Sygn. akt II Ca 130/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 maja 2023 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

Sędziowie

Protokolant

Sędzia Dariusz Mizera (ref.)

Agata Kowalska, Magdalena Wojciechowska

Katarzyna Pielużek

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2023 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie

sprawy z powództwa S. B. (1) i N. B.

przeciwko A. K. i M. K.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 30 grudnia 2021 roku, sygn. akt I C 3253/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym sentencji w ten tylko sposób, że zobowiązuje pozwanych A. K. i M. K. do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie przeniesienia prawa własności nieruchomości oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) o pow.(...) ha położonej w W. przy ul. (...) w obrębie (...) W. opisanej na mapie sporządzonej przez geodetę uprawnionego S. B. (2) przyjętej do (...) Ośrodka (...) dnia 9 lutego 2023r. za nr (...) dla której to nieruchomości w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim urządzona jest księga wieczysta nr (...) na rzecz powodów S. B. (1) i N. B. do wspólności majątkowej małżeńskiej za cenę 800,00 zł ( osiemset złotych) w terminie 4 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia;

2.  oddala apelację;

3.  zasądza od pozwanych M. K. i A. K. solidarnie na rzecz powodów S. B. (1) i N. B. kwotę 135,00 zł ( sto trzydzieści pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą;

4.  nakazuje ściągnąć od pozwanych M. K. i A. K. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 1.126,26 zł ( jeden tysiąc sto dwadzieścia sześć złotych dwadzieścia sześć groszy) tytułem nieuiszczonych wydatków obciążających pozwanych.

Dariusz Mizera Agata Kowalska Magdalena Wojciechowska

Sygn. akt II Ca 130/22

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 13 listopada 2017r. powodowie S. B. (1) i N. B. wytoczyli przeciwko pozwanym A. K. i M. K. powództwo o „przeniesienie własności części działki za wynagrodzeniem”, a w istocie o zobowiązanie pozwanych do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie przeniesienia prawa własności części nieruchomości o powierzchni 20 m2, położonej w W. przy ul. (...), objętej KW (...) za wynagrodzeniem w kwocie 1.000 złotych, zajętej przez naniesienia powodów, tj. fragment domu wzniesionego w dobrej wierze w 2011., a którego wartość przewyższa wartość zajętego gruntu, wskazując za podstawę prawną art. 231 kc. Powodowie wnieśli także o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu dodatkowo wskazano, że nieruchomość powodów, na której wzniesiono dom, który fragmentem wkracza w nieruchomość pozwanych sąsiadują ze sobą. Natomiast w gminie powszechnie znana jest okoliczność, że dokonując ustalenia granic poszczególnych nieruchomości geodeta wyznaczył granice w sposób nieprawidłowy, przesuwając granice, zachowując jednak obszary poszczególnych nieruchomości, wobec tego wznosząc własny dom powodowie nie mieli świadomości takiego stanu rzeczy. Powodowie oczekiwaliby uwzględnienia także minimalnego, wymaganego prawem budowalnym pasa o odpowiedniej szerokości wzdłuż ściany domu - budynku, w celu zapewnienia swobodnego dostępu choćby dla potrzeb ewentualnego remontu.

W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazując, że powodowie nie wznieśli budynku na cudzym gruncie, a jedynie przy jego wznoszeniu na własnym gruncie przekroczyli granice sąsiedniego gruntu pozwanych - działki (...), co - zdaniem pozwanych - reguluje art. 151 kc, a nie przytoczony art. 231 kc. Nadto pozwani wskazali, że oczekiwany przez powodów potencjalny obszar wykupu jest zbyt duży i nieuzasadniony, gdyż obszar zajęty przez budynek mieszkalny powodów nie wyczerpuje objętej żądaniem pozwu powierzchni, zwracając nawet w pismach ustosunkowujących się do sporządzanych w sprawie opiniach uwagę, że ewentualne uwzględnienie powództwa jeśli w ogóle, to powinno uwzględniać wyłącznie obszar zajętych przez naniesienia powodów.

Do czasu zamknięcia rozprawy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie, przy czym powodowie opowiadali się za uwzględnieniem powództwa w kształcie z mapy biegłego geodety z k. (w wariancie C - k. 383), zaś pozwani na oddaleniem powództwa, względnie za uwzględnieniem powództwa w kształcie z mapy biegłego geodety z k. (w wariancie B - k. 384).

Wyrokiem z dnia 30 grudnia 2021 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim, po rozpoznaniu sprawy z powództwa S. B. (1) i N. B.

przeciwko A. K. i M. K. o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

1. na podstawie art. 231 § 1 k.c. w zw. żart. 1047 § 1 k.p.c. zobowiązał pozwanych A. K. i M. K. do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie przeniesienia prawa własności nieruchomości stanowiącej działkę gruntu oznaczoną nr: (...) o pow, (...) ha, położoną w miejscowości W., w obrębie (...) W., w gminie W., w powiecie (...), w województwie (...), powstałą z podziału dotychczasowej działki (...), położonej w obrębie (...) W., opisanej na wypisie z ewidencji gruntów z dnia 22 grudnia 2017r. i wyrysie z ewidencji gruntów z dnia 18 grudnia (...)., objętej KW (...), zgodnie z mapą podziału tej działki, sporządzoną w niniejszej sprawie przez geodetę S. B. (3) w dniu 12 sierpnia 202Ir. (k. 379), które to dokumenty stanowią integralną część niniejszego orzeczenia, na rzecz powodów S. B. (1) i N. B. do wspólności majątkowej małżeńskiej, za cenę 800 (osiemset) złotych, w terminie 4 (czterech) miesięcy od daty uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia;

2. oddalił powództwo w pozostałej części;

3. zasądził na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim tytułem zwrotu poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatków związanych z wynagrodzeniem powołanych w sprawie biegłych oraz transportem Sądu na oględziny przedmiotowej nieruchomości:

a) solidarnie od powodów S. B. (1) i N. B. kwotę 3.674,16 złotych (trzy tysiące sześćset siedemdziesiąt cztery złote szesnaście groszy),

b) solidarnie od pozwanych A. K. i M. K. kwotę 3.674,16 złotych (trzy tysiące sześćset siedemdziesiąt cztery złote szesnaście groszy);

4. zasądził solidarnie od pozwanych A. K. i M. K. solidarnie na rzecz powodów S. B. (1) i N. B. kwotę 1.000 (tysiąc) złotych tytułem zwrotu połowy uiszczonej zaliczki na wydatki w sprawie, znosząc w pozostałym zakresie wzajemnie między stronami koszty procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powodowie są właścicielami działki nr (...), o łącznej powierzchni (...) ha, położonych w obrębie (...) W., przy ul. (...), w powiecie (...), w województwie (...), objętych KW (...). Powodowie nabyli przedmiotową nieruchomość w 1995r.

Pozwani są właścicielami działki nr (...) o pow. (...), położonej w obrębie (...) W., przy ul. (...), w powiecie (...), w województwie (...), objętej KW (...)/. Nabyli tę nieruchomość w 2005r., zabudowaną wówczas domem z lat 60-tych.

Linia granicy między działkami (...) należącymi do powodów oraz nr (...), należącej do pozwanych została wyznaczona przez geodetę w sposób zgodny z udziałem stron w 2017r.

Przebieg geodezyjnej granicy między działkami (...) należącymi do powodów oraz nr (...), należącej do pozwanych nie jest sporny,

W 2011r. powodowie wnieśli budynek mieszkalny na działce (...), na podstawie pozwolenia z 2008r. Powodowie mieszkają na działce (...). Budynek stoi na działce (...) i wkracza w obszar działki pozwanych nr (...) w pasie o szerokości ok. 23 - 28 cm, po prostu w obszar działki pozwanych wkracza mur - ściana szczytowa domu powodów, nadto wąskim klinem aż do ulicy (...) o szerokości ok. 11 cm przy granicy działek wzdłuż ul. (...) biegnie zajęty ogrodzeniem i kostką obszar działki pozwanych także zajęty przez powodów. W ścianie domu powodów nie ma żadnych otworów okiennych wychodzących na obszar działki pozwanych. Najbliższy obszar działki pozwanych, bezpośrednio wzdłuż zajętej przez powodów części, nie jest niczym zajęty, to jest podwórko pozwanych, rośnie tam trawa. Stawiając dom powodowie stawiali go w szerokości działki od granicy do granicy, będąc przekonani, że wznoszą go na terenie wyłącznie własnej nieruchomości, nie mieli świadomości wkroczenia w obszar nieruchomości sąsiedniej, należącej do pozwanych. Pozwani nie zgłaszali też wówczas żadnych sprzeciwów.

Pozwani natomiast, na podstawie pozwolenia z 2017r. są w trakcie budowy i przebudowy domu na działce (...). Pozwani mieszkają na działce (...).

Przed wszczęciem postępowania powodowie zwracali się do pozwanych o wykupienie zajętego fragmentu nieruchomości pozwanych, umawiali nawet spotkania u notariusza, ale ostatecznie strony nie zdołały się porozumieć.

W piśmie nadanym z dnia 10 sierpnia 2017r. pozwani wezwali powodów do wydania zajętej nieruchomości i usunięcia naniesienia w postaci ogrodzenia między działkami powodów (...) oraz działką pozwanych nr (...), zwracając uwagę powodów, że ów grunt zajmują bezumownie, za co pozwanym należy się stosowne wynagrodzenie.

W piśmie z dnia 2 listopada 2017r. pozwani wezwali powodów do polubownego rozstrzygnięcia sporu poprzez zdemontowanie ogrodzenia posadowionego na gruncie pozwanych oraz dobrowolnego wykupu gruntu pod budynkiem, na którym sprzecznie z prawem, posadowiony został budynek mieszkalny powodów. Jednocześnie pozwany wskazali, że są otwarcie na wszelkie propozycje i negocjacje.

Podczas oględzin przedmiotowych nieruchomości przez Sąd z udziałem zarówno stron, jak i biegłego geodety oraz biegłego ds. budownictwa, w dniu 3 kwietnia 2019r., powodowie wskazali, że oczekiwaliby wyznaczenia wzdłuż szczytowej ściany ich domu wkraczającej w obszar nieruchomości pozwanych pasa o szerokości 1 m wokół budynku. Pozwani sprzeciwili się takiemu żądaniu, w ogóle nie wyrażając zgody na jakikolwiek wykup fragmentu ich nieruchomości przez powodów. Jednocześnie podczas oględzin przedmiotowych nieruchomości - jak dotąd - potwierdziły geodezyjny przebieg granicy między ich działkami, wskazany przez geodetę, potwierdzając jednocześnie, że aktualny sposób władania tymi działkami w obszarze „zajętym” przez każdą ze stron nie jest sporny. Biorący udział w oględzinach biegły ds. budownictwa J. C. wskazał, że skoro szczytowa ściana domu powodów, wkraczająca w obszar działki pozwanych, jest bez otworów, to ewentualny maksymalny obszar pasa funkcjonalnego wokół budynku mógłby wynosić 1,5 m. Przy czym, gdyby okazało się, że ściana domu powodów stoi w istocie w granicy działek, nie wchodząc w obszar działki pozwanych, to w ogóle nie zachodziłaby potrzeba wyznaczania jakiegokolwiek pasa wokół domu, bowiem budynek należałoby traktować jako wzniesiony w granicy, a co najwyżej na wypadek konieczności jakichkolwiek inwestycji w tę ścianę, powodowie musieliby uzyskać zgodę pozwanych na wejście w celu wykonania odpowiednich prac przy ścianie, na ich grunt. Strony zgodnie oświadczyły także, że dom powodów w obszarze, a jakim aktualnie jest zlokalizowany, powstał ok. 8 - 9 lat temu. Nadto strony wspólnie zgodnie także przyznały, że wzdłuż geodezyjnej granicy przedmiotowych działek, na obszarze działki pozwanych nr (...) w 2018r. powstało, wzniesione przez pozwanych, ogrodzenie z betonowych przęseł, oddzielające obie działki i zasłaniające w ten sposób wgląd powodów na obszar działki pozwanych na odcinku od frontu działek - od ul. (...) do ściany domu powodów, wzdłuż ogrodzenia działek z siatki z elementami murowanymi, wzniesionego przez powodów jeszcze wspólnie z poprzednim właścicielem działki (...) (przed jej nabyciem przez pozwanych jeszcze nawet przed budowy ich domu), biegnącego od frontu działek - od ul. (...) do ściany domu powodów.

W toku postępowania strony „uzgodniły” kwestię zajęcia przez powodów obszaru działki pozwanych w obszarze za domem powodów - od ulicy południowej do ściany domu powodów, obrazując obszar „uzgodnionego” fragmentu na szkicu z k. 222. Jednak mimo pouczeń i uprzedzeń Sądu co do przedmiotu i natury procesu oraz wymogów w zakresie choćby sporządzenia odpowiedniej dokumentacji geodezyjnej mogącej stanowić podstawę ewentualnej ugody, strony ostatecznie ani odpowiedniej dokumentacji nie przygotowały ani przedmiotowej ugody nie zawarły.

Przez cały okres postępowania strony pozostawały zgodne jedynie w zakresie ceny za 1 m2 działki pozwanych na poziomie 80 złotych.

Kwestia „przesunięcia” granic działek w W., w tym fakt posadowienia fragmentu domu powodów na działce pozwanych wypłynął ok. 6 lat temu, przy modernizacji ewidencji, już po powstaniu domu powodów i istniejącym już dużo wcześniej ogrodzeniem z siatki między działkami stron.

W ocenie pozwanych problem „przebiegu granic” między działkami stron wypłynął ok. 4 lat temu, ok. 2017r., już po zakupie działki przez pozwanych, przy okazji wznawiania znaków granicznych, (dowód: zeznania pozwanego - k. 369v - 370)

Obszar zajętej przez naniesienia powodów nieruchomości pozwanych, tj. działki (...) w istocie w 3 wariantach, tj. w zakresie:

- obszar od frontu działek - od. ul. (...) do końca działek stron aż do ul. (...), w tym, w zakresie w jakim dom powodów wkracza w obszar działki pozwanych (k. 121), tj. 18 m2,

- wyłącznie obszaru naniesienia w postaci domu powodów, w zakresie w jakim wkracza w obszar działki pozwanych (k. 378), tj. 4 m2, tzw. wariant B,

- obszaru od frontu działek - od. ul. (...) do końca ściany domu powodów, w zakresie w jakim wkracza w obszar działki pozwanych, tj. 10 m2, tzw. wariant C (k. 178 i po korekcie - k. 379), zobrazował biegły geodeta S. B. w sporządzonych w sprawie opiniach wraz z mapami.

Wartość fragmentu przedmiotowej nieruchomości pozwanych nr (...), oznaczonej na projekcie podziału tej nieruchomości wg mapy geodety z k. 121 jako działki (...), o pow.(...)m2, tj. w obszarze od ul. (...) do ul. (...) na całej długości działki pozwanych nr (...) wzdłuż działek powodów (...) wynosi 970 zł. Wartość naniesienia w postaci jedynie fragmentu domu powodów, w zakresie w jakim wkracza w obszar działki pozwanych nr (...), wynosi 6.189 złotych.

Wartość naniesienia powodów w postaci wyłącznie ogrodzenia działki powodów, znajdującego się w istocie na terenie działki pozwanych (...), w zakresie wyodrębnionym przez geodetę jako działka (...) wzdłuż geodezyjnej granicy przedmiotowych nieruchomości, uwzględniając jego długość 65 m, od ul. (...) do ul. (...), a zatem na całej długości, wynosi 11.795 zł, a zatem wartość za 1 m, to 181,46 zł.

Natomiast wartość fragmentu przedmiotowej nieruchomości pozwanych nr (...), oznaczonej na projekcie podziału tej nieruchomości wg mapy geodety z k. 178 jako działki (...), o pow. (...)m2, tj. w obszarze od ul. (...) tylko do końca ściany domu powodów, z uwzględnieniem obszaru, a jakim ten budynek wkracza w obszar działki pozwanych, wynosi 600 zł.

Natomiast odpowiednio wartość naniesienia powodów w postaci wyłącznie ogrodzenia działki powodów, znajdującego się w istocie na terenie działki pozwanych (...), w zakresie wyodrębnionym przez geodetę jako działka (...) wzdłuż geodezyjnej granicy przedmiotowych nieruchomości, uwzględniając jego długość na odcinku jedynie ul. (...) do końca ściany domu powodów, a zatem na długości 42,5 m, wynosi 7.712 zł, przy tej samej wartości za 1 m, to 181,46 zł.

Mając takie ustalenia Sąd zważył, iż powództwo w znacznej części zasługuje na uwzględnienie.

Ustalenia faktyczne Sąd poczynił na podstawie zaoferowanych przez strony dowodów z dokumentów oraz zeznań samych stron. Przy czym rzetelność i wiarygodność dowodów z dokumentów nie były przez profesjonalnie reprezentowane strony kwestionowane, zaś zeznania stron co do istoty sporu okazały się ostatecznie zbieżne, zwłaszcza że między stronami ostatecznie nie był sporny ani fakt rzeczywistego, geodezyjnego przebiegu granic między przedmiotowymi działkami, ani fakt, że zakres władania przez strony poszczególnymi (własnymi) działkami nie pokrywa się idealnie z przebiegiem geodezyjnie wyznaczonych granic, bowiem powodowie rzeczywiście w niewielkim wprawdzie obszarze, ale władają obszarem działki pozwanych w zakresie terenu zajętego przez fragment ich wzniesionego w 2011r. domu oraz istniejącego jeszcze wcześniej (jeszcze nawet przed nabyciem przez pozwanych działki nr (...)) ogrodzenia przynajmniej na odcinku od frontu - od ul. (...) do końca ściany domu powodów, co zresztą strony de facto zgodnie potwierdziły podczas oględzin (k. 197 -200), jak i w zeznaniach na rozprawie w dniu 17 maja2021r. (k. 369 - 371).

Kwestia dobrej wiary powodów również nie wzbudzała wątpliwości Sądu, bowiem po pierwsze wynika z domniemania z art. 4 kc, czego pozwani nie zdołali w żaden sposób zakwestionować. Nadto jest wynikiem wnikliwej, logicznej - zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego - analizy całokształtu okoliczności sprawy. Skoro bowiem powodowie na podstawie powołanej decyzji w zakresie pozwolenia na budowę z 2008r. wznieśli własny dom w aktualnej (niezmienionej dotąd w żadnym zakresie) lokalizacji i nie protestowali przeciw temu pozwani (właściciele sąsiedniego gruntu już od 2005r.), to nie sposób w żaden logiczny sposób założyć, że powodowie świadomie wznosili dom choćby w niewielkim fragmencie w obszarze poza geodezyjnym obrysem własnej nieruchomości (działki (...)). Tym bardziej skoro stawiali budynek w całej szerokości relatywnie wąskiej działki od granicy do granicy.

Dobitnie okoliczności te potwierdza zresztą dopiero wykonany w 2017r. z udziałem stron i geodety protokół wznowienia znaków granicznych, kiedy to dopiero wypłynęła na jaw okoliczność „przesunięcia” granic, nie wnikając już nawet w kwestie okoliczności, jak to się przed laty stało, zwłaszcza skoro strony zgodnie przebieg granicy ustaliły.

W tym stanie rzeczy zdaniem Sądu Rejonowego - wbrew stanowisku pozwanych wyrażanym w początkowych pismach w sprawie - nie sposób podważyć dobrej wiary powodów ani przy wznoszeniu domu, ani wcześniej przy wznoszeniu jeszcze wespół z poprzednim właścicielem działki (...) ogrodzenia z siatki między ich nieruchomościami.

Wobec powyższego zostały spełnione, określone w art. 231 kc, przesłanki do skutecznego domagania się przez powodów przeniesienia na ich rzecz prawa własności fragmentu zajętej przez nich własnymi naniesieniami obszaru sąsiedniej działki pozwanych.

Kwestią sporną pozostał jedynie obszar gruntu, jaki miałby podlegać wykupowi.

W tym miejscu należy jednak także dobitnie podnieść, że za co najmniej nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne należało uznać stanowisko pozwanych wyrażone w odpowiedzi na pozew, a następnie w dalszym toku postępowania, szczególnie po potwierdzeniu się nawet z udziałem biegłego geodety geodezyjnego przebiegu, niespornej granicy między nieruchomościami, odmawiania zasadności roszczenia powodów.

Z jednej bowiem strony pozwani sami wcześniej wzywali powodów do uregulowania zaistniałej sytuacji (pisma - k. 60 - 66), a kiedy powodowie ostatecznie rzeczone powództwo wytoczyli zaczęli kwestionować jego zasadność, zarzucając przy tym odwołanie się do niewłaściwej instytucji prawnej (art. 151 kc), w sytuacji gdy przecież sami z ewentualnym własnym roszczeniem przeciwko powodom o wykup od nich zajętego fragmentu ich gruntu nie wystąpili. Stanowisko pozwanych oraz ich argumentacja w tych okolicznościach pozostaje dla Sądu niezrozumiała, świadcząca jakby w ogóle o niepojmowaniu przez pozwanych istoty problemu, w sytuacji, gdy zdaje się - każdej ze stron, przez wzgląd na ich dobrze pojęte interesy - powinno zależeć na uregulowaniu w końcu zaistniałej sytuacji.

W tym stanie rzeczy Sąd zmuszony był, po przeprowadzeniu dowodów z opinii biegłego geodety, w tym nawet w uzupełniającej - zgodnie z oczekiwaniami stron - wariancie, jak i nawet dowodu z opinii biegłego ds. budownictwa podczas oględzin przedmiotowych nieruchomości, dopuścić także dowód z opinii biegłego ds. budownictwa i szacunku nieruchomości dla ustalenia - wydaje się oczywistej okoliczności - czy naniesienia powodów w zakresie „zajęcia” gruntu pozwanych przekraczają wartość zajętego gruntu, co ostatecznie opinia biegłego Z. K. sporządzona w sprawie (k. i k. 3285 - 325 i k. 369v - 370) ostatecznie potwierdziła, generując jednak przy tym kolejne, znaczne koszty. Dobitnie należy bowiem w tym miejscu wskazać, że strony były jedynie zgodne w tym, że 1 m2 działki pozwanych wart jest kwotę 80 złotych. Przy czym Sąd potrzebował opinii biegłego Z. K. dla ustalenia wartości poszczególnych naniesień powodów na zajętym obszarze nieruchomości pozwanych.

Finalnie zatem rolą Sądu było stwierdzić, jaki obszar gruntu pozwanych został ostatecznie zajęty przez naniesienia powodów i w efekcie miałby podlegać wykupowi przez powodów za wynagrodzeniem dla pozwanych.

Sąd zmuszony procedować postawą stron dopuścił zatem dowód z opinii biegłego geodety, który zobrazował w opiniach z k. (115 - 121, k. 172 - 178 oraz k. 375 - 379) obszar zajętej przez naniesienia powodów nieruchomości pozwanych w istocie w 3 wariantach, tj. uwzględniając przede wszystkim - zgodnie ze wskazaniem przez Sądu tezy z postanowienia z k. 84 w zw. z k. 141 i k. 371 - w zakresie:

- obszaru od frontu działek - od. ul. (...) do końca działek stron aż do ul. (...), w tym, w zakresie w jakim dom powodów wkracza w obszar działki pozwanych (k. 121), tj. (...) m2,

- wyłącznie obszaru naniesienia w postaci domu powodów, w zakresie w jakim wkracza w obszar działki pozwanych (k. 378), tj. 4 m2, tzw. wariant B,

- obszaru od frontu działek - od. ul. (...) do końca ściany domu powodów, w zakresie w jakim wkracza w obszar działki pozwanych; tj. 10 m2, tzw. wariant C (k. 178 i po korekcie - k. 379).

Mając powyższe na uwadze, w tym istotę sporu i chęć mimo wszystko wydania w sprawie racjonalnego rozstrzygnięcia, które w trwały sposób ureguluje dotąd sporny stan rzeczy, w tym sporne stanowiska stron, Sąd ostatecznie orzekł na podstawie art. 231 kc, zgodnie z wariantem C z mapy z k. 379, tj. w istocie (przynajmniej w części) zgodnie z oczekiwaniem strony powodowej, tj. uwzględniając obszar działki pozwanych (...), obecnie wydzielony jako działka (...) o powierzchni (...)m2, uwzględniając klin od frontu działki - od ul. (...) do końca ściany domu powodów, uwzględniając naturalnie także obszar pod tym obiektem.

Wersja ta - zdaniem Sądu uwzględnia bowiem już i tak faktyczny, istniejący od lat, niezakłócony stan posiadania przedmiotowych nieruchomości przez każdą ze stron, uwzględniając przy tym przede wszystkim faktyczne przesłanki art. 231 kc, w postaci dobrej wiary powodów, którzy wznosząc własny dom, jak i korzystając z istniejącego już wcześniej ogrodzenia, de facto zajęli nieświadomie (przekroczyli w niewielkim zakresie granicę) sąsiedniej działki pozwanych nr (...). Rozwiązanie to - zdaniem Sądu - reguluje zasadniczą, z punktu widzenia istoty sporu - kwestię uregulowania własności gruntu w sposób zgodny z zakresem jego faktycznego posiadania i władania, nie czynią przy tym szkody pozwanym, skoro uzyskują za ów grunt odpowiedni ekwiwalent, tj. kwotę 800 złotych, stanowiącą iloczyn zajętego obszaru 10 m i uzgodnionej między stronami od początku stawki 80 zł za Im2 gruntu. Szczególnie - co także w sprawie dobitnie opinią biegłego wykazano - że wartość naniesienia powodów zarówno w zakresie fragmentu budynku powodów, w jakim wkracza w obszar działki pozwanych, jak i wartość Im bieżącego ogrodzenia powodów w zakresie, w jakim wkracza w obszar działki pozwanych, przewyższa znacznie (w przypadku domu wielokrotnie, zaś w przypadku ogrodzenia ponad dwukrotnie) wartość samego gruntu. Natomiast już nawet bez względu na konflikt stron i odmienne stanowiska w sprawie, nawet sami pozwani w swoich pismach, ustosunkowując się choćby do poszczególnych opinii (k. 131 - 134), czy zajmując stanowisko (k. 384), zmierzali w istocie do ewentualnego uwzględniania „tylko i wyłącznie obszaru zajętego przez naniesienia powodów”, co - daniem Sądu - wyczerpuje właśnie wersja C, tj. opisany w pkt 1 wyroku obszar (...) m2.

Zdaniem Sądu wersja obejmująca jedynie obszar zajęty przez fragment domu (4 m2), jak oczekiwali pozwani, nie rozwiązuje w rzeczywistości istoty sporu i jest nieracjonalna także choćby z punktu widzenia zasad ekonomiki procesowej, grożąc za chwilę kolejnym procesem, szczególnie wobec dotychczasowych postaw stron.

Natomiast wszelkie wersje w obszarze ponad uwzględniony przez Sąd (ponad 10 m2) wykraczają poza przesłanki z art. 231 kc, co czyni je bezzasadnymi, bowiem w analizowanym przypadku nie można mówić o oczekiwaniach (choćby tylko subiektywnie dla powodów uzasadnionych), czy ich komforcie, tylko o takim zakresie, w jakim rzeczywiście w dobrej wierze nastąpiło zajęcie choćby przygranicznego fragmentu działki pozwanych, gdy naniesienie przewyższa znacznie wartość samego gruntu, a jednocześnie jedynie w uzasadnionym zakresie roszczenie powodów nie ingeruje nadto w prawo własności pozwanych. Bez wątpienia bowiem instytucja z art. 231 kc nie może służyć zaspokajaniu jakichkolwiek oczekiwań powodów co do zamiary zwiększenia (poszerzenia) obszaru ich nieruchomości, szczególnie w zakresie jakiegokolwiek pasa wzdłuż ściany domu, czy też w istocie w żaden konkretny sposób niezagospodarowanego gruntu za domem.

W tym zakresie strony mają ewentualną pełną swobodę uregulowania sobie własności w sposób wyłącznie umowny, tj. za dobą obu stron.

W konsekwencji w jakimkolwiek innym wariancie Sąd roszczenie oddalił.

Jednocześnie skoro jednak sformułowano inne roszczenie, którym Sąd jest związany i nie może ani stron wyręczyć, ani nawet ewentualnie w jakimkolwiek zakresie próbować żądanie wyłączyć, choćby przez wzgląd na bezwzględnym obowiązkowy administracyjny etap takiego postępowania rozgraniczeniowego, w którym strony mogłyby choćby właśnie zawrzeć ugodę przed geodetą, niemniej mimo deklaracji porozumienia i nawet uprzednich wezwań pozwanych względem powodów - k. 61 i 64 strony niczego nie wynegocjowały i to nawet mimo ponad 3 lat postępowania, Sąd musiał w końcu sprawę rozstrzygnąć. Nadto już tylko na marginesie po raz kolejny należy podnieść, że w istocie między stronami geodezyjny przebieg granicy nie był sporny, bo ten wynika z dokumentów i jest jasny, zresztą był nawet uprzednio między stronami ustalony, o czym zresztą dobitnie świadczą nawet stanowiska stron.

Wobec powyższego Sąd orzekł jak w pkt 1 wyroku.

W tym miejscu, jedynie przez wzgląd na charakter i przedmiot sprawy, w tym także ostry konflikt stron i prawdopodobieństwo zaskarżenia orzeczenia, Sąd przed wydaniem wyroku nie zlecił ostatecznie biegłego zaewidencjonowania którejkolwiek ze stanowiących podstawy wyrokowania map, żeby (na wypadek odmiennego oczenia Sądu II instancji) nie doprowadzać do rozbieżności między stanem prawnym w KW, a ewidencją gruntów, sygnalizując jedynie tę kwestię Sądowi Okręgowemu celem uzasadnienia (a nie przeoczenia) swojej świadomej decyzji, poddając ewentualnie Sądowi II instancji pod rozwagę możliwość uprzedniego zlecenia zaewidencjonowania konkretnej mapy w zależności od potencjalnej decyzji, zwracając też uwagę, że przez wzgląd właśnie na tę okoliczność (nawet gdyby wyrok, już bez względu na tryb, się uprawomocnił) Sąd zakreślił relatywnie dłuższy (4 miesiące) od typowego termin do wyrażenia przez pozwanych odpowiedniego oświadczenia woli, celem niezwłocznego zlecenia biegłemu zaewidencjonowania mapy, niezwłocznie po uprawomocnieniu się orzeczenia (jeśliby to uprzednio w innym trybie nie nastąpiło).

W przedmiocie kosztów procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc, uznając w istocie, że każda ze stron w porównywalnym zakresie (po połowie) proces wygrała, jak i jednocześnie przegrała, przy jednocześnie porównywalnych kosztach procesu (opłata od pełnomocnictwa i koszty zastępstwa procesowego, a powodowie ponieśli jedynie ponadto kwotę 50 zł opłaty od pozwu), Sąd nałożył na każdą ze stron obowiązek uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim tytułem zwrotu poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatków związanych z wynagrodzeniem powołanych w sprawie biegłych oraz transportem Sądu na oględziny przedmiotowej nieruchomości:

a) solidarnie od powodów S. B. (1) i N. B. kwotę 3.674,16 złotych,

b) solidarnie od pozwanych A. K. i M. K. kwotę 3.674,16 złotych. Bowiem koszty biegłych w sprawie wyniosły łącznie 9.348,32 zł - 2.000 zaliczki tylko od powodów, tj. 7.348,32 zł/2 - 3.674,16 złotych.

Jednocześnie mając na uwadze, że zaliczkę w sprawie uiścili jedynie powodowie (2.000 zł - k. 89 i 92), to Sąd zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powodów solidarnie połowę tej kwoty, tj. 1.000 złotych, znosząc w pozostałym zakresie wzajemnie między stronami koszty procesu.

Apelację od powyższego orzeczenia w części dotyczącej punktu 1., punktu 3b i punktu 4 złożyli pozwani.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucili błędne ustalenie stanu faktycznego w sprawie to znaczy ustalenie, iż ogrodzenie między działkami powodów i pozwanych na odcinku od ul. (...) do domu pozwanych zostało wybudowane przez pozwanych, podczas gdy zostało ono wybudowane przez poprzednich właścicieli działki pozwanych.

Ponadto zarzucili sprzeczność rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego z zasadami współżycia społecznego, albowiem Sąd nie uwzględnił w wystarczającym stopniu interesów stron, a zwłaszcza interesu pozwanych, to znaczy faktu, iż pozwani prowadzą na swojej działce rozbudowę domu mieszkalnego, którego budowa jest już w końcowym etapie, a wyrok Sądu w części punktu 1. powoduje, iż odległość ściany budowanego budynku od nowej granicy działki nie spełnia norm technicznych to jest wymaganych 4 metrów.

Powołując się na powyższe zarzuty skarżący wnosili o zmianę wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 30 grudnia 2021 r. w punkcie 1 i orzeczenie, że na podstawie art. 231 § 1 k.c. w zw. z art. 1047 § 1 k.p.c. A. K. i M. K. zobowiązani są do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie przeniesienia prawa własności nieruchomości wyłącznie w zakresie obszaru naniesienia w postaci domu powodów w zakresie w jakim wkracza w obszar działki pozwanych (k. 378), tj. 4 mkw. w tzw. wariancie B.

W odpowiedzi na apelacje pełnomocnik powodów wnosiła o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanych jest bezzasadna.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne czyniąc je podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Skarżący w apelacji kwestionują w pierwszej kolejności ustalenie, iż ogrodzenie z siatki na odcinku od ulicy (...) do ściany domu powodów zostało wzniesione przez powodów, co miałoby niweczyć przesłanki z art. 231 kc który stanowi, iż samoistny posiadacz gruntu w dobrej wierze który wzniósł na powierzchni lub pod powierzchnią gruntu budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki może żądać aby właściciel przeniósł na niego własność działki za odpowiednim wynagrodzeniem.

Twierdzenie jakoby to nie powodowie wybudowali ogrodzenie nie zostało w żaden sposób wykazane. Pozwani są w tym zakresie gołosłowni. Sąd tymczasem ustalił między innymi na podstawie zeznań powodów, iż to właśnie m.in. oni budowali to ogrodzenie. W chwili budowy ogrodzenia pozwani nie byli jeszcze właścicielami sąsiedniej nieruchomości. Nie wskazują żadnych okoliczności które mogłyby przemawiać za ich stanowiskiem, nie zgłosili w tym zakresie żadnych innych dowodów. Nie można zatem zasadnie twierdzić, iż ustalenie Sądu Rejonowego zostało skutecznie zakwestionowane.

Reasumując stwierdzić należy, iż w toku procesu zostało dowiedzione, iż powodowie spełniają przesłanki z art. 231 k.c. albowiem to oni budowali zarówno ogrodzenie jak i budynek, pozostawali w dobrej wierze czego jak się wydaje nie kwestionują pozwani., a poza tym wartość płotu jak i części budynku znajdującej się na gruncie pozwanych znacznie przekracza wartość zajętej nieruchomości pozwanych co zresztą wynika z opinii biegłego który opiniował w tym przedmiocie.

Pozwani ponadto podnoszą w apelacji, iż żądanie powodów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w związku z tym, iż prowadzą budowę budynku mieszkalnego. Zapominają jednak , iż proces toczy się od 6 lat i w chwili jego wszczęcia mieli świadomość zaistniałej i spornej sytuacji winni zatem odpowiednio skorygować swoje plany co do budowy zwłaszcza, że przesunięcie granicy w spornym fragmencie wynosi około 20 cm i swoją wielkością zbliża się do błędu geodezyjnych pomiarów.

Mając na uwadze powyższe oraz fakt, iż Sąd Rejonowy uwzględniając powództwo wg wariantu C nie zaewidencjonował mapy sporządzonej na potrzeby podziału działki pozwanych należało przed Sądem Okręgowym dokonać zaewidencjonowania mapy co doprowadziło do konieczności przeredagowania zaskarżonego orzeczenia jednocześnie apelacja została oddolna w całości jako całkowicie bezzasadna, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

Konsekwencją oddalenia apelacji pozwanych było obciążenie ich zarówno nieuiszczonymi kosztami sądowymi na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz.U. z 2022 poz.1125 ) jak i obowiązkiem zwrotu powodom kosztów procesu za instancję odwoławczą w postaci wynagrodzenia pełnomocnika procesowego na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108§ 1 k.p.c. .

Agata Kowalska Dariusz Mizera Magdalena Wojciechowska