Sygn. akt I Ns 544/24

POSTANOWIENIE

Dnia 21 października 2024 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: asesor sądowy Paweł Kamiński

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Karolina Kotowska

po rozpoznaniu w dniu 21 października 2024 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z wniosku H. N.

z udziałem U. R.

o stwierdzenie nabycia spadku po J. N.

I.  stwierdza, że spadek po J. N., córce S. i W., numer PESEL (...), zmarłej 5 listopada 2023 roku w T., mającej ostatnie miejsce zwykłego pobytu w T., na podstawie testamentu w formie aktu notarialnego z dnia 20 maja 2010 roku Repertorium A numer (...), sporządzonego przed notariuszem w T. I. L., otwartego i ogłoszonego w Sądzie Rejonowym w Toruniu w dniu 2 października 2024 roku nabyła z dobrodziejstwem inwentarza U. R., córka E. i J., urodzona (...) w W. w całości;

II.  ustala, że każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.

Sygn. akt I Ns 544/24 T., dnia 24 października 2024 roku

UZASADNIENIE

Wnioskodawca H. N. wnioskiem z dnia 15 lipca 2024 roku wniósł o stwierdzenie nabycia spadku po J. N. zmarłej w dniu 5 listopada 2023 roku w T., ostatnio stale zamieszkałej w T.. Wnioskodawca wniósł o stwierdzenie, że spadek po zmarłej nabyła w całości córka U. R. na podstawie testamentu własnoręcznego z dnia 19 marca 2001 roku. Uzasadniając wniosek wnioskodawca podał, że spadkodawczyni była w chwili śmierci wdową. Do kręgu spadkobierców ustawowych po niej wchodzą jej dzieci – córka U. R. oraz syn H. N.. Wnioskodawca podał, że spadkodawczyni pozostawiła po sobie testament własnoręczny z dnia 19 marca 2001 roku, w którym do całości spadku powołała swoją córkę U. R. z jednoczesnym dokonaniem zapisu w postaci zobowiązania spadkobierczyni do zapłaty H. N. połowy wartości mieszkania położonego w T. przy ul. (...). Dodał, że testament spadkodawczyni został otwarty i ogłoszony w dniu 26 lutego 2024 roku przez Sąd Rejonowy w Toruniu X Wydział Cywilny w sprawie X Ns 938/23. Wnioskodawca podał także, że w skład spadku nie wchodzi gospodarstwo rolne, a spadkobiercy nie składali do tej chwili oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Spadkobiercy ustawowi nie zrzekali się dziedziczenia po zmarłej J. N..

W odpowiedzi na wniosek uczestniczka U. R. złożyła wypis aktu notarialnego z dnia 20 maja 2010 roku sporządzonego przez notariusza I. L. za rep. A nr 1036/2010. B. to testament w formie aktu notarialnego sporządzonego przez J. N..

Na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku wnioskodawca zakwestionował prawdziwość testamentu w formie aktu notarialnego i zarzucił uczestniczce, że J. N. sporządziła go pod wpływem groźby uczestniczki. Na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku otwarty i ogłoszony został testament w formie aktu notarialnego z dnia 20 maja 2010 roku. Na tej samej rozprawie uczestniczka oświadczyła, że jest w posiadaniu dwóch innych testamentów własnoręcznych spadkodawczyni.

Postanowieniem z dnia 2 października 2024 roku sąd nakazał uczestniczce U. R. złożenie posiadanych przez nią testamentów odręcznych oraz pozostałych testamentów, które sporządziła J. N., a które znajdują się w posiadaniu uczestniczki U. R..

Wraz z pismem przewodnim z dnia 11 października 2024 roku uczestniczka U. R. złożyła dwa testamenty odręczne spadkodawczyni J. N. – z dnia 19 marca 2001 roku oraz z dnia 20 października 2006 roku.

Na rozprawie w dniu 21 października 2024 roku otwarte i ogłoszone zostały testamenty J. N. z dnia 19 marca 2001 roku oraz z dnia 20 października 2006 roku. Na tej samej rozprawie ustanowiony pełnomocnik uczestniczki U. R. wniósł o stwierdzenie nabycia spadku przez uczestniczkę na podstawie testamentu w formie aktu notarialnego z dnia 20 maja 2010 roku, a także o zasądzenie od wnioskodawcy kosztów postępowania poniesionych przez uczestniczkę.

Wnioskodawca na rozprawie w dniu 21 października 2024 roku podniósł, że testament z 2006 roku oraz testament z 2010 roku zostały sporządzone przez spadkodawczynię pod wpływem uczestniczki.

Sąd ustalił, co następuje:

J. N. zmarła 5 listopada 2023 roku w T.. Jej ostatnim zwykłym miejscem zwykłego pobytu był T..

Dowód : odpis skrócony aktu zgonu J. N. – k. 41, zapewnienie spadkowe U. R. złożone na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku znacznik czasowy od 00:41:37 do 00:49:09 potwierdzone przez H. N. znacznik czasowy 00:49:09 – k. 50v-51

W chwili śmierci J. N. była wdową i miała dwójkę dzieci: H. N. i U. B. mężatką jeden raz. Małżonek J. N., E. N., zmarł przed nią. Nie miała dzieci pozamałżeńskich, ani przysposobionych. W skład spadku po zmarłej nie wchodzi gospodarstwo rolne, ani przedsiębiorstwo. Wcześniej nie toczyła się jakakolwiek sprawa spadkowa po zmarłej. Nie był sporządzany akt poświadczenia dziedziczenia, nie były składane oświadczenia spadkowe.

Dowód : odpis skrócony aktu zgonu J. N. – k. 41, odpis skrócony aktu urodzenia H. N. – k. 7, odpis skrócony aktu małżeństwa U. R. – k. 9, zapewnienie spadkowe U. R. złożone na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku znacznik czasowy od 00:41:37 do 00:49:09 potwierdzone przez H. N. znacznik czasowy 00:49:09 – k. 50v-51

W dniu 19 marca 2001 roku J. N. sporządziła dwa testamenty własnoręczne o bardzo zbliżonej treści. W każdym z nich oświadczyła, że pozostawia mieszkanie przy ul. (...) w T. swojej córce U. R. jednocześnie zobowiązując powołaną spadkobierczynię do tego, by po śmierci spadkodawczyni spłaciła połowę wartości mieszkania, której to spłaty winna dokonać na rzecz H. N.. Jeden z tych testamentów został oddany wnioskodawcy, drugi uczestniczce. 20 października 2006 roku spadkodawczyni oświadczyła, że „zrywa zapis z dnia 19 III 2001 testamentu na pośmierci” z uwagi na swój podeszły wiek i stan zdrowia i zapisuje swoje mieszkanie przy ul. (...) swojej córce U. R. za jej dobre serce i dobrą opiekę. Jednocześnie spadkodawczyni zastrzegła w testamencie, że musi mieszkać we wspomnianym mieszkaniu aż do śmierci. 20 maja 2010 roku J. N. sporządziła testament notarialny przed I. L. notariuszem w T., zarejestrowany w repertorium A nr 1036/2010, w którym do całości spadku powołała swoją córkę U. R., córkę E. i J., urodzoną dnia (...) w T.. Jednocześnie spadkodawczyni oświadczyła, że pozbawia prawa do zachowku swojego syna H. N., syna E. i J., ponieważ postępuje on uporczywie wbrew woli spadkodawczyni w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego oraz uporczywie nie dopełnia względem niej obowiązków rodzinnych, gdyż od około sześciu lat nie odwiedził matki, dwa razy dziennie przejeżdżając do pracy obok jej mieszkania, nie interesuje się jej zdrowiem (matka ciężko choruje), ani warunkami życia, a także nie interesował się umierającym ojcem i zostawił matkę bez pomocy na gospodarstwie. Powyżej opisane testamenty były jedynymi sporządzonymi przez spadkodawczynię.

Dowód : wypis testamentu notarialnego z dnia 20 maja 2010 roku – k. 28, testament własnoręczny z dnia 19 marca 2001 r. – k. 53, testament własnoręczny z dnia 19 marca 2001 r. – k. 5 akt sprawy X Ns 938/23, testament własnoręczny z dnia 20 października 2006 r. – k. 54, zapewnienie spadkowe U. R. złożone na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku znacznik czasowy od 00:41:37 do 00:49:09 potwierdzone przez H. N. znacznik czasowy 00:49:09 – k. 50v-51

W dniu 26 lutego 2024 roku testament z dnia 19 marca 2001 roku dostarczony do sądu przez wnioskodawcę H. N. został otwarty i ogłoszony w sprawie zawisłej przed Sądem Rejonowym w Toruniu sygn. akt X Ns 938/23

Dowód : protokół otwarcia i ogłoszenia testamentu z dnia 26 lutego 2024 r. w sprawie X Ns 938/23 – k. 11, zarządzenie o sprostowaniu protokołu z dnia 4 kwietnia 2024 r. – k. 12

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w niniejsze sprawie Sąd ustalił na podstawie zgromadzonych w aktach sprawy dowodów z dokumentów urzędowych w postaci testamentu notarialnego oraz aktów stanu cywilnego. Sąd ustalił stan faktyczny również na podstawie testamentów odręcznych sporządzonych przez spadkodawczynię J. N. w dniach 19 marca 2001 roku oraz 20 października 2006 roku. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania wiarygodności tych dokumentów, a i żadne z uczestników postępowania wiarygodności tych dowodów nie podważało. Wprawdzie wnioskodawca podważał ważność testamentów z 2006 roku i 2010 roku, lecz na rozprawie w dniu 21 października 2024 roku potwierdził, że testamenty własnoręcznie złożone przez wnioskodawczynię zostały sporządzone własnoręcznie przez J. N..

Podstawę ustaleń Sądu stanowiło nadto zapewnienie spadkowe złożone przez uczestniczkę U. R., które Sąd uznał za w pełni wiarygodne. Wnioskodawca nie kwestionował treści złożonego zapewnienia spadkowego, a wręcz przeciwnie –potwierdził jego treść.

Sąd postanowieniem z dnia 2 października 2024 roku nakazał uczestniczce U. R. złożenie posiadanych przez nią testamentów odręcznych oraz pozostałych testamentów, które sporządziła spadkodawczyni w terminie 10 dni od dnia ogłoszenia postanowienia. Podstawę wydanego postanowienia stanowi art. 648 § 1 k.p.c. Zgodnie z jego treścią, sąd po wysłuchaniu osoby, u której według uzyskanych wiadomości testament się znajduje, wyda z urzędu postanowienie nakazujące jej złożenie testamentu w wyznaczonym terminie. Sąd po wysłuchaniu obu stron postępowania na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku wydał postanowienie o nakazaniu złożenia przez U. R. posiadanych przez nią testamentów, gdyż zgodnie z jej twierdzeniami, dysponowała ona dwoma testamentami własnoręcznymi J. N.. Testamenty te uczestniczka zgodnie z powyższym orzeczeniem złożyła w sądzie.

Sąd postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 21 października 2024 roku pominął dowód z zeznań w charakterze świadka E. Z. oraz dowód z przesłuchania stron na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. z uwagi na to, że dowody te zmierzały do wykazania faktów nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Dowody powyższe zostały zgłoszone na fakt wykazania stosunków pomiędzy wnioskodawcą a spadkodawczynią i uczestniczką, nieinteresowaniem się przez wnioskodawcę J. N. i jej stanem zdrowia, nieutrzymywaniem kontaktów ze spadkodawczynią przez wnioskodawcę przez okres co najmniej 20 lat przed śmiercią J. N., osoby, która opiekowała się i udzielała spadkodawczyni na co dzień pomocy spadkodawczyni, sytuacji życiowej spadkodawczyni, niewywierania jakiegokolwiek wpływu przez uczestniczkę na treść testamentów sporządzanych przez spadkodawczynię. Wszystkie te okoliczności, poza ostatnią z wymienionych, były nieistotne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, której przedmiotem było wszak stwierdzenie nabycia spadku, a nie ustalanie skuteczności pozbawienia wnioskodawcy prawa do zachowku. Jeśli chodzi o dowód mający na celu wykazać, że uczestniczka nie wywierała wpływu na treść sporządzonych przez spadkodawczynię testamentów, to w ocenie sądu, to nie na uczestniczce spoczywał ciężar wykazania takiej okoliczności. To wnioskodawca twierdził, że testamenty z 2006 roku i 2010 roku zostały przez spadkodawczynię sporządzone pod wpływem uczestniczki. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). W postępowaniu sądowym, w tym również nieprocesowym, ta zasada również obowiązuje (art. 232 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.). Wnioskodawca wskazał natomiast, że nie ma żadnych dowodów na to, by jakikolwiek testament sporządzony przez J. N. został sporządzony pod wpływem przymusu bądź groźby uczestniczki U. R.. Wnioskodawca opierał się w swoich twierdzeniach wyłącznie na przypuszczeniach. Uczestniczka zaprzeczyła tym twierdzeniom wnioskodawcy, wobec czego twierdzenia te pozostały nieudowodnione.

Przewodniczący na rozprawie w dniu 21 października 2024 roku odmówił także zezwolenia na złożenie przez uczestniczkę pisma przygotowawczego z uwagi na to, że brak jest podstaw, by takie pismo złożyć. W świetle przedstawionych dowodów, w ocenie sądu, sprawa dojrzała do tego, by zakończyć ją na posiedzeniu w dniu 21 października 2024 roku.

Zgodnie z treścią art. 926 § 1 k.c., powołanie do spadku wynika z ustawy albo z testamentu. Pierwszeństwo ma dziedziczenie testamentowe. Dziedziczenie ustawowe wchodzi w grę co do całości spadku, gdy spadkodawca nie powołał spadkobiercy lub gdy żadna z powołanych przez niego osób nie chce lub nie może być spadkobiercą (art. 926 § 2 k.c.). Każda osoba może rozrządzić swoim majątkiem na wypadek śmierci w drodze jednostronnej czynności prawnej, jaką jest testament. Zarówno samo sporządzenie testamentu, jak i jego treść, zależy wyłącznie od woli spadkodawcy. To spadkodawca decyduje bowiem o kręgu spadkobierców, tj. czy będą po nim dziedziczyć spadkobiercy ustawowi, czy też inne osoby. Spadkodawcy pozostawiona jest również swoboda uznania co do tego w jakiej części mają dziedziczyć poszczególni spadkobiercy.

Ustawodawca przewidział kilka równorzędnych form testamentów zwykłych. Zgodnie z art. 950 k.c. testament może być sporządzony w formie aktu notarialnego. Zgodnie z art. 949 § 1 k.c., spadkodawca może sporządzić testament w ten sposób, że napisze go w całości pismem ręcznym, podpisze i opatrzy datą.

Spadkodawczyni J. N. sporządziła dwa testamenty odręczne oraz jeden testament notarialny w przewidzianej prawem formie. Wszystkie sporządzone przez spadkodawczynię testamenty własnoręczne było sporządzone w całości pismem ręcznym, opatrzone datą oraz podpisane. Testament notarialny również został sporządzony zgodnie z wymogami przewidzianymi przepisami prawa.

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że jeden testament (w rozumieniu czynności prawnej) może być sporządzony w kilku egzemplarzach, które są jego oryginałami. W ocenie sądu tak było właśnie w przypadku testamentu własnoręcznego spadkodawczyni z dnia 19 marca 2001 roku. Spadkodawczyni sporządziła dwa egzemplarze testamentu własnoręcznego, które w minimalnym stopniu różnią się w od siebie treścią, lecz nie różnią się w zakresie ostatniej woli spadkodawczyni, która wskazała, że pozostawia mieszkanie przy ul. (...) w T. swojej córce U. R. jednocześnie zobowiązując powołaną spadkobierczynię do tego, by po śmierci spadkodawczyni spłaciła połowę wartości mieszkania, której to spłaty winna dokonać na rzecz H. N.. Jeden egzemplarz testamentu spadkodawczyni pozostawiła wnioskodawcy, drugi uczestniczce, co sugeruje, że spadkodawczyni chciała, by oboje zainteresowani mieli świadomość rozrządzenia spadkowego, a nie dwa odmienne testamenty. Obydwa egzemplarze pochodzą z tej samej daty. Dodatkowym argumentem przemawiającym za twierdzeniem, że testamenty z 19 marca 2001 roku są w istocie rzeczy jednym testamentem w dwóch egzemplarzach jest także treść testamentu z 20 października 2006 roku, w którym spadkodawczyni oświadczyła, że „zrywa zapis z dnia 19 III 2001 testamentu na pośmierci”. Spadkodawczyni wyraźnie traktowała oświadczenia woli sporządzone w dwóch egzemplarzach w dniu 19 marca 2001 roku jako jeden testament. Zgodnie z art. 948 § 1 k.c., testament należy tak tłumaczyć, ażeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy. Zgodnie z art. 948 § 2 k.c., jeżeli testament może być tłumaczony rozmaicie, należy przyjąć taką wykładnię, która pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy i nadać im rozsądną treść. W ocenie sądu działania spadkodawczyni w kontekście testamentów z 19 marca 2001 roku oraz działania następujące po sporządzeniu tych testamentów nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że jej intencją było sporządzenie jednego testamentu w kilku egzemplarzach. Jeśli chodzi o treść rozrządzenia spadkowego w testamencie z 19 marca 2001 roku, spadkodawczyni wskazała w nim, że pozostawia mieszkanie przy ul. (...) w T. swojej córce U. R. jednocześnie zobowiązując powołaną spadkobierczynię do tego, by po śmierci spadkodawczyni spłaciła połowę wartości mieszkania, której to spłaty winna dokonać na rzecz H. N.. Spadkodawczyni nie wskazała w tym testamencie wyraźnie kogo ustanawia spadkobiercą, lecz sąd zgadza się z twierdzeniem wnioskodawcy, że intencją spadkodawczyni było uczynienie jedynym spadkobiercą testamentowym uczestniczki U. R.. Treść rozrządzenia testamentowego sugeruje, że wskazane w testamencie mieszkanie jest jedynym składnikiem majątkowym spadkodawczyni i jej intencją jest pozostawienie go córce, U. R. z jednoczesnym obowiązkiem spłaty na rzecz jej brata i syna spadkodawczyni H. N.. Zgodnie z art. 961 k.c., jeżeli spadkodawca przeznaczył oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe, które wyczerpują prawie cały spadek, osobę tę poczytuje się w razie wątpliwości nie za zapisobiercę, lecz za spadkobiercę powołanego do całego spadku. Jeżeli takie rozrządzenie testamentowe zostało dokonane na rzecz kilku osób, osoby te poczytuje się w razie wątpliwości za powołane do całego spadku w częściach ułamkowych odpowiadających stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów. W ocenie sądu tak wyraźne wskazanie przez spadkodawczynię komu pozostawia po śmierci swoje mieszkanie, jedyny składnik majątkowy wymieniony w testamencie z 19 marca 2001 roku, wskazuje, że jej intencją było uczynienie spadkobiercą testamentowym U. R. i jednocześnie zapisu (art. 968 k.c.) na rzecz H. N..

Testamentem z dnia 20 października 2006 roku spadkodawczyni oświadczyła o odwołaniu testamentu z dnia 19 marca 2001 roku. Zgodnie z art. 943 k.c., spadkodawca może w każdej chwili odwołać zarówno cały testament, jak i jego poszczególne postanowienia. W tym testamencie spadkodawczyni również wskazała, że zapisuje mieszkanie przy ul. (...) swojej córce, U. R., ale w tym testamencie nie zawarto już obowiązku spłaty na rzecz H. N.. Podobnie jak w przypadku testamentu z dnia 19 marca 2001 roku w ocenie sądu oświadczenie spadkodawczyni, że zapisuje na rzecz swojej córki mieszkanie należy interpretować jako powołanie U. R. na jedynego spadkobiercę testamentowego. Warto zaznaczyć, że pismo z dnia 20 października 2006 roku nie zostało zatytułowane jako testament, ale w ocenie sądu nie powoduje to, że testamentem nie jest. Wymogiem formalnym testamentu własnoręcznego nie jest opatrzenie go tytułem testament. Istotna jest treść rozrządzenia majątkiem na wypadek śmierci, którego w testamencie z 20 października 2006 roku spadkodawczyni dokonała.

W kontekście zarówno testamentu z 19 marca 2001 roku, jak i testamentu z 20 października 2006 roku sąd brał także pod uwagę fakt, iż sporządzała je samodzielnie osoba w podeszłym wieku i nie mająca wykształcenia prawniczego, w związku z czym sporządzała testamenty w taki sposób, w jaki potrafiła, wyrażając swoją ostatnią wolę.

Spadkodawczyni sporządziła także ostatni testament, z 20 maja 2010 roku. B. to testament notarialny sporządzony w formie aktu notarialnego. Testament został sporządzony przed notariuszem w T. I. L. W testamencie spadkodawczyni do całości spadku powołała swoją córkę U. R., córkę E. i J., urodzoną dnia (...) w T.. Jednocześnie spadkodawczyni oświadczyła, że pozbawia prawa do zachowku swojego syna H. N., syna E. i J., ponieważ postępuje on uporczywie wbrew woli spadkodawczyni w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego oraz uporczywie nie dopełnia względem niej obowiązków rodzinnych, gdyż od około sześciu lat nie odwiedził matki, dwa razy dziennie przejeżdżając do pracy obok jej mieszkania, nie interesuje się jej zdrowiem (matka ciężko choruje), ani warunkami życia, a także nie interesował się umierającym ojcem i zostawił matkę bez pomocy na gospodarstwie. Treść tego testamentu była jednoznaczna, oczywista i logiczna i nie wymagała wykładni. W testamencie powołany został jeden spadkobierca – U. R.. Brak było wątpliwości co do rzeczywistej woli spadkodawcy. Co istotne w testamencie notarialnym nie zostało zawarte żadne odniesienie do testamentu własnoręcznego z 20 października 2006 roku. Zgodnie z art. 947 k.c., jeżeli spadkodawca sporządził nowy testament nie zaznaczając w nim, że poprzedni odwołuje, ulegają odwołaniu tylko te postanowienia poprzedniego testamentu, których nie można pogodzić z treścią nowego testamentu. W przypadku testamentu z 2010 roku J. N. powołała do całości spadku U. R., wobec czego niezależnie od treści innych testamentów, to właśnie ten testament jest podstawą spadkobrania. Rozrządzenie spadkowe zawarte w tym testamencie zawiera oświadczenie wyczerpujące całość spadku, niezależnie od treści zawartych w poprzednio sporządzonych testamentach własnoręcznych. W testamencie zawarte zostało także oświadczenie o pozbawieniu prawa do zachowku H. N.. Zgodnie z treścią art. 1008 k.c., spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:

1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;

2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;

3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.

Spadkodawczyni jako podstawy pozbawienia H. N. prawa do zachowku powołała podstawy z art. 1008 pkt 1 i 3 k.c. Bez wątpienia zatem wolą spadkodawczyni przyświecającą jej podczas sporządzania testamentu notarialnego było sporządzenie nowego i ostatecznego rozrządzenia majątkiem na wypadek śmierci, którego treść powoduje odwołanie wszystkich poprzednio sporządzonych testamentów własnoręcznych.

W kontekście twierdzeń wnioskodawcy odnośnie rzekomego sporządzenia testamentów z roku 2006 oraz 2010 przez spadkodawczynię pod wpływem przymusu uczestniczki wypada poczynić następujące uwagi.

Zgodnie z art. 945 § 1 k.c., testament jest nieważny, jeżeli został sporządzony:

1) w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli;

2) pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby spadkodawca nie działał pod wpływem błędu, nie sporządziłby testamentu tej treści;

3) pod wpływem groźby.

Jeśli zatem okazałoby się, że spadkodawczyni sporządziła testament pod wpływem groźby albo na skutek którejkolwiek z pozostałych wad wymienionych w art. 945 § 1 k.c., testament byłby nieważny. Wnioskodawca nie wykazał jednak, by jakikolwiek testament został przez spadkodawczynię sporządzony w warunkach powodujących nieważność testamentu. Wnioskodawca nie przedstawił także na tę okoliczność żadnego dowodu. Wskazał jedynie, że przypuszcza, że wnioskodawczyni zmusiła J. N. do sporządzenia testamentów z 2006 roku i 2010 roku. Brak było jednak podstaw, by te twierdzenia uznać za prawdziwe. Po pierwsze, jak już wskazywano wcześniej, wnioskodawca nie przedstawił jakichkolwiek dowodów na tę okoliczność, a uczestniczka zaprzeczyła jakoby miała zmuszać matkę do napisania testamentów. Po drugie, testament z roku 2010 został sporządzony przed notariuszem. Zgodnie z art. 86 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1001), notariuszowi nie wolno dokonywać czynności notarialnej, jeżeli poweźmie wątpliwość, czy strona czynności notarialnej ma zdolność do czynności prawnych. Z treści tego przepisu wynika, że notariusz ma obowiązek odmówić dokonania czynności notarialnej nie tylko wówczas, gdy strona czynności nie posiada zdolności do czynności prawnych (np. gdy jest nią osoba małoletnia bądź ubezwłasnowolniona), ale także wtedy, gdy zachodzi uzasadniona wątpliwość, czy taka strona działa w stanie dostatecznej świadomości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 marca 2019 r., sygn. akt V ACa 157/18, LEX nr 2668902).
Przepis art. 86, jak się uważa, obejmuje nie tylko zdolność do czynności prawnych sensu stricto (jako formalną kompetencję danej osoby do dokonywania czynności prawnych, rozumianą zgodnie z art. 14 i następnych k.c.), lecz rozumie to pojęcie w szerszych i bardziej swoistych ramach. Obejmuje ono także sytuacje, w których osoba - dysponująca pełną lub ograniczoną zdolnością do czynności prawnych w ścisłym rozumieniu - w danej chwili nie może podjąć świadomej i swobodnej decyzji o złożeniu oświadczenia, które ma zostać zawarte w formie notarialnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 27 lutego 2020 r., sygn. akt I ACa 741/19, LEX nr 2937476). Przepis ten zakazuje więc notariuszowi sporządzenia aktu notarialnego, jeżeli ma uzasadnione podstawy by sądzić, że składający oświadczenie woli znajduje się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli. Notariusz w miarę możliwości powinien ustalić i upewnić się co do tego, czy strona czynności notarialnej jest w stanie zrealizować daną czynność w sposób świadomy i swobodny. W przedmiotowej sprawie w dniu 20 maja 2010 roku notariusz nie odmówił sporządzenia aktu notarialnego, a sąd nie miał podstaw, by sądzić, że spadkodawczyni sporządziła ten testament pod wpływem nacisków kogokolwiek. W testamencie wskazano wyraźnie kogo J. N. powołuje do spadku i kogo oraz z jakiego powodu pozbawia prawa do zachowku. Nie było także podstawy ku temu, by pozyskać oryginał testamentu sporządzonego w formie aktu notarialnego. Zgodnie z art. 109 ustawy prawo o notariacie, wypis aktu notarialnego ma moc prawną oryginału. Uczestniczka złożyła do akt sprawy wypis testamentu notarialnego, na którym zamieszczono wzmiankę o tym, że na oryginale testamentu znajdują się podpisu strony oraz notariusza. Jeśli chodzi o oświadczenie o wydziedziczeniu wnioskodawcy w testamencie z dnia 20 maja 2010 roku, należy jednak podkreślić, że ewentualna nieskuteczność wydziedziczenia wynikająca z niespełnienia wymagań zawartych w art. 1008 k.c. i art. 1009 k.c. pozostaje bez wpływu na ważność pozostałych rozporządzeń testamentowych i jako taka nie podlega badaniu w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku. Bezpodstawność wydziedziczenia powoduje, że osoba wydziedziczona bez przyczyny zostaje wyłączona od dziedziczenia ustawowego, ale może domagać się należnego jej zachowku. Skoro wadliwe wydziedziczenie nie wywołuje skutku zamierzonego przez ustawodawcę, uprawniony może dochodzić zachowku powołując się na nieważność lub bezskuteczność wydziedziczenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 sierpnia 2020 r., sygn. akt II CSK 574/19, LEX nr 3057384). Ewentualna bezskuteczność wydziedziczenia (aczkolwiek również przez wnioskodawcę nieudowodniona) nie ma zatem wpływu na ważność testamentu z dnia 20 maja 2010 roku.

Jeśli chodzi o testament własnoręczny z dnia 20 października 2006 roku, również w jego przypadku nie ma żadnych dowodów na to, by spadkodawczyni sporządziła ten testament pod wpływem nacisku innej osoby. Spadkodawczyni wyraźnie wskazała powody odwołania testamentu z 19 marca 2001 roku, jak również powody powołania na spadkobiercę uczestniczki U. R.. W ocenie sądu brak było podstaw, by uznać, że spadkodawczyni sporządziła ten testament pod wpływem przymusu, groźby bądź w jakimkolwiek stanie wyłączającym świadome lub swobodne podjęcie decyzji. Testament również zatem jest ważny.

Oprócz tego należy pamiętać o tym, że w polskim systemie prawnym obowiązuje także domniemanie ważności czynności prawnej i w sytuacjach spornych tylko oczywiste oraz istotne wątpliwości mogą uzasadniać jej wzruszenie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2020 r. sygn. akt IV CSK 749/19, LEX nr 3159999). W przedmiotowej sprawie brak było podstaw, by uznać, że którykolwiek z testamentów sporządzonych przez J. N. jest nieważny. Wnioskodawca nie zdołał obalić domniemania ważności sporządzonych przez spadkodawczynię testamentów.

Warto też zaznaczyć, że nie mają znaczenia twierdzenia wnioskodawcy, jakoby spadkodawczyni miała go nie informować o zmianie swojej ostatniej woli i sporządzeniu nowych testamentów po sporządzeniu testamentu z 19 marca 2001 roku. Nie świadczy to w żaden sposób o braku ważności sporządzonych po 19 marca 2001 roku testamentów.

W świetle powyższych okoliczności i stanowisk stron nie było zatem jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że sporządzone przez J. N. testamenty były nieważne z uwagi na istnienie wad, o których mowa w art. 945 § 1 k.c. Biorąc pod uwagę treść rozrządzeń spadkowych sąd doszedł do przekonania, że podstawą dziedziczenia jest ostatni ze sporządzonych przez spadkodawczynię testamentów, a zatem testament notarialny z dnia 20 maja 2010 roku sporządzony przed notariuszem I. L. za repertorium A nr 1036/2010.

Zgodnie z art. 1012 k.c., spadkobierca może bądź przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), bądź przyjąć spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), bądź też spadek odrzucić. Zgodnie z aktualnym brzmieniem art. 1015 § 2 k.c. brak oświadczenia spadkobiercy w terminie 6 miesięcy od powzięcia wiedzy o tytule swojego powołania jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Uczestniczka U. R. potwierdziła, że nie składała oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku po J. N..

J. N. zmarła w dniu 5 listopada 2023 roku, a zatem termin na złożenie oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku upływał dla niej z dniem 5 maja 2024 roku. Brak było podstaw, by uznać, że uczestniczka dowiedziała się o śmierci J. N., a zatem swojej matki, w dacie innej niż w dniu otwarcia spadku. Brak było również podstaw, by uznać, że spadkodawczyni dowiedziała się o powołaniu jej do spadku na podstawie testamentu notarialnego po dacie otwarcia spadku. Uczestniczka dysponowała wypisem testamentu, a ponadto zamieszkuje pod adresem, pod którym zamieszkiwała do śmierci także spadkodawczyni, wobec czego oczywiste jest, że U. R. znała treść testamentu notarialnego przed śmiercią spadkodawczyni, a co za tym idzie także o swoim powołaniu do spadku na podstawie tego testamentu.

Wobec powyższego Sąd, w myśl powołanych wyżej przepisów, w punkcie I postanowienia stwierdził, że spadek po J. N., zmarłej 5 listopada 2023 roku w T., mającej ostatnie miejsce zwykłego pobytu w T. na podstawie testamentu notarialnego z dnia 20 maja 2010 roku nabyła z dobrodziejstwem inwentarza U. R. w całości.

O kosztach postępowania w punkcie II postanowienia Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., zgodnie z którym każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. Wnioskodawczyni zażądała zasądzenia na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W ocenie sądu brak było jednak podstaw do zastosowania art. 520 § 2 bądź 3 k.p.c. Zgodnie z art. 520 § 2 k.p.c., jeżeli jednak uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników. W przedmiotowej sprawie uczestnicy byli w równym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania, bowiem każde z nich żądało stwierdzenia nabycia spadku po ich matce. Ich interesy także nie były w ocenie sądu sprzeczne – każdy z testamentów pozostawionych przez J. N. powoływał do spadku U. R.. Wnioskodawca i uczestniczka chcieli zatem takiego samego rozstrzygnięcia – stwierdzenia nabycia spadku przez U. R. na podstawie testamentu, tyle tylko, że wnioskodawca chciał stwierdzenia nabycia spadku na podstawie testamentu z dnia 19 marca 2001 roku, a uczestniczka na podstawie testamentu z dnia 20 maja 2010 roku. Zgodnie z art. 520 § 3 k.p.c., jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika. Przepis powyższy stosuje się odpowiednio, jeżeli uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie. Ten przepis również nie miał w przedmiotowej sprawie zastosowania. Interesy stron w przedmiotowym postępowaniu nie były sprzeczne. W przedmiotowym postępowaniu sąd nie rozstrzygał bowiem roszczeń o charakterze majątkowym związanych z zachowkiem bądź zapisem, lecz stwierdzał kto nabył spadek po zmarłej J. N.. Takiego rozstrzygnięcia chciały zaś obydwie strony. Podsumowując zatem sąd doszedł do przekonania, że prawidłowym rozstrzygnięciem w przedmiocie kosztów postępowania będzie stwierdzenie, że każdy uczestnik koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie i tak też orzeczono w punkcie II postanowienia.