WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 listopada 2023 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Dasiewicz – Kowalczyk

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2023 r. we Wrocławiu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy w postępowaniu uproszczonym

z powództwa (...) Sp. z o.o. we W.

przeciwko (...) Bank S.A. we W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu

z dnia 21 września 2022 r.

sygn. akt VIII C 464/22

I.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt I w ten sposób, że powództwo oddala; zmienia go także w punkcie II w ten sposób, ze zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej 107 zł zwrotu kosztów postępowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej 220 zł kosztów postępowania apelacyjnego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

SO Małgorzata Dasiewicz – Kowalczyk

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku ograniczył do wyjaśnienia podstawy prawnej orzeczenia z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy rozważając na nowo całość zebranego w sprawie materiału uznał, iż Sąd Rejonowy wadliwie rozstrzygnął w przedmiocie żądania, z jakim wystąpiła strona powodowa. Sąd I instancji o ile dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, które Sąd Okręgowy przyjął za własne, to jednak z ustaleń tych wyciągnął nie do końca uprawnione wnioski prawne, co rodziło konieczność zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa w całości.

Strona powodowa powołując się na umowę cesji wierzytelności z 25 lutego 2021r. zawartą z E. G., dochodziła w niniejszym postępowaniu od strony pozwanej jako kredytodawcy z jakim E. G. zawarła 2 stycznia 2019r. umowę kredytu konsumenckiego - zapłaty kwoty 216,30 zł stanowiącej zwrot kosztów kredytu, powołując się na sankcję kredytu darmowego zgodnie z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim (dalej u.k.k.).

Żądanie to Sąd Rejonowy uwzględnił w całości, uznając, że strona powodowa wykazała swą legitymację w tej sprawie oraz umocowanie do złożenia oświadczenia zgodnie z art. 45 u.k.k., co więcej również termin statuowany przepisem art. 45 ust. 5 u.k.k. został dochowany. Jednocześnie w ocenie Sądu strona pozwana dopuściła się naruszeń art. 30 u.k.k., które skutkowały powstaniem uprawnienia do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z kredytu darmowego, skutkującego odpadnięciem obowiązku zapłaty kosztów, prowizji i odsetek na rzecz strony pozwanej. Ich pobranie stanowiło zatem świadczenie nienależne (art. 405 k.c. i art. 410 k.c.), którego zwrot Sąd zgodnie z żądaniem pozwu zasądził.

Stanowisko procesowe strony pozwanej w postępowaniu apelacyjnym, ujęte w ramach zarzutów błędny ustaleń faktycznych i wadliwej oceny dowodów oraz zarzutów naruszenia prawa materialnego (art. 45 ust. 1 i 5 u.k.k. oraz art. 5 pkt 7 w zw. z art. art. 30 ust. 1 pkt 4 u.k.k. a także art. 509 k.c. ) sprowadzało się do utrzymywania, iż uprawnienie do złożenia oświadczenia z art. 45 u.k.k. wygasło wobec upływu terminu, a nadto nie doszło do naruszeń rodzących możliwość zastosowania sankcji kredytu darmowego, a także legitymacja strony powodowej nie została wykazana.

Nie budzi wątpliwości, że tylko ze stosunku określonego przez prawo materialne płynie uprawnienie konkretnego podmiotu do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu konkretnemu podmiotowi. To szczególne uprawnienie, oceniane z punktu widzenia prawa materialnego, nazywane jest legitymacją procesową. Jeśli zostanie wykazane, że strony są związane prawnomaterialnie z przedmiotem procesu, którym jest roszczenie procesowe, to zostanie wykazana legitymacja procesowa powoda i pozwanego.

Zagadnienie legitymacji procesowej stron, której źródłem są przepisy prawa materialnego, zawsze musi podlegać dokonanej z urzędu ocenie sądu rozpoznającego zasadność danego roszczenia. Nie budzi przy tym wątpliwości, iż ocena ta opiera się na przedłożonych dowodach i naprowadzanych przez strony okolicznościach faktycznych oraz zarzutach podniesionych w tym zakresie.

W rozpoznawanym przypadku powodowa spółka dochodząc zapłaty kwoty stanowiącej zwrot kosztów kredytu konsumenckiego z powołaniem na sankcję kredytu darmowego z art. 45 u.k.k. - twierdziła w pozwie, że kredytobiorca dokonał przelewu przysługujących mu wierzytelności również w tym zakresie, a na podstawie pełnomocnictwa od E. G. strona powodowa złożyła następnie stronie pozwanej oświadczenie w trybie art. 45 w zw. z art. 30 u.k.k. z wezwaniem do zapłaty.

Wskazać należy, iż przelew wierzytelności (cesja) jest umową, na podstawie której dotychczasowy wierzyciel (cedent) przenosi wierzytelność ze swojego majątku do majątku osoby trzeciej (cesjonariusza). Przedmiotem przelewu co do zasady może być wierzytelność istniejąca, którą cedent może swobodnie rozporządzać. Powinna ona być też w dostateczny sposób oznaczona (zindywidualizowana). Jak wskazał to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 maja 1999 roku, III CKN 423/98 konieczne jest wyraźne określenie stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność. Nie budzi wątpliwości, że w wyniku przelewu wierzytelności przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2002 roku, V CKN 1542/00). Jest przy tym oczywiste, że z treści umowy przelewu zawartej przez strony musi wynikać jej przedmiot, co oznacza, że skuteczność umowy przelewu wierzytelności uzależniona jest m.in. od skonkretyzowania przez strony wierzytelności będącej jej przedmiotem. Wierzytelność, mająca stanowić przedmiot rozporządzenia, powinna być w dostateczny sposób oznaczona (zindywidualizowana), w tym winien być wyraźnie określony stosunek zobowiązaniowy, którego elementem jest zbywana wierzytelność (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 1999 roku, III CKN 423/98), a zatem winny być oznaczone strony tego stosunku, świadczenie oraz przedmiot świadczenia. Ponadto podkreślenia wymaga, że skuteczność umowy przelewu wierzytelności uzależniona jest przede wszystkim od istnienia wierzytelności będącej jej przedmiotem (wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 4 września 2019 roku, III Ca 983/19). W nauce prawa oraz orzecznictwie nie ma wątpliwości co do tego, że przedmiotem przelewu mogą być zarówno wierzytelności istniejące, jak i przyszłe. Co do tych ostatnich podkreśla się ich niejednorodny charakter, wskazując, że należą do nich wierzytelności z czynności prawnych dokonanych pod warunkiem zawieszającym lub z zastrzeżeniem terminu, wierzytelności, u których podłoża leży częściowo tylko zrealizowany stan faktyczny uzasadniający jej powstanie oraz wierzytelności, których powstanie jest w całości kwestią przyszłości (nadzieja na powstanie wierzytelności). Podkreśla się także, że wierzytelność wskazana w umowie przelewu wierzytelności przyszłej, zostaje przeniesiona na cesjonariusza dopiero z chwilą jej powstania, zatem skutek rozporządzający nie następuje w chwili zawarcia umowy cesji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2003 r., V CK 169/02, z dnia 9 sierpnia 2005 r., IV CK 157/05 i z dnia 26 września 2002 r., III CKN 346/01).

W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzone dowody, w tym przede wszystkim dokumenty załączone do pozwu prowadzą do wniosku, że wierzytelność dochodzona pozwem była przedmiotem umowy cesji, na jaką powódka się powołuje w tej sprawie.

W świetle zawartej na piśmie umowy cesji E. G. dokonała przelewu na rzecz strony powodowej wierzytelności obecnych i przyszłych, wynikających z umowy kredytu konsumenckiego nr (...), przysługujących przeciwko (...) Bank S.A. Umowa cesji obejmowała w szczególności wierzytelność o zwrot nienależnie pobranych opłat i kosztów, wierzytelność o zwrot kosztów w związku ze wcześniejszą spłatą kredytu, wierzytelność mogącą wynikać z zastosowania art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego, wraz ze wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami (m.in. odsetkami za zwłokę i opóźnienie). W dniu 20 września 2021 r. pomiędzy (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. a E. G. zawarto aneks do umowy przelewu z dnia 25 lutego 2021 r. którym dodany został § 1 ust. 5, ustalający, że w wypadku wyegzekwowania od dłużnika wierzytelności mogących wynikać z zastosowania art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego, cedentowi niezależnie od ceny określonej w treści umowy przysługiwać będzie 50% kwoty wyegzekwowanego roszczenia obejmującego należność główną.

Uwzględniając treść umowy cesji w ocenie Sądu Okręgowego, należy uznać, iż jej przedmiotem były wierzytelności związane z sankcją kredytu darmowego (art. 65 k.c.).

Należy wskazać, że w świetle art. 45 u.k.k. skutki związane z sankcją kredytu darmowego powstają - verba legis - "po złożeniu" oświadczenia. Uruchomienie sankcji kredytu darmowego zależy zatem od wykonania przez konsumenta uprawnienia prawokształtującego. Konsument sam takiego oświadczenia nigdy nie złożył co nie budzi wątpliwości, a zatem roszczenie to na datę umowy cesji jeszcze się nie zaktualizowało. Jednak przedmiotem umowy cesji były zarówno wierzytelności istniejące, jak i przyszłe (§1 umowy cesji), zatem skutkiem przelewu można również objąć wierzytelności przyszłe powiązane ze skorzystaniem z sankcji kredytu darmowego. Co istotne przy tym strona powodowa uzyskała również od cedenta wymagane pełnomocnictwo materialnoprawne do złożenia rzeczonego oświadczenia. Załączone do pozwu pełnomocnictwo z 20 września 2021r. obejmuje umocowanie do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim. Wskazane pełnomocnictwo podpisane zostało (tak jak pozostałe dokumenty) elektronicznie, a autoryzacja tego podpisu opatrzona była tożsamym numerem co aneks do umowy cesji.

Uwzględniając zatem całość zgromadzonych dowodów, w tym treść umowy cesji wierzytelności, następnie aneksowanej a także fakt udzielenia przez cedenta pełnomocnictwa do składania oświadczenia materialoprawnego z art. 45 u.k.k., należało uznać, że strona powodowa co do zasady nabyła uprawnienie do dochodzenia takiego roszczenia jakie zgłosiła w pozwie, co czyniło zarzut naruszenia art. 509 k.c. niezasadnym.

Nie było to jednak wystarczające do uwzględnienia żądania pozwu, jak słusznie wywodziła strona skarżąca.

Wskazać należy, iż dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 roku w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę rady 87/102/EWG nałożyła na państwa członkowskie konieczność ustanowienia sankcji mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z dyrektywą i podjęcia wszelkich niezbędnych działań w celu zapewnienia stosowania tych sankcji. Przewidziane sankcje muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające (art. 23). Jedną z sankcji, którą zdecydował się wprowadzić polski ustawodawca jest właśnie określona w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim tzw. sankcja kredytu darmowego – w przypadku niedochowania przez kredytodawcę określonych wymogów przedkontraktowych i w umowie kredytowej. Uruchomienie sankcji kredytu darmowego jak już wcześniej wskazywano zależy od wykonania przez konsumenta uprawnienia prawnokształtującego, jakim jest złożenie oświadczenia woli. Skutki związane z sankcją powstaną dopiero po jego złożeniu. Możliwość przy tym skorzystania z sankcji ograniczona jest w czasie. Przepis art. 45 ust. 5 u.k.k. wprowadza granicę czasową dla dochodzenia przez konsumenta roszczenia o zwrot spełnionego świadczenia (w zakresie kosztów kredytu), gdy dochodzi on uprawnień wynikających z sankcji kredytu darmowego po wykonaniu umowy. Zgodnie z powołanym przepisem uprawnienie, o którym mowa w ust. 1, wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Termin ten należy zakwalifikować jako termin zawity prawa materialnego. Jeśli upłynął, nie podlega przywróceniu w postępowaniu sądowym.

Cel powyższego rozwiązania– podobnie jak inne wypadki posłużenia się instytucją dawności, zmierza przede wszystkim do porządkowania i stabilizacji obrotu przez wykluczenie sytuacji, w których możliwość powołania się na sankcję kredytu darmowego – i tym samym zmiana treści zobowiązania – trwałyby w nieskończoność, pozbawiając kredytodawcę pewności co do kształtu relacji łączącej go z konsumentem. Nadto, przepis ten można odczytywać także jako przejaw proporcjonalizacji obowiązków informacyjnych i konsekwencji ich naruszenia, zgodnie z art. 23 przywołanej wyżej dyrektywy.

Wskazuje Sąd Okręgowy, iż art. 45 u.k.k. jest bez wątpienia przepisem o charakterze sankcyjnym, bardzo daleko idącym, wysoce restrykcyjnym (wręcz radykalnym) wobec banków. Wprowadzona tym przepisem sankcja kredytu gratisowego polega na odebraniu kredytodawcy uprawnienia do żądania od kredytobiorcy oprocentowania i innych kosztów związanych z udzieleniem kredytu. Jest to sankcja bardzo dotkliwa ze względu na fakt, iż zapłata oprocentowania i innych kosztów stanowi główny powód, dla którego banki zawierają umowy kredytowe. W związku z tym przepis ten ma charakter wyjątkowy i nie należy go interpretować rozszerzająco, a jego wykładnia winna być ścisła, również w definiowaniu pojęć jakim przepis ów się posługuje, w tym „ wykonania umowy”.

Na tym polu dostrzec można rozbieżności, tak w orzecznictwie, jak i doktrynie, wynikające z tego, iż zarówno ustawa o kredycie konsumenckim, jak i inne akty prawne znajdujące zastosowanie do umów kredytu konsumenckiego, w tym kodeks cywilny, nie zawierają definicji legalnej użytego w treści art. 45 ust. 5 ustawy zwrotu „wykonania umowy”. Na tle treści tego przepisu jako dzień wykonania umowy wskazywany jest dzień w którym umowa została wykonana przez kredytodawcę (wypłata kwoty kredytu/pożyczki), innym razem jako dzień, w którym umowa została wykonana przez pożyczkobiorcę (pełny zwrot długu), a w najszerszym natomiast rozumieniu jako dzień dokonania wszelkich roszczeń stron umowy niezależnie od tego czy mają podstawę w umowie czy ustawie.

Wskazuje Sąd Okręgowy, iż niewątpliwie wykonanie umowy o jakim przepis art. 45 u.k.k. stanowi, tyczy się wykonania umowy o kredyt konsumencki. Z kolei przez kredyt konsumencki zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim rozumieć należy w szczególności: umowę pożyczki, umowę kredytu w rozumieniu prawa bankowego, umowę o odroczeniu konsumentowi terminu spełnienia świadczenia pieniężnego, jeżeli konsument jest zobowiązany do poniesienia jakichkolwiek kosztów związanych z odroczeniem spełnienia świadczenia, a także umowę o kredyt odnawialny. Przepis art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo Bankowe zawiera definicję umowy kredytu oraz wymienia essentialia negotii tejże umowy. Zgodnie z tym unormowaniem, bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do skorzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu jest to umowa konsensualna, dwustronnie zobowiązująca, odpłatna. Różni się od umowy pożyczki pieniężnej, której istota sprowadza się do przeniesienia środków pieniężnych na własność (przy kredycie środki są oddane do dyspozycji kredytobiorcy) oraz braku konieczności określenia celu pożyczki. Według bowiem art. 720 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Do essentialia negotii umowy pożyczki należy zatem oznaczenie stron i określenie ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku oraz zobowiązanie się do ich przeniesienia, a nadto obowiązek zwrotu przedmiotu pożyczki. Bez tych elementów nie ma umowy pożyczki (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2020 r. I NSNc 47/19, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 października 2017 r., I ACa 578/17). Zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) w procesie związanym z wykonaniem umowy pożyczki powód jest zobowiązany udowodnić, że strony zawarły umowę tej kategorii, a także, że przeniósł na własność biorącego pożyczkę określoną w umowie ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku. Natomiast biorący pożyczkę powinien wykazać wykonanie swego świadczenia w postaci zwrotu tej samej ilości pieniędzy albo tej samej ilości rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 września 2015 r., I ACa 332/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 31 lipca 2014 r. sygn. akt I ACa 174/14). Rodzaj obowiązków, świadczeń stron umowy pożyczki determinuje rozkład ciężaru dowodu w ewentualnym procesie związanym z wykonaniem umowy pożyczki. Podobne uwagi można odnieść do umowy kredytu z art. 69 ust. 1 prawa bankowego.

Uwzględniając powyższe, wyłania się wniosek, iż zwrot „wykonanie umowy” (o jakim stanowi art. 45 ust. 5 u.k.k. ) oznacza stan, w którym zobowiązania obu stron wynikające z umowy o kredyt konsumencki zostały wykonane, tj. każda ze stron umowy spełniła swoje świadczenie główne charakterystyczne dla danego stosunku zobowiązaniowego. Bank jako kredytodawca wykonuje przyjęte na siebie zobowiązanie umowne z chwilą wypłacenia kredytobiorcy umówionych środków pieniężnych, zaś po stronie kredytobiorcy umowa zostaje zrealizowana, gdy spłaci całość zobowiązania wynikającego z umowy w terminie nią określonym. Jako, że dzień wykonania świadczenia kredytobiorcy z natury rzeczy jest dniem późniejszym aniżeli dzień realizacji umowy przez Bank, należałoby przyjąć, że umowa kredytu konsumenckiego jest wykonana najpóźniej z chwilą kiedy kredytobiorca w całości spłaci zobowiązanie wynikające z zaciągniętej umowy (M. Stanisławska (red.), Komentarz do ustawy o kredycie konsumenckim, wyd. 2018, Legalis). Pojawia się tu oczywiście zagadnienie czy nieprawidłowe wykonywanie obowiązków przez kredytobiorcę (zaległości w płatnościach), winno rzutować na sposób liczenia terminu z art. 45 ust. 5 u.k.k.. Podkreślić należy, iż instytucja dawności polega na wywieraniu przez czas ujemnych skutków prawnych dla osób uprawnionych, nierealizujących swych praw w okresach wskazanych w ustawie. Nie może ona mieć więc charakteru iluzorycznego. Brak natomiast spłaty zobowiązań nie daje zasadniczo podstaw do uznania, iż umowa została wykonana przez kredytodawcę, a tym samym termin na złożenia oświadczenia z art. 45 u.k.k. byłyby wówczas w trwałym zawieszeniu (do czasu całkowitej spłaty, która nigdy może nie nastąpić), co w istocie jawić się może jako sprzeczne z podstawowym celem regulacji art. 45 u.k.k. jakim było stworzenie konsumentowi prawidłowych warunków do podjęcia decyzji o związaniu się umową. Nieograniczone utrzymywanie w czasie (dość daleko idących) skutków naruszenia obowiązków rodzących sankcję kredytu darmowego - może być odczytywane jako nieproporcjonalne.

W okolicznościach tej sprawy nie była konieczna pogłębiona analiza w powyższym zakresie, uwzględniając, iż kredytobiorca dokonał przedterminowej spłaty zobowiązania kredytowego w dniu 1 lutego 2019r. jak ustalił Sąd Rejonowy, a co nie było kwestionowane w apelacji. Wobec wykonania umowy 1 lutego 2019r., roczny termin na złożenie oświadczenia zgodnie z art. 45 u.k.k. upływał z dniem 1 lutego 2020r. Nie został on bezspornie przez stronę powodową dochowany, uwzględniając, iż oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego zostało złożone dopiero 24 września 2021r., a zatem po upływie terminu prekluzyjnego, co pozbawiało je skuteczności.

Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym nieniejszą sprawę nie podzielił stanowiska strony powodowej i Sądu Rejonowego, iż wykonanie umowy należy wiązać z datą zwrotu przez bank proporcjonalnej części prowizji z tytułu wcześniejszej spłaty kredytu na podstawie art. 49 u.k.k. Zgodnie z przywołanym przepisem w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Jak stanowi natomiast art. 52 u.k.k. kredytodawca jest zobowiązany do rozliczenia z konsumentem kredytu w terminie 14 dni od dnia dokonania wcześniejszej spłaty kredytu. Przepis art. 49 u.k.k. nie dotyczy wykonania umowy kredytowej, a jej rozliczenia (przez zwrot części pobranych kosztów) i to tylko w sytuacji, gdy wykonana została przez kredytobiorcę przed terminem. Gdyby ustawodawca chciał powiązać możliwość złożenia oświadczenia o skorzystaniu z kredytu darmowego z całkowitym rozliczeniem się stron w związku z zawartą umową, a zatem i ze spełnieniem roszczeń konsumenta wynikających stricte z ustawy (zwrot części kosztów związanych ze wcześniejszą spłatą kredytu nie wynika z umowy stron, ale z art. 49 u.k.k. ), dałby temu wyraz tak jak uczynił to w przepisie art. 49 u.k.k. w zw. z art. 52 u.k.k.

Forsowana zatem przez stronę powodową i podzielona przez Sąd I instancji interpretacja przepisu art. 45 u.k.k. jawi się jako sprzeczna intencją ustawodawcy i celem wprowadzenia wskazanej regulacji. Nie koresponduje również z interpretacją pojęcia wykonania umowy budowanym na elementach essentialia negotii umowy pożyczki czy umowy kredytowej, przytoczonych we wcześniejszych rozważaniach. W ocenie Sądu Okręgowego przepis art. 45 ust 5 u.k.k. ma za zadanie ograniczyć uprawnienie konsumenta krótkim terminem prekluzyjnym, tak aby (jak wszystkie instytucje dawności) ustabilizować stosunek prawny i aby kredytodawca nie pozostawał w nieskończoność w niepewności co do zakresu swojej wierzytelności. Rozliczenie w ramach art. 49 u.k.k. jest następstwem przedterminowego spłacenia kredytu, ma więc miejsce już po wykonaniu umowy przez strony. Nie sposób więc uznać by kwestia tego rozliczenia mogła w jakikolwiek sposób rzutować na bieg, a ściślej na otwarcie terminu z art. 45 ust. 5 u.k.k. powiązanego z wykonaniem umowy, a nie z realizacją innych możliwych rozliczeń stron obwarowanych kilkuletnim terminem przedawnienia. Odmienne założenie prowadziłoby do nieakceptowalnych skutków, z punktu widzenia brzmienia i celu art. 45 ust. 5 u.k.k. to jest otwarcia terminu prekluzyjnego (tak jak w tej sprawie) czasem kilka lat po wykonaniu umowy (spłacie kredytu), uwzględniając, iż rozliczenie zgodnie z art. 49 u.k.k. miało miejsce w 2021r.

W rezultacie, w ocenie Sądu Okręgowego zarzuty apelacji w tym względzie podniesione były uzasadnione, co skutkowało już z tej przyczyny zmianą zaskarżonego wyroku i oddaleniem powództwa.

Taka podstawa rozstrzygnięcia, czyniła jednocześnie zbędnym czynienie rozważań co do zaistnienia przesłanek uruchomienia sankcji kredytu darmowego (naruszenia przez kredytodawcę art. 30 u.k.k. ). Wobec wygaśnięcia uprawnienia do złożenia oświadczenia i powołania się na sankcje kredytu darmowego z art. 45 u.k.k. z racji niedochowania ku temu terminu, badanie zasadności takiego roszczenia nie miało podstaw.

Zmiana orzeczenia Sądu Rejonowego co do istoty sprawy, skutkowała zmianą orzeczenia w przedmiocie kosztów postępowania przy uwzględnieniu art. 98 k.p.c.

Strona powodowa ostatecznie przegrała w zakresie wywiedzionego przez siebie roszczenia, co skutkować musiało zasądzeniem zwrotu kosztów na rzecz strony pozwanej w wysokości 107 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie (art. 98§1 1 k.p.c.). Na zasądzoną kwotę złożyły się 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej 90 zł ( § 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych).

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 386§1 k.p.c. orzekł jak w punkcie I sentencji.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego (pkt II sentencji) znalazło oparcie w regulacji art. 98 k.p.c. Strona pozwana wygrała w postępowaniu odwoławczym, tym samym zyskała prawo do całości poniesionych koszów w tym zakresie w wysokości 220 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie (art. 98§1 1 k.p.c.). Na zasądzone koszty złożyła się opłata od apelacji na poczet której zarachowano zgodnie z art. 25b ust. 2 u.k.s.c. całą opłatę za uzasadnienie wyroku (100 zł). Opłata ta w zakresie nadwyżki ponad kwotę należnej opłaty od apelacji nie podlega zwrotowi na rzecz strony, jednocześnie strona pozwana obligowana była ją uiścić, warunkiem bowiem zaskarżenia orzeczenie jest uprzednie złożenie wniosku o jego uzasadnienie. Był to zatem koszt celowy i niezbędny po stronie pozwanego banku w postępowaniu apelacyjnym. Jednocześnie stronie pozwanej jako wygrywającej należał się zwrot kosztów zastępstwa procesowego. Uwzględniając wartość przedmiotu zaskarżenia, koszty w tym zakresie określić należało na poziomie minimalnym 120 zł zgodnie z §2 pkt 1 w zw. z §10 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 września 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSO Małgorzata Dasiewicz-Kowalczyk