Sygn. akt II Ca 810/22





WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2023 r .


Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:


Przewodniczący: SSO Małgorzata Dasiewicz – Kowalczyk

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2023 r. we Wrocławiu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Miasta na prawach powiatu W.

przeciwko K. J. i J. P.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Krzyków we Wrocławiu

z dnia 20 stycznia 2022r.

sygn. akt IC 839/18


I. oddala apelację;

II. zasądza od strony powodowej na rzecz pozwanego K. J. 2700 zł kosztów postępowania apelacyjnego.



SSO Małgorzata Dasiewicz-Kowalczyk
















Sygn. akt II Ca 810/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 stycznia 2022 roku Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w sprawie z powództwa Miasta na prawach powiatu W. przeciwko K. J. i J. P. o zapłatę, w punkcie I oddalił powództwo, w punkcie II zasądził od strony powodowej na rzecz pozwanego K. J. kwotę 5417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.


Sąd Rejonowy poczynił następujące ustalenia faktyczne:


W dniu 13 grudnia 2006 r. Prezydent Miasta W. zawarł z K. J. umowę numer (...) (...) w sprawie przyznania środków z Europejskiego Funduszu Społecznego na podjęcie działalności gospodarczej prowadzonej co najmniej 12 miesięcy. Umowa była realizowana z projektu współfinansowanego w 73,74% z EFS. Przyznano i wypłacono pozwanemu kwotę 12.136,35 zł na sfinansowanie kosztów podjęcia działalności gospodarczej.

Pomoc publiczna została udzielona na podstawie art. 46 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz § 8 rozporządzenia MPiPS z dnia 21 listopada 2005 r. w sprawie warunków i trybu refundacji ze środków Funduszu Pracy kosztów wyposażenia i doposażenia stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego, przyznania bezrobotnemu środków na podjęcie działalności gospodarczej i refundowania kosztów pomocy prawnej, konsultacji i doradztwa oraz wymiaru dopuszczalnej pomocy.

W dniu 27 marca 2015 r. K. J. zawarł z powodem umowę w sprawie przyznania środków na podjęcie działalności gospodarczej. Na jej podstawie powód udzielił na podstawie art. 12a ustawy kwotę 50.000,00 zł K. J., na jego wniosek, ze środków PFRON. Otrzymujący środki zobowiązał się do zwrotu nienależnie pobranej kwoty środków w terminie trzech miesięcy od dnia otrzymania wezwania starosty do zapłaty lub ujawnienia naruszenia co najmniej jednego z warunków umowy. Zabezpieczenie zwrotu kwoty stanowiło poręczenie cywilne przez jedną osobę, weksel z poręczeniem wekslowym i klauzulą „bez protestu” oraz akt notarialny o poddaniu się egzekucji.

K. J. wystawił weksel własny in blanco, poręczony przez J. P..

Na podstawie porozumienia z 12 stycznia 2016 r. w sprawie przekazania zadań, w wykonaniu zaleceń Najwyższej Izby Kontroli, dot. wykorzystania przez samorządy powiatowe środków PFRON, Wydział (...) Urzędu Miejskiego W. przekazał Powiatowemu Urzędowi Pracy we W. dokumentację dotyczącą umów finansowanych przez Gminę W. ze środków PFRON.

PUP poinformował pozwanego K. J., że zweryfikował umowę i stwierdził, że pozwany wbrew faktom oświadczył we wniosku z dnia 27 stycznia 2015 r., iż nie korzystał ze środków PFRON ani innych środków publicznych na podjęcie działalności gospodarczej, gdy tymczasem 13 grudnia 2006 r. zawarł z PUP we W. umowę, na podstawie której otrzymał środki publiczne w kwocie 12.136,35 zł na finansowanie kosztów podjęcia działalności gospodarczej. Tym samym pozwany naruszył art. 12a ustawy. Ponadto pozwany dopiero 27 kwietnia 2015 r. zgłosił w PUP podjęcie działalności gospodarczej, przy czym nie poinformował, że działalność rozpoczyna ze środków PFRON. Naruszenie umowy i ustawy skutkowało obowiązkiem zwrotu wypłaconych środków. PUP wezwał pozwanego do zwrotu otrzymanych środków PFRON wraz z odsetkami w terminie 3 miesięcy.

W związku z brakiem zapłaty powód wypełnił weksel in blanco i zawiadomił o tym fakcie obu pozwanych, wzywając ich do wykupu weksla.

Pozwani nie stawili się w terminie wykupu weksla.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej postanowieniem z dnia 09 listopada 2017 r. sygn. akt XI Co 1711/17 oddalił wniosek wierzyciela Gminy M. W. przy udziale dłużnika K. J. o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu z 31 marca 2015 r. rep. (...) z uwagi na brak dokumentu potwierdzającego, że oświadczenie o wezwaniu do zwrotu środków zostało złożone dłużnikowi. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu postanowieniem z 06 czerwca 2018 r., wydanym na skutek skargi wierzyciela na powyższe postanowienie, utrzymał je w mocy, albowiem przedstawione do wniosku dokumenty nie odpowiadały wymaganiom formalnym określonym w art. 786 §1 k.p.c.

Po przejęciu dokumentacji K. J. sprawę prowadzi PUP we W.. Kiedy świadek E. R. widziała dokumenty w sprawie po raz pierwszy, umowa już była zawarta. W pierwszej kolejności pracownicy PUP sprawdzili w systemie informatycznym, że widnieje już wypłata środków dla K. J., w grudniu 2006 r. wziął on środki na działalność gospodarczą. Kontrola z PFRON-u potwierdziła konieczność zwrotu środków.

Wojewódzki Sąd Administracyjny we W. wyrokiem z dnia 18 października 2017 r., sygn. akt III SA/Wr 495/17, wydanym w sprawie ze skargi K. J. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego we W. z 27 lutego 2017 r., nr SKO (...) w przedmiocie odmowy umorzenia należności z tytułu zwrotu przyznanych środków z PFRON na rozpoczęcie działalności gospodarczej, uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję organu I instancji (decyzję Prezydenta W. z 13 stycznia 2017 r. nr (...) odmawiającą umorzenia należności pieniężnych z tytułu zwrotu przyznanych środków z PFRON). W uzasadnieniu wskazano, że wydanie decyzji o odmowie umorzenia było przedwczesne bez osobnego wszczęcia z urzędu postępowania z art. 49e ustawy celem wyjaśnienia podstawy materialnoprawnej, ustalenia prawnych i faktycznych przesłanek żądania przez organ od strony skarżącej zwrotu środków oraz wydania decyzji nakazującej zwrot wypłaconych środków PFRON wraz z odsetkami naliczonymi od tej kwoty.

Ponownie rozpoznając wniosek o umorzenie należności z tytułu zwrotu przyznanych środków z PFRON, Prezydent W. odmówił umorzenia należności.

Prokurator Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia-Starego Miasta we W. zatwierdził w dniu 04 października 2017 r. (sygn. akt PR 1 Ds. 2117.2017) postanowienie z 03 października 2017 r. w przedmiocie umorzenia dochodzenia w sprawie doprowadzenia w dniu 27 stycznia 2015 r. we W. Powiatowego Urzędu Pracy we W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 50.000zł przez K. J. poprzez przedłożenie stwierdzającego nieprawdę oświadczenia o niekorzystaniu w przeszłości ze środków publicznych przeznaczonych na podjęcie działalności gospodarczej w celu otrzymania dotacji w ww. kwocie pochodzącej z Państwowego Funduszu Rehabilitacji osób Niepełnosprawnych, tj. o czyn z art. 286 §1 k.k. i art. 297 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k.

W postępowaniu przygotowawczym przeprowadzono konfrontację K. J. i D. W.. K. J. zeznawał, iż przy składaniu wniosku zapytał pracownika, czy może otrzymać dotację, skoro już raz otrzymał dotację z EFS. Poinformowano go wówczas, że te dwie dotacje ze sobą nie kolidują i jak najbardziej będzie on mógł otrzymać kolejną dotację. D. W. zeznała, że przy składaniu wniosku K. J. nie wspominał o żadnych dotacjach. Wspominał i operował terminem „pożyczka”, a to są dwie różne sprawy. Nie mówił nic o dotacjach z EFS. W pisemnym wniosku pozwany oświadczył, że nie korzystał ze środków PFRON i innych środków publicznych na działalność gospodarczą. K. J. wskazał, że był przekonany, iż oświadczenie dotyczy wyłącznie środków z PFRON. D. W. oświadczyła, że nie jest prawdą by mówiła, że oświadczenie dotyczy wyłącznie środków z PFRON.

K. J. w roku 2008 uległ wypadkowi. Spadł z drabiny. Otrzymał status osoby niepełnosprawnej. Pozwany złożył wniosek o dotacje dla osoby niepełnosprawnej, kilkukrotnie był w Urzędzie dowiadując się o warunki i podstawy otrzymania środków. Przeszedł prawidłowo weryfikacje i otrzymał środki, które zostały przez niego spożytkowane zgodnie z celem. Strona powodowa wezwała o zwrot dotacji kilka osób, w tym pozwanego.

K. J. jest emerytem. K. J. leczy się w poradni chirurgii urazowej i ortopedii od 2014 r., w dniu 13 sierpnia 2013 r. przebył badanie MR kręgosłupa szyjnego. W dniu 22 listopada 2018 r. przebył badanie RTG klatki piersiowej a 07 grudnia 2018 r. – badanie EKG.

Przy dokonanych ustaleniach faktycznych, Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlegało oddaleniu. Sąd Rejonowy uznał, iż poza sporem pozostawało to, że pozwany K. J. złożył wniosek i zawarł umowę, w ramach której otrzymał środki z programu PFRON, a także że wystawił weksel in blanco na zabezpieczenie roszczeń powoda i weksel ten został poręczony przez J. P..

Sąd Rejonowy wskazał, że w sprawie zwrotu dotacji otrzymanej przez pozwanego, toczyło się postępowanie administracyjne wywołane wnioskiem K. J. o umorzenie należności na podstawie art. 49f ustawy. Pierwsza decyzja odmowna, jak również orzeczenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego wydane na skutek odwołania pozwanego, zostały uchylone wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 18 października 2017 r. Decyzje uchylone utraciły moc. Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł, że zgodnie z art. 49e ust. 1 ustawy, środki podlegają zwrotowi w wysokości określonej w decyzji nakazującej zwrot wypłaconych środków wraz z odsetkami naliczonymi od tej kwoty, od dnia jej otrzymania, w wysokości określonej jak dla zaległości podatkowych. Sąd ten wskazał Prezydentowi W., że jeśli zamierza domagać się zwrotu należności, bądź rozpatrywać wniosek o jej umorzenie, to najpierw musi wydać kreującą to roszczenie decyzję administracyjną o nakazaniu zwrotu określonej kwoty. Zgodnie z art. 153 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu sądu wiążą w sprawie organy, których działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania było przedmiotem zaskarżenia, a także sądy, chyba że przepisy prawa uległy zmianie. Prezydent W. nie wydał decyzji nakazującej zwrot wypłaconych środków, zamiast tego wbrew art. 153 p.p.s.a. i wbrew wskazaniom WSA, ponownie negatywnie rozpoznał wniosek o umorzenie należności.

Jednocześnie Sąd Rejonowy wskazał, że z zawiadomienia powoda toczyło się również postępowanie karne przygotowawcze o czyn z art. 286 §1 i art. 297 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. Dochodzenie zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego. Zgodnie z art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Jednakże osoba, która nie była oskarżona, może powoływać się w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną. Z zacytowanego przepisu, jak wskazał Sąd Rejonowy wynika, iż sąd cywilny jest związany ustaleniami jedynie prawomocnego wyroku sądowego i to skazującego, a nie postanowienia Policji czy prokuratora w przedmiocie umorzenia dochodzenia. Takie rozstrzygnięcie nie wiąże w żadnym zakresie. Według oceny Sądu Rejonowego, mógł on samodzielnie ustalić, czy pozwany rzeczywiście niezgodnie z prawem uzyskał środki z PFRON, a jedynie nie mógł stwierdzić w procesie cywilnym, że taki czyn wypełniał znamiona przepisu karnego i zasługuje na karę.

Sąd Rejonowy ocenił, że postępowanie przygotowawcze w sprawie PR 1 Ds. 2117.2017 wzbogaciło pogląd Sądu Rejonowego na niniejszą sprawę poprzez dowód z dokumentu znajdującego się w aktach tego postępowania, tj. protokół konfrontacji K. J. z D. W.. Jak wskazał Sąd, pozwany kilkukrotnie osobiście stawiał się w Urzędzie, dopytywał się o warunki otrzymania dotacji. Podkreślił przy tym Sąd, że to nie tylko pozwany został pozytywnie zweryfikowany i otrzymał dotację, a następnie wezwany do jej zwrotu.

Jak wskazał Sąd I instancji strona powodowa swoje roszczenie oparła na treści art. 12a ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych oraz ustaleniu, że pozwany K. J. złożył wniosek o przyznanie środków z PFRON wbrew temu przepisowi – w sytuacji gdy uprzednio już korzystał ze środków publicznych (z EFS) na założenie działalności gospodarczej.

Dokonując wykładni wyżej przywołanych przepisów Sąd Rejonowy ocenił, że art. 12a ustawy odnosi się wyłącznie do osób niepełnosprawnych bezrobotnych i nie dotyczy okresu, kiedy osoby te były pełnosprawne. Tak więc warunkiem uzyskania dofinansowania na podstawie tego przepisu jest: 1) posiadanie statusu osoby niepełnosprawnej w rozumieniu art. 1 ustawy, 2) posiadanie statusu osoby bezrobotnej, 3) nieuzyskanie przez osobę niepełnosprawną innych bezzwrotnych środków publicznych na rozpoczęcie prowadzenia działalności przez osobę niepełnosprawną. Celem tego przepisu jest motywowanie osób niepełnosprawnych pozostających bez pracy do podejmowania działalności gospodarczej.

Sąd Rejonowy ocenił, że pozwany w czasie kiedy ubiegał się o przyznanie mu dofinansowania ze środków PFRON był osobą niepełnosprawna w rozumieniu tej ustawy oraz był bezrobotny. Sporne natomiast było, czy można uznać, że pozwany nie uzyskał wcześniej żadnych innych bezzwrotnych środków publicznych na rozpoczęcie prowadzenia działalności, skoro w 2006 r. zostało mu udzielone dofinansowanie z EFS na podjęcie przez niego działalności gospodarczej. Wykładnia, której dokonał powód, wskazując, że pozwanemu nie należały się udzielone mu środki, ponieważ w 2006 r. otrzymał już inne środki na prowadzenie działalności gospodarczej jest, jak wskazał Sąd I instancji, sprzeczna z celem, w jakim ustawa została powołana.

Sąd Rejonowy ocenił, że dla dokonania wykładni wyżej powoływanego przepisu, kluczowym był cel ustawy, czyli rehabilitacja zawodowa i społeczna oraz zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Cel jaki przywoływany jest w art. 12 ust 1 cytowanej ustawy to udzielenie osobie niepełnosprawnej, bezrobotnej środków na podjęcie przez nią po raz pierwszy działalności gospodarczej. Przy czym, ponieważ ustawa ta odnosi się wyłącznie do osób niepełnosprawnych, to należało także uznać, że prowadzenie działalności gospodarczej dotyczy wyłącznie okresu, w którym dana osoba była niepełnosprawna. Cel na jaki więc pozwany otrzymał środki, to nie jedynie prowadzenie działalności gospodarczej, a prowadzenie jej przez osobę niepełnosprawną i tym samym jej aktywizacja na rynku pracy, przy czym na tak określony cel dofinansowanie można uzyskać tylko raz.

W ocenie Sądu Rejonowego, pozwany spełnił wszystkie warunki przyznania mu dofinansowania, gdyż zostało mu ono udzielone w 2015 r., kiedy uzyskał status osoby niepełnosprawnej i było jedynym jakie mu wypłacono, kiedy został osobą niepełnosprawną.

Odnosząc się zaś do oceny, czy w ogóle doszło do naruszeń umowy, o których mowa w art. 12a ust 2, to w ocenie Sądu Rejonowego nie doszło do naruszenia umowy przez pozwanego z przyczyn leżących po jego stronie. Ponadto przepis ten dotyczy naruszeń, do których doszło po zawarciu umowy i otrzymaniu przez osobę niepełnosprawną środków na prowadzenie działalności gospodarczej. Zgodnie z ogólnymi przepisami, w szczególności zasadą lex retro non agit, nie można mówić o naruszeniu zawartej umowy poprzez to, że jedna ze stron przed jej zwarciem dokonała czynności pozostającej w sprzeczności z tą umową. Za naruszenie takie Sąd nie uznał także faktu, że pozwany oświadczył, że nie pobierał żadnych środków na cel założenia działalności. Pozwany bowiem złożył takie oświadczenie nie w umowie, a we wniosku o udzielenie dofinansowania. Wniosek ten, wraz z oświadczeniem został kolejno zweryfikowany przez Urząd Miejski we W. zgodnie z obowiązkiem wynikającym z § 4 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 17 października 2007 r. w sprawie przyznania osobie niepełnosprawnej środków na podjęcie działalności gospodarczej, rolniczej albo na wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 102). Dopiero po jego weryfikacji została z pozwanym zawarta umowa. Natomiast w treści zawartej przez strony umowy nie znalazły się już jakiekolwiek zapisy dotyczące uzyskiwania środków publicznych przez pozwanego, nie zawarto w niej oświadczeń pozwanego o tym, że nigdy wcześniej takich środków nie otrzymywał. W ocenie Sądu nie doszło więc do jakiegokolwiek naruszenia przedmiotowej umowy przez pozwanego. A nawet jeśli by przyjąć, że uprawnionym do środków z PFRON jest jedynie osoba, która nigdy nie otrzymała bezzwrotnych środków publicznych na cel założenia działalności gospodarczej, a pozwany działając pod wpływem błędu złożył oświadczenie niezgodne z prawdą we wniosku o udzielenie dofinansowania, to i tak weryfikacja tego oświadczenia była obowiązkiem powoda, a od momentu zawarcia z pozwanym umowy ewentualny brak spełnienia przez niego warunków otrzymania dofinansowania nie miał już znaczenia. Niewątpliwie fakt, że pozwanemu zostało udzielone dofinansowanie w 2006 r. ze środków EFS było faktem znanym powodowi z urzędu. W zakresie obowiązków powoda było także przeprowadzenie weryfikacji wniosku pozwanego a następnie wydanie decyzji o zawarciu z pozwanym umowy lub nie. Skoro więc powód po przeprowadzeniu wieloetapowej weryfikacji wniosku stwierdził, że pozwany spełnia warunki przyznania mu dofinansowania i następnie takiego dofinansowania mu udzielił, wiedząc jednocześnie, że pozwany otrzymał dofinansowanie w 2006 r. ze środków EFS, to z pewnością nie można mówić, jak wskazał Sąd I instancji, o naruszeniu umowy przez pozwanego poprzez wprowadzenie powoda w błąd.

Z tych przyczyn Sąd Rejonowy powództwo oddalił

Orzeczenie o kosztach postępowania wydał na podstawie art. 98 k.p.c.


Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona powodowa, zaskarżając je w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

naruszenie prawa materialnego, tj. art. 12a ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U.2021.573. t. j.) przez błędną wykładnię tego przepisu polegającą na przyjęciu, że z jego dyspozycji wynika, iż osoba niepełnosprawna, o której mowa w art. 11 ust. 1, może otrzymać ze środków Funduszu jednorazowo środki na podjęcie działalności gospodarczej, w wysokości określonej w umowie zawartej ze starostą, nawet jeżeli otrzymała już bezzwrotne środki publiczne na ten cel jako osoba pełnosprawna.

naruszenie prawa materialnego, tj. art. 12a ust 2. ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U.2021.573. t.j.) poprzez nieuwzględnienie faktu zaprzestania przez pozwanego wykonywania działalności gospodarczej w trakcie wykonywania umowy. Pozwany zgodnie z cytowanym przepisem ustawy oraz wydanym na jej podstawie § 6 ust. 2 pkt 2 b Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 17 października 2007 r. w sprawie przyznania osobie niepełnosprawnej środków na podjęcie działalności gospodarczej oraz umowy stron nr (...) z dnia 27 marca 2015 r. zobowiązał się do prowadzenia działalności gospodarczej przez okres 2 lat i tego zobowiązania nie dotrzymał. Osoba niepełnosprawna, która otrzymała jednorazowo środki, o których mowa w ust. 1, jest obowiązana do zwrotu otrzymanych środków wraz z odsetkami, w wysokości określonej jak dla zaległości podatkowych, jeżeli z przyczyn leżący po jej stronie zostały naruszone warunki umowy.

naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c., przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, tj.:

Wskazując na powyższe zarzuty na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. strona powodowa wniosła o:

a) zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego dochodzonej pozwem kwoty wraz z odsetkami oraz zasądzenie na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu za obie instancje;

b)przyjęcie w poczet dowodów wystąpienia pokontrolnego Zarządu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych z dnia 7 grudnia 2017 roku sygn. sprawy (...) w którym w punkcie 1 PFRON stwierdza nieprawidłowości w umowie z pozwanym (...) z dnia 27.03.2015 r. w postaci dwukrotnego pobrania środków na rozpoczęcie działalności gospodarczej oraz nieprowadzenia tej działalności przez 2 letni okres przewidziany umową.


W odpowiedzi na apelację pozwany K. J. wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego K. J. kosztów postpowania za instancję odwoławczą, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu II instancji.


Sąd Okręgowy zważył, co następuje:


Apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie.


Jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy (między innymi w uchwale siedmiu sędziów z dnia 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/07), obowiązująca obecnie na gruncie przepisów k.p.c. apelacja pełna uprawnia i zobowiązuje sąd drugiej instancji do merytorycznego rozpoznania sprawy w pełnym zakresie w granicach apelacji. Merytoryczny charakter postępowania apelacyjnego oznacza między innymi, że sąd drugiej instancji nie może poprzestać na ustosunkowaniu się do zarzutów skarżącego, lecz musi, niezależnie od ich treści, dokonać ponownie własnych ustaleń, a następnie poddać je ocenie pod kątem prawa materialnego. Sąd drugiej instancji posiada więc pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia. W konsekwencji może, a jeżeli je dostrzeże - powinien, naprawić wszystkie naruszenia prawa materialnego, w granicach apelacji. Orzeczenie sądu drugiej instancji powinno być zgodne z prawem materialnym, niezależnie od zarzutów apelacyjnych w tym względzie. Sąd drugiej instancji rozpoznaje bowiem "sprawę", a nie sam środek odwoławczy.

W przedmiotowej sprawie takiej też całościowej oceny dokonał Sąd Okręgowy. Rozważając na nowo cały zebrany w sprawie materiał dowodowy, dokonał jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w następstwie czego uznał, iż Sąd Rejonowy ostatecznie trafnie rozstrzygnął w przedmiocie żądania. Sąd ten dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy przyjął za własne, jak też ostatecznie prawidłowej oceny prawnej żądania zgłoszonego w pozwie. Na zmianę oceny prawnej żądania z jakim wystąpiła strona powodowa nie wpłynęło dołączone do apelacji wystąpienie pokontrolne Zarządu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Co prawda uzasadnienie Sądu I instancji nie zawiera pełnego odniesienia się do wszystkich powoływanych przez stronę powodową zarzutów i okoliczności mających uzasadniać wywiedzione roszczenie, tym niemniej nie utrudniało to kontroli instancyjnej, a jednocześnie nie wpływało finalnie na prawidłowość rozstrzygnięcia.

Nie budziło w sprawie wątpliwości, iż pomiędzy Gminą W. a pozwanym K. J. została zawarta w dniu 27 marca 2015r. umowa nr (...) o przyznanie środków na podjęcie działalności gospodarczej.

Jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy do wskazanej umowy znajdują zastosowanie przepisy ustawy z dnia 27 sierpnia 1997r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (dalej zwana ustawą o rehabilitacji ) oraz przepisy Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 17 października 2007r. w sprawie przyznania osobie niepełnosprawnej środków na podjęcie działalności gospodarczej, rolniczej albo na wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej (dalej zwane rozporządzeniem).

Nie było przedmiotem sporu, że K. J. pozostawał osobą niepełnosprawną (wobec doznanego w 2008r. wypadku) w chwili ubiegania się w 2015r. o środki na podjęcie działalności gospodarczej, nie był też zatrudniony. Istotą sporu pomiędzy stronami było czy zaistniały przesłanki uzasadniające żądanie przez stronę powodową zwrotu udzielonej pozwanemu K. J. pomocy publicznej tj. jednorazowych środków na podjęcie działalności gospodarczej, jakie to roszczenie skierowano na podstawie weksla własnego (a niezupełnego w chwili wystawienia – in blanco) solidarnie wobec K. J. oraz J. P., jako poręczyciela wekslowego. Strona pozwana swoje roszczenie motywowała stanowiskiem, iż warunkiem umożliwiającym przyznanie dofinansowania w 2015r. zgodnie z art. 12a ustawy o rehabilitacji był brak uprzedniego otrzymania środków publicznych na podjęcie działalności gospodarczej, jakiego K. J. nie spełniał, uwzględniając otrzymanie środków na ten cel (w ramach pomocy de minimis) na podstawie art. 46 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, zgodnie z umową z 13 grudnia 2006r., co zawierając umowę w 2015r., zataił. Wskazany zarzut legł u postaw wypełnienia weksla w 2018r. i wywiedzenia żądania zapłaty na drodze sądowej. W toku procesu strona powodowa podniosła dodatkowo, iż K. nie wywiązał się również z obowiązku umownego prowadzenia działalności przez co najmniej 24 miesiące, co również uzasadnia zwrot środków.

Żadna ze wskazanych przesłanek – których oceny w kontekście całokształtu zgromadzonych dowodów oraz mających zastosowanie przepisów prawa dokonał Sąd Okręgowy, nie mogła rodzić podstaw do uwzględnienia żądania pozwu.

W myśl przepisu art. 11 ust. 1 ustawy o rehabilitacji - osoba niepełnosprawna zarejestrowana w powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotna albo poszukująca pracy niepozostająca w zatrudnieniu ma prawo korzystać z usług lub instrumentów rynku pracy na zasadach określonych w ustawie z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Jak stanowi natomiast art. 1 ust. 1 i 2 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, do celów instytucji rynku pracy należą: łagodzenie skutków bezrobocia, aktywizacja zawodowa i dążenie do pełnego i produktywnego zatrudnienia.

Jednym z instrumentów rynku pracy służącym realizacji wskazanych celów jest umowa o udzielenie bezrobotnemu dotacji na podjęcie działalności gospodarczej (art. 46 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy), która nie stanowi klasycznej umowy cywilnoprawnej, lecz jest środkiem realizacji zadań państwa w zakresie promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia oraz aktywizacji zawodowej. Celem umowy o przyznanie bezrobotnemu środków na podjęcie działalności gospodarczej jest aktywizacja zawodowa poprzez tworzenie nowych miejsc pracy i temu służyć mają przyznane środki. Jej skutkiem ma być stworzenie samodzielnego miejsca pracy.

Analogiczny cel ma umowa o udzielenie osobie niepełnosprawnej dotacji na podjęcie działalności gospodarczej, która jest jednym z zadań określonych ustawą o rehabilitacji, realizowanych ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i ma za zadanie realizacje celów określonych w art. 8 w/w ustawy tj. ułatwienie osobie niepełnosprawnej uzyskania i utrzymania odpowiedniego zatrudnienia i awansu zawodowego przez umożliwienie jej korzystania z poradnictwa zawodowego, szkolenia zawodowego i pośrednictwa pracy. Zgodnie z treścią przepisu art. 12a ust. 1 ustawy o rehabilitacji, osoba niepełnosprawna, o której mowa w art. 11 ust. 1, może otrzymać ze środków Funduszu jednorazowo środki na podjęcie działalności gospodarczej, rolniczej albo na wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej w wysokości określonej w umowie zawartej ze starostą, nie więcej jednak niż do wysokości piętnastokrotnego przeciętnego wynagrodzenia, jeżeli nie otrzymała bezzwrotnych środków publicznych na ten cel. Wedle natomiast art. 12a ust. 2 ustawy o rehabilitacji osoba niepełnosprawna, która otrzymała jednorazowo środki na podjęcie działalności gospodarczej, rolniczej albo na wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej, jest obowiązana do zwrotu otrzymanych środków wraz z odsetkami naliczonymi od dnia ich otrzymania w wysokości określonej jak dla zaległości podatkowych, jeżeli z przyczyn leżących po jej stronie zostały naruszone warunki umowy, o których mowa w ust. 1.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie znajduje uzasadnienia prawnego twierdzenie strony powodowej, iż w art. 12a ustawy o rehabilitacji mowa jest o bezzwrotnych środkach publicznych przyznanych kiedykolwiek i na rozpoczęcie jakiejkolwiek działalności gospodarczej niż ta, na którą mają być przeznaczone środki z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Gramatyczna wykładnia przepisu art. 12a ustawy o rehabilitacji wskazuje, iż warunkiem umożliwiającym przyznanie środków na rozpoczęcie działalności gospodarczej jest nieotrzymanie środków na rozpoczęcie działalności przez osobę niepełnosprawną. Przepis wyraźnie wskazuje, iż jedynie osoba niepełnosprawna, zarejestrowana w powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotna albo poszukująca pracy niepozostająca w zatrudnieniu, może ubiegać się o przyznanie środków na podjęcie działalności gospodarczej, jeżeli nie otrzymała bezzwrotnych środków publicznych na ten cel. Uwzględnić też trzeba wykładnię systemowa powołanej normy w części dotyczącej sformułowania - jeżeli nie otrzymała bezzwrotnych środków publicznych na ten cel. Cel ów postrzegać należy jako „rozpoczęcie działalności przez osobę niepełnosprawną”.

O ile zatem osoba niepełnosprawna, która zamierza podjąć działalność gospodarczą może ubiegać się o środki publiczne na rozpoczęcie tej działalności z obu powoływanych ustaw (ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku i ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych), to jedynie w przypadku uzyskania pomocy na podstawie art. 46 ust. 1 pkt 2 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy jako osoba niepełnosprawna, nie będzie mogła już uzyskać środków na podstawie art. 12a ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, właśnie dlatego, że otrzymała bezzwrotne środki publiczne na ten cel.

Okolicznością nie budzącą zastrzeżeń pozostawało w niniejszej sprawie, iż intencją udzielenia K. J. dotacji w 2006 r. była jego aktywizacja zawodowa jako osoby bezrobotnej i pełnosprawnej, przyznane środki były współfinansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego. Natomiast dofinansowanie przyznane w 2015 r. miało w zamierzeniu aktywizację zawodową K. J. jako osoby niepełnosprawnej, a przyznane środki pochodziły z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Powód co w sprawie było bezsporne nie był nigdy przed 2015 r. beneficjentem środków przyznanych w celu aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych, jego niepełnosprawność nastąpiła po 2006r., na skutek doznanego w 2008r. wypadku.

Uwzględniając powyższe należało uznać, iż K. J. spełniał wszystkie warunki zakreślone ustawą o rehabilitacji do uzyskania dofinansowania na działalność gospodarczą, dysponował bowiem stosowną dokumentacją potwierdzającą jego niepełnosprawność, jednocześnie nie pozostawał w stosunku zatrudnienia oraz nie otrzymał przed 2015r. żadnej dotacji przeznaczonej rozpoczęcie działalności gospodarczej przez osobę niepełnosprawną, którą planował wówczas podjąć.

W powyższych okolicznościach nie sposób było zatem uznać, iż umowa z 27 marca 2015r. została zawarta z pozwanym K. J. z naruszeniem art. 12a ustawy o rehabilitacji, jak zasadnie uznał Sąd Rejonowy normie powyższej nie uchybiając.

Wskazuje Sąd Okręgowy, iż z powyższych przyczyn okoliczność czy K. J. wnioskując w 2015r. jako osoba niepełnosprawna o uzyskanie dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej, poinformował (czy też nie) o uzyskanych w 2006r. środkach, nie miała żadnego wpływu na ocenę w powyższym zakresie. Kwestia procedur poprzedzających zawarcie umowy (takiej jak z pozwanym ) w 2015r., zakres przekazywanych sobie przez strony informacji, treść oświadczeń pozwanego uwidocznionych jedynie we wniosku nie zmieniają bowiem założenia, iż środki uzyskane w 2006r. nie miały finalnie znaczenia dla dopuszczalności zawarcia umowy w 2015r. Co za tym idzie już z tego względu zarzut apelacji naruszenia art. 233§1 k.p.c. (przez pominięcie zeznań świadka E. R. która przedstawiła procedurę przyznawania środków oraz błędne uznanie zeznań K. J. za wiarygodne co do wprowadzenia go w błąd przez pracowników powoda co jest sprzeczne z zeznaniami pracownika powoda) nie mógł być uznany za skuteczny.

Dodać jednocześnie można, iż w swoich orzeczeniach Sąd Najwyższy wielokrotnie stwierdzał, że „jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 §1 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd meriti ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r., sygn. akt IV CKN 1316/00 oraz sygn. akt II CKN 817/00). W okolicznościach tej sprawy Sąd Rejonowy nie kwestionował wiarygodności zeznań E. R. (pracownika Powiatowego Urzędu Pracy), co do przebiegu procedur (w Urzędzie Pracy) poprzedzających zawarcie umów o dotację. Świadek już z racji miejsca pracy, nie brała jednak udziału w procedurze zawarcia umowy przez pozwanego z Gminą W., a jak wskazała analizą umowy zajęła się już po przejęciu jej przez PUP w 2016r. Trudno zatem przyjąć za stroną powodową istotność jej zeznań, w tym z punktu widzenia wiarygodności zeznań pozwanego, co do okoliczności z daty zawarcia umowy i składnia wniosku. Umowę z pozwanym podpisała z ramienia Urzędu Gminy K. K., a ocena wniosku pozwanego dokonana została przez D. W. (jak wynika z zeznań tych osób złożonych w postępowaniu przygotowawczym w sprawie DS. 2117/2017). Jak wskazała nadto D. W. nie weryfikowała ona oświadczeń pozwanego (a więc i tego, że nie uzyskał on wcześniej ze środków publicznych jakie to oświadczenie podpisał składając wniosek), co stoi w sprzeczności z procedurami na które strona powodowa się powołuje w oparciu o zeznania świadka E. R., a które rodzą obowiązek weryfikacji wniosku. Jak nadto zeznała E. R. pierwszą czynnością z jej strony (w 2016r. po przyjęciu dokumentacji przez PUP) było sprawdzenie w systemie informatycznym czy widnieje wcześniejsza (przed 2015r.) wypłata środków dla pozwanego, co tą drogą od razu ustaliła. W tych okolicznościach wyłania się wniosek, iż pracownicy Urzędu Gminy żadnej weryfikacji wniosku pozwanego w istocie nie przeprowadzili, albo nie uważali to za przyczynę odmowy udzielenia dotacji i tym samym nie wyklucza to wiarygodności twierdzeń pozwanego, iż informował on o uzyskanych w 2006r. środkach, co wskazano mu, jako niewykluczające możliwości zawarcia umowy z pozwanym w ramach środków z PFRON-u. Jak wskazał Sąd II instancji takiego wykluczenia w istocie nie można było dokonać. Uwzględniając jednocześnie treść wniosku (k. 8 akt postępowania przygotowawczego) składanego, co wyraźnie wynika z jego treści na podstawie art. 12a ustawy o rehabilitacji i prawidłową wykładnię tego przepisu, to w ocenie Sądu Okręgowego należy dojść do wniosku, iż podpisane oświadczenie pozwanego o braku pozyskania wcześniej środków publicznych na działalność gospodarczą łączyć należy ze statusem osoby niepełnosprawnej, a takiego w 2006r. pozwany nie miał.

Wymagało nadto rozważenia w świetle zarzutów strony powodowej czy ziściły się powoływane przez stronę powodową przesłanki umowne do żądania przez stronę powodową zwrotu świadczenia zgodnie z §2 ust. 2 umowy z 27 marca 2015r., co nie stało się w pełni udziałem Sąd Rejonowego, który nie dokonał w tym względzie oceny całokształtu powoływanych okoliczności, ocena Sądu nie była zatem wszechstronna. Takiej dokonał natomiast Sąd Okręgowy.

W świetle zapisów umowy otrzymujący środki obowiązany był między innymi do prowadzenia działalności gospodarczej przez okres co najmniej 24 miesięcy z uwzględnieniem przerw spowodowanych udokumentowanymi okresami choroby, powołania do odbycia służby wojskowej lub korzystania ze świadczenia rehabilitacyjnego (§2 ust. 2).

Nie było w sprawie sporne, iż K. J. powyższego wymogu nie zrealizował, bowiem zakończył działalność gospodarczą we wrześniu 2016r., jaką to okoliczność Sąd Rejonowy pominął całkowicie. Wbrew stanowisku strony apelującej nie przesądzało to jednak zasadności wywiedzionego przez nią roszczenia o zapłatę (na podstawie art. 12a ust. 2 ustawy o rehabilitacji), należało je bowiem rozważyć pod kątem treści art. 5 k.c., co podnosił również pozwany w toku postępowania przed Sądem Rejonowy i argumentację tą powielił w odpowiedzi na apelację.

Zgodnie z powołanym przepisem nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego, takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. O nadużyciu prawa podmiotowego decydują obiektywne kryteria oceny w postaci sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa podmiotowego. Nadużycie prawa jest to anormalne jego używanie, używanie przeciwne przeznaczeniu gospodarczemu lub społecznemu prawa podmiotowego, używanie dla motywów aspołecznych, potępione w opinii społecznej. Zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki jej rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach, które przepis ten ma na względzie. Dlatego do zastosowania tego przepisu konieczna jest ocena całokształtu szczególnych okoliczności danego rozpatrywanego wypadku w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym. Przez zasady współżycia społecznego rozumie się oceny moralne wyrażone w postaci uzasadnionych przez te oceny norm postępowania (norm moralnych), regulujących postępowanie jednych osób wobec innych. Ocena moralna to przeżycie polegające na udzieleniu aprobaty lub dezaprobaty jakiemuś czynowi ludzkiemu ze względu na to, w jakim stopniu przyczynia się ono do sprawiedliwego dobra innych ludzi. Poszczególne normy moralne stanowią zatem konkretyzacje naczelnego nakazu moralnego, opierającego się na aprobacie takiego postępowania, które jest dyktowane sprawiedliwą życzliwością wobec innych ludzi. Życzliwość ta polega na tym, że aprobuje się to, że innych spotyka jakieś dobro, a dezaprobuje się to, że niesprawiedliwie spotyka ich jakieś zło ( Kodeks Cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, C.H. Beck 2010). Te podstawowe i wspólne dla wszystkich członków społeczeństwa wartości to dobro i sprawiedliwość, zasada słuszności i sprawiedliwości, które wynikają bezpośrednio z postanowień ogólnych Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Należy również zauważyć, iż u podstaw zakazu nadużycia prawa podmiotowego leży zasada, według której nie wolno postępować w sposób sprzeczny z wywołanym przez siebie zaufaniem (zasada venire contra factum proprium) i dotychczasowym postępowaniem. Nie ulega wątpliwości, że fakt realizacji przez stronę powodową zadania o charakterze publicznym oraz obowiązek stania na straży wydawania środków budżetowych czy unijnych, nie stawia go w stosunkach umownych na z góry uprzywilejowanej pozycji oraz nie wyklucza możliwości oceny jego zachowania na podstawie tegoż przepisu. Także bowiem podmioty prawa publicznego, od których wymaga się troski o ochronę interesów państwa, powinny dbać o to, by kierując się interesem powszechnym, nie krzywdzić nikogo swym postępowaniem (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2002 r., V CA 2/02, z dnia 21 kwietnia 2011 r. I CSK 799/10). Przepis art. 5 k.c. nie jest wyłączony w zakresie oceny ich roszczeń (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 2012r. IV CSK 322/11). Na gruncie spraw dotyczących przyznania dofinansowania ze środków publicznych w orzecznictwie sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego toruje sobie drogę słuszny pogląd o konieczności kładzenia akcentu na cel przepisów pomocowych oraz treść społeczną i gospodarczą stosunku prawnego łączącego strony i to w ramach konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego. Choć bowiem z jednej strony nie ulega wątpliwości, że umów należy dotrzymywać, w związku z czym nie powinno się bagatelizować powinności beneficjenta programu, które dobrowolnie na siebie nałożył, to jednak biorąc pod uwagę całokształt stosunku cywilnoprawnego pozbawiony zbilansowania i zdecydowanie promujący jedną ze stron, można w pewnych przypadkach odwołać się do konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego. Ma to za zadanie ochronę drugiej, słabszej strony przed nadużyciami podmiotu publicznego i może pozwolić na przywrócenie zachwianej równowagi kontraktowej wskutek narzucenia przez instytucję treści umowy. Istotne dla możliwości zastosowania art. 5 k.c. do oceny roszczeń o zwrot dofinansowania pozostaje zagadnienie osiągnięcia celów projektu (umowy), a także przyczyny i rozmiar naruszenia umownych obowiązków. Ostatecznie decyzja Sądu o zastosowaniu art. 5 k.c. jest zawsze podejmowana na kanwie konkretnych, zindywidualizowanych okoliczności faktycznych ( wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2013 r. IV CSK 621/13, z dnia 21 marca 2013 r. I CSK 241/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 26 czerwca 2013 r. I ACa 161/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu 13 listopada 2012 r. I ACa 801/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 5 listopada 2013 r., I ACa 375/13).

W realiach przedmiotowej sprawy w ocenie Sądu Okręgowego należało przyjąć, iż zgłoszone przez stronę powodową żądanie zwrotu otrzymanego dofinansowania jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, w szczególności z zasadą słuszności i sprawiedliwości. Roszczenie pozwu jest także nieuzasadnione w świetle celu jaki towarzyszył udzieleniu dotacji pozwanemu K. J., oraz treści umowy, która nie przewidywała możliwości proporcjonalnego zmniejszenia zwrotu przekazanego dofinansowania.

Sąd II instancji nie miał wątpliwości w tej sprawie, iż cel dofinansowania został osiągnięty, to jest doszło do aktywizacji zawodowej pozwanego K. J., jako osoby niepełnosprawnej, zmniejszenia bezrobocia. Środki przyznane pozwanemu zostały zatem wydatkowane zgodnie z umową, pozwany prowadził działalność przez okres kilkunastu miesięcy (do września 2016r), działając w pełnym wymiarze na rynku pracy, jako osoba niepełnosprawna, korzystał ze sprzętu zakupionego za uzyskane w ramach dotacji środki, a także wykorzystywał umiejętności nabyte w ramach szkoleń. Co również istotne, jak wskazał pozwany, a czego strona powodowa również nie negowała, po zamknięciu działalności pozwany pozostał aktywny na rynku pracy, dalej bowiem pracował jako elektryk, wykorzystując zakupiony sprzęt i wykorzystując zdobyte umiejętności oraz doświadczenie. Pozwany zatem jako osoba niepełnosprawna dzięki pozyskanym środkom nie tylko aktywizował się na rynku pracy, ale też niezależnie od zaprzestania działalności – na rynku tym pozostał. Nie bez znaczenia w tej sprawie pozostają również okoliczności zakończenia przez pozwanego działalności gospodarczej przez upływem 24 miesięcy ( po upływie 15 miesięcy ). Jak wskazał K. J. w sierpniu 2016r. powziął wiedzę o roszczeniach strony powodowej z wystosowanego do niego wezwania do zapłaty, w którym zarzucano nieprawdziwość składanych przez pozwanego oświadczeń. Jednocześnie strona powodowa przed wystosowaniem powyższego wezwania, to jest w maju 2016r. wystosowała do Prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez K. J.. Postępowanie wobec podejrzanego o czyn z art. 286§1 k.k. i art. 297§1 k.k. zostało umorzone w grudniu 2016r., na co powiatowy Urząd Pracy wniósł zażalenie, skutkiem którego orzeczenie to zostało uchylone postanowieniem Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu z 29 maja 2017r. W października 2017r. wydano ponownie postanowienie o umorzeniu dochodzenia. Jak wskazał pozwany, roszczenia strony powodowej oraz ich argumentowanie bazujące na zarzucanej pozwanemu nieuczciwości i wyłudzeniu środków, poza ogromnym stresem zrodziły u niego obawę co do braku legalności prowadzonej działalności. Na skutek tych okoliczności zamknął więc działalność. Taką argumentację pozwanego (jej wiarygodność) wspiera wskazywany już wyżej fakt, iż pozwany w dalszym ciągu od września 2016r. pracował bazując na dotychczas zdobytych (dzięki dofinansowaniu) umiejętnościach i sprzęcie, nie wycofując się z rynku pracy a jedynie pozostając na nim aktywnym w innej formie (nie samozatrudnienia a stosunku pracy).

W całokształcie tych okoliczności zestawionych w ocenie Sądu II instancji, nawet przy przyjęciu, iż pozwany w istocie nie prowadził działalności gospodarczej przez 24 miesięcy (czy naruszył warunki umowy), to jednak żądanie zwrotu kwoty przyznanego dofinansowania godzi w poczucie społecznej sprawiedliwości, a tym samym nie zasługuje na ochronę (art. 5 k.c.).

Co za tym idzie, wobec braku podstaw do żądania zwrotu dofinansowania od pozwanego K. J., co niweczyło też odpowiedzialność poręczyciela J. P., powództwo w tej sprawie w całości podlegało oddaleniu, o czym też trafnie orzekł Sąd Rejonowy. Zarzuty apelacji których analizy dokonał Sąd Okręgowy nie rodziły ostatecznie podstaw do zajęcia odmiennego stanowiska.

Mając na uwadze powyższe apelacja jako pozbawiana uzasadnianych podstaw podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. co znalazło wyraz w punkcie I sentencji.


O kosztach postępowania apelacyjnego (pkt II sentencji) Sąd Okręgowy rozstrzygnął zgodnie z art. 98 §1 k.p.c. i zasadą odpowiedzialności strony przegrywającej za wynik procesu, zasądzając od strony powodowej jako przegrywającej na rzecz pozwanego K. J. kwotę 2700 zł tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej, o których zwrot reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika wniósł w odpowiedzi na apelację (art. 109 k.p.c.). Na zasądzone koszty złożyły się koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej zgodnie z § 2 pkt. 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.


SSO Małgorzata Dasiewicz-Kowalczyk





































ZARZĄDZENIE

(...);

(...)