Sygn. akt: I C 536/19 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2023 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Sądu Rejonowego Anna Wołujewicz

Protokolant:

p.o. protokolanta sądowego Daria Kowalczyk

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2023 roku w Człuchowie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. J.

przeciwko (...) w W.

z udziałem interwenienta ubocznego R. W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) w W. na rzecz powódki A. J. kwotę 35.000,00 zł (trzydzieści pięć tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty,

2.  zasądza od pozwanego (...) w W. na rzecz powódki A. J. kwotę 2.602,66 zł (dwa tysiące sześćset dwa złote sześćdziesiąt sześć groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 maja 2019 roku do dnia zapłaty,

3.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

4.  zasądza od pozwanego (...) w W. na rzecz powódki A. J. kwotę 5.617 zł (pięć tysięcy sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

5.  zwrócić ze Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Człuchowie na rzecz pozwanego (...) w W. kwotę 2.000 zł (dwa tysiące złotych) tytułem niewykorzystanej zaliczki.

Sygn. akt I C 536/19

UZASADNIENIE

Powódka A. J., reprezentowana przez pełnomocnika zawodowego, wniosła przeciwko pozwanemu (...) w W. pozew o zapłatę i zasądzenie na jej rzecz tytułem zadośćuczynienia kwoty 35.000 zł. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 28 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty, zasądzenie tytułem zwrotu kosztów pogrzebu kwoty 6.902,72 zł. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 9 maja 2019 r. do dnia zapłaty, ponadto o zwrot kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że bezspornymi pomiędzy stronami są okoliczności: dotyczące śmierć matki powódki E. L. w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 2 lutego 2017 r. w miejscowości C., które to zdarzenie powstało w związku z ruchem pojazdu marki P. (...) o nr rej. (...) ((...)) kierowanym przez R. W., braku w chwili zaistnienia wypadku ważnego ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych dla ww. samochodu, co skutkuje odpowiedzialnością pozwanego za naprawienie szkody na mocy art. 98 ust. 1 pkt 3 lit. a ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, posiadanie przez powódkę przymiotu najbliższego członka rodziny dla Pani E. L. (córka i matka), co w myśl art. 446 § 4 k.c. upoważnia powódkę do roszczenia o zadośćuczynienie, poniesienie przez powódkę kosztów pogrzebu Pani E. L., co w myśl art. 446 § 1 KC stanowi podstawę jej roszczenia o zwrot od pozwanego tychże kosztów.

Wyjaśniono, że pomiędzy stronami pozostają sporne kwestie dotyczące wysokości adekwatnego dla sprawy zadośćuczynienia, które pozwany uznał na kwotę 50.000,00 zł, a wypłacił 25.000,00 zł stosując na podstawie art. 362 k.c. instytucję przyczynienia, podczas gdy powódka za adekwatną uznaje kwotę 60.000,00 zł. Pozwany kwestionuje także zasadność roszczenia o zwrot kosztów pogrzebu, kwot wydatkowanych na zakup zniczy latarni oraz zapłaconych z tytułu zakupu paliwa na przejazdy w celach związanych z formalnościami pogrzebowymi. Sporne jest zastosowanie w sprawie art. 362 k.c. poprzez przyjęcie przez pozwanego przyczynienia, które określił na wartość 50%, podczas gdy powódka całkowicie neguje zaistnienie w sprawie okoliczności pozwalających na zastosowanie przyczynienia z ww. przepisu, jak również podane przez pozwanego okoliczności je uzasadniające.

A. J. stanowczo zakwestionowała stanowisko pozwanego, że jej matka przyczyniła się do powstania wypadku, a tym samym zastosowanie art. 362 k.c. Stanowisko pozwanego, że z materiału znajdującego się w aktach szkody, a w szczególności z akt sprawy karnej, wynika, iż poszkodowana nagle weszła na jezdnię nie upewniwszy się czy przejście jest bezpieczne, a kierujący pojazdem nie miał możliwości uniknięcia potrącenia jest nieprawdziwe i nigdy w toku śledztwa nie zostało to stwierdzone. Podkreślono, że w uzasadnieniu postanowienia o umorzeniu śledztwa wskazano, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala na pełną rekonstrukcję przebiegu przedmiotowego wypadku a w szczególności nie ma możliwości obiektywnego i wiarygodnego ustalenia prędkości samochodu P., toru ruchu pieszej oraz jej prędkości, a także wyznaczenia miejsca potrącenia. Wskazano, że nie sposób rozstrzygnąć jak ostatecznie zachowała się E. L. w chwili zdarzenia, w sytuacji gdy wkroczyła na przejście dla pieszych i zauważyła zbliżający się samochód. Podkreślono także, że piesza przechodziła z lewej strony jezdni, a więc tej, która przy obowiązującym ruchu prawostronnym jest w większej odległości od jadącego po prawej stronie jezdni pojazdu. Powoduje to, że wtargnięcie tuż przed pojazd jest w takim układzie niemal niemożliwe, a kierujący ma czas i możliwość zauważyć w odpowiednim momencie osobę, która z wkracza na drogę z lewej strony.

Wyjaśniono, że śledztwo zostało umorzone z racji zaistniałych w nim problemów z jednoznacznym odtworzeniem przebiegu wypadku, a nie z powodu ustalenia jakiegokolwiek niewłaściwego zachowania pieszej.

Według strony powodowej w niniejszej sprawie nie podlega negacji, że powódka utraciła w sposób nagły i tragiczny najbliższą jej osobę, a zasady doświadczenia życiowego wskazują, że nie wymaga szczególnego dowodzenia, iż nagła śmierć matki była dla jej niezwykle ciężkim przeżyciem o długotrwałych konsekwencjach, a wspomnienie o nim będzie wywoływało ból do końca życia. Nastąpiło popadnięcie w stan żałoby, charakteryzujący się poczuciem głębokiej niesprawiedliwości, pokrzywdzenia, żalu i bólu, których nic nie jest w stanie ukoić. Nie jest również możliwe, żeby powódka pogodziła się z takim stanem rzeczy, a jej sytuacja życiowa nie powróci już do stanu sprzed wypadku. W ocenie strony powodowej zasadna wysokość zadośćuczynienia wynosi 60.000,00 zł, co przy zapłacie przez pozwanego kwoty 25.000,00 zł na etapie przedsądowym czyni koniecznym dochodzenie niniejszym pozwem różnicy w kwocie 35.000,00 zł.

Według powódki zasadne jest również roszczenie w zakresie kosztów pogrzebu (art. 446 § 1 k.c.), albowiem poniosła ona koszty związane z pogrzebem, które wyniosły łącznie 13.214,42 zł, z czego pozwany zapłacił 6.311,70 zł, a zatem niniejszym pozwem dochodzona jest różnica w kwocie 6.902,72 zł. Na powyższą okoliczność przedłożono faktury, które miały ją udowodnić.

W zakresie uzasadnienia roszczenia dotyczącego odsetek ustawowych za opóźnienie, wskazano, że powódka dochodzi ich od dnia następującego po dniu wydania przez pozwanego decyzji i powołano się na orzecznictwo Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 października 2011 r., sygn. akt VI ACa 247/11 i Sądu Najwyższego (wyroki z dnia 14 stycznia 2011 r., sygn. akt I PK 145/10, z dnia 10 lutego 2000 r., Il CKN 725/98, OSNC 2000, nr 9, poz. 158; z dnia 8 sierpnia 2001 r., I CKN 18/99, OSNC 2002 nr 5, poz. 64; z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005 nr 2, poz. 40 i z dnia 16 lipca 2004 r., I CK 83/04, Monitor Prawniczy 2004 nr 161 s. 726).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o doręczenie R. W. , kierującemu pojazdem marki P. (...) odpowiedzi na pozew jako zawiadomienia o toczącym się procesie oraz wezwania do wzięcia udziału w postępowaniu na zasadzie art. 84 k.p.c. W uzasadnieniu pozwany potwierdził, że powódka zgłosiła roszczenie o zadośćuczynienie, w związku z czym decyzją z dnia 27 grudnia 2017r. przyznał powódce sumę 50.000 zł, którą następnie wypłacono po uwzględnieniu przyczynienia poszkodowanej z uwagi na jej nieprawidłowe zachowanie się na drodze. Pozwany w całości zakwestionował dalsze żądanie powódki o dopłatę zadośćuczynienia. Strona pozwana nie zanegowała ujemnych przeżyć związanych ze śmiercią osoby bliskiej, jednakże podkreślono, że to na stronie powodowej, jako dysponencie powództwa spoczywa ciężar dowodu zaistnienia ustawowej przesłanki zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie przedmiotowego przepisu jaką jest krzywda. Wskazano, że przyznanie zadośćuczynienia jest fakultatywne i zależy od decyzji niezawisłego Sądu, w związku z czym konieczne jest przedstawienie okoliczności oraz faktów przemawiających za przyznaniem zadośćuczynienia. Takich zindywidualizowanych okoliczności, ani tym bardziej dowodów przemawiających za słusznością przyznania roszczenia strona powodowa nie wykazała.

Wyjaśniono, że ograniczenie się do wskazania bólu po stracie osoby bliskiej nie jest wystarczające do uzyskania ochrony przewidzianej w przepisie. Od krzywdy rekompensowanej zadośćuczynieniem wynikającym z art. 446 § 4 k.c. oddzielić należy odczucie smutku i przejście procesu żałoby, które jest naturalne w każdym przypadku śmierci osoby bliskiej. Śmierć członka rodziny, śmierć każdego człowieka jest zdarzeniem pewnym chociaż nie możemy być pewni kolejności śmierci następujących w rodzinie, zaś pogodzenie się z nią procesem trudnym, lecz naturalnym. Powstanie szkody niemajątkowej stanowi zasadniczą przesłankę odpowiedzialności na gruncie art. 446 § 4 k.c. Ta z kolei nie została przez powódkę wykazana, tym samym pozwany kwestionuje w całości jej żądanie o zapłatę. Zdaniem strony pozwanej w pozwie nie udowodniono należycie występowania przesłanek ujętych w art. 446 § 4 k.c. skonkretyzowanych w orzecznictwie. Jej zdaniem mając na uwadze dyspozycję art. 6 k.c. w związku z art. 217 k.p.c. oraz 227 k.p.c. i 232 k.p.c. to strona powodowa powinna wskazać wszelkie okoliczności oraz fakty mające dla sprawy istotne znaczenie. Podkreślono, że zgodnie z orzecznictwem należy brać pod uwagę nie tylko formalną przesłankę w postaci stopnia pokrewieństwa, ale także intensywność więzi emocjonalnych. Bezsporne pozostaje, Iż osoba dochodząca stosownego zadośćuczynienia pieniężnego z art. 446 § 4 k.c. powinna wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie. Ograniczenie się do wskazania bólu po stracie osoby bliskiej nie jest wystarczające do uzyskania ochrony przewidzianej w tym przepisie. Subiektywne odczucia powódki, jeśli nie znajdują odzwierciedlenia w opiniach lekarzy na temat stanu jej zdrowia, nie wystarczają do przyjęcia, że te dolegliwości faktycznie wystąpiły, że wynikają wprost ze zdarzenia, w którym śmierć poniosła poszkodowana i że tak drastycznie utrudniają jej normalne życie. Według strony zadośćuczynienie jakiego domaga się powódka 60.000 zł należy uznać za wygórowane. Podkreślono, że przyznanie zadośćuczynienia nie może prowadzić do wzbogacenia poszkodowanej, przez co świadczenia powinny być utrzymywane zarówno przez poszkodowanych jak i sądy w rozsądnych granicach.

Pozwany zakwestionował także żądanie powódki co do zasady, jak i co do wysokości roszczenie dotyczące kosztów pogrzebu i wniósł o oddalenie roszczenia. Podkreślił, iż kompensacji z art. 446 § 1 k.p.c. podlegają tylko roszczenia bezpośrednio i zwyczajowo związane z pogrzebem, po faktycznym ich poniesieniu. Podkreślił, że nadal kwestionuje w całości żądanie powódki o zwrot kosztów (kwota 591,02 zł) wynikających z faktur za zakup benzyny, gdyż nabywcą nie była powódka, a J. S. i M. K., zatem nie są to koszty poniesione przez powódkę. Ponadto tankowane były 2 różne pojazdy — inne numer rejestracyjne i w dwóch różnych datach, z czego żadna nie pokrywa się z datą pogrzebu. Zakwestionowano fakturę — na zakup latarni, gdyż po pierwsze data wystawienia faktury tj. 28 lutego 2017r. nie pokrywa się z datą pogrzebu, w związku z czym nie można uznać, że znicze były nabyte w związku z pogrzebem, a nie przykładowo w związku z odwiedzinami na cmentarzu pozostałych krewnych powódki. Nie uznzno także kosztów wysyłki zniczy, gdyż powódka nie wykazała, że nie mogła tych zniczy nabyć stacjonarnie w miejscu zamieszkania. Według strony nie można uznać, że koszty przesyłki towaru, który jest powszechnie dostępny są kosztami pozostającymi w normalnym związku przyczynowym z pogrzebem.

Pozwana ponadto podkreśliła, ze strona powodowa błędnie określiła termin początkowy dochodzonych od żądanej kwoty odsetek, albowiem jej zdaniem ewentualne odsetki winny zostać liczone od dnia ogłoszenia wyroku. Podkreślono, ze regułą jest zatem, iż wymagalność roszczenia z tytułu zadośćuczynienia powstaje z chwilą wyrokowania, niezależnie od tego, czy obowiązany był wcześniej wzywany przez poszkodowanego do zapłaty. Odstępstwo od tej zasady winny uzasadniać szczególne racje. Przy odpowiednim zastosowaniu art. 363 § 2 k.c., może okazać się zasadne ustalenie rozmiaru krzywdy na dzień wcześniejszy, w szczególności wówczas, gdy okoliczności składające się na jej zakres wystąpiły w przeszłości. Jednakże w rozpatrywanym przypadku kwota zadośćuczynienia zostanie ustalona z uwzględnieniem całokształtu negatywnych konsekwencji, jakie powódka doznała od wypadku do dnia wyrokowania. Brak jest zatem podstaw do uznania, Iż świadczenie w tej wysokości stało się wymagalne we wcześniejszym okresie, gdyż przy uwzględnieniu kompensacyjnego charakteru odsetek, ewentualne świadczenie przyznane stronie powodowej byłoby zawyżone. W celu uzasadnienia swojego stanowiska strona powołała się na liczne orzecznictwo sądowe.

Wskazano również, że wolą strony pozwanej jest wezwanie kierującego pojazdem zgodnie z przepisem art. 84 k.p.c., albowiem w razie niekorzystnego dla strony rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, będzie mu przysługiwało roszczenie regresowe przeciw kierującemu, który uchybił obowiązkowi zawarcia umowy ubezpieczenia (art. 110 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).

W piśmie procesowym z dnia 3 listopada 2019 r. interwenient uboczny R. W., reprezentowany przez pełnomocnika zawodowego, zgłosił swój udział w sprawie i wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazał, że kwestionuje ewentualną odpowiedzialność za szkodę co do zasady. Jego zdaniem do przedmiotowego wypadku komunikacyjnego, w którym śmierć poniosła matka powódki, doszło w wyniku jej wyłącznej winy W celu wykazania powyższej okoliczności wniósł o dopuszczenie dowodu z dokumentów w postaci protokołów przesłuchania świadków oraz opinii biegłych przeprowadzonych w postępowaniu (...) Prokuratora Rejonowego w Człuchowie, w celu wykazania przyczyny zaistnienia wypadku komunikacyjnego w wyniku którego śmierć poniosła matka powódki, a w szczególności wyłącznej jej winy oraz przesłuchania interwenta ubocznego na okoliczność przyczyny, która doprowadziła do wypadku drogowego. Ponadto wskazał, że z daleko idącej ostrożności procesowej podniósł, ze podziela stanowisko pozwanego, w takim zakresie w jakim kwestionuje zasadność zgłoszonego roszczenia w niniejszej sprawie.

Sąd ustalił, co następuje:

Matka powódki E. L. podczas przechodzenia w dniu 2 lutego 2017 r. ok. godziny 17.20 w obszarze wydzielonego i oznakowanego przejścia dla pieszych przez ul. (...) w miejscowości C. została potrącona za skutkiem śmiertelnym przez samochód P. (...) nr rej. (...), który prowadzony był przez R. W.. Piesza przechodziła z lewej na prawą stronę ulicy patrząc w kierunku ruchu samochodu P. (...). Tor ruchu pieszej przechodzącej z lewej na prawą stronę ulicy był częściowo ograniczony barierami drogowymi oddzielającymi chodnik od jezdni Zbliżając się do przejścia dla pieszych R. W. poruszał się z dopuszczalną prędkością w przedziale 35-40 km/h.. Na ulicy było ciemno. Uliczne latarnie nie oświetlały dostatecznie jezdni, nie świeciły się bądź były w stadium dopiero rozświetlania się.

Kierujący samochodem R. W. nie zauważył wchodzącej na przejście dla pieszych E. L.. W wyniku uderzenia E. L. została uderzona w prawy bok i doznała wstrząsu urazowego spowodowanego rozległymi, ciężkimi uszkodzeniami ciała, zwłaszcza klatki piersiowej co spowodowało zgon.

dowód: notatka urzędowa k. 17, postanowienie k. 18-22, opinia biegłych sadowych ze Stowarzyszenia Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego Ekspertmot — k. 212-225, opinia uzupełniająca biegłych sądowych k. 260-266, opinia Katedry Pojazdów Samochodowych Politechniki Lubelskiej k. 326-349,

W dacie zdarzenia pojazd sprawcy zdarzenia nie był ubezpieczony w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC.

dowód: bezsporne

E. L. była matką powódki, z którą łączyła ją szczególna więź. Powódka zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc matki, zwłaszcza w opiece nad małoletnimi dziećmi. E. L. nigdy nie odmówiła pomocy swojej córce. Po śmierci matki, którą bardzo przeżyła zaczęła pić alkohol, upijała się aby zapomnieć i zasnąć, dopiero po namowach osób trzecich zaczęła korzystać z pomocy lekarza. Zaczęła leczyć się u psychiatry dr W. w C.. Nie była wstanie chodzić do pracy. Nie miała siły wstać z łózka, zrobić posiłki dzieciom. Leki od lekarza brała przez pół roku. Po lekach było lepiej, po pół roku leczenia zaczęła brać leki ziołowe. Ciężko również zniosła rocznicę śmierci matki, albowiem znów czuła się źle i zmuszona była ponowie udać się po pomoc do dr W. po leki, które brała 3 m-ce. Obecnie co trzy dni chodzi na grób matki, bezpośrednio po śmierci chodziła codziennie, czasami kilka razy dziennie. Nie potrafi jeździć w pobliżu miejsca zdarzenia, gdzie była bezpośrednio po wypadku i widziała leżącą na ulicy mamę. Miejsce to omija i woli jechać okrężną drogą ponieważ wspomnienia ją przytłaczają. Po śmierci matki powódce i jej mężowi jest ciężko, albowiem brakuje pomocy E. L., która zawsze pomagała przy dzieciach i w codziennych obowiązkach

por. wyjaśnienia powódki, protokół rozprawy z 20.12.2019.- k. 122, ponadto dowód: zeznania świadka M. J. k. 123 (00:20:55 K. S. k. 123 00:41:30, dokumentacja medyczna k. 174

Pismem z dnia 29 marca 2017 r. pełnomocnik powódki dokonał w jej imieniu zgłoszenia szkody (...) za pośrednictwem (...) z siedzibą w W.. W piśmie tym wezwał do zapłaty kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez powódkę wskutek śmierci matki, w oparciu o art. 446 § 4 k.c.

dowód: zgłoszenie szkody - k. 160-161

Powódka poniosła koszty związane z pogrzebem, na poczet należności poniesionych przez zakład pogrzebowy poniosła koszty 3469 zł, za stypę zapłaciła 1854,40 zł., za znicz (latarnia duża) 290,96 zł., postawienie nagrobka 7300 zł.

dowód: rozliczenie kosztów k. 31, faktura k. 32, k. 33 -35

Pismem z dnia 23 listopada 2017 r. (...) poinformował powódkę o wypłaceniu kwoty bezspornej w wysokości 10.000 zł. na poczet zadośćuczynienia po śmierci osoby poszkodowanej.

dowód: pismo z dnia 23 listopada 2017 r. - k. 25

Pismem z dnia 27 grudnia 2017 r. (...) przyznał powódce tytułem zadośćuczynienia po śmierci matki dodatkową kwotę 15.000 zł. (...) poinformował, że nadal prowadzi czynności ustalające odpowiedzialność za ww. zdarzenie, w związku z czym wypłacił kwotę bezsporną tytułem zadośćuczynienia. W piśmie z dnia 4 lutego 2019 r. pozwany przyjął, że odpowiednim zadośćuczynieniem należnym powódce w związku ze śmiercią matki jest kwota 50.000zł. Uznał także, że E. L. w 50 % przyczyniła się do wypadku wobec czego wypłata na rzecz powódki 25.000zł wyczerpuje zobowiązania pozwanego.

dowód: pismo z dnia 27 grudnia 2017 r. - k. 26, pismo z dnia 4 lutego 2019 r. k. 27)

Postanowieniem z dnia 30 listopada 2018 r. wydanym w sprawie o sygn. akt (...) Zastępca Prokuratora Rejonowego w Człuchowie umorzył śledztwo przeciwko R. W. o to, że w dniu 2 lutego 2017 r. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem P. (...) nie zachował należytej ostrożności wymaganej podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych i spowodował uderzenie kierowanym pojazdem w znajdującą się na przejściu pieszą E. L., która w następstwie tego doznała rozległych i ciężkich uszkodzeń ciała zwłaszcza klatki piersiowej, w ich wyniku zmarła, wobec braku znamion czynu zabronionego. W uzasadnieniu wskazał, że zgormadzone w sprawie dowody nie pozwalały na pełne odtworzenie przebiegu zdarzenia i z tego powodu nie można było ocenić zachowania kierującego pojazdem oraz pieszej, zaś zgodnie z treścią art. 5 § 2 k.p.k. niedające się usnąć wątpliwość rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

dowód: kopia postanowienia z dnia 30 listopada 2018 r. wydanego w sprawie o sygn. akt(...)18-22

Pismem z dnia 8 maja 2019 r. pozwany poinformował powódkę o podjęciu decyzji o przyznaniu na jej rzecz odszkodowania za koszty pogrzebu w wysokości 5.323,40 zł. i nagrobka w wysokości 7.300 zł. Również uwzględnił przyczynienie się poszkodowanej i wypłacił łącznie 6.311,70 zł.

dowód: pismo z dnia 8 maja 2019 r. - k. 29

Sąd zważył co następuje:

Podstawę prawną roszczenia powódki stanowiły przepisy art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c., art. 98 ust. 1 pkt 3a ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych

W sprawie bezspornym jest, że pozwany wobec braku ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych sprawcy wypadku z dnia 2 lutego 2017 r., zgodnie z ww. art. 98 ust. 1 pkt 3 lit a, jest podmiotem odpowiedzialnym w stosunku do powódki za skutki przedmiotowego zdarzenia. Stan faktyczny przedstawiony przez powódkę nie był w zasadzie kwestionowany przez stronę pozwaną, która podkreślała jednak, że relacje powódki ze zmarłą nie wykraczały poza standardowe relacje w rodzinie. Zaprzeczono aby powódkę ze zmarłą łączyły tak bliskie więzi rodzinne na które się powoływała, albowiem tych okoliczności nie wykazała, zakwestionowano także wysokość żądanego zadośćuczynienia i kosztów odszkodowania. Zasadniczą kwestią sporną była okoliczność czy poszkodowana E. L. przyczyniła się do wypadku przez swoje nieprawidłowe zachowanie się na drodze. Interwenient uboczny R. W. wnosił o oddalenie powództwa, podzielał stanowisko pozwanego w zakresie w jakim kwestionował on zasadność zgłoszonego roszczenia.

W przedmiotowej sprawie, w której powódka dochodziła zadośćuczynienia za ból i cierpienie po utracie osoby najbliższej, nie jest sporna podstawa odpowiedzialności pozwanego. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany podjął decyzję o częściowym uwzględnieniu roszczeń powódki. W niniejszej sprawie konsekwentnie kwestionowano wysokość dochodzonych przez nią świadczeń.

W ocenie Sądu przedmiotowe powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości co do zadośćuczynienia oraz powództwo co do kwoty 2.602,66 zł. z tytułu poniesionych kosztów pogrzebu, w pozostałym zakresie zostało oddalone.

Dochodzone w niniejszej sprawie należności obejmowały roszczenia powódki o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę i odszkodowanie z tytułu poniesionych kosztów pogrzebu. Zdaniem pozwanego zasadną kwotą zadośćuczynienia było 50.000 zł. , natomiast co do kosztów pogrzebu zdaniem strony brak było podstaw do uwzględnienia roszczeń co do kosztów paliwa i znicza latarni.

Sąd orzekł na podstawie art. 446 § 4 k.c. k.c., zgodnie z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę oraz na mocy art. 446 § 1 k.c. na mocy którego Sąd może przyznać stronie odszkodowanie z tytułu poniesionych kosztów pogrzebu.

Wskazać należy, że użyte w ww. przepisie pojęcie „suma odpowiednia” nie zostało w żaden sposób określone w przepisach kodeksu cywilnego. W doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego jak i sądów apelacyjnych wskazane zostały kryteria, które należy uwzględnić przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć charakter przede wszystkim kompensacyjny, dlatego jego wysokość nie może ograniczać się do zapłaty sumy symbolicznej, a stanowić powinno odczuwalną wartość ekonomiczną. W każdym przypadku należy rozpatrywać sprawę indywidualnie, uwzględniając doznaną krzywdę pokrzywdzonego, na którą składa się cierpienie fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych w związku z cierpieniem po utracie bliskiej osoby. W związku z powyższym w danej kategorii spraw nie można posługiwać się szablonami czy sztywnym schematem. Ustalając wysokość zadośćuczynienia należy uwzględnić wszystkie okoliczności odzwierciedlające doznaną krzywdę, a w szczególności nasilenie cierpień. Jednak suma odpowiednia musi być również w tym znaczeniu, że winna być utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadającym aktualnym normom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa ( por. wyrok SN z 22 kwietnia 1985; II CR 94/85, nie publikowany, wyrok SN z 9 stycznia 1978; OSNC 1978/11/210, wyrok S.A. w Białymstoku z 9 kwietnia 1991r. OSAiSN 1992/5/50, wyrok S.A. w Katowicach z 3 listopada 1994r. OSA 1995/5/41).

W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości okoliczność, że powódka należy do osób bliskich poszkodowanej. Z zebranego materiału dowodowego wynika także jednoznacznie, że łączyła je silna, bliska więź. Powódka z mamą była w częstym osobistym kontakcie, widywały się codziennie, miały relacje przyjacielskie. Była emocjonalnie z nią związana, mama zawsze jej pomagała i zawsze mogła liczyć na jej wsparcie, jej śmierć była dla niej wielką tragedią życiową, bardzo ją przeżyła, nie była wstanie wykonywać codziennych obowiązków domowych, zamknęła się w sobie, była załamana. Zaczęła pić alkohol, upijała się aby zapomnieć i zasnąć, dopiero po namowach osób trzecich zaczęła korzystać z pomocy lekarza. Musiała korzystać z pomocy psychiatry dr W., brała leki uspokajające. Zarówno z wyjaśnień powódki jak i zeznań świadków wynika, że nie pogodziła się ona z tą śmiercią, przy wspomnieniach o mamie płacze, często odwiedza jej grób ( dowód: zeznania świadka M. J. K. S., dokumentacja medyczna k. k. 174). Po śmierci matki powódce i jej mężowi było ciężko, albowiem brakowało pomocy E. L., która zawsze pomagała przy dzieciach i w codziennych obowiązkach (zeznania świadka M. J. k. 123, K. S. k. 123; 00:41:30). Powódce nie wrócił już taki humor jaki miewała wcześniej, przed śmiercią mamy (zeznania świadka M. J. k. 123; 00:23:23 K. S. k. 123; 00:36:59). Nie ulega wątpliwości, że powódka silnie odczuła tragedię związaną z przedwczesną śmiercią mamy. Postępowanie dowodowe wykazało niewątpliwe, że wspierały się wzajemnie, zwłaszcza E. L. pomagała córce. W ocenie Sądu wyjaśnienia powódki i zeznania świadków były bardzo wiarygodne, szczere, logiczne, wzajemnie się uzupełniały. Drobne rozbieżności nie dyskwalifikuję poszczególnych zeznań. Bez wątpienia nie było żadnych dowodów przeciwnych, które kwestionowałyby więź powódki z mamą jak i jej stan po jej śmierci. Bez wątpienia została ona pozbawiona wsparcia najbliższej jej osoby, na którą zawsze mogła liczyć, która nigdy nie odmówiła jej pomocy.

Podkreślić jednak należy, że ocena kryteriów decydujących o wysokości zadośćuczynienia zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Dlatego konfrontacja danego przypadku z innymi może dać Sądowi jedynie orientacyjne wskazówki, co do poziomu odpowiedniego zadośćuczynienia. W każdej sprawie występują szczególne, właściwe tylko dla niej, okoliczności faktyczne. Natężenie doznanych krzywd zależy od indywidualnych cech poszkodowanego, dlatego okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, podobnie jak kryteria ich oceny, powinny być rozważane indywidualnie wobec konkretnej osoby pokrzywdzonego, bez względu na wysokość zadośćuczynienia zasądzonego w innej sprawie. Nie da się bowiem w wymierny sposób ocenić, czy doznana przez osobę krzywda, nawet przy podobnych doznaniach i sytuacji osobistej, jest większa, czy mniejsza niż krzywda doznana przez inną osobę na rzecz, której w innej sprawie zasądzono odpowiednie świadczenie. Nadto skromny poziom życia danego środowiska czy danej rodziny nie może mieć znaczenia podczas ustalania wysokości zadośćuczynienia za cierpienia spowodowane śmiercią bliskiej osoby (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011r., III CSK 279/2010).

Powódka niewątpliwie doznała poczucie bólu, krzywdy, przeżyła tę śmierć. Z materiału dowodowego wynika, ze nie pogodziła się z nią. Zarówno z jej zeznań jak i zeznań świadków wynika, że relacje miedzy powódką a jej mamą były bardzo bliskie. Okoliczność ta – jak powyżej wskazano - nie budzi wątpliwości Sądu . Bezsprzecznie nagła śmierć matki była dla niej przeżyciem, powodującym ogromne, długotrwałe przygnębienie i pustkę, które wpływa nadal na jej życie.

W ocenie Sądu ustalone w sprawie okoliczności przemawiały za przyjęciem, iż adekwatną kwotą zadośćuczynienia pieniężnego była kwota 60.000 zł. Jednakże przy uwzględnieniu, że na rzecz powódki pozwany wypłacił już kwotę 25.000 zł., Sąd zasadził na jej rzecz kwotę 35.000 zł.

Sąd również uwzględnił roszczenie powódki co do kwoty 2.602,66 zł. z tytułu poniesionych kosztów pogrzebu. Brak jest podstaw do kwestionowania przedstawionych faktur. Roszczenie powódki oparte jest o art. 446 § 1 k.c. Osoba odpowiedzialna za śmierć poszkodowanego zobowiązana jest do zwrotu kosztów pogrzebu osobie, która je poniosła w granicach kosztów przyjętych w grupie społecznej, do której należał zmarły. Koszty pogrzebu obejmują nie tylko koszty samej ceremonii, ale zwrot kosztów bezpośrednio z pogrzebem związanych jak koszty zakupu odzieży żałobnej, przedmiotów zakupionych w związku ze śmiercią . W ocenie Sądu brak było podstaw aby kwestionować, że powódka zakupiła znicz na grób matki. Niewątpliwe było to po śmierci matki, a do kosztów związanych z pochówkiem należy zaliczyć również zakup zniczy. Sąd nie miał podstaw aby odmówić zwrotu kosztów wysyłki, albowiem pozwany nie wykazał, że były to koszty wygórowane. Sąd nie uwzględnił kosztów związanych z zakupem paliwa, albowiem jak słusznie podniósł pozwany, przedłożone przez powódkę paragony nie dotyczą strony i dotyczą dwóch różnych samochodów . W związku z powyższym Sąd do kosztów pogrzebu zaliczył należności poniesione przez powódkę na zakład pogrzebowy 3469 zł (dowód: faktura k. 30), za stypę 1854,40 zł. (dowód: faktura k. 32, 33), za znicz (latarnia duża) 290,96 zł. (dowód: faktura k. 34), postawienie nagrobka 7300 zł. (dowód: faktura k. 35). Od powyższej kwoty odliczył kwotę którą powódka otrzymała już od pozwanego tj kwotę 6.311,70 zł oraz kwotę 4.000 zł otrzymaną tytułem zasiłku pogrzebowego (por. pismo peł. powódki z dnia 23.01.2020 r. k. 164). W związku z powyższym zasądził kwotę 2.602,66 zł. a pozostałym zakresie powództwo co do zwrotu kosztów pogrzebu zostało oddalone.

W zakresie terminu wymagalności roszczenia, a co za tym idzie początkowej daty zasądzonych odsetek, Sąd uznaje, że co do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę pozwany winien je uiścić od dnia, w którym upłynął trzydziestodniowy termin do spełnienia świadczenia liczony od doręczenia wezwania. Świadczenie winno być więc wypłacone w terminie wynikającym z art. 817 k.c. i uregulowań zawartych w art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. nr 124, poz. 1152 z późn. zm.). Po upływie 30 dni od zgłoszenia roszczenia występuje więc sytuacja uzasadniająca zasądzenie roszczeń odsetkowych na rzecz powódki ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lutego 2010 roku w sprawie II CSK 434/09).

Nie budzi wątpliwości, iż wszelkie okoliczności faktyczne mające znaczenie dla powstania i oceny wysokości należnego powódce zadośćuczynienia istniały już w dacie zgłoszenia stronie pozwanej szkody, albowiem ubezpieczyciel posiadał odpowiednie instrumenty, aby dokonać odpowiedniej weryfikacji podstaw ustalenia sumy zadośćuczynienia. Pozwany nie podnosił okoliczności które istniały i uniemożliwiały wypłatę świadczenia w ww. terminie. Biorąc pod uwagę, że pozwany uznał roszczenie powódki i w stosunku do niej w dniu 27 grudnia 2017 r. dokonał dopłaty do zadośćuczynienia (dowód: pismo z przyznaniem zadośćuczynienia k. 26), Sąd uznał stanowisko strony powodowej co do zasadności odsetek. W przypadku roszczenia zwrotu kosztów pogrzebu przyjęto – zgodnie z wnioskiem powódki - następny dzień po wydaniu decyzji w tym przedmiocie (por. pismo z dnia 08.05.2019 k. 29). Nadmienić należy, że orzecznictwo, które uzasadnia przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania wyraźnie podkreśla, że dotyczy to tylko przypadków ustalania wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, czyli w warunkach, w których, po ewentualnym wezwaniu do zapłaty, w sytuacji pokrzywdzonego zaszły takie zmiany, które zostały następnie uwzględnione w ramach ustaleń faktycznych będących podstawą wyliczenia ostatecznej wysokości zadośćuczynienia. Jeżeli zaś wszelkie okoliczności faktyczne będące podstawą ustalenia zadośćuczynienia zaistniały jeszcze przed wezwaniem do zapłaty (lub choćby tylko takie, które same już uzasadniały zasądzenie zadośćuczynienia w żądanej wysokości), to nie ma prawnych powodów do orzekania o odsetkach dopiero od daty wyrokowania, czy tym bardziej od daty uprawomocnienia się wyroku. ( por. wyrok Sąd Okręgowego w Krakowie z dnia 3 grudnia 2014 r., sygn. akt II Ca 1737/14). W niniejszej sprawie nie było zatem powodów dla zasądzania odsetek dopiero od daty wyrokowania, albowiem pozwany ich nie podnosił.

Sąd nie podzielił stanowiska strony pozwanej i interwenienta ubocznego, że poszkodowana przyczyniła się do przedmiotowego zdarzenia. Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie brak jest podstaw do zastosowania norm z art. 362 k.c., albowiem w niniejszym postępowaniu strona pozwana i interwenient uboczny nie wykazali, (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), że do zdarzenia doszło na skutek przyczynienia się matki powódki. Sąd uwzględnił wniosek powoda, aby na mocy art. 278 ( 1 )k.p.c. uwzględnić opinie biegłych, które zostały sporządzone w sprawie I C 627/19 na zlecenie Sądu Rejonowego Giżycku. Wskazać należy, że po przeprowadzeniu dowodu z ww. opinii strony nie zgłosiły innych wniosków dowodowych na powyższą okoliczność. W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości fakt, że bezpośrednią przyczyną zaistnienia wypadku było nieudzielnie pierwszeństwa pieszej przez kierującego samochodem osobowym R. W.. Okoliczność ta wynika m.in. z opinii biegłych sądowych ze Stowarzyszenia Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego Ekspertmot (dowód: opinia biegłych sadowych k. 212-225, opinia uzupełniająca ww. biegłych sądowych k. 260-266,). Z opinii wynika, że przebieg zdarzenia jednoznacznie przesądza, że z winy R. W. doszło do jego powstania. Biegli stwierdzili, że nieudzielnie pierwszeństwa przez ww. było bezpośrednią przyczyną, wskazali wprost, że zgromadzone dowody nie dają przesłanek natury technicznej, że piesza mogła zidentyfikować zagrożenie wypadkowe, że jej zachowanie mogło mieć wpływ na zaistnienie wypadku, że mogło mieć z nim związek przyczynowo-skutkowy. W ocenie Sądu brak podstaw do uznania że zachowanie powódki w czasie kolizji przyczyniło się do powstania szkody lub jej zwiększenia . Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego, który m.in. powołał się na opinię Katedry Pojazdów Samochodowych Politechniki Lubelskiej k. 326-349. Wprawdzie biegli z tej katedry uznali, że do zdarzenia nie doszłoby gdyby poszkodowana obserwowała ruch, że z punku widzenia pieszej obiektywnie łatwym było rozpoznanie, że kierowca nadjeżdżającego pojazdu nie zmniejsza prędkości zbliżając się do jej toru ruchu w chwili gdy znajdowała się przed osią jezdni. W takiej sytuacji łatwym (dla niej) było odstąpienie od kontynuowania przekraczania jezdni, a gdyby zatrzymała się przed osią jezdni to nie doszłoby do zdarzenia. W ocenie Sądu pomimo, że opinia jest konkretna, rzeczowa i logiczna, to posiada jednak wady, które ją częściowo dyskwalifikują. Biegli przyjęli dwie alternatywne wersje wypadku, jedna, że do zdarzenia doszło za wyznaczonym znakiem poziomym przejścia dla pieszych i wówczas stwierdzili, że przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie E. L.. Podkreślić jednak należy, że brak jest dowodów, zebranych zarówno w postępowaniu karnym jak i cywilnych, które wykazywałyby, że poszkodowana przechodziła za przejściem dla pieszych. Biegli w swojej opinii sami przyznali, że biorąc pod uwagę okoliczność, że po prawej stronie znajdowały się bariery separujące ruch pieszych i pojazdów oraz zalegający przy krawędzi śnieg, to jako racjonalne uzasadnione należy uznać, że E. L. znajdowała się w chwili zdarzenia w obrębie przejścia dla pieszych. W związku z powyższym w ocenie Sądu również na podstawie tej opinii należy przyjąć, że przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie R. W. (wersja 2 zdarzenia wg biegłych). Brak jest jakichkolwiek przesłanek, które świadczyłyby, że poszkodowana szła za przejściem. W ocenie Sądu E. L., mając pierwszeństwo na przejściu dla pieszych, będąc już na pasach nie mogła przewidzieć, że kierowca samochodu osobowego nie zatrzyma się i będzie oczekiwał, że piesza mająca pierwszeństwo zatrzyma się przed osią jezdni. Interpretując wniosek biegłych, że do zdarzenia nie doszłoby gdyby piesza zatrzymała się, to zawsze przy kolizjach drogowych można byłoby postawić wniosek, ze poszkodowany powinien zatrzymać się nawet jak miał pierwszeństwo i poruszał się prawidłowo. Podkreślić należy że poszkodowana przechodziła jezdnie w miejscu dozwolonym to jest na oznakowanym przejściu dla pieszych. Jak wynika z opinii (k. 263) powstanie zagrożenia nie było tożsame z momentem wejścia na jezdnię, albowiem skutkowało to powstaniem sytuacji, gdy kierujący pojazdami zobowiązani byli do udzielenia pieszej pierwszeństwa. Podkreślić należy, że bezpośrednio przed zdarzeniem przeszła cześć jezdni i dopiero na drugiej części jezdni, po której poruszał się R. W. przed wejściem na chodnik została potrącona. W ocenie Sądu nie można w tej sytuacji mówić o wtargnięciu na jezdnię, skoro powódka zdążyła przejść cześć drogi tj. lewy pas ruchu,. W ocenie Sądu kierowca zbliżając się do przejścia dla pieszych powinien zachować szczególną ostrożność przy obserwacji przejścia, w szczególności – jak wynika z materiału dowodowego - widoczność była bardzo słaba. Jak wskazali biegli ze Stowarzyszenia Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego Ekspertmot niedostateczne oświetlenie tego miejsca nakładało obowiązek kierującego pojazdem dostosowania prędkości i sposobu jazdy do panujących warunków, a nie w stosunku do pieszej (k. 264)

W związku z powyższym nie można uznać, że poszkodowana przyczyniła się do wypadku w stopniu, który obligowałby Sąd do obniżenia w jakiejkolwiek części zadośćuczynienie i odszkodowanie. W związku z powyższym w ocenie Sądu nie budzi wątpliwość fakt, ze to R. W. powinien w całości odpowiadać za skutki zdarzenia z dnia 2 lutego 2017 r. i brak jest jakichkolwiek podstaw aby uznać że piesza przyczyniła się do zdarzenia. Podkreślić należy, że zarówno pozwany jak i interwenient uboczny co do zasady nie kwestionowali zeznań świadków, w odpowiedzi na opinie biegłych nie przedstawili jakichkolwiek dowodów przeciwnych. Wszystkie wymienione wyżej dowody w ocenie Sądu są wiarygodne. Zeznania świadków są obiektywne, spójne i bezsprzeczne. Ponadto pozostają w związku z wyjaśnieniami powódki i pozostałym materiałem dowodowym. Wszystkie ww. dowody uzupełniają się tworząc logiczną całość. Ostatecznie również opinie biegłych są logiczne, rzeczowe i brak podstaw do ich kwestionowania.

O kosztach procesu stron orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., uwzględniając charakter sprawy oraz, że powódka przegrała tylko co do nieznacznej części swojego żądania . Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.617 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Na koszty strony składały się kwoty: 2000 złotych tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu, 17 złotych tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 3600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.