Sygn. akt III Ca 30/23

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 3 października 2022 r., Sąd Rejonowy w Brzezinach w sprawie o Sygn. akt I C 874/18 z powództwa N. S. przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W. o zadośćuczynienie, odszkodowanie:

1.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki N. S. kwotę 43.450,00 zł /czterdzieści trzy tysiące czterysta pięćdziesiąt złotych/ tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczanymi od dnia 30 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki N. S. kwotę 12.557,72 zł /dwanaście tysięcy pięćset pięćdziesiąt siedem złotych, siedemdziesiąt dwa grosze/ tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczanymi od dnia 30 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty;

3.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki N. S. kwotę 7.438,00 zł /siedem tysięcy czterysta trzydzieści osiem złotych/ tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

4.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Brzezinach kwotę 3.274,68 zł /trzy tysiące dwieście siedemdziesiąt cztery złote, sześćdziesiąt osiem groszy/ tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych;

5.  zwrócił powódce N. S. ze Skarbu Państwa kwotę 600,00 zł /sześćset złotych/ spod poz. 570008222544 tytułem niewykorzystanej zaliczki

Apelację od wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go w części, tj.:

a)  w zakresie pkt 1 wyroku co do kwoty 15.050,00 zł (tj. ponad kwotę 28.400,00 zł) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty,

b)  w zakresie pkt 2 wyroku co do kwoty 9.000,00 zł (tj. ponad kwotę 3.557,72 zł zł) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty,

c)  w zakresie pkt 3 wyroku w całości.

d)  w zakresie pkt 4 wyroku w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu Apelujący zarzucił:

1.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w wyniku dokonania niewszechstronnej i dowolnej oceny materiału dowodowego w sprawie, w szczególności poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na fragmentarycznej i wybiórczej ocenie dowodu z opinii biegłych z zakresu chirurgii oraz psychiatrii:

a)  poprzez nienadanie odpowiedniego znaczenia faktowi, iż wypadek miał miejsce ponad 4 lat temu oraz że opinie biegłych wskazują na bardzo dobre rokowania powódki na przyszłość, a asymetria fałd brzusznych nie powoduje żadnych dolegliwości u powoda;

b)  poprzez nienadanie odpowiedniej rangi faktowi, że jak wynika z badania sądowo- psychiatrycznego z dnia 03.02.2021 r. ewentualne lęki i terapia powoda nie były w związku przyczynowo — skutkowym ze zdarzeniem z dnia 25.03.2018 r. a biegła A. M. nie stwierdziła długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym (0%) oraz oceniła rokowania powódki na przyszłość jako „niepewne ale pozytywne”.

c)  nienadanie odpowiedniego znaczenia faktowi, iż leczenie powódki po wypadku zakończyło się, a lekarz orzecznik wskazał, że obrażenia powódki mają charakter nietrwały oraz stwierdzono uszczerbek na zdrowiu powoda jedynie w wysokości 5 %.

d)  nienadanie odpowiedniego znaczenia faktowi, że zaburzenia nerwicowe u powódki trwały jedynie ok 3 miesiące, tj. do czerwca 2018 r., a terapia podjęta przez powódkę zakończyła się.

e)  nienadanie odpowiedniej rangi faktowi, że przepuklina wystąpiła u powódki w bliźnie po cięciu cesarskim; nie musiało więc to powikłanie być wynikiem wypadku.

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 445 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie, skutkujące przyznaniem zadośćuczynienia w wysokości rażąco zawyżonej względem rzeczywistego i aktualnego na chwilę zamknięcia rozprawy stanu zdrowia powoda, w sytuacji gdy stan zdrowia powoda polepszył się i leczenie jest zakończone, natomiast asymetria powłok brzusznych nie wpływa na w takim stopniu jak to przedstawił Sąd I instancji na komfort życia powoda, w szczególności nie może być traktowana jako trwały uszczerbek na zdrowiu powoda, w okolicznościach przyznania mu jedynie 5 % uszczerbku na zdrowiu w wyniku zdarzenia z dnia 25 marca 2018 r.

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 445 § 1 k.c . przez błędną wykładnię pojęcia „suma odpowiednia” skutkującą przyznaniem na rzecz powoda kwoty rażąco zawyżonej w stosunku do doznanej krzywdy, w tym charakteru doznanych urazów, obecnego stanu zdrowia powoda, polepszenia stanu zdrowia,

4.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 444 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące zasądzeniem kwoty odszkodowania z tytułu kosztów opieki sprawowanej przez osoby trzecie, powódka bowiem nie wymagał według pozwanej opieki aż przez 15 miesięcy, poza tym powodem opiekowała się matka oraz siostra, które ponadto nie utraciły jakiegokolwiek dochodu z tytułu opieki nad powodem, a sama opieka nad powodem dziennie zajmowała jedynie ok. 2 h dziennie.

5.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 444 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące zasądzeniem kwoty odszkodowania z tytułu leczenia w prywatnych placówkach medycznych, podczas gdy powódka mogła korzystać z leczenia w ramach refundacji kosztów przez NFZ, a ponadto powódka nie udowodnił, żeby nie mógł korzystać z leczenia w publicznych placówkach medycznych, a przedstawiony przez Sąd I instancji ewentualny zabieg korekcji fałd skórnych, który nie jest refundowany i wynosiłby hipotetycznie 8.000, 00 zł ma charakter zabiegu medycyny estetycznej, a nie zabiegu zmniejszającego uszczerbek na zdrowiu powoda i wpływającego na poprawę zdrowia powoda;

6.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 481 k.c. w zw. z 817 § 1 k.c. z pominięciem dyrektywy, że w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania.

W konsekwencji podniesionych zarzutów podniesionymi zarzutami Skarżący wniósł o:

1)  zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części, a także poprzez rozliczenie kosztów procesu stosownie do wyniku sprawy zweryfikowanego w toku instancji,

2)  rozstrzygnięcie o kosztach procesu w zakresie postępowania przed sądem I oraz II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz przyznanie kosztów postępowania apelacyjnego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja pozwanego okazała się zasadna jedynie w zakresie odsetek od zasądzonego odszkodowania, w pozostałej części podlegała oddaleniu.

Na wstępie wskazać należy, iż art. 382 k.p.c. nakłada na sąd II instancji obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (vide: uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97 - Lex). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest więc przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo. Jednakowoż, skoro skarżący podniósł w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego, zgodnie z jednoznacznym w tej mierze orzecznictwem Sądu Najwyższego, sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji powinien wziąć pod rozwagę, w granicach zaskarżenia, wszystkie naruszenia prawa materialnego popełnione przez sąd pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji (por. postanowienie SN z 04.10.2002 r., III CZP 62/02; uchwała SN (7) z 31.01.2008 r., III CZP 49/07).

Sąd Rejonowy dokonał w niniejszej sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych, które to ustalenia Sąd odwoławczy w pełni podziela i przyjmuje za własne.

Sąd Okręgowy, odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów procesowych, za niezasadny uznał zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c.

W myśl przywołanego artykułu, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów, o której mowa w art. 233 § 1 k.p.c., polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów, przeprowadzonych w danej sprawie, wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, albowiem obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego, powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego, wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana przezeń ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dało się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, L., który to pogląd Sąd Okręgowy w pełni podziela).

Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może również polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dlań oceny materiału dowodowego, jak również na tym, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906, jak również wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 kwietnia 2008 r., sygn. akt I ACa 205/08, L.).

W kontekście powyższych uwag stwierdzić należy, że wbrew twierdzeniu apelującego, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez Sąd ocena tegoż materiału jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesiony w tym zakresie zarzut stanowi w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi błędami ustaleniami Sądu I instancji. Apelujący nie przedstawił żadnych uzasadnionych argumentów przeciwnych, mogących podważyć ocenę Sądu Rejonowego. Wszelkie twierdzenia Skarżącego, jakoby Sąd pierwszej instancji nie nadał odpowiedniego znaczenia wnioskom z opinii biegłych są poparte tylko i wyłącznie jego subiektywnym stanowiskiem, iż okoliczności dotyczące stanu zdrowia powódki wyglądały inaczej, jako bezzasadna polemika z opiniami biegłych nie mogły przynieść spodziewanego przez skarżącego skutku procesowego. Nadto, należy zauważyć, że pozwany nie kwestionował opinii biegłego z zakresu chirurgii oraz psychiatrii. Kwestionował jedynie opinię biegłego chirurga plastycznego, choć nie złożył zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c., czego konsekwencją, zgodnie z art. 162 § 2 k.p.c., pozwanemu nie przysługuje prawo powoływania się na to uchybienie w dalszym toku postępowania. Biegły uzupełnił swą opinię wyjaśniając wszelkie wątpliwości pozwanego, przez opinia ta jawi się jako pełna, spójna i rzetelna.

Z wyżej wskazanych względów zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie zasługiwał na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy za niezasługujący na uwzględnienie uznał również zarzut naruszenia dyspozycji art. 445 § 1 k.c. który to stanowi podstawę prawną żądania zadośćuczynienia.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 2020 r., III CSK 149/18 (Legalis nr 2522405) wyraził trafny pogląd, który to Sąd Okręgowy podziela, iż zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, zarówno istniejącej w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć z dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Zasadniczą przesłankę określającą jego wysokości stanowi więc stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych ich intensywność, nieodwracalność ujemnych skutków zdrowotnych, a w tym zakresie stopień i trwałość doznanego kalectwa i związana z nim utrata perspektyw na przyszłość oraz towarzyszące jej poczucie bezradności powodowanej koniecznością korzystania z opieki innych osób oraz nieprzydatności społecznej. Celem, jakiemu ma służyć zadośćuczynienie, jest nie tyle przywrócenie stanu przed wyrządzeniem krzywdy, ile załagodzenie negatywnego przeżycia poszkodowanego. Powszechnie akceptowana jest w judykaturze zasada umiarkowanego zadośćuczynienia, przez co rozumieć należy kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, określanej przy uwzględnieniu występujących w społeczeństwie zróżnicowanych dochodów różnych jego grup. Zasada ta trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, bowiem zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmiernie zawyżone lub nadmiernie zaniżone, a więc czy jest odpowiednie, pozostawać musi w związku z poziomem życia.

Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008/12/68). W kontekście tych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Tym samym praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce przy ustaleniu kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427).

Jednocześnie należy zaznaczyć, że w orzecznictwie i doktrynie ugruntowane jest stanowisko, że zarzut naruszenia przepisu art. 445 § 1 k.c. przez zawyżenie lub zaniżenie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia pieniężnego może być uwzględniony tylko wyjątkowo w razie oczywistego naruszenia tych kryteriów przez sąd drugiej instancji. Podkreślenia wymaga, że z uwagi na obecność sędziowskiego uznania ingerencja w rozstrzygnięcie Sądu I instancji orzekającego o wysokości zadośćuczynienia może mieć miejsce tylko w wypadkach rażącego naruszenia kryteriów jego przyznawania, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca (por. przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 października 2009 r., I CSK 83/09, LEX nr 553662 oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 10 stycznia 2008r., I ACa 1048/07, LEX nr 466432). Wyrażone wyżej poglądy Sąd Odwoławczy w pełni podziela i przyjmuje za własne, a w jego ocenie Sąd I instancji słusznie określił wysokość zadośćuczynienia na kwotę 43.450.00 złotych jako odpowiednią za doznaną przez powoda krzywdę. Zasądzona kwota nie jest rażąco zawyżona, mając na uwadze sytuację życiową powódki, rozmiar jej krzywdy, cierpienia i bólu, który wprawdzie niezwykle trudno ocenić, jednakże dla potrzeb ustalenia zadośćuczynienia należy ewaluować. Zadośćuczynienie winno spełniać rolę nie tyle ekwiwalentu, ile namiastki złagodzenia bólu i cierpienia. Powódka, jako młoda kobieta, w chwili zdarzenia mająca 23 lata w wyniku zdarzenia doznała trwałego i długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Należy wskazać, że stopień doznanego przez poszkodowanego trwałego i długotrwałego uszczerbku na zdrowiu ma tylko pomocniczy charakter i nie stanowi wyłącznej podstawy do matematycznego wyliczenia wysokości zadośćuczynienia. Zatem z punktu widzenia ustalenia zakresu cierpień powódki, które mają charakter oceny i poniekąd subiektywny, gdyż każdy człowiek inaczej odczuwa ból, przyjęcie konkretnej metody przy wydawaniu opinii przez biegłego nie ma przełożenia na ocenę adekwatności kwoty zadośćuczynienia do doznanej szkody. Zasądzonej kwoty nie można zatem uznać za rażąco wygórowaną także mając na uwadze obecny poziom wynagrodzeń, koszty utrzymania, przeciętną stopę życiową społeczeństwa. Suma zadośćuczynienia nie jest zawyżona również w odniesieniu do poniesionej krzywdy. Powódka niewątpliwie doznała cierpień fizycznych i psychicznych, które skutkowały utrudnieniami w życiu codziennym. Cierpienia fizyczne w tym zakresie wiązały się również z negatywnymi przeżyciami psychicznymi, wystąpiły zaburzenia nerwicowe, objawiające się lękiem i płaczliwością, skutkujące koniecznością podjęcia pomocy psychiatry. Nadto, zgodnie z opiniami biegłych, powódka wymagała pomocy w opiece nad synem przez około 15 miesięcy po wypadku. Z tych wszystkich względów, należy przyjąć, iż zasądzona przez Sąd Rejonowy suma zadośćuczynienia nie jawi się jako zawyżona. Sąd Rejonowy zatem zasadnie ustalił, że powódka na skutek zdarzenia z 25 marca 2018 r. doznała urazu, który uzasadniał przyznanie na jej rzecz kwoty 43.450.00 zł tytułem zadośćuczynienia.

Przepis art. 444 § 1 k.c. stwierdza ogólnie, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na przygotowanie do innego zawodu. W przepisie tym przewidziano dwa zasadnicze roszczenia poszkodowanego: roszczenie o zwrot poniesionych już wydatków na leczenie i roszczenie o wyłożenie z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia albo o wyłożenie z góry sumy potrzebnej na koszty przygotowania do innego zawodu (art. 444 § 1 zd. drugie k.c.).

Punktem wyjścia rozstrzygnięcia tego zagadnienia prawnego jest treść art. 444 § 1 k.c. oraz ogólne reguły prawa odszkodowawczego. Przepis ten przyjmuje możliwość objęcia roszczeniem odszkodowawczym poszkodowanego wszelkich kosztów wynikłych z faktu uszkodzenia lub wywołania rozstroju zdrowia. Odszkodowanie takie kompensuje uszczerbek majątkowy poszkodowanego w postaci damnum emergens (art. 361 § 2 k.c.); koszty podnoszone są wprawdzie z woli tego podmiotu, ale w celu usunięcia lub ograniczenia niekorzystnych dla zdrowia poszkodowanego konsekwencji spowodowanych czynem niedozwolonym. Można mówić zatem o wydatkach celowych poniesionych w związku z deliktem powodującym uszczerbek niemajątkowy w postaci uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia.

Pojęcie „wszelkie wydatki” w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. powinno być interpretowane przy uwzględnieniu zasady pełnej kompensacji szkody. Można nawet stwierdzić, że takie określenie ustawowe zmierza wyraźnie do zaakcentowania tej zasady prawa odszkodowawczego w odniesieniu do omawianej postaci szkody. Oznacza to, że naprawienie szkody, obejmującej wydatki poniesione na leczenie lub rehabilitację, powinno służyć pełnej restytucji stanu istniejącego przed dokonaniem czynu niedozwolonego lub przynajmniej spowodowania takiego stanu, w którym poszkodowanemu zapewnione zostaną warunki życiowe zbliżone do tych, jakie miał przed wyrządzeniem mu krzywdy. W taki też sposób przedstawia się funkcję odszkodowania przewidzianego w art. 444 § 1 k.c. w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. np. wyrok z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07,OSNC-ZD 20908, nr D, poz. 99 oraz wyrok z dnia 15 października 2004 r., V CSK 632/12).

Przedstawione wyżej rozważania implikują wniosek, iż Sąd Rejonowy słusznie określił kwotę odszkodowania rekompensująca wszelkie wynikłe z powodu rozstroju zdrowia koszty, przyznając powódce kwotę 12.557,72 zł tytułem odszkodowania. Nie ma racji Skarżący, zarzucając Sądowi niewłaściwe oszacowanie należnego powódce odszkodowania za opiekę osób trzecich. Wskazywana przez Skarżącego okoliczność, iż powódka nie ponosiła kosztów, gdyż opiekę sprawowały jej matka oraz siostra, pozostaje bez znaczenia. Zgodnie bowiem z utrwalonym orzecznictwem, poszkodowana może domagać się zasądzenia kosztów opieki osób trzecich nawet gdy pomoc ta była świadczona przez najbliższych członków rodziny. Odszkodowanie nie jest również uzależnione od wykazania, iż poszkodowany efektywnie wydatkował odpowiednie kwoty na koszty opieki.

Sąd pierwszej instancji jednak błędnie przyjął datę początkową odsetek od kwoty stanowiącej objętej zakresem rozszerzenia powództwa. Od kwoty 10736,16 zł należało zasądzić datę początkową biegu odsetek od dnia 16 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty. Strona powodowa rozszerzając powództwo może żądać zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie dopiero od dnia następującego po dacie doręczenia pełnomocnikowi pozwanej pisma procesowego stanowiącego rozszerzenie powództwa, a nie jak wskazuje A., od dnia wyrokowania. Zgodnie z materiałem zawartym w aktach przedmiotowej sprawy, doręczenie pełnomocnikowi pozwanej pisma procesowego stanowiącego rozszerzenie powództwa nastąpiło 15 kwietnia 2022 r. (k. 276), zatem prawidłową datą początkową zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie jest 16 kwietnia 2023 r. W konsekwencji zarzut dotyczący naruszenia art. 481 k.c. w zw. z 817 § 1 k.c. okazał się zasadny, choć z innej niż wskazywanej przez Skarżącego przyczyny.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 2 określając datę początkową biegu odsetek co do kwoty 1821,56 zł od dnia 30 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty, natomiast co do kwoty 10736,16 zł od dnia 16 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty, jednocześnie Sąd Okręgowy dodał punkt 6 o treści „oddala powództwo w pozostałym zakresie”. W pozostałym zakresie apelacja podlegała oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

Biorąc pod uwagę tak nieznaczną modyfikację rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji Sąd odwoławczy pozostawił bez zmian zaskarżone orzeczenie w zakresie rozstrzygnięcia co do kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015 r. poz. 1800 ze zm.) zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w apelacji.