Sygn. akt IX Ca 1371/21

POSTANOWIENIE

Dnia 28 marca 2024 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodnicząca:

Sędzia Bożena Charukiewicz

Protokolant:

st. sekr. sąd. Marta Borowska

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2024 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z wniosku J. G.

z udziałem T. G. oraz I. C.

o stwierdzenie nabycia spadku

na skutek apelacji wnioskodawcy oraz uczestniczki T. G.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 29 września 2021 r., sygn. akt I Ns 545/18,

p o s t a n a w i a:

I.  oddalić apelacje,

II.  oddalić wniosek uczestniczki I. C. o zasądzenie od wnioskodawcy i uczestniczki T. G. kosztów postępowania apelacyjnego,

III.  nie obciążać wnioskodawcy i uczestniczek nieuiszczonymi kosztami sądowymi w postępowaniu apelacyjnym.

Bożena Charukiewicz

Sygn. akt: IX Ca 1371/21

UZASADNIENIE

Wnioskodawca J. G. wniósł o stwierdzenie, że spadek po D. G., zmarłym 28 lutego 2018r. w O., ostatnio stale zamieszkałym w O., nabyli na podstawie ustawy: żona I. G. w ½ części oraz rodzice spadkodawcy – ojciec J. G. i matka T. G. w ¼ części każde z nich. Ponadto wniósł o zasądzenie na jego rzecz od uczestników zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych. Uzasadniając wniosek wskazał, że spadkodawca zmarł w wyniku choroby nowotworowej. Wnioskodawca nie miał wiedzy, aby zmarły pozostawił testament. Do kręgu spadkobierców ustawowych po zmarłym należą wyłącznie wskazane we wniosku osoby, albowiem spadkodawca nie pozostawił żadnych zstępnych.

Uczestniczka T. G. poparła przedmiotowy wniosek.

Uczestniczka I. G. wniosła o otwarcie i ogłoszenie testamentu D. G. z 28 stycznia 2018 r., sporządzonego przed notariuszem P. G. (1) w K. (rep. (...)). Uczestniczka domagała się stwierdzenia, że spadek na podstawie testamentu w całości nabyła żona zmarłego - I. G.. W zakresie kosztów postępowania uczestniczka wniosła o ich zasądzenie według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała na zasadność stwierdzenia nabycia spadku po spadkodawcy na podstawie testamentu sporządzonego 28 stycznia 2018 r. Podniosła, że wnioskodawca miał wiedzę odnośnie sporządzenia przez syna testamentu oraz treści złożonego przez niego oświadczenia woli.

Postanowieniem z dnia 29 września 2021 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie stwierdził, że spadek po D. G. zmarłym 28 lutego 2018 r. w O., ostatnio stale zamieszkałym w O., na podstawie testamentu notarialnego sporządzonego przez notariusza P. G. (1) w dniu 28 stycznia 2018 r. na Oddziale Onkologicznym z Pododdziałem Hematologicznym Wojewódzkiego Szpitala (...) w K. za rep. (...) nabyła żona I. G., córka S. i B., w całości; ustalił, że strony ponoszą koszty postępowania we własnym zakresie, przy czym, co do kosztów sądowych w części wynagrodzeń biegłych, Sąd zasądził od wnioskodawcy i uczestniczek na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Olsztynie kwoty po 1.020,08 zł, w tym kwotę zasądzoną od uczestniczki I. G. do kwoty 1.000 zł postanowił pokryć z zaliczki zapisanej pod poz. 570000251727.

Sąd Rejonowy ustalił, że spadkodawca D. G. był synem J. G. i T. G.. Pozostawał w związku małżeńskim z I. G.. Małżonkowie przez kilkanaście lat mieszkali w Stanach Zjednoczonych. Do Polski wrócili w sierpniu 2017 r., kiedy u spadkodawcy zdiagnozowano chorobę nowotworową. Po powrocie do kraju małżonkowie zamieszkali u rodziców I. G. w K.. Wówczas spadkodawca zatrudniony został na podstawie umowy o pracę w Agencji Ochrony (...) spółka jawna z siedzibą w K.. Relacje małżonków z wnioskodawcą były dość trudne. Zdecydowanie lepiej kształtowały się one z matką spadkodawcy. Na skutek postępowania choroby D. G. wielokrotnie poddawany był hospitalizacji w Szpitalu (...) w K., w którym przebywał w okresie od 28 sierpnia 2017 r. do 1 września 2017 r., od 20 do 21 września 2017 r., od 7 do 9 listopada 2017 r., od 27 listopada do 2 grudnia 2017 r., od 27 do 29 grudnia 2017 r., od 15 do 17 stycznia 2018 r., a następnie od 23 do 31 stycznia 2018 r. W międzyczasie, tj. w dniu 20 grudnia 2017 r. i w okresie od 24 do 25 grudnia 2017 r. D. G. przebywał również w Szpitalu MSWiA w O.. Przez cały okres leczenia D. G. przyjmował silne leki przeciwbólowe klasy morfiny. Leki te zalecane były spadkodawcy w oparciu o jego stan kliniczny, jego dolegliwości oraz tolerancję leczenia. Dnia 22 grudnia 2017 r. J. G. sporządził pismo zatytułowane „Testament”, w treści którego zawarto oświadczenie, że D. G. do spadku powołuje swoja żonę I. G., siostrę M. H. oraz rodziców: J. G. i T. G.. Pismo to sporządzone podobnym charakterem pisma jak pismo wnioskodawcy nie zostało podpisane przez D. G.. Nie ma też pewności, że pismo to kiedykolwiek znajdowało się w posiadaniu, czy było objęte świadomością D. G.. Wnioskodawca podał, że pismo to przekazał synowi i na jego podstawie miał być sporządzony testament.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dacie przyjęcia D. G. po raz ostatni do szpitala, tj. w dniu 23 stycznia 2018 r., pozostawał on w stanie średniociężkim. Podczas hospitalizacji do dnia 31 stycznia 2018 r. modyfikowano leczenie przeciwbólowe i wspomagające. Podczas całego pobytu w szpitalu spadkodawca był osobą świadomą. Samodzielnie przyjmował pokarmy i leki. Ponadto samodzielnie podejmował decyzje w zakresie jego leczenia. Dnia 26 stycznia 2018 r., po zapoznaniu się z ostatnimi wynikami badań spadkodawcy, wskazującymi na nieskuteczność wdrożonej chemioterapii oraz przekształcenie się nowotworu niezłośliwego w hybrydowy, małżonkowie zgodnie podjęli decyzję o konieczności sporządzenia testamentów, którymi do całości spadku chcieli powołać siebie nawzajem. W dniu 28 stycznia 2018 r. stan zdrowia spadkodawcy był stabilny. Wymagał jedynie nieznacznej pomocy ze strony personelu. Jako że zgłaszał dolegliwości bólowe pleców i nogi podano mu środki uśmierzające ból. Tego dnia D. G. wyraził chęć obejrzenia z żoną transmisji ze skoków narciarskich. Zarówno podczas oglądania programu, jak i w ciągu całego dnia, był przytomny i zachowywał jasność umysłu. Świadom był tego, co się wokół niego dzieje. Stan jego kondycji psychicznej nie budził wątpliwości. Tego dnia, wieczorem, do szpitala przybył umówiony uprzednio notariusz P. G. (1). Przed notariuszem spadkodawca sporządził testament (rep. (...)), którym do całości spadku powołał swoja żonę I. G.. Na czas składania przez spadkodawcę oświadczenia woli z sali szpitalnej, na której spadkodawca przebywał, wyszedł wnioskodawca J. G. wraz z matką i siostrą uczestniczki I. G., tj. z B. G. i K. K.. Wnioskodawcy nie poinformowano o tym, że osoba wchodząca do sali chorego jest notariuszem, ani również o celu jej wizyty. Dnia następnego okazało się, że wyniki krwi są złe, a stan zdrowia spadkodawcy uległ znacznemu pogorszeniu klinicznemu przez co nie można było zakwalifikować go na leczenie w W.. Wobec niezwykle agresywnego przebiegu chłoniaka D. G. wypisany został z placówki szpitalnej z zaleceniem leczenia objawowego pod kontrolą Poradni Opieki Paliatywnej.

Jak ustalił Sąd Rejonowy, po opuszczeniu szpitala spadkodawca wraz z żoną zamieszkał u swoich rodziców w O.. Relacje w rodzinie były jednak napięte. Dochodziło do interwencji policji w wyniku awantur wszczynanych przez wnioskodawcę. W okresie od 6 do 28 lutego 2018 r. D. G. pomimo pogorszenia się stanu jego zdrowia fizycznego pozostawał w kontakcie logiczno-słownym. W związku z odczuwanymi dolegliwościami bólowymi zwiększono podawaną dawkę opioidów. Spadkodawca zmarł 28 lutego 2018 r. W chwili śmierci pozostawał w związku małżeńskim z uczestniczką I. G.. Dzieci małżeńskich, ani pozamałżeńskich nie posiadał. Nikt ze spadkobierców nie zrzekł się dziedziczenia, nie składał oświadczeń w przedmiocie przyjęcia bądź odrzucenia spadku, ani nie został uznany za niegodnego dziedziczenia. Dnia 25 września 2019r. przed Sądem Rejonowym w Olsztynie, dokonano otwarcia i ogłoszenia testamentu D. G., rep.(...)

W ocenie Sądu Rejonowego zasadnym było stwierdzenie, że spadek po D. G. zmarłym 28 sierpnia 2018 r. w O., na podstawie testamentu z 28 stycznia 2018r. (rep. (...)) w całości nabyła żona zmarłego - I. G.. Zdaniem Sądu meriti opinie biegłych psychiatry A. K. (1) i z zakresu onkologii A. B. były jasne i udzielały odpowiedzi na zasadnicze kwestie wymagające wiadomości specjalnych.

Jak zauważył Sąd Rejonowy, biegła z zakresu onkologii analizowała zachowanie spadkodawcy, znając i biorąc pod uwagę wpływ przyjmowanych przez niego leków. Mimo iż biegła z zakresu psychiatrii wskazała, że pacjent po ich przyjęciu może być podatny na wpływ innych osób, jego świadomość może nie być pełna, to jednak biegła A. B. wyraźnie stwierdziła, że w jej ocenie D. G. mógł świadomie i swobodnie podjąć decyzje, tak samo jak podejmował je w zakresie swojego zdrowia. Zdaniem Sądu Rejonowego istotnym było stanowisko biegłej onkolog jako lekarza klinicznego, który niejednokrotnie miał do czynienia z ludźmi pod wpływem tego typu leków i znajdujących się w podobnym stanie zdrowia jak spadkodawca. Zdaniem Sądu pierwszej instancji wnioskodawca nie wykazał, by opinie biegłej posiadały wady, które umniejszałyby ich moc dowodową w niniejszym postępowaniu. Sąd Rejonowy wyjaśnił, że analizując obie opinie wziął także pod uwagę zeznania uczestniczki postępowania I. G., która była najbliżej męża, która opiekowała się nim i miała z nim bliski kontakt do końca. To z nią spędził ostatnie chwile życia pozostając świadomym praktycznie do końca.

Biegła z zakresu psychiatrii ze znacznym prawdopodobieństwem stwierdziła, że spadkodawca – z uwagi na ciężki stan ogólny z przebiegu choroby nowotworowej i stosowane opioidowe leki przeciwbólowe – w dacie testowania, tj. 28 stycznia 2018 r., nie był zdolny do świadomego i swobodnego podjęcia decyzji i wyrażenia woli w rozumieniu przesłanek art. 82 k.c. jednak Sąd meriti nie stwierdził podstaw, aby ostatecznie podzielić finalne wnioski biegłej. Sąd Rejonowy zauważył, że opinia biegłej oparta została wyłącznie na dokumentacji medycznej spadkodawcy oraz jej wiedzy zawodowej, którą z uwagi na charakter przedmiotowej sprawy, tj. niemożność bezpośredniego zbadania chorego, biegła zastosować mogła wyłącznie czysto teoretycznie. Choć zatem biegła wskazała, że stosowane środki przeciwbólowe oraz stan ogólny D. G. mogły negatywnie wpływać na jego stan psychiczny, to jednak w ocenie tego Sądu brak jest podstaw aby przypuszczać, że w czasie sporządzania testamentu D. G. pozbawiony był zdolności swobodnego podjęcia decyzji. Z samej dokumentacji medycznej wynika bowiem, że w dniu 28 stycznia 2018 r. stan spadkodawcy pozostawał bez zmian. Wymagał on jedynie niewielkiej pomocy ze strony personelu. Z dokumentacji tej w żaden sposób nie wynika, aby w ciągu tego dnia – pomimo istnienia takiego prawdopodobieństwa – kondycja psychiczna spadkodawcy uległa osłabieniu. Z zeznań świadków - matki i siostry uczestniczki I. G., jak i samej uczestniczki, w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że w dacie testowania spadkodawca pozostawał w logicznym kontakcie słownym, zachował jasność umysłu i był świadom otaczających go ludzi i rzeczywistości. Stan psychiczny spadkodawcy nie wzbudził wątpliwości czy podejrzeń przybyłego do szpitala w celu odebrania od spadkodawcy oświadczenia woli notariusza P. G. (1). W kwestii tej Sąd Rejonowy oparł się także na opinii biegłej z zakresu onkologii. Biegła, bazując na wieloletnim, praktycznym doświadczeniu zawodowym, wyraziła pogląd, że każdorazowo, gdy istnieje wątpliwość co do stanu psychicznego pacjenta i możliwości samodzielnego podjęcia przez niego decyzji co do sposobu i charakteru wdrożonego leczenia, zasięgana jest konsultacja psychologiczna bądź psychiatryczna. Wówczas, w przypadku potwierdzenia podejrzeń, dalsze decyzje dotyczące leczenia podejmowane są za zgodą sądu opiekuńczego. W niniejszej sprawie takie okoliczności jednak nie zaistniały. Biegła wskazała bowiem, że przez cały proces leczenia D. G. samodzielnie decydował o podjętym leczeniu. Z nim też konsultowane były wyniki przeprowadzonych badań. Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że to z samym spadkodawcą ustalano zaprzestanie leczenia inwazyjnego i poprzestanie na opiece paliatywnej, a nie może przy tym uciec uwadze, że taka sugestia podyktowana była znacznym postępem dotykającej go choroby.

Sąd Rejonowy uznał zatem, że pomimo pogorszenia się stanu zdrowia fizycznego spadkodawcy zachował on zdolność samodzielnego podejmowania decyzji, pomimo przyjmowania leków, które mogły go tej możliwości pozbawić. W świetle powyższego, w szczególności zważywszy na charakter opinii biegłej z zakresu onkologii i wniosków w nich zawartych, które Sąd pierwszej instancji uznał za sporządzone w sposób odpowiadający na zasadnicze kwestie wymagające rozstrzygnięcia w sprawie, Sąd meriti podzielił zawarte w nich wnioski odnoszące się do samodzielności i swobody podjęcia decyzji i wyrażenia woli testatora w chwili składania oświadczeń.

Zdaniem Sądu Rejonowego ustalenia poczynione w sprawie nie dały również podstaw do przyjęcia, że spadkodawca sporządził testament pod wpływem groźby, bądź sugestii uczestniczki I. G.. W ocenie Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wskazuje na ingerencję uczestniczki w jakiekolwiek działania spadkodawcy w sferze rozporządzania majątkiem. W świetle zasad doświadczenia życiowego, uzasadnionym jest stwierdzenie, że podważana przez wnioskodawcę treść sporządzonego przez spadkodawcę testamentu jest naturalną konsekwencją prawidłowych relacji małżeńskich i obranej przez spadkodawcę oraz jego żonę drogi życiowej.

Zasadnicze wątpliwości Sądu pierwszej instancji wzbudziło natomiast pismo z dnia 22 grudnia 2017 r. i wskazana tam „wola” spadkodawcy by przekazać swój majątek żonie, rodzicom i siostrze. Sąd Rejonowy zauważył, że pismo to zostało sporządzone przez wnioskodawcę, nie zostało opatrzone podpisem D. G., a zatem brak jest podstaw, aby przypuszczać, że rzeczywiście chciał on złożyć oświadczenie woli o takiej treści. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że kontakt spadkodawcy z rodzicami czy siostrą był ograniczony. Nie sposób zdaniem Sądu uznać, aby jego intencją było przekazanie swojego majątku siostrze czy rodzicom w tym ojcu, z którym łączyły go bardzo trudne relacje. Ostatecznie Sąd Rejonowy uznał testament spadkodawcy z dnia 28 stycznia 2018 r. za ważny i stwierdził, że spadek po D. G., zmarłym 28 lutego 2018 r., na podstawie testamentu z dnia 28 stycznia 2018 r., w całości nabyła żona zmarłego - I. G..

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Wnioskodawca i uczestniczka T. G. zaskarżyli powyższe postanowienie w punkcie I w całości i w punkcie II - co do obciążenia wnioskodawcy kosztami sądowymi. W apelacji zarzucili:

I. naruszenie prawa procesowego :

1. art. 235 § 1 pkt 2) i 3) k.p.c. w zw. z art. 205 12 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. i art. 286 k.p.c. - polegające na niezasadnym pominięciu na rozprawie w dniu 20.09.2021 r. wniosku dowodowego pełnomocnika wnioskodawcy o dopuszczenie dowodu z opinii nowego biegłego onkologa, zgłoszonego w piśmie pełnomocnika wnioskodawcy z dnia 26.07.2021 r. oraz na rozprawie w dniu 20.09.2021 r. na fakty wskazane w piśmie z dnia 26.07.2021 r., a przez to pominięcie dowodu z opinii nowego biegłego onkologa, mimo że brak jest podstaw do przyjęcia, że dowód ten jest nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy, skoro Sąd po zgłoszeniu przez pełnomocnika wnioskodawcy zastrzeżeń do opinii biegłej onkolog prof. dr hab. med. A. B. dwukrotnie zlecił biegłej wydanie opinii uzupełniających, a zatem uznał niepełność opinii głównej, a opinie uzupełniające - w połączeniu z opinią główną zawierają wady powodujące konieczność powołania nowego biegłego, z uwagi m.in. na konieczność dokładnego wyjaśnienia wpływu leków opioidowych przyjmowanych przez spadkodawcę na stan jego świadomości i swobody w zakresie powzięcia decyzji i wyrażenia woli w chwili sporządzenia testamentu notarialnego;

2. art. 233 § 1 k.p.c. - polegające na błędnej, sprzecznej z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenie opinii głównej i opinii uzupełniających biegłej onkolog prof. dr hab. med. A. B. jako jasnych, rzetelnych i dostatecznie wyjaśniających zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych, mimo że opinie biegłej nie wyjaśniają zasadniczych kwestii wymagających wiedzy lekarza onkologa, to jest wpływu przyjmowanych przez D. G. opioidowych leków przeciwbólowych na stan jego świadomości i swobodę w zakresie powzięcia decyzji i wyrażenia woli w zakresie sporządzenia testamentu w dniu 28.01.2018 r., zawierają ocenę postępowania diagnostyczno-terapeutycznego lekarzy ze szpitala w K., co nie było przedmiotem opinii, pomijają twierdzenia wnioskodawcy na temat stanu spadkodawcy, a w szczególności na temat wybudzenia spadkodawcy ze snu przez jego żonę w chwili przyjścia notariusza oraz opierają na dowolnym i bezpodstawnym przyjęciu przez biegłą zgody władz szpitalnych na pobyt notariusza w szpitalu u spadkodawcy i na dowolnym uznaniu, że lekarze prowadzący uznali, że stan zdrowia D. G. pozwala mu na udział w procesie prawnym z udziałem notariusza, co miało zasadniczy wpływ na główny wniosek biegłej;

3. art. 233 § 1 k.p.c. - polegające na błędnej, sprzecznej z zasadami wiedzy i logiki ocenie wniosków wynikających z opinii biegłej lekarz psychiatry dr n. med. A. K. (1) poprzez ich niepodzielenie, mimo prawidłowego uznania przez Sąd I instancji tej opinii za jasną, rzetelną, fachową i udzielającą odpowiedzi na zasadnicze kwestie wymagające wiadomości specjalnych, mimo że opinia biegłego lekarza psychiatry powinna być decydującym dowodem w sytuacji zgłoszenia przez jedną ze stron postępowania o stwierdzenie nabycia spadku zarzutu nieważności testamentu z przyczyn wskazanych w art. 945 § 1 pkt 1) k.c. i nie powinna mieć charakteru marginalnego wobec opinii biegłego lekarza onkologa i wobec zeznań stron i świadków - jak przyjął to Sąd I instancji;

4. art. 233 § 1 k.p.c. - polegające na błędnej, sprzecznej z zasadami doświadczenia życiowego ocenie zeznań wnioskodawcy jako niewiarygodnych w zakresie dotyczącym stanu psychicznego spadkodawcy w dacie testowania i możliwości podjęcia przez niego świadomych decyzji, poprzez uznanie zachowania wnioskodawcy podczas składania zeznań za „nerwowe, chaotyczne i nacechowane próbą wpłynięcia na otoczenie” i zaniechanie rzetelnej oceny tych zeznań, mimo że zachowanie wnioskodawcy na sali rozpraw związane było z wiekiem i stanem emocjonalnym po śmierci syna, a zeznania wnioskodawcy były spójne, konsekwentne i znajdują potwierdzenie w opinii biegłej lekarz psychiatry dr n. med. A. K. (1), w przeciwieństwie do zeznań uczestniczki I. G., świadka K. K. i świadka B. G., błędnie ocenionych przez Sąd jako wiarygodne;

5. art. 233 § 1 k.p.c. - polegające na błędnej, sprzecznej z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego ocenie całego materiału dowodowego zebranego w sprawie poprzez błędne przyjęcie, że stan kondycji psychicznej D. G. w momencie testowania nie budził wątpliwości, spadkodawca w ciągu całego dnia był przytomny i zachował jasność umysłu, mimo że prawidłowo oceniony materiał dowodowy - w postaci zeznań wnioskodawcy oraz przede wszystkim opinii biegłej lekarz psychiatry dr n. med. A. K. (1) nie może do takich wniosków prowadzić, a zeznania uczestniczki i zawnioskowanych przez nią świadków oraz filmiki nie są w stanie podważyć wniosków wynikających z opinii biegłej psychiatry,

w konsekwencji :

II. naruszenie prawa materialnego - art. 945 § 1 pkt l) k.c. w zw. z art. 932 § 1 k.c. w zw. z art. 933 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i nieuznanie testamentu notarialnego z dnia 28.10.2018 r. za nieważny, z przyczyn pozostawania spadkodawcy D. G. w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, mimo że wnioski takie wyprowadzić można z opinii biegłej psychiatry dr n. med. A. K. (1), a w konsekwencji zaniechanie stwierdzenia nabycia spadku po D. G. na podstawie ustawy i przyjęcie, że spadek nabyli : w 2/4 żona spadkodawcy I. G. [obecnie C.] i po 1/4 T. G. i J. G., jako rodzice spadkodawcy.

Na podstawie art. 380 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. skarżący wniósł o rozpoznanie postanowienia Sądu pierwszej instancji nie podlegającego zaskarżeniu w drodze zażalenia, a mającego wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, to jest postanowienia z dnia 20.09.2021 r. o pominięciu wniosku dowodowego pełnomocnika wnioskodawcy o dopuszczenie dowodu z opinii nowego biegłego onkologa, zgłoszonego w piśmie pełnomocnika wnioskodawcy z dnia 26.07.2021 r. oraz na rozprawie w dniu 20.09.2021 r. - poprzez zmianę wskazanego postanowienia i dopuszczenie dowodu z opinii nowego biegłego lekarza onkologa.

Wskazując na powyższe zarzuty wnioskodawca wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez : 

1. stwierdzenie, że spadek po D. G., zmarłym dnia 28 lutego 2018 r. w O., ostatnio stale zamieszkałym w O. z mocy ustawy nabyli : żona I. G. [obecnie C.] w 2/4 części oraz rodzice: J. G. w 1/4 części oraz T. G. w 1/4 części;

2. zasądzenie od uczestniczki I. C. na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania za pierwszą instancję, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych i obciążenie nieuiszczonymi kosztami sądowymi I. C..

Nadto wnioskodawca wniósł o zasądzenie od uczestniczki I. C. na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania za instancję odwoławczą, w tym kosztów zastępstwa prawnego, według norm przepisanych.

Uczestniczka T. G. w nieformalnej apelacji zaskarżyła postanowienie w całości, zarzucając błędną ocenę materiału dowodowego, błędne ustalenia w zakresie stanu faktycznego sprawy, stronniczość, odmowę odroczenia rozprawy, czym Sąd pozbawił uczestniczkę możliwości uczestniczenia w rozprawie, naruszając tym samym prawo oraz naruszenie art. 945 § 1 pkt 1 i 3 k.c. Skarżąca wniosła o stwierdzenie, że spadek po zmarłym D. G. z mocy ustawy nabyli małżonka I. C. oraz rodzice J. G. i T. G. i ustalenie nieważności testamentu notarialnego z dnia 28 stycznia 2018 r., a także o odstąpienie od obciążania skarżącej kosztami sądowymi.

W odpowiedzi na apelacje uczestniczka I. C. wniosła o oddalenie apelacji oraz o obciążenie wnioskodawcy i uczestniczki postępowania T. G. kosztami postępowania sądowego w całości oraz zasądzenie od wnioskodawcy i uczestniczki T. G. na rzecz I. C. kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na rozprawie w dniu 8 września 2022 r. Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dra J. S. w K. na okoliczność ustalenia, czy spadkodawca D. G. zmarły 28 lutego 2018 r. w chwili sporządzania testamentu notarialnego w dniu 28 stycznia 2018 r. znajdował się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli w rozumieniu art. 945 § 1 k.c. na podstawie całokształtu materiału dowodowego przeprowadzonego w niniejszej sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje wnioskodawcy i uczestniczki T. G. są niezasadne.

Kontrola instancyjna zaskarżonego postanowienia ostatecznie doprowadziła Sąd Okręgowy do przekonania, że rozstrzygnięcie to jest prawidłowe. Niemniej jednak w ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie przez Sąd Rejonowy materiał dowodowy wymagał uzupełnienia. W sprawach o stwierdzenie nabycia spadku, w których podnoszony jest zarzut, że w momencie testowania spadkodawca pozostawał w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, konieczne jest odwołanie się do wiadomości specjalnych. W tym celu należy dopuścić dowód z opinii biegłego bądź biegłych - w zależności od okoliczności faktycznych i podnoszonych przez uczestników zarzutów - z zakresu psychologii bądź z zakresu psychiatrii, a niekiedy z obydwu tych specjalności. W związku z tym w okolicznościach niniejszej sprawy oparcie się jedynie na opinii biegłej z zakresu onkologii byłoby w ocenie Sądu Okręgowego niewystarczające, natomiast opinia sporządzona przez psychiatrę dr n. med. A. K. (1) nie była jednoznaczna. Co równie istotne dowód z tej opinii został przeprowadzony jeszcze zanim został przeprowadzony dowód z opinii biegłego onkologa, na co zresztą biegła A. K. zwróciła uwagę, wskazując, że zasadne i pomocne dla wydania przez psychiatrę ostatecznej i kategorycznej opinii byłoby sięgnięcie do opinii biegłego onkologa (vide opinia biegłej dr n. med. A. K. (1) k. 736). Opinia biegłej A. K. została sporządzona również przed przesłuchaniem w charakterze świadka sporządzającego testament notariusza, a zatem opiniująca nie dysponowała pełnym materiałem dowodowym.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał, że celowym jest wystąpienie o sporządzenie opinii do Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dra J. S. w K.. Mimo że Sąd Okręgowy liczył się z tym, że sporządzenie opinii przez Instytut może potrwać obiektywnie długo, niemniej jednak Sąd drugiej instancji ostatecznie zdecydował się dopuścić dowód z opinii Instytutu, kierując się przy tym autorytetem Instytutu wynikającym z merytorycznych walorów sporządzanych przez Instytut opinii. Wobec powyższego Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii Instytutu na okoliczność ustalenia, czy spadkodawca D. G. zmarły 28 lutego 2018 r. w chwili sporządzania testamentu notarialnego w dniu 28 stycznia 2018 r. znajdował się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli w rozumieniu art. 945 § 1 k.c. na podstawie całokształtu materiału dowodowego przeprowadzonego w niniejszej sprawie.

Zgodnie z art. 945 § 1 pkt 1 k.c., testament jest nieważny, jeżeli został sporządzony w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dla zaktualizowania sankcji nieważności testamentu wystarczy zatem aby został on sporządzony bądź to w okoliczności wyłączenia świadomego powzięcia decyzji i wyrażenia woli bądź w okoliczności wyłączenia swobody podejmowania decyzji i wyrażenia woli. Oczywiście mogą się również zdarzyć sytuacje, w których obie te okoliczności wystąpią łącznie.

W nauce prawa przyjmuje się, że przypadku rozporządzeń mortis causa testator powinien obejmować świadomością następujące okoliczności: 1) zrozumienie natury dokonywanej czynności i jej skutków; 2) świadomość wielkości majątku będącego przedmiotem dyspozycji; 3) rozeznanie co do osób mogących być potencjalnymi spadkobiercami; 4) możność racjonalnego zaplanowania rozrządzeń swoim majątkiem (J. W., Sporządzenie testamentu w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli w praktyce notarialnej, PS 2011, Nr 6, s. 16–18).

Jak wynika z opinii Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dra J. S. w K., biegli dr Ł. B. – psycholog i lek. med. specjalista psychiatra M. B. jednoznacznie i kategorycznie stwierdzili, że D. G. w czasie sporządzania testamentu notarialnego w dniu 28 stycznia 2018 r. znajdował się w stanie umożliwiającym świadome i swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Zdaniem biegłych funkcjonowanie poznawcze testatora pozwalało mu na rozumienie charakteru podejmowanej czynności oraz zdawanie sobie sprawy z jej konsekwencji. Biegli nie stwierdzili przesłanek wskazujących, aby spadkodawca działał pod wpływem nacisków, a motywy podjęcia decyzji o sporządzeniu testamentu są w pełni zrozumiale w kontekście ówczesnej sytuacji psychologicznej D. G. (vide opinia Instytutu k. 1047). W ocenie Sądu Okręgowego opinia Instytutu jest wyczerpująca, odnosi się do całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i co istotne, jest jednoznaczna i w swych wnioskach kategoryczna. Stanowi zatem zdaniem Sądu odwoławczego pełnowartościowy dowód w sprawie i może stanowić podstawę do czynienia na jej podstawie istotnych dla sprawy ustaleń.

Sąd Okręgowy nie dostrzega żadnych obiektywnych przesłanek, które podważałyby wiarygodność opinii. Opinia odpowiada na zadane biegłym pytania, zawiera szczegółowo przytoczony stan faktyczny sprawy, co zdaniem Sądu świadczy o wnikliwym zapoznaniu się osób ją sporządzających ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Wprawdzie wnioskodawca i uczestniczka T. G. wnieśli do tej opinii zastrzeżenia, jednak zarzuty te były tożsame z podnoszonymi przez skarżących w toku całego postępowania. W swojej opinii biegli do tych zarzutów w istocie odnoszą się. Przedmiotowa opinia nie budzi żadnych wątpliwości Sądu Okręgowego, jest kompletna i nie wymaga uzupełnienia. Stąd zdaniem Sądu Okręgowego brak było podstaw ku temu, aby dopuścić dowód z opinii uzupełniającej. Stąd też, mając na uwadze, że ewentualna opinia uzupełniająca nie jest potrzebna i jedynie niepotrzebnie wydłuży postępowanie w sprawie, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c., Sąd Okręgowy pominął wniosek dowodowy wnioskodawcy o sporządzenie opinii uzupełniającej przez Instytut Ekspertyz Sądowych. Na tej samej podstawie Sąd Okręgowy pominął również dowód z opinii innego biegłego onkologa. Wprawdzie dowód z opinii biegłego onkologa miał dla sprawy istotne znaczenie, jednakże nie był to dowód kluczowy, w tym znaczeniu, że nie odpowiadał jednoznacznie na pytanie, czy w momencie testowania spadkodawca znajdował się w stanie wyłączającym świadome bądź swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dla udzielenia kategorycznej odpowiedzi na tak zadane pytanie konieczna była bowiem wiedza z zakresu psychiatrii i psychologii, a oczywistym jest że lekarz innej specjalności (tu onkolog) taką wiedzą nie dysponuje. Sąd drugiej instancji miał również na uwadze, że opinia biegłej prof. dr hab. med. A. B. była dla sprawy przydatna i potrzebna, była w swej treści wyczerpująca i jednoznaczna, brak było zatem podstaw ku temu aby zasięgać w sprawie opinii jeszcze jednego onkologa. Z opinii biegłej wynika, że biegła nie dopatrzyła się podstaw do tego, aby lekarze leczący spadkodawcę mieli odmówić mu możliwości podejmowania własnych decyzji, w tym aby mógł samodzielnie realizować „zgodę Pacjenta” na postępowanie terapeutyczne (opinia główna k. 842, opinia uzupełniająca k. 866).

Jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, samo niezadowolenie strony z wynikających z opinii wniosków nie stanowi samodzielnej podstawy do tego, aby uznać opinię za niewiarygodną czy nieprzydatną dla sprawy. Tymczasem podnoszone przez skarżących zarzuty mają przede wszystkim emocjonalny charakter i w przeciwieństwie do opinii, która została poparta stosowną wiedzą osób ją sporządzających, wyrażają subiektywny stosunek skarżących do okoliczności faktycznych sprawy. Nie ulega zaś wątpliwości, że orzekający w sprawie Sąd musi opierać się na dowodach, które, tak jak przedmiotowa opinia, są obiektywne. Stanowisko skarżących było zaś oparte na hipotetycznych przypuszczeniach, stanowiących ich subiektywną ocenę okoliczności faktycznych sprawy. Oczywiście emocjonalny stosunek uczestników w niniejszej sprawie nie dziwi, jednak Sąd orzekający zobligowany jest opierać się na dowodach o charakterze obiektywnym.

W związku z powyższym, opierając się na całokształcie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zarówno przed Sądem pierwszej jak i drugiej instancji, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że sporządzony przez spadkodawcę w dniu 28 stycznia 2018 r. przed notariuszem P. G. (2) testament nie jest obarczony wadliwością, o której stanowi art. 945 § 1 pkt 1 k.c., a zatem jest ważny. W tej sytuacji rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego jest w ocenie Sądu odwoławczego prawidłowe.

W związku z powyższym, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy apelacje oddalił jako niezasadne.

Sąd Okręgowy oddalił, na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., wniosek uczestniczki I. C. o zasądzenie od wnioskodawcy i uczestniczki T. G. kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nie obciążył wnioskodawcy i uczestniczek nieuiszczonymi kosztami sądowymi w postępowaniu apelacyjnym.

Orzekając o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że zasądzenie na rzecz uczestniczki I. C. od skarżących zwrotu kosztów postępowania z tytułu wynagrodzenia pełnomocnika nie byłoby uzasadnione. Sąd miał na uwadze, że pełnomocnik uczestniczki I. C. ograniczył się jedynie do sporządzenia odpowiedzi na apelację, a zatem nakład jego pracy nie był obiektywnie duży. Nadto Sąd miał na uwadze emocjonalny stosunek skarżących do sprawy, a także okoliczność, że opinia sporządzona na etapie rozpoznawania sprawy przez Sąd Rejonowy nie była jednoznaczna, które to okoliczności mogły utwierdzić skarżących w przekonaniu co do słuszności ich stanowiska i co do konieczności wywiedzenia w niniejszej sprawie apelacji. Z uwagi na te okoliczności Sąd Okręgowy nie obciążył wnioskodawcy i uczestniczek nieuiszczonymi kosztami sądowymi z tytułu kosztów przeprowadzenia w sprawie dowodu z opinii Instytutu.

Bożena Charukiewicz