Sygnatura akt III C 1056/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

7 maja 2024 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie III Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Sebastian Otto

po rozpoznaniu 7 maja 2024 roku w S.

na posiedzeniu niejawnym w trybie art. 148(1) § 1 k.p.c. w związku z art. 505(1a) k.p.c.

sprawy z powództwa G. G.

przeciwko Gminie M. S.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 90 zł (dziewięćdziesięciu złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sygn. akt III C 1056/23

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 7 maja 2024 roku

Pozwem z dnia 22 grudnia 2023 roku G. G. wniósł o zasądzenie od Gminy M. S. kwoty 1 złotego wraz z ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 20 grudnia 2023 roku do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W uzasadnieniu żądania pozwu G. G. wskazał, że w dniu 8 grudnia 2023 roku zaparkował pojazd marki C. (...) o nr.rej. (...) przy ulicy (...) w S., które nie było oznakowane znakami poziomymi, a także nie było wydzielonych konstrukcyjnie miejsc parkingowych. Powód uznał, że nie ma obowiązku uiszczenia opłaty za postój w strefie płatnego parkowania. Aby uniknąć przymusu poniesienia opłaty dodatkowej, powód kupił za 1 zł bilet postojowy o numerze (...). W dalszej kolejności powód wskazał, że opłatę za postój pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania pobiera się tylko i wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych i niedopuszczalne jest uznanie całej strefy płatnego parkowania za miejsce wyznaczone. Zdaniem powoda, pobranie od niego opłaty za postój pojazdu nie znajdowało uzasadnienia prawnego, co uzasadnia żądanie zwrotu zapłaconej z tego tytułu kwoty na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Powód podał, że pismem z dnia 9 grudnia 2023 roku bezskutecznie wezwał pozwaną do zwrotu kwoty 1 zł.

W odpowiedzi na pozew Gmina M. S. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. Pozwana zaprzeczyła, by miejsce postojowe przy ulicy (...) w S. nie było oznaczone znakami poziomymi, nadto dodała, że powód nie działał w celu uniknięcia przymusu, a w celu wykreowania kolejnej sytuacji faktycznej, która umożliwi mu skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego.

W toku procesu strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Ustalenia faktyczne.

W dniu 8 grudnia 2023 roku o godz. 11:14 G. G. zaparkował pojazd marki C. (...) o numerze rejestracyjnym (...) przy ul (...) w S.. G. G. kupił bilet postojowy o numerze (...) uiszczając z tego tytułu opłatę w wysokości 1 zł.

Ulica (...) jest położona w strefie płatnego parkowania, a miejsca postojowe są oznakowane znakami poziomymi oraz pionowymi. W dniu 8 grudnia 2023 roku jezdnia w miejscach postojowych była pokryta śniegiem i błotem pośniegowym.

Dowód:

- bilet postojowy, k. 6;

- dokumentacja fotograficzna, k. 19-23;

- płyta CD, k. 29.

Pismem z dnia 9 grudnia 2023 roku G. G. wezwał Gminę M. S. do zwrotu kwoty 1 zł wraz z odsetkami ustawowymi w terminie 7 dni od dnia doręczenia pisma, co nastąpiło tego samego dnia.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z dnia 9 grudnia 2023 roku wraz z potwierdzeniem odbioru, k. 6 – 6v.

Rozważania.

Powództwo podlegało oddaleniu.

Powód domagał się zwrotu opłaty uiszczonej za postój w strefie płatnego parkowania, wskazując, że nie był zobowiązany do spełnienia świadczenia z tego tytułu, ponieważ miejsce postojowe, na którym parkował pojazd nie było właściwie oznaczone, a zatem nie mogło być uznane za „wyznaczone miejsce” w rozumieniu art. 13b ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych.

Żądanie powoda znajduje zatem podstawę prawną w treści art. 405 k.c. w związku z art. 410 § 1 i 2 k.c. Zgodnie z treścią art. 405 k.c. wskazuje się, że kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Z kolei zgodnie z treścią art. 410 § 1 k.c., przepisy artykułów poprzedzających (czyli odnoszących się do bezpodstawnego wzbogacenia) stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Z kolei zgodnie z treścią art. 410 § 2 k.c., świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Nienależne świadczenie jest szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia. Świadczenie to odróżnia się od pozostałych przypadków bezpodstawnego wzbogacenia źródłem powstania, albowiem do zaistnienia tego zobowiązania dochodzi w wyniku spełnienia świadczenia przez zubożonego, a nie poprzez jakiekolwiek inne przesunięcia majątkowe, niebędące świadczeniem. Jednocześnie zachodzi brak podstawy prawnej tego świadczenia. Już sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie o jego zwrot. W takim przypadku nie zachodzi potrzeba badania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na rzecz której zostało spełnione oraz czy majątek spełniającego świadczenie uległ zmniejszeniu. Uzyskanie nienależnego świadczenia wypełnia bowiem przesłankę powstania wzbogacenia, a spełnienie tego świadczenia przesłankę zubożenia. Z chwilą spełnienia świadczenia nienależnego powstaje roszczenie kondykcyjne, którego treścią jest obowiązek dokonania czynności faktycznej lub prawnej stanowiącej świadczenie przeciwne do spełnionego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 4 listopada 2015 roku, sygn. akt I ACa 510/15).

Dla uwzględnienia żądania pozwu tym zakresie konieczne jest zatem łączne wskazanie obydwu przesłanek, tj. faktu spełnienia świadczenia i faktu braku obowiązku w tym zakresie, a ciężar dowodu co do tych okoliczności, spoczywa na stronie powodowej. Stosownie bowiem do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu, wynikającym z przywołanego przepisu, powód jest zobowiązany do wykazania wszystkich okoliczności uzasadniających jego roszczenie tak co do zasady, jak i co do wysokości. Pozwany zaś, który odmawia uczynienia zadość żądaniu powoda, obowiązany jest udowodnić fakty wskazane na to, że uprawnienie powodowi nie przysługuje. Spoczywający jednakże na pozwanym obowiązek dowiedzenia okoliczności wskazujących na wygaśniecie zobowiązania nie może wyprzedzać ciążącego na powodzie obowiązku udowodnienia powództwa (wyrok Sadu najwyższego z dnia 20 grudnia 2006 roku, sygn. akt IV CSK 299/06). Ponadto, wskazać należy, że obowiązek przedstawienia dowodów, zgodnie z przepisem art. 3 k.p.c. spoczywa na stronach, zaś ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).

W niniejszej sprawie niesporne było, że ulica (...) leży w strefie płatnego parkowania. Oś sporu między stronami koncentrowała się wokół tego, czy miejsca postojowe zostały wyznaczone w sposób prawidłowy. Zdaniem powoda, miejsca postojowe nie zostały oznaczane znakami poziomymi.

Twierdzeniu powoda przeczy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Z załączonego przez powoda zapisu obrazu i dźwięku wynika, iż miejsce postojowe było oznaczone również znakami poziomymi (45 sekunda nagrania podczas której widoczny jest niebieski samochód, stojący w pasie zaparkowanego przez powoda pojazdu, w pobliżu którego widoczne są białe linie wyznaczające miejsca postojowe). Mimo więc, że część jezdni w dniu parkowania była pokryta śniegiem i błotem pośniegowym, oznaczenie poziome miejsc postojowych było widoczne dla przeciętnej osoby. Z załączonego przez powoda nagrania wynika, że powód dokładnie przeglądał się okolicy, w której zaparkował samochód poszukując znaków poziomych wyznaczających miejsca postojowe. Skoro więc sąd bez trudu takie znaki poziome na nagraniu zauważył, to tym bardziej był w stanie je zauważyć powód będący na miejscu. Należy przyjąć, że skoro miejsce postojowe zostało oznakowane znakami poziomymi w bezpośrednim sąsiedztwie widocznego na nagraniu niebieskiego samochodu, to takie znaki znajdowały się również w bezpośrednim sąsiedztwie samochodu zaparkowanego przez powoda, bowiem znajdował się on w tym samie pasie jezdni (domniemanie faktyczne z art. 231 k.p.c.).

Bacząc na powyższe, powód nie wykazał, że świadczenie, które uiścił stronie powodowej było nienależne, a zatem powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu sąd orzekł w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. 99 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Mając na względzie, że powód przegrał proces w całości, obowiązany jest zwrócić pozwanej koszty związane z niniejszym postępowaniem, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powoda - radcy prawnego w kwocie 90 zł (§ 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych). Zgodnie z art. 98 § 1 (1) k.p.c., od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. O obowiązku zapłaty odsetek sąd orzeka z urzędu. Biorąc pod uwagę powyższe sąd od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie.

Stan faktyczny sprawy sąd ustalił na podstawie przedłożonych przez strony dowodów z dokumentów, fotografii oraz zapisu obrazu i dźwięku, których autentyczność nie była kwestionowana. Zgodnie z art. 308 k.p.c., dowody z innych dokumentów niż wymienione w art. 243(1) k.p.c., w szczególności zawierających zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku, sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów. Sąd pominął dowód z przesłuchania powoda, ponieważ miał na celu wykazanie faktu udowodnionego zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy (fakt oznaczenia miejsca postojowego znakami poziomowymi oraz świadomości powoda, że miejsca są w ten sposób oznaczone), nadto był on nieprzydatny i zmierzał do przedłużenia postępowania.