Sygn. akt I Ca 41/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 marca 2023 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie: Przewodniczący: sędzia Joanna Składowska

po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2023 roku w Sieradzu na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa R. B. i J. B.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą

w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu z dnia 25 listopada 2022 roku, sygn. akt I C 220/22

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. na rzecz R. B. 900 (dziewięćset) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od doręczenia pozwanemu odpisu niniejszego wyroku do dnia zapłaty;

3.  zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. na rzecz J. B. 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych
z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od doręczenia pozwanemu odpisu niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I Ca 41/23

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 25 listopada 2022 r., wydanym pod sygn. akt I C 220/22,

Sąd Rejonowy w Wieluniu zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.:

- na rzecz powódki R. B. kwotę 24 100 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 26 lutego 2022 r. do dnia zapłaty (pkt 1) oraz kosztami procesu w kwocie 3 410,34 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt 5), oddalając powództwo R. B. w pozostałej części (pkt 2),

- na rzecz powoda J. B. kwotę 7 000 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 26 lutego 2022 r. do dnia zapłaty (pkt 3) oraz kosztami procesu w kwocie 1 081,90 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt 6), oddalając powództwo J. B. w pozostałej części (pkt 4).

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W. W., ojczym powódki R. B., matki małoletniego powoda J. B. zmarł w dniu 31 maja 2021 r. wskutek wypadku drogowego w K. spowodowanego przez A. K., która kierując samochodem osobowym marki P. (...) nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, iż widząc kierującego rowerem jadącego w nieprawidłowym oddaleniu od prawej krawędzi jezdni nie dokonała redukcji prędkości do warunków prawidłowej obserwacji przedpola jazdy i podjęła manewr wyprzedzania, nie zachowała szczególnej ostrożności, a zwłaszcza bezpiecznego odstępu od roweru, przez co pozbawiła się możliwości uniknięcia zderzenia z poruszającym się w tym samym kierunku W. W., w wyniku czego W. W. doznał obrażeń wielonarządowych i zmarł w ich następstwie. Kierującą samochodem A. K. wyrokiem z dnia 28 lutego 2022 r. Sądu Rejonowego
w W., sygn. akt II K 37/22 uznano za winną spowodowania wypadku i wymierzono jej karę grzywny oraz zasądzono od A. K. na rzecz R. B. kwotę 2 000 złotych
z tytułu nawiązki.

W opinii sporządzonej w toku śledztwa załączonej do akt sprawy II K 37/22 biegły sądowy z zakresu ekspertyzy i rekonstrukcji wypadków S. K. stwierdził, iż do wypadku przyczynili się obaj jego uczestnicy. Kierujący rowerem W. W. przez to, że podczas podejmowania manewru zmiany kierunku jazdy skrętu w lewo nie zachował szczególnej ostrożności i nie zwracał uwagi na zbliżający się do niego pojazd,
w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki P. (...) kierowanym przez A. K.. Brak jest informacji, czy manewr podjęty przez kierującego rowerem był zawczasu i wyraźnie sygnalizowany wyciągnięciem ręki. Kierująca samochodem osobowym marki P. (...) A. K. przyczyniła się do wypadku przez to, iż widząc kierującego rowerem jadącego w nieprawidłowym oddaleniu od prawej krawędzi jezdni nie dokonała redukcji prędkości do warunków prawidłowej obserwacji przedpola jazdy i podjęła manewr wyprzedzania, w wyniku którego nie zachowała szczególnej ostrożności, a zwłaszcza bezpiecznego odstępu od roweru, przez co pozbawiła się możliwości uniknięcia zderzenia
z poruszającym się w tym samym kierunku jadącym rowerem W. W..

Matka powódki zawarła związek małżeński z W. W. w dniu 25 kwietnia 1992 r. Powódka miała wówczas 16 lat i mieszkała z matką i ojczymem. Miała bardzo dobre relacje z ojczymem, traktowała go jak ojca. W. W. dbał o rodzinę, interesował się sprawami powódki, wspierał powódkę, doradzał i pomagał finansowo. Nie posiadał własnych dzieci i traktował powódkę jak córkę. Powódka wraz z synem J. B. zamieszkiwała z matką i ojczymem. Małoletni traktował W. W. jak dziadka, spędzał z nim dużo czasu. W. W. zajmował się małoletnim jak swoim wnukiem, interesował się nim, uczestniczył w jego życiu. Zastępował mu ojca, z którym małoletni nie ma częstych kontaktów z uwagi na pracę ojca poza granicami kraju. Dla małoletniego W. W. był jedynym dziadkiem. Powodowie spędzali wszystkie święta i uroczystości z W. W., w domu panowała rodzinna atmosfera. Po śmierci W. W., który do końca życia był sprawny fizycznie i intelektualnie, na powódkę spadły wszystkie obowiązki związane z prowadzeniem domu. Powodowie nie mogą pogodzić się ze śmiercią W. W., często odwiedzają jego grób.

W dniu 28 grudnia 2021 r. powódka zgłosiła szkodę i wezwała pozwanego do zapłaty
z tytułu zadośćuczynienia na swoją rzecz kwoty 40 000 złotych oraz na rzecz małoletniego J. B. kwoty 10 000 złotych.

Decyzją z 25 lutego 2022 r., pozwany przyznał na rzecz powódki zadośćuczynienie
w wysokości 8 450 złotych i przyjmując 70% przyczynienie się poszkodowanego do powstania wypadku wypłacił powódce kwotę 2 535 złotych. Pozwany odmówił wypłaty zadośćuczynienia na rzecz J. B. podnosząc, iż przysługuje ono najbliższym członkom rodziny, czyli takim, których z poszkodowanym łączyła wyjątkową więź emocjonalna, a z dokumentacji zgromadzonej w sprawie nie wynika wystąpienie krzywdy po stronie małoletniego.

W dniu 4 kwietnia 2022 r. powódka nadała na poczcie pismo do pozwanego,
w którym złożyła reklamację i wezwała do zapłaty kwoty 37 465,00 złotych.

Rozstrzygając o zgłoszonych roszczeniach na podstawie art. 446 § 4 k.c., Sąd Rejonowy wskazał, iż powodów łączyła ze zmarłym silna więź emocjonalna. Wspólnie z matką powódki i W. W. tworzyli rodzinę, w której panowały bardzo dobre relacje. Zmarły był dla powodów osobą najbliższą, na pomoc i wsparcie której mogli liczyć. Odczuwają ból i osamotnienie po stracie ojczyma i dziadka, nie mogą pogodzić się z jego nagłą śmiercią w wypadku drogowym. Dlatego też żądanie zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów zadośćuczynienia zasługuje na uwzględnienie. Kierująca pojazdem ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku drogowego z dnia 31 maja 2021 r. na zasadzie ryzyka, której przesłanki określa przepis art. 435 § 1 k.c.

Rozpatrując zgłoszony przez pozwanego przyczynienia się do powstania lub zwiększenia szkody w trybie art. 362 k.c., Sąd pierwszej instancji zauważył, że jak wynika
z opinii biegłego sądowego z zakresu ekspertyzy i przebiegu wypadków drogowych, kierujący rowerem W. W. przyczynił się do wypadku przez to, że podczas podejmowania manewru zmiany kierunku jazdy skrętu w lewo nie zachował szczególnej ostrożności i nie zwracał uwagi na zbliżający się do niego pojazd, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki P. (...) kierowanym przez A. K.. Brak jest również informacji, czy manewr podjęty przez kierującego rowerem był zawczasu
i wyraźnie sygnalizowany wyciągnięciem ręki. Mając na uwadze wyniki opinii biegłego Sąd przyjął, iż W. W. przyczynił się w 30% do powstania szkody. Gdyby poszkodowany nie przyczynił się do zaistnienia wypadku zasadne byłoby żądanie powódki R. B. zadośćuczynienia w kwocie 40 915 złotych stanowiącej sumę kwoty dochodzonej w niniejszej sprawie 32 465,00 złotych i przyznanej w postępowaniu likwidacyjnym 8 450 złotych. Kwota ta jest bowiem adekwatna do rozmiaru krzywdy poniesionej przez powódkę wskutek śmierci W. W. z uwzględnieniem wieku zmarłego. Z uwagi na 30% przyczynienie się poszkodowanego do wypadku powódce należy się kwota 28 000 złotych. Od tej kwoty należy odjąć kwotę już wypłaconą przez pozwanego 2 535 złotych oraz kwotę zasądzonej w sprawie II K 37/22 i zapłaconej powódce nawiązki - 2 000 złotych.

W odniesieniu do powództwa małoletniego J. B. Sąd podniósł, że
w wypadku gdyby W. W. nie przyczynił się do wypadku żądanie zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 10 000 złotych byłoby uzasadnione rozmiarem krzywdy doznanej przez małoletniego, który nie może zrozumieć i pogodzić się ze śmiercią jedynego dziadka
i który do chwili obecnej dotkliwie odczuwa skutki śmierci osoby najbliższej. Mając na uwadze 30% przyczynienie się poszkodowanego do wypadku Sąd orzekł jak w punkcie 3. sentencji.
O odsetkach za opóźnienie od zadośćuczynienia Sąd orzekł mając na uwadze treść przepisu art. 817 § 1 i 2 k.c.

Sąd oddalił powództwa w pozostałej części co do kwoty należności głównej, ponieważ powodowie w swoich żądaniach nie uwzględnili przyczynienia się poszkodowanego do wypadku oraz powództwo o odsetki liczone od dnia 28 stycznia 2022 r., przyjmując iż z uwagi na gromadzenie informacji do akt szkody wcześniejsze ustalenie wysokości zadośćuczynienia nie było możliwe.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zdanie pierwsze k.p.c.

Pozwany wniósł apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie
w części, to jest:

- w pkt 1 wyroku - w części zasądzającej kwotę 8 177,50 złotych (tj. ponad kwotę 15 922,50 złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 26 lutego 2022 r. do dnia zapłaty oraz w części zasądzającej ustawowe odsetki za opóźnienie od niezaskarżonej części wyroku (tj. kwoty
15 922,50 złotych) od dnia 26 lutego 2022 r. do dnia wyrokowania,

- w pkt 3 wyroku - w części zasądzającej kwotę 2 000 złotych (tj. ponad kwotę 5 000 złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 26 lutego 2022r. do dnia zapłaty oraz w części zasądzającej ustawowe odsetki za opóźnienie od niezaskarżonej części wyroku (tj. kwoty 5 000 złotych) od dnia 26 lutego 2022 r. do dnia wyrokowania,

- w pkt 5 wyroku - w całości,

- w pkt 6 wyroku - w całości.

W apelacji podniesiono następujące zarzuty:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego, a w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz nienadanie odpowiedniej rangi ustalonych w postępowaniu dowodowym okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, poprzez:

a. nieprawidłowe przyjęcie, iż zmarły W. W. przyczynił się do powstania szkody jedynie w 30%, w sytuacji gdy z ustaleń faktycznych, zeznań świadków
w postępowaniu karnymi opinii biegłego rekonstruktora wynika, że powód przyczynił się co najmniej w 50%,

b. nieprzeprowadzenie dowodu z zeznań świadków A. K., L. W., B. G. i R. T. wnioskowanych przez pozwanego oraz dowodu z protokołów przesłuchań ww. świadków z akt postępowania karnego, o które wnioskował pozwany, w sytuacji gdy dowody te miałby istotny wpływ na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy, w tym na możliwość zmniejszenia wysokości przyjętego przyczynienia zmarłego do powstania szkody,

c. nieprawidłowe przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, że powodowie mieszkali ze zmarłym, w sytuacji gdy powódka przez uczyła się, studiowała i pracowała w okolicach Ł., gdzie też mieszkała, a dopiero w 2019 r. wróciła do rodzinnego domu w K.,
a małoletni J. B. większość swojego życia mieszkał z matką, a nie z W. W., co skutkowało nienadaniem odpowiedniego znaczenia temu faktowi, który
w ocenie pozwanego powinien skutkować odpowiednim obniżeniem zadośćuczynienia,

d. nieuwzględnienie faktu, iż powodowie nie leczyli się psychiatrycznie ani psychologicznie po śmierci W. W., co pozwala uznać, że żałoba nie miała powikłanego charakteru i powodowie sami sobie z nią poradzili, co powinno skutkować obniżeniem wysokości zadośćuczynienia,

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez nieprawidłowe zastosowanie skutkujące oddaleniem wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków A. K., L. W., B. G.
i R. T. jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy, w sytuacji gdy dowód ten miał istotne znaczenie dla niniejszej sprawy, a także w sytuacji gdy przepis ten stanowi
o „pominięciu” wniosków dowodowych, a nie o „oddaleniu”, co doprowadziło do nieprzeprowadzenia wnioskowanych przez pozwanego dowodów;

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 362 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że W. W. przyczynił się do powstania szkody jedynie w 30 %, co w świetle ustaleń co do przebiegu zdarzenia oraz faktu, że rowerzysta jest takim samym uczestnikiem ruchu jak samochód osobowy, jest zdecydowanie zaniżone, a przyczynienie zmarłego do powstałej szkody powinno plasować się na poziomie co najmniej 50%,

4.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 446 § 4 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie skutkujące przyznaniem zadośćuczynienia
w wygórowanych kwotach, w sytuacji gdy wskazane świadczenie ma jedynie charakter fakultatywny, a zmarły nie należał do kręgu najbliższych członków rodziny powodów, powodowie większość życia mieszkali oddzielnie od zmarłego i prowadzili własne gospodarstwo domowe, a także w sytuacji nieuwzględnienia, iż zmarły przyczynił się do powstałej szkody w co najmniej 50%;

5.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 481 k.c. w zw. z 817 § 1 k.c. poprzez zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 26 lutego 2022 r. do dnia zapłaty w sytuacji gdy w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania.

W oparciu o wskazane zarzuty skarżący wniósł o:

1.  zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa
w zaskarżonej części;

2.  rozstrzygnięcie o kosztach procesu w zakresie postępowania w I i II instancji,
w tym kosztów zastępstwa procesowego, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy;

3.  na podstawie art. 380 k.p.c. dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków L. W., B. G., R. T. i A. K. zgodnie z pkt 6 i 7 petitum odpowiedzi na pozew oraz wniosku dowodowego z pkt 4b i 4d petitum odpowiedzi na pozew, tj. dowodu z protokołów przesłuchania ww. świadków z akt postępowania karnego toczącego się pod sygn. akt II K 37/22.

Powodowie domagali się oddalenia apelacji na koszt pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przede wszystkim, wbrew zarzutom, Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, w takim zakresie, na jaki zezwalały przeprowadzone dowody.

Co więcej, ustalenia te są zgodne z twierdzeniami pozwanego. Rozstrzygnięcie natomiast, czy w świetle okoliczności sprawy W. W. przyczynił się do wypadku w 30, czy też 50 % , to nie kwestia ustaleń faktycznych, lecz ich oceny w kontekście zastosowania norm prawa materialnego, czyli art. 362 k.c.

Sąd nie ustalił również, aby powodowie leczyli się psychiatrycznie lb psychologicznie po śmierci W. W., a żałoba miała powikłany charakter. Nadanie tym okolicznościom właściwego znaczenia przy określaniu wysokości świadczenia to domena prawa materialnego, czyli także ten zarzut nie może być rozpatrywany przy ocenie prawidłowości ustaleń faktycznych.

Wbrew zarzutom, Sąd pierwszej instancji oparł swoje ustalenia na materiale dowodowym zgromadzonym w postępowaniu karnym, w szczególności opinii biegłego
z zakresu ekspertyzy i rekonstrukcji wypadków, sporządzonej w toku śledztwa, załączonej do akt sprawy II K 37/22, przyjmując, że kierujący rowerem W. W. podczas podejmowania manewru zmiany kierunku jazdy skrętu w lewo nie zachował szczególnej ostrożności i nie zwracał uwagi na zbliżający się do niego pojazd, przy czym brak jest informacji, czy manewr podjęty przez kierującego rowerem był zawczasu i wyraźnie sygnalizowany wyciągnięciem ręki. Przyjęcie następnie, że doszło do przyczynienia się zmarłego do wypadku prowadzi do oczywistego wniosku, iż sformułowanie to oznacza, że Sąd przyjął, że W. W. zamiaru skrętu w lewo nie sygnalizował. Gdyby było inaczej nie można by w ogóle mówić o przyczynieniu, ponieważ wówczas obowiązkiem kierującej pojazdem byłoby zatrzymanie się i umożliwienie wykonania manewru skrętu,
a rozpoczęcie wyprzedzania byłoby niedopuszczane.

Z cytowanych przez skarżącego zeznań A. K., L. W., B. G. i R. T. wynika dodatkowo jedynie to, że W. W. był w podeszłym wieku i miał problemy z poruszaniem się, zarówno pieszo, jak
i rowerem, przy czym kierująca pojazdem zdawała sobie z tego sprawę. Natomiast, wbrew opinii apelującego, wiedza o kondycji zmarłego powodowała, że A. K. winna wykonywać manewr mijania z jeszcze większą ostrożnością, co przemawia na jej niekorzyść w zakresie stopnia przyczynienia.

Ustalenia w zakresie bliskich relacji łączących powodów ze zmarłym Sąd Rejonowy poczynił na podstawie dowodów z zeznań świadków K. M. i M. M. oraz powódki R. B.. Skarżący wiarygodności tych dowodów nie podważa, podkreślając jedynie fakt, że powódka przez pięć lat mieszkała z synem w Ł., a wróciła do rodzinnego domu w K. w 2019 r. Pomija natomiast wszelkie inne aspekty więzi,
w tym to, że w tym czasie powodowie odwiedzali dom rodzinny w każdy weekend, spędzali tam wakacje, bywali na uroczystościach rodzinnych. Wypadek miał zaś miejsce w 2021 r., wiec w czasie, kiedy powodowie i W. W. prowadzili wspólne gospodarstwo domowe.

Konstrukcja przyczynienia się poszkodowanego jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych zagadnień prawa cywilnego, wywołujących poważne rozbieżności w orzecznictwie i w piśmiennictwie. Jednakże wspólny dla równych koncepcji jest wymóg takiego zachowania się poszkodowanego, które pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z powstałą szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba. Zachowanie się poszkodowanego musi być uznane za jedno z ogniw prowadzących do ostatecznego skutku w postaci szkody, a jednocześnie za przyczynę konkurencyjną do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej, bowiem skutek następuje tutaj przez współdziałanie dwóch przyczyn, z których jedna „pochodzi” od zobowiązanego do naprawienia szkody, a druga od poszkodowanego.

Trzeba także podkreślić, że ustalenie kryteriów, które należy uwzględnić przy dokonywaniu obniżenia świadczenia na podstawie art. 362 k.c. zostało pozostawione orzecznictwu. Sam przepis przedstawia je bardzo ogólnie, zawierając w zwrocie „stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy stron”. Takie unormowanie niewątpliwie nakazuje, by uwzględniać wszystkie okoliczności konkretnej sprawy, a nie tylko sam stopień przyczynienia się do szkody. W piśmiennictwie podkreśla się, że elastyczna formuła pozwala sędziemu na pewną swobodę w zakresie kształtowania obowiązku odszkodowawczego (Z. Banaszczyk (w:) Kodeks..., s. 733). Co istotne, miarkowanie jest uprawnieniem sądu, a nie jego obowiązkiem, a kategoryczne brzmienie przepisu („ulega” zamiast „może ulec”) odnieść należy do końcowego fragmentu art. 362 k.c., gdzie mowa jest o przesłankach miarkowania zadośćuczynienia (P. G., W sprawie wykładni...). Zatem samo stwierdzenie przyczynienia, pomimo że jest konieczne do obniżenia świadczenia, nie jest do tego wystarczające i nie prowadzi do niego automatycznie. Konsekwencją stwierdzenia współprzyczynienia jest jedynie powinność badania przez sędziego okoliczności decydujących o tym, czy zmniejszenie i w jakim zakresie winno w ogóle nastąpić.

Z powyższych przyczyn, ocena stopnia przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody stanowi w zasadzie uprawnienie sądu pierwszej instancji. Sąd odwoławczy zaś władny jest zakwestionować tę ocenę jedynie wtedy, gdy oparta jest na ustaleniach oczywiście sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, rażąco błędnie ocenia stopień winy obu stron lub ogranicza obowiązek odszkodowawczy w taki sposób, który nie odpowiada określonemu w art. 362 k.c. wymogowi jego „odpowiedniego” zmniejszenia stosownie do wszystkich zachodzących okoliczności.

Dokonując kontroli instancyjnej orzeczenia wydanego w niniejszej sprawie, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zakwestionowania dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny przyczynienia się W. W. do swojej śmierci i w konsekwencji zmiany wyroku w kierunku postulowanym przez skarżącego.

Po pierwsze, należy zaznaczyć, iż kierujący pojazdem odpowiada nie na zasadzie winy, lecz ryzyka, zgodnie z treścią art. 436 w związku z art. 435 k.c. Jego odpowiedzialność ma zatem charakter obiektywny - dla jej ustalenia wystarczy wskazanie, ze powstała szkoda i że pozostaje ona w zwykłym związku przyczynowo - skutkowym z ruchem pojazdu (art. 361 k.c.) Przyczyną wprowadzenia takiej regulacji było zwiększone zagrożenie spowodowane ruchem samochodów. Przywołana zasada odpowiedzialności jest najsurowszą wśród przewidzianych przez Kodeks cywilny. Praktyczną jej konsekwencją jest to, że dla przyjęcia odpowiedzialności nie jest niezbędne ustalenie winy. Co więcej nawet brak winy po stronie posiadacza pojazdu nie oznacza, że będzie on zwolniony od obowiązku naprawienia szkody. Od odpowiedzialności można się uwolnić tylko w przypadku, gdy szkoda nastąpiła na skutek siły wyższej, wyłącznie z winy poszkodowanego lub w skutek działania osoby trzeciej, za którą podmiot kierujący nie ponosi odpowiedzialności. Żadna z wymienionych przesłanek egzoneracyjnych nie wystąpiła w przedmiotowej sprawie.

Dokonując oceny zachowania kierującej pojazdem należy podkreślić, iż znała W. W. i wiedziała, że jest osobą w podeszłym wieku, która ma problemy z poruszaniem. Zauważyła, że jedzie rowerem w oddaleniu od prawej krawędzi jedni. Mimo tego nie dokonała redukcji prędkości, a podejmując manewr wyprzedzania nie zachowała szczególnej ostrożności, a zwłaszcza bezpiecznego odstępu. Warto zaznaczyć przy tym, że miała rowerzystę przed sobą, więc jej ogląd sytuacji był niewątpliwie lepsze, aniżeli kierującego rowerem, który musiał odwracać głowę, aby zobaczyć pojazd.

Dokonując zaś oceny zachowania poszkodowanego należało wziąć pod uwagę, że odpowiada on wyłącznie na zasadzie winy. Nie bez znaczenia są zatem jego indywidualne uwarunkowania, które akcentuje sam skarżący (podeszły wiek, niesprawność), a które stopień winy obniżają.

W zakresie prawidłowości zastosowania art. 446 § 4 k.c. przypomnienia zaś wymaga, że na podstawie tego przepisu zrekompensowaniu podlega krzywda wynikająca ze śmierci członka najbliższej rodziny. Rozmiar tej krzywdy należy określić więc każdorazowo, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności danej sprawy. Co ważne, z uwagi na niewymierny charakter krzywdy ustalenie, jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest „odpowiednia”, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Dlatego korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji uzasadnił swoje rozstrzygnięcie

w świetle kryteriów uznawanych powszechnie w doktrynie prawa cywilnego i judykaturze. Przyznana kwota uwzględnia rolę zadośćuczynienia, stanowiąc odczuwalną wartość ekonomiczną, a jednocześnie nie jest nadmierna w kontekście więzi powodów ze zmarłym.

Jak już wskazano, w dacie wypadku powodowie zamieszkiwali z W. W., prowadząc wspólne gospodarstwo domowe i sytuacja taka miała miejsce od dwóch lat, więc nawet jeżeli wcześniej więzi małoletniego powoda ze zmarłym były ograniczone, to nie było to aktualne w chwili śmierci. Mimo braku więzów krwi, powodowie
i W. W. traktowali się jak najbliżsi członkowie rodziny, a ich relacja odpowiadała więzi ojciec - córka oraz dziadek - wnuczek. Warto jeszcze raz z całą mocą podkreślić, że tak akcentowany przez skarżącego fakt wspólnego zamieszkiwania, to jedynie jeden z możliwych elementów więzi osób najbliższych, która może być bardzo silna pomimo zamieszkiwania w oddzielnych gospodarstwach domowych, co - jak słusznie podkreślał pełnomocnik powodów - w określonych typach relacji jest w społeczeństwa normą.

Jeśli chodzi o zarzuty co do terminu płatności odsetek trzeba zauważyć, że zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego przewidzianego w art. 446 § 4 k.c. ma charakter bezterminowy, stąd też o przekształceniu go w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel przez wezwanie dłużnika do zapłaty.

Owszem, w orzecznictwie Sądu Najwyższego pojawiały się głosy o zasadności przyznawania odsetek dopiero od daty wyrokowania przez sąd pierwszej instancji, jednakże dotyczyły one specyficznych wypadków, w których dochodziło do ustalania wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 września 1994r., III CZP 105/94, OSNC 1995, nr 2, poz. 26 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 1997r., I CKU 60/96, Prokuratura i Prawo 1997, nr 5, s. 71, i z dnia 18 kwietnia 2002r., II CKN 605/00, niepubl.). Równocześnie Sąd Najwyższy wielokrotnie przekonywająco wyjaśniał, że zasądzenie odszkodowania według cen z daty wyrokowania może uzasadniać przyznanie odsetek od tej daty, jednakże przewidziana w art. 363 § 2 k.c. zasada nie wyłącza w tej materii innych rozwiązań (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, OSNIC 2000, nr 9, poz. 158).

Rekapitulując należy przyjąć, że odsetki stanowią rodzaj rekompensaty typowego uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela, wynikającego z pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. W przypadku zadośćuczynienia za doznaną krzywdę przysługują zatem, jeżeli zobowiązany nie płaci należnego świadczenia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub art. 455 k.c. Nie sprzeciwia się temu okoliczność, że zasądzenie zadośćuczynienia jest fakultatywne, a jego wysokość zależy od oceny sądu oraz, że do zadośćuczynienia stosuje się art. 363 § 2 k.c. Dlatego też, jeżeli powód żąda zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od danego dnia poprzedzającego wyrokowanie, odsetki należą się zgodnie z żądaniem o ile zostanie wykazane, że dochodzona kwota rzeczywiście należała się wówczas powodowi.

Wynikająca z art. 455 k.c. reguła, według której dłużnik ma świadczyć niezwłocznie po wezwaniu go przez wierzyciela do wykonania zobowiązania, ulega w odniesieniu do świadczeń przysługujących poszkodowanemu od ubezpieczyciela odpowiedzialności jedynie pewnej modyfikacji. W świetle przepisów art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
, podmiot ten obowiązany jest zaspokoić roszczenie w terminie 30 dni, licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o szkodzie. Termin ten, zgodnie z art. 14 ust. 2 powołanej ustawy, może podlegać wydłużeniu, ale wyłącznie w sytuacji, gdy wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności albo wysokości świadczenia w terminie 30 dniowym było niemożliwe.

Z załączonych do akt sprawy dokumentów wynika, że pozwany po zgłoszeniu szkody uznał, że brak jest podstaw do wypłaty świadczenia wyższego aniżeli 2 535 złotych i to wyłącznie na rzecz powódki. Jeżeli ocena ta była błędna, a zatem w dacie otrzymania przez pozwanego zgłoszenia szkody powodom przysługiwało od pozwanego zadośćuczynienie
w większym wymiarze, to mamy do czynienia z opóźnieniem w spełnieniu świadczenia pieniężnego w rozumieniu art. 481 k.c. Wniosek o przyznanie odsetek od daty wydania orzeczenia uznać należałoby za zasadny wyłącznie w sytuacji, gdyby przyznane zadośćuczynienie rekompensowało szkodę niemajątkową wykraczającą poza ramy objęte zgłoszonym wcześniej żądaniem, tj. gdyby sąd uwzględnił pewne jeszcze inne skutki zdarzenia wcześniej nieistniejące, a wpływające na wysokość świadczenia. W sprawie przedmiotowej natomiast wszelkie negatywne konsekwencje, które zostały uwzględnione przez Sąd pierwszej instancji przy określaniu wysokości zadośćuczynienia były aktualne już na dzień zgłoszenia roszczenia.

W świetle powyższego, zgodnie z art. 385 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zasądzając od pozwanego: na rzecz powódki kwotę 900 złotych,
a na rzecz powoda kwotę 450 złotych, stanowiące wynagrodzenie reprezentującego powodów pełnomocnika, obliczone na podstawie § 2 pkt 3 i 4 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U.2015., poz. 1804 ze zm.).