Sygn. akt IV Ca 678/23

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 23 czerwca 2023 roku Sąd Rejonowy w Radomiu zasądził od (...) na rzecz K. K. kwotę 18.712,78 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 14.392,78 zł od dnia 26 października 2020 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 4.320 zł od dnia 22 stycznia 2021 roku; oddalił powództwo w pozostałym zakresie; zasądził od (...) na rzecz K. K. kwotę 4.562,96 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Radomiu kwotę: 27,36 zł od K. K. oraz 428,64 zł od (...)

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 23 września 2020 roku miała miejsce kolizja drogowa, w wyniku, której uszkodzeniu uległ należący do K. K. samochód marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Samochodem kierował syn właściciela – M. K.. Kolizja została spowodowana przez sprawcę posiadającego w (...) obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W pojeździe poszkodowanego doszło do wielu uszkodzeń i nie było możliwości korzystania z niego. W związku z niemożnością używania samochodu z powodu jego uszkodzenia, K. K. na czas naprawy skorzystał z oferty najmu pojazdu zastępczego. Z uszkodzonego samochodu, na co dzień korzystał K. K.. Wypłacona kwota tytułem odszkodowania nie wystarczyła do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Obsługą szkody komunikacyjnej K. K., w tym przeprowadzeniem oględzin, sporządzeniem kosztorysu naprawy i weryfikacją dokumentów, zajmowała się firma (...). Za wykonaną usługę w dniu 07 stycznia 2021 roku wystawiono fakturę VAT nr (...) na kwotę 1.000 zł. Ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanemu łącznie kwotę 14.405,32 zł tytułem odszkodowania za uszkodzony pojazd. Za najem pojazdu zastępczego wypłacono poszkodowanemu kwotę 3.600 zł. Pismem datowanym na dzień 8 stycznia 2021 roku K. K., reprezentowany przez adwokata, złożył reklamację i wezwał (...) LTD, (...) sp. z o.o. w W. do zapłaty kwot: 14.392,78 zł tytułem odszkodowania, 3.800 zł tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów obsługi szkody. W odpowiedzi na reklamację z dnia 20 stycznia 2021 roku ubezpieczyciel podtrzymał dotychczasowe stanowisko. Szacowany koszt naprawy pojazdu biegły ustalił na kwotę 23.454,54 zł netto, tj. 28.824,48 zł brutto. Uzasadniony okres najmu pojazdu zastępczego obejmował okres 45 dni bieżących.

Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części. Przywołał w pierwszej kolejności przepisy regulujące kwestę umów ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Następnie wskazał, że w toku postępowania dowodowego przeprowadzonego w niniejszej sprawie, w szczególności na podstawie opinii biegłego, ustalono, że kwota odszkodowania wypłacona przez ubezpieczyciela w postępowaniu likwidacyjnym była zaniżona. W oparciu o opinię biegłego ustalił, że adekwatną kwotą, która pozwoliłaby na pełną likwidację szkody i przywrócenie uszkodzonego samochodu do stanu sprzed zdarzenia jest suma 28.824,48 zł brutto. Wskazaną kwotę należało pomniejszyć o sumę dotychczas wypłaconą. Zatem uzasadnione było roszczenie powoda do kwoty 14.419,16 zł (28.824,48 zł – 14.405,32 zł). Powód dochodził w rozpoznawanej sprawie kwoty 14.392,78 zł i taką też należało zasądzić na jego rzecz, gdyż Sąd, związany brzmieniem przepisu art. 321 § 1 k.p.c., nie mógł zasądzić ponad żądanie. W zakresie kosztów najmu pozwany nie kwestionował zasadności najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego oraz dobowej stawki tego najmu, albowiem w toku postępowania likwidacyjnego z tego tytułu przyznał i wypłacił kwotę 3.600 zł brutto, nie kwestionując umówionej dobowej stawki na 180 zł brutto za dobę. Uznał jednak za uzasadniony okres najmu jedynie przez 20 dni. Spór dotyczył więc okresu najmu ponad uwzględniony przez stronę pozwaną. Uzasadniony okres najmu Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o opinię biegłego i przyjął, że powinien wynosić 45 dni. Uwzględniając jednak, by nie orzec ponad żądanie należało uznać za zasadny okres najmu przez 44 dni po stawce 180 zł, co daje kwotę 7.920 zł brutto. Wobec tego, że ubezpieczyciel wypłacił już kwotę 3.600 zł, do dopłaty pozostaje kwota 4.320 zł (7.920 zł – 3.600 zł). W rozpoznawanej sprawie powód dochodził również kwoty 1.000 złotych z tytułu obsługi szkody komunikacyjnej. Stwierdził, że koszt pomocy prawnej stanowi faktyczny uszczerbek majątkowy po stronie poszkodowanej, który pozostaje ze spornym zdarzeniem w silnym związku. Powołał się przy tym na uchwałę Sądu Najwyższego z 13 marca 2012 roku (III CZP 75/11, LEX nr 1119650), w której stwierdzono, że uzasadnione i konieczne koszty pomocy świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela, mogą w okolicznościach konkretnej sprawy stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W tej perspektywie zauważyć jednak należy, dla pełniejszego obrazu, że w uzasadnieniu przywołanej uchwały wskazano słusznie także, że „związek pomiędzy wyłączeniem pojazdu z możliwości eksploatacji i potrzebą zastąpienia go pojazdem zastępczym jest jednak bliższy w ciągu przyczyna – skutek, niż więź pomiędzy wypadkiem a zaangażowaniem pełnomocnika, który będzie prowadził zamiast poszkodowanego jego sprawy odszkodowawcze w stosunku do ubezpieczyciela. Do obowiązków osoby występującej z roszczeniem należy przedstawienie zakładowi ubezpieczeń posiadanych dowodów dotyczących zdarzenia i szkody oraz ułatwienie im ustalenia okoliczności zdarzenia i rozmiaru szkód. Zatem minimalny obowiązek poszkodowanego to zawiadomienie o szkodzie i przedstawienie posiadanych dowodów. Ocena, czy tego rodzaju czynności wymagają udziału profesjonalnego pełnomocnika nie wypada jednoznacznie, zależy, bowiem od wielu okoliczności, a przede wszystkim od tego, jakie szkody spowodował wypadek komunikacyjny. Mogą również wystąpić przypadki, w których osobiste uczestnictwo poszkodowanego w postępowaniu likwidacyjnym wiązać się będzie z większymi kosztami (utrata zarobków, dojazd) niż powierzenie tych czynności odpłatnie pełnomocnikowi. Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że poniesione przez powoda w niniejszej sprawie koszty na obsługę prawną przed wszczęciem postępowania sądowego nie pozostawały w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodowym. Sąd ten podkreślił, że uszkodzeniu uległ przedmiot materialny, który poddaje się obiektywnym ocenom w zakresie ustalenia rzeczywiście poniesionej szkody. Zatem szkoda była wymierna, w odróżnieniu np. do szkody niematerialnej determinującej wypłatę zadośćuczynienia. Ponadto z uwagi na rozmiar szkód i inne okoliczności towarzyszące, a także określoność odszkodowania przy najmie pojazdu, wypadało skonkludować, że pomoc profesjonalna nie były niezbędne dla skutecznego przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego. Dlatego koszty poniesione przez powoda w zakresie pomocy świadczonej przez podmiot trudniący się pomocą w tego typu sprawach w postępowaniu przedsądowym nie zasługiwały na uwzględnienie. O odsetkach od zasądzonej kwoty Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., O kosztach procesu na podstawie art. 100 i 108 k.p.c., A o wydatkach podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł powód zaskarżając go w części, tj. pkt. I, II, III i IV oddalającej powództwo, co do kwoty 1.000 Zł w zakresie poniesionych przez powoda kosztów obsługi szkody komunikacyjnej poniesionych przez niego w postępowaniu likwidacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 08 stycznia 2021r. do dnia zapłaty.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa procesowego, mającego wpływ na wynik sprawy: art. 233 § 1 k.p.c. W zw. z art. 245 k.p.c. Polegające na niewłaściwej ocenie zebranego materiału dowodowego - przez przyjęcie, że elementem poniesionej szkody nie są poniesione przez powoda koszty wynagrodzenia pełnomocnika reprezentującego go w postępowaniu likwidacyjnym w kwocie 1000 zł i uznanie ich za zbędne, w sytuacji, gdy z załączonej do pozwu faktury za wykonanie tej usługi wynika, że kwota ta została przez niego zapłacona gotówką, a nadto bez poniesienia tych kosztów powód nie byłby w stanie dochodzić skutecznie roszczeń zarówno w postępowaniu likwidacyjnym jak i nie mógłby określić zasadnych kosztów naprawy pojazdu w postępowaniu sądowym.

Wskazując na powyższe zarzuty niniejszym wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I, II, III i IV poprzez zasądzenie na rzecz powoda dalszej kwoty 1.000 zł uwzględniającej powództwo z tytułu kosztów poniesionych przez powoda w postępowaniu likwidacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8.01.2021r. do dnia zapłaty oraz stosowną zmianę punktu III i IV rozstrzygającym o zwrocie kosztów procesu;

2.  na podstawie art. 98 k.p.c. o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Zarzuty skarżącego odnoszą się jedynie do kwestii nieuwzględnienia przez Sąd Rejonowy kwoty 1.000 zł z tytułu obsługi szkody komunikacyjnej. Sąd Rejonowy uznał, że koszt ten nie pozostawał w adekwatnym związku przyczynowym zdarzeniem szkodowym, a profesjonalna pomoc nie była niezbędna dla skutecznego przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego. Powyższej oceny Sąd Okręgowy nie podziela.

Prawdą jest, że zakresem odpowiedzialności odszkodowawczej są objęte wyłącznie te negatywne majątkowe następstwa w majątku poszkodowanego, które pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym (art. 361 § 1 k.c.). Adekwatny związek przyczynowy, stanowiący jedną z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, wyznacza zarazem granice odpowiedzialności odszkodowawczej. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2012 r., III CZP 75/11, wyjaśnił, że teoria przyczynowości adekwatnej służy nie tylko do określenia, czy dana osoba ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia szkodzącego, ale także do oznaczenia, jakie skutki pozostają w normalnym powiązaniu z tym zdarzeniem. Nie budzi wątpliwości tut. Sądu pogląd, że normalny związek może wykraczać poza konsekwencje bezpośrednie i umożliwia zaliczenie do zwykłych następstw zdarzenia szkodzącego także uszczerbek majątkowy wynikły z wydatków wymuszonych na poszkodowanym przez wystąpienie tego zdarzenia. Szkoda, mająca charakter dynamiczny i zmienny w czasie, obejmuje nie tylko bezpośrednie następstwa zdarzenia szkodzącego, ale także dalsze, powstałe już po zdarzeniu szkodzącym. Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą koszty obsługi prawnej w postępowaniu likwidacyjnym stanowią element szkody podlegający wyrównaniu, w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. W uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 13 marca 2012 r. Sąd Najwyższy orzekł, że uzasadnione i konieczne koszty pomocy świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela, mogą w okolicznościach konkretnej sprawy stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (III CZP 75/11, LEX nr 1119650).

W okolicznościach niniejszej sprawy powód skorzystał z pomocy firmy (...) zajmującej się obsługą zdarzeń szkodowych. Pełnomocnik dokonał zgłoszenia szkody, przeanalizował sprawę, reagował na decyzje pozwanego przedstawiając merytoryczne stanowisko w sprawie zbieżne, co do zasady z aktualną linią orzeczniczą sądów powszechnych. Powód nie jest prawnikiem, nie ma też doświadczenia w dochodzeniu roszczeń od ubezpieczyciela ani obeznania w branżowej terminologii i procedurach pozwalających mu skutecznie samodzielnie podejmować czynności w postępowaniu likwidacyjnym, więc nie był w stanie samodzielnie ustalić jej wysokości, w przeciwieństwie do pozwanego, dysponującego fachowym zespołem specjalistów. Stąd skorzystanie przez powoda z usług profesjonalisty utwierdzało go o zasadności swojego roszczenia. Pełnomocnik sporządził prywatną kalkulację naprawy, która nieznacznie różniła się od kalkulacji sporządzonej przez biegłego. W praktyce orzeczniczej Sąd niejednokrotnie spotyka się z faktem zaniżania odszkodowania przez ubezpieczycieli wypłacających zaniżone odszkodowania. Oznacza to, że nadal taka praktyka jest opłacalna, ponieważ w przeciwnym razie ponoszone przez ubezpieczycieli koszty postępowań sądowych przewyższałyby osiągane w ten sposób zyski. Gdyby praktyka ubezpieczycieli była właściwa, przynajmniej w pewnej części, powód nie ponosiłby dodatkowych kosztów. Dlatego Sąd uznał, że na skutek zdarzenia powód zmuszony został do wydatkowania kwoty 1000,00 zł w związku z dochodzeniem roszczenia.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że zasądził dodatkowo od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów obsługi szkody komunikacyjnej. O odsetkach od zasądzonej kwoty Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu. Pełnomocnik wystawił fakturę w dniu 7 stycznia 2024, której termin płatności przypadał na ten sam dzień. Z uwagi na to, że termin ten upłynął bezskutecznie, należne są odsetki od dnia następnego, to jest 8 stycznia 2021 roku.

Konsekwencją zmiany wyroku Sądu I instancji w tym zakresie, była zmiana orzeczenia dotyczącego kosztów procesu (punkt III wyroku) oraz wydatków (punkt IV wyroku). Uwzględniając, że powód wygrał proces w całości kosztami procesu należało obciążyć pozwanego na mocy art. 98 § 1, 1 1 i 2 k.p.c. Na kwotę tych kosztów w wysokości 5.117 zł składa się opłata od pozwu w kwocie 1.000 złotych, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 3.600 złotych, zaliczka na poczet opinii biegłego w kwocie 500 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych. W taki samym stosunku należało obciążyć pozwanego wydatkami związanymi z wynagrodzeniem biegłego, które w kwocie 456 zł zostały poniesiono tymczasowo przez Skarb Państwa.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 2 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 235 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą. Na zasądzone koszty postępowania za drugą instancję składa się opłata od apelacji oraz wynagrodzenie pełnomocnika reprezentującego powoda ustalone w oparciu o treść § 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2023.1964).

Grzegorz Wójtowicz