Sygn. akt IV P 208/21
Dnia 9 kwietnia 2024r.
Sąd Rejonowy w Giżycku IV Wydział Pracy
w składzie następującym:
Przewodniczący SSR Bożena Makowczenko
Protokolant sekretarz sądowy Monika Milewska
po rozpoznaniu w dniu 25 marca 2024r. w Giżycku
na rozprawie
sprawy z powództwa P. A.
przeciwko (...) Sp. z o.o. w P.
przy udziale interwenienta ubocznego po stronie pozwanej (...) Oddział w Polsce w W.
o zadośćuczynienie
1. Zasądza od pozwanego (...) Sp. z o.o. w P. na rzecz powoda P. A. kwotę 70,000 zł (siedemdziesiąt tysięcy złotych 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2024r. do dnia zapłaty.
2. Zasądza od Skarbu Państwa na adw. B. N. kwotę 3321,00 zł (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden złotych 00/100) w tym kwotę 621,00 zł podatku Vat wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za pełnomocnictwo ustanowione z urzędu.
3. Nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1952,28 zł (jeden tysiąc dziewięćset pięćdziesiąt dwa złote 28/100) tytułem zwrotu wydatkowanych tymczasowo przez Skarb Państwa kosztów procesu.
Bożena Makowczenko
Sygn. akt IV P 208/ 21
Powód P. A. domagał się w pozwie zasądzenia na jego rzecz kwoty 70 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu zadośćuczynienia za wypadek przy pracy.
Podawał, że zatrudniony był u pozwanego od dnia 4 marca 2015r. na stanowisku ślusarz – spawacz. W dniu 10 sierpnia 2018r. o godzinie 23.30 uległ wypadowi przy pracy. Początkowo zabrany został przez karetkę pogotowia do szpitala w P., skąd w trybie pilnym polecono mu udanie się do Wojewódzkiego Szpitala (...) w O. gdzie został przyjęty w trybie ostrym z powodu urazu oka prawego z ciałem obcym wewnątrzgałkowym gdzie wykonano zabieg operacyjny usunięcia ciała obcego.
W trakcie przebywania na zwolnieniu lekarskim powód otrzymał od pozwanego rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z dniem 22 maja 2019r. co naraziło go na utratę środków finansowych niezbędnych do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, w tym leczenia, dojazdów do O. do lekarza, na planowane zabiegi.
Decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przyznano powodowi rentę wypadkową z powodu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Komisja lekarska przy ZUS oceniła uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 30% utraty wzroku.
Podał dalej powód, że w wyniku wypadku pozostaje pod kontrolą lekarską, przechodzi wiele specjalistycznych zabiegów i badań albowiem istnieje ryzyko utraty wzroku także w oku lewym, które nie uległo wypadkowi a jest narażone na powikłania spowodowane wypadkiem przy pracy w związku z uszkodzeniem oka prawego. Powód w celu uśmierzenia bólu i specjalistycznego leczenia zmuszony był do zażywania środków medycznych. Narażony jest na stałe koszty dojazdu do Wojewódzkiego Szpitala (...) w O. gdzie jest leczony w związku z wypadkiem przy pracy. Koszty leczenia w związku z wypadkiem , dojazdy, stałe kontrole, zabiegi będzie odczuwał do końca życia aby zapobiec na tyle na ile będzie można utracie wzroku i ocalenia oka zdrowego.
Powyższe, dla mężczyzny w wieku 30 lat stanowi utratę jakichkolwiek widoków powodzenia na przyszłość i całkowite ograniczenie sprawności. Przy tak wysokim uszczerbku na zdrowiu i długotrwałych cierpieniach fizycznych a także nadal trwających dolegliwościach, utrzymującym się stałym napięciem nerwowym żądanie zadośćuczynienia w kwocie 70 000 zł uznać należy z usprawiedliwione i niemogące stanowić pełnej rekompensaty za doznaną krzywdę.
W odpowiedzi na pozew pozwany pracodawca – (...) Sp. z o.o. w P. – powództwa nie uznał i wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazał pozwany, iż w pełni podtrzymuje swoje stanowisko zawarte w protokole powypadkowym z dnia 20 sierpnia 2018r.
W ocenie pozwanego nieodpowiednie zachowanie powoda w trakcie wypadku w dniu 10 sierpnia 2018r. było jego wyłączną przyczyną.
Podnosił pozwany, iż wbrew obowiązującym instrukcjom stanowiskowym oraz przeprowadzanych instruktaży powód pracował bez okularów ochronnych. Miał zatem powód świadomość, że winien pracować z zachowaniem nakazanych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy czyli używając okularów ochronnych.
Powód miał przydzielone okulary lecz ich nie używał. Wskazuje to na zawinione i naganne działanie powoda.
Zdaniem pozwanego, zarówno zaistnienie wypadku przy pracy jak i problemy związane z uszkodzeniem gałki ocznej, jak i obecne perturbacje zdrowotne powoda są wynikiem zawinionego i nagannego zachowania powoda. Pracodawca nie może ponosić konsekwencji zdarzenia, do którego doszło wskutek niezachowania znanych powodowi zasad bezpieczeństwa i higieny pracy oraz wskutek nieużywania okularów ochronnych.
Dalej wywodził pozwany, iż niezależnie od powyższego samo uznanie w protokole powypadkowym zdarzenia z wypadek przy pracy nie przesądza żadną miarą odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy z tego tytułu.
Powołał się pozwany na wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 3 grudnia 2014r. wydany w sprawie III Pa 11/14, w którym wskazano, że dochodzenie przez pracownika od pracodawcy roszczeń uzupełniających z tytułu wypadku przy pracy opartych na przepisach prawa cywilnego jest dopuszczalne, ale pracownik obowiązany jest wykazać przesłanki prawne odpowiedzialności odszkodowawczej tj. odpowiedzialność pracodawcy z tytuł czynu niedozwolonego, poniesioną szkodę oraz związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem będącym wypadkiem przy pracy a powstaniem szkody. Pracownik, występując z takim żądaniem nie może więc w postępowaniu sądowym powołać się jedynie na fakt wypadku przy pracy stwierdzony protokołem powypadkowym.
Zdaniem pozwanego nie zostały w sprawie zaprezentowane okoliczności przemawiające za przyjęciem, że przybliżonym ekwiwalentem odczuwanej przez powoda krzywdy będzie kwota podana w pozwie. Brak jest jakichkolwiek innych powodów negatywnego wpływu zdarzenia na plany życiowe i zawodowe powoda, czy też rozstrój zdrowia psychicznego powoda po wypadku, który to jest kolejnym obiektywnym kryterium mającym wpływ na wysokość zadośćuczynienia.
Powołał się nadto pozwany na orzecznictwo sądowe i literaturę gdzie mowa jest o tym, że przyznawana przez Sąd suma pieniężna powinna być dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych a więc trzeba przyjąć, że powinna być umiarkowana. Zgodnie z art. 445§1 kc w zw. z art. 444§1kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Interwenient uboczny – (...) Oddział w Polsce – także wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powoda na rzecz interwenienta ubocznego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Wskazywał w uzasadnieniu, że kwestionuje twierdzenie powoda , iż do zdarzenia z dnia 10 sierpnia 2018r. doszło na skutek zaniedbań po stronie pozwanego. Kwestionował także wysokość kwoty zadośćuczynienia twierdząc, że jest ona rażąco zawyżona. Podał, iż z uwagi na niewymierny charakter krzywdy, oceniając jej rozmiar, należy wziąć pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, w tym wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową. O przyznaniu i wysokości zadośćuczynienia decydują cierpienia fizyczne i moralne stanowiące skutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Ich rozmiar powinien być generalnie oceniany z obiektywnego punktu widzenia, co pozwala pominąć w trakcie rozważania konkretnych stanów faktycznych szczególne, indywidualne predyspozycje poszkodowanego, w tym zwłaszcza jego wyjątkową nadwrażliwość na ból lub ujemne doznania psychiczne.
Podał dalej, że w orzecznictwie utrzymuje się nadal pogląd, że przyznana suma pieniężna powinna być utrzymana w rozsądnych granicach i dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych co oznacza, że wysokość zasądzonych sum powinna być umiarkowana. Wskazuje się bowiem, że krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym jest szkodą niemajątkową. Charakter takiej szkody decyduje o jej niewymierności. Zadośćuczynienia należy zatem traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia.
W zakresie odsetek podniósł, iż zasądzone być mogą dopiero od momentu wyrokowania.
Pod koniec wywodził, że to na powodzie, zgodnie z art. 6 kc, spoczywa ciężar udowodnienia faktów i wskazywania dowodów na ich poparcie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powód zatrudniony był u pozwanego od dnia 4 marca 2015r. na stanowisku ślusarz – spawacz. Pracował w dziale głównego mechanika – w warsztatach remontowych. Dział ten zajmował się utrzymaniem ruchu zakładu. W razie zaistnienia awarii pracownicy działu kierowani byli do działań naprawczych. Praca odbywała się na zmiany – dzienne, popołudniowe i nocne.
W dniu zatrudnienia tj. 4 marca 2015r. powód odbył szkolenie ogólne z zakresu bhp, które przeprowadził P. S. i stanowiskowe przeprowadzone przez J. M.. Następnie w dniach 11 marca 2016r. i 20 lutego 2018r. przeszedł powód szkolenia okresowe.
/dowód: kopie umów o pracę k. 18- 19, karty szkolenia k. 99/
Głównym zadaniem powoda było spawanie. Praktyką w zakładzie było, iż przy poszczególnych urządzeniach i maszynach znajdowały się instrukcje stanowiskowe.
W dniu 10 sierpnia 2018r. powód pracował od godziny 22.00. Około godziny 23.15 wraz z M. M. (1) pracował przy spajarce (...) i w tym czasie kierownik wydziału sklejek G. A. telefonicznie poinformował, że po skończeniu tej pracy obaj mają udać się na przenośnik łańcuchowy zestawów do prasowania przed prasą R. 5x10, który uległ awarii. Po zakończeniu pracy na (...)u podjechali wózkiem akumulatorowym do przenośnika. Zauważyli, że łańcuch przenośnika zsunął się z rolki. M. M. (1) udał się po narzędzia a powód pozostał na miejscu. Zgodnie ustalili, że odblokują łańcuch i wyprostują transporter. Powód w pewnym momencie, podobnie jak już wcześniej czyniono to w podobnych awariach, zaczął uderzać 2 kg młotkiem w obudowę przenośnika by ją wyprostować. Po drugim uderzeniu poczuł ból prawego oka i że coś mu do niego wpadło. Poinformował o tym kolegę i razem z nim udał się na portiernię a po drodze zadzwonili po pogotowie. Powoda zawieziono najpierw do szpitala w P. a tam zdecydowano aby powód jak najszybciej udał się do szpitala specjalistycznego w O.. W tamtym momencie w szpitalu w P. nie było dostępnej karetki więc powoda do O. zawiózł jego kolega M. S. (1). Na miejscu byli około godziny 3.00.
/dowód: zeznanie św. M. M. k. 168v- 169, M. S. k. 169- 169v/
W Wojewódzkim Szpitalu (...) w O. powód przyjęty został w trybie pilnym z rozpoznaniem urazu oka prawego z ciałem obcym wewnątrzgałkowym. Wykonano tam zabieg operacyjny usunięcia ciała obcego.
Pobyt powoda w Wojewódzkim Szpitalu (...) w O. na Oddziale Okulistycznym trwał w dniach od 11 sierpnia 2018r. do 14 sierpnia 2018r. W trakcie tego pobytu oprócz wykonanego zabiegu operacyjnego z usunięciem ciała obcego oka prawego przeprowadzono też zabieg endolaserem, podano do oka dekalinę i olej silikonowy.
/dowód: kopia karty informacyjnej k. 41-42/
O zdarzeniu z tego dnia służby BHP w dniu 13 sierpnia 2018r. poinformował J. M. (2). Powołano komisję powypadkową, która to w protokole powypadkowym sporządzonym w dniu 26 sierpnia 2018r. wskazała ustalony w toku czynności przebieg zdarzenia. I tak, ustalono, że w dniu 10 sierpnia 2018r. powód pracował od godziny 22.00. Około godziny 23.15 wraz z M. M. (1) pracował przy spajarce (...) i w tym czasie kierownik wydziału sklejek G. A. telefonicznie poinformował, że po skończeniu tej pracy obaj mają udać się na przenośnik łańcuchowy zestawów do prasowania przed prasą R. 5x10. Po zakończeniu pracy na (...)u podjechali wózkiem akumulatorowym do przenośnika. Zauważyli, że łańcuch przenośnika zsunął się z rolki. Kolega powoda udał się po narzędzia a powód pozostał na miejscu. Po powrocie M. M. powód zaczął uderzać 2 kg młotkiem w obudowę by ją wyprostować. Po drugim uderzeniu poczuł ból prawego oka i że coś mu do niego wpadło. Poinformował o tym kolegę i razem z nim udał się na portiernię a po drodze zadzwonili po pogotowie. Powoda zawieziono najpierw do szpitala w P. a tam zdecydowano żeby jechać do O.. W Wojewódzkim Szpitalu (...) w O. wykonano zabieg na prawym oku. Ustalono, że powód posiada zaświadczenie lekarskie do pracy na swoim stanowisku i odpowiednie szkolenie bhp. Posiadał lecz nie używał okularów ochronnych.
Jako przyczynę wypadku ustalono awarię przenośnika łańcuchowego, niekontrolowany odprysk z prostowanej obudowy oraz nie używanie okularów ochronnych.
Nie stwierdzono nieprzestrzegania przez pracodawcę zasad bezpieczeństwa i higieny pracy lub innych przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia. Nie stwierdzono też, że wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez powoda przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.
Jako skutek wypadku wskazano ranę drążącą prawej gałki ocznej z ciałem obcym.
Stwierdzono, że zdarzenie to jest wypadkiem przy pracy.
/dowód: kopia protokołu powypadkowego k. 20 – 21/
Począwszy od 11 sierpnia 2018r. powód przebywał nieprzerwanie na zwolnieniu lekarskim.
Z dniem 22 maja 2019r. umowa o pracę została rozwiązana przez pracodawcę bez wypowiedzenia bez winy pracownika. Decyzją ZUS przyznano powodowi rentę powypadkową z powodu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Uszczerbek na zdrowiu ustalono na 30 % utraty wzroku.
/dowód: kopia oświadczenia k. 43/
W kolejnych miesiącach trwało leczenie powoda. Powód w tym czasie przebywał w szpitalach, korzystał też z poradni okulistycznych.
W Wojewódzkim Szpitalu (...) w O. na Oddziale Okulistycznym przebywał powód w dniu 15 lutego 2019r. a w trakcie pobytu przeprowadzono zabieg operacyjny witrektomii z usunięciem oleju silikonowego oka prawego.
Z kolei w Poradni okulistycznej wizyty miały miejsce: w dniu 16 lutego 2019r. (kontrola po wirektomii z usunięciem oleju OP w dniu poprzednim ), w dniu 7 marca 2019r., w dniu 11 kwietnia 2019r., w dniu 12 września 2019r.
Kolejny pobyt powoda w szpitalu miał miejsce w dniach 10 – 16 października 2019r. , tym razem był to pobyt w (...) Szpitalu (...) w O. w Klinice (...) . Do tego szpitala powód został przeniesiony z innego szpitala (Oddziału Wewnętrznego Szpitala w P.) z powodu niewydolności serca. Stwierdzono u powoda przewlekłą niewydolność serca z obniżoną frakcją wyrzutową lewej komory, kardiomiopatię rozstrzeniową, zapalenie mięśnia sercowego, hiperurykemię i stan po urazie oka prawego.
W zaleceniach podano: zgłosić się do szpitala dnia 20 listopada 2019r. celem hospitalizacji i oceny skuteczności leczenia, oszczędzający tryb życia przez miesiąc, kontrola w poradni lekarza rodzinnego za kilka dni, regularne zażywanie leków (podano, iż samodzielna ich modyfikacja lub zaprzestanie zażywania może doprowadzić do zagrożenia życia).
Kolejne wizyty w poradni okulistycznej odbywały się w dniach; 16 stycznia 2020r., 6 lutego 2020r. , dnia 10 września 2020r. (rozpoznanie: inne pooperacyjne zaburzenia oka i przydatków oka).
/dowód: kopia karty wizyty k. 25-26, 28-33, kopie kart informacyjnych k. 34-42/
W dniu 4 lutego 2021r. a następnie w dniu 14 kwietnia 2021r. powód przeszedł zabiegi polegające na iniekcji doszklistowej preparatu A. do oka prawego.
/dowód: kopia karty informacyjnej k. 22- 23/
Następnie, orzeczeniami lekarza orzecznika ZUS z dnia 23 marca 2020r. i z dnia 19 lutego 2021r. stwierdzono częściową niezdolność powoda do pracy do dnia 29 lutego 2024r. pozostającą w związku z wypadkiem przy pracy.
/dowód: kopie decyzji k. 44- 47/
Decyzją ZUS z dnia 12 maja 2020r. przyznano powodowi świadczenie w postaci renty, której wysokość ustalono na kwotę 1463,30 zł. Przyznawano ją na określony czas, ostatnia orzeczona jest do końca 2024 roku.
/dowód: kopia decyzji k. 52- 56, zeznanie św. H. A. – A. k. 166- 167/
Powód z tytułu grupowego ubezpieczenia otrzymał 350 zł za pobyt w szpitalu , 900 zł za operację chirurgiczną, 560 zł pobyt w szpitalu , 19200 zł z tytułu uszczerbku na zdrowiu.
/dowód: akta szkodowe CD k. 173 zeznania św. J. M. k. 167 – 167v, H. A. – A. k. 166- 167,
J. M. k. 168- 168v, M. M. k. 168v- 169, M. S. k. 169- 169v, K. F. k. 183v- 184v/
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zgłoszone przez powoda Sąd ocenił jako uzasadnione.
Na wstępie wskazać należy, iż oparte ono jest o reguły art. art. 445§1 kc w zw. z art. 444§1kc, według których w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Koniecznym jest jednak aby (jak wyjaśnił to Sąd Najwyższy w wyroku z 5.07.2005 r., I PK 293/04) pracownik wykazał istnienie przesłanek prawnych odpowiedzialności odszkodowawczej: 1) ciążącą na pracodawcy odpowiedzialność z tytułu czynu niedozwolonego, 2) poniesioną szkodę (uszczerbek na zdrowiu), 3) związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem będącym wypadkiem przy pracy a powstaniem szkody. W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z 24.06.2008 r., I PK 298/07, OSNP 2009, nr 21-22, poz. 282, w którym wskazał, że warunkiem otrzymania wyrównania szkody na podstawie przepisów k.c. jest spełnienie wszystkich przesłanek cywilnej odpowiedzialności odszkodowawczej.
Rację ma zatem pozwany wywodząc, że to na powodzie spoczywa obowiązek wykazania wyżej wymienionych przesłanek w odniesieniu do zdarzenia z dnia 10 sierpnia 2018r.
Inaczej jednak aniżeli wywodzi pozwany i interwenient uboczny, Sąd ocenił wykazanie przez powoda tych przesłanek. Uznał bowiem, iż przesłanki te zaistniały.
Pierwszą kwestią, którą Sąd analizował, była odpowiedzialność pracodawcy z tytułu czynu niedozwolonego. Analizie Sądu podlegała kwestia czy po stronie pozwanego doszło do uchybień w zakresie obowiązków na nim spoczywających dotyczących zapewnienia pracownikowi bezpiecznych warunków pracy. W tym zakresie Sąd przyjął, iż pozwany taką odpowiedzialność ponosi.
Ocena ta wynika zarówno z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków jak i z treści opinii biegłego z zakresu bhp.
W swojej opinii biegły odniósł się do zeznań świadków zwracając uwagę na ich relacje dotyczące przeprowadzanych szkoleń jak i praktyki istniejącej w zakładzie w zakresie stosowania zasad bhp przy wykonywaniu pracy. Wnioski jakie wysnuł na ich podstawie biegły Sąd w pełni podziela.
I tak, biegły wskazał, że przyczynami wypadku jakiemu powód uległ w dniu 10 sierpnia 2018r. były: niekontrolowany odprysk z prostowanej młotkiem obudowy przenośnika łańcuchowego oraz nieużywanie okularów ochronnych przez powoda.
Odpowiadając na zadane w tezie dowodowej pytanie czy pracodawca zapewnił powodowi prawidłowe warunki pracy podał biegły, że nie można jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć choć wskazał ostatecznie, że pracodawca nie do końca zapewnił powodowi prawidłowe warunki wykonywania pracy. Przytoczył biegły twierdzenia podawane przez przesłuchiwanych w sprawie świadków, którzy odnosząc się do obowiązku używania okularów ochronnych wyjaśniali, że obowiązująca w zakładzie pracy instrukcja nie nakazywała używania w takich sytuacjach okularów ochronnych a sami świadkowie w podobnych sytuacjach nigdy okularów takich nie używali.
Wskazał biegły, iż w dniu zdarzenia obowiązywała w pozwanym zakładzie (...) stanowiskowej bhp dla ślusarzy – spawaczy Nr (...) z dnia 6 czerwca 2006r. Zawarty był w niej ogólny zapis o tym, że należy stosować określone środki ochrony osobistej w zależności od rodzaju wykonywanych prac. (kopia pisma pozwanego z dnia 5 sierpnia 2021r. k. 100)
Tak też wskazywali świadkowie. Świadek P. S. (2) zeznał, że w dacie wypadku takiego obowiązku nie było.
Świadek J. M. (4) zeznał, że gdy uderzał młotkiem w taki sposób jak czynił to wtedy powód nigdy nie zakładał okularów ochronnych. Nikt też nigdy nie omawiał takich sytuacji. Świadek J. M. (2) zeznał z kolei, że z tego co pamięta to instrukcja nie przewiduje konkretnych sytuacji kiedy wymagane są okulary.
Świadek M. M. (1) zeznał, że do takich prac nigdy wcześniej nie używało się okularów.
Powód wskazywał podobnie. Twierdził, że nie było mowy o tym aby używać okularów ochronnych przy używaniu młotka. Nie było wymagane przy tych pracach używanie okularów więc się o nie nie upominał. Żaden z kierowników, który zlecał naprawy nie kazał mu nałożyć okularów ani ich nie przyniósł. Nigdy też nie mówił aby do każdej czynności założył okulary.
Biegły wskazywał tu na zapis art. 212 kp, zgodnie z którym osoba kierująca pracownikami jest obowiązana organizować stanowiska pracy zgodnie z przepisami i zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, organizować, przygotowywać i prowadzić prace, uwzględniając zabezpieczenie pracowników przed wypadkami przy pracy, chorobami zawodowymi i innymi chorobami związanymi z warunkami środowiska pracy, egzekwować przestrzeganie przez pracowników przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.
Powołał się nadto biegły na ogólną zasadę wyrażoną w art. 207§2 kp, w myśl której pracodawca jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. W szczególności jest obowiązany: organizować pracę w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy, zapewniać przestrzeganie w zakładzie pracy przepisów i zasad bhp, wydawać polecenia usunięcia w zakładzie uchybień w tym zakresie oraz kontrolować wykonanie tych poleceń, reagować na potrzeby w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz dostosowywać środki podejmowane w celu doskonalenia istniejącego poziomu ochrony życia i zdrowia pracowników, biorąc pod uwagę zmieniające się warunki wykonywania pracy.
Przywołał też biegły regulacje Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, w którym to §41 ust. 1 stanowi, że pracodawca jest obowiązany zapewnić systematyczne kontrole stanu bezpieczeństwa i higieny pracy ze szczególnym uwzględnieniem organizacji procesów pracy, stanu technicznego maszyn i innych urządzeń technicznych oraz ustalić sposoby rejestracji nieprawidłowości i metody ich usuwania.
Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynika, że nieużywanie okularów ochronnych było w zasadzie nagminne i nie spotykało się z właściwą reakcją osób nadzorujących ani kierujących pracownikami chociaż w myśl tych przepisów powinno to było nastąpić.
Biegły nadto podał, iż powód winien był w dniu wypadku posługiwać się okularami ochronnymi. Do obowiązków bowiem pracownika należy przestrzeganie przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Pracownik w szczególności obowiązany jest znać przepisy i zasady bezpieczeństwa i higieny pracy, brać udział w szkoleniu i instruktażu z tego zakresu oraz poddawać się wymaganym egzaminom sprowadzającym, wykonywać prace w sposób zgodny z przepisami i zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy oraz stosować się do wydawanych w tym zakresie poleceń i wskazówek przełożonych, dbać o należyty stan maszyn, urządzeń, narzędzi i sprzętu oraz o porządek i ład w miejscu pracy, stosować środki ochrony zbiorowej a także używać przydzielonych środków ochrony indywidualnej oraz odzieży i obuwia roboczego zgodnie z ich przeznaczeniem.
Znamiennym jest, w ocenie Sądu, wskazywana przez biegłego wątpliwość a mianowicie, iż wobec braku treści instrukcji w aktach sprawy oraz potwierdzenia zapoznania się powoda z jej treścią nie ma pewności czy powód znał jej postanowienia.
Przywołał tu biegły treść §41 cytowanego wyżej Rozporządzenia, zgodnie z którym pracodawca jest obowiązany udostępnić pracownikowi do stałego korzystania aktualne instrukcje bezpieczeństwa i higieny pracy dotyczące stosowanych w zakładzie pracy procesów technologicznych oraz wykonywania prac związanych z zagrożeniami wypadkowymi lub zagrożeniami zdrowia pracowników. Instrukcje powinny w sposób zrozumiały dla pracowników wskazywać czynności, które należy wykonać przed rozpoczęciem danej pracy, zasady i sposoby bezpiecznego wykonywania pracy, czynności do wykonania po jej zakończeniu oraz zasady postępowania w sytuacjach awaryjnych stwarzających zagrożenia dla zdrowia i życia.
Biegły w dalszej części rozważań zwrócił uwagę na fakt, iż zaświadczenia znajdujące się w aktach osobowych powoda potwierdzające odbycie przez niego szkoleń wskazują na odbycie ich w jednym dniu roboczym podczas gdy wymagane jest aby szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy dla pracowników na stanowiskach robotniczych powinny trwać minimum 3 godziny lekcyjne, a instruktaż stanowiskowy minimum 8 godzin. W ocenie biegłego poddaje to w wątpliwość rzetelność tych szkoleń.
Podał też biegły, że w aktach sprawy brak jest danych świadczących o prawidłowym wykonaniu przez pracodawcę obowiązku opracowania i zapoznania powoda z analiza ryzyka zawodowego na stanowisku pracy. Obowiązek taki nakłada art. 226 kp i §39a Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. W takim opracowaniu powinny znaleźć się m.in. informacje o możliwych zagrożeniach na stanowisku pracy oraz sposobach ich ograniczania lub zapobiegania nim.
W przedmiotowej sprawie mogło to mieć znaczenie czy powód był w pełni świadomy czym grozi niestosowanie okularów ochronnych podczas wykonywania tej konkretnej pracy podczas której doszło do wypadku choć jako osoba dorosła winien zdawać sobie z tego sprawę.
W podsumowaniu podnosił biegły, iż pozwany pracodawca jako organizator pracy naruszył wymienione przez biegłego wyżej przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy przez co nie zapewnił w sposób prawidłowy i pełny bezpieczne warunki pracy.
Swoje wnioski biegły podtrzymał w ustnej opinii uzupełniającej złożonej na rozprawie. Otóż wskazał, że nie można ustalić jednoznacznie czy pracodawca zapewnił powodowi okulary ochronne. Pracodawca powinien umożliwić pracownikowi pobranie okularów a nadto kontrolować następnie ich używanie. Podkreślił, iż okres używalności okularów ustala pracodawca a w aktach sprawy oprócz dokumentu o pobraniu przez powoda 1 pary okularów w 2017r. brak jest mowy na ten temat. W sytuacji gdyby okulary pobrane w 2017r. zostały zużyte należałoby przedzielić nowe.
W tym zakresie powód składał wyjaśnienia i podał, że okulary, które otrzymał w 2017r. przeznaczone były do pracy przy zbiorniku na pyły, do którego musiał powód wchodzić. Po wykonaniu tej pracy okulary jak i cały kombinezon, maska, w której pracował, wyrzucone zostały do kosza wobec ich całkowitego zużycia.
Wobec braku przeciwnego dowodu Sąd uznał te wyjaśnienia za wiarygodne.
/dowód: opinia M. P. k. 212- 217, 270v- 271v/
Powyższe wskazuje, w ocenie Sądu, na naruszenie przez pozwanego obowiązku właściwego przeszkolenia pracownika w zakresie zasad bhp przy czynnościach takich jak wykonywanych w dniu 10 sierpnia 2018r. oraz brak egzekwowania tych zasad w trakcie wykonywania pracy.
Odnosząc się natomiast do kwestii przyczynienia się powoda do wypadku przy pracy Sąd uznał, iż o takim przyczynieniu w okolicznościach tej sprawy mowy być nie może. Otóż, rację ma biegły M. P. twierdząc, że uderzanie młotkiem w obudowę powinno odbywać się w okularach ochronnych. Powyższe jednak ustalenia w zakresie braku nadzoru pozwanego nad stosowaniem środków ochrony indywidulanej a przede wszystkim brak wyraźnego i jasnego przeszkolenia w tym zakresie, pozwala na ocenę, iż powód miał pełne prawo uznać, że do tej pracy do której przystąpił okulary ochronne nie są wymagane. W taki dokładnie sposób czynność ta była wykonywana od lat przez wszystkich pracowników. Niemożliwym więc jest aby przełożeni powoda nie mieli wiedzy o takiej praktyce a jednak brak tu było właściwej reakcji. Brak też było właściwego przeszkolenia w tym zakresie.
W celu zweryfikowania istnienia kolejnej przesłanki w zakresie skutków jakie odniósł powód w związku z przedmiotowym zdarzeniem Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego lekarza okulisty, który wypowiedział się co do skutków zdarzenia z dnia 10 sierpnia 2018r. Otóż po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną powoda oraz po zbadaniu powoda wskazał biegły, iż w dniu 10 sierpnia 2018r. powód przebył uraz gałki ocznej prawej. Wykonano operację witrektomii z usunięciem ciała obcego oraz endotamponadą olejem silikonowym 5000j. W kolejnym postępowaniu w dniu 15 lutego 2019r. usunięto olej silikonowy oraz wykonano peeling plamki. Ze względu na utrzymujący się obrzęk torbielowaty siatkówki bieguna tylnego podano trzy razy iniekcje doszklistowe z preparatu a. (...). Obrzęk ten utrzymuje się do dziś. Podał biegły, iż uraz drążący gałki ocznej jest zawsze stanem w okulistyce bardzo niebezpiecznym. Wymaga natychmiastowej operacji oraz częstych wizyt kontrolnych. Ze względu na możliwość wykonania operacji usunięcia ciała obcego tylko w niektórych ośrodkach okulistycznych, prawie zawsze kontrole wiążą się z licznymi odległymi dojazdami. Uraz jakiego doznał powód może się wydawać niewielki. Opiłek prawdopodobnie metalu uszkodził ograniczony obszar siatkówki niefortunnie uszkadzając dolno – skroniową arkadę naczyniową. W trakcie pierwszego zabiegu operacyjnego usunięto ciało obce oraz podano olej silikonowy, który miał na celu prewencje odwarstwienia siatkówki oraz powstawania proliferacji siatkówkowych. W dalszym etapie przeprowadzono operację usunięcia oleju oraz wykonania peelingu plamki w celu usunięcia powstałych błon nasiatkówkowych. Utrata ostrości wzroku do poziomu około 10% powstała na skutek przerwania ciągłości naczyń tętnicy oraz żyły skroniowej dolnej co skutkowało wynaczynieniem płynu surowiczego i krwi do przestrzeni siatkówki powodując jej obrzęk. Po podaniu leczenia mającego na celu zmniejszenie samego obrzęku centralnego plamki uzyskano częściową resorpcję płynu.
Podał dalej biegły, iż obniżenie ostrości wzroku oka prawego do poziomu około 10% możliwości u zdrowego uprzednio pacjenta powoduje zaburzenia widzenia przestrzennego w znacznym stopniu. Adaptacja do powyższego stanu może trwać do roku. W tym czasie czynności życia codziennego jak: przelanie wody do kubka, krojenie nożem, będą utrudnione. Pacjent taki nie powinien prowadzić pojazdów samochodowych ponieważ nie jest w stanie prawidłowo ocenić sytuacji na drodze. Widzenie przestrzenne jest wymagane przy pozwoleniu m.in. na prace na wysokościach powyżej 3 metrów, prawo jazdy zawodowe, pracę stolarza.
W opinii biegłego brak jest tu możliwości rehabilitacji ostrości wzroku. Siatkówka nie jest bowiem organem, który można poddać ćwiczeniom a jedynie leczeniu.
/dowód: opinia k. 315-317, 377v/
O skutkach wypadku przy pracy wypowiadali się nadto biegli z zakresu psychiatrii i psychologii. Otóż w swojej opinii podali, że po wypadku występowały u powoda okresy smutku i przygnębienia. Obecnie powód zamartwia się o przyszłość swojej rodziny – ma żonę i syna („czasami jak nikt nie widzi to sobie popłacze”). Bardzo boi się, że może utracić wzrok w lewym oku. Obecnie doświadcza powód wzmożonego dystresu w związku z przeżywanymi trudnościami. Biegli ustalili przebyte zaburzenie adaptacyjne. Było ono naturalną, psychiczną reakcją na przebyty wypadek, upośledzenie samodzielności, utratę pracy, możliwości wykonywania zawodu. Jest to reaktywne zaburzenie psychiczne charakteryzujące się stanem subiektywnego dystresu i zaburzeń emocjonalnych (smutek, przygnębienie) zwykle przeszkadzającym w społecznym funkcjonowaniu i działaniu. Nasilenie objawów nie było jednak na tyle nasilone by można tu mówić o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu.
W obecnym stanie psychicznym biegli nie stwierdzili objawów tego zaburzenia. W ocenie biegłych powód przeżywa napięcie emocjonalne spowodowane stale utrzymującymi się obawami przed utratą wzroku w drugim oku i całkowitą ślepotą. Świadomość tego zagrożenia uniemożliwia powodowi odzyskanie dobrostanu psychicznego. Obecnie powód jest sprawny i samodzielny w życiu codziennym co świadczy o tym, że stan psychiczny nie wpływa na jego poziom intelektualny i funkcjonowanie społeczne.
/dowód: opinia biegłych k. 350 – 351, k. 315- 317/
Obie te opinie, zdaniem Sądu, potwierdzają istnienie skutków wypadku z dnia 10 sierpnia 2018r. w postaci urazu fizycznego jak i skutków w sferze zdrowia psychicznego powoda jakie powstały tuż po zdarzeniu.
Przechodząc do wysokości zadośćuczynienia Sąd na wstępie pragnie zaznaczyć, iż zadośćuczynienie z art. 445 § 1 kc ma rekompensować krzywdę doznaną przez poszkodowanego czynem niedozwolonym. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) lub cierpienia psychiczne (stres, frustrację, ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi albo innymi następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia w postaci np. trwałego oszpecenia, niemożności prowadzenia dotychczasowej aktywności życiowej, choćby uprawiania sportów, wyłączenia z normalnego życia). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie opisanych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego.
Przywołać tu można tezę wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie VI Wydziału Cywilnego z dnia 17 czerwca 2016r. wydanego w sprawie VI ACa 750/15, w której Sąd orzekł:
„Przy kształtowaniu wysokości zadośćuczynienia należy uwzględniać czynniki obiektywne w postaci czasu trwania oraz stopnia intensywności cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalności skutków urazu, rodzaju wykonywanej wcześniej pracy, szans na przyszłość, wieku poszkodowanego, a także czynniki subiektywne, jak poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową, a także konieczność korzystania z pomocy innych osób przy prostych czynnościach życia codziennego. O doznaniu krzywdy i jej rozmiarze decydują zatem okoliczności, które mają w znacznej mierze charakter niewymierny. Wymagają one skrupulatnej oceny właściwej dla danego stanu faktycznego, wyważonego ich wartościowania, co wyklucza stosowanie z góry określonych przeliczników czy taryfikatorów. Bez wątpienia określenie wysokości zadośćuczynienia nie może równać się prostej sumie matematycznie oszacowanych kryteriów wpływających na istnienie oraz rozmiar krzywdy.
Takie pojmowanie istoty zadośćuczynienia pozwoliło Sądowi na wniosek, iż zasadną i adekwatną kwotą zadośćuczynienia będzie kwota 70.000 zł.
Na jej wysokość wpłynęły zarówno opinie wydane przez biegłych jak i ustalony stan faktyczny (długość leczenia , czas trwania zwolnienia lekarskiego, przeżycia psychiczne powoda, rozmiar uszczerbku na zdrowiu).
Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w wyroku.
W zakresie kosztów procesu orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu o jakiej mowa w art.98§1 kpc.
Bożena Makowczenko