę. Jak wskazuje doświadczenie życiowe przeświadczenie, że zakup licencji franczyzowej wystarczy do osiągnięcia sukcesu, jest bardzo złudne. Fakt, że dana formuła została przetestowana i sprawdziła się, jest atutem, jednak nie wolno oczekiwać od franczyzodawcy „gwarancji transferu sukcesu”. Żaden bowiem franczyzodawca takiej gwarancji powodzenia nie udzieli. Niezbędne jest zaangażowanie i ciężka praca franczyzobiorcy, a także wystąpienie szeregu innych czynników, jak lokalizacja punktu gastronomicznego, konkurencyjność, czy w końcu sam sposób prowadzenia działalności. Ryzyko niepowodzenia stanowi zaś nieodłączny element każdej działalności gospodarczej. Strona pozwana nie gwarantowała zatem i nie mogła zagwarantować wysokości przychodów, jakiej spodziewał się powód. Franczyzodawca nie ponosi zatem odpowiedzialności za efekty działalności franczyzobiorcy.

Wbrew stanowisku skarżącego Sąd I instancji słusznie zatem uznał, że w okolicznościach niniejszej sprawy powód nie może skutecznie uchylić się od skutków prawnych zawartej umowy franczyzy i umowy sprzedaży powołując się na działanie pod wpływem błędu. Powód wiedział bowiem z jakimi skutkami prawnymi się to wiąże, znał okoliczności towarzyszące jej zawarciu, w tym prawidłowo postrzegał elementy tej umowy, zaś argumentacja , że był przekonany o osiąganiu w przyszłości przychodów w oczekiwanej wysokości nie zasługuje na uwzględnienie. Podkreślić przy tym należy, że błąd co do granic ryzyka gospodarczego jako należący do sfery motywacyjnej nie jest błędem co do treści czynności prawnej ( vide: wyrok SA w Łodzi z 15 stycznia 2016 r., I ACa 1003/15).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda, o czym orzekł jak w punkcie I. niniejszego wyroku.

W punkcie II. Sąd Odwoławczy na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2) rozporządzenia MS z 22 października 2016 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800), zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 4.050 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.