Sygnatura akt II AKa 18/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 maja 2024 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Piotr Kaczmarek /spr./

Sędziowie: SA Maciej Skórniak

SA Bogusław Tocicki

Protokolant: Joanna Rowińska

przy udziale Jarosława Gajka prokuratora (...) Prokuratury (...)we W.

po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2024 r.

sprawy I. J. (J.)

oskarżonego z art. 258 § 1 kk, art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii i art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego i prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 15 listopada 2023 r., sygn. akt III K 228/23

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od oskarżonego I. J. na rzecz Skarbu Państwa 20 zł tytułem wydatków postępowania odwoławczego oraz wymierza mu opłatę w wysokości 400 zł za II instancję.

UZASADNIENIE

I. J. został oskarżony o to ,że :

I.  w okresie od lutego 2012 roku do czerwca 2013 roku w Holandii i w Polsce oraz na terenie innych krajów Unii Europejskiej, brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez objętego odrębnym postępowaniem karnym A. N. (1), w skład której wchodzili S. Ś., D. D. (1), D. D. (2), T. S. (1), J. P. (1), G. B., objęty odrębnym postępowaniem karnym J. W. (1) i inne osoby, zajmującej się nielegalnym wewnątrzwspólnotowym obrotem środkami odurzającymi oraz substancjami psychotropowymi, a następnie ich obrotem na terytorium Polski, a nadto uprawą konopi innych niż włókniste i wytwarzaniem z nich środków odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste,

tj. o przestępstwo z art. 258§1 k.k.

II.  w okresie od lutego 2012 roku do czerwca 2013 r. w Holandii, działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez objętego odrębnym postępowaniem karnym A. N. (1) oraz wspólnie i w porozumieniu z objętym odrębnym postępowaniem karnym A. N. (1) oraz innymi osobami uczestniczył w obrocie znacznych ilości środków odurzających w postaci heroiny w łącznej ilości nie mniejszej niż 9.595,12 gramów, ziela konopi innych niż włókniste (marihuany) w ilości łącznej nie mniejszej niż 16.000 gramów oraz kokainy w ilości 149,93 gramów oraz substancji psychotropowych w postaci (...) w ilości 1,2 gramów i amfetaminy w ilości nie mniejszej niż 1,61 grama, w ten sposób, że na zlecenie objętego odrębnym postępowaniem karnym A. N. (1) oraz działając z nim wspólnie i w porozumieniu organizował transakcje narkotykowe w wyniku których A. N. (1) nabywał ww. środki odurzające oraz substancje psychotropowe na terenie Holandii, a następnie uczestniczył w wewnątrzwspólnotowym nabyciu ww. środków odurzających oraz substancji psychotropowych, w ten sposób, że nabyte przez A. N. (1) środki odurzające i substancje psychotropowe przekazywał kurierom, pomagał w ich ukryciu celem przewiezienia ich na terytorium Polski oraz Irlandii, a w tym:

- w okresie od lutego 2012 r. pośredniczył w nabyciu przez A. N. (1) heroiny w ilości nie mniejszej niż 2.000 gramów, które następnie zostały przekazane objętemu odrębnym postępowaniem karnym J. W. (1) i zostały przewiezione na terytorium Polski,

- w okresie od lutego 2012 r. nie mniej niż dwukrotnie pośredniczył w nabyciu przez A. N. (1) łącznie nie mniej niż 12.000 gramów ziela konopi innych niż włókniste (marihuany), które następnie zostały przekazane objętemu odrębnym postępowaniem karnym J. W. (1) i zostały przewiezione na terytorium Polski,

- w okresie od kwietnia 2012 r. pośredniczył w nabyciu przez A. N. (1) nie mniej niż 4.000 gramów ziela konopi innych niż włókniste (marihuany), które następnie zostały przekazane objętemu odrębnym postępowaniem karnym J. W. (1) i zostały przewiezione na terytorium Irlandii,

- w okresie od 29 sierpnia 2012 r. do 1 września 2012 r. pośredniczył w nabyciu przez A. N. (1) heroiny w ilości 1.582,6 gramów, kokainy w ilości 49,8 gramów oraz (...) w ilości 1,2 grama, które następnie zostały przekazane J. W. (1) i miały zostać przewiezione do Polski, co nie nastąpiło z uwagi na zatrzymanie J. W. (1) w dniu 1 września 2012 r. na terenie Niemiec wraz z ww. narkotykami,

- w okresie od 1 września 2012 r. do 6 października 2012 r. nie mniej niż dwukrotnie pośredniczył w nabyciu przez A. N. (1) heroiny w łącznej ilości nie mniejszej niż 2.000 gramów, która następnie została przekazana T. S. (1) i zostały przewiezione na terytorium Polski,

- w okresie od października 2012 r. do stycznia 2013 r. nie mniej niż trzykrotnie pośredniczył w nabyciu przez A. N. (1) heroiny w łącznej ilości nie mniejszej niż 2.000 gramów, która następnie została przekazana J. P. (1) i została przewieziona na terytorium Polski,

- w okresie od 12 marca 2013 r. do 15 marca 2013 r. pośredniczył w nabyciu przez A. N. (1) heroiny w ilości 1012,52 gramów, kokainy w ilości 100,13 gramów oraz tabletek z zawartością amfetaminy o wadze 1,61 grama, które następnie zostały przekazane J. P. (1) i zostały przewiezione na terytorium Polski, gdzie J. P. (1) został zatrzymany wraz z ww. narkotykami,

- w okresie od kwietnia 2013 r. do maja 2013 r. pośredniczył w nabyciu przez A. N. (1) heroiny w ilości nie mniejszej niż 500 gramów, która następnie została przekazana innej ustalonej osobie i została przewieziona na terytorium Polski,

- w okresie od maja 2013 r. do czerwca 2013 r. pośredniczył w nabyciu przez A. N. (1) heroiny w ilości nie mniejszej niż 500 gramów, która następnie została przekazana G. B. i została przywieziona na terytorium Polski,

tj. o przestępstwo z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii i art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 65§1 kk,

Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 15 listopada 2023 r., sygn.. akt: III K 228/23:

1.  uznał oskarżonego I. J. za winnego tego, że w okresie od lutego 2012 roku do czerwca 2013 roku w Holandii i w Polsce oraz na terenie innych krajów Unii Europejskiej, brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez ustaloną osobę objętą odrębnym postępowaniem karnym, w skład której wchodzili S. Ś., D. D. (1), D. D. (2), T. S. (1), J. P. (1), G. B. i inne osoby, zajmującej się nielegalnym wewnątrzwspólnotowym obrotem środkami odurzającymi oraz substancjami psychotropowymi, a następnie ich obrotem na terytorium Polski, tj. popełnienia przestępstwa z art. 258§1k.k. i za to na podstawie art. 258§1k.k. wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  uznał oskarżonego I. J. za winnego tego, że w okresie od lutego 2012 roku do czerwca 2013 roku w Holandii, działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez ustaloną osobę objętą odrębnym postępowaniem karnym oraz wspólnie i w porozumieniu z tą osobą oraz innymi osobami uczestniczył w nabyciu znacznych ilości środków odurzających w postaci heroiny w łącznej ilości nie mniejszej niż 9.595,12 gramów, ziela konopi innych niż włókniste (marihuany) w ilości łącznej nie mniejszej niż 16.000 gramów oraz kokainy w ilości 149,93 gramów oraz substancji psychotropowych w postaci (...) w ilości 1,2 gramów i amfetaminy w ilości nie mniejszej niż 1,61 grama, w ten sposób, że na zlecenie ustalonej osoby objętej odrębnym postępowaniem karnym oraz działając z nią wspólnie i w porozumieniu organizował transakcje narkotykowe w wyniku których osoba ta nabywała ww. środki odurzające oraz substancje psychotropowe na terenie Holandii, a następnie uczestniczył w wewnątrzwspólnotowym nabyciu ww. środków odurzających oraz substancji psychotropowych, w ten sposób, że nabyte środki odurzające i substancje psychotropowe przekazywał kurierom, pomagał w ich ukryciu celem przewiezienia ich na terytorium Polski oraz Irlandii, a w tym:

- w okresie od lutego 2012 roku pośredniczył w nabyciu przez ustaloną osobę, objętą odrębnym postępowaniem karnym heroiny w ilości nie mniejszej niż 2.000 gramów, które następnie zostały przekazane ustalonej osobie objętej odrębnym postępowaniem karnym i zostały przewiezione na terytorium Polski,

- w okresie od lutego 2012 roku nie mniej niż dwukrotnie pośredniczył w nabyciu przez ustaloną osobę, objętą odrębnym postępowaniem karnym łącznie nie mniej niż 12.000 gramów ziela konopi innych niż włókniste (marihuany), które następnie zostały przekazane ustalonej osobie objętej odrębnym postępowaniem karnym i zostały przewiezione na terytorium Polski,

- w okresie od kwietnia 2012 roku pośredniczył w nabyciu przez ustaloną osobę, objętą odrębnym postępowaniem karnym nie mniej niż 4.000 gramów ziela konopi innych niż włókniste (marihuany), które następnie zostały przekazane ustalonej osobie objętej odrębnym postępowaniem karnym i zostały przewiezione na terytorium Irlandii,

- w okresie od 29 sierpnia 2012 roku do 1 września 2012 roku pośredniczył w nabyciu przez ustaloną osobę, objętą odrębnym postępowaniem karnym heroiny w ilości 1.582,6 gramów, kokainy w ilości 49,8 gramów oraz (...) w ilości 1,2 grama, które następnie zostały przekazane J. W. (1) i miały zostać przewiezione do Polski, co nie nastąpiło z uwagi na zatrzymanie J. W. (1) w dniu 1 września 2012 roku na terenie Niemiec wraz z ww. narkotykami,

- w okresie od 1 września 2012 roku do 6 października 2012 roku nie mniej niż dwukrotnie pośredniczył w nabyciu przez ustaloną osobę, objętą odrębnym postępowaniem karnym, heroiny w łącznej ilości nie mniejszej niż 2.000 gramów, która następnie została przekazana T. S. (1) i została przewiezione na terytorium Polski,

- w okresie od października 2012 roku do stycznia 2013 roku nie mniej niż trzykrotnie pośredniczył w nabyciu przez ustaloną osobę, objętą odrębnym postępowaniem karnym heroiny w łącznej ilości nie mniejszej niż 2.000 gramów, która następnie została przekazana J. P. (1) i została przewieziona na terytorium Polski,

- w okresie od 12 marca 2013 roku do 15 marca 2013 roku pośredniczył w nabyciu przez ustaloną osobę, objętą odrębnym postępowaniem karnym heroiny w ilości 1012,52 gramów, kokainy w ilości 100,13 gramów oraz tabletek z zawartością amfetaminy o wadze 1,61 grama, które następnie zostały przekazane J. P. (1) i zostały przewiezione na terytorium Polski, gdzie J. P. (1) został zatrzymany wraz z ww. narkotykami,

- w okresie od kwietnia 2013 roku do maja 2013 roku pośredniczył w nabyciu przez ustaloną osobę, objętą odrębnym postępowaniem karnym heroiny w ilości nie mniejszej niż 500 gramów, która następnie została przekazana innej ustalonej osobie i została przewieziona na terytorium Polski,

- w okresie od maja 2013 roku do czerwca 2013 roku pośredniczył w nabyciu przez ustaloną osobę, objętą odrębnym postępowaniem karnym heroiny w ilości nie mniejszej niż 500 gramów, która następnie została przekazana G. B. i została przywieziona na terytorium Polski,

tj. popełnienia przestępstwa z art. 55 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku w zw. z art. 12 k.k. w zw. z 65§1k.k. i art. 4§1k.k. i za to na podstawie art. 55 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył mu karę 3 (trzech) lat i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 (sto) stawek dziennych grzywny określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 100 (sto) złotych;

3.na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył kary pozbawienia wolności, orzeczone wobec I. J. w punkcie 1 i 2 części dyspozytywnej wyroku i wymierzył mu karę łączną 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

4.na podstawie art. 63§1k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył oskarżanemu okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania w dniu 27.02.2023 roku, oraz w dniu 29.05.2023 roku godz. 15.30 do dnia 16.08.2023 roku godz. 15.30;

5.na podstawie art. 45§1 k.k. za czyn przypisany w punkcie 2 wyroku orzekł od oskarżonego przepadek na rzecz Skarbu Państwa kwoty 4200 (cztery tysiące dwieście) złotych tytułem równowartości korzyści majątkowej uzyskanej z tego przestępstwa;

6.na podstawie art. 70 ust. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii za czyn opisany w punkcie 2 wyroku orzekł od oskarżonego nawiązkę na rzecz (...), Ośrodek (...) we W., al. (...) w kwocie 5000 (pięć tysięcy) złotych;

7.na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 3509,70 złotych w tym opłatę w kwocie 2400 złotych.

Apelacje od tego wyroku wnieśli: oskarżony i prokurator.

Obrońca zarzucił :

I. obrazę prawa materialnego, a to art. 18 § 1 k.k. poprzez jego błędną wykładnię

wyrażającą się w niedostrzeżeniu, że przypisanie czynu zabronionego popełnionego we współsprawstwie wymaga ustalenia roli poszczególnych sprawców we wspólnym przedsięwzięciu polegającej na zrealizowaniu przez nich własnoręcznie znamienia czynu zabronionego, jak również - w razie aprobaty dla koncepcji materiałno-obiektywnej współsprawstwa - niedostrzeżeniu, że istotność wkładu w poszczególne przestępstwa popełniane przez zorganizowaną grupę musi zostać ustalona w sposób skonkretyzowany i zindywidualizowany w odniesieniu do każdego z tych przestępstw, a nie domniemana w sposób zautomatyzowany, co miało istotny wpływ na treść orzeczenia, determinując niezasadne przypisanie oskarżonym odpowiedzialności karnej,

obrazę przepisów postępowania, a to:

a.  art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. poprzez niezasadne oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego o przesłuchanie świadka L. J. wskutek niezasadnego przyjęcia, że wnioskowane okoliczności w postaci pory dnia, w jakich oskarżony przebywał w miejscu zamieszkania, wiedzy świadka, czy oskarżony był odwiedzany przez osoby z Polski, nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy miały one znaczenie dla weryfikacji wiarygodności zeznań J. W. (1) i A. N. (1), co miało istotny wpływ na treść orzeczenia, albowiem doprowadziło właśnie do niezasadnego przydania tym dowodom waloru wiarygodności i poczynienia na ich podstawie ustaleń o sprawstwie,

b.  art 391 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. i art. 6 ust 3 lit. c EKPC i w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez odstąpienie od bezpośredniego przesłuchania J. P. (1) na rozprawie i poprzestanie na uznaniu i odczytane jego zeznań z postępowania przygotowawczego z uwagi na ustalenie, że przebywa on za granicą, przy jednoczesnym niepodjęciu jakiejkolwiek próby ustalenia jego miejsca pobytu za granicą i niedostrzeżeniu, że dowód ten był na tyle istotny, że uniemożliwienie obrońcom oskarżonego zadania świadkowi pytań stanowiło naruszenie prawa do obrony i uniemożliwiało wykorzystanie tego dowodu, a co najmniej winno zostać uwzględnione w procesie oceny dowodów,

c.  art. 7 w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dowolną i fragmentaryczną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego polegającą na:

- dowolnym przyjęciu, że oskarżony uczestniczył w zorganizowanej grupie przestępczej bez ustalenia jej struktury, a także stanu świadomości oskarżonego o istnieniu i celach grupy, podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do takiego ustalenia, albowiem oskarżony nawet gdyby przyjąć, że istniała jakakolwiek zorganizowana struktura - nie obejmował jej istnienia ani przynależności do niej swoją świadomością ani zamiarem,

- niezasadnym uznaniu zeznań (wyjaśnień) A. N. (1), J. W. (1) i J. P. (1) oraz częściowo S. Ś. za wiarygodne, z pominięciem wypracowanych w orzecznictwie kryteriów oceny dowodu z pomówienia, jak również istniejących in concrefo okoliczności przemawiających za brakiem ich wiarygodności, szczegółowo zreferowanych w uzasadnieniu apelacji, polegających w szczególności na ich sprzeczności z rzeczywistymi okolicznościami dotyczącymi miejsca zamieszkania, sytuacji życiowej czy wyglądu I. J. w czasokresie objętym zarzutami,

- niezasadnym uznaniu zeznań D. D. (2), a zwłaszcza A. L. (1) za niewiarygodne, z jednoczesnym przydaniem niewystarczającej wagi jego uniewinnieniu od zarzutów współsprawstwa w zakresie czynów objętych aktem oskarżenia w niniejszej sprawie,

- niezasadnym uznaniu wyjaśnień I. J. za niewiarygodne,

- niezasadnej odmowie dania wiary i przydania wagi zeznaniom E. J.,

co miało istotny wpływ na treść orzeczenia, determinując przypisanie skarżonemu sprawstwa i winy.

Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od obu zarzucanych mu czynów.

Prokurator zarzucił :

rażącą niewspółmierność orzeczonych wobec oskarżonego I. J. kar jednostkowych pozbawienia wolności za przypisane przestępstwa, a w konsekwencji wymierzenie rażąco niskiej kary łącznej pozbawienia wolności w wymiarze 3 lat i 6 miesięcy, na skutek niedostatecznego uwzględnienia wagi i charakteru popełnionych przez oskarżonego przestępstw, łącznej ilości przypisanych czynów, okoliczności ich popełnienia, popełnienia zarzucanych oskarżonemu przestępstw w ramach zorganizowanej grupy przestępczej oraz motywację sprawcy, co przy prawidłowej ocenie sprawia, że orzeczone kary jednostkowe pozbawienia wolności, a następnie orzeczoną karę łączną pozbawienia wolności uznać należy za rażąco łagodne, a tym samym niespełniające przypisanych celów kary w zakresie prewencji ogólnej, jak i szczególnej oraz sprzeczną ze społecznym poczuciem sprawiedliwości.

Powołując się na przepis art. 437 § 2 kpk wniósł o zmianę w części zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec oskarżonego I. J. kar pozbawienia

wolności:

1.  za przestępstwo z art. 258§1 kk kary 8 miesięcy pozbawienia

wolności

2.  za przestępstwo z art. 55 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65§1 kk i art. 4§1 kk - kary 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności

3.  na podstawie art. 85§1 kk i art. 86§1 kk połączenie ww. kar pozbawienia wolności i wymierzenie kary łącznej w wymiarze 5 (pięciu) lat i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności

S ąd Apelacyjny zważył co następuje:

Kierując się względami wskazanymi w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. m.in. wyrok z 16 listopada 2021 r. IV KK 448/20, wyrok z dnia 19 stycznia 2022 r. I KA 13/21) odstąpiono od sporządzenia uzasadnienia na formularzu o którym mowa w art.99a §1 k.p.k.).

1.  W zakresie związanym z winą .

Przed odniesieniem się do poszczególnych zarzutów , w zakresie zarzutów związanych z naruszeniem art.4,7 i 410 k.p.k.( przypomnieć należy ,że zasada swobodnej oceny dowodów, leżąca u podstaw prawidłowego wyrokowania, nie może prowadzić do dowolności ocen i takiego wyboru dowodów, którego prawidłowości nie dałoby się skontrolować w trybie odwoławczym (wyrok SN z 5.09.1974 r., II KR 114/74, OSNKW 1975/2, poz. 28). Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. wymaga jednak wykazania wad w ocenie konkretnych dowodów dokonanej przez sąd orzekający, prowadzących do wniosku, iż ocena ta przekracza granice swobodnej (wyrok SN z 20.04.2004 r. – V KK 332/03, Prok. i Pr.-wkł. (...)–8, poz. 6; wyrok SA w Poznaniu z 26.11.2012 r., II AKa 149/12, LEX nr 1264421; wyrok SA w Warszawie z 12.10.2012 r., II AKa 272/12, LEX nr 1238289). Konieczne jest wykazanie konkretnych błędów w sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiających w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu (wyrok SA w Warszawie z 12.09.2012 r., II AKa 228/12, LEX nr 1238267). W rachubę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenia się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności (wyrok SA we Wrocławiu z 19.04.2012 r., II AKa 85/12, LEX nr 1162856). Przekonanie sędziowskie, stanowiące podstawę każdego orzeczenia, wtedy tylko nie zasługuje zatem na respektowanie, gdy zostanie wykazane, że jest nietrafne (postanowienie SA w Krakowie z 12.06.2001 r., II AKz 225/01 KZS 2001/6, poz. 34).Uwiarygodnienie zarzutu dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów wymaga zatem wykazania w oparciu o fakty i ich pogłębioną logiczną analizę, że rzeczywiście sąd pominął dowody istotne dla rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie, że włączył do podstawy ustaleń dowody nieujawnione, że uchybił regułom prawidłowego logicznego rozumowania lub że uchybił wskazaniom wiedzy lub życiowego doświadczenia (postanowienie SN z 18.02.2015 r., II KK 8/15, LEX nr 1654741). Nie może osiągnąć skutku środek odwoławczy, który tego nie czyni, a jedynie przedstawia polemiczne wersje zdarzeń czy rozumowanie odmienne, oparte na innym systemie wartości (postanowienie SA w Krakowie z 27.06.2000 r., II AKz 208/00, KZS 2000/7–8, poz. 46). O przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów można mówić wtedy, gdy ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego zawiera oczywiste błędy natury faktycznej (np. niedostrzeżenie istotnych dowodów czy okoliczności) bądź logicznej (niezrozumienie implikacji wynikających z treści dowodów) (postanowienie SN z 25.02.2014 r., IV KK 31/14, LEX nr 1441277). Co oczywiste, nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych (postanowienie SN z 19.02.2014 r., II KK 17/14, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 1). Reasumując ,przekonanie sądu o wiarygodności jednych i niewiarygodności innych dowodów pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wtedy, gdy jest poprzedzone ujawnieniem na rozprawie głównej całokształtu istotnych okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) w sposób podyktowany obowiązkiem dociekania prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.) i stanowi wyraz rozważenia (art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k.), zgodnie z regułami poprawnego rozumowania, doświadczeniem życiowym i wskazaniami wiedzy, wszystkich ważkich okoliczności przemawiających na korzyść i niekorzyść oskarżonego (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.12.1974 r., Rw 618/74, OSNKW 1975 r., z. 3-4, poz. 47).

Istotą w przedmiotowym postępowaniu w tym zakresie jest ocena zasadniczych dla rozstrzygnięcia dowodów o charakterze osobowym z jednej strony wyjaśnień i zeznań A. N. (1), J. W. (1) i J. P. (1) oraz częściowo S. Ś. z drugiej wyjaśnień I. J. i zeznań E. J. (nie pomijając przy tym przedstawienia dowodu pośredniego , wzmacniającego wiarygodność wyjaśnień A. N. w postaci protokołu oględzin telefonu tego ostatniego k.243-251 , zawierającego zapis k.248 o umieszczeniu w telefonie jako zapisanego kontaktu do oskarżonego , w sytuacji gdy ten ostatni przeczy znajomości i jakimkolwiek kontaktom z A. N. , podobnie jak z pozostałymi osobami składającymi obciążające go relacje) .Uznając ocenę Sądu I instancji w tym zakresie za odpowiadającą wymogom z art.7 k.p.k. Sąd Apelacyjny miał na uwadze co następuje:

- dowód z pomówienia winien on podlegać szczególnej ocenie. Niewątpliwie zgodzić należy się ze stanowiskiem, iż obowiązek dochodzenia prawdy obiektywnej dyktuje, aby dowody z pomówień wspierać innymi dowodami, które razem z pomówieniami dałyby sądowi podstawę do pełnego przekonania o winie osoby oskarżonej (zob. np. wyrok 7 sędziów SN z 28 listopada 1978 r., VI KRN 246/78, OSNPG 1979/4/64; wyrok SN z 14 lipca 1977 r., III KR 175/77, LEX nr 63729; wyrok SN z 22 maja 1984 r., IV KR 122/84, OSNPG 1984/11/101; uchwałę SN z 17 kwietnia 2007 r., (...) 20/07, LEX nr 568905; wyrok SA w Katowicach z 8 grudnia 2010 r., II AKa 192/10, LEX nr 785442; wyrok SA w Białymstoku z 28 lutego 2013 r., II AKa 12/13, LEX nr 1294720; wyrok SA w Warszawie z 11 października 2012 r., II AKa 253/12, LEX nr 1238280; wyrok SA we Wrocławiu z 14 czerwca 2013 r. II AKa 160/13, LEX nr 1362982). Z drugiej strony nie można było pomijać stanowiska, iż wystarczy jednak, by wyjaśnienia pomawiającego choćby w części wspierały inne dowody (zob. np. wyrok SN z 5 października 1973 r., II KR 107/73, LEX nr 63577; wyrok SA w Łodzi z 5 grudnia 2012 r., II AKa 199/12, OSAŁ 2013/1/9). Pomówienie, czyli obciążanie w złożonych wyjaśnieniach innej osoby odpowiedzialnością za przestępstwo jest w ujęciu prawa karnego procesowego dowodem podlegającym swobodnej ocenie na równi z innymi dowodami (art. 7 k.p.k.) (zob. wyrok SN z 12 stycznia 2006 r., II KK 29/05, OSNKW 2006/4/41). O wartości dowodowej zeznań lub wyjaśnień nie decyduje bowiem to, w jakim stadium postępowania zostały one złożone, lecz ich treść w konfrontacji z innymi dowodami (zob. wyrok SA w Białymstoku z 21 lutego 2013 r., II AKa 18/13, LEX nr 1294721). Co istotne, procedura karna nie wyłącza też możliwości oparcia ustaleń faktycznych tylko na jednym dowodzie, byleby ocena tego dowodu była rzeczowa oraz logiczna i nie wkraczała w sferę dowolności (zob. wyrok SA w Łodzi z 25 kwietnia 2013 r., II AKa 41/13, LEX nr 1324701).In concreto co istotne takim dowodem nie jest jeden tego rodzaju dowód lecz 3 wraz z uwzględnieniem dodatkowo w części relacji S.Ś.. Zgodzić należy się przy tym ze stanowiskiem, iż także sam tylko dowód z pomówienia może być dowodem winy, o ile jest spójny, stanowczy, konsekwentny, zgodny z logiką wypadków, nie jest wyrazem osobistego zainteresowania pomawiającego, wyrażającym się w przerzucaniu winy na inną osobę czy umniejszaniu swojego stopnia zawinienia. Nie można dyskredytować dowodu z pomówień na tej tylko podstawie, że pomawiający mogli mieć interes w składaniu takich wyjaśnień, chcąc zminimalizować karę za własne czyny, w sytuacji, gdy pomówienie nie było wynikiem chęci fałszywego obciążenia, bądź przerzucenia odpowiedzialności za własne czyny na inne osoby. Oczywiście wskazanym jest jednak dążenie do choćby częściowego potwierdzenia pomówienia innymi dowodami. W zakresie dotyczącym oskarżonego wyjaśnienia i zeznania w/w osób są konsekwentne i spójne co do istotnych okoliczności , zarówno relacje danej osoby względem siebie jak tez wobec relacji pozostałych w.w osób , rozpoznali w prawidłowo przeprowadzonym okazaniach wizerunek oskarżonego, cechy widoczne na tym wizerunku odpowiadają zasadniczych cechom podanym we wcześniejszych wyjaśnieniach ( przy dostrzeżeniu ,że okazania miały także charakter złożony co wątków i osób, obejmując także okazania więcej niż kilkunastu osób , obejmując zróżnicowane wypowiedzi od stanowczych rozpoznań , dot. m.in. oskarżonego , brak rozpoznań czy nie ukrywające braku pewności co do rozpoznania wraz podaniem przyczyn takiego stanu rzeczy , co przeczy ewentualnej tezie o instrumentalnym , niejako „zautomatyzowanym” zachowaniu w czasie okazania nakierowanym na określony cel procesowy). . W postępowaniu nie ujawniła się żadna okoliczność wskazująca na istnienie jakiegokolwiek konfliktu pomiędzy tymi osobami a oskarżonym, oskarżony zaprzecza aby je w ogóle znał. Okoliczność ta ma znaczenie z perspektywy ustalenia czy istnieją jakiekolwiek powody dla których osoby te miałby pomawiać oskarżonego o nie popełnione przez niego przestępstwa i do tego w sytuacji w której wobec braku innych dowodów i wiedzy o charakterze operacyjnym o tych zdarzeniach kierowanie się przez te osoby wyłącznie perspektywą własnego interesu winno skłonić go do nieujawniania zdarzeń z udziałem swoim i oskarżonego objętym zarzutem związanym z udziałem w obrocie narkotykami, bowiem nie złożenie w tym zakresie z wysokim prawdopodobieństwem doprowadziłoby do nieujawnienia tych zdarzeń ( w takim zakresie jakim obejmują inne zachowania niż te w trakcie których doszło do zatrzymania w trakcie przewozu narkotyków ) a w konsekwencji braku odpowiedzialności karnej za nie. Skorzystanie z instytucji z art. 60 § 3 i 4 k.k. ( przez J. P. w sprawie IIIK 16/18 k.349- 371 ) czego efektem było orzeczenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie może budzić wątpliwości , iż sytuacja taka w praktyce sądowej nie jest sytuacją nadzwyczajną, a typową. J. P. skorzystał z możliwości przewidzianej prawem, to jest wyboru dokonanego przez ustawodawcę wprowadzenia mechanizmów , które przy zapewnieniu określonego „zysku” dla osoby współpracującej żebranymi ścigania daje narzędzie, niejednokrotnie konieczne, czego dowodem są doświadczenia porządków prawnych w różnych państwach, do skutecznego zwalczania, zwłaszcza najpoważniejszej przestępczości, o zorganizowanym charakterze. Prawdą jest , iż a priori nie sposób wykluczyć tezy, iż dana osoba, kalkulując w zakresie swoje odpowiedzialności karnej, podejmuje staraniach np. składając określonej treści wyjaśnienia po to aby spełnić warunki danej instytucji − in concreto art. 60 § 3 lub 4 k.k., innymi słowy składa wyjaśnienia o instrumentalnie dobranej treści ,nie zaś w celu odtworzenia rzeczywistej wiedzy. In concreto brak jest zdaniem Sądu Apelacyjnego podstaw do przyjęcia aby wyjaśnienia złożone w.w osoby były wynikiem właśnie takiej kalkulacji, w pewnym uproszczeniu polegającej na pomówieniu określonej osoby lub osób dla spełnienia wymogu prawnego danej instytucji czy też wzmocnienia swojej wiarygodności. Oprócz wyżej wskazanych okoliczności związanej z faktycznym ujawnieniem własnej odpowiedzialności karnej co do szeregu zachowań w tym w większości niezwiązanych z oskarżonym , tak oceniając tę kwestię mieć należy w polu widzenia całość wyjaśnień tych osób , a więc stanowią one obszerną relację o szeregu czynów różnych osób , w tym istotnej części o równym lub większości poważniejszym charakterze stosunku do zachowań powiązanych z oskarżonym. Analiza całościowa treści tych wyjaśnień wskazuje , wyjaśnienia dotyczące osób zakładających i kierujących zorganizowaną grupą, zasadniczych odbiorców i dostawców byłaby wystarczająca dla uzyskania przez nich możliwości skorzystania z art. 60 § 34 k.k., stąd przy założeniu, hipotetycznym, takiego instrumentalnego podejścia to opisywanie kolejnych, wielu, zdarzeń, poważnych jak chociażby związanych z oskarżonym ale o mniejszym ciężarze gatunkowym niż związane z kierownictwem grupy i ich czynami byłoby z perspektywy osoby je składającej bezcelowe bo nie dawałoby żadnego oczekiwanego „zysku” w zakresie własnej odpowiedzialności karnej, stwarzając natomiast realne ryzyko na dwóch płaszczyznach, po pierwsze negatywnej weryfikacji prawdziwości, chociażby poprzez relacje osób pomówionych wspartych wiarygodnymi dowodami, po wtóre ryzyko wyegzekwowania, także w realiach faktycznych danego środowiska, przy wykorzystaniu stosowanych tam metod, „odpowiedzialności” za takie pomówienie , rodzące dla osoby pomówionej określone ,negatywne konsekwencje.

- w zakresie odwołania się do znaczenia (dla wiarygodności wyjaśnień J. W.) relacji D. D. to Sąd I instancji odniósł się do znaczenia tej kwestii , w zakresie związanym z A. L. to prawdą jest ,iż wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 25 października 2022r. sygn.akt II AKa 357/22 został on uniewinniony , przy czym treść uzasadnienia nie pozostawia wątpliwości ,iż nie wiąże się ono z zanegowaniem jego wyjazdów wspólnie z A. N. do Holandii lecz współudziału w nabywaniu i przewożeniu narkotyków (A. N. konsekwetnie przeczył takiemu udziałowi A. L.) kiedy dowód z wyjaśnień J. W. był jedynym dowodem bezpośrednim o charakterze obciążającym ( na co wskazuje zapis” W tych okolicznościach zeznania J. W. (1) nie są dowodem wystarczająco mocnym, aby przełamać chroniące oskarżonego A. L. (1) domniemanie niewinności... jak wskazano już wyżej, depozycje J. W. (1) nie znajdują potwierdzenia w żadnym innym przeprowadzonym dowodzie” ) gdzie wobec oskarżonego jest jednym z kilku w/w , dodatkowo w tamtym postępowaniu ujawniła się (nie występująca co do oskarżonego) okoliczności określonego nastawienia (negatywnego) J. W. wobec A. L. (która to znajomość miała dłuższy i bliższy charakter niż co do oskarżonego (który przeczy jej w ogóle).

- okoliczność używania dwóch nazw miejscowości (D. i D. ) , niezależnie od kwestii prawidłowego ujęcia w protokole wypowiedzi tej ostatniej , trudnej w języku polskim do wypowiedzenia a tym samym ujęcia i zapamiętania ) nie ma takiego znaczenia jak przypisuje się w apelacji ,kiedy pamiętać ,że nie są to miejscowości duże , powszechnie znane dla osób nie mieszkających w Holandii , do tego z których część była tam dowożona , nie musiały zatem , jak kierowca , zwracać uwagi i zapamiętywać precyzyjnie tych nazw, tym bardziej ,iż nie miało to dal nich praktycznie większego znaczenia .

W tych okolicznościach Sąd I instancji trafnie dając wiarę tym relacjom miał prawo odmówić wiarygodności pozostających w całkowitej sprzeczności z nimi wyśnieniom oskarżonego , podobnie jak zeznaniom jego żony ( przy świadomości iż w.w osoby obciążające oskarżonego były w ogólnym zarysie świadome sytuacji rodzinnej oskarżonego, m.in. liczby dzieci czy co do pozostawania żony w zaawansowanej ciąży) , natomiast żaden z nich nie widziała żony oskarżonego , w części okresu z powodów zdrowotnych przebywającej często w szpitalu .

Nie był trafny zarzut naruszenia art 391 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. i art. 6 ust 3 lit. c EKPC i w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez odstąpienie od bezpośredniego przesłuchania J. P. (1) na rozprawie i poprzestanie na ujawnieniu jego wyjaśnień z postępowania przygotowawczego. Apelujących nie neguje przy tym istnienia przesłanki do takiego postąpienia na podstawie art. 391 k.p.k. skoro z ustaleń policji której zlecono dokonanie doręczenia wezwania na rozprawę w charakterze świadka wynika (k. 742) poprzez kontakt z rodzicami po pierwsze ,iż J. P. (1) mieszka i pracuje we Francji, brak tam jest jakichkolwiek informacji z jednej strony pozwalających uznać, iż pobyt ten ma charakter krótkotrwałego, przemijającego, z drugiej zaś aby istniały jakiekolwiek dane kontaktowe w postaci numeru telefonu, poczty elektronicznej czy adresu, co koresponduje z ujawnionymi na rozprawie informacjami z systemu (...) z których wynika , iż przy zwolnieniu z jednostki penitencjarnej (a uchylenie tymczasowego aresztowania wobec J. P. (1) w postępowaniu powiązanymi z przedmiotowym nastąpiło 6 grudnia 2013 r. a więc znacznie wcześniej, już wówczas deklarował on wyjazd do Francji bez wskazania żadnych bliższych danych ). W tych realiach procesowych Sąd I instancji w pełni uprawniony był z jednej strony do uznania trwałości pobytu za granicą, z drugiej zaś braku danych pozwalających realnie procesowo doprowadzić do skutecznego wezwania lub też przesłuchania w drodze pomocy prawnej, której to ocenie na tej płaszczyźnie nie przeciwstawiono przekonujących kontrargumentów.

Nie był zasadny zarzut kwestionujący prawidłowość oddalenia wniosku dowodowego o przesłuchanie świadka L. M. , mając na uwadze z jednej strony ,iż nie wszystkie transakcje miały łączyć się z pobytem w domu oskarżonego, jeśli dochodziło do spotkań tam to nie trwały one długo (np. nie były połączone z piciem napojów czy alkoholu , tym spotkań towarzyskich , żaden z składających obciążające oskarżonego relacje nie podnosi aby widział domowników ) , z drugiej strony pobyt ojca oskarżonego miał charakter przemijający , jak można domniemywać ,w związku z pogorszeniem stanu zdrowia żony oskarżonego w końcowym okresie ciąży , a czyn przypisany obejmuje okres ponad roku.

Nie był zasadny zarzut w zakresie kwestionowania prawidłowości ustalenia o świadomości oskarżonego istnienia zorganizowanej grupy przestępczej a w konsekwencji istnienia po jego stronie zamiaru w niej uczestniczenia . Tak oceniając ten zarzut miano na uwadze co następuje:

- trafne jest stanowisko , iż przez wymagane ustawą „zorganizowanie” grupy rozumieć należy to, że grupa taka funkcjonuje zgodnie z pewnymi ustalonymi regułami i posiada wewnętrzną strukturę, zatem poszczególni jej członkowie pełnią określone funkcje bądź role. Świadczy to o wewnętrznym uporządkowaniu grupy, stałości reguł jej funkcjonowania, a więc form zorganizowania, w przeciwieństwie do grupy osób choćby i stale popełniających wspólnie podobne przestępstwa, ale wymieniających się rolami w zależności od zaistniałych zmiennych sytuacji. In concreto A. N. był osobą stale pełniąca decydującą rolę tj. podejmującą decyzje jaki narkotyk , kiedy i w jakich ilościach będzie nabywany , kto będzie tzw. kurierem , w jaki sposób będzie następował transport i gdzie trafi , w przeciwieństwie np.takich osób jak J.W. , T. S. i J.P. pełniących przypisana im przez A. N. rolę kurierów , a więc wykonujących najbardziej ryzykowną część czynności wykonawczych, którego ot mechnizmu oskarżony był w pełni świadom skoro to z A. N. dokonywał , w zakresie ich dotyczącym , ustaleń , świadom także pozycji tzw. kurierów ,

- brak mechanizmów wymuszających posłuszeństwo członków grupy, a nawet brak kierownictwa grupy, nie wyklucza możliwości uznania grupy przestępczej za zorganizowaną. Zorganizowana grupa przestępcza może funkcjonować na zasadzie dobrowolnego udziału w niej jej członków. Istnienia zorganizowanej grupy przestępczej nie warunkuje stosowanie wobec jej członków środków przymusu dla uzyskania ich posłuszeństwa i zapobieżenia opuszczaniu jej szeregów, a podobnie i systemu nagród zapewniających lojalność członków takiej grupy. Motywy, którymi kierują się poszczególne osoby, przystępując do grupy przestępczej, nie mają znaczenia dla bytu zorganizowanej grupy przestępczej ( wyrok SA w Krakowie z dnia 16 lutego 2012 r., II AKa 252/11, LEX nr 1163819).

- nie jest wymagany niezmienny skład tak zorganizowanej grupy przestępczej. Co istotne do przypisania przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. nie jest też konieczna wiedza o szczegółach organizacji grupy, znajomość wszystkich osób ją tworzących, mechanizmów funkcjonowania. Wystarczy tylko gotowość sprawcy do spełnienia zadań służących tej grupie ( wyrok SA w Białymstoku z dnia 23 listopada 2017 roku, II AKa 173/17). Słusznie w tym samym orzeczeniu wskazywał Sąd Apelacyjny w Białymstoku, iż niewątpliwie „zorganizowana” grupa musi posiadać grono uczestników, których łączy wspólna chęć popełnienia przestępstwa, niekoniecznie w tym samym układzie personalnym, którzy dla realizacji tych celów snują plany sposobu działania, przygotowują niezbędne środki, wyznaczają także w sposób dorozumiany zasady działania (podział zadań, role, przestępcze cele konkretnych osób). Stałe kontakty związane ze wspólnymi interesami tworzą powiązania psychologiczno - socjologiczne, a osoby o wybijających się pozycjach przejmują rolę kierowniczą, koordynując działania, podejmując decyzje, często dyscyplinując pozostałych członków grupy, skupiając ich wokół przestępczych przedsięwzięć i płynących z tego profitów. Dla bytu przestępstwa nie jest konieczna przy tym niewątpliwie, jak słusznie zauważa się w orzecznictwie, wiedza sprawcy o szczegółach organizacji grupy, znajomość wszystkich osób ją tworzących, mechanizmu jej funkcjonowania ( wyrok SA w Poznaniu z 11.09.2014 r., II AKa 135/14, LEX nr 1527137).

Dla możności przypisania takiego zarzutu modelowo koniecznym jest ustalenie istnienia danej zorganizowanej grupy przestępczej, świadomość jej istnienia przez osobę oskarżoną , przynależność, wreszcie zamiar uczestniczenia w takiej grupie. W zakresie tej ostatnich okoliczności zwrócić należy uwagę zdaniem Sądu Apelacyjnego na potrzebę wyraźnego dowodowego rozgraniczania podejmowania określonych zachowań w ramach realizacji zamiaru uczestniczenia w grupie od sprawczych i nie sprawczych form przestępnego współdziałania, przy świadomości istnienia takiej grupy, wykorzystywania jej istnienia ,ale bez zamiaru w niej uczestniczenia np. poprzez współsprawstwo w danym konkretnym czynie czy też popełnianie własnego przestępstwa np. z art. 56 ustawy przeciwdziałanie narkomanii gdzie osoba działająca w ramach zorganizowanej grupy jest zbywca lub nabywca danego narkotyku. Wyklucza to możliwość przyjmowania niejako a priori , iż każda osoba nabywająca lub zbywająca na rzecz osób działających w zorganizowanej grupie przestępczej np. narkotyki takim zachowaniem uzewnętrznia swój zamiar uczestniczenia w tej grupie, klasycznym przykładem wadliwości takiego rozumowania jest chociażby współdziałanie w obrocie narkotykami dwóch , niezależnie od siebie działających grup przestępczych , które podejmują współpracę z perspektywy własnego celu, zysku , nie zaś tworzenia jednej wspólnej grupy.Tylko w tym aspekcie można zgodzić z obrończynią co braku takiego automatyzmu , przy czym in concreto nie miał on zastosowania , skoro oskarżony wielokrotnie , świadom sposobu osób wokół A. N. podejmował wspólne działania , nie zaś typowe dla np. dostawcy czy pośrednika , który ze względu na swe bezpieczeństwo faktyczne czy prawne , wobec braku powiązań typu lojalności wskutek wspólnego działania , np. ukrywa swoje dane (np. miejsce zamieszkania0 czy wiedzę o sobie którą ktoś mógłby wykorzystać .

Za niezasadny uznano zarzut naruszenia prawa materialnego opisanego w punkcie I to jest zarzutu błędnej wykładni art. 18 § 1 k.k. w zakresie przyjęcia możliwości przyjęcia potraktowania działania nie realizującego żadnego ze znamion danego typu czynu zabronionego jako działania współsprawcy, jak też iż ustalone i przypisane zachowania oskarżonego stanowiło „istotny wkład” w dokonaniu przestępstwa w takim znaczeniu w jakim przypisuje się mu w orzecznictwie i dogmatyce konstytutywny element współsprawstwa osoby osobiście nie realizującej żadnego ze znamion danego typu czynu zabronionego. rafnie podnosi obrończyni ,iż zagadnienie rozróżnienia współsprawstwa i pomocnictwa jest zagadnieniem spornym, zarówno w dogmatyce , jak też , przynajmniej w przeszłości w orzecznictwie . Według teorii formalno – obiektywnej przyjęcie współsprawstwa wymaga wypełnienia przez każdego ze współdziałających chociażby części znamion czasownikowych danego typu czynu zabronionego. W myśl teorii materialno – obiektywnej współsprawstwem jest oparte na porozumieniu wspólne wykonywanie czynu zabronionego charakteryzujące się odegraniem istotnej roli w realizacji ustawowych znamion czynu zabronionego po stronie wspólników. Współsprawcą według tej teorii jest zatem także osoba, która nie wykonała żadnej czynności sprawczej , ale zachowanie której , uzgodnione z wspólnikami, stanowi istotny wkład w realizację wspólnej akcji przestępczej. Rozumiejąc perspektywę procesową obrońcy Sąd Apelacyjny w orzekającym składzie jest zwolennikiem drugiej teorii. Według niej współsprawstwem jest też oparte na porozumieniu uczestniczenie w wykonywaniu czynu zabronionego cechujące się odegraniem istotnej roli w procesie realizacji ustawowych znamion czynu zabronionego po stronie wspólnika. Współsprawcą jest więc nie tylko osoba która w porozumieniu z innymi osobami realizuje całość lub część znamion czynu zabronionego, ale także osoba która wprawdzie nie wykonuje czynności sprawczych, ale której zachowanie, uzgodnione ze wspólnikami, stanowi istotny wkład w realizację przestępczego zamachu. Takie stanowisko zaprezentował np. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 1 marca 2005 r. sygn. Akt IIIKK 208/04. oraz w postanowieniu z dnia 20 kwietnia 2004 r. Sygn. Akt VKK 351/03 stwierdzając, że znamiona współsprawstwa realizuje także ten współdziałający , który nie bierze osobiście udziału w danej czynności sprawczej, jednak swoim zachowaniem zapewnia realizację uzgodnionego wspólnego przestępczego zamachu. Podobne stanowisko zawarł Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 6 września 2007 r. sygn. Akt IIAKa 131/07 stwierdzając, że z działaniem wspólnym mamy do czynienia także wtedy gdy współdziałający nie realizuje żadnego znamienia czasownikowego czynu zabronionego , ale wykonane przez niego czynności stanowią istotny wkład we wspólne przedsięwzięcie. Również Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 3 października 2006 r. sygn. akt II AKa 139/06 stwierdził, że współdziałający nie muszą fizycznie uczestniczyć w każdej z czynności wykonawczych realizującej znamiona przestępstwa. Podobne stanowisko zaprezentował Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 8 maja 2013 r. II AKa 126/13.Także Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 15.04. 2008 r. sygn.. akt II AKa 210/07 stwierdził, że współsprawca odpowiada za całość przestępstwa, także za elementy które sam nie zrealizował jeżeli obejmował porozumieniem całość akcji przestępczej która spajała w jedność zachowania osób współdziałających.. Również Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 19 września 2013 r. sygn. akt II AKa 168/13 wskazał, że porozumienie jest łącznikiem, spoiwem który determinuje, iż każdy współdziałający odpowiada również za to, co zrobili inni współsprawcy, a więc za całość bezprawnego działania. Należy przy tym szczególnie podkreślić , w kontekście podnoszonych w dogmatyce , uwag o ryzyku „wypychania „ w praktyce konstrukcji pomocnictwa przez tak rozumiane współsprawstwo ,że oprócz prawidłowo ocenianego in concreto od strony przedmiotowej istotności wkładu danej osoby , niezbędnym subiektywnym element tak rozumianego współsprawstwa jest wola bycia sprawcą , to jest traktowanie przez sprawcę czynu jako swojego, innymi słowy brak nie budzących wątpliwości ustaleń faktycznych o istnieniu takiego zamiaru (świadomości i przede wszystkim woli traktowania przestępstwa jako „własnego” , nie zaś „cudzego” , do którego dokonania udziela się wsparcia) , nawet przy istotności wkładu takiej osoby , nie pozwoli traktować zachowania takiej osoby w kategoriach współsprawstwa a prawidłowo – jako pomocnictwa .Z drugiej strony przyjęcie koncepcji materialnej pozwala , w sposób odpowiadający rzeczywistości tj. zamiarowi takiej osoby prawnokarnie wartościować zachowania w których dana osoba , przy nie osiągnięciu znamion sprawstwa kierowniczego czy polecającego , wykorzystując osobiste zrealizowanie wszystkich znamion danego typu czynu zabronionego przez inną osobę (osoby) , szczególnie w tych wielu typach czynów zabronionych w których konstrukcja znamion przedmiotowych (czynności wykonawczych) jest na tyle prosta ( jak np. wewnątrzwspólnotowe nabycie w rozumieniu art.4 pkt.33 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii , w potocznym rozumieniu sprowadzające się do przemieszczenia w jakikolwiek możliwy sposób np. samochodem , narkotyku z terenu państwa należącego do Unii Europejskiej do Polski) ,że ich podział pomiędzy więcej niż jedną osobą jest chociażby we względów praktycznych nie tylko nie wskazany , przydatny , lecz przeciwnie zbędnie komplikujący ich zrealizowanie , jako działanie w ramach jednego porozumienia, wspólnie co oddaje istotę współsprawstwa . In concreto w świetle prawidłowych ustaleń dokonanych przez Sąd I instancji nie budzi wątpliwości iż rola oskarżonego choć osobiście nie dokonującego czynności wykonawczych odpowiadający wyżej wymienionemu pojęciu wewnątrzwspólnotowego nabycie nabycia była istotna skoro to oskarżony umożliwiał A. N. (1) nabywanie, wielokrotnie określonych rodzajów środka odurzającego lub substancji psychoaktywnej, każdorazowo w znacznych ilościach, co wymagało posiadania każdorazowo kontaktu z osobą lub osobami mogącymi dostarczyć tego rodzaju narkotyki i to w znacznych ilościach , co z pewnością było znacznie trudniejsze niż nabycie np. ilości typowych dla użytkownika narkotyku, kiedy wystarczającym byłby kontakt z najniższym poziomem osób zajmujących się rozprowadzaniem narkotyków a więc najniższym poziomem tzw. dilerów. Z tej perspektywy istotność wyraża się w tym , iż udział oskarżonego warunkował, bez potrzeby każdorazowego poszukiwania przez A. N. (1) kontaktów w hermetycznym środowisku osób dysponujących tego rodzaju ilościami narkotyków, sprawne nabywanie tychże. Już samo tego rodzaju aktywność oskarżonego, niezależnie od tego iż zależności od potrzeb była także uzupełniana aktywnością w zakresie organizacji transportu w postaci nabywania biletów (w tych przypadkach gdy kurierzy nie przemieszczali się samochodami osobowymi) dowożenia do miejsca odjazdu, trafnie została oceniona przez Sąd I instancji jaka jako istotna w znaczeniu wyżej określonym co nakazuje przyjąć za zasadną kwalifikację prawną przyjętą w zaskarżonym wyroku to jest współsprawstwa.

W zakresie zarzutów związanych z karą i innymi środkami .

Mając na uwadze kierunek i zakres zaskarżenia w apelacji prokuratora oraz treść art.447 § 1 k.p.k. w związku z zaskarżeniem przez obrończynię wyroku co do winy , kontrolą odwoławczą poddano rozstrzygnięcia w zakresie kar (jednostkowych oraz łącznej ) z perspektywy oceny czy nie są one karami „rażąco niewspółmiernymi „ w rozumieniu art.438 pkt.4 k.p.k. przez swą surowość lub łagodność.

W orzecznictwie zgodnie wskazuje się, że rażąca niewspółmierność kary, uzasadniająca uwzględnienie zarzutu z art.438 pkt.4 k.p.k., występuje wtedy, gdy kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (zasłużoną). Przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest spełniona tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że występuje wyraźna różnica między karą wymierzoną a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyroki SN: z 22.10.2007 r., (...) 75/07, LEX nr 569073; z 26.06.2006 r., (...) 28/06, LEX nr 568924; z 30.06.2009 r., WA 19/09, OSNwSK 2009, poz. 1255; z 11.04.1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985/7–8, poz. 60). Tak orzeczona kara może wynikiem bądź to nie dostrzeżenia występującej in concreto okoliczności istotnej z punktu widzenia dyrektywy wymiaru kary z art.53 k.k. i nast. lub też nie nadania im adekwatnej wagi. Oceniając współmierność kary w relacji do dyrektyw i okoliczności wyznaczających jej wymiar, nie wolno zapominać, że art. 53 § 1 k.k. pozostawia wymiar kary sędziowskiemu uznaniu, nakazując, aby mieściła się ona w granicach przewidzianych przez ustawę. Przy ocenie kary przez pryzmat jej rażącej niewspółmierności nie można zatem nie uwzględniać granic, w jakich kara za dane przestępstwo może być orzeczona i w jakich niejako "proporcjach" pozostaje kara orzeczona względem granic pozostawionych sędziowskiemu uznaniu. Oczywiście nie oznacza to, że na przykład kara mieszcząca się "pośrodku" tegoż zagrożenia zawsze będzie karą współmierną, a na zarzut rażącej niewspółmierności będą narażone wyłącznie kary niejako "graniczne". Niemniej jednak stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo uznać należy za czynnik mający niebagatelne znaczenie przy całościowej ocenie, czy konkretna kara jest niewspółmierna, i to rażąco. W konsekwencji miarą surowości kary polegającej na pozbawieniu wolności, nie może być jedynie ilościowe oznaczenie czasu pozbawienia wolności ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo, także z uwzględnieniem występujących w danym postępowaniu, zwykle niepowtarzalnych w danym układzie, okoliczności uzasadniających konieczność wymierzenia – przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary –,przy możliwym zróżnicowaniu zakresu zastosowania tej instytucji - poniżej dolnego progu ustawowego zagrożenia . Dyrektywa prewencji indywidualnej oznacza ,że sankcja (jej rodzaj i wysokość) powinna być tak dobrana, aby zapobiec popełnianiu w przyszłości przestępstw przez oskarżonego , co może zostać osiągnięte poprzez odstraszanie sprawcy od popełniania przestępstw albo jego wychowanie (resocjalizację). Efekt "odstraszający" kary ma zmaterializować się w umyśle sprawcy, ma wytworzyć przeświadczenie o nieopłacalności popełniania przestępstw w przyszłości, przekonanie o tym, że każde przestępstwo jest karane odpowiednio surowo, a ponowne popełnianie podobnych czynów nieuchronnie prowadzi do istotnego podwyższenia wymiaru kary ponad próg dolnego zagrożenia. Wtedy rodzi się uzasadnione prawdopodobieństwo, że sprawca skazany na karę odpowiednio surową powstrzyma się przed ponownym rozmyślnym popełnieniem czynu zabronionego (wyrok SA we Wrocławiu z dnia 14 marca 2007 r., II AKa 58/07, KZS 2007, z. 9, poz. 52). Idea wychowania (resocjalizacji) przez karę zakłada z kolei takie dostosowanie wysokości i rodzaju kary kryminalnej do indywidualnych potrzeb sprawcy, aby przez sankcję został on "wychowany", tj. zrozumiał naganność swojego zachowania i w przyszłości przestrzegał porządku prawnego. W obu przypadkach orzeczona kara ma być adekwatna w tym znaczeniu ,że racjonalne w realiach danej sprawy (oskarżonego) oznaczenie progu uprawniającego do wniosku o możności osiągnięcia tych celów wyznacza próg powyżej , którego orzekanie kary jest zbędne , a przez to może ona nabrać cech rażącej niewspółmierności przez swą surowość. Z kolei w zakresie prewencji ogólnej , rozumianej pozytywnie, chodzi tu o kształtowanie właściwych ocen i postaw w społeczeństwie, a w szczególności utwierdzenie ogółu w przekonaniu, że sprawcy przestępstw ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny, a wymierzona im kara jest zawsze adekwatna do stopnia zawinienia, stopnia społecznej szkodliwości ich czynu. Tylko taka sprawiedliwa kara może bowiem wywierać pozytywny i kształtujący wpływ na zachowania społeczne, budząc jednocześnie ogólną aprobatę dla obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560). Istotą prewencji ogólnej nie jest więc wyłącznie wymierzanie surowych kar pozbawienia wolności, lecz kształtowanie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności kary, jej dostosowanie do stopnia winy sprawcy i okoliczności podmiotowo-przedmiotowych czynu, a zatem karanie sprawiedliwe i tworzące atmosferę zaufania do obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560). Zarzut rażącej niewspółmierności kary , niezależnie od kierunku, o którym mowa w art. 438 pkt. 4 k.p.k. w kontekście powyższych wskazań może zatem in concreto okazać się skutecznym w razie wykazania przez podnoszącego zarzut jednej z niżej wskazanych sytuacji: wykazania wpływu na wysokość orzeczonej kary wzięcia przez orzekający sąd okoliczności z tej perspektywy irrelewantnej bądź to z perspektywy art. 53 § 1 k.k. jako takiego , bądź też okoliczności na płaszczyźnie dyrektyw sądowego wymiaru kary mających znaczenie ,natomiast nie występujących in concreto, wadliwie ustalenie istnienia okoliczności obciążającej lub wadliwe nie nieustalenie okoliczności łagodzącej ,wreszcie przydanie nadmiernego znaczenia poszczególnym, relewantnym okolicznościom.Aceptując orzeczone kary jednostkowe, istotnie w obu przypadkach zbliżone do minimum ustawowego zagrożenia przewidzianego w art.258 § 1 k.k. i art.55 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jako łagodne ale nie rażąco niewspółmiernie łagodne , a tylko taka ocena uprawniałaby Sąd Apelacyjny do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez ich podwyższenie , miano na uwadze w kontekście uzasadnienia apelacji prokuratora ,iż ocenie Sądu I instancji nie uszła żadna istotna okoliczność relewantna dla obu kar jednostkowych , niewadliwa była także ocena ich wagi , dodatkowo :

- w zakresie działania w zorganizowanej grupie – działanie z zamiarem ewentualnym , co nie jest kwestionowane przez prokuratora , cechującego się modelowo mniejszym stopniem karygodności ( na płaszczyźnie woli) od zamiaru bezpośredniego , z pewnością nie dominująca rola w grupie w przeciwieństwie do np. A. N. ,

- co do obu kar jednostkowych , nie może być okolicznością obciążającą dla oskarżonego brak skruchy w sytuacji gdy oskarżony korzysta w prawa do nie przyznania się , stąd ujmowanie braku skruchy byłoby w praktyce wyciąganiem negatywnych konsekwencji wobec oskarżonego na płaszczyźnie kary z powodu konsekwentnego korzystania z prawa do kwestionowania swego sprawstwa, z drugiej strony uprzednia niekaralność oskarżonego, która niezależnie od zajęcia stanowiska w sporze co do tego czy jest pożądanym, minimalnym standardem zachowania każdego człowieka ,a przez to nie może być okolicznością łagodzącą, czy takową w istocie stanowi, bez wątpienia winna być uwzględniona przy ustaleniu koniecznego zakresu co do rodzaju i czasu trwania oddziaływań resocjalizacyjnych, które modelowo, z uwagi na większy stopień demoralizacji wyrażający się w uprzedniej lub następczej karalności, powinien być dłuższy co do osób karanych, odpowiednio zaś krótszy w przypadku osób które do tej pory nie naruszały norm prawa karnego,

- w zakresie kary łącznej przypomnieć należy na gruncie art.85 a k.k. , że jak trafnie przyjmowano w orzecznictwie i doktrynie, dyrektywa stopnia winy i dyrektywa stopnia społecznej szkodliwości nie powinny mieć zasadniczego znaczenia przy wymiarze kary łącznej, zostały one bowiem już uwzględnione w ramach karnoprawnej oceny czynów, za które wymierzono kary, będące następnie podstawą wymiaru kary łącznej; orzekanie kary łącznej powinno natomiast uwzględnić przede wszystkim elementy związane z osobą sprawcy (por. Kardas [w:] Wróbel, Zoll I/2, s. 500; wyrok SA w Katowicach z 26.07.2007 r., II AKa 186/07, Prok. i Pr.-wkł. 2008/6, poz. 29). Na gruncie brzmienia art. 85a k.k. formalnie nie jest też więc wykluczone uwzględnianie innych niż wymienione w tym przepisie dyrektyw wymiaru kary, w tym dyrektyw bardziej szczegółowych, jak np. dyrektywa bliskości czasowej popełnionych przestępstw czy wskazująca na ich liczbę. Jednocześnie rodzaj zaatakowanego dobra danym przestępstwem jest koniecznym elementem danej kwalifikacji , podobnie działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej tam gdzie stanowi konieczne znamię typu czynu zabronionego.

Jednocześnie mając na uwadze czas działania oskarżonego , ilość zachowań składających się na czyn ciągły, ilość i rodzaj stanowiących ich przedmiot substancji psychoaktywnych , sytuację motywacyjną ,brak było podstaw do uznania ,iż takie , zbliżone do minimum ustawowego kary cechują się rażącą surowością , prowadząc w efekcie do uznania za trafne orzeczeń o karach.

O kosztach sądowych w zakresie wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym orzeczono na podstawie art. 636 §1 1 k.p.k. poprzez obciążenie oskarżonego wydatkami na które składa się ryczałt z tytułu doręczeń (20 zł) ,o opłacie sądowej orzeczono na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 5 wzw.z związku z art. 10 ust. 1 ustawy z 23czerwca 1973 roku opłatach w sprawach karnych.

Maciej Skórniak Piotr Kaczmarek Bogusław Tocicki