Sygn. akt II Ca 900/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 stycznia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Bednarek-Moraś (spr.)

Sędziowie:

SSO Elżbieta Woźniak

SSO Zbigniew Ciechanowicz

Protokolant:

Elżbieta Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 stycznia 2013 roku w S.

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko P. O. (1)

o przywrócenie posiadania i zakazanie naruszeń

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie

z dnia 18 maja 2012 r., sygn. akt I C 1720/11

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

Sygn. akt II Ca 900/12

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 18 maja 2012 r, sygn. akt I c 1720/11, Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie oddalił powództwo M. B. przeciwko P. O. (2) o przywrócenie naruszonego posiadania i zakazanie naruszeń (pkt I.) oraz przyznał adw. M. K. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 156 zł plus należny podatek VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (pkt II.).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

W dniu 28 lutego 2012 r. pozwany P. O. (1) zbył przysługujące mu spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...), nabyte na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie w sprawie VI Co 4/09 o przysądzeniu własności, na rzecz S. S. (1). Strony umowy oświadczyły, że wzajemne wydanie przedmiotów zamiany już nastąpiło.

W ocenie Sądu Rejonowego, powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd wskazał, że pozew w niniejszej sprawie doręczono pozwanemu w dniu 01 marca 2012 r. W odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że nie jest już właścicielem spornego lokalu. Sąd zaznaczył, ze kwestia ta była przedmiotem rozprawy w dniu 23 marca 2012 r., na której zobowiązano pozwanego do przedłożenia w terminie 7 dni dokumentów zbycia lokalu, co pozwany uczynił w dniu 30 marca 2012 r.

Dalej, Sąd podniósł, że w przedmiotowej sprawie powódka domagała się przywrócenia posiadania lokalu oraz zakazania pozwanemu dokonywania dalszych naruszeń.

Powołując się na treść przepisu art. 344 k.c. Sąd I instancji podniósł, że powództwo posesoryjne może być skutecznie dochodzone tylko o tyle, o ile naruszyciel ma tę rzecz w swoim ręku. Dodał też, że z chwilą, gdy osoba, która pozbawiła posiadacza władztwa nad rzeczą, sama władztwo to utraciła, przestaje być legitymowana biernie, a wytoczone przeciwko niej żądanie staje się bezprzedmiotowe (wyrok SN z 07.07.1955 r., I CRN 52/95).

Kolejno, Sąd I instancji zaznaczył, że skoro pozwany zbył rzecz będącą przedmiotem sporu, ewentualny wyrok uwzględniający powództwo nie mógłby zostać przez niego wykonany. Dlatego też uznał, że przeprowadzenie postępowania dowodowego celem ustalenia czy doszło do naruszenia posiadania powódki przez pozwanego było bezprzedmiotowe dla rozstrzygnięcia sprawy.

Z tych też przyczyn powództwo oddalił.

Orzeczenie o kosztach Sąd wydał w oparciu o § 19 i 20 w zw. z § 8 oraz § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiodła powódka, zaskarżając je w całości. Pełnomocnik apelującej zarzucił wyrokowi naruszenie przez Sąd przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 193 § 2 1 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż przekształcenie podmiotowe w postaci wezwania do udziału w sprawie osoby, która powinna byś stroną pozwaną wymaga formy pisma procesowego, podczas gdy w rzeczywistości takiej formy wymaga jedynie przedmiotowa zmiana powództwa, co doprowadziło do nierozpoznania wniosku strony powodowej o wezwanie S. S. (1) do udziału w sprawie w charakterze pozwanego pomimo złożenia takiego wniosku przez pełnomocnika powódki i tym samym nie wezwania wskazanej osoby, co stanowiło naruszenie art. 194 § 1 k.p.c., co w konsekwencji doprowadziło do uznania przez Sąd, że istnieje przesłanka unicestwiająca roszczenia i skutkowało nierozpoznaniem istoty sprawy. Mając powyższe na uwadze, pełnomocnik powódki wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji. Nadto wniósł o zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu, według norm przepisanych. Przy tym, pełnomocnik apelującej oświadczył, że koszty te nie zostały opłacone ani w całości, ani w części z innych źródeł.

W uzasadnieniu apelacji, strona powodowa wskazała, że w dniu 18 maja 2012 r. pełnomocnik powódki wniósł o dopozwanie w charakterze pozwanego S. S. (1) i wyznaczenie terminu do złożenia pism procesowych celem doręczenia ich dopozwanemu. Dodał, że wówczas Przewodniczący wskazał na uregulowanie zawarte w art. 193 § 2 1 k.p.c., w wyniku czego pełnomocnik strony powodowej wniósł o odroczenie rozprawy celem złożenia pisma procesowego. Apelująca wskazała, że Sąd tego wniosku nie uwzględnił oraz, ze w ogóle nie rozpoznał wniosku o dopozwanie. Dalej, strona powodowa zaznaczyła, że w jej ocenie przywołany przez Sąd przepis art. 193 § 2 1 k.p.c. nie znajdował zastosowania, albowiem reguluje on kwestie zmian przedmiotowych, nie zaś podmiotowych powództwa. W tym zakresie powódka dodatkowo wskazała na umiejscowienie tej regulacji w przepisie odnoszącym się do zmian żądania pozwu. Nadto, mając na uwadze treść art. 193 § 1 k.p.c. wskazała, że na właściwość Sądu wpływa charakter i rodzaj dochodzonych w postępowaniu przed sądem roszczeń, nie zaś ilość podmiotów występujących po stronie powodowej czy pozwanej. Określenie zmiany powództwa oznacza wobec tego zmianę roszczenia. Tym samym, w ocenie strony apelującej należy przyjąć, że zamiarem ustawodawcy było wprowadzenie rygoru dokonywania jedynie przekształceń przedmiotowych pozwu w formie pisma procesowego, w przeciwnym razie regulacja ta została by dodana również do art. 194, art. 195 oraz art. 196 k.p.c. bądź umiejscowiona w ustawie w taki sposób, aby nie budziło wątpliwości stosowanie jej do zarówno przedmiotowych zmian powództwa, jak i przekształceń podmiotowych. Tym samym, w ocenie apelującej, złożenie przez jej pełnomocnika wniosku o dopozwanie S. S. (2) na rozprawie do protokołu, nastąpiło z zachowaniem wszelkich wymogów formalnych. Kolejno, powódka przywołała dyspozycję przepisu art. 194 k.p.c. i zaznaczyła – powołując się przy tym na orzeczenia Sądu Najwyższego, jak i na treść § 112 ust. 3 regulaminu sądu – że rozpoznanie zgłoszonego wniosku w tym trybie wymaga wydania przez Sąd odrębnego postanowienia na rozprawie. Tymczasem, w niniejszej sprawie, Sąd nie wydał żądnego postanowienia, wobec czego należało przyjąć, że nie został on w ogóle rozpoznany. To zaś pozwalało na konstatację, że Sąd nie rozpoznał istoty sprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

Apelacja okazała się zasadna.

Nie przesądzając przyszłego rozstrzygnięcia sprawy, Sąd Okręgowy wskazuje, iż trafnie apelująca zarzuciła, że postępowanie przed Sądem Rejonowym było przeprowadzone z naruszeniem przepisów prawa procesowego. To zaś mogło skutkować naruszaniem prawa materialnego i mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia.

Na wstępie, Sąd Odwoławczy przypomina, że pozew w niniejszej sprawie został wywiedziony w dniu 14 października 2011 r. Pozwany – P. O. (1) – odpis pozwu otrzymał w dniu 01 marca 2012 r. W odpowiedzi na pozew wskazał, że w dniu 28 lutego 2012 r. zbył przysługujące mu spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...). Okoliczności tej jednakże nie wykazał. Stosowny dokument (akt notarialny) złożył do akt 30 marca 2012 r. Dalej, Sąd II instancji zauważa, że na rozprawie, która miała miejsce w dniu 18 maja 2012 r. pełnomocnik strony powodowej – z uwagi na powyższe – wniósł o dopozwanie w charakterze pozwanego nabywcę w/w prawa, tj. S. S. (1) oraz o wyznaczenie terminu do złożenia pism procesowych celem ich doręczenia dopozwanemu. Z protokołu rozprawy wynika, że wobec zwrócenia uwagi przez Przewodniczącego na dyspozycję przepisu art. 193 § 2 1 k.p.c. pełnomocnik powódki wniósł o odroczenie terminu rozprawy celem złożenia stosownego pisma procesowego. Wniosek ten jednakże został oddalony. Następnie zaś Sąd dopuścił dowód z umowy zamiany, zamknął rozprawę i wydał orzeczenie co do meritum.

W tym miejscu, koniecznym jawi się zaznaczenie, że dochodzenie przez stronę powodową ochrony w trybie art. 344 § 1 k.c. ograniczone jest czasowo (1 rok od naruszenia posiadania; po tym terminie roszczenie wygasa).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że przedstawiony sposób procedowania Sądu Rejonowego w realiach przedmiotowej sprawy – tj. powództwa opartego na przepisie art. 344 k.c. oraz w sytuacji, gdy zmiana właściciela nastąpiła już do wniesieniu przez stronę powodową pozwu – był nieprawidłowy, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia prawa powódki do obrony jej praw.

Przede wszystkim, Sąd Rejonowy nieprawidłowo uznał, że strona powodowa nie mogła złożyć wniosku o dopozwanie ustnie do protokołu rozprawy. W szczególności, wymóg taki nie wynika z dyspozycji przepisu art. 194 k.p.c.

Wskazany przepis w § 1 stanowi, że jeżeli okaże się, że powództwo nie zostało wniesione przeciwko osobie, która powinna być w sprawie stroną pozwaną, sąd na wniosek powoda lub pozwanego wezwie tę osobę do wzięcia udziału w sprawie. Osoba wezwana do udziału w sprawie na wniosek pozwanego może domagać się zwrotu kosztów wyłącznie od pozwanego, jeżeli okaże się, że wniosek był bezzasadny. Z kolei zgodnie z § 2, osoba wezwana do wzięcia udziału w sprawie w charakterze pozwanego może za zgodą obu stron wstąpić w miejsce pozwanego, który wówczas będzie zwolniony od udziału w sprawie. W razie wyrażenia zgody na zmianę strony pozwanej, pozwany może w terminie dwutygodniowym złożyć sądowi wniosek o przyznanie kosztów od strony powodowej, niezależnie od późniejszego wyniku sprawy.

Z powyższego brzmienia przepisu wynika, że reguluje on kwestię przekształceń stron procesu inne niż następstwo procesowe, a właśnie taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie.

Dodać przy tym należy, że dopozwanie z art. 194 § 1 k.p.c. z jednej strony stanowi sposób obrony pozwanego, zaś z drugiej jest środkiem umożliwiającym powodowi uniknięcie wyroku oddalającego powództwo, gdy okaże się, że dotychczasowy pozwany nie jest w sprawie legitymowanym biernie. Wskazać również należy, iż wniosek taki podlega ocenie Sądu, co z kolei oznacza, że Sąd musi się co do niego wypowiedzieć (wydać postanowienie stosowne do okoliczności sprawy).

Dalej, Sąd Okręgowy zauważa, że przepis art. 193 § 2 1 k.p.c., na jaki powołał się Sąd Rejonowy, umiejscowiony został w regulacji stanowiącej o zmianie przedmiotowej (nie zaś podmiotowej) powództwa. Sąd II instancji podziela przy tym stanowisko strony apelującej, że gdyby zamiarem ustawodawcy było wprowadzenie rygoru dokonywania zarówno przekształceń przedmiotowych, jak i podmiotowych, w formie pisma procesowego, to dał by temu wyraz bądź poprzez dodanie takiej regulacji również do art. 194, art. 195 oraz art. 196 k.p.c., bądź poprzez umiejscowienie jej w ustawie w taki sposób, aby nie budziło wątpliwości stosowanie jej do zarówno przedmiotowych zmian powództwa, jak i przekształceń podmiotowych.

Jednakże, nawet, jeśli by przyjąć, że w/w przepis art. 193 § 2 1 k.p.c. znajduje zastosowanie także do przekształceń podmiotowych, to na gruncie przedmiotowej sprawy, Sąd Rejonowy winien był rozprawę odroczyć i wyznaczyć pełnomocnikowi powódki stosowny termin na dokonanie określonych czynności, zaś po jego upływie, w sytuacji złożenia przez powoda pisemnego wniosku o dopozwanie S. S. (1), wezwać tego ostatniego do udziału w sprawie, jako że ewidentnie do zmiany podmiotowej po stronie pozwanej doszło.

Tymczasem, jak już uprzednio zaznaczono, Sąd I instancji ani nie przyjął ustnie zgłoszonego wniosku (mimo, że jak wyżej zaznaczono brak było ku temu jakichkolwiek procesowych przeszkód, w rezultacie czego go nie rozpoznał), ani też nie odroczył terminu rozprawy. W konsekwencji zaś takiego postępowania, jak już wyżej zaznaczono, Sąd Rejonowy pozbawił M. B. możliwości obrony jej praw.

W tym miejscu koniecznym jawi się podkreślenie, iż z uwagi na dyspozycję przepisu art. 391 k.p.c. regulacje prawne zawarte w przepisach art. 194 – 196 i 198 k.p.c. nie znajdują zastosowania na etapie postępowania apelacyjnego. Dlatego też, Sąd Okręgowy nie mógł na etapie postępowania odwoławczego sanować stwierdzonej usterki.

Ponadto, wskazać również należy, że Sąd Rejonowy nie przeprowadził, nawet w najmniejszym zakresie, postępowania dowodowego ani też nie odniósł się do twierdzeń pozwu. To z kolei prowadziło do konstatacji, że istota sporu nie została rozpoznana. Stąd też, w toku postępowania apelacyjnego, niemożliwym było rozważanie kwestii zasadności powództwa.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, iż zaskarżony wyrok nie mógł się ostać. W konsekwencji, wywiedziona apelacja spowodowała konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia oraz do przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając jednocześnie temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Mając powyższe na uwadze, Sąd II instancji doszedł do przekonania, iż orzeczenie pierwszoinstancyjne jest nieprawidłowe i nie może się ostać. Dlatego w oparciu o przepis art. 386 § 4 k.p.c. zaskarżony wyrok został uchylony i sprawę przekazano Sądowi Rejonowemu- Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien przede wszystkim winien rozpoznać wniosek powódki o dopozwanie S. S. (1), czemu winien dać wyraz w stosownym postanowieniu. Następnie Sąd Rejonowy winien w sposób kompleksowy przeprowadzić postępowanie dowodowe. Kolejno, w oparciu o wszechstronnie zgromadzony materiał dowodowy, ustalić stan faktyczny sprawy. Co istotne, ocena tak zgromadzonego materiału dowodowego, winna być dokonana zgodnie z zasadami zakreślonymi przepisami prawa procesowego, jak również opierać się na zasadach logiki i doświadczenia życiowego. Dopiero te ustalenia pozwolą mu zastosować właściwe dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy przepisy prawa.