Sygn. akt I AGa 329/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lipca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Wiesława Kuberska

Sędziowie: SA Tomasz Szabelski

SA Jacek Pasikowski

Protokolant: Igor Balcerzak

po rozpoznaniu w dniu 4 lipca 2023 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w W.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w B.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 11 października 2022 r. sygn. akt X GC 530/22

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą

w B. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w W. kwotę 8.100,00 (osiem tysięcy sto) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I AGa 329/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 października 2022 roku Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. o zapłatę 216 133,57 zł, zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. 216.133,57 złote wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od następujących kwot:

a)  25 568,13 złotych od 12 sierpnia 2019 roku do dnia zapłaty,

b)  24 977,03 złotych od 19 sierpnia 2019 roku do dnia zapłaty,

c)  24 417,92 złotych od 26 sierpnia 2019 roku do dnia zapłaty,

d)  24 325,64 złotych od 2 września 2019 roku do dnia zapłaty,

e)  22 219,68 złotych od 9 września 2019 roku do dnia zapłaty,

f)  24 325,64 złotych od 28 września 2019 roku do dnia zapłaty,

g)  23 296,52 złotych od 20 października 2019 roku do dnia zapłaty,

h)  23 442,94 złote od 27 października 2019 roku do dnia zapłaty,

i)  23 560,07 złotych od 31 października 2019 roku do dnia zapłaty (pkt 1) oraz zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. 21. 624 złote tytułem kosztów postępowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku, do dnia zapłaty (pkt 2).

(wyrok – k. 113)

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na ustaleniach, które Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne.

Z ustaleń tych wynikało, że powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. jest przedsiębiorcą wpisanym do Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...), zaś pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. jest przedsiębiorcą wpisanym do Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...).

W dniu 30 maja 2019 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (dalej także jako „powódka” lub ,,faktor”) zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. („faktorant” lub ,,klient”) umowę finansowania sprzedaży nr (...). Zgodnie z § 1 umowa regulowała zasady stałego nabywania przez faktora istniejących i przyszłych wierzytelności (faktur) klienta z odroczonym terminem płatności, przysługujących w stosunku do odbiorców posiadających nadany limit odbiorcy w systemie. Zgodnie z § 2 faktor w ramach świadczonych usług udzielił finansowania do limitu klienta w kwocie 400 000 zł. (...) nabył wszystkie wierzytelności przysługujące klientowi wobec odbiorców włączonych do umowy w ramach cesji wierzytelności, na podstawie umowy oraz art. 509 k.c. F. zobowiązał się zawiadomić odbiorcę o zawarciu umowy i dokonaniu cesji wierzytelności na rzecz i w sposób wskazany przez faktora. Jednocześnie faktorant upoważnił faktora i wyraził zgodę na powiadomienie odbiorcy o cesji wierzytelności. (...) przysługiwało prawo wypłaty finansowania z wykorzystaniem mechanizmu podzielnej płatności (tzw. split payment) lub bez jego zastosowania. (...) nie był zobowiązany do finansowania wszystkich przekazanych faktur przez faktoranta. (...) mógł pobrać prowizję powitalną w wysokości 3 % limitu klienta za każde 12 miesięcy obowiązywania umowy, prowizję za sfinansowanie faktury w wysokości 0,0764 % dla faktur wystawionych w PLN oraz 0,077 % dla faktur wystawionych w EURO, naliczaną od wysokości kwoty faktury brutto, za każdy dzień liczony od dnia sfinansowania faktury do terminu jej płatności. Tolerowane opóźnienie w spłacie faktury wynosiło 30 dni, przy czym za każdy dzień opóźnienia w tym okresie mogła być naliczana prowizja w wysokości odpowiadającej prowizji za sfinansowanie faktury powiększona o prowizję za spłatę w okresie tolerowanego opóźnienia, określoną w cenniku. Udzielone finansowanie oraz wszelkie kwoty należne faktorantowi miały być kierowane na wskazany rachunek bankowy. Zabezpieczeniem prawnym umowy był weksel własny in blanco wystawiony przez faktoranta wraz z deklaracją wekslową. Umowa została zawarta na czas nieokreślony z możliwością rozwiązania w formie pisemnego oświadczenia, z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia.

Pismem z 30 maja 2019 r. (...) sp. z o.o. zawiadomiła pozwaną, iż na podstawie umowy finansowania sprzedaży nr (...) zawartej z (...) sp. z o.o. oraz na podstawie art. 509 k.c. dokonała na rzecz powódki przelewu wszystkich istniejących oraz przyszłych wierzytelności, potwierdzonych fakturami wystawionymi za realizowane przez siebie dostawy towarów lub usług, w związku z czym wszelkie płatności należy kierować na rachunek bankowy powódki wskazany w przedmiotowym piśmie.

Od dnia 1 lipca do dnia 28 sierpnia 2019 r. pozwana dokonała wpłat na rzecz powódki. łącznie na kwotę 250.883,58 zł tytułem spłat należności za wcześniej nabyte i sfinansowane faktury VAT.

(...) sp. z o.o. wystawiła pozwanej szereg faktur VAT, które na podstawie umowy nr (...) zostały opłacone lub rozliczone przez powódkę :

- nr FS/19/7/15 opiewająca na kwotę 25.568,13 zł brutto z terminem płatności do 11 sierpnia 2019 roku – wypłata 22 lipca 2019 r.,

- nr FS/19/7/20 opiewająca na kwotę 24.977,03 zł brutto z terminem płatności do 18 sierpnia 2019 roku – wypłata 30 lipca 2019 r.,

- nr FS/19/7/26 opiewająca na kwotę 24.417,92 zł brutto z terminem płatności do 25 sierpnia 2019 roku,

- nr FS/19/8/4 opiewająca na kwotę 24.325,64 zł brutto z terminem płatności do 1 września 2019 roku – wypłata 19 sierpnia 2019 r.,

- nr FS/19/8/9 opiewająca na kwotę 22.219,68 zł brutto z terminem płatności do 8 września 2019 roku – wypłata 22 sierpnia 2019 r.,

- nr FS/19/8/24 opiewająca na kwotę 24.325,64 zł brutto z terminem płatności do 27 września 2019 roku – wypłata 28 sierpnia 2019 r.,

- nr FS/19/9/18 opiewająca na kwotę 23.296,52 zł brutto z terminem płatności do 19 października 2019 roku.

Pismem z 8 listopada 2019 r. powódka wezwała pozwaną do uregulowania kwoty zadłużenia 216.133,57 zł wynikającej z faktur objętych przedmiotowym powództwem w terminie 3 dni od otrzymania niniejszego wezwania na wskazany rachunek bankowy pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Wezwanie pozwana odebrała 15 listopada 2019 r . Ostatecznym przedsądowym wezwaniem do zapłaty z 24 września 2021 r. doręczonym w dniu 1 października 2021 r. powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 216.133,57 zł tytułem należności z faktur wskazanych w niniejszym postępowaniu w terminie 3 dni na wskazany rachunek bankowy pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Wezwanie pozostało bezskuteczne .

Sąd Okręgowy w tak zilustrowanym stanie sprawy uznał powództwo za zasługujące na uwzględnienie. Przytaczając treść art. 509 § 1 i § 2 k.c. wskazał, że strona powodowa należycie wykazała okoliczność łączącej jej z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. umowy faktoringu z 30 maja 2019 roku o nr (...), na mocy której uprawniona była do nabycia niewymagalnych i bezspornych wierzytelności pieniężnych przysługujących faktorantowi od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B., jak również wykazała, iż pozwana nie uregulowała wobec powódki należności wynikających z wystawionych faktur VAT objętych niniejszym pozwem, których łączna wartość wynosi 216 133,57 zł.

Sąd nie podzielił przy tym argumentacji strony pozwanej o braku zasadności powództwa w związku z postępowaniem toczącym się przed Sądem Okręgowym w Warszawie w sprawie o sygnaturze akt XXVI GC 503/20 z powództwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. przeciwko (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B.. Wskazał przy tym, że odpowiedzialność pozwanej wynika z umowy nr (...) zawartej pomiędzy faktorantem a faktorem (powódką), na skutek której pozwana stała się dłużnikiem powódki, natomiast faktorant (...) sp. z o.o. odpowiada wobec faktora z tytułu roszczenia regresowego wynikającego ze wskazanej umowy finansowania sprzedaży, gdyż zapłacona przez faktora należność przysługująca faktorantowi nie została zapłacona przez dłużnika, czyli stronę pozwaną. W związku z powyższym powódka dochodzi kwoty wskazanej w pozwie opierając swoje żądanie o odpowiedzialność dłużników na zasadzie in solidum.

Sąd podkreślił, że w związku z tym, że mimo toczącego się postępowania i postępowania przed Sądem Okręgowym w Warszawie powódka nie uzyskała spełnienia świadczenia, może zatem w myśl art. 366 k.c. domagać się zapłaty zarówno od pozwanej, jak i faktoranta. Następnie Sąd wskazał, że w związku z tym, iż strona pozwana nie zakwestionowała zasadności roszczeń powódki, zaistniała podstawa do zastosowania art. 230 k.p.c. i ustalenia faktów wyłącznie na podstawie twierdzeń strony powodowej, czego konsekwencją było uznanie przez Sąd I instancji, że strona powodowa wykazała zasadność dochodzonego roszczenia objętego fakturami VAT

Ze względu na powyższe Sąd uznał roszczenie powódki za zasadne i podlegające uwzględnieniu w całości, o czym orzekł jak w pkt 1 wyroku.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu był art. 98 k.p.c., stanowiącym zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

( uzasadnienie zaskarżonego wyroku – k. 123-126)

Pozwana zaskarżyła opisany wyrok w całością apelacją opartą na zarzutach :

1 . naruszenia przepisów prawa procesowego mających wpływ na treść wydanego wyroku, tj. :

- art. 177 § 1 k.p.c. polegającego na oddaleniu wniosku o zawieszenie prowadzonego postępowania do momentu rozpoznania sprawy toczącej się pomiędzy stronami przed Sądem Okręgowym w Warszawie o pierwotnej sygn. akt. XXVI GNc 1159/20 (aktualna sygn. akt XXVI Gc 503/22);

- art. 305 k.p.c – polegającego na oddaleniu wniosku strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy prowadzącej przed Sądem Okręgowym w Warszawie o pierwotnej sygn. akt. XXVI GNc 1159/20 (aktualna sygn. akt XXVI Gc 503/22) na okoliczność zasadności roszczenia objętego niniejszym postępowaniem;

- art. 233 § 1 k.p.c. polegającego na wybiórczej oraz niezgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenie dowodu z dokumentacji przedłożonej przez stronę pozwaną, a mianowicie błędnym uznaniu, że dokumenty przedłożone przez stronę powodową wykazują przejęcie wierzytelności - co do żądanej wysokości; a w konsekwencji sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez błędne przyjęcie, iż strona powodowa posiada legitymację procesową w zakresie przedmiotu żądania.

2. naruszenia przepisów prawa materialnego tj. :

- art. 509. k.c. poprzez błędne przyjęcie, iż doszło do udowodnienia skutecznej cesji wierzytelności - umowy faktoringu;

- art. 45 Konstytucji i art. 6 ust. 1 Konwencji o prawach człowieka uniemożliwiając pozwanej dostęp do udziału w rozprawie w dn. 11 października 2022 r. w formie zdalnej, a tym samym niedostosowanie do ogólnych norm prawnych służących realizacji sprawiedliwości w znaczeniu materialnoprawnym, będącej wartością konstytucyjną.

Mając powyższe na uwadze, pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania przed Sądem I instancji w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

Z ostrożności, w przypadku uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, strona skarżąca wniosła o zasądzenie kosztów postępowania przed Sądem II instancji na jej rzecz od strony powodowej.

(apelacja strony pozwanej – k.129-137)

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz zwrot kosztów, które poniósł na tym etapie sporu.

(odpowiedź na apelację – k. 169 – 172)

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest nietrafna i podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Zaznaczyć przy tym należy, że Sąd Apelacyjny podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 31 stycznia 2008 r. w sprawie III CZP 49/07 (OSNC 2008/6/55), że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. W związku z tym dla postępowania apelacyjnego znaczenie wiążące mają tylko takie uchybienia prawu procesowemu, które zostały przedstawione w apelacji i nie są wyłączone spod kontroli sądu odwoławczego na podstawie przepisu szczególnego.

W pierwszej kolejności konieczne staje się odniesienie do zarzutów dotyczących sposobu procedowania przez Sąd pierwszej instancji.

Nie doszło do naruszenia art. 177 § 1 pkt. 1 k.p.c. (nie zostało to wskazane w apelacji, ale wydaje się, że chodziło skarżącemu o ten punkt § 1) polegającego na oddaleniu wniosku o zawieszenie prowadzonego postępowania do momentu rozpoznania sprawy toczącej się pomiędzy stronami przed Sądem Okręgowym w Warszawie o pierwotnej sygn. akt. XXVI GNc 1159/20 (aktualna sygn. akt XXVI Gc 503/22). Już Sąd a quo trafnie uzasadnił swoją decyzję procesową, ale należy dodatkowo podnieść następujące kwestie.

Zgodnie z treścią przepisu art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. sąd może z urzędu zawiesić postępowanie w sprawie jeżeli rozstrzygnięcie tej sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego. A zatem po pierwsze, zawieszenie nie jest obligatoryjne, a zależy od oceny sądu, tj. od oceny, czy istnieje ścisły związek pomiędzy przedmiotem sprawy zawisłej przed sądem podejmującym decyzję w kwestii zawieszenia a przedmiotem sprawy, której dotyczy inne postępowanie cywilne. Po drugie, w realiach postępowania toczącego się przed Sądem a quo trudno mówić o istnieniu tak ścisłego związku, którego zresztą apelujący tak naprawdę nawet nie starał się wykazać.

W istocie jedyne powiązanie pomiędzy wskazanymi sprawami sprowadza się do okoliczności, że w obu sprawach po stronie pozwanej występują podmioty, których odpowiedzialność wobec powoda ma jedynie charakter in solidum, a zatem wynika z innej podstawy faktycznej i prawnej.

Przy czym – wbrew tezie skarżącego – doszło do sfinansowania przez powoda zakupu przedmiotów objętych spornymi fakturami, gdyż strona pozwana nie kwestionuje, że je otrzymała. Rozstrzygnięcie sprawy na niekorzyść lub korzyść powoda w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie o pierwotnej sygn. akt. XXVI GNc 1159/20 (aktualna sygn. akt XXVI Gc 503/22), pozostanie bez żadnego wpływu na treść wyroku w tej sprawie, gdyż zgodnie z art. 371 k.c. – 374 k.c., sytuacja każdego z dłużników solidarnych jest odmienna, a na podstawie art. 375 § 1 k.c. każdy z dłużników może bronić się odmiennymi zarzutami, takimi które przysługują mu osobiście względem wierzyciela. Ma to odpowiednie zastosowanie do odpowiedzialności solidarnej nieprawidłowej. A z kolei, jak stanowi art. 375 § 2 k.c. wyrok zapadły na korzyść jednego z dłużników solidarnych (podobnie odpowiadających in solidum) zwalnia współdłużników, ale tylko jeżeli uwzględnia zarzuty, które są im wspólne. Tymczasem strona pozwana w ogóle nie powołała się takie okoliczności, składając wniosek o zawieszenie postępowania w tej sprawie.

Po trzecie, w przypadku ewentualnego uwzględnienia powództw w obu sprawach, nie dojdzie do pokrzywdzenia dłużników wobec treści art. 378 k.c., co tym bardziej czyni bezzasadnym wniosek o zawieszenie postępowania.

Nietrafny jest oczywiście zarzut naruszenia art. 305 k.p.c., który stanowi o grupowym badaniu krwi i Sąd Apelacyjny traktuje go, jako oczywistą pomyłkę, choć zarzut był podtrzymany także na rozprawie apelacyjnej przez zawodowego pełnomocnika strony pozwanej.

Natomiast odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa procesowego polegającego na oddaleniu wniosku strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy prowadzącej przed Sądem Okręgowym w Warszawie o pierwotnej sygn. akt. XXVI GNc 1159/20 (aktualna sygn. akt XXVI Gc 503/22) na okoliczność zasadności roszczenia objętego niniejszym postępowaniem; to trzeba powiedzieć, że jest on bezzasadny z następujących przyczyn.

Tak sformułowany wniosek po raz pierwszy pojawił się w sprzeciwie od nakazu zapłaty na karcie 69 akt i już wtedy naruszał art. 235 1 k.p.c., gdyż nie wskazywał o jakie dokumenty, znajdujące się w aktach sprawy (...), chodzi wnioskodawcy i na jakie okoliczności faktyczne te dowody mają być przeprowadzone, podczas gdy sam fakt zawiśnięcia takiego sporu nie był kwestionowany przez stronę powodową, która przyznała to w odpowiedzi na sprzeciw – k. 87 akt. Do dnia zamknięcia rozprawy przed Sądem drugiej instancji wniosek ten nie został prawidłowo skonstruowany i nie sprecyzowano o jakie dowody chodzi i na jakie okoliczności.

Ponadto, jak zostało to wykazane wcześniej, prowadzenie obu postępowań cywilnych nie stoi sobie wzajemnie na przeszkodzie i nie determinuje siebie wzajemnie. W uzasadnieniu apelacji nie zawarto żadnych argumentów jurydycznych lub logicznych w tym zakresie. Niezależnie od tego, jeśli w aktach sprawy (...) znajdował się jakiś dokument, którego powołanie było zdaniem pozwanej spółki istotne, spółka ta powinna była zastosować przepis art. 250 § 1 k.p.c., bez konieczności żądania akt postępowania.

Wadliwie w skardze apelacyjnej zarzucono naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. Wstępnie trzeba wskazać, że w orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980, Nr 10, poz. 200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, Nr 17, poz. 655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 r., III CKN 1049/99, LEX nr 51627; uzasadnienie wyroków Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 r., IV CKN 1097/00, LEX nr 52624; z dnia 29 września 2000 r., V CKN 94/00, LEX nr 52589; z dnia 15 listopada 2000 r., IV CKN 1383/00, LEX nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 r., II UKN 423/00, OSNP 2003, Nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 r., IV CKN 859/00, LEX nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., IV CKN 1050/00, LEX nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, LEX nr 80273).

Skuteczne przedstawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak: orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, publ. OSNAPiUS 2000, Nr 19, poz. 732; z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, publ. OSNC 2000, Nr 10, poz. 189; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, publ. Lex nr 53136; z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, publ. Lex nr 56096).

Tymczasem w przedmiotowej apelacji zarzut ten w ogóle nie został w powyższy sposób zbudowany, a nadto został sformułowany wewnętrznie sprzecznie i nielogicznie. Albowiem skarżący zarzuca Sądowi pierwszej instancji niewłaściwą ocenę dokumentacji przedłożonej przez pozwaną spółkę w postaci błędnego uznania za wiarygodne dokumentacji strony powodowej.

Niezależnie od tego ze szczególnym naciskiem trzeba podnieść, że pozwana spółka nie przedstawiła w tej sprawie żadnej dokumentacji, z której wynikałby jakikolwiek odmienny fakt lub fakty, niż te ustalone przez Sąd Okręgowy. Pierwszym pismem procesowym strony pozwanej w tej sprawie był sprzeciw od nakazu zapłaty z dnia 19 kwietnia 2022 r. W tym sprzeciwie nie zgłoszono żadnych wniosków dowodowych, ani nie załączono do niego żadnych dokumentów. W dniu 22 września 2022 r. swój udział w sprawie zgłosił pełnomocnik procesowy pozwanej spółki – adw. M. K. -– k. 96. Do pełnomocnictwa zostały załączone kopie dwóch faktur Vat: o nr FS/19/9/22 z dnia 26 września 2019 r. i o nr FS/19/9/26 z dnia 30 września 2019 r. – k. 99 i 100. Z tych faktur wynika tylko tyle, że strona pozwana nabyła od (...) sp. z o.o. wsporniki i palety i nie zapłaciła za nie, albowiem na fakturach jest po lewo w dole pozycja „zapłacono: 0,00 PLN”.

Do dnia zamknięcia rozprawy przed Sądem a quo żadnej innej dokumentacji pozwana nie złożyła.

Budzi zdziwienie Sądu Apelacyjnego ostatni zarzut procesowy, tj. zarzut naruszenia art. 45 Konstytucji i art. 6 ust. 1 Konwencji o prawach człowieka uniemożliwiając pozwanej dostęp do udziału w rozprawie w dn. 11 października 2022 r. w formie zdalnej, a tym samym niedostosowanie do ogólnych norm prawnych służących realizacji sprawiedliwości w znaczeniu materialnoprawnym, będącej wartością konstytucyjną. Zarządzeniem z dnia 23 sierpnia 2022 r. – k. 93, została wyznaczona rozprawa w formie stacjonarnej. O tym terminie został powiadomiony pełnomocnik strony powodowej i pozwana spółka, która w tym momencie nie była reprezentowana przez pełnomocnika procesowego – k. 94 i 95. Do chwili rozpoczęcia rozprawy strona pozwana nie wnosiła o przeprowadzenie rozprawy w trybie zdalnym, taki wniosek złożył jedynie pełnomocnik powódki – k. 102 – 104. Wniosek ten został początkowo uwzględniony, ale wobec braku możliwości technicznych, ostatecznie rozprawa odbyła się stacjonarnie, o czym świadczy zarządzenie z k. 105 – 106.

Na rozprawie w dniu 11 października 2022 r. osobiście stawili się pełnomocnicy obu stron. Nikt nie wnioskował o odroczenie rozprawy, nie było żadnego wniosku o umożliwienie zdalnego udziału w sprawie reprezentanta pozwanej, a zatem złożony zarzut jest nadużyciem ze strony skarżącego.

Reasumując, stan faktyczny został ustalony prawidłowo, a procedowanie przez Sądem a quo było pozbawione jakichkolwiek naruszeń prawa procesowego. Strona pozwana nigdy w toku postępowania nie zakwestionowała zawarcia przez powódkę umowy factoringu z (...) sp. z o.o., ani nie twierdziła, że nie była powiadomiona o dokonanej cesji wierzytelności, mało tego, nigdy nie twierdziła, że zapłaciła należności ze spornych faktur na rzecz (...) sp. z o.o. Teza o braku legitymacji procesowej po stronie powódki została po raz pierwszy gołosłownie przedstawiona dopiero w apelacji.

Należy również w całości podzielić ocenę jurydyczną powyższego stanu faktycznego.

Na tle obowiązującego obecnie w Polsce systemu prawnego factoring należy uznać za sui generis działalność gospodarczą, prowadzoną na rynku finansowym, w ramach której podmiot gospodarczy nabywa od przedsiębiorstw, przysługujące im w stosunku do ich dłużników wierzytelności oraz świadczy pewne dodatkowe, ściśle określone w umowie usługi. Występują dwa rodzaje factoringu – właściwy i niewłaściwy. F. właściwy polega na definitywnym przeniesieniu wierzytelności przez przedsiębiorstwo na faktora. (...) przejmuje tu pełne ryzyko ewentualnej niewypłacalności dłużnika zbywanej wierzytelności, tzn., że faktor nie ma do zbywcy wierzytelności regresu w sytuacji, gdy nie uda mu się ściągnąć wierzytelności od dłużnika. W związku z istotnym zwiększeniem się ryzyka po stronie faktora stopa „dyskonta" przy factoringu właściwym musi być odpowiednio wyższa.

Natomiast factoring niewłaściwy z kolei wiąże się z tym, że faktor może zwrócić się w przypadku niewypłacalności dłużnika nabytej przez niego wierzytelności z egzekucją należności z tytułu zawartej umowy cesji wprost do majątku przedsiębiorstwa zbywcy wierzytelności. Jurydyczna konstrukcja factoringu niewłaściwego jest sporna – niekiedy wręcz kwestionuje się sam fakt nabycia wierzytelności przez faktora. Wydaje się jednak, że przy factoringu niewłaściwym mamy również do czynienia z przelewem wierzytelności z przedsiębiorstwa na faktora, z tym że to nabycie następuje pod warunkiem rozwiązującym, którym jest powstanie stanu niewypłacalności po stronie dłużnika. Z tą chwilą przeniesienie wierzytelności upada, i wierzytelność wraca do majątku przedsiębiorstwa (zbywcy), zaś faktor może domagać się od przedsiębiorstwa zwrotu kwoty wypłaconej mu przy zawieraniu umowy factoringu.

Do oceny skutków prawnych factoringu należy odpowiednio stosować przepisy o przelewie wierzytelności, tj. art. 509 – 516 k.c., a zatem Sąd Okręgowy nie naruszył art. 509 k.c. poprzez jego zastosowanie.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c.