Sygn. akt I C 761/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 kwietnia 2024 roku

Sąd Okręgowy w Świdnicy Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Janusz Tarnowski

Protokolant Ewelina Adamska - Jabczyk

po rozpoznaniu w dniu 02 kwietnia 2024 roku w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa K. K. i P. K.

przeciwko (...) Bankowi (...) S.A. w W.

o zapłatę i ustalenie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Banku (...) S.A. w W. na rzecz powodów K. K. i P. K. łącznie kwotę 100 428,84 zł (sto tysięcy czterysta dwadzieścia osiem złotych osiemdziesiąt cztery grosze) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot:

- 99 250,74 zł (dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dwieście pięćdziesiąt złotych siedemdziesiąt cztery grosze) od dnia 05.04.2023 roku do dnia zapłaty,

- 1 178,10 zł (tysiąc sto siedemdziesiąt osiem złotych dziesięć gorszy) od dnia 23.05.2023 roku do dnia zapłaty,

zastrzegając na rzecz strony pozwanej prawo powstrzymania się ze spełnieniem powyższego świadczenia do czasu zaoferowania przez powodów świadczenia wzajemnego w kwocie 62 775,05 zł. (sześćdziesiąt dwa tysiące siedemset siedemdziesiąt pięć złotych pięć groszy), tj. kwoty udostępnionego kapitału kredytu na podstawie umowy wskazanej w pkt. II, lub do czasu zabezpieczenia przez powodów spełnienia tego świadczenia;

II.  ustala nieistnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy Nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienianej zawartej pomiędzy powodami K. K. i P. K. a Bankiem (...) S.A. w W., jako poprzednikiem prawnym (...) Banku (...) S.A. w W., dnia 28.04.2006 roku;

III.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

IV.  koszty procesu pomiędzy stronami wzajemnie znosi.

Sygnatura akt I C 761/23

UZASADNIENIE

Powodowie K. K. i P. K. w pozwie skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S. A. z siedzibą w W. wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej łącznie na ich rzecz kwoty 100.428,84 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń wykonywanych na rzecz pozwanego w okresie od 28.04.2006r. do 13.02.2023r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi

a)  od kwoty 99.250,74 zł od dnia 5.04.2023r. do dnia zapłaty,

b)  od kwoty 1.178,10 zł od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty.

Ponadto powodowie wnieśli o ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej nr (...) z dnia 28.04.2006r. oraz zasadzenie na swa rzecz zwrotu kosztów procesu z uwzględnieniem dwukrotności stawi minimalnej pełnomocnika wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu wskazali, że dnia 28 kwietnia 2006 r. zawarli umowę kredytu z Bankiem (...) S.A. (poprzednik prawny pozwanego) na kwotę 26.162,81 CHF na cele mieszkaniowe, tj. na zakup lokalu mieszkalnego. W dalszym toku procesu potwierdzili, że została im wypłacona kwota 62.775,05 zł kapitału kredytu. Zarazem wskazywali, że zawierając umowę strona powodowa działała jako konsument. Sprecyzowali, że oprócz sumy spłaconych dotychczas rat kapitałowo-odsetkowych obejmujących kapitał w kwocie 78.783,43 zł, odsetki 20.467,08 zł, roszczenie o zapłatę obejmuje także uiszczone składki ubezpieczenia pomostowego 140,34 zł, ubezpieczenia niskiego wkładu 385,02 zł oraz opłatę przygotowawczą za udzielenie kredytu 652,74 zł.

Powodowie wywodzili, że podczas spotkania w banku zaoferowano im kredyt waloryzowany do (...). Oferowany przez pozwanego kredyt przedstawiany był jako rozwiązanie tanie i dobre. Walorem kredytu były niskie raty. Bank nie poinformował jednak, w jaki sposób ustala wysokość (...). Ponadto umowa ta nie była negocjowana z powodami, nie przedstawiono im także projektu umowy do wcześniejszego zapoznania. Natomiast w dacie zawarcia umowy dokumenty były gotowe do podpisu. Powodowie podnosili, że nie mieli wpływu na wybór rachunku do spłaty świadczenia bezpośrednio w (...), nie mogli też negocjować kursu przy wypłacie kredytu i jego spłacie. Nadto nie mieli wpływu na stosowane przez pozwanego kursy przeliczeniowe. Pozwany nie poinformował i okazał powodom symulacji obrazującej, jaki skutek będzie miał wzrost kursu (...) na wysokość rat oraz saldo kredytu. Nadto powodowie nie zostali poinformowani o zasadach tworzenia tabeli kursowej banku.

Powodowie zakwestionowała postanowienia umowy dotyczące waloryzacji kredytu oraz jego rat zawarte w: § 2 ust. 3 pkt 5 ppkt 4, § 6 ust. 2 pkt 1, a także w regulaminie: par. 10 ust. 1 pkt 2, par. 25 ust. 1 pkt 3, § 37 ust. 1, § 37 ust. 2, § 38 ust. 1, § 38 ust. 2 regulaminu. Powodowie twierdzą, że ww. postanowienia umowy kredytu są niedozwolone. Zwłaszcza przy uwzględnieniu, że zawierając umowę z pozwanym bankiem posiadali status konsumenta, w myśl art. 22 1kc.

Postanowienia umowy nie były indywidualnie uzgadniane z powodami, a umowa została zawarta na wzorze. Nadto w umowie zawarto mechanizm waloryzacyjny, który był oparty na klauzuli ryzyka walutowego oraz klauzuli kursowej. Bank nie poinformował powodów, jak duże jest ryzyko zmiany kursu (...), a co za tym idzie, jak bardzo mogą wzrosnąć ich zobowiązania względem banku. Mając to na uwadze powodowie twierdzili, że klauzula ryzyka walutowego jest abuzywna. Nadto jej abuzywność jest związana z faktem, że pozwany nie ograniczył ponoszonego przez powodów ryzyka, w związku z czym mogło osiągnąć nieograniczoną wysokość. Nadto wprowadzenie do umowy klauzuli waloryzacyjnej narusza dobre obyczaje, ponieważ pozwany wykorzystuje przewagę kontraktową chroniąc swoje interesy. Postanowienia umowne dotyczące klauzuli kursowej, które przyznają bankowi wyłączne uprawnienie w zakresie ustalania kursu kupna i sprzedaży waluty, bez określenia reguł jakie służą mu do kształtowania tego kursu naruszają równowagę kontraktową i tym samym naruszają dobre obyczaje. Postanowienia umowne dotyczące wyznaczania kursów walut dawały bankowi pełną swobodę jednostronnego kształtowania zobowiązania powodów. W związku z tym, że w umowie występują dwa kursy – kurs kupna i kurs sprzedaży waluty, to bank zyskuje dodatkowy zysk, tzw. spread, którego powodowie nie mogli oszacować przy zawieraniu umowy, a który powiększał saldo ich zadłużenia. W związku z wyłączeniem z umowy spornych klauzul, umowa nie nadaje się do stosowania i w konsekwencji jest nieważna. Nadto umowa kredytu jest sprzeczna z art. 353 1 k.c. i art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe. U umowie świadczenie kredytodawcy zostało określone w sposób naruszający zasadę swobody umów, gdyż bank posiadał jednostronne uprawnienie do kształtowania swojego świadczenia. Nadto kwota świadczenia nie została ściśle oznaczona w umowie, co narusza istotę tego stosunku, ponieważ wprowadza podporządkowanie jednej ze strony umowy. W związku z tym, że umowa jest nieważna, powstaje obowiązek zwrotu świadczenia nienależnego na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Powodowie wskazali, że żadna z części żądania nie uległa przedawnieniu. W zakresie ustalenia nieistnienia stosunku prawnego kredytu dochodzonego na podstawie art. 189 k.p.c., powodowie wskazali, że posiadają interes prawny w jego dochodzeniu, gdyż świadczenie na rzecz banku nie zostało jeszcze wykonane w całości, a ustalenie nieistnienia stosunku prawnego będzie miało przełożenie na ich obowiązek świadczenia na rzecz pozwanego w przyszłości. W zakresie dochodzonych odsetek, w niniejszej sprawie zastosowanie ma art. 455 k.c. Pozwany został skutecznie powiadomiony przez powodów o nieakceptowaniu nieważnej umowy i wezwany w terminie 7 dni od dnia doręczenia mu wezwania do spełnienia świadczenia.

W odpowiedzi na pozew z dnia 5 czerwca 2023 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przewidzianych. Zaprzeczył jakoby umowa była nieważna bądź bezskuteczna, aby w umowie występowały postanowienia niedozwolone, a co za tym idzie aby występowała podstawa do zwrotu jakichkolwiek kwot przez bank. Wskazał, że powodowie mieli możliwość dokonania wyboru umowy pomiędzy umową w PLN a w (...). Nadto wskazał, że pozwany był otwarty na negocjowanie postanowień umownych. Powodowie jednak zaakceptowali umowę w przygotowanym przez bank kształcie, co świadczy o tym, że umowa odpowiadała intencjom powodów. Zdaniem banku, umowa kredytu jest umową kredytu denominowanego a nie kredytu w złotówkach z zastosowaniem klauzuli waloryzacyjnej, ponadto z jednoznacznie określoną walutą i kwotą kredytu, na które nie miały wpływu wahania kursów walut. Nadto pozwany podniósł, że umowa może być obecnie wykonywana zarówno bezpośrednio w (...), jak również w poprzez zastosowanie kursów średnich NBP. Powodowie znali kwotę udzielonego kredytu, która została bezpośrednio określona w (...) jaki i wysokość i termin zapłaty poszczególnych rat. Wysokość zadłużenia powodów została jednoznacznie określona w umowie. Bank od kwoty faktycznie przekazanego kapitału naliczał odsetki. Nadto powodowie zostali należycie poinformowana o ryzyku związanym z zaciągnięciem umowy kredytu w walucie. Powodowie mieli także możliwość wcześniejszego zapoznania się z samą umową jak i regulaminem. Umowa kredytu nie narusza dobrych obyczajów, zasad współżycia społecznego, zasady wzajemności ani zasady zachowania ekwiwalentności świadczeń. Klauzule przeliczeniowe nie stanowią głównego świadczenia stron. Jednak, w przypadku stwierdzenia ich abuzywności, umowa może nadal obowiązywać.

Ponadto w toku postępowania pozwany podniósł zarzut zatrzymania kwot dochodzonych przez stronę powodową w łącznej kwocie 100.428,84 zł do czasu zaofiarowania zwrotu na rzecz pozwanego kwoty 62.775,05 zł, które zostały wypłacone stronie powodowej w związku z realizacją umowy.

Strona powodowa podtrzymała dotychczasowe stanowisko w sprawie, także po udzieleniu przez Przewodniczącego na rozprawie 2.04.2024r. pouczenia co do skutków ustalenia abuzywności umowy kredytu oraz stwierdzenia jej nieważności. Strona powodowa podniosła nadto, że zarzut zatrzymania przysługuje jako środek subsydiarny, a więc gdy nie można uzyskać zaspokojenia roszczenia w następstwie potrącenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

Powodowie K. K. i P. K. pozostają w związku małżeńskim od 2005r. w ustroju wspólności ustawowej.

Zamierzali zakupić lokal mieszkalny i zaciągnąć kredyt hipoteczny na ten cel w banku. Waluta kredytu była im obojętna, ale według banku nie posiadali zdolności kredytowej w złotych, zatem zaoferowano im tylko kredyt w (...). Po raz pierwszy zawierali umowę kredytu hipotecznego. Zapewniano ich w banku, że waluta (...) jest walutą stabilną, że koszt kredytu jest najniższy. Nie przedstawiono oferty kredytu w walucie PLN. Przed podpisaniem umowy, nie przesłano powodom tekstu umowy do spokojnego zapoznania się, bank przygotował umowę na swoim wzorcu. Pierwszy raz tekst umowy powodowie zobaczyli w banku na spotkaniu wyznaczonym do jej podpisania. Nie istniała możliwość dokonania zmiany warunków umowy. Przed podpisaniem umowy nie dokonywano kalkulacji spłaty kredytu przy założeniu zmiany kursu (...) do 3-4 zł. Powodowie nie pamiętają, by informowano ich, jak bank ustala kurs (...) we wzajemnych rozliczeniach, czy analizowano historyczne minimum i maksimum kursowe (...), dokonywano symulacji spłaty kredytu przy takich wartościach. Nie istniała możliwość wypłaty kredytu w walucie (...) bezpośrednio po przyznaniu. Bank nie proponował dodatkowych instrumentów finansowych zabezpieczających przez ryzkiem kursowym, nie zwracał uwagi na celowość zwarcia takiego ubezpieczenia. Nie oferowano również powódce różnych wariantów ubezpieczenia pomostowego, ani nie składano powodom propozycji, aby sami dokonali takiego wyboru na rynku. Bank uzyskał od powodów stałe zlecenie i sam potrącał należne raty miesięczne z konta złotówkowego. Powodowie nadal zamieszkują w mieszkaniu kupionym za środki z przyznanego kredytu bankowego.

Dowód: zeznania powodów K. K. k. 571v-572 i P. K. k. 572;

W dniu 28 kwietnia 2006 r. powodowie K. K. i P. K. zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego – Bankiem (...) S. A. z siedzibą w W. - umowę Nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej na zakup lokalu mieszkalnego. Bank udzielił kredytu w łącznej kwocie 26.162,81 CHF na okres od dnia zawarcia umowy do dnia 12.04.2026r. na nabycie lokalu mieszkalnego położonego w W. przy ul. (...), dla której to nieruchomości lokalowej Sąd Rejonowy w (...) prowadzi księgę wieczystą Nr (...), oraz na pokrycie kosztów notarialnych (par. 1 umowy).

Od kwoty udzielonego kredytu pobrano jednorazową prowizję przygotowawczą 261,63 CHF.

Strony postanowiły, że wypłata transzy kredytu nastąpi po:

3.  złożeniu wniosku o wypłatę kredytu,

1.  ustanowieniu prawnego zabezpieczenia spłaty kredytu, w tym:

a)  ubezpieczenia spłaty kredytu w (...) S.A.,

2.  udokumentowaniu przez kredytobiorcę spełnienia warunków dodatkowych, wymaganych do wypłaty kredytu:

a)  opłacenia składki z tytułu ubezpieczenia spłaty kredytu, pierwotnie na okres 3 miesięcy, do czasu uprawomocnienia się wpisu hipotek,

b)  opłacenia składki z tatułu ubezpieczenia kredytu z niskim wkładem w (...) na okres 36 miesięcy,

c)  zapłaceniu prowizji przygotowawczej (§2 umowy).

Oprocentowanie kredytu w dniu zawarcia umowy wynosiło 3,31% w stosunku rocznym. Oprocentowanie było zmienne i ustalane w oparciu o stopę referencyjną 3M LIBOR sprzed 2 dni roboczych, zaokrągloną do czwartego miejsca o przecinku, obowiązującą w Banku w dniu podpisania umowy kredytu, a w okresie kredytowania – w pierwszym dniu kolejnego okresu stabilizacji oprocentowania oraz przy uwzględnieniu marży banku w wysokości 2 punktów procentowych (pp) – zgodnie z par. 3 umowy.

Spłata kredytu następowała w formie obciążenia należną kwotą kredytu i odsetkami w terminach płatności, konta osobistego (...) prowadzonego w (...) S.A. do wysokości wolnych środków na tym koncie, na podstawie pisemnej dyspozycji Kredytobiorcy (§ 4 ust. 7 umowy).

Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu wraz odsetkami w terminach określonych w ust. 3. Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu w ratach miesięcznych annuitetowych płatnych w dniu 12 każdego miesiąca kalendarzowego.

Bank zastrzegł sobie prawo wypowiedzenia umowy o kredyt lub obniżenia kwoty przyznanego kredytu w przypadku stwierdzenia, że warunki udzielenia kredytu nie zostały dotrzymane, lub w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej, naruszenia postanowień umowy lub Regulaminu przez kredytobiorcę z obowiązkiem kredytobiorcy spłaty całości zadłużenia, pod rygorem przystąpienia banku do czynności windykacyjnych (§ 5 ust. 5 umowy o kredyt).

W sprawach nieuregulowanych niniejszą umową mają zastosowanie Regulamin udzielania kredytów przez (...) S.A. na zakup budynków i lokali mieszkalnych, którego otrzymanie Kredytobiorca niniejszym kwituje oraz powszechnie obowiązujące przepisy prawa, a w szczególności ustawa Prawo bankowe oraz Kodeks cywilny (§17 umowy).

Dowód: umowa kredytu k. 153-155, wniosek o udzielenie kredytu k. 166-168;

Wypłata kredytu miała nastąpić w terminie uzgodnionym z Kredytobiorcą w umowie kredytu pod warunkiem ustanowienia wymaganego zabezpieczenia spłaty kredytu oraz spełnienia dodatkowych warunków określonych w umowie (§ 33 ust. 1 Regulaminu).

W przypadku kredytów walutowych lub kredytów przeznaczonych na spłatę kredytu walutowego może wystąpić różnica pomiędzy udzieloną a przewidzianą do wypłaty kwotą kredytu wyrażoną w złotych, wynikającą z różnicy kursów walut. Ryzyko wystąpienia różnic kursowych ponosi kredytobiorca. Kredytobiorca zobowiązuje się do pokrycia ewentualnej różnicy pomiędzy kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna obowiązującym w dniu złożenia wniosku o kredyt a kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna z dnia wypłaty kredytu, niezbędną do zamknięcia inwestycji. Nadwyżka różnic kursowych zostanie wypłacona kredytobiorcy (§40 Regulaminu).

Strona powodowa była zobowiązana spłacać raty kredytu po przeliczeniu na złotówki (§34 ust. 2 Regulaminu w zw. z § 3 ust. 1 umowy).

Kredyty w walutach wymienialnych wypłacane są w złotych, przy zastosowaniu kupna waluty obowiązującego w Banku w chwili wypłaty. Kredyty w walutach wymienialnych podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w Banku w chwili spłaty (§37 Regulaminu).

Odsetki, prowizje oraz opłaty naliczane są w walucie Kredytu i podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w Banku w chwili spłaty. W przypadku Kredytu w walucie wymienialnej, w celu ustalenia całkowitego kosztu i łącznej kwoty kosztów Kredytu, stosuje się kurs sprzedaży waluty Kredytu, obowiązujący w Banku w chwili ustalenia kosztu. W przypadku konieczności ustalenia w walucie wysokości kosztu podanego w złotych, stosuje się kurs kupna waluty Kredytu, obowiązujący w Banku w chwili ustalenia kosztu (§38 Regulaminu).

Dowód: umowa, k. 18v.; Regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego, k. 157-164;

Umowa została sporządzona przez bank na jego wzorcu umownym, bez możliwości negocjowania jej warunków, w szczególności w zakresie Regulaminu i zawartych w nim postanowień składających się na klauzulę waloryzacji kredytu walutą obcą, określających zasady uruchomienia kredytu i zasady spłaty rat kapitałowo-odsetkowych. To samo tyczyło się ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, ubezpieczenia pomostowego, czego bank wymagał jako jednego z elementów zabezpieczenia kredytu. Nie przedstawiono powodom różnych wariantów ubezpieczenia.

Dowód:

- umowa kredytu k. 153-155 ,

- regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego, k. 157-164 ,

- przesłuchanie powodów K. K. k. 571v-572 i P. K. k. 572 ;

Uruchomienie kredytu nastąpiło w dniu 28.04.2006r. w kwocie 67.775,05 zł (równowartość 26.162,81 CHF po kursie 2, (...)). Opłata przygotowawcza wyniosła 652,74 zł. Łącznie do 28.02.2023r. powodowie spłacili 78.783,43 zł tytułem kapitału oraz odsetki 20.467,08 zł. Pobrano także składki z tytułu ubezpieczenia pomostowego 140,34 zł oraz składki ubezpieczenia kredytowanego wkładu własnego 385,02 zł. Łączna kwota wszystkich wpłat uiszczonych przez powodów w wykonaniu umowy kredytowej wyniosła 100.428,84 zł.

Dowód: zaświadczenie bankowe k. 34-40, historia spłat kredytu k. 170-175, oprocentowanie kredytu k. 176-176v, historia wypłat kredytu k. 177, rozliczenie umowy k. 49-52, historia rachunku k. 232-547;

Wezwaniem do zapłaty z dnia 28.03.2023 r. powodowie wezwali pozwany bank do zapłaty kwoty 99.250,74 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia spełnionego od dnia zawarcia umowy do dnia 13.02.2023 r., w następstwie uznania umowy o kredyt hipoteczny za nieważną, w związku z zwarciem przez bank w umowie klauzul abuzywnych, w szczególności dotyczących waloryzacji kredytu oraz rat kredytu w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania.

Pozwany bank pismem z dnia 4.04.2023r. odpowiedział odmownie na wezwanie do zapłaty.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z dnia 28.03.2023 r., k. 41-45, pismo banku k. 46-47;

Strona pozwana pismem z dnia 14.06.2023 r. złożyła wobec powodów materialnoprawne oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania, które zostało nadane pocztą. Na podstawie art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c. bank złożył oświadczenie powodom, że korzysta z prawa zatrzymania kwot dochodzonych przez powodów, do czasu zaofiarowania zwrotu na rzecz banku kwoty 62.775,05 zł (tj. kwoty wypłaconego kapitału) lub zabezpieczenia roszczenia o jej zwrot. Oświadczenie zostało odebrane przez powodów 29.06.2023r.

Dowód:

- oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania z dnia 14.06.2023 r. wraz z pełnomocnictwem, k. 220-223; dokument elektroniczny wygenerowany z systemu Poczty Polskiej S.A. – dotyczący nadania i doręczenia przesyłki, k. 224-225;

Na rozprawie z dniu 2 kwietnia 2024 r., na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c., Sąd postanowił pominąć wnioski obu stron o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości na okoliczności wskazane w pozwie i w odpowiedzi na pozew, gdyż rachunkowe wyliczenie żądania zapłaty wynikało z zaświadczeń wystawionych przez bank oraz dodatkowo z rozliczenie sporządzonego na tej podstawie przez powodów.

Na rozprawie w dniu 2 kwietnia 2024 r., przewodniczący pouczył powodów, iż w razie ustalenia nieważności umowy kredytowej bank może domagać się zwrotu kwoty kapitału kredytu oraz wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. W razie ustalenia, iż niektóre z postanowień umowy są abuzywne, konsument może żądać wykonania umowy w pozostałym zakresie, o ile wówczas to dla niego korzystne i złoży wyraźne oświadczenie woli w tym zakresie. Po pouczeniu powodowie podtrzymali żądanie pozwu w dotychczasowym zakresie.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dokumentacji kredytowej, ponieważ dokumenty te zostały sporządzone przez stronę pozwaną, zaś powoływali się na nie powodowie. Ponadto żadna ze stron nie kwestionowała tych dowodów. Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c., Sąd postanowił zatem pominąć wnioski o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność rozliczenia roszczenia o zapłatę i ustalenia wysokości spłat dokonanych przez powodów na rzecz banku w wykonaniu umowy kredytowej, gdyż w oparciu o zaświadczenia banku oraz sporządzone na tej podstawie rozliczenie przez powodów Sąd mógł samodzielnie dokonać rachunkowego rozliczenia zobowiązania, zaś przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych sadowych jedynie przedłużyłoby postępowanie. Ponadto sąd uzupełniająco ustalił stan faktyczny w oparciu o przesłuchanie powodów, które ocenił jako logiczne, spójne wzajemnie i z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie oraz wiarygodne.

Na podstawie zaświadczenia bankowego z k. 34-40, historii spłat kredytu k. 170-175, oprocentowanie kredytu z k. 176-176v, historii wypłat kredytu z k. 177, rozliczenie umowy z k. 49-52, co korespondowało także z historią rachunku z k. 232-547, sąd był w stanie ustalić, że uruchomienie kredytu nastąpiło w dniu 28.04.2006r. w kwocie 67.775,05 zł (równowartość 26.162,81 CHF po kursie 2, (...)). Opłata przygotowawcza wyniosła 652,74 zł. Łącznie do 28.02.2023r. powodowie spłacili 78.783,43 zł tytułem kapitału oraz odsetki 20.467,08 zł. Pobrano także składki z tytułu ubezpieczenia pomostowego 140,34 zł oraz składki ubezpieczenia kredytowanego wkładu własnego 385,02 zł. Łączna kwota wszystkich wpłat uiszczonych przez powodów w wykonaniu umowy kredytowej wyniosła 100.428,84 zł.

W ocenie Sądu żądanie powodów o zapłatę zasługiwało na uwzględnienie w świetle art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c.

Strony łączyła umowa kredytu, w której kwota kredytu została ustalona w (...), przy czym zgodnie z § 3.1 umowy spłata kredytu następuje po przeliczeniu na złotówki wg kursu sprzedaży waluty z tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu dokonania spłaty. Zgodnie z § 17 umowy w sprawach nieuregulowanych w umowie ma zastosowanie Regulamin udzielania kredytów przez (...) S.A. na zakup budynków i lokali mieszkalnych (…). Z kolei w § 37 Regulaminu postanowiono, że kredyty w walutach wymienialnych wypłacane są w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w banku w chwili wypłaty, podlegają spłacie w złotych przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty. Odsetki, prowizje oraz opłaty są naliczane w walucie kredytu i podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w Banku w chwili spłaty (§ 38 Regulaminu). W przypadku kredytów walutowych lub przeznaczonych na spłatę kredytu walutowego może wystąpić różnica pomiędzy udzieloną a przewidzianą do wypłaty kwotą kredytu wyrażoną w złotych, wynikającą z różnicy kursów walut. Ryzyko wystąpienia różnic kursowych ponosi kredytobiorca. Kredytobiorca zobowiązuje się do pokrycia ewentualnej różnicy pomiędzy kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna obowiązującym w dniu złożenia wniosku o kredyt, a kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna z dnia wypłaty kredytu, niezbędną do zamknięcia inwestycji. Nadwyżka z tytułu różnic kursowych zostanie wypłacona kredytobiorcy (§ 40 Regulaminu).

Kredyt został udostępniony w złotych, a także był spłacany w PLN. Z umowy i regulaminu kredytu wynika, że spłata kredytu następuje w złotych. W konsekwencji Sąd nie podziela stanowiska strony pozwanej w zakresie walutowego charakteru kredytu, gdyż ani jego wypłata ani spłata nie następowała w walucie. Zdaniem Sądu oceny tej nie zmienia fakt, że kwota kredytu została wyrażona w (...), ani to, że zabezpieczenie spłaty kredytu, również zostało wyrażone w tej walucie, jak również to, że spłaty kredytu były księgowane w (...), skoro realizacja umowy i jej spłata następowała w PLN. Pomimo tego, że bank zobowiązał się do udzielania kredytu (...), to jednak umowa łącząca strony nie jest umową kredytu walutowego, gdyż wypłata i spłata następowała w złotych polskich. Na moment zawarcia umowy powódka nie miała możliwości dokonywania spłat bezpośrednio w walucie.

Przedmiotowa umowa jest umową kredytu denominowanego, a więc takiego, którego istotnym elementem jest mechanizm przeliczeniowy - klauzula denominacyjna konieczna do wyliczenia rzeczywiście wypłaconej kwoty kredytu oraz kwoty, jaką kredytobiorcy będą mieli obowiązek w przyszłości świadczyć. W umowie kwota kredytu została wyrażona w walucie obcej ( (...)), jednakże wypłacona została w walucie krajowej według umownej klauzuli opartej na kursie kupna franków szwajcarskich, obowiązującej w dniu uruchomienia kredytu, zaś spłata kredytu następowała również w walucie krajowej, według umownej klauzuli opartej na kursie sprzedaży, obowiązującym w chwili spłaty umowy. Z powyższego względu w ocenie Sądu strony łączyła umowa kredytu denominowanego w walucie obcej (...), który nie jest kredytem walutowym, lecz złotowym, wykazującym przy tym duże podobieństwa do kredytu indeksowanego. Zarówno kredyty denominowane i indeksowane zawierają mechanizm przeliczeniowy – klauzulę waloryzacyjną na potrzeby ustalenia wysokości zobowiązania stron, a w późniejszym okresie wysokości rat do spłat. Oznacza to, że w dacie zawarcia umowy kredytobiorca nie wie, jaką konkretnie kwotę do wypłaty w złotych otrzyma, gdyż jest to uzależnione od kursu, jaki w dniu wypłaty kredytu lub transzy zostanie zastosowany przez bank. Przy czym w treści umowy strony nie ustaliły, kiedy nastąpi wypłata transzy od momentu złożenia wniosku przez kredytobiorcę i przy uwzględnieniu spełnienia pozostałych warunków, w tym w zakresie zabezpieczenia spłaty. Strony ustaliły, że nastąpi to niezwłocznie po spełnieniu wyszczególnionych warunków. Nie sposób w takiej sytuacji uznać, że kwota kredytu wynikała z umowy, albowiem była zależna od decyzji banku, który miał wpływ na ustalane przez siebie kursy. Oceny tej nie zmienia okoliczność, że przedmiot umowy został określony w (...), albowiem rzeczywiście kredytobiorca otrzymał do wypłaty środki pieniężne w złotych i nie była znana w momencie zawierania umowy kwota do wypłaty, która była objęta mechanizmem przeliczeniowym. Jednocześnie wskazać należy, że w umowie, ani regulaminie nie wprowadzono żadnych unormowań wskazujących na kryteria i zasady ustalania kursów walut przez bank. Zdaniem Sądu powyższe wskazuje, że sposób ukształtowania praw i obowiązków stron umowy jest nieprawidłowy, sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszający interesy powodów, co skutkuje zasadnością wyeliminowania z umowy postanowień niedozwolonych. Kredytobiorcy nie mieli wpływu na zasady ukształtowania mechanizmu indeksacji ani możliwości negocjowania tego mechanizmu, bądź kursów walut. Skutkuje to jednostronnym ustaleniem przez bank wysokości wypłaconego kredytu oraz przeliczaniem złotych wpłacanych tytułem spłat rat kredytów.

Zdaniem Sądu zapisy umowy i Regulaminu, w tym §1 ust. 1 i §4 ust. 1 umowy w zw. z §37, §38 ust. 1 i 2 pkt. 1 oraz §40 ust. 1 i 2 Regulaminu w zw. z §4 ust. 7 umowy mają charakter niedozwolonych klauzul umownych. W orzecznictwie przyjmuje się, że uprawnienie umowne pozwalające bankowi na kształtowanie kursów walut bez ustalonych kryteriów narusza dobre obyczaje, rażąco godzi w interes konsumenta i stanowi klauzulę niedozwoloną (por. wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 10.01.2022 r., I ACa 464/21). W takiej bowiem sytuacji bank uprawniony został do samodzielnego określania danych istotnie wpływających na wymiar zobowiązania drugiej strony. Nadto umowa zawiera zastrzeżenie spłaty kredytu w złotych.

Według art. 385 1§1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W myśl art. 385 1§2 k.c., jeżeli postanowienie umowy zgodnie z §1 tego artykułu nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Stosownie do treści art. 385 1§3 k.c., nieuzgodnione indywidualnie są natomiast te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie zaś z art. 385 1§4 k.c., ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Między stronami nie było sporu, co do tego, że powodowie posiadali status konsumenta (art. 22 1 k.c.) w chwili zawierania umowy, skoro dokonali czynności prawnej niezwiązanej z działalnością gospodarczą lub zawodową, nie prowadzili działalności gospodarczej, zaś zakupione za środki z kredytu mieszkanie nadal służy im wyłącznie do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych.

W ocenie sądu, kwestionowane przez powodów zapisy umowne mogą podlegać kontroli przewidzianej w art. 385 1 k.c., ponieważ strona pozwana nie udowodniła, że postanowienia przedmiotowej umowy kredytowej, dotyczące waloryzacji kredytu do waluty obcej, zwłaszcza w zakresie, w jakim odsyłały do sporządzonych przez nią tabel kursów walut, były przedmiotem indywidualnych uzgodnień pomiędzy stronami. Umowa była standardowo stosowanym wzorcem, obejmowała niezmienne i nie podlegające negocjacjom zapisy znajdujące zastosowanie do wszystkich kredytobiorców kredytów mieszkaniowych. W chwili podpisania umowy o kredyt powódce nie była znana wysokość zobowiązania banku – mechanizm został określony w § 37, 38 i 40 regulaminu, a tym samym wysokość zobowiązania. Tylko jedna strona została obciążona ryzykiem związanym ze zmiennością kursów. Postanowienia powyższe wynikały ze stosowanego wzorca umownego. Powodowie nie mieli wpływu na to, po jakim kursie bank przeliczy środki wypłacone w złotych na (...). Bank nie wykazał, aby uzgodnione zostały przepisy umowy w zw. z unormowaniami regulaminu w tym §1 ust. 1 i §4 ust. 1 i 2 umowy w zw. z §37 ust. 1 i 2 §38 ust. 1 oraz §40 ust. 1 i 2 Regulaminu, które dotyczyły bezpośrednio ustalania wysokości zobowiązania powódki.

Zdaniem Sądu wskazane postanowienia umowne dotyczą głównych świadczeń stron, nadto nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W orzecznictwie w ostatnim czasie prezentowany jest pogląd, że klauzule dotyczące ryzyka walutowego i kursów walutowych określają główny przedmiot umowy kredytu. Klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość świadczenia kredytobiorcy, określa w jakiej wysokości świadczenie główne ma być spełnione. Na podstawie tej klauzuli, w dacie zawarcia umowy, powodowie nie mogli oszacować, jaką kwotę będą musieli spłacić w przyszłości, co przesądza o niejednoznaczności tych postanowień umownych i dopuszczalności ich badania pod kątem abuzywności, pomimo że dotyczą głównych świadczeń stron (wyrok SN z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299). Według Sądu obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Przyjmuje on, że klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość tego świadczenia. W efekcie, sąd podziela stanowisko, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego denominowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenia kredytobiorcy (por. wyroki SN z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z.12, poz. 115 i z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, nie publ., 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344).

Wskazać ponadto należy, że zastosowany przez bank mechanizm indeksacji - denominacji przewidywał ryzyko walutowe, o którym kredytobiorcy nie zostali należycie poinformowani. Po raz pierwszy w życiu zawierali umowę kredytu hipotecznego, ponadto w obcej walucie (...), zatem przy wyborze wariantu umowy zaufali pracownikowi banku – w tym co do wyboru waluty kredytu i jego warunków. Ocena umowy pod kątem jej abuzywności powinna uwzględniać stan z chwili jej zwarcia (uchwała SN z 20.06.2018 r., III CZP 29/17). Niedozwolone postanowienie umowne dotknięte jest bowiem bezskutecznością na korzyść konsumenta od początku, z mocy samego prawa (por. uchwała SN z 7.05.2021 r. III CZP 6/21).

Kredytodawca mógł dwukrotnie wpływać na wysokość świadczenia powodów. Pierwszy raz przy wypłacie kredytu, przeliczając kwotę udzielonego kredytu na (...) po ustalonym przez siebie kursie. Drugi raz przy ustalaniu wysokości poszczególnych rat, kiedy znów następowało przeliczenie określonej w (...) kwoty raty na złotówki po kursie z Tabeli, czyli dowolnym. Wyżej opisany mechanizm określania wysokości świadczenia powodów jest w ocenie Sądu równoznaczny z przyznaniem kredytodawcy prawa do jednostronnego ustalenia wysokości zobowiązania. Takie ukształtowanie stosunku obligacyjnego narusza jego naturę, albowiem nie odnosi się do obiektywnych czynników, stanowiąc tym samym uprzywilejowanie jednej ze stron tego stosunku.

Według sądu, w okolicznościach niniejszej sprawy spełnione zostały warunki z art. 385 1 k.c. pozwalające na uznanie, że postanowienia umowy w części, w jakiej odsyłały do tabel kursowych, a zatem nie pozwalały na oszacowanie rzeczywistej kwoty do wypłaty i spłaty kredytu, są abuzywne. Mając ponadto na uwadze, że powodowie nie zostali również poinformowani o ryzyku walutowym w sposób umożliwiający ocenę możliwych skutków finansowych umowy w czasie jej realizacji w ocenie Sądu skutkuje uznaniem, że klauzule denominacyjne – waloryzacyjne były niejednoznaczne, sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały interes konsumenta. Bank miał bowiem możliwość rzetelnego poinformowania konsumentów o ciążącym na nich ryzyku oraz wprowadzenie ewentualnych zapisów umowy ograniczających ryzyko kursowe po stronie powodów, w tym z uwzględnieniem zdolności kredytowej powodów na moment zawarcia umowy oraz ustanowionego zabezpieczenia. W konsekwencji postanowienia umowy powodują, że ryzyko po stronie powodów jest nieograniczone.

Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 20 września 2018 r. (C-51/17 sprawa (...) Bank (...)., (...) Faktoring K. Z.. Przeciwko T. I., E. K.) wskazał, że po pierwsze, kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu denominowanego w walucie obcej ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku spadku wartości waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie w stosunku do waluty obcej, w której kredyt został udzielony. Po drugie, przedsiębiorca, w niniejszym przypadku instytucja bankowa, musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (zob. podobnie wyrok z dnia 20 września 2017 r., A. i in., C-186/16, EU:C:2017:703, pkt 50). W świetle powyższego (...) orzekł, że art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymaganie to oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej, w której kredyt był denominowany, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. W okolicznościach niniejszej sprawy postanowienia umowne dotyczące mechanizmu indeksacji nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Zdaniem Sądu żaden przeciętny konsument – zwłaszcza w roku 2005 r., kiedy negatywne skutki finansowe związane z zawarciem umów indeksowanych do (...) nie były przedmiotem powszechnej dyskusji – bez szczegółowego omówienia tej kwestii nie był w stanie przewidzieć ani zrozumieć wskazanych możliwych skutków wzrostu kursu waluty, do której był indeksowany kredyt. Ocena tego mechanizmu wymagała również wiedzy ekonomicznej. W tym zakresie niewystarczająca była świadomość, że kurs waluty może ulegać wahaniom. Wobec tego należy uznać, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, ponieważ nie pozwalały konsumentowi na ocenę, jakie konsekwencje ekonomiczne postanowienia te niosą dla jego zobowiązań finansowych.

W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że istotą „dobrego obyczaju” jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka. Dobre obyczaje odwołują się do takich wartości, jak uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są działania uniemożliwiające realizację tych wartości, w tym również takie, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy konsumenta (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 15 lutego 2017 r. wydany w sprawie o sygn. akt VI ACa 1918/15, LEX). Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że powołane postanowienia umowne zawierające mechanizm przeliczeniowy, a więc przewidujące przeliczenie kwoty wypłaconych środków na kwotę w walucie obcej według kursu kupna walut określonego w Tabeli kursów w zakresie, jak również przewidujące wysokość kwoty podlegającej spłacie w złotych jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w (...), po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży określonego w Tabeli kursów obowiązującego w dniu spłaty – naruszają dobre obyczaje.

Spełniona została również przesłanka rażącego naruszenia interesów konsumenta, o której mowa w art. 385 1 § 1 k.c. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 13 sierpnia 2015 r. wydanym w sprawie o sygn. akt I CSK 611/14, LEX). Postanowienia umowne dotyczące indeksacji w sposób rażący naruszały interesy konsumenta z uwagi na fakt, że w wyniku ich zastosowania w sposób nierównomierny rozłożono pomiędzy stronami umowy ryzyko finansowe związane z zastosowani zastosowaniem tego mechanizmu. Sąd miał głównie na uwadze, że zastosowane w umowie klauzule indeksacyjne nie zawierały żadnych ograniczeń co do możliwego wzrostu kursu (...) co narusza interes ekonomiczny konsumenta.

Skoro w przedmiotowej umowie powyższe klauzule spełniły przesłanki do uznania ich za abuzywne, a w konsekwencji nieobowiązujące na podstawie art. 385 1 § 1 i 2 k.c., to w tej sytuacji należało rozważyć, czy na skutek wyeliminowania z zapisów związanych z przeliczaniem zobowiązania istnieje możliwość utrzymania w mocy i wykonywania dalszego tej umowy, czy nie ma takiej możliwości, a więc czy umowa powinna być uznana za nieważną.

W ocenie sądu ze względu na znaczenie tych klauzul dla przeliczania, tj. wypłaty
i spłaty kredytu, po wyeliminowaniu tych klauzul, niemożliwe jest dalsze obowiązywanie umowy.

W wyroku z 3 października 2019 r., C - 260/18, (...) jednoznacznie uznał, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze tylko ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści takiej czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozycyjnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony wyrażą na to zgodę. Innymi słowy, na etapie wyrokowania, które oparte jest na uznaniu abuzywności takich klauzul, czyli wymaga ich eliminacji z umowy, art. 6 ust. 1 powołanej dyrektywy nie pozwala na zastąpienie kursu sprzedaży z tabeli banku, zastrzeżonego w umowie, żadnym innym kursem notowania (...) do złotego, w tym średnim kursem ogłaszanym przez NBP. Konsekwencją takiego stanowiska musi więc być uznanie nieważności takiej umowy ex tunc, nie tylko dlatego, że abuzywne postanowienie podlega eliminacji bez możliwości wprowadzenia w to miejsce innego podobnego mechanizmu, tyle że dozwolonego, a więc zgodnego ponadto z naturą (istotą) takich stosunków umownych, lecz również dlatego, że zachodzi niemożność wykonywania, a tym samym też rozliczenia takiej umowy, spowodowana wyeliminowaniem klauzuli niezbędnej do określenia wysokości podstawowego zobowiązania kredytobiorców, czyli wysokości raty kredytowej.

Należy także nadmienić, że Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18) zaznaczył, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej treści i charakterze. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością).

Ponadto Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 listopada 2019 roku (sygn. akt II CSK 483/18) stwierdził, że wypełnienie przez sąd luki powstałej na skutek usunięcia klauzul abuzywnych na przykład kursem średnim franka szwajcarskiego ogłaszanym przez Narodowy Bank Polski jest wykluczane w orzecznictwie przede wszystkim jako sprzeczne z celem dyrektywy 93/13, ponieważ takie działanie sądu niweluje skutek sankcyjny. Z wyroku (...) wydanego w sprawie C 260/18 również wynika, że nie jest dopuszczalne zastępowanie kursów stosowanych przez bank przez kurs średni Narodowego Banku Polskiego.

Zdaniem Sądu takim przepisem dyspozytywnym, który mógłby znaleźć zastosowanie nie jest przepis art. 358 § 2 k.p.c., gdyż przepis ten odnoszący się do przeliczeń walutowych znajdujących zastosowanie w razie braku odmiennych postanowień stron wszedł w życie po dacie zawarcia umowy przez strony. Brak jest również podstaw do odwoływania się do Prawa upadłościowego, którego unormowania mają zupełnie odrębny i odmienny charakter. Nie ma również znaczenia w ocenie Sądu, czy średni kurs NBP jest uważany, czy też ma charakter obiektywny.

Sąd jednocześnie prezentuje pogląd, zgodnie z którym umowa łącząca strony nie jest nieważna z uwagi na sprzeczność z obowiązującym prawem lub zasadami współżycia społecznego (art. 58 k.c. w zw. z art. 69 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe). Sąd nie podzielił poglądu upatrującego nieważności umowy już w samej konstrukcji kredytu denominowanego do waluty obcej. Postanowienia umowy stron były przez Sąd rozstrzygane w kontekście uregulowania wynikającego z przepisu art. 385 1 k.c.

W ocenie sądu, o ile można zgodzić się ze stanowiskiem, że dopuszczalne było zawieranie umów o kredyt denominowany, to jednak, aby zachować równowagę stron, konieczne było precyzyjne określenie mechanizmu obliczania kwoty, jaka ma być wypłacona i kwoty do spłaty. W sytuacji, gdy kwota kredytu do wypłaty obliczana była jedynie na podstawie decyzji banku, określającego tabelę kursową, nie można uznać takiej umowy za dopuszczalną w świetle art. 353 1 k.c. Zgodnie z powołanym przepisem strony zawierające umowę mogą określić stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (natrze stosunku), ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Zasadniczym elementem zobowiązania jest możliwość obiektywnego i dokładnego określenia wysokości świadczenia. W każdym przypadku umowa będzie sprzeczna z naturą zobowiązania jeżeli określenie świadczenia zostanie pozostawione jednej ze stron. Zgodnie z uchwałą SN z 28.04.2022 r. sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeżeli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385(1) k.c. (III CZP 40/22).

Zdaniem Sądu zawartej umowy nie sposób uznać za nieważną ze względu na zasady współżycia społecznego, co może nastąpić w sytuacjach wyjątkowych (por. orzeczenie SN z 28.01.2016 r., I CSK 16/15). Umowy kredytów denominowanych (indeksowanych) wiążą się co do zasady ze znacznym ryzykiem dla kredytobiorców. Powodowie zaciągnęli kredyt celem zakupu nieruchomości mieszkaniowej. Konstrukcja indeksacji kredytu nie jest sama w sobie sprzeczna z prawem, nie można jej również wykluczyć do zastosowania w umowach zawieranych z konsumentami. W momencie zawarcia umowy oprocentowanie kredytów denominowanych było niższe, sama konstrukcja takiego kredytu nie jest co do zasady uważana za nieuczciwą. Ponadto sprzeczność z zasadami współżycia społecznego musiałaby istnieć w momencie zawarcia umowy, która w początkowym okresie jej wykonywania była dla powódki korzystna z uwagi na znacznie niższą ratę. Brak jest zatem takich okoliczności sprawy, które nakazywałyby uważać umowę za nieuczciwą, bądź kolidującą z dobrymi obyczajami w momencie jej zawarcia. Dodać w tym kontekście należy, że wzrost kursu waluty (...) w ostatnich latach miał charakter niewątpliwie bezprecedensowy w tym znaczeniu, że nie był w pełni możliwy do przewidzenia przez żadną ze stron. Przyjęcie sprzeczności z zasadami współżycia społecznego oznaczałoby zanegowanie dopuszczalności przyjęcia w umowie kredytu mechanizmu denominacji do waluty obcej. Tymczasem mechanizm ten jest dozwolony w ramach swobody umów i nie budzi wątpliwości, że był objęty świadomością stron umowy, w szczególności powódki.

Sad zwraca nadto uwagę, iż analogiczne ustalenia towarzyszą zawartym przy okazji umowy dodatkowym umowom ubezpieczenia, których postanowienia nie zostały indywidulanie uzgodnione z powodami. Przestawiono im bowiem wyłącznie jedną ofertę ubezpieczenia jednego ubezpieczyciela, przygotowaną przez bank, bez możliwości zmiany postanowień. Nie przedstawiono kilku różnych polis ubezpieczeniowych tego samego typu do wyboru, nie zezwolono powodom na samodzielne zawarcie umowy ubezpieczenia z wybranym przez siebie ubezpieczycielem i następnie dołączenia takiej umowy zabezpieczającej do umowy kredytu. Bank samodzielnie wybrał za powodów ofertę wymaganego ubezpieczenia, nie zezwolił na modyfikacje jej postanowień, sam określił wysokość należnej składki i potrącił ją wraz z ratą kapitałowo-odsetkową za kredyt hipoteczny.

W konsekwencji powyższych rozważań, wobec przesłankowego stwierdzenia nieważności umowy, Sąd w pkt II wyroku ustalił nieistnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego z tej umowy wynikającego. Przy czym dla ustalenia, że umowa jest nieważna nie miało znaczenie wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej. Umowa między stronami została zawarta w 2006 r., przed wejściem w życie tego aktu prawnego. Samo obowiązywanie znowelizowanych przepisów ustawy Prawa bankowego nie uprawniało do uchylenia abuzywności zapisów umownych. Zaznaczyć także wymaga, że zgodnie z art. 385 2 k.c., oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (por. Sąd Najwyższy w uchwale 7 Sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., sygn. akt III CZP 29/17).

Z powyższych względów sąd uznał, że umowa jest nieważna na podstawie art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 385 1 § 1 k.c. i w związku z art. 6 i ust. 1 i 2 dyrektywy 93/13/EWG, co uzasadniało zasądzenie mu kwoty uiszczonej w wykonaniu nieważnej umowy na podstawie art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. Umowa jest nieważna z tego powodu, że po usunięciu z niej wspomnianych niedozwolonych postanowień umownych dotyczących indeksacji, zasad ustalania wysokości zobowiązania, a także zasad ustalania kursów (...), jest ona sprzeczna z naturą stosunku prawnego w postaci kredytu indeksowanego kursem innej waluty. W ocenie Sądu nie istnieją w porządku prawnym żadne normy, które pozwalałyby na uzupełnienie luki powstałej po eliminacji tych postanowień.

Powodowie wnieśli o zasądzenie na ich rzecz łącznie kwoty100.428,84 zł tytułem zwrotu nienależnych świadczeń wykonywanych na rzecz pozwanego w okresie od 28.04.2006r. do 13.02.2023r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi

c)  od kwoty 99.250,74 zł od dnia 5.04.2023r. do dnia zapłaty,

d)  od kwoty 1.178,10 zł od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty.

Sąd uznał to żądanie za zasadne co do kwot w całości. Jego wysokość wynika z zaświadczenia przedłożonego przez Bank w zakresie wysokości dokonanych wpłat w podanym okresie. Opłata przygotowawcza uiszczona przez powodów przy zawarciu umowy wyniosła 652,74 zł. W okresie do 28.02.2023r. powodowie spłacili 78.783,43 zł tytułem kapitału oraz odsetki 20.467,08 zł. Pobrano także składki z tytułu ubezpieczenia pomostowego 140,34 zł oraz składki ubezpieczenia kredytowanego wkładu własnego 385,02 zł. Łączna kwota wszystkich wpłat uiszczonych przez powodów w wykonaniu umowy kredytowej wyniosła zatem 100.428,84 zł.

Zgodnie z treścią art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Powódce należy się zwrot ww. kwot, o czym sąd orzekł w pkt I wyroku.

Powodowie domagali się odsetek od dochodzonej przez siebie kwot. Przedsądowym wezwaniem żądali zapłaty przez bank na ich rzecz kwoty 99.250,74 zł, czemu strona pozwana odmówiła w piśnie z 4.04.2023r. Zatem od następnego dnia pozostawała w zwłoce z zapłata te kwoty – jak wywodzili zasadnie powodowie. Natomiast dalsze roszczenie o zapłatę kwoty 1.178,10 zł zostało zgłoszone dopiero w pozwie. Odpis pozwu został stronie pozwanej doręczony 8.05.2023r. (k. 58 akt). Świadczenie winno zostać spełnione niezwłocznie, czyli w terminie 14 dni po zapoznaniu się z jego faktycznym i prawnym uzasadnieniem. Zatem w tym zakresie bank pozostawał w zwłoce począwszy od 23.05.2023r., zatem roszczenie odsetkowe za okres wcześniejszy podlegało oddaleniu – o czym rozstrzygnięto w punkcie III wyroku. na podstawie art. 481§1 k.c.

Jednakże strona pozwana pismami z dnia 14.06.2023 r. złożyła wobec powodów materialnoprawne oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania, które zostało przesłane powódce pocztą na ich adres. Strona uprawniona może powołać się na prawo zatrzymania również w ramach postępowania sądowego, ale wówczas połączona zostanie czynność materialnoprawna z procesowym zarzutem zatrzymania. Sąd w niniejszym składzie podziela stanowisko wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 13 stycznia 2020 r. (I ACa 1205/18), że „prawo zatrzymania jako instytucja prawa materialnego, wymaga dla swej skuteczności złożenia oświadczenia woli na gruncie tego prawa. Zarzut zatrzymania oznacza bowiem podniesienie przez pozwanego twierdzenia, że skorzystał on z prawa zatrzymania (tj. skutecznie na gruncie prawa cywilnego złożył oświadczenie o prawie zatrzymania) (por. teza 15. Komentarz do art. 461 Kodeksu cywilnego pod red. Gutowskiego, W-wa 2016 r., Wyd. 1, Legalis oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2012 r. w sprawie II CSK 312/12 oraz z dnia 26 czerwca 2003 r. w sprawie V CKN 417/01)”. Z tych względów również wymagane jest złożenie tego zarzutu bezpośrednio powodom, aby dotarło do nich w sposób określony w art. 61 § 1 k.c. albo pełnomocnikowi legitymującemu się odpowiednim zakresem pełnomocnictwa. W niniejszym postępowaniu takie oświadczenie zostało złożone bezpośrednio powodom, a więc jest ono skuteczne. W treści pisma bank wskazał również kwotę, którą objął zarzutem zatrzymania. Strona pozwana przedłożyła bowiem oświadczenie skierowane do powodów o skorzystaniu z prawa zatrzymania. Z treści pisma strony pozwanej wynika, że Bank składa oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania dochodzonej wierzytelności do czasu zaoferowania świadczenia wzajemnego Banku w kwocie 62.775,05 zł, tj. wartości kapitału udostępnionego na podstawie umowy kredytu lub zabezpieczenia roszczenia o jej zwrot.

Podkreślenia wymaga, że zarzut zatrzymania ma charakter obronny. Zdaniem Sądu nie można oczekiwać od kredytodawcy, aby przed definitywnym przesądzeniem nieważności umowy kierował do powodów wezwania do zapłaty w zakresie zwrotu kapitału. Stwierdzenie nieważności umowy frankowej oznacza, że zawarta przez powodów i bank umowa już od początku nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Wobec tego po stronie kredytobiorcy powstaje roszczenie o zwrot wszystkiego, co wpłacił na rzecz banku. Natomiast bank uzyskuje roszczenie o zwrot kwoty udostępnionego kapitału.

Zgłoszony skutecznie zarzut zatrzymania dotyczący żądanej kwoty przez Bank 62.775,05 zł. Kwota ta stanowiła udostępniony kapitał przeznaczony na sfinansowanie celu określonego w § 1 umowy kredytu. Sąd stwierdził zgodnie z żądaniem powodów nieważność umowy kredytowej. Zgodnie z zasadą dwóch kondykcji skutkiem tego po stronie kredytobiorcy powstaje roszczenie o zwrot wszystkiego, co wpłacił na rzecz banku. Natomiast bank uzyskuje roszczenie o zwrot kwoty kredytu.

W kontekście zarzutu przedawnienia należy zauważyć, że gdy uprzednio istniejąca umowa upada mamy do czynienia z condicto causa finita skoro w momencie dokonywania świadczeń w ramach umowy kredytowej świadczenia stron mają prawną podstawę, a dopiero decyzja konsumenta-kredytobiorcy (o skorzystaniu z opcji unieważnienia) i następujący w jej wyniku wyrok sądu jej upadek. Jak wskazuje E. Ł. C. causa finita jako przypadek nienależnego świadczenia, różni się od condictio indebiti (brak zobowiązania świadczonego) dwiema okolicznościami. Po pierwsze, przy condictio indebiti prawnie relewantny jest stan świadomości soloensa co do istnienia zobowiązania, która to okoliczność jest bez znaczenia na tle condictio causa finita. Po drugie, inny jest moment pozostania obowiązku zwrotu i początku biegu przedawnienia roszczenia o zwrot. Obie kwestie są znaczące dla kredytobiorcy i jako takie musza być brane pod uwagę z punktu widzenia okoliczności, że rozliczenie stanowi część mechanizmu sanacji umowy kredytu konsumenckiego, zatem skutki rozliczenia nie mogą niweczyć celu dyrektywy 93/13”.-„Kwalifikacje prawne w sprawach o sanację kredytów frankowych – da mihi factum dabo tibi ius”.

Świadczenia spełnione na podstawie nieważnej umowy podlegają zwrotowi stosownie do reżimu zwrotu nienależnego świadczenia, co dotyczy także reguł przedawnienia wynikający zeń roszczeń. W uzasadnieniu wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18) Sąd Najwyższy wskazał, że: „zważywszy jednak zastrzeżoną dla kredytobiorcy – konsumenta możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli albo powołania się na całkowitą nieważność umowy także wtedy, gdy mogłaby zostać utrzymana w mocy przez zastąpienie klauzuli abuzywnej stosowanym przepisem (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019r. w sprawie C -260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...) , pkt 55,67) należy uznać, że co do zasady termin przedawnienia tych roszczeń może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę – konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie. Dopiero bowiem wówczas można uznań, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny (na pewne podobieństwo w przypadku do condictio causa finita), a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia (por. art.120 § 1 zd. 1 k.c.)”. Z jednej strony oznacza to, że kredytobiorca-konsument nie może zakładać, iż roszczenie banku uległo przedawnieniu w terminie liczonym tak, jakby wezwanie zwrotu udostępnionego kredytu było możliwe już w dniu jego udostępnienia (art. 120 § 1 zd. 2 k.c.), ale z drugiej prowadzi do wniosku, że roszczenia kredytobiorcy względem banku stają się wymagalne dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę-konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie. Pierwszym tego wyrazem na gruncie przedmiotowej sprawy było sformułowanie przez powodów żądań wzywających przedsądownie do zwrotu spełnionych na rzecz Banku świadczeń – sformułowanych w piśmie reklamacyjnym z dnia 28.03.2023r. Od tego momentu do daty wniesienia pozwu nie minął trzyletni termin przedawnienia roszczenia.

Powyższe stanowisko potwierdził Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
w wyroku z dnia 8 września 2022 r. (sprawy od C-80/21 do C-82/21): „dyrektywę 93/13, analizowaną w świetle zasady skuteczności, należy interpretować w ten sposób, że: stoi ona na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym dziesięcioletni termin przedawnienia roszczenia konsumenta mającego na celu uzyskanie zwrotu kwot nienależnie wypłaconych przedsiębiorcy w wykonaniu nieuczciwego warunku umowy kredytu rozpoczyna swój bieg w dniu każdego świadczenia wykonanego przez konsumenta, nawet jeśli ten ostatni nie był w stanie w tym dniu samodzielnie dokonać oceny nieuczciwego charakteru warunku umownego lub nie powziął wiedzy o nieuczciwym charakterze tego warunku i bez uwzględnienia okoliczności, że umowa przewidywała okres spłaty – w niniejszym przypadku trzydziestoletni – znacznie przekraczający dziesięcioletni ustawowy termin przedawnienia”.

W konsekwencji sąd uznał, że zarzut przedawnienia jest w całości bezskuteczny, także w odniesieniu do roszczenia głównego.

Tym się kierując orzeczono jak w punkcie Ii sentencji wyroku.

O kosztach procesu sąd orzekł w punkcie IV wyroku znosząc je wzajemnie między stronami w oparciu o art. 100 k.p.c. Formalnie wprawdzie powodowie wygrali spór w zakresie żądania ustalającego i niemal w całości w zakresie żądania zapłaty. Jednak uwzględnieniu podlegał w całości zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut zatrzymania, który zgłoszono zasadnie w rozmiarze nieznacznie mniejszym niż żądanie pozwu, czemu z kolei sprzeciwiali się powodowie, a nadto część roszczenia odsetkowego. Ostatecznie zatem stanowiska stron zostały w części uwzględnione przez Sąd, w porównywalnym zakresie, przy czym strony poniosły także porównywalne koszty procesu – co przemawiało za wzajemnym zniesieniem kosztów procesu.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w punkcie IV sentencji wyroku.