Sygn. akt V Ca 71/13

POSTANOWIENIE

Dnia 17 kwietnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny-Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bożena Miśkowiec (spr.)

Sędziowie:

SSO Zbigniew Podedworny

SSR del. Agnieszka Wiśniewska

Protokolant: sekr. sądowy Anna Misiejuk

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z wniosku (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W.

z udziałem W.

o stwierdzenie zasiedzenia

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego (...) w Warszawie

z dnia 3 października 2012 r. sygn. akt I Ns 452/10

postanawia:

1.  oddalić apelację;

2.  zasądzić od (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) W.na rzecz W. kwotę 600 (sześćset) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt V Ca 71/13

UZASADNIENIE

We wniosku z dnia 15 lipca 2010 roku, sprecyzowanym ostatecznie w piśmie procesowym z dnia 22 marca 2011 roku i 7 października 2011 r., (...)Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) siedzibą w W.wniosła o stwierdzenie, że nabyła przez zasiedzenie w złej wierze własność nieruchomości zabudowanych stanowiących część działki ewidencyjnej nr (...)z obrębu (...), objętej księgą wieczystą nr (...)położonych w W.przy ul. (...), o powierzchni 21 m 2 (altanka śmieciowa) oraz przy ul. (...), o powierzchni 14 m 2 (altanka śmieciowa), wskazując jako podstawę prawną art. 172 k. c.

Uczestnik postępowania miasto (...)wniósł o oddalenie wniosku wskazując, że wnioskodawca mający osobowość prawną miał świadomość kto był i jest właścicielem gruntu a zatem nie można mu przypisać posiadania samoistnego rzeczy.

Postanowieniem z dnia 3 października 2012 roku Sąd Rejonowy (...) w Warszawie: I. oddalił wniosek; II. zasądził od wnioskodawcy (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) W.na rzecz uczestnika Miasta W. kwotę 2 400,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, to jest tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie następujących ustaleń oraz rozważań poczynionych przez sąd I instancji.

Nieruchomość objęta wnioskiem zlokalizowana przy ulicy (...)i (...)w W., oznaczona na mapie sporządzonej dla celów sądowych przez geodetę uprawnionego M. Z., jako działka nr (...)o powierzchni 0,0267 m2 oraz działka (...)o powierzchni 0,0057 m2, stanowi część działki nr (...)z obrębu (...) składającej się na nieruchomość o całkowitej powierzchni 5.2451 ha, dla której Sąd Rejonowy (...) w Warszawie prowadzi księgę wieczystą nr (...) , gdzie jako właściciel w dziale II wymienionej księgi wpisana jest Gmina W.(po przekształceniach prawnych właścicielem jest Miasto W.). Pozostałe rubryki działu II księgi wieczystej (...)nie zawierają wpisów. Księga wieczysta nr (...)założona została dla działki nr (...), która objęta była księgą wieczystą dawną (...) . Przedmiotowa nieruchomość położona jest na terenie objętym działaniem dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy /Dz. U. z 1945 r., nr 50, poz. 279/ a składa się z działek nr (...)- o łącznej powierzchni 5.245 ha.

Pismem z dnia 24 marca 1959 roku (...)Spółdzielnia Mieszkaniowazwróciła się z wnioskiem do Prezydium Rady Narodowej w W. (...)z wnioskiem o odstąpienie części terenu na R., przyznanego jej na podstawie lokalizacji szczegółowej nr (...)z dnia 8 listopada 1958 roku. (...)Spółdzielnia Mieszkaniowazaprojektowała realizację Osiedla (...), na którym zostały uwzględnione również przedmiotowe altanki śmietnikowe. Pismem z dnia 22 stycznia 1960 roku Prezydium zezwoliło na objęcie w posiadanie przez (...)Spółdzielnię Mieszkaniową terenu, na którym posadowione było projektowane osiedle, a następnie decyzją z dnia 16 lipca 1962 roku zatwierdziło projekt wstępny kompleksowego I stadium osiedla (...)Decyzją z dnia 3 maja 1963 roku Prezydium wydało pozwolenie na wykonanie robót budowlanych. Prezydium Rady Narodowej wyraziło zgodę na przekazanie terenu osiedla (...)inwestorowi —(...)Spółdzielni Mieszkaniowej - pod budownictwo.

Decyzją administracyjną nr (...)z dnia 28 października 1965 r. anulowano decyzję lokalizacyjną nr (...)z dnia 8 listopada 1958 r. oraz ustalono lokalizację szczegółową dotyczącą budowy osiedla mieszkaniowego (...) (...)Spółdzielni Mieszkaniowejw W.pomiędzy ulicami proj. (...), proj. (...), (...), (...), (...)oraz (...). Prezydium Rady Narodowej W. lokalizację szczegółową budownictwa mieszkaniowego na terenie położonym na (...) uwidocznioną na szczegółowym szkicu. Teren objęty lokalizacją wyniósł 37,6 ha. W związku z lokalizacją osiedla na podstawie umowy o własność czasową z dnia 22 czerwca 1960 roku, sporządzonej w Państwowym Biurze Notarialnym w W.za nr rep. (...)(...)Spółdzielnia Mieszkaniowaw W.nabyła od Skarbu Państwa na własność czasową grunt nieruchomości, położonej w W.przy ul. (...)oraz (...), stanowiącej teren osiedla (...)" zawierającej obszar l ha48a89m2. Umowa zawarta została na okres do 22 czerwca 2040 r., zaś nieruchomość o której mowa objęta była księgą wieczystą nr (...). Prawo własności czasowej na podstawie art. 41 ustawy z dnia 14 lipca 1961 roku o gospodarce terenami w miastach i osiedlach (Dz. U. nr 22 poz. 159) stało się prawem użytkowania wieczystego. Na nieruchomości (...)Spółdzielnia Mieszkaniowawybudowała 6 budynków wielomieszkaniowych oraz budynek społeczny, które objęte zostały księgą wieczystą nr (...), gdzie jako właściciela wpisano (...)Spółdzielnię Mieszkaniową. Dnia 28 lutego 1976 roku (...)Spółdzielnia Mieszkaniowazbyła na rzecz (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) użytkowania wieczystego gruntu przedmiotowej nieruchomości i prawo własności znajdujących się na tym gruncie budynków wielomieszkaniowych wraz z wszelkimi budynkami innego rodzaju, znajdującymi się na tym terenie. (...)przejęła do wykonania wobec Skarbu Państwa wszelkie zobowiązania wieczystego użytkownika. Dla nieruchomości objętej przedmiotem umowy przeznaczono księgę wieczystą nr (...)do której przeniesiono wpisy z księgi wieczystej nr (...)m następnie ostatnio wymieniona księga została zamknięta.

Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Warszawie Wydziału I Cywilnego z dnia 31 marca 1994 roku w sprawie z powództwa Rady Osiedla (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) dokonany podział (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) wydzielenie z niej (...)Spółdzielni (...)Z mocy tego wyroku(...)Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) nieruchomość obejmującą m. in. ulicę (...)oraz (...)., objętą księgą wieczystą o nr (...).

Urząd (...)pismem z dnia 23 kwietnia 1994 roku zwrócił się do Sądu Rejonowego (...) VI Wydział Ksiąg Wieczystych z wnioskiem o założenie księgi wieczystej dla nieruchomości zabudowanej o łącznej powierzchni 52.451 m ( 2) położonej w W.w rejonie ul. (...), stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...)z obrębu (...), która została nabyta z mocy prawa w dniu 27 maja 1990 roku przez Dzielnicę -GminęW.. Do wniosku załączono decyzją Wojewody z dnia 28 grudnia 1993 r. nr (...)stwierdzono nabycie przez Dzielnicę W.z mocy prawa w dniu 27 maja 1990 r. nieodpłatnie własności nieruchomości położonej w W.przy ul. (...)oznaczonej w ewidencji gruntów w jednostce ewidencyjnej W.obręb ewidencyjny nr (...)nr działki (...)o powierzchni 5 2451 m2 opisanej w karcie inwentaryzacyjnej nr (...)stanowiącej integralną część decyzji. W powołanej karcie inwentaryzacyjnej ujawniono, iż budynku stojące na gruncie wybudowane zostały po 1945 r. a użytkownikiem jest (...)Spółdzielnia Mieszkaniowa (...). Postanowieniem z dnia 4 kwietnia 1997 roku Sąd Rejonowy (...) w Warszawie uwzględnił wniosek i dla przedmiotowej działki nr (...)założona została księga wieczysta nr (...), w której dziale II wpisano jako właściciela Gminę W..

Przedmiotowe altanki śmietnikowe przy ul. (...) w W. wybudowane zostały na fundamencie i są wymurowane. Altanka przy ul. (...) zbudowana jest z pustaków oraz pokryta blachą (wcześniej eternitem). Altanka przy ul. (...) jest zbudowana z cegły pokryta wcześniej eternitem, a obecnie blacho-dachówką. Altanki usytuowane są na projektowanych działkach (...) stanowiących część działki nr (...) , objętej kw (...). Wokół altanek są ułożone płyty chodnikowe, wewnętrzne chodniki dla pieszych wyłożone betonowymi płytami oraz rosną drzewa. Po sąsiedzku znajdują się bloki mieszkalne usytuowane na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste. Dla Spółdzielni, jej władz i mieszkańców, teren pod przedmiotowymi altankami oraz teren pod blokami mieszkalnymi stanowił faktycznie jedną całość, składał się na zagospodarowany teren osiedla mieszkaniowego i objęty był jednakowym traktowaniem.

Przedmiotowe altanki śmietnikowe istniały 28 kwietnia 1960 r., wówczas już zlokalizowane były w terenie . (...)Spółdzielnia (...)weszła w posiadanie terenu przedmiotowych altanek śmietnikowych równocześnie z przekazaniem terenu objętego księgą wieczystą kw (...)w wyniku zawarcia wcześniej powołanego aktu notarialnego Rep. A nr (...)z 28 lutego 1976 r. a następnie przekazała pieczę nad altankami (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) wraz z przekazaniem terenów objętych kw (...)w wyniku podziału Spółdzielni na mocy wymienionego wyżej wyroku Sądu Wojewódzkiego w Warszawie z dnia 31 marca 1994 r. (...)Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) - wcześniej (...)Spółdzielnia Mieszkaniowa, i kolejno (...)Spółdzielnia Mieszkaniowa (...)- dbała o przedmiotowe altanki i teren nieruchomości przy ul. (...). Ponosiła ona koszty m. in. wywozu nieczystości, odbiór zużytego sprzętu elektronicznego i elektrycznego.

Pracownicy Spółdzielni sprzątali teren nieruchomości wokół altanek, utrzymywali zieleń, odśnieżali chodniki w okresie zimowym i dokonywali remontów. W 1971 roku został wykonany remont kapitalny altanki śmietnikowej przy ulicy (...). W 2007 roku (...)Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) umowę nr (...)r. z Biurem Usług Inżynieryjnych BUI mgr inż. B. N.z siedzibą w W.. Przedmiotem umowy było odtworzeniowe wykonanie śmietnika obsługującego budynki przy ul. (...).

W użytkowaniu wieczystym (...)Spółdzielni (...) znajduje się teren sąsiadujący z terenem, na którym posadowione są altanki, tj. teren zlokalizowany pod blokami mieszkalnymi i budynkiem społecznym objęty księgą wieczystą nr (...). Od 2000 wnioskodawczyni uiszczała podatek od nieruchomości budynkowych zlokalizowanych na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste uiszczała także podatek od wskazywanego w deklaracjach podatkowych obszaru gruntów.

W latach 2008 - 2009 roku (...)Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) sporządziła mapę dla potrzeb Spółdzielni, na podstawie której powzięła wiedzę o faktycznej granicy w terenie gruntu oddanego Spółdzielni w użytkowanie wieczyste. Wówczas, w 2009 r. Spółdzielnia zwróciła się do Urzędu W. wnioskiem o przekazanie w użytkowanie wieczyste gruntów stanowiących część działki (...)obejmujących altanki śmietnikowe. Pomiędzy stronami toczyły się negocjacje, które zakończyły się wycofaniem wniosku przez wnioskodawczynię. We wrześniu 2009 roku (...)Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) do miasta W.z wnioskiem o dzierżawę na okres 3 lat nieruchomości położonych przy ul. (...)oznaczonych w ewidencji gruntów jako projektowana działka nr (...)z obrębu (...)o powierzchniach odpowiednio 14 m ( 2) i 21 m2 uregulowanych w księdze wieczystej (...), oznaczonych na mapie ewidencyjnej jako „A" i „B" (wniosek o dzierżawę - k. 101-102). Uczestnik w piśmie z dnia 15 czerwca 2010 roku wskazał wnioskodawczyni, iż zawarcie umowy dzierżawy przedmiotowej nieruchomości jest niemożliwe z uwagi na posiadane przez wnioskodawczynię zaległości w opłatach z tytułu bezumownego korzystania z gruntu. Równocześnie Miasto W.wezwało (...)Spółdzielnię Mieszkaniową (...) do wydania przedmiotowych nieruchomości.

Pismem z dnia 21 lipca 2010 roku Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego (...), iż w sprawie altan śmietnikowych stanowiących zaplecze budynków mieszkalnych (...)oraz (...) Inspektorat nie prowadził postępowania administracyjnego i tym samym nie wydał decyzji o nakazie ich rozbiórki.

W dniu 7 grudnia 2010 roku miasto (...)Dzielnica (...)wniosło do Sądu Rejonowego dla W. w Warszawie dwa odrębne pozwy przeciwko (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) wydanie nieruchomości przy ul. (...)o pow. 14 m2 stanowiących część nieruchomości objętej kw (...)(zarejestrowany pod sygn. akt (...)) oraz (...)o pow. 21 m2 stanowiącej część nieruchomości objętej kw (...)(zarejestrowany pod sygn. (...)). Sąd Rejonowy dla W. w Warszawie postanowieniem z dnia 12 kwietnia 2011 r. zawiesił postępowanie w sprawie (...)na podstawie art. 177 § l pkt l k.p.c. do czasu prawomocnego zakończenia sprawy sygn. akt (...)przez Sąd Rejonowy (...) w Warszawie.

Postanowieniem z dnia 14 kwietnia 2011 roku Sąd Rejonowy (...) w Warszawie zawiesił postępowanie w sprawie I C 1537/10na podstawie art. 177 § l pkt l k.p.c. do czasu prawomocnego zakończenia sprawy sygn. akt I NS 452/11przez Sąd Rejonowy (...) w Warszawie.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania, przesłuchanych świadków w zakresie w jakim wskazują na posiadanie przez wnioskującą Spółdzielnię i jej poprzedników prawnych przedmiotowych terenów altanek po 1960 r., sprawowanie nad nimi opieki, korzystanie z altanek przez mieszkańców osiedla. We wskazanym zakresie zeznania, świadków korespondowały wzajemnie ze sobą i z dowodami z dokumentów, składając się na pewną spójną i logiczną całość, przedstawiającą opisany wyżej stan władztwa przedmiotową nieruchomością począwszy od lat 60. Zaoferowany przez wnioskodawcę materiał dowodowy nie pozwolił na przyjęcie władztwa Spółdzielni nad terenem altanek przed rokiem 60, żaden ze świadków nie był mieszkańcem tego terenu przed tym rokiem. Świadkowie w większości nie posiadali wiedzy na ten temat z bezpośrednich doświadczeń, lecz odwoływali się do przekazu od innych osób a żaden z nich nie potrafił wskazać konkretnej daty powstania altanek. Z przekonaniem o powstaniu altanek jeszcze przed drugą wojną światową wypowiadała się przykładowo świadek H. B., która z racji wieku, nie może mieć bezpośredniej wiedzy na ten temat. Podobnie inni świadkowie jak choćby A. O.czy G. C.wskazywali na istnienie altanek jeszcze przed wojną jednak zauważyć należy, że nie mogli swojej wiedzy opierać na bezpośrednich doświadczeniach lecz na przekazie od innych osób i zasłyszanych informacjach. Żaden ze złożonych do akt sprawy dokumentów nie wskazuje precyzyjnej daty powstania przedmiotowych altanek. Z dokumentu w postaci karty inwentaryzacyjnej nr (...)(k.284) sporządzonej dla działki nr (...)wynika, że budynki stojące na gruncie wybudowane zostały po 1945 r. zaś na podstawie dokumentu w postaci mapy z 1960 r. z klauzulą sprawdzenia, w terenie, nie budzi wątpliwości, że w dniu 28 kwietnia 1960 r. przedmiotowe altanki śmietnikowe przy ul. (...)były już zlokalizowane w terenie. W świetle przy tym pozostałych dowodów, w tym zeznań przesłuchanych świadków, ocenić należy, że w dniu 28 kwietnia 1960 r. przedmiotowe altanki śmietnikowe wraz z gruntem na którym zostały posadowione znajdowały się we władaniu(...)Spółdzielni Mieszkanioweja następnie od 1976 r. (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...) kolejno od 1994 r. (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...).

Nie budziły też zasadniczo wątpliwości Sądu I instancji zeznania H. P. - Prezesa Zarządu Spółdzielni, złożone w charakterze strony w zakresie, w którym odnosiły się do stanu faktycznego istniejącego na przedmiotowej nieruchomości. Zeznania te ocenić należy jako polegające na prawdzie w zakresie faktycznego władztwa na przedmiotowymi częściami gruntu zabudowanymi altankami śmietnikowymi natomiast w zakresie charakteru tego władztwa jako właścicielskiego zdecydowanie Sąd odmówił im waloru prawdziwości. Zeznania te zawierają wewnętrzną sprzeczność, jak też sprzeczność z pozostałym materiałem dowodowym sprawy. W szczególności oświadczenie H. P., iż o faktycznej granicy terenu oddanego Spółdzielni w użytkowanie wieczyste powzięła wiadomość w roku 2008 - 2009 po sporządzeniu mapy dla potrzeb Spółdzielni. W kontekście zeznań H. P. oraz pozostałych świadków i zgromadzonych dokumentów nie budziło wątpliwości sądu, że teren znajdujący się pod altankami był traktowany przez Spółdzielnię i jej mieszkańców aż do roku 2009 jednakowo z terenem zlokalizowanym pod blokami mieszkalnymi oddanym w użytkowanie wieczyste i objętym księgą wieczystą nr (...), jako jeden teren osiedla.

Zdaniem Sądu Rejonowego wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 172 k.c., posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Przepis ten obowiązuje obecnie w kształcie nadanym mu przez ustawę z 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55, póz. 321). Ustawa ta weszła w życie l października 1990 roku. Przed tym dniem obowiązywały krótsze terminy zasiedzenia wynoszące dla nieruchomości, odpowiednio 10 i 20 lat.

Sąd wskazał, że z uwagi na fakt, że przedmiotowa nieruchomość stanowiła pierwotnie własność Skarbu Państwa, możliwość jej zasiedzenia była wyłączona z mocy ówcześnie obowiązującego art. 177 k.c. Dopiero z dniem l października 1990 r. powyższe wyłączenie zostało uchylone przez ustawę z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. z 1990 r., nr 55, poz. 321). Stosownie do art. 10 powołanej ustawy z dnia 28 lipca 1990 r., jeżeli przed dniem wejścia w życie ustawy istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia jej wejścia w życie, jednakże termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę. Przepis ten stosuje się również w stosunku do nieruchomości państwowych, które w następstwie komunalizacji stały się mieniem jednostek samorządu terytorialnego. Zasiedzenie nieruchomości państwowej, która następnie uległa komunalizacji, na podstawie 172 k.c. w związku z art. 10 noweli z 1990 r. przez posiadacza, który nabył posiadanie samoistne w złej wierze, może nastąpić najwcześniej z dniem 27 maja 2005 r.

Posiadanie prowadzące do zasiedzenia musi mieć charakter posiadania samoistnego (art. 336 k.c.) - władanie rzeczą „jak właściciel" jest zasadniczym elementem posiadania prowadzącego do zasiedzenia. O posiadaniu samoistnym nie świadczy sama tylko długotrwałość posiadania, która nie jest kryterium odróżniającym posiadanie samoistne od zależnego, ale sposób wykonywania władztwa nad nieruchomością. Wola posiadania jak właściciel (animus possidendi) oznacza wykonywanie faktycznego władztwa w takim zakresie, w jakim wykonuje je właściciel. Przy czym swą wolę władania daną nieruchomością jak właściciel posiadacz samoistny musi objawiać na zewnątrz. Treść prawa własności określa przepis art. 140 k.c., zgodnie z którym w granicach określonych przez" ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Konieczne jest zatem wykonywanie przez posiadacza, który -co jasne - właścicielem nie jest, czynności faktycznych wskazujących na samodzielny, rzeczywisty, niezależny od woli innej osoby stan władztwa.

Posiadanie według powszechnie panującego poglądu w doktrynie polskiego prawa cywilnego jest stanem faktycznym, na który składać się muszą dwa elementy - corpus i animus. Pierwszy oznacza faktyczne władztwo nad rzeczą lub przynajmniej realną możliwość wykonywania takiego władztwa. Drugi to wola posiadania. Dopiero istnienie i zakres obu tych elementów wyróżniają posiadanie spośród innych form władania rzeczą i określają jego rodzaj. Posiadaczem nieruchomości w dobrej wierze jest posiadacz, który w chwili uzyskania posiadania pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym okolicznościami przeświadczeniu, że przysługuje mu prawo własności.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy zdaniem Sadu Rejonowego należy wskazać, że wniosek o stwierdzenie nabycia zasiedzenia własności nieruchomości położonej w W.przy ulicy (...), stanowiącej część działki ewidencyjnej nr (...)z obrębu(...)o powierzchni 21 m 2 oraz ul. (...), stanowiącej część działki ewidencyjnej nr (...)z obrębu (...) o powierzchni 14 m 2 - objętych księgą wieczystą nr (...), nie zasługiwał na uwzględnienie, albowiem Spółdzielnia nie była posiadaczem samoistnym tej nieruchomości, przez okres wymagany do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.

Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego, dla gruntów ościennych przyległych do objętej wnioskiem o zasiedzenie nieruchomości, ustanowione było prawo wieczystego użytkowania gruntu na rzecz poprzedników prawnych wnioskodawcy. Z zeznań H. P., Prezesa Spółdzielni, przesłuchiwanej w charakterze strony wynika jednoznacznie świadomość Spółdzielni, jej Zarządu i członków, iż teren osiedla znajduje się w użytkowaniu wieczystym. Z zeznań strony jak i świadków, jak też twierdzeń samego pełnomocnika wnioskodawcy wynika, że teren osiedla pojmowany był jako całość, śmietniki bowiem zlokalizowane były tuż przy blokach i służyć miały do ich obsługi. Tak też teren ten, jako zorganizowana całość — bloki i budynki sąsiadujące, w tym altanki śmietnikowe, przekazywany był w posiadanie kolejnym Spółdzielniom od władających poprzedników. W zeznaniach swoich świadek A. O.oświadczył, odnośnie terenu zlokalizowanego pod altankami, że „wszyscy sąsiedzi mówili że to jest część naszego terenu" (k.219) zaś świadek Z. R.- gospodarz domu - oświadczył, że był „przekonany że grunt należy do Spółdzielni, traktował grunt, na którym są altanki tak samo jak pozostałe grunty" (k.220). Na podstawie aktu notarialnego z dnia 28 lutego 1976 r. nastąpiła sprzedaż prawa użytkowania wieczystego wraz z prawem własności budynków znajdujących się na gruncie objętym kw nr (...)przy ulicy (...)przez poprzedniczkę prawną wnioskodawcy (...)Spółdzielnię Mieszkaniowąna rzecz (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...). Jak podkreślił sam pełnomocnik wnioskodawcy przekazanie terenu objętego sprzedażą prawa użytkowania wieczystego gruntu i własności budynków i objęcie ich w posiadanie nastąpiło co do wszystkich budynków zlokalizowanych na powierzchni osiedla a więc obok budynków wielomieszkaniowych także co do przedmiotowych sąsiadujących z blokami altanek śmietnikowych. Następnie, (...)Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) pieczę nad altankami (...)Spółdzielni (...) wraz z przekazaniem terenów objętych kw (...)w wyniku podziału Spółdzielni na mocy wyroku Sądu Wojewódzkiego w Warszawie z dnia 31 marca 1994 r. Tak więc, altanki śmietnikowe w rzeczywistości i świadomości kolejnych Spółdzielni dzieliły losy budynków mieszkalnych i terenów objętych księgą wieczystą kw (...). Dopiero w latach 2008-2009 r. przygotowując szczegółową mapę dla potrzeb Spółdzielni -jak zeznała Prezes Spółdzielni zorientowano się gdzie w rzeczywistości przebiega granica na gruncie odnośnie terenu objętego użytkowaniem wieczystym. Powyższe świadczy jednoznacznie o tym, że do tego czasu Spółdzielnia pozostawała w przeświadczeniu, że przedmiotowe altanki śmietnikowe, którymi władała znajdowały się w granicach terenu osiedla oddanego w użytkowanie wieczyste. Aż do roku 2009 r. wnioskująca Spółdzielnia pozostawała w przeświadczeniu, że do gruntu zlokalizowanego pod altankami śmietnikowymi przysługuje jej prawo użytkowania wieczystego a więc z gruntu tego korzystała nie jak właściciel lecz jak użytkownik wieczysty. Wobec tego należy wskazać, że w tym okresie, tj. do przełomu 2008/2009 r. kiedy to sporządzono powołaną wyżej mapę, w posiadaniu Spółdzielni brak elementu animus, obejmującego wolę władania gruntem jak właściciel, co powodowało, że domniemanie prawne ustanowione w art. 339 k.c. nie znajduje zastosowania.

Nadto Sąd I instancji zaznaczył, że również w składanych deklaracjach podatkowych wnioskująca Spółdzielnia określała siebie jako użytkownika wieczystego. Dokumenty, które zostały złożone w sprawie, potwierdzają jedynie wnoszenie przez Spółdzielnię podatku od budynków zlokalizowanych na terenie objętym użytkowaniem wieczystym oraz od niesprecyzowanego, określonego jedynie liczbowo, obszaru gruntu. Nie sposób zatem przyjąć, że potwierdzają samoistny charakter posiadania przez Spółdzielnię części działki nr (...) objętych wnioskiem (projektowanych działek (...)).

W ocenie Sądu, brak podstaw do przyjęcia, że władztwo nad nieruchomością objętą wnioskiem o zasiedzenie - tak po stronie wnioskodawcy jak i jego poprzedników prawnych - miało charakter posiadania samoistnego właścicielskiego. Zdaniem Sądu, od początku objęcia tych nieruchomości w posiadanie zarówno poprzednicy jak i wnioskodawca byli przekonani, że do tych działek są tylko i wyłącznie użytkownikami wieczystymi. Powyższej oceny nie zmienia złożone przez wnioskodawcę zaświadczenie z powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego z dnia 21.07.2010 r. z którego wynika, że w stosunku do przedmiotowych altanek nie było prowadzone postępowanie administracyjne i nie wydano decyzji o nakazie ich rozbiórki. Powyższe okoliczności nie wpływają na wewnętrzne przeświadczenie wnioskodawcy i jego poprzedników prawnych, że tytuł prawny jaki przysługuje mu do przedmiotowego gruntu stanowi użytkowanie wieczyste i postępowanie z gruntem jak użytkownik wieczysty do roku 2009 r. Zatem, po tym jak w tej dacie nastąpiła zmiana w świadomości wnioskodawcy skutkująca wymianą korespondencji pomiędzy wnioskodawcą a uczestnikiem zamanifestowana ostatecznie wycofaniem wniosku o dzierżawę przedmiotowej nieruchomości w dniu 30 czerwca 2009 r. można by liczyć początek biegu zasiedzenia w złej wierze a co za tym idzie 30 letni okres zasiedzenia jeszcze nie nastąpił. Dodatkowo, jego bieg został przerwany skutecznym wniesieniem pozwu o wydanie przedmiotowych nieruchomości w dniu 07 grudnia 2010 r. w sprawach zarejestrowanych w tutejszym Sądzie pod sygn. akt (...)oraz (...).

Powyższe, w ocenie Sądu Rejonowego wyłącza możliwość stwierdzenia nabycia przez wnioskodawcę własności projektowanej działki (...) przez zasiedzenie. Zwrócić bowiem należy uwagę, że cech posiadania samoistnego tj. władania rzeczą jak właściciel nie można przypisać tym, którzy władają nieruchomością w zakresie innego prawa bądź w przeświadczeniu o istnieniu owego prawa innego niż własność, a więc również użytkownikowi wieczystemu albowiem w przypadku użytkowania wieczystego mamy do czynienia z władaniem rzeczą cudzą. Nie można bowiem utożsamiać prawa użytkowania wieczystego z prawem własności oraz posiadania samoistnego w zakresie posiadania prawa użytkowania wieczystego z posiadaniem właścicielskim. Posiadanie nieruchomości w zakresie prawa własności i w zakresie prawa użytkowania wieczystego ma odmienne cechy. Samoistne posiadanie nieruchomości w zakresie użytkowania wieczystego polega na faktycznym wykonywaniu władztwa nad tą nieruchomością, z wolą posiadania jej dla siebie w zakresie odpowiadającym treści użytkowania wieczystego. Jest to zatem posiadanie inne treściowo od posiadania samoistnego w zakresie prawa własności. Na zewnątrz, różnica sposobu posiadania może nie być dostrzegalna, jednak zaznacza się wyraźnie w sferze woli posiadacza (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2009 r., sygn. akt IV CSK 367/08, LEX nr 487531).

Sąd podkreślił, że prawo użytkowania wieczystego wprowadzone zostało do polskiego systemu prawnego ustawą z dnia 14 lipca 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach (Dz.U. Nr 32, póz. 159 ze zm.), a jego celem było umożliwienie obywatelom korzystania z nieruchomości państwowych w zakresie bardzo zbliżonym do prawa własności. Ówczesne uwarunkowania ideologiczne spowodowały, że system prawny zawierał uregulowania, które miały doprowadzić do skupienia w rękach państwa własności nieruchomości w możliwie najszerszym zakresie. Zawarte w kodeksie cywilnym przepisy normujące prawo użytkowania wieczystego pozwalały wnioskować, że prawo użytkowania wieczystego ma dawać uprawnionemu władztwo nad nieruchomością porównywalne z uprawnieniami właściciela, jednak z zachowaniem prawa własności po stronie państwa. Z tych przyczyn powstały wątpliwości co do charakteru prawnego użytkowania wieczystego. Po 1989 r. prawo użytkowania wieczystego uległo zmianom, jednak jego istota pozostała niezmieniona - jest to prawo do gruntu bardzo zbliżone do prawa własności (por. art. 140 i 233 k.c.), ustanawiane na rzeczy cudzej, obciążające nieruchomość będącą własnością Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego. Nadal jego funkcja wyraża się w umożliwieniu podmiotowi uprawnionemu korzystania z nieruchomości w szerokim zakresie, jednak z zachowaniem prawa własności dla podmiotu publicznoprawnego.

Stwierdzenia te prowadzą do wniosku, że prawo użytkowania wieczystego jest - mimo wielu podobieństw - prawem odmiennym niż prawo własności, zatem także posiadanie nieruchomości w zakresie każdego z tych praw ma odmienny charakter (por. uchwała SN z dnia 23 lipca 2008 r., sygn. akt III CZP 68/08, OSNC 2009/7-8/109).

W okolicznościach sprawy, w ocenie Sądu I instancji nie budzi wątpliwości, że Spółdzielnia posiadała przedmiotową nieruchomości nie jak właściciel, ale jak użytkownik wieczysty.

Na marginesie Sąd Rejonowy zaznaczył, że ewentualny alternatywny wniosek o stwierdzenia nabycia prawa użytkowania wieczystego tej nieruchomości przez zasiedzenie nie mógłby się ostać gdyż wnioskodawca nie mógł zasiedzieć prawa użytkowania wieczystego tej nieruchomości z uwagi na to, że prawo takie na tym gruncie nigdy nie było ustanowione, a nie jest możliwe zasiedzenie prawa nie istniejącego.

Podniósł, że wniosek o zasiedzenie w myśl nieobowiązujących przepisów Ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych w art. 35 ust. 4(l) wprowadzonych Ustawą z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw z dniem 31 lipca 2007 r. z uwagi na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 października 2010 r. - wobec braku podstawy prawnej - podlegał oddaleniu.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 520 § 2 k.p.c.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiodła wnioskodawczyni, zaskarżając orzeczenie w całości wniosła o jego zmianę przez uwzględnienie wniosku w całości, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia, zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie w I instancji oraz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed sądem II instancji.

Postanowieniu zarzuciła: 1.) błędne ustalenie stanu faktycznego i wskutek tego nieprawidłowe przyjęcie, że: a) przy sporządzaniu dla potrzeb wnioskodawczyni mapy w latach 2008-2009, Wnioskodawczyni powzięła wiedzę o faktycznej granicy na terenie gruntu oddanego wnioskodawczyni w użytkowanie wieczyste, b) występując do uczestnika z wnioskiem o przekazanie w wieczyste użytkowanie nieruchomości czy też z wnioskiem o dzierżawę tych nieruchomości, wnioskodawczyni nie była posiadaczem samoistnym nieruchomości, c)zeznania H. P. są wewnętrznie sprzeczne jak i sprzeczne z materiałem dowodowym sprawy, dlatego należało odmówić im waloru prawdziwości, d) w kontekście zeznań H. P. oraz pozostałych świadków i zgromadzonych dokumentów należało stwierdzić, że teren znajdujący się pod altankami śmietnikowymi traktowany był przez wnioskodawczynię i jej mieszkańców jednakowo z terenem zlokalizowanym pod blokami mieszkalnymi oddanym w użytkowanie wieczyste i objętym księgą wieczystą nr (...), jako jeden teren osiedla.

2) naruszenie prawa procesowego mającego wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 k.p.c. na skutek nie dokonania wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie i błędne uznanie, że: a) wniosek wnioskodawczyni nie zasługiwał na uwzględnienie, albowiem wnioskodawczyni nie była posiadaczem samoistnym przedmiotowej nieruchomości przez okres wymagany do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie, b) teren osiedla na którym znajdują się altanki śmietnikowe traktowany był przez wnioskodawczynię jako całość, bowiem altanki zlokalizowane były tuż przy blokach i służyć miały do ich obsługi, c) z „wyrwanych fragmentów zeznań świadków i H. P." wynika, że wnioskodawczyni nie jest posiadaczem samoistnym przedmiotowych nieruchomości, na których posadowione są altanki śmietnikowe, d) altanki śmietnikowe w rzeczywistości i świadomości kolejnych spółdzielni dzieliły losy budynków mieszkalnych i terenów objętych księga wieczystą KW (...), e) przygotowując w latach 2008-2009 szczegółową mapę dla potrzeb wnioskodawczyni, zorientowano się w rzeczywistości gdzie przebiega granica na gruncie odnośnie terenu objętego użytkowaniem wieczystym (KW (...)), co miało rzekomo świadczyć o tym, że do tego czasu spółdzielnia pozostawała w przeświadczeniu, że przedmiotowe altanki śmietnikowe którymi władała znajdowały się w granicach terenu osiedla oddanego w użytkowanie wieczyste (KW (...)), f) aż do roku 2009 wnioskodawczyni pozostawała w przeświadczeniu, że do gruntu zlokalizowanego pod altankami śmietnikowymi przysługuje jej prawo użytkowania wieczystego, a więc z gruntu tego korzystała nie jak właściciel, tylko jak użytkownik wieczysty, g) w okresie do przełomu 2008/2009 kiedy to sporządzono powołaną mapę, w posiadaniu wnioskodawczyni brak elementu animus, obejmującego wolę władania gruntem jak właściciel, co powodowało, że domniemanie prawne ustanowione w art. 339 k.c. nie znajduje zastosowania, h) z deklaracji dla podatku od nieruchomości złożonych do akt niniejszej sprawy wynika, że do terenu objętego wnioskiem przysługiwało wnioskodawczyni prawo użytkowania wieczystego, co nie świadczy o samoistnym charakterze posiadania przez wnioskodawczynię części działki (...) objętej wnioskiem (pod altankami śmietnikowymi), i) wnioskodawczyni posiadała przedmiotowa nieruchomość nie ja właściciel, ale jak użytkownik wieczysty, 3) wadliwość podstawy faktycznej będącej wynikiem naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c., m.in. poprzez wydanie zaskarżonego Postanowienia bez rozważenia w sposób bezstronny i wszechstronny twierdzeń i dowodów przedstawianych przez Wnioskodawczynię, 4) prawa procesowego mającego wpływ na wynik sprawy, tj. art. 232 k.p.c. na skutek zaniechania wyjaśnienia wszystkich okoliczności z niniejszej sprawy zgodnie z prawdą obiektywną, 5) art.339 k.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, na skutek czego błędnie zostało ustalone, że ten kto faktycznie rzeczą włada (wnioskodawczyni jako posiadacz samoistny przedmiotowych nieruchomości) nie jest jej posiadaczem samoistnym, 6) błędne ustalenie podstawy prawnej wniosku wnioskodawczyni i oparcie jej na art. 35 ust. 4 (1) ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych wprowadzonego Ustawą z dnia 14 czerwca 2007 roku o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz zmianie niektórych innych ustaw z dniem 31 lipca 2007 roku, wskutek czego zostało ustalone, że wniosek podlegał oddaleniu, 7) prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 172 k.c. i uznanie, że wnioskodawczyni nie może zasiedzieć objętej wnioskiem nieruchomości, bowiem posiadała przedmiotowe nieruchomości, na których posadowione były altanki śmietnikowe jak użytkownik wieczysty, a nie jak właściciel, 8) prawa materialnego, tj. art. 176 k.c. przez niezastosowanie w przedmiotowej sprawie i nie zaliczenie do okresu samoistnego posiadania przedmiotowych nieruchomości (wraz z posadowionymi na niej altankami śmietnikowymi) okresu posiadania jej poprzedników prawnych, 9) błędne wyrokowanie i wskutek tego naruszenie art. 520 §2 k.p.c. i zasądzenie od Wnioskodawczyni na rzecz uczestnika kwoty 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, tj. kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja podlegała oddaleniu.

Sąd II instancji przyjął za własne poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne stwierdzając, że znajdują umocowanie w prawidłowo ocenionym materiale dowodowym, jak również podzielił w całej rozciągłości wnioski sądu meriti, jako wywiedzione z tych ustaleń w sposób logiczny, przy prawidłowym uwzględnieniu porządku prawnego.

Nie sposób zgodzić się z apelującą w aspekcie podniesionym w pierwszym zarzucie apelacji, bowiem w zakresie odmowy wiarygodności zeznań świadka H. P. Sąd I instancji odmówił wiarygodności jedynie części depozycji tego świadka, a mianowicie w zakresie zeznań podnoszonej samoistności posiadania, którego to do 30 czerwca 2009 r. nie było. Ocena zeznań prezesa zarządu odpowiada materiałowi dowodowemu sprawy z którego nie sposób wywieść okoliczności odnoszonej przez apelującą, zatem nie sposób ocenić zeznań wskazanego świadka odmiennie i de facto tak jak tego żąda skarżąca. Żaden bowiem dowód sprzed 2009 r. nie świadczy, iż lata wstecz wnioskująca Spółdzielnia i jej poprzedniczki, traktowały grunt pod altanami śmietnikowymi odmiennie, niż pozostałą nieruchomość oddaną spółdzielni w użytkowanie wieczyste. Bezsprzecznie to rzeczą apelującej było wykazanie tej różnicy we władztwie, któremu to obowiązkowi zgodnie z zasadą wynikającą z art. 6 k.c. nie podołała. Zatem nie sposób obciążać tym zaniechaniem sądu, który prawidłowo ocenił materiał dowodowy sprawy i wywiódł z niego prawidłowe wnioski o braku podstawy dla przypisania apelującej przymiotu posiadacza samoistnego przedmiotu wniosku. Podkreślenia wymagało, że wnioskodawczyni powzięła wiedzę, że wnioskowany grunt jest położony poza obszarem objętym użytkowaniem wieczystym, dopiero po sporządzeniu mapy. Nie ma wiarygodnych dowodów świadczących, że miało to miejsce wcześniej. Zatem apelująca niezasadnie zarzuca Sądowi Rejonowemu poczynienie błędnych ustaleń faktycznych, albowiem takie nie miały miejsca. Sąd I instancji prawidłowo bowiem ustalił i ocenił wolę władania przedmiotowymi działkami po stronie wnioskującej do 2009 r., zatem zarzucany mu błąd nie wystąpił.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, dotyczące okoliczności istotnych w rozumieniu art. 227 k.p.c. dla rozstrzygnięcia sprawy. O tym, jakie okoliczności wymagają wyjaśnienia, decydują przepisy prawa materialnego, które zostały zastosowane w rozpoznawanej sprawie (por. uzasadnienie orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 1990 r., IV CR 236/90, OSNCP 1991/10-11/125).

W korelacji z materiałem dowodowym sprawy wniosek apelującej skierowany dla uzyskania tytułu prawnego do wnioskowanej nieruchomości, nie stanowił o woli władania ta nieruchomością jak właściciel, a zatem także o samoistności posiadania tych działek. Aktywność wnioskodawczyni w tym przedmiocie miała bowiem miejsce po uzyskaniu wiedzy o braku tytułu do działek pod altanami i w ocenie Sądu II instancji świadczy, że do uzyskania wiedzy w latach 2008-2009 o innym przebiegu granicy nieruchomości użytkowanej wieczyście wnioskodawczyni władała działkami wnioskowanymi jak działka pozostająca w jej użytkowaniu wieczystym. Już z tego względu nie sposób przypisać apelującej samoistności władania nimi jak właściciel.

Wbrew twierdzeniom apelacji za bezpodstawny należało uznać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., albowiem zdaniem sądu II instancji ocena materiału dowodowego została przez Sąd Rejonowy przeprowadzona w sposób wnikliwy, niewątpliwie bez przekroczenia granic zakreślonych treścią powyżej powołanej normy prawnej, a w związku z tym, wbrew twierdzeniom skarżącej nie doszło do naruszenia tego przepisu.

W ocenie Sądu II instancji, Sąd Rejonowy miał podstawy w świetle materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie do oddalenia wniosku o stwierdzenie zasiedzenia, wobec zaniechania wykazania przez wnioskodawczynię przesłanek zasiedzenia wnioskowanych nieruchomości tj. władania nimi jak właściciel przez wymagany okres lat 30. Wnioskodawczyni do 2008 - 2009 r. nie traktowała odmiennie działek pod altanami śmietnikowymi, nie udowodniła, iż rozgraniczała posiadanie w ramach użytkowania wieczystego, co do gruntu posiadanego z tego tytułu, siebie jak traktując jak samoistny posiadacz działki pod altanami. Brak jest dowodu świadczącego, iż takie zróżnicowanie miało miejsce. Natomiast materiał dowodowy sprawy dał podstawę sądowi I instancji dla poczynienia ustaleń oraz przyjęcia wniosku, że Spółdzielnia nie posiadała wnioskowanych działek jak właściciel. Podkreślić należało, że altanki śmietnikowe usytuowane są przy blokach, stanowią ich zaplecze gospodarcze, brak jest dowodów z których sąd mógłby wywieść, że działki pod altanami były traktowane przez wnioskodawczynię odmiennie, niż grunt uzyskany i użytkowany w ramach użytkowania wieczystego. Skoro takowych brak, ocena dowodów zgromadzonych w sprawie prowadziła do jedynego możliwego i prawidłowego ustalenia i wniosku o braku odmienności, odrębności w posiadaniu wnioskowanych działek. Spółdzielnia je posiadała, ale jak pozostałą nieruchomość, czyli jak użytkownik wieczysty w ramach użytkowania wieczystego. Wyrwane fragmenty z zeznań H. P., mieszkańca osiedla od 1981 r., pracownika spółdzielni od 1987 r., prezesa zarządu od 2008 r., nie uzasadniają odmiennej oceny materiału dowodowego sprawy, w tym tych zeznań, niż to poczynił Sąd Rejonowy. Z zeznań w/w wprost wynika moment, kiedy strona wnioskująca powzięła wiedzę o granicy gruntu, którym włada w ramach użytkowania wieczystego, wcześniej takowej nie posiadała, nie mogła więc odmiennie traktować działek przyległych na których posadowiono altany.

W przedmiocie deklaracji podatkowych składanych przez Spółdzielnię, wynika z tych dokumentów za lata 2004, 2005, 2006, 2009, 2010 i 2011, że dotyczą użytkownika wieczystego, nie zaś właściciela.

Podkreślenia wymaga, iż przepis art. 233 k.p.c., na którego naruszeniu opiera się apelacja, potwierdza zasadę swobodnej oceny dowodów, dokonywanej przez pryzmat własnych przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego zasobu doświadczeń życiowych. Ramy tej oceny wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego oraz zasadami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego, co w przedmiotowym postępowaniu miało miejsce (por. wyrok Sądu najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., sygn. akt II UKN 685/98, LEX nr 41437).

Zarzuty zawarte w punktach 3, 4 i 5 apelacji w korelacji z powyższymi rozważaniami, nie mogły się ostać. Ocena materiału dowodowego została bowiem dokonana zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, brak jest podstaw dla jej negowania. Nie sposób także stwierdzić w sprawie zaniechania wyjaśnienia przez Sąd Rejonowy okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. To strony SA obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów z których wywodzą skutki prawne. Natomiast sąd może, lecz nie jest zobligowany do dopuszczenia dowodu nie wskazanego przez stronę, zwłaszcza, że jak powyżej zważono

Materiał dowodowy sprawy był jednoznaczny i w żadnej mierze nie sposób było z niego wywieść przesłanek koniecznych dla stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości.

Nie doszło także w sprawie do błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania art. 339 k.c., gdyż dla oceny rodzaju posiadania ma znaczenie, czy posiadacz objął rzecz w posiadanie z woli właściciela i na zasadach przez niego określonych, czy też niezależnie od woli właściciela, lub nawet wbrew jego woli czy świadomości. Objęcie rzeczy w posiadanie za zgodą właściciela, nawet tylko dorozumianą, i posiadanie jej w zakresie przez właściciela określonym lub tolerowanym, świadczy z reguły o posiadaniu zależnym, choćby posiadacza z właścicielem nie łączył żaden stosunek prawny, taki charakter władztwa charakteryzował posiadanie wnioskującej, która zgodnie z art. 336 k.c. jest posiadaczem zależnym. W razie zmiany posiadania zależnego na samoistne ciężar dowodu, że zmiana taka nastąpiła, spoczywa na posiadaczu i w takiej sytuacji nie korzysta on z domniemania przewidzianego w art. 339 k.c. (vide postanowienie Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2012 r. sygn. I CSK 360/11).

Sąd Rejonowy jako podstawę rozstrzygnięcia wskazał w szczególności przepisy Kodeksu cywilnego i to te normy stanowiły podstawę oddalenia wniosku. Badał również w ramach powołanej podstawy rozstrzygnięcia, art. 35 us. 4 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, zasadnie nie znajdując podstaw dla jego zastosowania. Gro rozważań sądu I instancji dotyczy nie powołanego art. 35, lecz przepisów Kodeksu cywilnego, zatem nie sposób postawić Sądowi Rejonowemu zarzutu błędnych ustaleń podstawy prawnej wniosku. Sąd ten ocenił wniosek uznając, że podlega oddaleniu w szczególności poprzez pryzmat Kodeksu cywilnego, nie ma więc słuszności apelująca sugerując rozpoznanie sprawy w aspekcie jednej wskazanej w szóstym zarzucie apelacji podstawy prawnej.

Za nietrafny Sąd Okręgowy uznał siódmy zarzut wniesionego środka zaskarżenia, albowiem za prawidłowe należało uznać ustalenie, że wnioskodawczyni posiadała działki jak użytkownik wieczysty, nie zaś właściciel. Zatem Spółdzielnia nie wykazała, iż spełniła przesłanki określone przez ustawodawcę w art. 172 k.c., a skoro nie udowodniła samoistności posiadania przez wymagany ustawą okres czasu, nie sposób zgodzić się z zarzutem błędnej wykładni powołanej normy prawnej.

Nie sposób także dopatrzeć się w stanie faktycznym sprawy podstawy do zastosowania art. 176 k.c. Ustawodawca bowiem w ramach żądania stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości, nie przewidział zaliczenia posiadania zależnego, lecz samoistne, których to cech posiadanie Spółdzielni nie miało. Skoro wnioskodawczyni do lat 2008 - 2009. nie legitymowała się samoistnym posiadaniem działek pod altanami, jak również jej poprzednicy prawni, nie było więc podstaw do dokonania zaliczenia wskazanego w tej normie prawnej.

Zważyć należało, że wnioskodawczyni we wniosku powołała, iż od 1963 r. istnieje dowód posadowienia altanek śmietnikowych na wnioskowanych nieruchomościach. Spółdzielnia opiekowała się nimi, dbając o ich stan, w 2007 r. przeprowadziła remont. Podniosła, że jest następcą prawnym poprzednich Spółdzielni, przy czym we wniosku nie wskazała od kiedy podmioty te miały posiadać nieruchomości uznając te działki za własne, de facto nie zawarto we wniosku uzasadnienia istotnej przesłanki zasiedzenia tj. samoistności posiadania, albowiem takie nie miało miejsca na przestrzeni władania działkami pod wybudowanymi na nich altanami.

Wniosek o stwierdzenie zasiedzenia został oddalony, a także interes Spółdzielni w żądaniu zasiedzenia wnioskowanych nieruchomości był sprzeczny z interesem uczestnika wnoszącego o oddalenie wniosku, zatem Sąd Rejonowy miał podstawę dla zastosowania zasady wyrażonej w art. 520 § 2 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji postanowienia na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 par. 2 k.p.c. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego zapadło według zasady wyrażonej w art. 520 par 2 k.p.c. wobec sprzeczności interesów W. jako właściciela z interesem wnioskującej zmierzającej do uzyskania własności nieruchomości. Z powyższego tytułu zasądzono od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika koszty zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej w kwocie 600 zł. na podstawie par 7 pkt. 1 w zw. z par. 6 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.