Sygn. akt V ACa 410/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SA Aleksandra Janas

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2023 r. w Katowicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa J. J.

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Zakładu Karnego w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Rybniku

z dnia 26 kwietnia 2022 r., sygn. akt I C 2366/20

oddala apelację.

SSA Aleksandra Janas

Sygn. akt V ACa 410/22

UZASADNIENIE

Powód J. J. wystąpił do Sądu Okręgowego w Rybniku z pozwem, w którym domagał się zasądzenia pozwanego Skarbu Państwa - Dyrektora Zakładu Karnego w (...) 500 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa tytułem zadośćuczynienia ze naruszenie jego dóbr osobistych. Na uzasadnienie żądania powód podał, że odmówiono mu przepustki okolicznościowej w celu wzięcia udziału w pogrzebie syna, co doprowadziło do naruszenia jego dóbr osobistych w postaci godności, swobody sumienia, prawa do kultu po bliskiej osobie zmarłej, tradycji rodzinnej oraz więzi łączącej rodzica z dzieckiem.

Pozwany domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu. Zarzucił, że powód sam zrezygnował z przepustki ponieważ wydane w tej sprawie decyzja nie spełniała jego oczekiwań, a dodatkowo wyjaśnił, że działanie dyrektora zakładu karnego miało miejsce w ramach uprawnień wynikających z kodeksu karnego wykonawczego.

Wyrokiem z 26 kwietnia 2022 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo oraz rozstrzygnął o kosztach pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu. Sąd ten ustalił min., że powód był osadzony w różnych jednostkach penitencjarnych od 3 lipca 2017 r., początkowo jako osoba tymczasowo aresztowana. Był on objęty profilaktyką presuicydalną. Po uprawomocnieniu się wyroku, w dniu 5 października 2018 r. ko­misja penitencjarna skierowała go do odbywania kary pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego typu zamkniętego. Do Zakładu Karnego w (...) został przetransportowany w marcu 2020 r.

Dalej ustalono, że w dniu 18 czerwca 2020 r. w wieku 18 lat zmarł syn powoda, a pogrzeb zaplanowano na 25 czerwca 2020 r. O śmierci syna powód został poinformowany przez siostrę. W dniu 24 czerwca 2020 r. powód złożył wniosek o udzielenie zezwolenia w trybie art 141a § 1 k.k.w. na opuszczenie zakładu karnego na czas nie przekraczający 5 dni w związku z pogrzebem syna. W tym samym dniu po zapoznaniu się z opinią wychowawcy zastępca dyrektora jednostki udzielił zezwolenia na udział w ceremonii pogrzebowej w dniu 25 czerwca 2020 r. z zachowaniem rygorów określonych w art 141a § 1 zd. l, tj. w asyście funkcjonariuszy Służby Więziennej z użyciem środka prewencyjnego w postaci kajdanek zespolonych. Podstawą prawną zastosowania tego środka był art. 15 pkt 5 ppkt 3 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. Powód niezadowolony, że nie otrzymał przepustki zgodnej z wnioskiem, zrezygnował z niej i mimo pouczenia nie skorzystał z prawa zaskarżenia decyzji do właściwego organu nadzoru, tj. Sądu Okręgowego w Gliwicach Wydziału VII Penitencjarnego. Złożył natomiast w trybie art.78 § 2 k.k.w. skargę do Ministra Sprawiedliwości, przekazaną do rozpatrzenia Dyrektorowi Okręgowemu Służby Więziennej w (...), który po zbadaniu sprawy poinformował powoda, że nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutów. W dniu 29 czerwca 2020 r. powód zakończył odbywanie kary pozbawienia wolności i opuścił Zakład Karny w (...).

Dokonując powyższych ustaleń Sąd Okręgowy pominął zeznania powoda jako niewiarygodne, a na podstawie art. 235 ( 2) § 1 pkt 2, 3, 4, 5 k.p.c. pominął dowód z badań wariograficznych powoda, kierownika postpenitencjarnego oraz Dyrektora Zakładu Karnego, odwołując się do charakteru tego dowodu i ograniczonego zakresu okoliczności, których wykazaniu może służyć (reakcji badanej osoby na zadawane pytania). Jako spóźniony i nieprzydatny oddalił natomiast wniosek o zwrócenie się o informację o osobach z oddziału (...) Zakładu Karnego w (...).

W oparciu o powyższe okoliczności Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powództwo nie jest zasadne. Odwołując się do art.24 § 1 k.c. oraz art.448 k.c. stwierdził Sąd, że niezbędną przesłanką uwzględnienia roszczenia o ochronę dóbr osobistych w postaci żądania zasądzenia zadośćuczynienia z tytułu ich naruszenia jest jedynie wykazanie, iż dobro osobiste zostało danym zachowaniem naruszone, a to z uwagi na domniemanie bezprawności czynu dobra te naruszającego. Odnosząc to do okoliczności sprawy Sąd Okręgowy stwierdził, że nie doszło do zdarzenia, z którego powód wywodził swoje roszczenie. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynikało bowiem, że przepustka została mu udzielona. Sąd miał na uwadze, że na podstawie decyzji zastępcy dyrektora jednostki z dnia 24 czerwca 2020 r. powód otrzymał zgodę na opuszczenie zakładu karnego z zachowaniem rygorów określonych w art 141a § 1 zd. l tj. w asyście funkcjonariuszy Służby Więziennej z użyciem środka prewencyjnego w postaci kajdanek zespolonych. Podstawą prawną zastosowania tego środka był art. 15 pkt 5 ppkt 3 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. Nie wyrażono wprawdzie zgody na opuszczenie przez powoda Zakładu Karnego zgodnie z jego wnioskiem na okres 5 dni tj. do końca pozostałej do odbycia kary. Jednocześnie Sąd stanął na stanowisku, że nie można uznać, aby decyzja ta w jakikolwiek sposób uniemożliwiła powodowi udział w ceremonii pogrzebowej syna i naruszyła jego godność, swobodę sumienia, prawo do kultu po bliskiej osobie zmarłej, tradycji rodzinnej oraz więzi łączącej rodzica z dzieckiem, na naruszenie których to dóbr się powoływał.

Niezależnie od tego Sąd Okręgowy zaznaczył, że działanie dyrektora zakładu karnego mieściły się w ramach uprawnień wynikających z kodeksu karnego wykonawczego. Dalej stwierdził, odwołując się do poglądów judykatury, że przysługujące osobom odbywającym karę pozbawienia wolności uprawnienia i ulgi określone w kodeksie karnym wykonawczym mają wprawdzie podstawę w prawach i wolnościach przyznanych wszystkim obywatelom w Konstytucji i przewidzianych także w art. 23 k.c., jednakże przepisy kodeksu karnego wykonawczego przewidują szczególną drogę do dochodzenia ochrony praw skazanych określonych w tym kodeksie. Zgodnie z art. 7 i 34 k.k.w., skazany może zaskarżyć do sędziego penitencjarnego oraz do sądu penitencjarnego decyzje wydane m.in. przez dyrektora zakładu karnego z powodu ich niezgodności z prawem. W tym trybie następuje zatem stwierdzenie, czy decyzja dyrektora zakładu karnego była zgodna z prawem, a także badanie merytorycznej zasadności takich decyzji. W sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego sąd cywilny nie może oceniać, czy funkcjonariusz służby więziennej działał zgodnie z prawem czy bezprawnie, jak również czy udzielenie skazanemu przepustki z zastosowaniem określonych rygorów lub jej odmowa było uzasadnione i zgodne z prawem. Do oceny tej uprawniony jest jedynie sędzia lub sąd penitencjarny w razie odwołania się skazanego od takich decyzji lub podjęcia działania z urzędu. Dopuszczenie badania tych kwestii przez sąd cywilny w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego oznaczałoby nie tylko dopuszczenie dwutorowości postępowania sądowego w zakresie nadzoru nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności, lecz także prowadziłoby w konsekwencji do faktycznego pozbawienia znaczenia przyjętego przez ustawodawcę trybu postępowania i oddziaływania sędziego i sądu penitencjarnego na skazanego w zakładzie karnym. Gdyby skazany, pozbawiony przez funkcjonariusza zakładu karnego pewnych uprawnień przewidzianych w kodeksie karnym wykonawczym lub ukarany dyscyplinarnie, mógł - bez zaskarżenia takiej decyzji w trybie przewidzianym w tym kodeksie - skutecznie dochodzić ochrony bezpośrednio przed sądem cywilnym w sprawie o naruszenie dóbr osobistych, to przewidziany i uregulowany w kodeksie karnym wykonawczym tryb postępowania penitencjarnego nie tylko nie mógłby spełniać funkcji zakładanych przez ustawodawcę, lecz w istocie straciłby rację bytu. Jeżeli zatem skazany nie uzyskał w trybie przewidzianym przepisami kodeksu karnego wykonawczego stwierdzenia przez sędziego lub sąd penitencjarny niezgodności z prawem decyzji funkcjonariusza służby więziennej pozbawiającej go określonych uprawnień, to w procesie o ochronę dóbr osobistych wytoczonym z powodu pozbawienia go tego uprawnienia, należy przyjąć brak bezprawności działania pozwanego. Powód nie wniósł odwołania od decyzji, w trybie art 78 § 2 k.k.w. złożył natomiast skargę, która nie została uwzględniona. Ostatecznie stwierdził Sąd, że działania strony pozwanej nie były bezprawne skoro podejmowane były w ramach uprawnień przyznanych funkcjonariuszom na podstawie wskazanych przepisów kodeksu karnego wykonawczego i brak było potwierdzenia przez sędziego lub sąd penitencjarny niezgodności z prawem tych działań.

W apelacji od tego wyroku powód zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, a to: art.235 2 § 2, 3, 4 i 5 k.p.c. poprzez bezpodstawne oddalenie złożonych wniosków dowodowych, zmierzających do wykazania bezprawności działania pozwanego przy wydawaniu decyzji odmownej w zakresie jego uczestnictwa w ceremonii pogrzebowej syna bez asysty funkcjonariuszy służby więziennej i wniósł o przeprowadzenie tych dowodów w postępowaniu apelacyjnym; art.6 k.c. oraz art.232 k.p.c. i art.233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, skutkiem czego Sąd I instancji uznał, że powód został prawidłowo pouczony o możliwości wniesienia zażalenia na decyzję odmowną w zakresie uczestnictwa w ceremonii pogrzebowej syna bez asysty funkcjonariuszy. W oparciu o powyższe zarzuty domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji.

Na podstawie art.374 k.p.c. niniejsza sprawa została rozpoznana na posiedzeniu niejawnym ponieważ Sąd Apelacyjny uznał, że wyznaczenie rozprawy nie jest konieczne, a żadna ze stron nie złożyła stosownego wniosku.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje.

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny akceptuje i bez zbędnego powtarzania czyni własnymi.

Nie mogą odnieść skutku zarzuty naruszenia art. 235 ( 2 )§ 2, 3, 4 i 5 k.p.c. przez oddalenie wniosków dowodowych o przesłuchanie powoda oraz innych osób za pomocą wariografu oraz o zasięgnięcie informacji o osobach z oddziału piątego Zakładu Karnego w (...).

Sąd Okręgowy oddalił pierwszy z wniosków wskazując na względy związane z jego charakterem oraz nieprzydatnością w sprawie, czego skarżący nie negował. Apelacja nie odnosi się w żaden sposób do słusznych argumentów, które legły u podstaw decyzji o odmowie uwzględnienia wniosku i ich nie podważa. Nie kwestionuje też skarżący, że wniosek dotyczący zasięgnięcia informacji o innych osadzonych, którym powód miał przedstawić przebieg rozmowy dotyczącej udzielenia przepustki, został złożony po upływie zakreślonego terminu. W dniu 20 października 2021 r. (k.70) pełnomocnik powoda został zobowiązany do podania w terminie dwutygodniowym twierdzeń i dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy pod rygorem ich pominięcia. Wniosek, o jakim mowa, został złożony na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2022 r. (k.84), a zatem ze znacznym przekroczeniem terminu. Nie można przy tym uznać, że z uwagi na charakter wniosku jego uwzględnienie nie wpłynęłoby negatywnie na czas trwania postępowania.

Niezasadny jest również zarzut naruszenia art.6 k.c. w związku z art.232 k.p.c. oraz art.233 § 1 k.p.c. Przepisy, których naruszenie zarzucono w pierwszej kolejności (art.6 k.c. i art.232 k.p.c.), regulują ciężar dowodzenia i uprawnienie sądu do dopuszczenia dowodu nie zawnioskowanego przez strony. Skarżący nie wyjaśnił w czym upatruje uchybień procesowych przypisanych Sądowi I instancji.

Jeśli zaś idzie o naruszenie art.233 § 1 k.p.c., jego istota sprowadza się do braku logicznych powiązań pomiędzy wnioskami wynikającymi z dowodów, a podstawą faktyczną rozstrzygnięcia. Zarzut jest zasadny wtedy, jeśli poczynione w sprawie ustalenia nie znajdują oparcia w dowodach albo wręcz pozostają z nimi w sprzeczności w taki sposób, że nie dają się pogodzić z tymi dowodami. Obowiązkiem skarżącego jest wskazanie które ustalenia są dotknięte tą wadą oraz do którego dowodu zarzut się odnosi, przy czym winien on także wyjaśnić jakie przepisy procesowe zostały naruszone przy dokonywaniu – wadliwych wedle skarżącego – ustaleń faktycznych. Dopiero bowiem wtedy, w granicach związania zarzutem (zob. uchwała SN 7 sędziów - zasada prawna z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07) sąd odwoławczy ma możliwość dokonania oceny, czy w istocie wytknięte nieprawidłowości w sprawie miały miejsce, a jeśli tak, czy w istotny sposób wpłynęły na treść rozstrzygnięcia. Nie jest natomiast wystarczające ogólnikowe powołanie się na bliżej niesprecyzowane dowody, z którymi mają pozostawać w sprzeczności fakty przyjęte za podstawę orzekania, ani przedstawienie własnej wersji wydarzeń. Ponadto sprzeczność ma dotyczyć faktów, a nie oceny prawnej.

Apelacja nie spełnia tych wymogów ponieważ nie wskazuje ani które dowody zostały ocenione wadliwie, ani na czym wadliwość ta polegała.

Ostatecznie zatem skarżący nie zdołał wzruszyć podstawy faktycznej zaskarżonego wyroku.

Dokonując oceny zastosowania prawa materialnego Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się nieprawidłowości, które czyniłyby apelację zasadną. W szczególności nie doszło do naruszenia art.24 § 1 k.c. w związku z art.448 k.c., art.40 i art.41 ust.4 Konstytucji RP i art.3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka.

Zauważyć wypada, że stanowisko powoda nie jest konsekwentne – początkowo upatrywał on naruszenia swoich dóbr osobistych w odmowie udzielenia przepustki na 5 dni (co wynika z uzasadnienia pozwu), a w apelacji akcentował, że źródłem naruszenia było udzielenie przepustki w asyście funkcjonariuszy Służby Więziennej. W sprawie zostało jednak ustalone ponad wszelką wątpliwość, że powód przepustkę uzyskał, a zatem miał sposobność wziąć udział w ceremonii pogrzebowej syna. Nie uczynił tego jednak ponieważ nie zaakceptował warunków przepustki, w tym asysty funkcjonariuszy Służby Więziennej oraz czasu jej trwania (tylko na ceremonię, a nie na 5 dni, tj. do końca kary pozbawienia wolności).

Z przyczyn, o których szeroko wypowiedział się Sąd Okręgowy, a które skarżący całkowicie pominął, sąd cywilny nie jest uprawniony do badania, czy wymogi, jakimi obwarowano przepustkę oraz czas jej trwania, odpowiadają prawu. Badanie to nie następuje w procesie cywilnym, lecz w ramach odrębnej procedury przewidzianej w kodeksie karnym wykonawczym. W odniesieniu do kwestionowanej decyzji o udzieleniu przepustki powód nie skorzystał z możliwości jej zakwestionowania w przewidzianym do tego trybie.

W apelacji powód zarzucił, że wbrew twierdzeniom pozwanego nie został pouczony o możliwości zaskarżenia decyzji. Zarzut ten pozostaje w sprzeczności z treścią złożonych przez niego zeznań – podał on, że chciał decyzję zaskarżyć, ale był roztrzęsiony i zdecydował się zrobić to na wolności (za kilka dni miał opuścić zakład karny), nie był jednak w stanie logicznie myśleć i „przegapił to” (k.83v).

Trafnie zatem Sąd Okręgowy uznał, że powód otrzymał stosowne pouczenie, ale z niego nie skorzystał. Wniósł natomiast skargę bezpośrednio do Ministra Sprawiedliwości, którą przekazano do rozpoznania zgodnie z właściwością, a która nie została uwzględniona.

Z ustalonych w sprawie okoliczności faktycznych wynika, że powód otrzymał przepustkę i na tej podstawie mógł wziąć udział w ceremonii pogrzebowej syna. Nie zaistniało zatem zdarzenie stanowiące źródło naruszenia jego dóbr osobistych. Nawet gdyby uznać, że warunki udzielenia przepustki (w asyście funkcjonariuszy i na ceremonię, a nie na 5 dni) mogły prowadzić do naruszenia dóbr osobistych powoda, to nie została wykazana – w opisany wyżej sposób – bezprawność takiego działania pozwanego. Każda z tych przyczyn musi prowadzić do uznania, że w sprawie nie wystąpiły przesłanki z art.24 § 1 k.c., co czyniło powództwo bezzasadnym.

Z tych przyczyn na podstawie art.385 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda jako nie znajdującą usprawiedliwionych podstaw prawnych.