Sygn. akt III AUa 171/23
Dnia 6 grudnia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk (spr.) |
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 6 grudnia 2023 r. w S.
sprawy M. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
o prawo do deputatu węglowego
na skutek apelacji organu rentowego
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie
z dnia 9 lutego 2023 r., sygn. akt VI U 1591/22
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala odwołanie,
2. zasądza od M. M. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami należnymi po upływie tygodnia od dnia doręczenia zobowiązanemu niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.
Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk |
Sygn. akt III AUa 171/23
Decyzją z 21 października 2022 roku, znak (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił M. M. przyznania prawa do deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego. W uzasadnieniu powyższej decyzji organ rentowy wskazał, iż bezpośrednio przed przejściem na emeryturę ubezpieczona nie była zatrudniona na kolei i nie miała z tego tytułu ustalonego prawa do deputatu węglowego. W związku z tym organ rentowy uznał, że M. M. nie przysługuje deputat węglowy przy emeryturze.
M. M. odwołała się od powyższej decyzji, wnosząc o jej zmianę i przyznanie jej prawa do deputatu węglowego. W uzasadnieniu podniosła,
że okolicznością istotną, podlegającą ocenie przy ustalaniu prawa do deputatu węglowego jest stwierdzenie, czy prawo do świadczenia emerytalnego zostało
przez nią uzyskane na podstawie zatrudnienia w (...). Jednocześnie wskazała, że podstawę obliczenia emerytury stanowi kwota zwaloryzowanego kapitału początkowego, obliczonego wyłącznie z okresu zatrudnienia na kolei, podczas którego przysługiwało jej prawo do deputatu w wysokości 100% tego świadczenia. Ubezpieczona odnosząc się do ustaleń organu rentowego, dotyczących faktu, że nie była ona zatrudniona w (...) bezpośrednio przez przejściem na emeryturę wskazała, że ustalanie przez organ powyższej okoliczności nie znajduje uzasadnienia w przepisach ustawy. Jej zdaniem, gdyby wolą ustawodawcy było ograniczenie prawa jedynie do tych osób zatrudnionych w (...) bezpośrednio przed przejściem na emeryturę, dałby on temu wyraz umieszczając taki zapis w przepisie.
Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania w całości, podtrzymując argumentację wyrażoną w zaskarżonej decyzji. Podtrzymał stanowisko, że ubezpieczona nabyła prawo do emerytury bez związku z zatrudnieniem na kolei, a przed przejściem na emeryturę nie otrzymywała świadczeń dotyczących ekwiwalentu za kolejowy deputat węglowy.
Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 9 lutego 2023 r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał M. M., poczynając od 15 stycznia 2022 r., prawo do deputatu węglowego.
Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach
faktycznych i rozważaniach prawnych:
M. M. urodziła się (...). Była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w Przedsiębiorstwie (...) w S. nieprzerwanie w okresie od 1 września 1981 roku do 30 września 1997 roku.
W trakcie zatrudnienia w (...) ubezpieczonej jako pracownikowi kolei przysługiwało prawo do deputatu węglowego.
M. M. po rozwiązaniu ww. stosunku pracy prowadziła działalność gospodarczą w okresie od 1 października 1997 roku do 28 lutego 1998 roku, a także wykonywała pracę na podstawie umowy o pracę u innego pracodawcy okresie od 3 listopada 2014 roku do 1 lipca 2016 roku.
W dniu 31 stycznia 2022 roku ubezpieczona złożyła wniosek o emeryturę.
Po rozpatrzeniu powyższego wniosku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w S. wydał w dniu 9 lutego 2022 roku decyzję, na podstawie której przyznał jej prawo do tego świadczenia od (...) roku, tj. od osiągnięcia wieku emerytalnego, na podstawie art. 24 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W dniu 14 października 2022 roku M. M. złożyła w ZUS O/S. wniosek o przyznanie jej prawa do deputatu węglowego. Wniosek ten został rozpoznany poprzez wydanie zaskarżonej w niniejszym postępowaniu decyzji.
W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie ubezpieczonej zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że spór w niniejszej sprawie miał charakter wyłącznie prawny, a stan faktyczny był w niej niesporny i mógł zostać ustalony wyłącznie na podstawie niebudzących niczyjej wątpliwości dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach ZUS.
Sąd meriti wskazał, iż podstawę prawną przyznawania prawa do deputatu węglowego stanowi przepis art. 74 ust. 1 ustawy z 8 września 2000 roku o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego "Polskie Koleje Państwowe" (tekst jednolity: Dz. U. z 2022 r. poz. 2542), zgodnie z którym byłemu pracownikowi kolejowemu pobierającemu emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy, przyznaną na podstawie przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin lub przepisów ustawy z dnia 12 czerwca 1975 roku o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych albo przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a także członkom rodziny tego pracownika pobierającym po nim rentę rodzinną przyznaną na podstawie wymienionych przepisów, przysługuje prawo do deputatu węglowego w ilości 1800 kg węgla kamiennego rocznie, w formie ekwiwalentu pieniężnego.
Za podstawę ustalenia wysokości ekwiwalentu pieniężnego, o którym mowa
w ust. 1, przyjmuje się przeciętną średnioroczną cenę detaliczną 1000 kg węgla kamiennego z roku poprzedzającego rok, w którym ekwiwalent ma być wypłacany, ogłaszaną przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w terminie do dnia 20 stycznia każdego roku, w formie komunikatu, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski", skorygowaną o przewidywany w ustawie budżetowej średnioroczny wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów na rok planowany (ust. 2).
W ustępie 3 omawianego artykułu wskazano, że deputat węglowy przysługuje również emerytowi lub renciście, który pobiera emeryturę lub rentę z tytułu zatrudnienia w okresach równorzędnych z okresami zatrudnienia na kolei, oraz osobie, której przyznano kolejową emeryturę lub rentę w drodze wyjątku.
Zarazem, w ustępie 4 zastrzeżono, iż prawo do deputatu węglowego
nie przysługuje jednak emerytowi lub renciście, jeżeli nie przysługiwało mu w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty.
Sąd Okręgowy wskazał, iż podstawowym powodem, dla którego organ rentowy odmówił ubezpieczonej przyznania prawa do deputatu węglowego był fakt,
iż jej zatrudnienie na kolei nie było jej ostatnim zatrudnieniem, bezpośrednio poprzedzającym moment przyznania jej prawa do emerytury. Odnosząc się
do powyższego, Sąd ten wskazał, iż żaden z przywołanych przepisów nie wprowadza takiego wymogu. Trzeba zatem uznać, że gdyby wolą ustawodawcy było ograniczenie przedmiotowego prawa jedynie do kategorii osób zatrudnionych na kolei bezpośrednio przed przejściem na emeryturę, dałby temu wyraz, umieszczając stosowny zapis
w art. 74 ustawy. Wobec braku takiego zapisu, nie sposób jego istnienia domniemywać, gdyż prowadziłoby to w istocie do zmiany treści przepisu.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, w ustępie 1 art. 74 wymieniono w sposób wyczerpujący wszystkie przesłanki wymagane do przyznania prawa do deputatu węglowego. Wskazano tam bowiem, że przysługuje ona po pierwsze „byłemu pracownikowi kolejowemu”, a nie „emerytowi kolejowemu”, co zdaniem Sądu meriti oznacza, że ustawodawca przypisał znaczenie prawne wyłącznie faktowi pozostawania przez daną osobę w stosunku pracy z podmiotem uznawanym za „pracodawcę kolejowego”. Skoro zatem ustawodawca nie posłużył się pojęciem „emeryta kolejowego” czy „rencisty kolejowego”, brak jest w ocenie Sądu pierwszej instancji podstaw, by przypisywać mu intencję ograniczenia kręgu osób uprawniających do otrzymania deputatu do osób, które nie tylko były pracownikami kolejowymi, ale i które z tego tytułu pobierają specjalne świadczenie przysługujące tylko pracownikom kolei. W przepisie tym brak jest także wymogu bycia pracownikiem kolejowym w ściśle wskazanym okresie, co oznacza, że przepis dotyczy każdego pracownika kolejowego, niezależnie od tego, kiedy nim był.
Analizując dalej treść ustępu 1 omawianego artykułu, Sąd Okręgowy wskazał, iż drugim warunkiem przyznania prawa do deputatu węglowego, o którym tam mowa jest pobieranie emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, co oznacza,
iż dopiero z momentem przyznania prawa do jednego z tych świadczeń powstaje prawo do otrzymania również deputatu węglowego. Ustawodawca wskazał przy tym wyraźnie, iż chodzi o jedno z kilku rodzajów świadczeń, tj. świadczenie przyznane albo na podstawie przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin, albo na podstawie przepisów ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, albo przepisów ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Co istotne, ustawodawca odwołał się w sposób ogólny do całej ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2022 r. poz. 504 i 1504), a nie ograniczył się do wskazania, że chodzi wyłącznie o osoby, które pobierają świadczenia przyznane na podstawie przepisów art. 40-50 tejże ustawy. Dlatego też brak jest zdaniem Sądu Okręgowego podstaw, by twierdzić, że istotne znaczenie ma podstawa prawna, w oparciu o którą przyznano prawo do świadczenia. Przeciwnie, skoro ustawodawca odwołał się ogólnie do przepisów całej ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, należy zdaniem tegoż Sądu to interpretować w taki sposób, że jego wolą było objęcie dyspozycją ustępu 1 art. 74 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji (...) wszystkich emerytów, którzy nabyli prawo do emerytury na podstawie tej właśnie ustawy.
Do przeciwnych wniosków w ocenie Sądu Okręgowego nie może doprowadzić analiza treści ustępu 4 omawianego artykułu. Stanowi on literalnie, że prawo do deputatu węglowego nie przysługuje „emerytowi lub renciście, jeżeli nie przysługiwało mu w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty.” W orzecznictwie można spotkać się ze stanowiskiem, jakoby przepis ten nakazywał przyznawanie prawa do deputatu węglowego tylko osobom, które nabyły prawo do emerytury i renty „w związku z zatrudnieniem na kolei”. W ocenie Sądu meriti, brak jest podstaw do dokonywania takiej wykładni. Jak już bowiem wyżej wyjaśniono, literalna wykładnia ustępu 1 artykułu 74 omawianej ustawy jest jasna, a przepis ten zawiera zamknięty katalog pozytywnych przesłanek przyznania prawa do deputatu węglowego. Treść ustępu 4 należy w związku z tym w ocenie Sądu Okręgowego odczytywać wyłącznie literalnie, uznając, że wprowadza on zasadę przyznawania prawa do deputatu węglowego tylko takim osobom, które miały do niego prawo w czasie, gdy były pracownikami. Dla przykładu Sąd pierwszej instancji wskazał, iż np. obowiązujący obecnie Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy dla Pracowników (...) ( (...)), przyznaje prawo do takiego deputatu dopiero po roku zatrudnienia na kolei, co oznacza, że nie przysługuje on wszystkim osobom, które mają status „pracownika kolejowego”, a tylko tym, które legitymują się odpowiednim stażem pracy w tym charakterze.
Sąd pierwszej instancji wskazał, iż M. M. spełniła wszystkie przesłanki wymagane do przyznania jej prawa do deputatu węglowego. Przez szereg lat, tj. od 1 września 1981 roku do 30 września 1997 roku była bowiem zatrudniona w jednostce organizacyjnej przedsiębiorstwa państwowego (...), tj. w Przedsiębiorstwie (...) w S., a nadto w tym okresie zatrudnienia była uprawniona do deputatu węglowego. Okoliczność ta wynika wprost z zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, wystawionego przez pracodawcę ubezpieczonej. Potwierdzeniem tego faktu jest też pismo znajdujące się w aktach ZUS z 26 listopada 2002 roku, (pl. II k. 9 akt ZUS), w którym pracodawca wskazał, że w latach 1996 i 1997 ubezpieczona pobierała ekwiwalent pieniężny z tytułu przysługującego jej deputatu węglowego.
Zdaniem Sądu Okręgowego, ubezpieczona spełniła też kolejną ustawową przesłankę, a mianowicie z dniem 15 stycznia 2022 roku nabyła prawo do emerytury na podstawie ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Nie jest przy tym prawdą, że prawo do emerytury nabyła wyłącznie z uwagi na osiągnięcie określonego wieku emerytalnego. Warunkiem faktycznego przyznania prawa do świadczenia jest bowiem legitymowanie się jakimkolwiek stażem ubezpieczeniowym; gdyby M. M. osiągnęła tylko wiek emerytalny, jednak nie przebyła żadnych okresów kwalifikowanych
jako okresy składkowe lub nieskładkowe, organ rentowy odmówiłby jej przyznania prawa do świadczenia.
Skoro zatem w art. 74 ust. 10 ustawy z 8 września 2000 roku o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego "Polskie Koleje Państwowe" wskazano, że prawo do ekwiwalentu pieniężnego emeryci nabywają
z dniem przyznania emerytury, Sąd Okręgowy uznając odwołanie za uzasadnione,
na mocy przepisu art. 477
14 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał M. M. prawo do deputatu węglowego od 15 stycznia 2022 roku, tj. od dnia, z którym nabyła prawo do emerytury. O przyznaniu prawa do deputatu węglowego organ rentowy ma bowiem obowiązek orzec z urzędu, bez potrzeby składania w tej sprawie przez osobę uprawnioną wniosku.
Na zakończenie Sąd Okręgowy wskazał, że jest mu znana jest treść uchwały Sądu Najwyższego z 6 grudnia 2022 r., wydanej w sprawie III UZP 7/22. Uchwała
ta jednak w ocenie tegoż Sądu nie ma jednak mocy wiążącej dla wszystkich sądów powszechnych, co w tym przypadku należy zdaniem tego Sądu zaakcentować tym dobitniej, że została ona wydana przez skład Sądu Najwyższego złożony wyłącznie
z sędziów Sądu Najwyższego powołanych na urząd sędziego Sądu Najwyższego
na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw. Niezależnie od powyższego, zamieszczonej w uzasadnieniu tej uchwały argumentacji Sąd Okręgowy nie podzielił, jako że – mimo jasnych wyników wykładni literalnej ustawy – sięgnięto w niej do dalej idących metod wykładni, do czego brak było podstaw.
Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się organ rentowy, który zarzucił mu naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 74 ust 1 i 4 ustawy z dnia 8 września 2000 r. o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe" (Dz. U. z 2022, poz. 2542), poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na zmianie zaskarżonej decyzji i przyznanie ubezpieczonej prawa do deputatu węglowego, a w szczególności poprzez błędne uznanie, że ubezpieczona spełniła wszystkie przesłanki konieczne do przyznania deputatu węglowego oraz poprzez nieuwzględnienie okoliczności, iż pobieranie przez ubezpieczoną emerytury z art. 24 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 29) wyłącza możliwość nabycia przez byłego pracownika kolejowego prawa do deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego, o którym mowa w art. 74 ustawy z dnia 8 września 2000 roku o komercjalizacji, restrukturyzacji, i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe".
Mając na uwadze powyższe, apelujący wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku w całości, poprzez oddalenie odwołania ubezpieczonej w całości,
2. ewentualnie, o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie,
3. zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Ubezpieczona w odpowiedzi na apelację organu rentowego, wniosła o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie „na rzecz pozwanego” kosztów postępowania według norm przypisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja organu rentowego okazała się zasadna i doprowadziła do postulowanej zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia jako, że Sąd Apelacyjny nie podzielił dokonanej przez Sąd Okręgowy interpretacji prawa materialnego. Jakkolwiek Sąd ten dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń, które znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów, tak jednak w ocenie Sądu odwoławczego nie sposób było zgodzić się z dokonaną przezeń oceną prawną (o czym w dalszej części rozważań).
Wskazać należy, że w niniejszym postępowaniu spór, jak słusznie zauważył Sąd pierwszej instancji, miał charakter wyłącznie prawny a stan faktyczny był niesporny.
Powtórzyć więc trzeba, że zgodnie brzmieniem art. 74 ustawy z dnia 8 września 2000 roku o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” (Dz.U. z 2022 roku, poz. 2542) prawo
do deputatu węglowego w ilości 1800 kg węgla kamiennego rocznie, w formie ekwiwalentu pieniężnego przysługuje byłemu pracownikowi kolejowemu pobierającemu emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy, przyznaną na podstawie przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin lub przepisów ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. z 1983 r. poz. 144, z późn. zm.) albo przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 504 i 1504), a także członkom rodziny tego pracownika pobierającym po nim rentę rodzinną przyznaną na podstawie wymienionych przepisów (art. 74 ust. 1 cytowanej ustawy).
Zgodnie zaś z brzmieniem ust. 3 świadczenie określone w ust. 1 przysługuje również emerytowi lub renciście, który pobiera emeryturę lub rentę z tytułu zatrudnienia w okresach równorzędnych z okresami zatrudnienia na kolei, oraz osobie, której przyznano kolejową emeryturę lub rentę w drodze wyjątku.
W tym miejscu zaznaczenia wymaga, że w oparciu o brzmienie ust. 4 prawo do deputatu węglowego nie przysługuje jednak emerytowi lub renciście, jeżeli nie przysługiwało mu w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty.
Przenosząc powyższe rozważania na kanwę przedmiotowej sprawy, zauważyć należy, że ubezpieczona w okresie od 1 września 1981 r. do 30 września 1997 r. była zatrudniona w (...) i z tytułu tego zatrudnienia w powyższym okresie otrzymywała ekwiwalent za węgiel. Jednakże, co szczególnie istotne ubezpieczona prawo do emerytury nabyła jednak bez związku z zatrudnieniem na kolei, a przed przejściem na emeryturę nie otrzymywała świadczeń dotyczących ekwiwalentu za kolejowy deputat węglowy. W związku z powyższym podstawę rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie winien stanowić art. 74 ust. 4 cytowanej ustawy, z którego wynika wprost, że prawo do deputatu węglowego nie przysługuje jednak emerytowi lub renciście, jeżeli nie przysługiwało mu w okresie zatrudnienia, z którego powstało prawo do emerytury. Interpretując powyższą regulację należy stwierdzić, że warunkiem wypłaty deputatu węglowego jest pozostanie w zatrudnieniu na kolei, ostatnio przed przejściem na emeryturę.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, rację należy przyznać apelującemu, że prawo
do deputatu węglowego przysługuje byłym pracownikom kolejowym, którzy na podstawie tego właśnie zatrudnienia uzyskali emeryturę lub rentę. Natomiast taka sytuacja w zastanych okolicznościach faktycznych niewątpliwie nie miała miejsca, albowiem ubezpieczona po rozwiązaniu stosunku pracy w (...) prowadziła działalność gospodarczą w okresie od 1 października 1997 roku do 28 lutego 1998 roku, a także wykonywała pracę na podstawie umowy o pracę u innego pracodawcy okresie od 3 listopada 2014 roku do 1 lipca 2016 roku. Świadczenie emerytalne na mocy decyzji z dnia 9 lutego 2022 roku przyznane zostało przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. M. M. na podstawie art. 24 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Sąd odwoławczy nie był więc w stanie podzielić dokonanej przez Sąd pierwszej instancji interpretacji prawnej. W sprawie bowiem kluczowe jest, że interpretacja art. 74 ust. 1 ustawy o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” winna być przeprowadzana w kontekście systemu prawa, w którym ten przepis zaistniał, a przede wszystkim z uwzględnieniem wykładni historycznej. Zaznaczenia bowiem wymaga, że każde uregulowanie winno bowiem realizować określny cel systemowy, niekiedy stanowiąc zaszłość systemową.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że analiza dotychczasowych uregulowań prawnych, przewidujących prawo do deputatu węglowego z racji pracy na kolei,
tj. art. 32 dekretu z 19 stycznia 1957 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin (Dz.U. z 1958 r. Nr 55, poz. 273), art. 22 ust. 1 ustawy z 23 stycznia 1968 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin (Dz.U. Nr 3, poz. 10) oraz art. 18 ust. 2 ustawy z 28 kwietnia 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin (Dz.U. Nr 23, poz. 99; obowiązująca do 31 grudnia 1998 r.) jednoznacznie wskazuje, że na przestrzeni dekad, ustawodawca posługiwał się niezmiennie taką samą formułą prawną, która stanowiła, że osobom pobierającym kolejowe renty lub emerytury, prawo do deputatu opałowego/węglowego lub ulgowego przejazdu i przewozu kolejami albo do obu świadczeń, jednak nie przysługiwało, jeżeli dane świadczenie nie przysługiwało im w zatrudnieniu, z tytułu którego powstało prawo do renty lub emerytury. Nie można w tym miejscu tracić z pola widzenia, że deputat węglowy, w myśl wskazanych powyżej przepisów, był przewidziany dla pracowników kolei, którzy następnie zaczęli pobierać z kolei rentę (według dekretu), czy rentę kolejową lub emeryturę kolejową (według ustawy z 1968 r. i ustawy z 1983 r.). Wskazane uprawnienie do deputatu, od początku istnienia tej instytucji, było więc powiązane z emeryturą kolejową, a przepis był interpretowany w ten sposób, że tylko pracownik kolei, który otrzymywał deputat, w chwili gdy stawał się emerytem bądź rencistą kolejowym, zatrzymywał prawo do deputatu.
Zaznaczenia jednocześnie wymaga, iż wspomniana przez Sąd Okręgowy uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2022 r. , sygn. akt III UZP 7/22 nie jest wyrazem odosobnionego stanowiska w kwestii, stanowiącej istotę przedmiotowego sporu. Sąd Okręgowy wskazał, że jakkolwiek jest mu znana tej treść uchwały Sądu Najwyższego, to jednak w jego ocenie nie ma ona mocy wiążącej dla wszystkich sądów powszechnych. I o ile faktem jest, że uchwała ta nie jest wiążąca to należy podkreślić, że została ona zaaprobowana (z powołaniem się na jej treść w końcowej części uzasadnienia) przez inny skład Sądu Najwyższego w uchwale z dnia 18 lipca 2023 r. w sprawie o sygn. akt III UZP 1/23 (LEX 33581847), który odpowiedział na zagadnienie prawne przekazane postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 października 2021 r. w sprawie o sygn. akt III AUa 1740/21.
Sąd Najwyższy zauważył, że przedstawione mu do rozstrzygnięcia zagadnienie spełniło kryteria zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości (istotnego zagadnienia prawnego), o którym mowa w art. 390 § 1 k.p.c. Jak wyjaśnił bowiem Sąd pytający, odwołując się do bogatego orzecznictwa sądów powszechnych, przyjęta w tym orzecznictwie wykładnia art. 74 ustawy z dnia 8 września 2000 r. rzeczywiście powodował rozbieżności. Z uwagi na charakter świadczenia, którego dotyczy powołany przepis (deputat węglowy w formie ekwiwalentu pieniężnego), wykładnia powołanego przepisu nie mogła zaś być rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy w ramach rozpoznawania skarg kasacyjnych w sprawach o to świadczenie. Z mocy art. 398 ( 2) § 2 pkt 2 k.p.c. skarga kasacyjna jest bowiem niedopuszczalna między innymi w sprawach o deputaty lub ich ekwiwalenty (por. pośród wielu postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 6 lutego 2020 r., II UK 273/18, LEX nr 3017793; z dnia 29 kwietnia 2021 r., I USK 140/21, LEX nr 3252659 oraz z dnia 27 kwietnia 2022 r., I USKP 98/21, LEX nr 3369278 i powołane tam orzecznictwo).
Sąd Najwyższy przypomniał treść art. 74 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 8 września 2000 r. i wskazał, że łączne odczytanie obu cytowanych przepisów musi prowadzić do wniosku, że pierwszy z nich określa pozytywne przesłanki nabycia prawa do deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego, którymi są bycie byłym pracownikiem kolejowym i równoczesne pobieranie emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy przyznanych na podstawie wymienionych tam przepisów (a nadto bycie członkiem rodziny takiego byłego pracownika uprawnionym do renty rodzinnej), drugi zaś przesłankę negatywną, wykluczającą prawo do wymienionego świadczenia, którą jest nieprzysługiwanie prawa do deputatu w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty. Wątpliwości interpretacyjne Sądu pytającego budziła przy tym zwłaszcza końcowa regulacja art. 74 ust. 4 z dnia 8 września 2000 r., to jest użyty tam zwrot „w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty”. Sąd ten trafnie zauważył bowiem, że takie wątpliwości nie występują w odniesieniu do sytuacji, w której emerytowi lub renciście w okresie zatrudnienia nie przysługiwało prawo do deputatu, wobec czego nie mógł go nabyć z chwilą przejścia na emeryturę lub rentę.
Zdaniem Sądu Najwyższego, interpretacja zwrotu „w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty” z użyciem reguł gramatycznych prima facie daje podstawę do przyjęcia, że zwrot ów oznacza powiązanie uprawnień do deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego z posiadaniem prawa do świadczenia emerytalno-rentowego (opartego na przepisach ustaw wymienionych w art. 74 ust. 1), ale tylko takiego, którego źródłem (przesłanką nabycia) jest zatrudnienie w podmiocie wypłacającym swoim pracownikom ów ekwiwalent, to jest na kolei, gdyż tylko tam (a nadto w zakładach objętych przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1981 r. w sprawie szczególnych przywilejów dla pracowników górnictwa - Karta górnika, Dz. U. z 1982 r. Nr 2, poz. 13 z późn. zm.) był on wypłacany. Potwierdzeniem takiego kierunku wykładni musi być zwłaszcza posłużenie się przez ustawodawcę stwierdzeniem „z tytułu którego”. Chodzi więc o osoby, dla których tytułem nabycia prawa do emerytury lub renty jest zatrudnienie na kolei. Z drugiej jednak strony może być uznane za niejasne, dlaczego ustawodawca posłużył się w art. 74 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2000 r. pojęciem „byłego pracownika kolejowego”, a nie pojęciem emeryta lub rencisty uprawnionego do renty z kolei bądź emerytury kolejowej lub renty kolejowej. Świadczenia te zostały wszak określone w przeszłości w dekrecie z dnia 19 stycznia 1957 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin, tekst jedn.: Dz. U. z 1958 r. Nr 55, poz. 273, ustawie z dnia 23 stycznia 1968 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin, Dz. U. Nr 3, poz. 10, a następnie w ustawie z dnia 28 kwietnia 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin, Dz. U. Nr 23, poz. 99 z późn. zm. i nadal przysługują osobom do nich uprawnionym w okresie obowiązywania ustawy emerytalnej, na podstawie art. 180 tej ustawy, przy czym jeśli chodzi o emeryturę kolejową, to ustawa emerytalna też przewiduje ją dla ubezpieczonych urodzonych przed dniem 1 stycznia 1949 r. (art. 40 i następne ustawy) oraz dla ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1949 r., a przed dniem 1 stycznia 1969 r., jeśli warunki do uzyskania tego świadczenia spełnili do dnia 31 grudnia 2008 r. (art. 50 ustawy). Kwestię tę trafnie wyjaśnił jednak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 11 stycznia 2011 r., I UZP 4/10 (OSNP 2011 nr 11-12, poz. 157), stwierdzając, że podział uprawnionych na pracowników i byłych pracowników oznacza, że można być albo pracownikiem, albo byłym pracownikiem. Inaczej rzecz ujmując, nie można należeć do obu grup równocześnie. Posłużenie się przez ustawodawcę zwrotem „były pracownik” jest także uzasadnione tym, że w dniu wejścia w życie ustawy (1 stycznia 2001 r.) określenie „emeryt” oznaczało zawsze osobę będącą byłym pracownikiem, gdyż zgodnie z obowiązującym wówczas art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS prawo do emerytury mogło zostać zrealizowane dopiero po rozwiązaniu stosunku pracy. Na tej podstawie można stwierdzić, że „byłym pracownikiem” pobierającym emeryturę jest tylko ten emeryt, który nie jest jednocześnie pracownikiem. Wynika też z tego, że podjęcie pracowniczego zatrudnienia w (...) SA oznacza brak ustawowej przesłanki prawa do deputatu. W tej sytuacji prawo to ustaje.
Zdaniem Sądu Najwyższego w składzie rozpoznającym sprawę III UZP 1/23, użycie w art. 74 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2000 r. zwrotu „byłemu pracownikowi kolejowemu pobierającemu emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy” ma zatem tylko takie znaczenie, że ogranicza krąg uprawnionych wyłącznie do takich emerytów i rencistów kolejowych (osób pobierających te świadczenia), którzy nie są równocześnie pracownikami kolejowymi (nie pozostają w zatrudnieniu na kolei). Inaczej rzecz ujmując, ustawodawca wprowadził w omawianym przepisie dodatkowy warunek, którego nie przewidywały wcześniejsze regulacje dotyczące zaopatrzenia emerytalnego pracowników kolejowych. Te bowiem posługiwały się pojęciami osób pobierających z kolei renty (art. 32 ust. 1 dekretu z dnia 19 stycznia 1957 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin), osób pobierających z kolei emerytury lub renty (art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin) i emeryta lub rencisty pobierającego kolejową emeryturę lub kolejową rentę (art. 18 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 28 kwietnia 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin), a więc nie przewidywały pozbawienia uprawnień do deputatu lub jego ekwiwalentu w przypadku podjęcia zatrudnienia w okresie pobierania świadczeń emerytalno-rentowych.
Sąd Najwyższy wskazał, że przyjętej wcześniej wykładni sformułowania „w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty” nie sprzeciwia się również to, że ustawodawca w art. 74 ust. 4 ustawy z dnia 8 września 2000 r. nie nawiązał wprost do przepisów określających warunki nabycia prawa do świadczeń kolejowych, w których obok okresów zatrudnienia na kolei wymienia się także okresy równorzędne i zaliczalne do okresów zatrudnienia na kolei. Z jednej strony, ustawodawcy zapewne chodziło bowiem o zbiorcze potraktowanie wszystkich okresów zatrudnienia wymienionych w art. 43-45 ustawy emerytalnej, a wcześniej w dekrecie i kolejnych ustawach o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych, łącznie stanowiących tytuł do ubiegania się o prawo do emerytury lub renty kolejowej, zwłaszcza że art. 74 ust. 3 ustawy z dnia 8 września 2000 r. przewiduje prawo do deputatu także dla tych emerytów i rencistów, którzy pobierają emeryturę lub rentę z tytułu zatrudnienia w okresach równorzędnych z okresami zatrudnienia na kolei, oraz dla osób, którym przyznano kolejową emeryturę lub rentę w drodze wyjątku. Z drugiej zaś strony, omawiane sformułowanie stanowi przecież powtórzenie in extenso sformułowań użytych w powołanych wcześniej art. 32 ust. 1 dekretu z dnia 19 stycznia 1957 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin, art. 22 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin oraz art. 18 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 28 kwietnia 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin, które przewidywały analogiczne świadczenia, ale jedynie dla emerytów i rencistów kolejowych. Zastosowanie reguł wykładni systemowej, funkcjonalnej oraz historycznej potwierdza zatem, że zwrot „w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty” należy rozumieć w ten sposób, że chodzi w nim o emerytów i rencistów kolejowych, to jest takich, którym prawo do świadczeń emerytalno-rentowych przyznano po spełnieniu przez nich warunku legitymowania się odpowiednim okresem zatrudnienia na kolei wraz z okresami równorzędnymi i zaliczalnymi do okresu zatrudnienia na kolei. Prawo do deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego przysługuje więc emerytowi lub renciście tylko wówczas, gdy jego prawo do emerytury powstało z tytułu zatrudnienia, w ramach którego przysługiwało mu prawo do takiego deputatu, to jest zatrudnienia na kolei.
Zdaniem Sądu Najwyższego, systemowym potwierdzeniem przyjętego wcześniej kierunku wykładni jest również umiejscowienie art. 74 ustawy z dnia 8 września 2000 r. w rozdziale przepisy przejściowe i końcowe, które podkreśla czasowy charakter tej regulacji powiązany z również ograniczoną czasowo możliwością ubiegania się o emeryturę kolejową, o czym była już mowa. Problem ten ma zresztą szersze znaczenie. Jest bowiem związany z procesem stopniowego wygaszania dotychczasowych uprawnień emerytalnych (oraz dodatkowych przywilejów przysługujących niektórym grupom zawodowym) na rzecz jednolitego, powszechnego systemu. Proces ten jest zaś w pełni akceptowany zarówno w orzecznictwie, jak i w doktrynie prawa ubezpieczeń społecznych (por. szerzej na ten temat wyroki Trybunału Konstytucyjnego: z dnia 22 czerwca 1999 r., K. 5/99, OTK ZU 1999 Nr 5, poz. 100, z dnia 4 stycznia 2000 r., K. 18/99, OTK ZU 2000 Nr 1, poz. 1 oraz K. 1/00, OTK 2000 Nr 6, poz. 185 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 16 czerwca 2011 r., III UK 217/10, LEX nr 950438 i z dnia 26 kwietnia 2016 r., I UK 151/15, LEX nr 2050671).
Sąd Najwyższy podkreślił, że w ramach wykładni systemowej art. 74 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2000 r., jako osoby uprawnione do deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego wymienia jedynie byłych pracowników kolejowych pobierających emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy, przyznaną na podstawie przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin lub przepisów „starej” ustawy wypadkowej (obowiązującej jeszcze w czasie uchwalania ustawy). Wymienia też wprawdzie osoby pobierające emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy na podstawie ustawy emerytalnej, jednakże przy wzięciu pod uwagę zastrzeżenia wynikającego z art. 74 ust. 4 dotyczącego „zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury lub renty”, a nadto powołanego wcześniej art. 74 ust. 3, odwołanie do przepisów ustawy emerytalnej należy ograniczyć wyłącznie do tych, które regulują prawo do emerytury kolejowej.
Sąd Najwyższy uznał, iż warto także zwrócić uwagę na funkcjonalny aspekt deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego, o którym mowa w art. 74 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 8 września 2000 r. Zgodnie z art. 74 ust. 5 tej ustawy świadczenie to nie ma bowiem charakteru ubezpieczeniowego i w związku z tym nie stanowi elementu emerytury lub renty, gdyż jest wprawdzie wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w dwóch terminach wraz z wypłatą emerytury lub renty: w marcu - za okres od 1 stycznia do 30 czerwca i we wrześniu - za okres od 1 lipca do 31 grudnia każdego roku, ale pochodzi z dotacji celowej z budżetu państwa. Ustawodawca zdecydował zatem, w ramach komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego PKP, o przejęciu w stosunku do byłych pracowników kolejowych pobierających emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy obowiązku wypłaty tego świadczenia, skoro nie zostało ono przewidziane (tak jak we wcześniejszych ustawach zaopatrzeniowych) w przepisach ustawy emerytalnej regulujących uprawnienia do emerytury kolejowej.
W ocenie Sądu Najwyższego, przedstawione wyżej rozważania należy odnieść do emerytury, o której mowa w art. 24 (i następnych) ustawy emerytalnej. Trzeba w związku z tym podkreślić, że prawo do tej emerytury (w odróżnieniu od emerytury kolejowej na przykład przyznanej na podstawie art. 40 powołanej ustawy) nie „powstaje” z tytułu jakiegokolwiek zatrudnienia, w tym zatrudnienia na kolei, lecz wyłącznie po spełnieniu warunku osiągnięcia wieku emerytalnego, wynoszącego obecnie co najmniej 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn (z zastrzeżeniem art. 46, art. 47, art. 50, art. 50a, art. 50e i art. 184). Wprawdzie ustalenie jej wysokości następuje przez uwzględnienie składek na ubezpieczenia społeczne, także tych, które zostały opłacone w okresie zatrudnienia, również zatrudnienia na kolei, oraz kapitału początkowego, w ramach którego może być wzięte pod uwagę zatrudnienie na kolei, jednakże nie oznacza to, że prawo do tego świadczenia nabywa się „z tytułu zatrudnienia”. Emerytura z art. 24 ustawy emerytalnej może być bowiem przyznana również ubezpieczonemu, który nie legitymuje się jakimkolwiek okresem zatrudnienia, gdy wykaże opłacenie składek ubezpieczeniowych z innego tytułu. Treścią ryzyka emerytalnego realizowanego na podstawie tego przepisu jest zaprzestanie pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego. Osiągnięty przed nabyciem prawa do tej emerytury staż ubezpieczeniowy ma zaś wpływ tylko na wysokość świadczenia. O emeryturze, do której prawo powstaje „z tytułu zatrudnienia” można natomiast mówić jedynie w odniesieniu do świadczenia zabezpieczającego ryzyko „długotrwałego zatrudnienia pozwalającego na zejście z rynku pracy”, a świadczenie emerytalne jest w takiej sytuacji świadczeniem wypracowanym odpowiednio długim stażem pracy (por. D. E. Lach, Adekwatność systemu emerytalnego a ryzyko emerytalne - przyczynek do dyskusji, Ubezpieczenia społeczne. Teoria i praktyka nr 1/2018). Taką emeryturą jest na przykład emerytura kolejowa, ale także emerytura górnicza oraz emerytura w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, lecz z całą pewnością nie emerytura z art. 24 ustawy emerytalnej.
Konkludując, Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że osobie pobierającej emeryturę z art. 24 ustawy emerytalnej nie przysługuje prawo do deputatu węglowego w formie ekwiwalentu pieniężnego, o którym mowa w art. 74 ustawy z dnia 8 września 2000 r.
Końcowo Sąd Najwyższy zauważył i to, że analogiczne stanowisko zostało przyjęte (w zakwestionowanej przez Sąd Okręgowy) w uchwale z dnia 6 grudnia 2022 r., III UZP 7/22 (LEX nr 3438211).
Sąd Apelacyjny w całości podzielił zacytowane powyżej stanowisko Sadu Najwyższego przedstawione w uchwale z dnia 18 lipca 2023 r. w sprawie III UZP 1/23.
W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, aktualnie na gruncie art. 74 ust. 4 ustawy o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”, dla przyznania prawa do deputatu węglowego, jako dodatkowego świadczenia do emerytury, wymagane jest przejście na emeryturę z aktywności zawodowej, w okresie której istniało uprawnienie do deputatu węglowego, natomiast tego rodzaju aktywnością, zawsze będzie zatrudnienie na kolei. W związku z powyższym, uściślając - tylko zatrudnienie na kolei, z którym wiąże się uprawnienie do realizacji deputatu węglowego, z racji którego to zatrudnienia uprawniony przechodzi na rentę lub emeryturę, daje prawo do deputatu dla emeryta lub rencisty. Właśnie ten w sposób należy interpretować użyte w przepisie sformułowanie, że „deputat przysługuje w okresie zatrudnienia, z tytułu którego powstało prawo do emerytury”.
Szczególnie istotną okolicznością w zastanych okolicznościach sprawy jest to, że brak jest związku czasowego między zatrudnieniem na kolei (do 30 września 1997 r.), a przejściem przez ubezpieczoną na emeryturę (od 15 stycznia 2022 roku, tj. od osiągnięcia wieku emerytalnego). To właśnie ta okoliczność okazała się decydująca, bowiem z uwagi na powyższe ubezpieczonej nie przysługuje prawo do ekwiwalentu pieniężnego za deputat węglowy.
Reasumując, Sąd Apelacyjny przyznał rację apelującemu, że ubezpieczonej
nie przysługuje prawo do dochodzonego świadczenia w postaci deputatu węglowego
z uwagi na przyznanie jej prawa do emerytury z uwagi na osiągnięcie powszechnego wieku emerytalnego. Przy czym nie powinno budzić jakichkolwiek wątpliwości,
że emerytura w powszechnym wieku emerytalnym jest innym świadczeniem, niż przewidziana w art. 40 ustawy emerytalnej emerytura kolejowa, względnie wskazana w art. 184 ust. 1 w zw. z art. 40 ustawy emerytalnej wcześniejsza emerytura w związku z pracą na kolei w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przed 1 stycznia 1949 r. W związku z powyższym, wbrew stanowisku Sądu Okręgowego, nie ma zatem bezpośredniego związku między przyznanym świadczeniem emerytalnym, a dotychczasowym przebiegiem zatrudnienia kolejowego, w szczególności, że ubezpieczona po rozwiązaniu stosunku pracy z (...) prowadziła działalność gospodarczą, jak również była zatrudniona u innego pracodawcy.
Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. art. 386 § 1 k.p.c., orzekając co do istoty sprawy, zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie.
Sąd Apelacyjny w punkcie II wyroku zasądził od M. M.
na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kwotę 2400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego organu rentowego. Rozstrzygnięcie o kosztach Sąd odwoławczy wydał na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego należnych organowi rentowemu ustalono na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).
Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk