Sygn. akt VII U 783/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 września 2024 roku

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 16 września 2024 roku w Warszawie

sprawy S. T.

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o rentę rolniczą

na skutek odwołania S. T.

od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

z dnia 6 kwietnia 2023 roku, znak: (...) (...)

oddala odwołanie.

UZASADNIENIE

S. T. w dniu 9 maja 2023r. złożył odwołanie od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 6 kwietnia 2023 roku, znak: (...) (...), odmawiającej przyznania renty rolniczej, wnosząc o jej zmianę i przyznanie prawa do ww. świadczenia.

Uzasadniając swe stanowisko, ubezpieczony wskazał, że spełnia warunki do przyznania renty rolniczej zgodnie z art. 21 ust. 1, 2, 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, bowiem podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez okres wymagany w ust. 2, jest trwale i całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym oraz całkowita niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym powstała w okresie podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu i nie później niż wymieniono w art. 20 ust. 1 i 2 oraz nie później niż 18 miesięcy od ustalenia tych okresów. Ubezpieczony podniósł także, że Komisja Lekarska Kasy orzeczeniem z dnia 3 kwietnia 2023r. nie uznała go za niezdolnego do pracy zgodnie ze schorzeniami: centralna surowicza retinopatia oka lewego CRS, przewlekła choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa z dyskopatią kręgosłupa na odcinku L5, L-S1, z nawracającym zespołem korzeniowym, nowotwór jądra. Dalej wskazał, że cierpi na wysokie nadciśnienie tętnicze, przeszedł operację żylaków kończyny dolnej prawej oraz oczekuje na operację kończyny dolnej lewej, a także ma wiele innych schorzeń. Komisja Lekarska Kasy nie wzięła pod uwagę jego stanu chorobowego, jak również nie uwzględniła pierwotnego orzeczenia Komisji Lekarskiej z dnia 3 lutego 2017r., która orzekła niepełnosprawność na stałe od 2 listopada 2011r., oznaczoną symbolami 04-0, 05-R, 09-M. Nadto orzecznicy KRUS nie wzięli pod uwagę tego, że gospodarstwo od gospodarstwa rolnego może się znacznie różnić, np. brakiem zmechanizowania, co przyczynia się do pogłębiania wymienionych schorzeń i do unieruchomienia, a nawet śmierci. Ubezpieczony dodał, że w związku z orzeczeniem lekarzy orzeczników KRUS został pozbawiony podstawowych środków do życia (odwołanie z dnia 5 maja 2023r., k. 3-4 a.s.).

Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wniósł o oddalenie odwołania. W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie powołał się na przepisy ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, wskazując na przesłanki, które są niezbędne do uzyskania renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Dalej organ rentowy wskazał, że celem ustalenia uprawnień do ww. świadczenia ubezpieczony został skierowany na badanie lekarskie przez Lekarza Rzeczoznawcę, który orzeczeniem z dnia 21 lutego 2023r. nie uznał go za osobę okresowo, całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym. Od tego orzeczenia ubezpieczony odwołał się do Komisji Lekarskiej KRUS, która po przeprowadzonym badaniu podmiotowo-przedmiotowym i przeanalizowaniu przedstawionej dokumentacji lekarskiej oraz badań dodatkowych, orzeczeniem z dnia 3 kwietnia 2023r. nie stwierdziła u S. T. naruszenia sprawności organizmu w stopniu powodującym całkowitą niezdolność do pracy. Wobec powyższego zaskarżoną decyzją odmówiono prawa do wnioskowanego świadczenia (odpowiedź na odwołanie z dnia 29 maja 2023r., k. 30-32 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

S. T., urodzony (...), od 2 listopada 2011r. posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności z symbolami niepełnosprawności 04-O, 05-R, 09-M, wydane na stałe (orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z dnia 3 lutego 2017r., k. 8 a.s.). W przeszłości miał przyznane prawo do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, przysługujące w okresach: od 1 grudnia 2013r. do 30 czerwca 2017r. i od 1 czerwca 2020r. do 28 lutego 2023r. (decyzja KRUS z dnia 4 lutego 2014r., k. 44 a.r.; decyzja KRUS z dnia 24 stycznia 2017r., k. 103 a.r.; decyzja KRUS z dnia 1 października 2020r., a.r.; decyzja KRUS z dnia 10 sierpnia 2021r., a.r.; decyzja KRUS z dnia 30 listopada 2021r., a.r.; decyzja KRUS z dnia 25 listopada 2022r., a.r.). W dniu 22 listopada 2022r. złożył wniosek do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego o ponowne ustalenie prawa do renty rolniczej (wniosek z dnia 22 listopada 2022r., a.r.). W toku postępowania Lekarz Rzeczoznawca KRUS wydał orzeczenie z dnia 21 lutego 2023r., w którym wskazał, że S. T. nie jest całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym i nie stwierdzono niezdolności ubezpieczonego do samodzielnej egzystencji. Następnie Komisja Lekarska KRUS w orzeczeniu z dnia 3 kwietnia 2023r. również wskazała na brak niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. W związku z powyższym Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wydał w dniu 6 kwietnia 2023 roku decyzję odmawiającą prawa do renty rolniczej (orzeczenie lekarza rzeczoznawcy KRUS z dnia 21 lutego 2023r., a.r.; orzeczenie Komisji Lekarskiej KRUS z dnia 3 kwietnia 2023r., a.r.; decyzja Prezesa KRUS z dnia 6 kwietnia 2023r., a.r.).

Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji, a Sąd postanowieniem z dnia 12 czerwca 2023r. dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych neurologa, specjalisty chorób oczu i onkologa celem ustalenia, czy S. T. jest całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym, a jeśli tak, to czy jest to niezdolność trwała czy okresowa oraz od kiedy (postanowienie z dnia 12 czerwca 2023r., k. 50 a.s.).

W opinii z 4 września 2023r., wydanej po zapoznaniu się z aktami sprawy i dokumentacją oraz po zbadaniu ubezpieczonego, biegły sądowy okulista R. S. zdiagnozował u S. T. obniżenie ostrości wzroku do dali i bliży, zwłaszcza oka lewego, wynikające ze zmian obrzękowych i degenarcyjnych plamek siatkówki obu oczu. Ostrość wzorku do dali: oka prawego = 0,5 z korekcją +1,0 dioptria sferyczna, ostrość wzroku oka lewego = 0,3 z korekcją +1,0 dioptria sferyczna. Ponadto biegły stwierdził nieznacznie obniżoną ostrość wzroku do bliży w oku prawym oraz obniżoną w oku lewym (odpowiednio: 0,75 i 2,0 w korekcji okularowej). W obu oczach w odcinku przednim nie stwierdzono zmian i odchyleń od stanu prawidłowego. Na dnie oczu: w oku lewym zmiany degeneracyjne z przegrupowaniem barwnika, cechy obrzęku plamki siatkówki. Biegły wskazał, że z dokumentacji i wywiadu wynika, że u S. T. przed około 10 laty stwierdzono zmiany wysiękowe w plamce siatkówki w oku lewym z obniżeniem ostrości wzroku w tym oku. Dokumentacja okulistyczna dostępna jest z lat 2013-2022. Kilkukrotnie wykonane badania tomograficzne siatkówki (badanie OCT) oraz badania angiografii fluoresceinowej wykazały zmiany degeneracyjne i obrzęk siatkówki w plamce w oku lewym. W oku prawym od około dwóch lat stwierdzono nieznaczne pogorszenie ostrości wzroku. Ostatnie udokumentowane wyniki badań okulistycznych wskazują, że ostrość wzroku do dali utrzymuje się w oku prawym w dość dobrych granicach = 0,6-0,8 z zachowaniem dobrej ostrości wzroku do bliży (0,5-0,7) a w oku lewym w granicach: 0,25-0,5. Po analizie dokumentacji oraz po bezpośrednim badaniu ubezpieczonego, biegły stwierdził, że S. T. nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym z przyczyn okulistycznych (opinia biegłego sądowego okulisty z dnia 4 września 2023r., k. 138 a.s.).

W opinii z dnia 12 października 2023r. biegły sądowy w zakresie neurologii W. G. wskazał, że dolegliwości zgłaszane przez ubezpieczonego mają charakter skarg subiektywnych, nie znajdują potwierdzania w przedmiotowym badaniu neurologicznym, aczkolwiek pełna obiektywna ocena stanu układu ruchu jest utrudniona ze względu na znaczną agrawację dolegliwości, opaczne wykonywanie poleceń i czynne utrudnianie badania przez S. T.. Biegły nie stwierdził w badaniu przedmiotowym objawów uszkodzenia centralnego ani obwodowego układu nerwowego. W badaniach obrazowych kręgosłupa (klasyczne rtg) uwidoczniono (bardziej w odcinku szyjnym) zmiany zwyrodnieniowe i cechy dyskopatii na poziomie L5/S1. Samo istnienie tego typu zmian nie jest jednak równoznaczne z niezdolnością ubezpieczonego do pracy zarobkowej. Istotny jest stan przedmiotowy, który może powodować takie ograniczenia. Dolegliwości ubezpieczonego mają charakter przewlekły. Jak wynika z dokumentacji medycznej ubezpieczony leczony jest z ich powodu od ok. 2005 roku, a zmiany stwierdzone w badaniach obrazowych potwierdzają ich przewlekły charakter. Leczenie było stosowane okresowo w czasie nasilenia dolegliwości, a w zapisach wizyt w tym czasie nie odnotowywano istnienia neurologicznych objawów ubytkowych. Pomimo tak znacznego nasilania się zgłaszanych skarg bólowych, upośledzających sprawność ruchową ubezpieczonego (w jego ocenie), osłabienia lewej kończyny dolnej, przez wszystkie lata nie wykonywano innych badań dodatkowych typu tomografia komputerowa czy rezonans magnetyczny. Ponadto nie wykonywano także badań elektrofizjologicznych (EMG) mogących pomóc ustalić ich przyczynę somatyczną. Biegły wskazał, że ubezpieczony może okresowo odczuwać nasilenie dolegliwości w stopniu upośledzającym jego sprawność, ale leczenie w tym czasie może odbywać się w ramach zasiłku chorobowego z zastosowaniem farmakoterapii i rehabilitacji/fizykoterapii. Reasumując, biegły wskazał, że obecny stan zdrowia ubezpieczonego z punktu widzenia neurologicznego nie powoduje całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym (opinia biegłego sądowego neurologa z dnia 12 października 2023r., k. 154-158 a.s.).

W opinii z dnia 9 lutego 2024r. biegły sądowy w zakresie onkologii klinicznej J. B. zdiagnozował u ubezpieczonego raka jądra lewego-seminoma, stan po orchidektomi (2011r.), a także stan po chemioterapii (2012r.). Wskazał, że ubezpieczony wymaga systematycznej opieki medycznej, w tym specjalistycznej, zgodnie z planem. Na dzień badania ubezpieczonego (10 stycznia 2024r.), na podstawie dostępnej informacji podmiotowej, onkologicznie biegły nie stwierdził całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym (opinia biegłego sądowego w zakresie onkologii klinicznej z dnia 9 lutego 2024r., k. 195-196 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o zebrane w sprawie dokumenty, w tym dokumentację medyczną S. T., konieczną w procesie opiniowana przez biegłych sądowych oraz dokumenty obrazujące przebieg postępowania przed organem rentowym. Zostały one ocenione jako wiarygodne, ponieważ ich treść oraz forma nie budziła zastrzeżeń i nie została zakwestionowana przez strony.

Ustalając stan faktyczny, Sąd oparł się również na opiniach sporządzonych przez biegłych sądowych: neurologa W. G., specjalistę chorób oczu R. S. oraz onkologa klinicznego J. B.. Wskazane opinie zostały sporządzone w sposób rzetelny i fachowy, z uwzględnieniem dostępnej w sprawie dokumentacji medycznej ubezpieczonego. Ponadto prezentowane przez biegłych wnioski, dotyczące braku całkowitej niezdolności do pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym w dacie wydania zaskarżonej decyzji, są zbieżne oraz mają charakter stanowczy i jednoznaczny, a poza tym zostały należycie i przekonująco uzasadnione. Uwzględniając powołane okoliczności, Sąd zaaprobował opinie biegłych, ponieważ – mimo zastrzeżeń ubezpieczonego, o których będzie mowa w dalszej części – nie dały podstaw do ustalenia, że S. T. jest całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym.

Zastrzeżeń ubezpieczonego do opinii biegłych sądowych Sąd nie uwzględnił, gdyż stanowiły one jedynie polemikę z prawidłowymi wnioskami biegłych, którzy mają odpowiednią wiedzę medyczną i ocenili stan zdrowia ubezpieczonego, opierając się na dostępnej dokumentacji medycznej oraz przeprowadzonych badaniach. W toku postępowania ubezpieczony wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego sądowego okulisty. Negując stanowisko, jakie ten biegły zaprezentował, przedstawił zaświadczenie lekarskie z dnia 28 marca 2024r., wydane przez specjalistę chorób oczu A. K., która zaleciła ubezpieczonemu unikanie ciężkiej pracy fizycznej i stresu. Wskazać jednak należy, że okoliczność ta nie jest równoznaczna z całkowitą niezdolnością do pracy w gospodarstwie rolnym. Zdaniem Sądu, ubezpieczony, podważając opinię biegłego i polemizując z jego oceną, powinien przedstawić konkretne zarzuty do wydanej opinii, wskazując na wadliwość oceny z medycznego punktu widzenia bądź sprzeczności w treści opinii. W stanowisku ubezpieczonego takich zarzutów nie było. W związku z tym, biorąc pod uwagę tylko tę okoliczność, że opinia okulisty jest dla ubezpieczonego niekorzystana, sąd nie był zobowiązany, aby dopuścić dowód z opinii kolejnych biegłych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 1974r., II CR 817/73; wyrok Sądu Najwyższego z 18 lutego 1974r., II CR 5/74; wyrok Sądu Najwyższego z 15 listopada 2001r., II UKN 604/00). Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 1974r., I CR 562/74; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 1999r., I PKN 20/99; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2001r., II CKN 639/99). Przy czym potrzebą taką nie może być przeświadczenie strony, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla strony tezy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 czerwca 2001r., II UKN 446/00). Sąd nie jest obowiązany dążyć do sytuacji, aby opinia biegłego (biegłych) przekonała strony sporu. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu, który wiążąco ocenia, czy biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez stronę. Sąd nie może też zająć stanowiska odmiennego co do stanu zdrowia wnioskodawcy, na podstawie własnej oceny stanu faktycznego, innej niż wyrażona w opiniach biegłych (por. wyroku Sądu Najwyższego z 13 października 1987r., II URN 228/87; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 4 lipca 2018r., III AUa 1328/17, Legalis numer 1824314). Mając na względzie powyższe, sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. pominął wniosek S. T. o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sądowego okulisty, jako zmierzający do przedłużenia postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jedn. Dz. U. z 2023r., poz. 208) renta rolnicza z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który łącznie spełnia następujące warunki:

1)  podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez wymagany okres, o którym mowa w ust. 2;

2)  jest trwale lub okresowo całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym;

3)  całkowita niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym powstała w okresie podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu lub w okresach, o których mowa w art. 20 ust. 1 pkt 1 i 2, lub nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Brak choćby jednego z ww. warunków, wymienionych w ustawie, powoduje brak prawa do świadczenia.

W rozpatrywanej sprawie, z uwagi na sprzeczne stanowiska stron, Sąd badał w pierwszej kolejności, czy S. T. jest całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym. W myśl art. 21 ust. 5-7 powołanej ustawy, za całkowicie niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym uważa się ubezpieczonego, który z powodu naruszenia sprawności organizmu utracił zdolność do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym. Całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym uznaje się za trwałą, jeżeli ubezpieczony nie rokuje odzyskania zdolności do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, za okresową zaś, jeżeli ubezpieczony rokuje odzyskanie zdolności do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym.

Pojęcie renty rolniczej różni się od renty z tytułu niezdolności do pracy, określonej w przepisach ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2023r., poz. 1251). W przypadku renty rolniczej niezdolność do pracy w ogóle nie ma znaczenia, bowiem przesłanką nabycia renty rolniczej, zgodnie z definicją zawartą w art. 21 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników jest trwała lub okresowa całkowita niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym. Przy czym za całkowicie niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym uważa się ubezpieczonego, który z powodu naruszenia sprawności organizmu utracił zdolność do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym (ust. 5 art. 21). Dopiero taki i tylko taki stopień (całkowitej) niezdolności do pracy wyznacza granicę w kwalifikacji rzeczywistej sprawności psychofizycznej ubezpieczonego do pracy w gospodarstwie rolnym. Nie obejmuje zatem sytuacji, gdy rolnik nie utracił w pełni możności wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, czyli gdy wystąpiła utrata sprawności do pracy w stopniu mniejszym niż całkowita. Zatem stan zdrowia rolnika może powodować ograniczenie zdolności do prac w gospodarstwie, co nie stanowi o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 21 sierpnia 2013r., III AUa 467/13).

Ocena dotycząca występowania niezdolności do pracy (także w gospodarstwie rolnym) oraz jej stopnia wymaga wiadomości specjalnych. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych dotyczących prawa do świadczeń związanych z tą niezdolnością, do dokonywania ustaleń w zakresie oceny stopnia zaawansowania chorób oraz ich wpływu na stan czynnościowy organizmu, uprawnione są osoby posiadające fachową wiedzę medyczną, a zatem okoliczności tych można dowodzić tylko przez dowód z opinii biegłych sądowych, zgodnie z treścią art. 278 k.p.c. Opinia biegłego ma na celu ułatwienie Sądowi należytej oceny zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Dlatego też opinie sądowo - lekarskie sporządzone w sprawie przez lekarzy specjalistów, mają zasadniczy walor dowodowy dla oceny schorzeń wnioskodawcy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 lutego 2016r., III AUa 1609/15).

Badając istnienie analizowanej, a w przedmiotowej sprawie spornej przesłanki warunkującej przyznanie ubezpieczonemu prawa do renty rolniczej, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych: neurologa W. G., specjalisty chorób oczu R. S. oraz onkologa klinicznego J. B.. Ich ocena została już zaprezentowana w części obejmującej ocenę dowodów, dlatego w tym miejscu, odwołując się do niej tylko ogólnie, należy jeszcze raz wskazać, że opinie wydane w sprawie są rzetelne oraz jasno i przekonująco uzasadnione, stanowiły więc podstawę wydanego w sprawie orzeczenia.

S. T. do ww. opinii zgłosił zastrzeżenia, ale zdaniem Sądu nie są one zasadne. W dużej mierze mają charakter ogólnych rozważań ubezpieczonego na temat jego stanu zdrowia i braku możliwości wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym. Ustalony w sprawie stan faktyczny wskazuje, że pomimo rozpoznanych u ubezpieczonego jednostek chorobowych, nie jest on całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym. Biegły okulista stwierdził u S. T. obniżenie ostrości wzroku do dali i bliży, zwłaszcza oka lewego, wynikające ze zmian obrzękowych i degenarcyjnych plamek siatkówki obu oczu. Stwierdzone schorzenia nie stanowią jednak dolegliwości tego rodzaju i o takim nasileniu, aby powodowały całkowitą niezdolność, o której mowa wyżej. Biegły sądowy w zakresie neurologii W. G. wskazał, że ubezpieczony może okresowo odczuwać nasilenie dolegliwości w stopniu upośledzającym jego sprawność, ale leczenie w tym czasie może odbywać się w ramach zasiłku chorobowego z zastosowaniem farmakoterapii i rehabilitacji/fizykoterapii. Jeśli chodzi zaś o sygnalizowany przez biegłego neurologa brak wykonanych ubezpieczonemu badań specjalistycznych, to oczywiście rację ma S. T., że badania takie zleca lekarz leczący. Jeśli jednak u ubezpieczonego takich badań nie wykonano, to jak może sugerować opinia W. G., być może nie było takiej potrzeby. Biegły neurolog w kilku miejscach wydanej opinii podkreślał subiektywne odczucia ubezpieczonego co do nasilenia zgłaszanych dolegliwości, a argument o braku zlecanych badań dodatkowych może to potwierdzać. Jednak, nawet gdyby nie było tak, a rację miał ubezpieczony co do tego, że lekarze nie zlecali mu badań, choć ich wymagał, to trzeba zwrócić uwagę na okoliczność, że bez dostępu do takiej dokumentacji medycznej, która potwierdzałaby nasilone dolegliwości u ubezpieczonego i zaostrzający się proces chorobowy, biegły nie miał podstaw do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Podkreślić należy również, że tym, którego obciąża obowiązek dowodzenia i wykazania na tyle zaawansowanych dolegliwości, że zasadne byłoby ustalenie całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, jest S. T.. To nie organ rentowy, nie sąd ani biegły są obciążeni obowiązkiem przeprowadzenia badań diagnostycznych. Biegły na zlecenie sądu ocenia stan zdrowia ubezpieczonego, uwzględniając dostarczoną dokumentację medyczną i tak było w przedmiotowej sprawie. Jeśli chodzi natomiast o opinię onkologiczną, to trzeba podkreślić, że według biegłego, który ją wydał, ubezpieczony wymaga systematycznej opieki medycznej, w tym specjalistycznej, zgodnie z planem (jeden raz w roku). Rokowania w efekcie procesu onkologicznego są ostrożne, lecz nie ma podstaw do uznania ubezpieczonego za całkowicie niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym. Ubezpieczony, odwołując się do wskazanych fragmentów opinii biegłego onkologa, podkreślił, że jest człowiekiem chorym i cierpiącym, musi poświęcać czas na leczenie i częste wyjazdy na badania. W kontekście opinii onkologicznej zwraca jednak uwagę, że aktualnie choroba onkologiczna jest w trakcie obserwacji – jeden raz w roku. Ubezpieczony nie przechodzi chemioterapii ani innego rodzaju leczenia onkologicznego. Występują u niego wprawdzie skutki uboczne leczenia, które przebył, a rokowania są ostrożne, jednak z powodu tego nie ma podstaw do stwierdzenia całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Występowanie takiego stanu wynika nie z samego faktu występowania schorzeń czy też prowadzonego leczenia i obserwacji, ale wiąże się z występowaniem takich objawów i ograniczeń w funkcjonowaniu, które całkowicie uniemożliwiają pracę w gospodarstwie rolnym. Z punktu widzenia onkologicznego nie ma przesłanek do takiego stwierdzenia. Również opinie pozostałych biegłych – neurologa i okulisty – nie wskazują na to. W odniesieniu do stanu okulistycznego oceny tej nie zmienia to, że ubezpieczony przedstawił zaświadczenie lekarskie wskazujące na zalecenie unikania ciężkiej pracy fizycznej i stresu. Z zaświadczenia tego wywieść można, że inna praca niż ciężka fizyczna nie jest przeciwskazana, a rodzaj prac w gospodarstwie rolnym wiąże się z różnym nasileniem obciążenia fizycznego. Ubezpieczony więc, biorąc pod uwagę, że nie może pracować ciężko, nie utracił całkowicie zdolności do wykonywania pracy, co jest konieczne do przyznania świadczenia, o jakie się ubiega. W systemie rolniczym ustawodawca nie rozróżnia i nie daje ochrony rentowej w przypadku samego tylko występowania choroby czy też nawet choroby powodującej częściową niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym, wiążąc taką ochronę wyłącznie z całkowitą niezdolnością, co oznacza, że przy ustalaniu takiego stopnia niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym chodzi o wyraźną granicę niezdolności - a więc o sytuację, gdy rolnik z powodu naruszenia sprawności organizmu nie może osobiście wykonywać żadnej pracy przypisanej do gospodarstwa rolnego. Uzasadnia to tezę, że dopiero taki stopień niezdolności do pracy, określanej jako całkowita, wyznacza granicę w kwalifikacji rzeczywistej sprawności psychofizycznej ubezpieczonego do pracy w gospodarstwie rolnym. Nie obejmuje natomiast sytuacji, gdy rolnik nie utracił w pełni możności wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, czyli gdy wystąpiła utrata sprawności do pracy w stopniu mniejszym niż całkowita. Zatem gorszy stan zdrowotny może wprawdzie powodować ograniczenie zdolności do pracy, lecz nie osiągać jeszcze całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym (postanowienie Sądu Najwyższego z 12 lipca 2023r., II USK 237/22).

Podsumowując, Sąd ocenił, że biegli w rozpatrywanej sprawie w sposób szczegółowy przeanalizowali stan zdrowia ubezpieczonego, wskazując, że brak jest podstaw do uznania go za osobę całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym z przyczyn neurologicznych, onkologicznych, a także okulistycznych. Zdaniem Sądu, oceny powyższej nie mogło zmienić przekonanie ubezpieczonego o złym stanie jego zdrowia. Zgodnie bowiem z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego, subiektywne przekonanie strony o stopniu niezdolności do pracy ze względu na stan zdrowia nie może mieć decydującego znaczenia dla ustalenia prawa do świadczenia rentowego, albowiem miarodajny jest obiektywnie istniejący stan zdrowia, stwierdzony w toku postępowania, do której to oceny uprawnieni są biegli sądowi lekarze o specjalności odpowiadającej schorzeniom osoby badanej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1968r., III PRN 66/68). W tym kontekście trzeba też podkreślić, że Sąd samodzielnie – wbrew temu, co wskazali biegli – nie mógł orzec o istnieniu u S. T. całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Okoliczności, które ubezpieczony powołał dla uzasadnienia swojego stanowiska, a także jego trudne położenie, pozostają więc bez znaczenia w sytuacji, kiedy wszyscy biegli sądowi zgodnie ocenili, że słuszne jest stanowisko Lekarza Rzeczoznawcy KRUS i Komisji Lekarskiej KRUS.

Wobec tego nie zachodziły podstawy do stwierdzenia wadliwości zaskarżonej decyzji oraz do jej zmiany, dlatego Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.