Sygn. akt I AGa 334/22
Dnia 4 kwietnia 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Bogdan Wysocki |
|
Protokolant: sekretarz sądowy Ewelina Frąckowiak |
|
po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2024 r. w Poznaniu
na rozprawie
sprawy z powództwa Z. O.
przeciwko Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 22 czerwca 2022 r., sygn. akt IX GC 921/17
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia do dnia zapłaty.
Bogdan Wysocki
Z. O. wniósł o zasądzenie od Towarzystwa (...) SA z siedzibą w W. (dalej jako (...) SA) 308.326,41 zł z ustawowymi odsetkami od 31.08.2014 r. do 31.12.2015 r. do dnia zapłaty i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1.1.2016 r. do dnia zapłaty, jak również kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że żądana kwota powinna stanowić naprawienie szkody powstałej w wyniku pożaru powstałego w nocy z 6 na 7 listopada 2011 r. w budynku produkcyjno-magazynowym powoda położonym w D.. Szkoda ta obejmowała zakres napraw niezbędnych dla przywrócenia obiektu do stanu sprzed pożaru z uwzględnieniem znajdującej się w nim instalacji elektrycznej oraz instalacji sanitarnej, jak również wartość zniszczonego lub uszkodzonego mienia ruchomego wyszczególnionego w zestawieniu sporządzonym na zlecenie pozwanej 29 listopada 2011 r. na potrzeby postępowania likwidacyjnego do szkody nr (...) z wyłączeniem pozycji 3 i 4 (tj. separatora pneumatycznego i linii technologicznej).
W odpowiedzi na pozew (...) SA wniosła o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powoda na swą rzecz kosztów procesu.
Z. O. również 31 sierpnia 2017 r. wniósł osobny pozew zarejestrowany pod sygnaturą IX GC 923/17, w którym domagał się zasądzenia od Towarzystwa (...) SA kwoty 249.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 31.8.2014 r. do 31.12.2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1.1.2016 r. do dnia zapłaty. Kwoty tej żądał tytułem odszkodowania należnego z umowy ubezpieczenia w następstwie spalenia się w pożarze w nocy z 6 na 7 listopada 2011 r. wchodzących w skład przedsiębiorstwa powoda ruchomości w postaci krajarki pionowej KP-300, krajarki rotacyjnej KR-350, separatora M-2, podajnika KP-300 na M-2, podajnika M-2 na KR-350, podajnika KR-300 na M-2 oraz tunelu pneumatycznego.
Postanowieniem z 20 października 2017 r. (k. 808 akt IX GC 923/17) obie sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania i postępowanie toczyło się dalej pod sygnaturą IX GC 921/17.
W toku procesu strony podtrzymywały pierwotnie zajęte stanowiska.
Wyrokiem z dnia 22 czerwca 2022 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu:
I. w sprawie IX GC 921/17 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 280.236,41zł wraz z ustawowymi odsetkami od 31 sierpnia 2014 r. do 31 grudnia 2015 r i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;
II. tytułem zwrotu kosztów procesu w tej sprawie zasądził od pozwanego na rzecz powoda 35.922,41 zł (w tym kwotę 10.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego);
III. nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Poznaniu) kwotę 4.084,87 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;
IV. w sprawie IX GC 923/17 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 230.618 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 31 sierpnia 2014 r. do 31 grudnia 2015 r i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;
V. w pozostałym zakresie oddalił powództwo w tej sprawie;
VI całością kosztów procesu w sprawie IX GC 923/17 obciążył pozwanego i z tego tytułu zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 23.307 zł (w tym kwotę 10.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego).
Podstawę takiego rozstrzygnięcia stanowił następujące ustalenia faktyczne:
Powód prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą P.P.H.U. (...), zajmując się przetwarzaniem i konserwowaniem owoców i warzyw.
Pozwana jest towarzystwem ubezpieczeniowym- następcą prawnym (...) SA.
Z. O. w swym wybudowanym w latach 1980-1981 obiekcie –hali produkcyjno-magazynowej w marcu 2010 r. zamontował linie technologiczne, po tym, jak w grudniu 2009 r. zakupił fabrycznie nowe urządzenia w postaci krajarki pionowej KP-300, krajarki rotacyjnej KR-350, separatora M-2, podajnika KP-300 na M-2, podajnika M-2 na KR-350, podajnika KR-300 na M-2 oraz tunelu pneumatycznego.
Wcześniej w 2006 r. powód wykonał w swym zakładzie inwestycję polegającą na wykonaniu nowego przyłącza energetycznego wraz z montażem szafy rozdzielczej oraz na zakupie i montażu suszarni podłogowej firmy (...). Inwestycja ta była współfinansowana przez Agencją (...). Wykonanie nowego przyłącza oraz montaż szafy rozdzielczej zostały wykonane przez profesjonalne podmioty z odpowiednimi uprawnieniami. W 2007 r. powód przeszedł kurs –szkolenie okresowe BHP dla pracodawców.
Decyzją Powiatowego Inspektora Sanitarnego w K. z 29.9.2009 r. zakład powoda został zatwierdzony do prowadzenia działalności polegającej na suszeni ziół i owoców przeznaczonych do herbatek owocowych.
W maju 2009 r. powód nabył nowe gaśnice z aktualnymi świadectwami dopuszczenia, które zostały zamontowane w obiekcie w miejscach, do których był swobodny dostęp. Taki dostęp był też zapewniony do głównego wyłącznika prądu. Gaśnice podlegały przeglądom w maju 2010 i maju 2011 r.
Używana w obiekcie powoda instalacja suszenia ziół nie miała trwale do niej przymocowanego stosownego oznaczenia deklaracji zgodności (...). Nadto w zakładzie powoda nie była wykonana Instrukcja (...) Pożarowego.
W okresie od lutego do października 2010 r. Z. O. rozbudował i zmodernizował linię elektryczną w prowadzonym przez siebie przedsiębiorstwie. Usługi z tym związane wykonywał K. K., który legitymował się świadectwem kwalifikacyjnym Stowarzyszenia Elektryków (...) uprawniającym do zajmowania się eksploatacją urządzeń, instalacji i sieci elektrycznych na stanowisku eksploatacji.
W marcu 2011 r. powód kupił dwa piece (...) 50 kw.
Na okres 21.01.2011-20.01.2012 r. powód zawarł z (...) SA umowę ubezpieczenia znajdującej się w D. hali produkcyjno-magazynowej wraz z urządzeniami. Umowa została potwierdzona polisą ubezpieczenia (...) FIRMA nr (...) z 18 stycznia 2011 r. Stanowiła kontynuację umowy potwierdzonej polisą (...) nr (...) wydanej na podstawie wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia z 20.1.2010 r. Umowa została poprzedzona wizytą przedstawiciela ubezpieczyciela i oględzinami ubezpieczanego mienia. W umowie ustalono sumę ubezpieczenia na 350.000 zł. Zakres ubezpieczenia obejmował budynki z sumą ubezpieczenia 200.000 zł, środki trwałe z sumą ubezpieczenia 100.000 zł, jak również środki obrotowe z sumą ubezpieczenia na poziomie 50.000 zł. Suma ubezpieczenia dla budynków i środków trwałych została ustalona według wartości rzeczywistej, tj. wartości odtworzeniowej przedmiotu pomniejszonej o techniczne zużycie.
Integralną częścią umowy ubezpieczenia były Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) Firma zatwierdzone uchwałą Zarządu (...) SA z 22.11.2007 r. (dalej „OWU”). Zgodnie z definicjami zawartymi w §2 ustęp 1 pkt 39 i 40 OWU jako „wartość odtworzeniową” należało rozumieć wartość odpowiadającą kosztom przywrócenia mienia do stanu nowego, lecz nie ulepszonego, tj. w przypadku budynków/lokali i budowli – koszt odbudowy lub remontu z zachowaniem dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, rodzaju zastosowanych materiałów wraz z nakładami na roboty wykończeniowe, zaś w przypadku pozostałych rodzajów mienia-koszt naprawy lub nabycia przedmiotu tego samego rodzaju, typu, modelu, o tych samych lub zbliżonych parametrach, z uwzględnieniem kosztów transportu i montażu. Jako „wartość rzeczywistą” OWU definiowało natomiast wartość odtworzeniową przedmiotu pomniejszoną o kwotę odpowiadającą technicznemu zużyciu.
Stosownie do punktu 46 ustępu 1 paragrafu 2 OWU zgodnie z zasadą proporcjonalnej wypłaty odszkodowania odszkodowanie powinno być obliczane w takiej proporcji, w jakiej zadeklarowana suma ubezpieczenia pozostaje do wartości całego mienia na dzień szkody.
W ramach OWU również wskazano m.in., że (...) nie odpowiada za szkody powstałe wskutek „rażącego niedbalstwa ubezpieczającego” (§6).
W §7 ustęp 1 natomiast wskazano, że górną granicę odpowiedzialności (...) stanowi suma ubezpieczenia określona w umowie ubezpieczenia dla każdego indywidualnego składnika majątku. W §7 ustęp 7 OWU stwierdzono, że łączna suma ubezpieczenia budynków i budowli oraz środków trwałych od ognia i innych zdarzeń losowych musi odpowiadać wartości całego mienia należącego do ubezpieczającego. Według ustępu 3 paragrafu 8 OWU jako wysokość szkody w ubezpieczonym mieniu przyjmuje się w budynkach wartość kosztów odbudowy lub remontu z uwzględnieniem dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i wyposażenia – ustalonych według zasad kalkulacji cen dla robót budowlanych oraz wg średnich cen rynkowych na danym terenie, przy czym przy ubezpieczeniu wg wartości rzeczywistej – z potrąceniem stopnia zużycia technicznego. Natomiast dla środków trwałych wysokością szkody jest wartość kosztów naprawy lub zakupu środka tego samego rodzaju, typu i mocy produkcyjnej. Zgodnie z §8 ustęp 14 OWU, jeżeli wartość mienia na sumy stałe jest wyższa od sumy ubezpieczenia określonej w umowie ubezpieczenia (niedoubezpieczenie) przy ustalaniu wysokości odszkodowania stosuje się zasadę proporcjonalnej wypłaty odszkodowania.
Stosownie do §37 ustęp 6 OWU (...) mogło uzależnić zawarcie umowy ubezpieczenia od uzyskania dodatkowych informacji związanych z umową.
W nocy z 6 na 7 listopada 2011 r. w obiekcie powoda wybuchł pożar, w wyniku którego spaleniu uległa znaczna część zakładu wraz z urządzeniami przedsiębiorstwa (...).
Najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było zaiskrzenie w szafie sterującej przepływem energii elektrycznej w suszarni przedsiębiorstwa powoda.
Z. O. zgłosił szkodę do (...) SA. Szkodzie został nadany numer (...).
W protokole szkody sporządzonym 8.11.2011 r. starszy specjalista E. D. wskazał, że ze względu na spalenie się dokumentacji przechowywanej w biurze budynku produkcyjnego dokonano szacunkowego ustalenia uszkodzeń budynku. Podał, że podczas oględzin budynku w dniu 8.11.2011 r. stwierdzono kompletne zniszczenie konstrukcji dachowej i pokrycia dachowego z eternitu, jak również kompletne zniszczenie konstrukcji metalowej i blachy trapezowej dachu na części obiektu oznaczonych numerami 1 i 2 na rysunku zawartym w protokole. Sporządzający ten protokół wskazał też, że zniszczeniu uległo ponad 80% stolarki drzwiowej i okiennej budynku, liczne odparzenia tynków, spalone maszyny do obróbki nasion i owoców, kompletnie spalone wyposażenie biura (których to maszyn i wyposażenia wykazy zostaną jeszcze sporządzone). W protokole zawarto też uwagę poszkodowanego, że w wyniku pożaru nastąpiło częściowe spalenie budynku garażowego.
Pozwana w ramach postępowania likwidacyjnego odnoszącego się do polisy (...) nr (...) dokonała sporządzonego 6 grudnia 2011 r. wyliczenia odszkodowania doznanej przez powoda wskutek rzeczonego pożaru na kwotę 308.236,41 zł. W dokumencie tym zaznaczono, że wyliczenie przeprowadzono na podstawie dokonanych 23.11.2011 r. i 2.12.2011 r. obmiarów uszkodzeń na miejscu zdarzenia, cennika do szacowania budynków systemem szczegółowym dla celów ubezpieczeniowych, cennika do szacowania kosztów robót remontowo-budowalnych, norm zużycia budynków oraz cen rynkowych wg portali internetowych. Na sumę wyliczenia odszkodowania składały się kwoty cząstkowe, tj.:
1. 187.882,86 zł –wartość prac remontowo-budowlanych,
2. 92.353,55 zł- wartość uszkodzonego mienia ruchomego,
3. 20.000 zł- wartość instalacji elektrycznej w budynku,
4. 8.000 zł-wartość instalacji sanitarnej w części biurowej.
W ww. wyliczeniu stanowiącym załącznik do operatu szkody nr (...)–prace remontowo-budowlane pracownik pozwanej zamieścił wzmiankę o treści, jak następuje: „Na podstawie zgromadzonych w aktach szkody dokumentów brak jednoznacznych przesłanek upoważniających do przypisania Poszkodowanemu winy lub niedbalstwa w zakresie spowodowania pożaru-zasadne jest przyjęcie odpowiedzialności”.
Z kolei w załączniku do operatu szkody nr (...) stanowiącym sporządzone 29.11.2011 r. wyliczenie odszkodowania w zakresie środków trwałych wskazano na kwotę 92.353,55 zł.
W datowanym na 2 grudnia 2011 r. Protokole dodatkowym szkody nr (...) wskazano, że ze względu na brak dokumentacji projektowej budynku produkcyjnego, która uległa spaleniu, przeprowadzono pomiary szczegółowe tego budynku w zakresie możliwym do ustalenia. Wyniki tych pomiarów zostały opisane w tym protokole. W końcowej części dokumentu stwierdzono, że ze względu na uszkodzenie instalacji elektrycznej NN i NW w budynku brak jest możliwości szczegółowego określenia jej obmiaru, stąd szacuje się koszt odtworzenia na minimum 20.000 zł. Natomiast koszt odtworzenia spalonej i popękanej instalacji sanitarnej w części biurowej (umywalki baterie, muszle ustępowe, natryski) szacuje się na minimum 8.000 zł.
W sporządzonej na zlecenie pozwanej ekspertyzie z 31 stycznia 2012 r. mgr inż. T. W. stwierdził, że powód dopuścił się rażących zaniedbań, które doprowadziły do pożaru. Według biegłego Z. O. nie dopełnił wymagań w zakresie ochrony przeciwpożarowej, a bezpośrednią przyczyną powstania pożaru było zaprószenie ognia wskutek niesprawnej instalacji technologicznej (kotła grzewczego wraz z instalacją do rozprowadzania gorącego powietrza).
Decyzją z 3 lutego 2012 r. (...) Asekuracja odmówiła wypłaty odszkodowania za ww. szkodę. Wskazała na § 6 ustęp 1 pkt 2 OWU, tj. wyłączenie swej odpowiedzialności z uwagi na powstanie szkody wskutek rażącego niedbalstwa ubezpieczającego. Pozwana powołała się na ww. wnioski ekspertyzy T. W..
Powód złożył odwołanie od powyższej decyzji, jednak 12 września 2012 r. pozwana ją podtrzymała.
W ramach likwidacji szkody o numerze (...) odnoszącej się do tunelu pneumatycznego i linii technologicznej (...) SA 28 czerwca 2012 r. podtrzymała decyzję o odmowie wypłaty odszkodowania. W tym postępowaniu pozwana powoływała się na wnioski opinii mgr inż. M. W., który jako prawdopodobną przyczynę pożaru wskazał zwarcie w instalacji elektrycznej i brak przeprowadzania jej badań i przeglądów.
W datowanym na 6 sierpnia 2012 r. „Rozliczeniu szkody nr (...)” pracownik pozwanej- specjalista do spraw likwidacji szkód majątkowych A. G. wskazał na ustalenie wartości odtworzeniowej budynku na 548.301,47 zł. Stwierdził, że z powierzchni tego obiektu wyłączono część opisaną w protokole szkody jako nr 4-tj. garaż ubezpieczony w ramach umowy Bezpieczne Gospodarstwo (...). Wartość rzeczywista szkody została wyliczona na kwotę 206.120,33 zł. A. G. wskazał w podsumowaniu, że w szkodzie zachodzi niedoubezpieczenie, a współczynnik niedoubezpieczenia wynosi 0,52. Zatem wg specjalisty (...) SA wartość rzeczywista szkody po uwzględnieniu niedoubezpieczenia wynosi 107.182,57 zł.
W związku z ww. zdarzeniem z 6 listopada 2011 r. zostało wszczęte postępowanie karne w sprawie nieumyślnego sprowadzenia pożaru. Toczyło się najpierw przed Prokuraturą Rejonową w Kole (sygn. akt 1 Ds.1098/11), a następnie przed Sądem Rejonowym w Kole (sygn. akt II K 1381/13). W sporządzonej na potrzeby postępowania karnego opinii biegłych sądowych A. H. i J. S. jako przyczynę pożaru należało wykluczyć zainstalowany i użytkowany w obiekcie powoda piec centralnego ogrzewania i piec ogrzewający powietrze do procesu suszenia ziół i owoców, natomiast główną przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej w szafie sterującej przepływem energii elektrycznej suszarni. W ocenie biegłej K. B. realne i bezpośrednie niebezpieczeństwo pożaru stanowił nie brak pomiarów elektrycznych, ale wadliwość instalacji elektrycznej i brak skutecznych zabezpieczeń. Nadto w opinii kryminalistycznej z dziedziny badań elektrotechnicznych biegły G. B. stwierdził, że przyczyną pożaru była znaczne rezystencja stykowa w miejscu połączenia końcówki kablowej do szyny rozdzielczej dolnej- spowodowane zbyt małym dociskiem śruby łączącej (co skutkowało iskrzeniem oraz utlenianiem się powierzchni stykowej, powodując wzrost rezystencji w miejscu tego połączenia).
W toczącej się przed Sądem Rejonowym w Kole Wydziałem II Karnym sprawie o sygn. II K 1381/13 Z. O. był oskarżony o to, że w okresie od 15.3.2010 r. do 7.11.2010 r. w D., będąc właścicielem PPHU (...) i osobą odpowiedzialną za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnił ciążących na nim obowiązków z zakresu (...) w ten sposób, że zaniechał wykonywania okresowych pomiarów elektrycznych w budynkach produkcyjnych przedsiębiorstwa w zakresie stanu połączeń, osprzętu, zabezpieczeń i środków ochrony od porażeń, oporności izolacji przewodów oraz uziemień instalacji i aparatów oraz zainstalował i powierzył obsługę wykonanego we własnym zakresie pieca do ogrzewania powietrza nie posiadającego żadnych zabezpieczeń w zakresie sterowania wysokością temperatury, przez co narażał pracowników zatrudnionych przy obsłudze urządzeń napędzanych elektrycznie i wskazanego pieca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a nocy z 6 na 7 listopada 2010 r., działając w ww. sposób, naraził J. Ś. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zlecając wymienionemu pracę przy obsłudze wskazanych urządzeń napędzanych elektrycznie, tj. o czyn z art. 220 §1 kk w zw. z art. 160 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk. pracownikom nie posiadającym świadectw do obsługi urządzeń elektronicznych, nie prowadził okresowych przeglądów budowlanych, usytuował kotłownię niezgodnie z przepisami, dopuścił do pracy pracownika L. A. bez wymaganych przepisami badań lekarskich i bez szkoleń wstępnych i stanowiskowych. Wyrokiem z 4 maja 2015 r. Sąd zmienił kwalifikację czynu przypisywanego oskarżonemu na wykroczenie z art. 283§1 kodeksu pracy i art. 283§2 pkt 3 kodeksu pracy w zw. z art. 9§1 kw i p na podstawie art. 5§1 pkt 4 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia w zw. z art. 45§1 kw umorzył postępowanie. Wyrok ten uprawomocnił się 12 maja 2015 r.
W dniu 24 czerwca 2014 r. powód uzyskał od Banku (...) SA zaświadczenie o wygaśnięciu dokonanej w związku z zaciągnięciem przez powoda kredytu w tym banku cesji wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia ww. maszyn i urządzeń – a to w związku z całkowitą spłatą kredytu.
Z. O. wnioskiem z 4.9.2014 r. zawezwał poprzedniczkę prawną pozwanej - (...) SA do próby ugodowej, w ramach której ubezpieczyciel w związku ze szkodą z 7.11.2011 r. (szkody nr (...) i (...)) miał zapłacić powodowi łączną kwotę 619.836 zł.
Jednoznaczne stwierdzenie, co było przyczyną pożaru, który miał miejsce w obiekcie powoda w nocy z 6 na 7 listopada 2011 r. okazało się niemożliwe. Najbardziej prawdopodobną przyczyną było wystąpienie w szafie zasilającej suszarnię znacznej rezystencji stykowej w miejscu połączenia końcówki kablowej do szyny rozdzielczej. R. ta została spowodowana zbyt małym dociskiem śruby łączącej, co wywołało zwiększenie temperatury połączenia końcówki kablowej z szyną rozdzielczą przy przepływie prądu oraz prawdopodobnie- co za tym idzie- powstanie iskrzenia w miejscu zbyt luźnego połączenia. Z uwagi na zapylenie środowiska w obiekcie powoda pyłem łatwopalnym zarzewie ognia przeniosło się z szafy zasilającej na całość obiektu.
Wysokość kosztów napraw niezbędnych dla przywrócenia obiektu powoda do stanu sprzed pożaru z uwzględnieniem znajdującej się w budynku instalacji elektrycznej NN i WN oraz znajdującej się w części biurowej instalacji sanitarnej kształtowała się na poziomie 250.987,48 zł netto (308.714,60 zł brutto) Rzeczywiste koszty odbudowy wynosiły 353.503 zł netto (434.809 zł brutto), przy czym stopień zużycia budynków wynosił 29 %.
Wartość mienia zniszczonego lub uszkodzonego w przedmiotowym pożarze wyszczególnionego w zestawieniu sporządzonym na zlecenie pozwanej w dniu 29.11.2011 r. na potrzeby postępowania likwidacyjnego do szkody nr (...) -z wyłączeniem pozycji 3 (separator pneumatyczny) i 4 (linia technologiczna)- z uwzględnieniem jego zużycia wynosiła 179.341 zł według stanu na 7.11.2011 r., a cen z chwili obecnej.
Natomiast wartość spalonego w ww. pożarze mienia w postaci krajarki pionowej KP-300, krajarki rotacyjnej KR-350, separatora M-2, podajnika KP-300 na M-2, podajnika M-2 na KR-350, podajnika KR-300 na M-2 i tunelu pneumatycznego wynosiła 230.618 zł.
. Ustalony e ten sposób stan faktyczny sad I instancji poddał następującym rozważaniom i ocenom prawnym:
Sprawa IX GC 921/17
Roszczenie pozwu było wywodzone przez Z. O. z art. 805 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę (§1). Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie -przy ubezpieczeniu majątkowym - określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (§2 pkt 1).
Pomiędzy stronami niniejszego procesu nie było spornym, że powoda łączyła z (...) SA, czyli poprzednikiem prawnym pozwanej umowa ubezpieczenia mienia od ognia i innych zdarzeń losowych potwierdzona polisą seria (...) z 18 stycznia 2011 r. zawarta na okres od 21 stycznia 2011 r. do 20 stycznia 2012 r. Bezspornym było również, że w nocy z 6 na 7 listopada 2011 r. w budynku produkcyjno-magazynowym powoda w D. wybuchł pożar, w ramach którego zniszczeniu uległy budynki, ruchomości, instalacja elektryczna, sanitarna oraz maszyny i urządzenia, w tym linia produkcyjna.
Strony nie prowadziły również sporu co do tego, że w toku postępowania likwidacyjnego (...) SA ustaliła, że wysokość szkody doznanej przez powoda wskutek pożaru opiewa na 308.236,41 zł, jednak ostatecznie odmówiła powodowi wypłaty odszkodowania, powołując się na powstanie pożaru wskutek „rażącego niedbalstwa ubezpieczającego”.
Powód podnosił, że w świetle okoliczności faktycznych sprawy nie sposób jest przypisać mu rażącego niedbalstwa skutkującego powstaniem przedmiotowego pożaru. Wskazywał również na znaczenie zamieszczonej na sporządzonym na zleceniu pozwanej wyliczeniu odszkodowania uwagi o zasadności przyjęcia odpowiedzialności przez zakład ubezpieczeń, jak również na ustalenia opinii sporządzonych w ramach postępowania karnego.
Pozwana negowała swą odpowiedzialność co do zasady, jak również kwestionowała wysokość dochodzonego roszczenia. Zdaniem pozwanej powód dopuścił się oczywistego rażącego niedbalstwa wyłączającego jej odpowiedzialność. Podkreślała, że od Z. O. jako przedsiębiorcy prowadzącego działalność w zakresie suszenia ziół i przypraw zatrudniającego pracowników i wykorzystującego maszyny należało wymagać szczególnej staranności. Miernik staranności należy bowiem ustalać w powiązaniu z rodzajem wykonywanej działalności i ryzyka, jakie jest związane z daną działalnością. (...) SA powód dopuścił się naruszeń zarówno w zakresie zabezpieczeń przeciwpożarowych, jak i bezpieczeństwa i higieny pracy. Powołując się na ekspertyzę sporządzoną w toku postępowania likwidacyjnego, pozwana stwierdzała, że zdaniem specjalisty prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia wskutek niesprawnej instalacji technologicznej–kotła grzewczego wraz z instalacją rozprowadzającą gorące powietrze- wykonanej przez powoda metodą gospodarczą. Pożar mógł zostać spowodowany również zjawiskiem samozapłonu suszu- co wynikało z niezachowania reżimu technologicznego i braku jego dozoru. W opinii podkreślone zostało, że powód nie spełnił wymagań w zakresie budowlanym i ochrony przeciwpożarowej w stosunku do kotłowni i instalacji technologicznej. Poszkodowany został ukarany mandatem karnym za naruszenie przepisów przeciwpożarowych. (...) SA zwracała również uwagę, że z opinii biegłych sądowych sporządzonej na zlecenie Prokuratury Rejonowej w Kole wynika, że pracownicy powoda obsługujący maszyny i urządzenia powinni byli posiadać świadectwa kwalifikacyjne uprawniające do zajmowania się eksploatacją urządzeń, instalacji i sieci – zgodnie z wymaganiami Rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 28.4.2003 r. Obydwa piece nie były odbierane przez kominiarza w części dotyczącej odprowadzania spalin i sprawdzania prawidłowego działania wentylacji. Wbrew art. 62 Prawa budowlanego nie zostały wykonane pomiary elektryczne. W obiekcie nie były wykonywane coroczne i co pięcioletnie przeglądy okresowe budynku. Biegli zwrócili także uwagę, że brak jest protokołu ze szkolenia wstępnego w dziedzinie BHP i ochrony przeciwpożarowej pracowników zatrudnionych na zmianie, w trakcie której doszło do pożaru.
Dalej pozwana akcentowała, że piec do suszenia ziół nie posiadał żadnych urządzeń sterujących wysokością temperatury powietrza wydmuchiwanego do suszarni bębnowej. Według wskazań biegłych sądowych do nieprawidłowości w prowadzeniu procesu technologicznego należało m.in. złe usytuowanie i wykonanie pod względem budowlanym kotłowni na paliwo stałe, składowane paliwa do pieców grzewczych w bezpośrednim sąsiedztwie pieców, brak odpowiedniej klasy odporności ogniowej elementów budowlanych budynku, brak badań i przeglądów instalacji elektrycznych, kominowych i wentylacyjnych, brak przeszkoleń pracowników do wykonywania obowiązków w strefach zagrożonych pożarem, brak przeglądów obiektu budowlanego pod względem możliwości jego eksploatacji w tego rodzaju procesie technologicznym. Również biegła z dziedziny BHP stwierdziła w zakładzie powoda niedopełnienie licznych obowiązków i naruszenie wielu przepisów w zakresie bhp- np. dopuszczenie do pracy pracowników bez szkoleń wstępnych bhp-instruktażu ogólnego i stanowiskowego. Naruszono szereg przepisów w związku z oddaniem do eksploatacji pieca do podgrzewania powietrze wykonanego osobiście przez powoda. Reasumując, zdaniem pozwanej zaniedbania i nieprawidłowości leżące po stronie powoda jednoznacznie świadczą o jego rażącym niedbalstwie. Biorąc pod uwagę rodzaj prowadzonej przez niego działalności, powinien wykazać się maksymalnym stopniem staranności.
Z ostrożności procesowej, na wypadek niewykazania, że do pożaru doszło na skutek rażącego niedbalstwa ubezpieczonego, pozwana podniosła zarzut przyczynienia się powoda w 90% do powstania szkody poprzez zorganizowanie sposobu suszenia ziół i przypraw niezgodnie z podstawowymi zasadami bhp i przepisami przeciwpożarowymi.
Niezależnie od negowania zasady swej odpowiedzialności, odnosząc się do wysokości szkody, (...) SA wskazywała, że wyliczenie z 6.12.2011 r. (k. 35) zostało zweryfikowane przez pozwaną w toku likwidacji szkody w zakresie wyceny budynku. Ostateczne wyliczenie znajduje się w rozliczeniu szkody z 6 sierpnia 2012 r. (k. 144). (...) SA w przedmiotowej szkodzie zachodzi niedoubezpieczenie, zaś wartość rzeczywista szkody w zakresie prac remontowo-budowlanych po uwzględnieniu niedoubezpieczenia wynosi 107.182,57 zł.
Pozwana wskazała, że przy uwzględnieniu daty wybudowania przedmiotowego obiektu, typu i powierzchni budynku jego wartość odtworzeniowa wynosi 548.301,47 zł, zaś stopień zużycia kształtuje się na poziomie 29,2%. Zatem wartość rzeczywista szkody opiewa na kwotę 206.120,33. Skoro sumę ubezpieczenia w wartości rzeczywistej ustalono na 200 tys. zł, a rzeczywista wartość ubezpieczonego mienia wyniosła 388.197 zł (548.301,47-29,2%) w sprawie zachodzi niedoubezpieczenie. W konsekwencji przy ustalaniu wysokości należnego odszkodowania należy zastosować zasadę proporcjonalnej wypłaty. (...) SA współczynnik niedoubezpieczenia wynosi 0,52 (200.000/388.197=0,52). Zatem wartość rzeczywista szkody po uwzględnieniu niedoubezpieczenia wynosi 107.182,57 zł (206.120,33 zł x0,52).
Dalej pozwana zwróciła uwagę, że wyliczenie odszkodowania z 6.12.2011 r. uwzględnia wartość garażu-poz.4, podczas gdy ta część budynku jest ubezpieczona na podstawie umowy Bezpieczne Gospodarstwo (...) likwidowanej w ramach szkody nr (...).
(...) SA kwestionowała roszczenie pozwu w zakresie odszkodowania dotyczącego instalacji elektrycznej i sanitarnej- zarówno co do zasady, jak i wysokości. Koszt związany z instalacją elektryczną winien wchodzić w skład odszkodowania w ramach prac remontowo-budowlanych. Zresztą w wyliczeniu z 6.12.2011 r. uwzględniono zakup instalacji elektrycznej w poz. 75- 20.000 zł, jak i instalacji sanitarnej- poz. 33 i 34.
Wyraźnym oświadczeniem złożonym na rozprawie 2 lutego 2022 r. pełnomocnik pozwanej stwierdził, że nie podważa wyliczenia powołanego w toku niniejszego postępowania biegłego sądowego J. K. odnośnie wysokości odszkodowania za uszkodzone mienie ruchome. Wskazał jednak, że ponieważ z wyliczeń biegłego wynika, że mienie to było więcej warte niż w ich zakresie wynosiła suma ubezpieczenia, pozwana podnosi zarzut niedoubezpieczenia mienia ruchomego.
Powód, odnosząc się do zarzutu rażącego niedbalstwa, akcentował, że w okresie poprzedzającym powstanie szkody podjął szereg inwestycji związanych z modernizacją i rozbudową sieci elektrycznej w prowadzonym przez siebie przedsiębiorstwie. Wyposażył je w odpowiednią liczbę gaśnic i urządzeń przeciwpożarowych. Urządzenia wykorzystywane w jego zakładzie były nowe, sprawne i posiadały pełną dokumentację, natomiast sam proces produkcji znajdował się pod stałą kontrolą m.in. PIP, (...), Państwowej Straży Pożarnej. Fachowe przedsiębiorstwa (...) wykonały w 2006 r. nowe przyłącze energetyczne wraz z montażem szafy rozdzielczej energii elektrycznych. Powód zaprzeczył, by wykonał suszarnię metodą gospodarczą, wskazując, że inwestycja zakupu suszarni podłogowej firmy (...) była współfinansowana, a przez to i kontrolowana przez (...). Skoro bezpośrednią przyczyną pożaru w przedsiębiorstwie powoda była iskrzenie wynikające ze znacznej rezystencji stykowej w miejscu połączenia końcówki kablowej do szyny rozdzielczej dolnej- spowodowane zbyt małym dociskiem śruby łączącej, to nie można uznać, że powód w jakimkolwiek zakresie przyczynił się do wystąpienia czy zwiększenia szkody, a zwłaszcza, by działał w warunkach rażącego niedbalstwa.
Powód podkreślał, że dla wyłączenia odpowiedzialności pozwanej niezbędne byłoby w niniejszej sprawie ustalenie, że powód, jego pracownicy lub osoby działające na zlecenie, w imieniu lub na rzecz powoda dopuścili się rażącego niedbalstwa, które jest cięższą postacią winy nieumyślnej. O ile zachowanie odbiegające in minus od pożądanego z punktu widzenia należytej staranności traktować należy jako niedbalstwo, to dopiero w sytuacji, gdy różnica między pożądanym wzorcem a zachowaniem sprawcy jest bardzo znacząca, można takie zachowanie kwalifikować jako rażące niedbalstwo. Zachodzi ono zatem w sytuacjach przekroczenia podstawowych, elementarnych zasad staranności. Powód podkreślał, że ocena niedbalstwa jako rażącego zawsze należy do Sądu i musi zostać oparta na indywidualnych okolicznościach rozpatrywanego przypadku. Jedynym wyznacznikiem, który zawsze ma zastosowanie są podstawowe, elementarne zasady staranności/ostrożności. Chodzi zatem o przypadki, gdy osoba postępuje w sposób oczywiście sprzeczny z zasadami bezpieczeństwa powszechnie znanymi i rozumianymi nawet przez osoby o niskim poziomie intelektualnym. Jej zachowanie winno graniczyć z umyślnością.
Powód podkreślał przy tym, że ciężar dowodu w powyższym zakresie i w zakresie wykazania normalnego związku przyczynowego między wyrządzoną szkodą a ewentualnym zachowaniem noszącym cechy rażącego niedbalstwa spoczywa w całości na pozwanej. Zdaniem powoda szczegółowa analiza szeregu opinii sporządzonych na potrzeby niniejszego postępowania nie pozostawia wątpliwości, że po stronie powoda nie doszło do wystąpienia żadnego zachowania, które można by uznać za przejaw rażącego niedbalstwa i które pozostawałoby w adekwatnym związku przyczynowym z pożarem, do którego doszło w nocy z 6 na 7 listopada 2011 r. Jednocześnie powód podkreślał, że w jego gospodarstwie w 2006 roku wykonano nowe przyłącze energetyczne. Od lutego do października 2010 r. powód podjął szereg inwestycji związanych z rozbudową i modernizacją instalacji elektrycznej w swoim przedsiębiorstwie. Prace w zakresie montażu szafy rozdzielczej i położenia przewodu od przyłącza wykonał K. K. posiadający aktualne świadectwa kwalifikacyjne Stowarzyszenia Elektryków (...), a przyłącze na zlecenie przedsiębiorstwa energetycznego wykonała również profesjonalna firma (...). Zarówno przyłącze energetyczne, jak i instalacja elektryczna były zatem urządzeniami nowymi wykonanymi przez podmioty profesjonalne. Termin okresowej, wykonywanej co 5 lat kontroli instalacji elektrycznej dopiero się zbliżał.
Powód zwracał również uwagę, że przed zawarciem umowy ubezpieczenia pozwana dokonała oględzin przedmiotu ubezpieczenia. Nie kwestionowała przy zawieraniu umowy sposobu ochrony ubezpieczanego mienia, zatem nie może powoływać się na wyłączenie swej odpowiedzialności (§32 OWU W. E.).
W odniesieniu do zarzutu niedoubezpieczenia strona powodowa wskazywała na wyroki Sądu Najwyższego z 15.5.2015 r. (V CSK 470/14) i z 28.5.2019 r. (II CSK 454/18).
Powód wskazywał, że mają do niego zastosowanie przepisy dotyczące niedozwolonych klauzul umownych (art. 385[1]-385[3] kc), ponieważ jako ubezpieczający był osobą fizyczną zawierającą z pozwaną umowę związaną bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą (art. 805§4 kc). Podnosił, że przedmiotowe postanowienie o niedoubezpieczeniu będące częścią OWU nie zostało indywidualnie uzgodnione i jest dla powoda rażąco niekorzystne.
W związku z powyższym w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela za skutki przedmiotowego pożaru ze względu na rażące niedbalstwo powoda. Zgodnie bowiem z postanowieniami OWU i art. 827§1 kodeksu cywilnego odszkodowanie nie należy się w przypadku szkody wywołanej rażącym niedbalstwem poszkodowanego.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 maja 2005r. w sprawie o sygn. akt III CK 522/04 wskazał, iż by ocenić, czy w danej sytuacji dopuszczono się rażącego niedbalstwa, w pierwszej kolejności należy ustalić, czy określone zachowanie może być ocenione jako zwykłe niedbalstwo w rozumieniu przepisu art. 355 § 1 kc. Dopiero przesądzenie tej kwestii czyni aktualnym dokonywanie oceny, czy niedbalstwo to można ocenić jako rażące.
Przepis art. 355 § 1 kc wskazuje, że dłużnik obowiązany jest do zachowania staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należytej staranności). Statuuje on generalną zasadę oceny winy w prawie cywilnym w odniesieniu do wszystkich stosunków zobowiązaniowych, niezależnie od źródła ich powstania.
Rażące niedbalstwo natomiast ( culpa lata) zachodzi w przypadku przekroczenia podstawowych, elementarnych zasad ostrożności czy też ogólnie prawidłowego zachowania się w danej sytuacji, oczywistego dla każdego rozsądnego człowieka (por. M. Nesterowicz (w:) System Prawa Prywatnego, t. 7, J. Rajski (red.), Prawo zobowiązań - część szczegółowa, Warszawa 2011, s. 1009). Jako rażące niedbalstwo określa się także brak staranności, jakiej można wymagać od osób najmniej rozgarniętych (tak W. Czachórski [i in.], Zobowiązania. Zarys wykładu, Warszawa 2004, s. 214).
Przenosząc powyższe na grunt analizowanej sprawy, Sąd doszedł do przekonania, podnoszonym przez pozwaną zrachowaniom czy zaniedbaniom powoda w prowadzeniu jego przedsiębiorstwa- nawet jeśliby przyjąć za pozwaną, że były wyrazem niedbalstwa, z całą pewnością nie można przypisać cech niedbalstwa rażącego. Jak wykazało przeprowadzone postępowanie dowodowe, najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było „zaiskrzenie” w szafie sterującej przepływem energii w suszarni przedsiębiorstwa powoda. Powód używał w suszarni nowych urządzeń zainstalowanych w ramach inwestycji współfinansowanej przez (...), zatem odpowiednio skontrolowanej i odebranej, miał nową instalację elektryczną podłączoną przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami, wyposażał obiekt w odpowiednią liczbę gaśnic. Instalacja elektryczna i szafa sterująca przepływem prądu w suszarni zostały wykonane, a następnie modernizowane przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami, również samo przyłącze zostało wykonane przez profesjonalistę- firmę (...). Nie sposób zatem doszukać się w prowadzeniu działalności zakładu powoda naruszenia „elementarnych zasad ostrożności”.
Odnosząc się zaś do zarzutu przyczynienia się powoda do powstania szkody, wskazać potrzeba, że zgodnie z art. 362 kodeksu cywilnego, jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. W piśmiennictwie prawniczym i judykaturze dominuje trafne stanowisko, że art. 362 kodeksu cywilnego nie ma zastosowania do odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia mienia (tak T. Wiśniewski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, Warszawa 2018, art. 362). Podobne zagadnienia są bowiem regulowane w art. 826 kc i art. 827 kc.
Podsumowując powyższe: Sąd uznał żądanie pozwu za usprawiedliwione co do zasady.
Przechodząc w następnej kolejności do oceny wysokości roszczenia pozwu, w pierwszym rzędzie należało ocenić podnoszony przez pozwaną zarzut niedoubezpieczenia mienia powoda wywodzony z postanowień §8 ustęp 14 w zw. z §2 ustęp 1 pkt 46 OWU nakazujących przy niedoubezpieczeniu mienia obliczanie odszkodowania w takiej proporcji, w jakiej pozostaje zadeklarowana suma ubezpieczenia do wartości mienia na dzień szkody.
Ww. klauzula w ocenie Sądu nie znajdowała w niniejszej sprawie zastosowania, ponieważ obniżenie - w wyniku zastosowania tzw. zasady proporcji - wysokości odszkodowania poniżej umówionej sumy ubezpieczenia narusza art. 824§1 kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem ustalona w umowie suma ubezpieczenia stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. Klauzula proporcjonalności zawarta w ww. OWU stanowiła w okolicznościach niniejszej sprawy klauzulę niedozwoloną. Jak stanowi art. 805§4 kc, art. 385[1]-385[3] traktujące o niedozwolonych postanowieniach
umownych, chwili oceny zgodności postanowień umowy z dobrymi obyczajami oraz
wskazujące katalog klauzul niedozwolonych, stosuje się odpowiednio, jeżeli ubezpieczającym jest osoba fizyczna zawierająca umowę związaną bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 15 maja 2015 r. V CSK 470/14, „zastrzeżenie w ogólnych warunkach ubezpieczenia możliwości dokonywania przez ubezpieczyciela weryfikacji sumy ubezpieczenia z wartością odtworzeniową ubezpieczonego mienia dopiero w fazie postępowania likwidacyjnego przeczy równości prawnej stron umowy ubezpieczenia, naruszając zasadę uczciwości obrotu”.
Powód słusznie podnosił, że jeżeli wartość przedmiotu ustala zakład ubezpieczeń, to na nim spoczywa obowiązek jej określenia zgodnie z zasadami określonymi w OWU, przy dołożeniu staranności właściwej profesjonalistom. W takiej sytuacji, ewentualnych negatywnych skutków niestarannej czy powierzchownej oceny i ewentualnego zawyżenia stałej wartości pojazdu nie może przerzucać na ubezpieczonego. Zakład ubezpieczeń pobrał w związku z tym odpowiednio wyższą składkę. Jeżeli zaś zawyżenie stałej wartości było wynikiem zatajenia znanych ubezpieczającemu (ubezpieczonemu) informacji o stanie pojazdu, o które ubezpieczyciel zapytywał w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach (art. 815 § 1 KC), to w rachubę wchodziłoby zastosowanie art. 815 § 3 KC (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014 r., III CSK 302/13, Biul. SN 2014, Nr 12 oraz z dnia 15 maja 2015 r., V CSK 470/14, OSNC 2016) 4/48.)
Reasumując: skoro zarzut niedoubezpieczenia był chybiony , zasądzeniu podlegała żądana przez powoda kwota odszkodowania za prace remontowo-budowlane w wysokości 187.882,86 zł, ponieważ kwota ta mieściła się w wyliczeniu kosztów niezbędnych do naprawy obiektu powoda po pożarze wyliczonej przez biegłego Z. M. w opinii uznanej przez Sąd za przydatną dla rozstrzygania. Kwota ta zresztą wynikała z kosztorysu strony pozwanej sporządzonego w toku likwidacji szkody 6.12.2011 r. Sąd nie uwzględnił w zasądzonej kwocie kosztów naprawy instalacji elektrycznej w budynku (20 tys. zł) oraz instalacji sanitarnej w części biurowej (8 tys. zł)- ponieważ z kosztorysu z 6.12.2011 r. (k. 35-37) wynika, że kwoty te są już zawarte w wyliczeniu całości kosztów remontu (poz.33,34, 44, 46 i 75).
Z tytułu odszkodowania za uszkodzone mienie ruchome należało zasądzić od pozwanej na rzecz powoda kwotę wskazaną w pozwie- tj. 92.353,55 zł (zgodną z wyliczeniem samej pozwanej w postępowaniu likwidacyjnym- k. 38-40).
Jak już wyżej wyjaśniono, nie było podstaw do ustalania odpowiedniego obniżenia wysokości należnego odszkodowania ze względu na niedoubezpieczenie.
Łącznie zatem w punkcie I wyroku na podstawie art. 805 kc Sąd zasądził od pozwanej 280.236,41 zł (187.882,86 zł plus 92.353,55). Odsetki zasądzono zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 481§1 i 2 kc, uznając, że na koniec sierpnia 2014 r. pozwana niewątpliwie była już w stanie ocenić, że powodowi należy się odszkodowanie i to w żądanej wysokości
Rozstrzygnięcie o kosztach w punkcie II wyroku wynika z uznania, że powód przegrał proces z pozwu objętego sprawą IX GC 921/17 w tak małym zakresie, że uzasadnionym jest obciążenie pozwanej całością kosztów procesu- art. 100 zd.2 kpc. Na koszty powoda w łącznej kwocie 35.922,41 zł składały się: opłata od pozwu 15.412 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa- 17 zł, koszt zastępstwa procesowego powoda przez fachowego pełnomocnika- 10.800 zł (§2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r.), jak również kwota wykorzystanych zaliczek uiszczonych przez powoda na poczet kosztów opinii biegłych- 9.000 zł (k. 1199, 1278, 1368, 1424, 1457, 1054 (...), (...)).
W punkcie III wyroku Sąd na podstawie art. 113 ustęp 1 ustawy z 28.7.2005 r. o kosztach sądowych w zw. z art. 100 zd.2 kpc nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Poznaniu) kwotę 4.084,87 zł tytułem kosztów sądowych poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa. Na kwotę tę składał się koszty stawiennictwa świadków i wynagrodzenia biegłych niepokryte z zaliczek (k. 759, 1138, 1150).
Sprawa IX GC 923/17
W ramach sprawy zarejestrowanej po wpływie do Sądu pod sygnaturą IX GC 923/17 powód dochodził od pozwanej zapłaty kwoty 249.800 zł wraz z odsetkami wskazanymi w żądaniu pozwu tytułem odszkodowania z umowy ubezpieczenia urządzeń w postaci krajarki pionowej KP-300, krajarki rotacyjnej KR-350, separatora M-2, podajnika KP-300 na M02, podajnika M-2 na KR-350, podajnika KR-300 na M-2 oraz tunelu pneumatycznego. Urządzenia te uległy spaleniu w tym samym pożarze, który został wyżej opisany.
Podstawa prawna roszczenia pozwu, jak i zarzuty strony pozwanej negującej odpowiedzialność ubezpieczyciela co do zasady były tożsame, jak w sprawie IX GC 921/17. Stąd nie ma potrzeby ich przytaczania i wystarczającym jest odwołanie się do poczynionych stwierdzeń i poglądów podzielanych przez Sąd, a przytoczonych we wcześniejszych fragmentach niniejszego uzasadnienia dotyczących podstaw odpowiedzialności, braku możliwości powołania się na wyłączenie odpowiedzialności z powodu rażącego niedbalstwa ubezpieczonego, nadto niezasadności zarzutów niedoubezpieczenia i przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody.
Zaznaczyć również należy, że w toku rozprawy w dniu 2 lutego 2022 r. pełnomocnicy stron, odnosząc się do wyliczeń biegłego sądowego J. K. w zakresie tunelu pneumatycznego i linii technologicznej, oświadczyli, że w sprawie IX GC 923/17 strony prowadzą spór jedynie co do zasady odpowiedzialności pozwanej i nie spierają się co do wysokości kwoty wyliczonej przez biegłego.
Skoro zatem Sąd z przyczyn wcześniej podanych uznał żądanie pozwu za usprawiedliwione co do zasady, a nie było ostatecznie sporu stron co do wysokości roszczenia z uwagi na wyliczenie biegłego sądowego J. K., Sąd w punkcie IV wyroku na podstawie art. 805 kc zasądził od pozwanej na rzecz powoda wyliczoną przez biegłego kwotę 230.618 zł, w pozostałym zakresie oddalając powództwo w sprawie IX GC 923/17 ( punkt V wyroku). Orzeczenie o odsetkach znajdowało oparcie w przepisach art. 481§1 i 2 kodeksu cywilnego.
Ponieważ powód przegrał sprawę IX GC 923/17 tylko w niewielkim zakresie, Sąd na podstawie art. 100 zd.2 kpc obciążył pozwaną całością kosztów procesu. Na koszty powoda w łącznej kwocie 23.307 zł składała się opłata od pozwu- 12.490 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł oraz koszt zastępstwa procesowego powoda przez fachowego pełnomocnika -10.800 zł (§2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r.). Stąd orzeczono jak w punkcie VI wyroku.
Wyrok ten zaskarżył apelacją pozwany w części uwzględniającej roszczenia obu pozwów oraz rozstrzygającej o kosztach procesu (punkty I, II, III, IV i VI sentencji), zarzucając:
I. naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:
1) art. 827 § 1 KC w zw. z § 6 ust. 1 pkt 2 OWU (...) Firma zatwierdzone uchwałą Zarządu (...) S.A. z dnia 22.11.2007 r. poprzez ich niezastosowanie, w sytuacji gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż szkoda (dochodzona na podstawie umowy ubezpieczenia potwierdzoną polisą nr (...), pierwotnie rozpoznawana pod sygn. IX GC 921/17) powstała wskutek rażącego niedbalstwa ubezpieczającego a zatem
odpowiedzialność pozwanego w przedmiotowej sprawie jest wyłączona,
2) art. 827 § 1 KC w zw. z §14 ust. 1 pkt 3 OWU W. E. poprzez ich niezastosowanie, w sytuacji gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż szkoda (pierwotnie rozpoznawana pod sygn. IX GC 923/17) powstała wskutek rażącego niedbalstwa ubezpieczającego a zatem odpowiedzialność pozwanego w przedmiotowej sprawie jest wyłączona,
3) art. 827§1 KC w zw. z §32 w zw. z §30 OWIJ W. E. poprzez ich niezastosowanie, w sytuacji gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż ubezpieczyciel był uprawniony do odmowy wypłaty odszkodowania w związku z umową ubezpieczeni potwierdzoną polisą nr (...) (pierwotnie prowadzoną pod sygn. IX GC 923/17 albowiem powód nie zastosował odpowiedniego zabezpieczenia przeciwpożarowego, c zwiększało ryzyko wypadku ubezpieczeniowego,
4) art. 6 kc w zw. z art. 32 OWU W. E. poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, iż w przedmiotowej sprawie pozwany ponosi odpowiedzialność w sprawie, w sytuacji gdy przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, iż powód uchybił przepisom przeciwpożarowym w stopniu poważnym, zaś strona przeciwna nie udowodniła braku związku pomiędzy zaniedbaniami powoda a przyczyną powstania pożaru, a biegły z zakresu pożarnictwa ustalił, iż gdyby w przedmiotowym budynku były ściany oddzielenia pożarowego i zapewniona była odpowiednia nośność konstrukcji na wypadek pożaru, zapalenie się suszu mogłoby być ograniczone do pomieszczenia gdzie ten susz się znajdował,
5) art. 65 § 2 k.c. w związku z art. 805 § 1 k.c., art. 3531 k.c. oraz w związku z treścią polisy (...) oraz zapisem § 32 OWU W. E. poprzez przyjęcie, że zgłoszone przez powoda zdarzenie objęte było ochroną ubezpieczeniową w oparciu o postanowienia dobrowolnej umowy ubezpieczenia, pomimo, iż strony umowy ubezpieczenia ustaliły, iż nie zapewnienie przez ubezpieczającego ochrony mienia w sposób opisany w § 30 OWU (tj. m. in. wyposażenie budynku w środki zabezpieczenia przeciwpożarowego posiadające świadectwo dopuszczenia do stosowania w ochronie przeciwpożarowej zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi, stosownie do przeznaczenia obiektu/pomieszczenia) może stanowić dla W. podstawę do odmowy wypłaty odszkodowania lub zmniejszenia kwoty odszkodowania, zaś w przedmiotowej sprawie powód nie zapewnił ochrony mienia we właściwy sposób, co zwiększało ryzyko wypadku ubezpieczeniowego,
II. Naruszenie przepisów postępowania, które miało znaczący wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a mianowicie:
6) Art. 233 § 1 KPC poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego polegającą na:
- przyjęciu, że zachowania oraz zaniedbania powoda były wyrazem niedbalstwa, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego, w tym zwłaszcza ze sporządzonej opinii przez biegłego z zakresu pożarnictwa wynika, iż zachowanie powoda należy zakwalifikować jako rażące niedbalstwo,
- przyjęciu, iż stan zastosowanych przez powoda środków ochrony pożarowej był odpowiedni, a braki w ochronie nie zwiększały ryzyka wypadku ubezpieczeniowego, podczas gdy z opinii biegłego z pożarnictwa wynika, iż powód nie zastosował wystarczających zabezpieczeń przeciwpożarowych związanych z rodzajem prowadzonej działalności gospodarczej, a zaniechania powoda mogły doprowadzić do pożaru i mieć wpływ na rozmiar powstałych strat przyjęciu, że fakt wykonania instalacji i przyłączy przez uprawniony podmiot oraz fakt posiadania gaśnic świadczy o tym, iż powód prowadził działalność gospodarczą przy zachowaniu elementarnych zasad ostrożności, podczas gdy powód — prowadząc działalność w zakresie suszenia ziół, nie zastosował wystarczających zabezpieczeń przeciwpożarowych związanych z rodzajem prowadzonej działalności gospodarczej, użytkował instalację suszenia ziół niesprawną technicznie, nie stosował się do zasad BHP, nie przeprowadzał okresowych kontroli instalacji, nie przygotował budynku poprzez zastosowanie wydzieleni pożarowych, nie oddzielił paliwa stałego od pieca ścianą oddzielanie pożarowego
- przyjęciu, iż powód użytkował nowe urządzenia, miał nową instalację elektryczną podłączoną i modernizowaną przez wykwalifikowany podmiot, a zatem jego zachowaniu nie można przypisać cech niedbalstwa rażącego, podczas gdy w opinii biegłego elektryka wskazano, iż brak jest możliwości potwierdzenia czy instalacja elektryczna w budynku została wykonana prawidłowo. Należy jedynie domniemywać, że przynajmniej część instalacji elektrycznej wykonania przez osobą z kwalifikacjami była wykonana prawidłowo, co nie zwalniało powoda od wykonywania okresowych przeglądów oraz obowiązujących okresowych badań i pomiarów instalacji elektrycznej. Zaniedbanie wykonywania okresowych pomiarów instalacji elektrycznej a szczególnie rezystencji izolacji obwodów zasilających oraz sprawności samoczynnego odłączenia zasilania, w tym impedancji pętli zwarciowej przyczynił się pośrednio do powstania warunków technicznych w instalacji elektrycznej ułatwiających powstanie pożaru. Brak wykonywania przeglądu technicznego instalacji elektrycznej oraz brak wykonywania pomiarów sprawdzających przyczynił się pośrednio do powstania pożaru. Biegły wskazał jednoznacznie, iż gdyby powód przeprowadzał okresowe kontrole i badania instalacji elektrycznej, a związku z tym zastosował się do wymogów obowiązującego prawa miałby możliwość wnikliwego poznania stanu instalacji elektrycznej. Miałby całkowitą wiedzę o stanie instalacji elektrycznej oraz możliwość wczesnej eliminacji zanieczyszczeń w tym występujących usterek wynikających ze zużycia instalacji podczas normalnej eksploatacji — użytkowania, a co za tym idzie byłby w stanie zapobiec powstaniu pożaru, przyjęciu, że powód zastosował odpowiednie do rodzaju prowadzonej działalności gospodarczej (tj. suszarnia ziół) zabezpieczenia przeciwpożarowe, podczas gdy z opinii biegłego z zakresu pożarnictwa wprost wynika, iż zabezpieczenia przeciwpożarowe nie były wystarczające, nie zostały spełnione wymagania dotyczące bezpieczeństwa pożarowego związane z rodzajem działalności gospodarczej powoda i zdaniem biegłego zaniechania powoda mogły doprowadzić do pożaru i mieć wpływ na rozmiar powstałych strat,
Która to ocena skutkowała ustaleniem przez Sąd, że powód nie dopuścił się rażącego niedbalstwa oraz zapewnił stosownie do przeznaczenia obiektu właściwą ochronę mienia (w tym ochronę przeciwpożarową a także niezastosowaniem przez sąd §6 ust. 1 pkt. 2 OWU (...) Firma oraz §14 ust. 1 pkt 3 OWU, §30 OWU oraz §32 OWU W. E. i błędnym uznaniem, iż pozwany ponosi odpowiedzialność w przedmiotowej sprawie,
7) art. 233 kpc z w zw. z art. 278 kpc poprzez uznanie, iż w przedmiotowej sprawie nie doszło do rażącego niedbalstwa ubezpieczającego, a nadto zastosowane przez niego środki ochrony mienia były odpowiednie do rodzaju prowadzonej działalności, podczas gdy z opinii biegłego z zakresu pożarnictwa wprost wynika, iż powód nie zastosował wystarczających zabezpieczeń przeciwpożarowych związanych z rodzajem prowadzonej działalności gospodarczej, użytkował instalację suszenia ziół niesprawną technicznie, nie stosował się do zasad BHP, nie przeprowadzał okresowych kontroli instalacji, nie przygotował budynku poprzez zastosowanie wydzieleni pożarowych, nie oddzielił paliwa stałego od pieca ścianą oddzielanie pożarowego, co ewidentnie zwiększało ryzyko wypadku ubezpieczeniowego,
8) przepisu art. 98 § 1 k.p.c w związku z art. 100 zd. 2 k.p.c. poprzez ich wadliwe zastosowanie i obciążenie pozwanego całością kosztów postępowania, podczas gdy żądanie powoda nie zostało uwzględnione w 9% (co do powództwa pierwotnie prowadzonego pod sygn. IX GC 921/17) oraz w 8% (co do powództwa prowadzonego pierwotnie pod sygn. IX GC 923/17), a tym samym powód nie uległ jedynie co do nieznacznej części żądania, więc zachodziła konieczność stosunkowego rozdzielenia kosztów,
III. sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na ustalenie, iż zachowaniu powoda nie można przypisać cech rażącego niedbalstwa, powód przestrzegał elementarnych zasad ostrożności, a zastosowane przez niego środki ochrony mienia — w tym ochrona przeciwpożarowa — była wystarczająca, podczas gdy zgodnie z treścią opinii biegłych powód nie zastosował wystarczających zabezpieczeń przeciwpożarowych związanych z rodzajem prowadzonej działalności gospodarczej, użytkował instalację suszenia ziół niesprawną technicznie, nie stosował się do zasad BHP, nie przeprowadzał okresowych kontroli instalacji, nie przygotował budynku poprzez zastosowanie wydzieleni pożarowych, nie oddzielił paliwa stałego od pieca ścianą oddzielanie pożarowego,
IV. Nierozpoznanie istoty sprawy wskutek naruszenia prawa materialnego poprzez niezastosowanie art. 827 § 1 KC w zw. z §32 w zw. z §30 OWU W. E., który w stanie faktycznym sprawy powinien zostać zastosowany, albowiem strony umowy ubezpieczenia ustaliły, iż nie zapewnienie przez ubezpieczającego ochrony mienia w sposób opisany w § 30 OWU (tj. m. in. wyposażenie budynku w środki zabezpieczenia przeciwpożarowego posiadające świadectwo dopuszczenia do stosowania w ochronie przeciwpożarowej zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi, stosownie do przeznaczenia obiektu/pomieszczenia) może stanowić dla W. podstawę do odmowy wypłaty odszkodowania lub zmniejszenia kwoty odszkodowania, zaś w niniejszym postępowaniu powołany biegły z dziedziny pożarnictwa wprost wskazał, iż powód nie zastosował wystarczających zabezpieczeń przeciwpożarowych związanych z rodzajem prowadzonej działalności gospodarczej, a zastosowanie sankcji w postaci wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela w razie niedopełnienia powinności wskazanej w OWU jest możliwe w sytuacji gdy niedopełnienie tej powinności zwiększało ryzyko wypadku ubezpieczeniowego, co miało miejsce w przedmiotowej sprawie,
Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez:
1)oddalenie powództwa w całości,
2)zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem I instancji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się bezzasadna.
Przede wszystkim nie może być mowy o nierozpoznaniu przez Sąd Okręgowy istoty sprawy, w rozumieniu przepisu art. 386 § 4 kpc.
Co prawda, rzeczywiście sąd orzekający, z naruszeniem przepisu art. 327 1 kpc, niezwykle ogólnikowo odniósł się do treści umowy ubezpieczenia maszyn, stwierdzonej polisą nr (...) (W. E.) z dnia 1 września 2011 r., której dotyczyło roszczenie w sprawie zarejestrowanej początkowo pod sygnaturą IX GC 923/17.
Uchybienie to, jakkolwiek istotne, nie rzutuje jednak ostatecznie na ocenę poprawności zaskarżonego orzeczenia.
Roszczenia w obu połączonych sprawach oparte były bowiem o tożsame okoliczności faktyczne, natomiast pozwany powoływał się jedynie na odmienne postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia na podstawie których uprawniony był do odmowy wypłaty odszkodowania.
Z kolei ustalenia faktyczne sądu I instancji nie budzą wątpliwości i dlatego Sąd Apelacyjny przyjmuje je w pełni za podstawę własnego rozstrzygnięcia.
Zostały one poczynione w oparciu o wszechstronne rozważenie całego zebranego w sprawie materiału dowodowego, którego ocena, przeprowadzona w pisemnym uzasadnieniu wyroku, jest pełna, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.
Ustalenia te nie zostały w przekonujący sposób podważone w apelacji, w ramach podniesionych w niej w niej zarzutów procesowych, w szczególności naruszenia art. 233 § 1 kpc.
Sprowadzają się one do przedstawienia przez skarżącego własnej, korzystnej dla niego wersji stanu faktycznego, opartej o konkurencyjną ocenę mocy i wiarygodności poszczególnych dowodów.
Nie jest to jednak wystarczające do skutecznego postawienia zarzutów błędnych ustaleń faktycznych, sprzeczności tych ustaleń z materiałem dowodowym, czy też naruszenia art. 233 § 1 kpc.
W świetle ugruntowanego stanowiska judykatury do naruszenia tego przepisu mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. zasadom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 grudnia 2005 r. w spr. III CK 314/05, LEX nr 172176), co w realiach sprawy nie miało miejsca.
Podobnie, zarzut błędnych ustaleń faktycznych nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów, choćby ocena ta również była logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2005 r. w spr. IV CK 387/04, LEX nr 177263).
Jeżeli bowiem, jak w rozpoznawanej sprawie, z materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to taka ocena sądu nie narusza prawa do swobodnej oceny dowodów, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (zob. np.. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2005r w spr. IV CK 122/05, LEX nr 187124).
Bliższa analiza zarzutów apelacji, określanych przez pozwanego jako procesowe, prowadzi przy tym do wniosku, że w przeważającej części nie tyle zmierzają one do zakwestionowania konkretnych ustaleń faktycznych sądu I instancji, ale raczej stanowią próbę zakwestionowania poprawności przeprowadzonego przez ten sąd procesu subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod przepisy prawa oraz wiążących strony postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia.
Skarżący forsuje bowiem tezę, że, przy w istocie niespornym stanie faktycznym, związanym z przebiegiem pożaru oraz stanem zabezpieczeń przeciwpożarowych stosowanych przez ubezpieczonego, miał prawo do odmowy wypłaty odszkodowań z obu polis z uwagi bądź to na rażące niedbalstwo po stronie powoda (sprawa IX GC 921/17), bądź także z uwagi na niespełnienie wymogów odpowiedniego zabezpieczenia przeciwpożarowego (sprawa IX GC 923/17).
Również jednak w tym zakresie argumentacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.
Przede wszystkim nie było wystarczających podstaw do uznania, że po stronie powoda jako ubezpieczonego doszło do zachowań noszących znamiona rażącego niedbalstwa w rozumieniu przepisu art. 827 § 1 kc oraz postanowień łączących strony ogólnych warunków ubezpieczenia.
Skarżący upatrywał tego rodzaju kwalifikowanej winy pozwanego w sposobie prowadzenia przez niego działalności gospodarczej (w tym w konstrukcji pomieszczeń służących jej prowadzeniu, usytuowaniu urządzeń itp.), sprzyjającemu powstawaniu zagrożeń pożarowych, oraz braku wypełnienia obowiązku przeprowadzania okresowych kontroli, wynikającego z przepisów prawa budowlanego.
Powszechnie przyjmuje się, że „rażące niedbalstwo” to takie zachowanie, które stanowi przekroczenie elementarnych zasad staranności, pozostaje na granicy winy umyślnej, które daje podstawę do szczególnie negatywnej oceny postępowania i które nie może być traktowane za równoznaczne z pojęciem „należytej staranności, o którym mowa w art. 355 kc (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 30 listopada 1999 r. w sprawie II CKN 221/99, OSP, z. 11 z 2001 r., poz. 169, z dnia 29 stycznia 2009 r . w sprawie V CSK 291/08, OSNC-ZD z 2009 r., z. 3, poz. 84, z dnia 16 stycznia 2013 r. w sprawie II CSK 202/12, LEX nr 1303227 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2022 r. w sprawie I CSK 2664/22, LEX nr 3490722).
Należy także uwzględnić, że przepis art. 827 § 1 kc jest wyjątkiem od zasady odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za szkodę wyrządzoną w ubezpieczonym mieniu i jako taki nie może podlegać wykładni rozszerzającej.
Z uwagi na jego imperatywną treść (ściślej: semiimperatywną, z możliwością ukształtowania umowy na warunkach wyłącznie korzystniejszych dla ubezpieczonego) nie może on być obchodzony w postanowieniach ogólnych warunków ubezpieczenia, przez dalej idące ograniczenie odpowiedzialności ubezpieczyciela (por. w/w wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2009 r. w sprawie V CSK 291/08).
Ubezpieczyciel nie może zatem rozszerzać tam dowolnie katalogu okoliczności, które będą pozwalały mu na odmowę wypłaty odszkodowania.
Niedopuszczalne zatem, i niewiążące ubezpieczonego są postanowienia o.w.u., przewidujące wyłączenie odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela w razie niedopełnienia przez ubezpieczającego obowiązków zmierzających do zapobieżenia szkodzie lub do jej zmniejszenia bez względu na to, czy niedopełnienie tych obowiązków było wynikiem rażącego niedbalstwa (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2001 r. w sprawie I CKN 31/99, LEX nr 52354 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 29 marca 2028r. w sprawie I ACA 1049/17, LEX nr 2686102).
Odnosząc to do realiów rozpoznawanej sprawy, należy podkreślić, że powód prowadził działalność gospodarczą na podstawie wszystkich niezbędnych zezwoleń i po przeprowadzeniu kontroli ze strony właściwych organów państwowych.
Instalacja elektryczna, która, zgodnie z ustaleniami sądu I instancji, była źródłem pożaru, została wykonana przez uprawnionych wykonawców i posiadała wymagane certyfikaty.
Nie ma przy tym, jak trafnie podnosi się w odpowiedzi na apelację, wystarczających przesłanek do przyjęcia, że w momencie pożaru minął już pięcioletni termin, o jakim mowa w art. 62 ust. 1 pkt. 2) prawa budowlanego.
Poza sporem jest bowiem, ze instalacja zakładana była, a następnie w istotny sposób modernizowana, w latach 2006 – 2010.
Istotne jest przy tym, dla oceny stopnia zachowania przez powoda staranności w relacjach z ubezpieczycielem, że udostępnił on przedstawicielom pozwanego dostęp do wszystkich pomieszczeń, urządzeń, dokumentów itp., związanych z prowadzoną działalnością.
Mógł on być w związku z tym przekonany, że, skoro pozwany, dysponujący zespołem wykwalifikowanej kadry, potrafiącej profesjonalnie oceniać ryzyko szkodowe, nie zgłasza w tym zakresie żadnych zastrzeżeń, to uznaje, że powód wprowadził wystarczające środki zapobiegające szkodzie.
W tej sytuacji skarżący nie może odmawiać wypłaty odszkodowania za ubezpieczone maszyny z powołaniem się na treść § 32 o.w.u. Warta E..
Jeżeli bowiem zakład ubezpieczeń może odmówić zawarcia umowy ubezpieczenia, z uwagi na brak odpowiednich, wymaganych przez niego zabezpieczeń, a mimo to, po przeprowadzeniu szczegółowej lustracji ubezpieczonego mienia (por. § 33 o.w.u. EB) zgadza się na zawarcie umowy, to tym samym obie strony uznają zastosowane środki zapobiegające szkodzie za wystarczające, a ubezpieczyciel nie może następnie wskazywać na brak takich zabezpieczeń jako podstawę odmowy wypłaty odszkodowania.
Konieczna jest bowiem taka wykładnia woli stron umowy ubezpieczenia, która zgodna będzie z zamierzonym jej celem, jakim jest zapewnienie realnej, a nie tylko pozornej ochrony ubezpieczonego na wypadek zdarzenia wywołującego szkodę (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 stycznia 2014 r. w sprawie I CSK 155/13, LEX nr 1523347, z dnia 6 lutego 2015 r. w sprawie II CSK 295/14, LEX nr 1652719 oraz z dnia 14 marca 2018 r. w sprawie II CSK 445/17, LEX nr 2486131, w/w postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2022 r. w sprawie I CSK 2664/22, a także: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 grudnia 2005 r. w sprawie I ACa 663/05, LEX nr 186139 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 września 2015 r. w sprawie I ACa 74/15, LEX nr 1962925).
W każdym razie, w tego rodzaju okolicznościach nie może być mowy o rażącym niedbalstwie po stronie powoda, co, z przyczyn, o których była mowa wyżej, było konieczną przesłanką, uprawniającą zakład ubezpieczeń do odmowy wypłaty odszkodowania.
Z tych przyczyn na podstawie art. 385 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie 1. sentencji wyroku.
O należnych powodowi kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym orzeczono (punkt 2. wyroku) na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 kpc w zw. z art. 391 kpc, przy uwzględnieniu przepisów § 10 ust. 1 pkt 2) w zw. z § 2 pkt. 7) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2023.1964 ze zm.).
Bogdan Wysocki
Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.
Starszy sekretarz sądowy
S. S.