Sygn. akt XXV C 670/22
Dnia 28 sierpnia 2023 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący sędzia Tomasz Gal
Protokolant: sekretarz sądowy Patryk Kaniecki
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 sierpnia 2023 roku w Warszawie
sprawy z powództwa A. A.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz A. A. kwotę (...) zł (dwieście tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty,
oddala powództwo w pozostałej części,
oddala wniosek powódki o nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności,
ustala, że strona powodowa wygrała niniejszy proces w 82,44 %, a strona pozwana wygrała go w 17,56 %, pozostawiając wyliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu.
Sygn. akt XXV C 670/22
Powódka A. A. pozwem z dnia 17 lutego 2021 r. ( data nadania k. 82) skierowanym przeciwko (...) Bank S.A. w W. wniosła:
o zasądzenie od pozwanego kwoty (...) zł jako nienależnie pobranego świadczenia z tytułem nieważnej czynności prawnej, której skutkiem było nabycie obligacji serii (...) (...) S.A. (dalej też jako (...) S.A.) na kwotę (...) zł wraz z należnymi odsetkami za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty,
o zasądzenie od pozwanego kwoty(...) zł tytułem naprawienia szkody z powodu tego, co powódka utraciła w wyniku nieważnie zawartej transakcji inwestycyjnej wskazanej powyżej w pkt 1, której przedmiotem było nabycie ww. obligacji wraz z należnymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty.
Powódka wniosła także o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w potrójnej wysokości z uwagi na zawiłość sprawy i znaczny nakład pracy pełnomocnika oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Uzasadniając swoje roszczenia powódka wskazała, że od wielu lat jest klientką (...) Bank. S.A. Wielokrotnie, korzystając z ofert tego banku, lokowała za jego pośrednictwem swoje oszczędności, stąd bank doskonale znał jej możliwości lokacyjne. Opiekunem finansowym powódki był K. S. (1). W dniu 08 czerwca 2017 r. powódka otrzymała email z ofertą zakupu obligacji spółki (...) w bardzo atrakcyjnych cenach, z zastrzeżeniem że oferta jest ograniczona czasowo. Tego samego dnia na spotkaniu K. S. (1) zaproponował powódce zakup obligacji spółki (...) S.A. Jednocześnie poinformował, że jest możliwość nabycia obligacji innej, świetnie prosperującej spółki gwarantującej zyski. W tym celu powódka została umówiona przez wyżej wymienionego z pracownikiem (...) Oddziału (...)Bank z uwagi na to, że „ (...) oddział banku nie miał obecnie dobrych ofert”. W efekcie tego w dniu 12 lipca 2017 r. powódka umówiła się na spotkanie w sprawie zakupu nowych obligacji z B. D.. Spotkanie odbyło się w W. w restauracji (...). Rozmówca zrobił na powódce bardzo dobre wrażenie. Miał już przy sobie pełny komplet dokumentów do podpisania, ale wywierał też na powódce presję czasu, wobec czego zdecydowała się podpisać dokumenty. W dniu 13 lipca 2017 r. powódka dokonała przelewu na wskazany przez B. D. rachunek. Powódka była przekonana, że zaproponowane jej obligacje były bezpieczne, gdyż K. S. (1) doskonale wiedział, że nie jest ona zainteresowana ryzykownymi produktami i woli mniejszy, ale bezpieczny zysk. W trakcie rozmów nie było mowy o ubezpieczeniu, zabezpieczeniach, ani o ryzyku inwestycji. Nie przedstawiono jej też dokumentów związanych z obligacjami, a jedyny email w tym przedmiocie znalazła w folderze SPAM po ok 1,5 roku. Zdaniem powódki, sposób przedstawienia jej informacji o obligacjach (...) S.A. uniemożliwił jej adekwatną do rzeczywistości ocenę proponowanego produktu. Także fakt, że oferta inwestycji w obligacje pochodziła od (...) Bank także przekonywał powódkę o słuszności podjętej decyzji. Powódka miała też pełne zaufanie do swojego opiekuna finansowego z banku.
W 2018 r. powódka otrzymała rekomendację od K. S. (1) i B. D. o potrzebie wcześniejszego wykupu obligacji (...) S.A. W późniejszym okresie powódka miała już utrudniony kontakt z K. S. (1), który ostatecznie poinformował ją, że sam został oszukany przez (...) i składa wypowiedzenie w (...) Bank, ale zapewnił ją, że obligacje (...) S.A. są bezpieczne. Jednak po wydaniu w sierpniu 2019 r. decyzji częściowej Prezesa UOKiK, dotyczącej co prawda innego banku, ale przy okolicznościach identycznych jak przy oferowaniu powódce obligacji przez pozwany bank, powódka doszła do przekonania, że została wprowadzona w błąd. Powódka zarzuciła pozwanemu, że przedstawiono jej nieprawdziwe informacje co do charakteru proponowanego produktu jako bezpiecznego i zwrotnego. Przedstawiono jej w pozytywnym świetle spółkę (...) S.A. chociaż rok później składała wniosek o upadłość, a także zatajono informację, że obligacje emitenta w dniu sprzedaży nie posiadały ratingu na poziomie inwestycyjnym. Poza tym opiekun bankowy nie poinformował powódki, że nabywa obligacje korporacyjne, a sam nie posiadał, podobnie jak B. D., licencji doradcy inwestycyjnego. Natomiast świadomie wywołał u powódki mylne wyobrażenie o proponowanym produkcie.
Zdaniem powódki w niniejszej sprawie doszło do szeregu zaniedbań i naruszeń prawa. Sprawę należy rozważyć przez pryzmat umowy o świadczenie na rzecz osoby trzeciej, zgodnie z art. 393 § 1 k.c. W tym stanie rzecz powódce przysługuje status przyrzekającego dłużnika, pozwanej zastrzegającego wierzyciela, a emitent jest osobą trzecią. Umowa wiąże tylko przyrzekającego dłużnika i zastrzegającego wierzyciela, a łączący ich stosunek to stosunek pokrycia. Obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia ciąży zatem na wierzycielu (pozwanej) ze względu na wadliwość stosunku pokrycia.
Powódka podniosła także zarzut nieważności umowy o świadczenie usług maklerskich, a w konsekwencji brak skutecznego nabycia obligacji spółki (...) S.A. Wskazała na naruszenie art. 69, 73 i 76 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Powódka podkreśliła też, że zaoferowanie jej obligacji (...) S.A. nie zostało poprzedzone analizą jej sytuacji inwestycyjno-finansowej, ani nie uwzględniono jej preferencji, iż nie godzi się na ryzyko utraty kapitału. Przedstawiciel pozwanego banku nie dochował należytej staranności ani nie działał w najlepiej pojętym interesie inwestora. Powódka wskazała naruszenie przepisów ustawy o obligacjach. Pracownikom banku zarzuciła manipulację poprzez przekłamanie i nieujawnienie wszystkich informacji dotyczących spółki emitenta. Kolejne naruszenia powódka wskazała w zakresie art. 4, 6 i 8 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom bankowym. Powódka nie została poinformowana o aktualnej sytuacji finansowej (...) S.A. a także o tym, że obligacje tej spółki były emitowanie niemal codziennie, a nie jak ją przekonywano były wyjątkowe i unikalne. Działania pracowników pozwanego banku, do którego powódka miała pełne zaufanie, doprowadziły do powstanie u powódki błędnego wyobrażenia odnośnie stanu rzeczywistego, co wpłynęło na podjęcie decyzji gospodarczej, której w innej sytuacji by nie podjęła. Poza tym działania K. S. (1) i B. D. wywarły na powódce przymus podjęcia natychmiastowej decyzji. Zdaniem powódki działania pozwanego jednoznacznie wskazują, że przy oferowaniu jej obligacji (...) S.A. doszło do naruszenia art. 24 ust. 2 pkt. 4 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, poprzez tzw. misseling.
Odnośnie roszczenia zawartego w pkt 2 pozwu (utracone korzyści) powódka wskazała, iż oparła je na twierdzeniu, iż gdyby za namową pracownika pozwanego banku nie doszło do zawarcia nieważnej umowy nabycia przedmiotowych obligacji to nie tylko nie utraciłaby kapitału w kwocie (...) zł, ale także inwestując go w bezpieczny produkt w postaci lokaty bankowej uzyskałaby także korzyść w postaci odsetek od tego kapitału (pozew k. 1-24).
W odpowiedzi na pozew (...) Bank S.A. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego z uwzględnieniem opłaty skarbowej 17 zł od pełnomocnictwa według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku.
Pozwany zakwestionował legitymację czynną powódki w niniejszej sprawie, wskazując, że nie wykazała, by na dzień składania pozwu była posiadaczem spornych obligacji. Zakwestionował też roszczenie powódki co do zasady i co do wysokości. Pozwany zaprzeczył, że zakup przedmiotowych obligacji obywał się przy udziale pozwanego, w tym jego pracowników, współpracowników, czy osoby upoważnione do działania w imieniu pozwanego. Zaprzeczył aby pracownik pozwanego banku oferował powódce obligacje (...) S.A., albo przedstawiał powódce dokumenty dotyczące tych obligacji oraz możliwość ich zakupu za pośrednictwem (...) Bank. Pozwany wskazał, że żaden z jego pracowników, a szczególnie K. S. (1), nie był upoważniony do przedstawienia powódce oferty nabycia obligacji (...) S.A., w tym wysyłania jej wiadomości email z ofertą w tym zakresie. Natomiast B. D. nie jest i nie był pracownikiem (...) Bank, ani osobą upoważnioną do działania w imieniu pozwanego na rzecz banku, pozwany zaprzeczył aby polecał powódce tą osobę. Nikt z pracowników banku nie analizował sytuacji finansowej powódki w zakresie nabycia przez nią obligacji (...) S.A. Pracownicy banku nie przekazywali powódce informacji o obligacjach (...) S.A., a tym samym nie wywierali na niej żadnych nacisków i presji czasu. Pozwany nie pośredniczył w tej transakcji, a jego pracownicy nie zapewniali powódki o bezpieczeństwie obligacji (...) S.A. Jeśli powódka je otrzymała, to nie od osób będących pracownikami (...).
Jednocześnie pozwany wskazał, że z samego zapisu na obligacje wynika, że powódka propozycję nabycia i warunki emisji obligacji otrzymała w sposób umożliwiający pełne zapoznanie się z tymi dokumentami. Pomimo, iż pozwany zaprzecza swojemu udziałowi w nabywaniu przez powódkę przedmiotowych obligacji, to wskazał, że niewiarygodne jest twierdzenie, że powódka, jako doświadczony inwestor, przed ich nabyciem za wysoką kwotę (...) zł, nie otrzymała żadnych dokumentów przed nabyciem i się z nimi nie zapoznała, a wiadomość w tym zakresie odebrała po 1,5 roku. Poza tym powódka do czerwca 2018 r. nie podjęła kroków by zweryfikować nabyty produkt i ewentualnie wycofać się z tej inwestycji. Fakt, że tego nie zrobiła świadczy o tym, że doskonale znała warunki emisji i ryzyko. Powódka zataiła też informację, że otrzymywała miesięczne odsetki do czerwca 2018 r. Świadczy to o nielojalności procesowej powódki, gdyż kwoty odsetek pomniejszają kwotę rzekomej szkody. Z drugiej strony brak otrzymywania odsetek i brak reakcji powódki w ww. okresie oznacza, że przyczyniła się do powstałej szkody. Przy czym pozwany nie ponosi winy za tą szkodę.
Poza tym pozwany podkreślił, że (...) Bank nie pośredniczył w żaden sposób w nabyciu przez powódkę tych obligacji. Również w roli agenta instytucji finansowej (...) S.A. pozwany nie dystrybuował obligacji (...) S.A. ani w ramach rynku pierwotnego ani rynku wtórnego. Pozwany oferował powódce obligacje (...), ale nie (...) S.A. Nie kierował do powódki żadnych rekomendacji, zaleceń czy ponagleń. Powódka samodzielnie podejmowała decyzje. Pozwany podkreślił, że nie świadczył na rzecz powódki usługi doradztwa inwestycyjnego, a w tym nie rekomendował jej nabycia żadnych obligacji, w tym (...), a tym bardziej (...) S.A.
Pozwany podkreślił, że K. S. (1) nie był szkolony ani też nie był uprawniony do tego by świadczyć usługę doradztwa inwestycyjnego lub by składać zapewnienia dotyczące gwarancji kapitału czy bezpieczeństwa inwestycji w obligacje. Nie doradzał powódce ani w zakresie obligacji (...) ani tym bardziej (...) S.A. K. S. (1) był jedynie uprawniony do przedstawienia powódce oferty banku oraz oferty spółki (...) S.A. w imieniu której bank działał jako agent. W skład ofert nie wchodziły obligacje (...) S.A. i pracownicy banku nie oferowali tych obligacji. Pozwany zwrócił uwagę, że również dokumenty dotyczące obligacji nie pochodzą od (...) ani od (...) S.A., a pochodzą bezpośrednio od emitenta. Pozwany zaznaczył, że za każdym razem informował powódkę i innych klientów w sposób wyczerpujący o ryzykach i konsekwencjach obligacji korporacyjnych.
Pozwany zakwestionował status powódki jako konsumenta. Brak jest też podstaw do uznania, że wobec powódki bank zastosował nieuczciwa praktykę rynkową, lub że wprowadzono ja w błąd. Wskazane w pozwie podstawy prawne wskazane w pozwie są nieadekwatne do tanu faktycznego sprawy (odpowiedź na pozew k. 92 i nast.).
Powódka w piśmie z dnia 11 maja 2022 r. sprecyzowała roszczenie o zapłatę kwoty (...) zł w ten sposób, iż oparła je na twierdzeniu, iż taką kwoty powódka uzyskałaby jako odsetki z lokaty bankowej uprzednio zawartej, gdyby nie dokonała zerwania tej lokaty za namową K. S. (1) na potrzeby zakupu obligacji (...) S.A. (k. 201).
W replice na odpowiedź na pozew strona powodowa wskazała, że powództwo jest zasadne na podstawie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c. tytułem nienależnego świadczenia. Zdaniem powódki spełnione zostały także przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej wobec powódki z art. 415 k.c. w zw. z art. 430 k.c. w zw. z art. 120 kodeksu pracy. Powódka wskazała, że na skutek zachowania pozwanego poniosła szkodę w kwocie (...) zł, ponieważ nie odzyskała zainwestowanego kapitału, ponieważ emitent spornych obligacji nie wykupił ich z uwagi na trudną sytuację finansową tego emitenta, co do którego ostatecznie ogłoszono upadłość. Wbrew twierdzeniom pozwanego, powódka nie była należycie poinformowana o ofercie i o ryzyku inwestycyjnym, z którym wiąże się nabycie obligacji korporacyjnych. Wszelką wiedzę jaką posiadała w momencie zamknięcia lokaty i rozdzielenia z niej środków na obligacje (...) S.A., to były informacje nieprawdziwe, które przekazywał jej pozwany (opiekun bankowy) w momencie oferowania i rekomendowania nabycia obligacji. Powódka podkreśliła, że była zaineresowana nabyciem obligacji, ale tylko takich, które nie niosły za sobą ryzyka (replika z 06.06.2022 k. 398-406).
Pozwany w piśmie z dnia 27 października 2022 r. podniósł, że kwota stanowiąca przedmiot niniejszego sporu w części dotyczącej kwoty 213.150,68 zł stanowi przedmiot zgłoszenia przez powódkę wierzytelności w postępowaniu upadłościowym dotyczącym spółki (...) (k. 672 i nast.), co oznacza, iż przy jednoczesnym skierowaniu roszczeń przeciwko pozwanemu bankowi może to doprowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia powódki kosztem majątku pozwanego. W ocenie pozwanego powódka uzyska zaspokojenie w zakresie kwoty 213.150,68 zł w ramach w/w postępowania upadłościowego (k. 672 i nast.).
Strony podtrzymały stanowiska w dalszych pismach oraz na rozprawie.
Postanowieniem z dnia 2 czerwca 2023 r. Sąd ustalił, iż od dnia 30 września 2022 r. stroną pozwaną jest w niniejszej sprawie (...) S.A. w W. (k. 967, 976) , albowiem mimo, iż (...) Bank S.A. w W. nie utracił osobowości prawnej to (...) S.A. w W. stał się jego częściowym następcą prawnym, w tym, co istotne, stał się następcą prawnym w zakresie roszczeń stanowiących przedmiot niniejszego procesu.
Do wniosku zawartego w powyższym akapicie doprowadziły Sąd następujące rozważania:
Zgodnie z Decyzją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z dnia 29 września 2022 r. wszczęto przymusową restrukturyzację wobec (...) S.A. w W.. Na podstawie punktu 5 powyższej decyzji prawa i obowiązki (...) Bank zostały przeniesione ze skutkiem określonym w art. 191 ust. 1 ustawy o bankowym funduszu gwarancyjnym (wstąpienie w miejsce podmiotu w restrukturyzacji w zakresie przyjętych praw majątkowych i zobowiązań) do instytucji pomostowej BANK (...) S.A. (obecnie (...) S.A.). Decyzja ta zawiera katalog wyłączeń co do praw i obowiązków, które podlegają przeniesieniu na (...) S.A. w W..
Z tej przyczyny należało ustalić czy roszczenia powódki zgłoszone w niniejszej sprawie znajdują się w kręgu wyjątków opisanych w decyzji o przymusowej restrukturyzacji, gdyż w takim przypadku (...) S.A. nie można byłoby uznać za następcę prawnego (...) Bank S.A. w W.. Jeśli zaś roszczenie objęte pozwem nie znajdowałoby się w katalogu wyjątków objętych decyzją, wówczas (...) Bank S.A. wstępuje w miejsce (...) Bank.
Roszczenie powódki oparte jest na twierdzeniu, że pozwany (...) Bank S.A. w sposób niezgodny z prawem oferował jej nabycie obligacji spółki (...) S.A.. Powódka powołuje się m.in. na naruszenie przez pozwanego przepisów ustawy z dnia 14.10.2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi i brak należytej staranności po stronie pozwanego w związku z oferowaniem obligacji. Powódka wprost powołuje się na naruszenie przez pozwanego art. 73 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi (k.14 v.), który dotyczy wykonywania zleceń nabycia lub zbycia instrumentów finansowych.
Z tej przyczyny, rozważając zasadność zastąpienia (...) Bank S.A. przez (...) S.A. należy zwrócić uwagę na ust. 5 pkt 1 lit. e) oraz ust. 5 pkt 2 lit. e) decyzji, zawierające następujące wyłączenie (wyłączenie od przejęcia praw i obowiązków (...) Bank S.A. przez (...) S.A.):
„z wyłączeniem:
e) praw majątkowych/zobowiązań wynikających z czynności faktycznych, prawnych lub czynów niedozwolonych związanych z:
I. przyjmowaniem i przekazywaniem zleceń nabycia lub zbycia instrumentów finansowych,
II. wykonywaniem zleceń nabycia lub zbycia instrumentów finansowych na rachunek dającego zlecenie,
III. nabywaniem lub zbywaniem na własny rachunek instrumentów finansowych,
IV. oferowaniem instrumentów finansowych,
V. zarządzaniem portfelami, w których skład wchodzi jeden lub większa liczba instrumentów finansowych,
VI. czynnościami doradztwa inwestycyjnego,
VII. sporządzeniem analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych,
VIII. czynnościami powierzonymi lub przyjętymi do wykonania przez Bank, oraz
IX. pozostałą działalnością (w tym związaną z obrotem, pośrednictwem, oferowaniem, zarządzaniem, doradztwem, działalnością reklamową i marketingową),
odnoszących się do instrumentów finansowych emitowanych przez:
- (...) S.A., obecnie (...) S.A., z siedzibą w W., ul. (...), (...)-(...) W., zarejestrowaną w rejestrze przedsiębiorców prowadzonym przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W., XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod numerem KRS (...) ( (...)), oraz
- podmioty powiązane z (...) w rozumieniu Międzynarodowego Standardu Rachunkowości (MSR) 24 (Ujawnianie informacji na temat podmiotów powiązanych), określonego w Rozporządzeniu Komisji (UE) nr 632/2010 z dnia 19 lipca 2010 r. zmieniające rozporządzenie (WE) nr 1126/2008 przyjmujące określone międzynarodowe standardy rachunkowości zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 1606/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do Międzynarodowego Standardu Rachunkowości (MSR) 24 oraz Międzynarodowego Standardu Sprawozdawczości Finansowej (MSSF) 8 (Dz. Urz. UE L 186 z 20.7.2010, s. 1-9, ze zm.) - (ust. 5 pkt 1 lit. e) oraz ust. 5 pkt 2 lit. e) Decyzji BFG)
oraz roszczeń wynikających z tych praw majątkowych, w tym objętych postępowaniami cywilnymi i administracyjnymi, niezależnie od daty ich podniesienia;”
Roszczenia powódki dotyczą obszaru objętego wskazanym wyżej katalogiem wyjątków. Należy zatem rozstrzygnąć czy obligacje, których nabycie powódka kwestionuje, stanowiły instrumenty finansowe mieszczące się we wskazanym wyżej wyłączeniu.
Bezsprzecznie nie były to instrumenty finansowe oferowane przez (...) SA (obecnie (...) S.A.).
Pozostaje zatem rozważyć czy były to instrumenty finansowe oferowane przez podmiot powiązany z (...) S.A. w rozumieniu cytowanego wyżej Międzynarodowego Standardu Rachunkowości, innymi słowy: czy spółka (...) S.A. jest podmiotem powiązanym z (...) S.A. w rozumieniu tych przepisów.
Jeśli spółka (...) S.A. jest (była) podmiotem powiązanym z (...) S.A. to (...) S.A. nie jest następcą prawnym (...) Bank S.A. w niniejszej sprawie.
Natomiast jeśli spółka (...) S.A. nie jest (nie była) podmiotem powiązanym z (...) S.A. to (...) jest następcą prawnym (...) Bank S.A. w niniejszej sprawie.
Aby uzyskać odpowiedź na powyższe pytanie, należy rozkodować pojęcie „podmiotu powiązanego” w oparciu o akt prawny, na który powołuje się w/w decyzja BFG.
Definicja podmiotu powiązanego określona w Rozporządzeniu Komisji (UE) nr 632/2010 z dnia 19 lipca 2010 r. zmieniające rozporządzenie (WE) nr 1126/2008 przyjmujące określone międzynarodowe standardy rachunkowości zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 1606/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do Międzynarodowego Standardu Rachunkowości (MSR) 24 oraz Międzynarodowego Standardu Sprawozdawczości Finansowej (MSSF) 8 (Dz. Urz. UE L 186 z 20.7.2010, s. 1-9, ze zm.) jest następująca:
Podmiot powiązany jest osobą lub jednostką ((...)) związaną z jednostką, która sporządza sprawozdanie finansowe ((...)) (w niniejszym standardzie nazywaną „jednostką sprawozdawczą”) –
a) osoba lub bliski członek rodziny tej osoby jest związany z jednostką sprawozdawczą, jeżeli ta osoba:
(i) sprawuje kontrolę lub współkontrolę nad jednostką sprawozdawczą;
(ii) ma znaczący wpływ na jednostkę sprawozdawczą; lub
(iii) jest członkiem kluczowego personelu kierowniczego jednostki sprawozdawczej lub jej jednostki dominującej.
b) Jednostka jest związana z jednostką sprawozdawczą, jeżeli spełniony jest jeden z poniższych warunków:
(i) Jednostka i jednostka sprawozdawcza są członkami tej samej grupy (co oznacza, że każda jednostka dominująca, zależna i współzależna jest związana z pozostałymi jednostkami).
(ii) Jedna jednostka jest jednostką stowarzyszoną lub wspólnym przedsięwzięciem innej jednostki (lub jednostką stowarzyszoną lub wspólnym przedsięwzięciem członka grupy, której członkiem jest ta inna jednostka).
(iii) Obydwie jednostki są wspólnymi przedsięwzięciami tego samego trzeciego podmiotu.
(iv) Jedna jednostka jest wspólnym przedsięwzięciem trzeciej jednostki, a dana inna jednostka jest jednostką stowarzyszoną trzeciej jednostki).
(v) Jednostka jest programem świadczeń po okresie zatrudnienia na rzecz pracowników jednostki sprawozdawczej lub jednostki związanej z jednostką sprawozdawczą. Jeżeli jednostka sprawozdawcza jest sama w sobie takim programem, sponsorujący pracodawcy są również związani z jednostką sprawozdawczą.
(vi) Jednostka jest kontrolowana lub wspólnie kontrolowana przez osobę określoną w pkt a).
(vii) Osoba określona w pkt a) ppkt (i) ma znaczący wpływ na jednostkę lub jest członkiem kluczowego personelu kierowniczego jednostki (lub jednostki dominującej tej jednostki).
(art. 9 Rozporządzenia)
W rozumieniu cytowanego wyżej Rozporządzenia:
Kontrola jest to zdolność do kierowania polityką finansową i operacyjną jednostki w celu osiągnięcia korzyści ekonomicznych z jej działalności;
Współkontrola jest to określony w umowie podział kontroli nad działalnością gospodarczą.
Kluczowy personel kierowniczy to osoby posiadające uprawnienia i odpowiedzialność za planowanie, kierowanie i kontrolowanie czynności jednostki w sposób bezpośredni lub pośredni, w tym każdy dyrektor (wykonawczy bądź inny) tej jednostki.
Znaczący wpływ jest to prawo do uczestniczenia w podejmowaniu decyzji z zakresu polityki finansowej i operacyjnej jednostki; nie oznacza on jednak sprawowania kontroli nad tą polityką. Znaczący wpływ można uzyskać na podstawie posiadanych udziałów, statutu lub umowy.
Jednocześnie zgodnie z pkt 11 Rozporządzenia w kontekście niniejszego standardu za podmioty powiązane nie uznaje się:
a) dwóch jednostek tylko z racji tego, iż posiadają wspólnego dyrektora lub innego członka kluczowego personelu kierowniczego lub z racji tego, że członek kluczowego personelu kierowniczego jednej jednostki ma znaczący wpływ na drugą jednostkę;
b) dwóch wspólników tylko z racji tego, iż sprawują współkontrolę nad wspólnym przedsięwzięciem;
c) (i) instytucji lub osób zapewniających źródła finansowania;
(ii) związków zawodowych;
(iii) jednostek użyteczności publicznej;
(iv) departamentów i agencji rządowych, które nie kontrolują ani nie kontrolują wspólnie jednostki sprawozdawczej i nie mają na nią znaczącego wpływu;
jedynie na podstawie ich rutynowych kontaktów z jednostką (mimo iż mogą one ograniczać swobodę działania jednostki lub uczestniczyć w jej procesach decyzyjnych);
d) pojedynczego odbiorcy, dostawcy, udzielającego koncesji, dystrybutora lub ajenta, z którym jednostka prowadzi znaczącą część działalności, tylko w oparciu o przesłankę zależności ekonomicznej.
Przenosząc powyższe zasady na realia niniejszej sprawy należy podnieść, iż bezsporne fakty dotyczące powiązań między (...) S.A. a (...) S.A. sprowadzają się do tego, że K. K. był członkiem zarządu (...) S.A. od 14 marca 2012 r. (data wpisu) do 21 października 2014 r. (data wykreślenia), i od 21 października 2014 r. do 8 czerwca 2018 r. był prezesem zarządu (...) S.A.. Ponadto w czasie gdy sprawował funkcję prezesa zarządu (...) SA K. K. był członkiem Rady Nadzorczej w (...) S.A. (w okresie od 18 lipca 2016 r. do 12 maja 2017 r.).
Jak już uprzednio to wskazano definicja podmiotów powiązanych znajduje się w art. 9 Rozporządzenia, który ma dwa punkty:
Punkt a) - dotyczy osób fizycznych powiązanych z jednostką
Punkt b) - dotyczy osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych powiązanych z jednostką.
Oceniając powiązania między (...) i (...) należy wziąć pod uwagę jedynie art. 9 pkt b., ponieważ badane są zależności zachodzące między dwiema jednostkami organizacyjnymi, nie zaś między osobą fizyczną a jednostką organizacyjną.
Jedyne powiązanie jakie należy rozważyć znajduje się w art. 9 pkt b) ppkt. VI, Rozporządzenia. Zgodnie z tym przepisem:
Jednostka ((...)) jest związana z jednostką sprawozdawczą ((...)), jeżeli jednostka ((...)) jest kontrolowana lub wspólnie kontrolowana przez osobę, która:
(i) sprawuje kontrolę lub współkontrolę nad jednostką sprawozdawczą ((...));
(ii) ma znaczący wpływ na jednostkę sprawozdawczą; ((...)) lub
(iii) jest członkiem kluczowego personelu kierowniczego jednostki sprawozdawczej ((...)) lub jej jednostki dominującej.
Jak już uprzednio to wskazano w rozumieniu Rozporządzenia:
Kontrola jest to zdolność do kierowania polityką finansową i operacyjną jednostki w celu osiągnięcia korzyści ekonomicznych z jej działalności;
Współkontrola jest to określony w umowie podział kontroli nad działalnością gospodarczą.
Kluczowy personel kierowniczy to osoby posiadające uprawnienia i odpowiedzialność za planowanie, kierowanie i kontrolowanie czynności jednostki w sposób bezpośredni lub pośredni, w tym każdy dyrektor (wykonawczy bądź inny) tej jednostki.
Znaczący wpływ jest to prawo do uczestniczenia w podejmowaniu decyzji z zakresu polityki finansowej i operacyjnej jednostki; nie oznacza on jednak sprawowania kontroli nad tą polityką. Znaczący wpływ można uzyskać na podstawie posiadanych udziałów, statutu lub umowy.
K. K. w tym samym czasie sprawował funkcję członka zarządu (...) oraz członka Rady Nadzorczej (...). Oznacza to, że w tym samym czasie był członkiem kluczowego personelu kierowniczego (...) i sprawował kontrolę nad (...). Istnieje więc co do zasady powiązanie, o którym mowa w art. 9 b) ppkt. VI w/w Rozporządzenia. Na takie też powiązanie zasadnie zatem zwrócił uwagę pozwany w piśmie procesowym z dnia 26.05.2023 r. – k. 941).
Jednakże Rozporządzenie w art. 11 wprowadza wyjątek, zgodnie z którym w kontekście niniejszego standardu za podmioty powiązane nie uznaje się:
dwóch jednostek tylko z racji tego , iż posiadają wspólnego dyrektora lub innego członka kluczowego personelu kierowniczego lub z racji tego, że członek kluczowego personelu kierowniczego jednej jednostki ma znaczący wpływ na drugą jednostkę;
Powyższy przepis prowadzi do wniosku, że jeśli powiązanie oparte na przesłance wspólnego członka organu kierowniczego jest jedynym powiązaniem z całej listy powiązań zawartej w Rozporządzeniu, to danych jednostek jednak nie można uznać za powiązane w rozumieniu tego Rozporządzenia. Inna wykładania tego przepisu prowadziłaby do wewnętrznej sprzeczności tego aktu prawnego, a brak jest podstaw do uznania, iż prawodawca zachował się nieracjonalnie.
W sytuacji gdy brak jest podstaw do stwierdzenia istnienia innych powiązań, o których mowa w art. 9 pkt b. Rozporządzenia (w szczególności należy wskazać, że żadne inne z podanych przez pozwanego w piśmie procesowym z dnia 26.05.2023 r. nie pasuje do definicji zawartej w Rozporządzeniu. Pozostałe powiązania podane przez pozwanego opierają się bowiem głównie na tym, że K. K. był wspólnikiem tej samej spółki co członek personelu kierowniczego spółki (...), lub też że K. K. reprezentował spółkę, której wspólnikiem był członek personelu kierowniczego spółki (...)), należało uznać że w niniejszej sprawie znajduje zastosowanie wyjątek, o którym mowa w art. 11 pkt a. Powiązanie między (...) a (...) oparte na osobie K. K. będącego członkiem kluczowego personelu kierowniczego jest jedynym istniejącym powiązaniem.
Biorąc pod uwagę powyższe należało uznać, że (...) S.A. nie było spółką powiązaną z (...) SA (obecnie (...) SA), a w rezultacie, że (...)jest następcą prawnym (...) Bank w przedmiotowej sprawie, nie zachodzi bowiem wyłączenie, o którym mowa w Decyzji BFG z dnia 29 września 2022 roku.
Na podstawie przedstawionego materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny w sprawie:
A. A. od 14 kwietnia 2011 r. jest stałą klientką (...) Bank S.A., gdzie prowadzony ma rachunek oszczędnościowo – rozliczeniowy dla osób fizycznych. Od 2011 r. do 2014 r. jej dedykowanym doradcą finansowym był M. S., a od 2014 do 2018 r. był nim K. S. (1). W latach 2011-2018 A. A. założyła w pozwanym banku ok 23 lokat krótkoterminowych. Posiadała jedną lokatę rentierską, jedną lokatę z ubezpieczeniem na życie i zaciągnęła jeden kredyt w latach 2014-2016 (kopia oświadczenia powódki z 01.07.2022. k. 425).
A. A. zawarła 24 kwietnia 2012 r. z (...) S.A. („Dom Maklerski”) umowę o świadczenie usług maklerskich i brokerskich. Dom Maklerski prowadził dla powódki rachunek papierów wartościowych oraz rachunek pieniężny, z którego środki miały być przelewane na wskazane przez A. A. rachunki, prowadzone w (...) Bank S.A. i w (...) S.A. Zawierając ww. umowę powódka wypełniła formularz informacji o kliencie, w którym oświadczyła, że posiada niewielką wiedzę w zakresie inwestycji w instrumenty finansowe, ma doświadczenie w inwestowanie niektórych instrumentów finansowych, posiada wolne środki pieniężne w kwocie powyżej 50.000 zł. Jej celem inwestycji jest bezpieczne kumulowanie oszczędności i akceptuje ryzyko spadku wartości inwestycji. Powódka złożyła także podpis pod oświadczeniem klienta zainteresowanego nabyciem oferowanych przez (...) S.A. obligacji różnych emitentów. Oświadczenie to podpisała w obecności K. S. (1), który występował jako osoba upoważniona przez (...) S.A. Przy czym powódka, jeszcze przed zawarciem ww. umowy, w 2011 r. nabyła obligacje (...). Przy ich nabyciu pośredniczył K. S. (1) jako pracownik (...) Bank S.A. (umowa o świadczenie usług maklerskich k. 225-226, oświadczenie dot. Rachunku k. 227, formularz informacji o kliencie z 2012 r. k. 228, formularz z 2011 r. 229, oświadczenie klienta k. 230-231, umowa publicznej sprzedaży obligacji (...) k. 445-449).
Klienci banku wypełniali ankietę MIFID (ankieta wiedzy i doświadczenia klienta). Jeśli klient wykazał profil agresywny, to proponowano mu obligacje korporacyjne Doradcy informowali klientów o nowych obligacjach i przesyłali lub przekazywali im prospekt emisyjny. Jeżeli klient był zainteresowany, to umawiał się na spotkanie, gdzie przedstawiano mu szczegóły, w tym warunki emisji i propozycje nabycia obligacji oraz wyjaśniano wątpliwości. Gdy klient był zdecydowany, to przygotowywano dla niego dokumenty, które podpisywał wraz z doradcą (zeznania świadka K. S. (2) k. 758, zeznania świadka K. S. (1) k. 767).
Powódka niejednokrotnie nabywała obligacje korzystając z oferty przedstawianej przez pracowników pozwanego (...) Bank S.A., który działał jako agent (...) S.A. K. S. (1) będąc pracownikiem banku posiadał także stosowne uprawnienia, jako agent, do reprezentowania (...) S.A. Przesyłał A. A. dokumenty dotyczące ofert nabycia obligacji, jak i informacje związane z nabytymi obligacjami korzystając z firmowego konta email (wydruk korespondencji email k. 571, 883, 592, 601-610, 616-623, zeznania świadka K. S. (1) k. 759).
Powódka nabyła w ten sposób obligacje (...) S.A. (2013 r.), (...) S.A. (2014 r.) (...) Sp. z o.o. (2015 r.), (...) sp. z o.o. (2015 r.) i (...) S.A. (2016 i 2017 r.) (zaświadczenie – k. 217 – 219, dokumentacja dot. nabycia obligacji (...) S.A. k. 232-247, dokumentacja dot. nabycia obligacji (...) sp. z o.o. k. 248-259 i 316-327, dokumentacja dot. nabycia obligacji (...) sp. z o.o. k. 260-315, dokumentacja dot. nabycia obligacji (...) S.A. k. 328-363, umowa zlecenia sprzedaży obligacji na okaziciela spółki (...) S.A. k. 459-460).
W dniu 08 czerwca 2017 r. A. A. otrzymała od K. S. (1) wiadomość sms, że posiada on dla niej specjalną ofertę. Tego samego dnia powódka, której towarzyszył mąż T. A., udała się na spotkanie w siedzibie (...) oddziału (...) Bank. Podczas tego spotkania K. S. (1) zaproponował powódce rozwiązanie jak bezpiecznie ulokować kapitał z lokaty, którą powódka miała zerwać z zachowaniem prawa do odsetek. Przedstawił jej ofertę nabycia obligacji (...) S.A.. Pod koniec tego spotkania zaproponował powódce nabycie obligacji spółki (...) S.A, wskazując że są one do nabycia tylko w (...) oddziale (...) Bank S.A.. W celu ich nabycia polecił kontakt ze swoim znajomym B. D., mówiąc powódce, że jest on pracownikiem (...) placówki (...) Bank S.A. Zaznaczył, że jest mało czasu na podjęcie decyzji (zeznania świadka T. A. k. 749-750, przesłuchanie powódki w charakterze strony k. 927 - 930).
Podczas tej rozmowy K. S. (1) zapewnił powódkę, że (...) S.A. to świetnie prosperująca spółka gwarantująca zysk, a jej obligacje są bezpieczne. Nie powiedział powódce, że przedmiotem rozmowy są obligacje korporacyjne, nie wspomniał o żadnym ryzyku, ani o tym, że obligacje wskazanej spółki nie posiadają ratingu na poziomie inwestycyjnym. K. S. (1) wywierał dodatkowo na powódce presję czasu, wskazując że obligacje (...) S.A. są unikatowe i wyjątkowe. Po latach współpracy powódka miała duże zaufanie do K. S. (1) (przesłuchanie powódki w charakterze strony k. 927 - 930).
W rzeczywistości obligacje wyemitowane przez (...) S.A. w W. nie znajdowały się w ofercie (...) Bank S.A. w W.. Bank ten w żaden sposób nie pośredniczył w ich dystrybucji i sprzedaży. Wprawdzie (...) Bank był agentem (...) S.A. (należącego do tej grupy kapitałowej co (...) Bank S.A), ale obligacje wyemitowane przez (...) S.A. w W. nie znajdowały się także w ofercie tego Domu Maklerskiego (zeznania świadka M. D. – k. 738, zeznania świadka K. S. (2) – k. 758)
Powódka otrzymała 07 lipca 2017 r. wiadomość email z adresu obligacje.korporacyjne@wp.pl zawierającą informację na temat immisji obligacji spółki (...) S.A. W załączeniu otrzymała prezentację wyników finansowych spółki Powódka odczytała tą wiadomość dopiero po 1,5 roku, gdyż znajdowała się w folderze SPAM jej poczty elektronicznej (wydruk wiadomości email z 07.07.2017 k. 57, przesłuchanie powódki w charakterze strony k. 927 - 930).
Powódka otrzymała na skrzynkę mailową pismo datowane na 12 lipca 2017 r. zawierające propozycję nabycia obligacji w liczbie nie mniejszej niż 1 i nie większej niż 500 za cenę jednostkową obligacji 10.000 zł. Termin zapisów na obligacje 3-31 lipca 2017 r. Wraz z pismem przekazano jej warunki emisji stanowiące integralną część propozycji nabycia obligacji. W ten sam sposób powódka otrzymała także pismo z 12 lipca 2017 r. o podobnej treści dotyczące nabycia obligacji (...) S.A. (propozycja nabycia obligacji (...) S.A. k. 54, propozycja nabycia oblgacji (...) S.A. k. 565)
Oferowane przez (...) S.A. (Emitenta) obligacje miały formę dokumentów. Miały być wydawane w odcinkach zbiorowych. Były to obligacje zwykłe na okaziciela. Zobowiązania emitenta z tytułu obligacji stanowiły bezpośrednie, bezwarunkowe i niezabezpieczone zobowiązania Emitenta, które będą traktowane na równi ze wszystkimi pozostałymi przyszłymi o obecnymi zobowiązaniami Emitenta, z wyjątkiem tych zobowiązań, do których roszczenia są uprzywilejowane z mocy przepisów prawa.
Środki pozyskane z emisji obligacji miały być przeznaczone na zwiększenie przychodów w drodze znaczącego wzrostu skali działalności, który będzie możliwy dzięki ekspansji kosmetyków marki (...) i in. na rynku.
Cena jednej obligacji była równa jej wartości nominalnej i wynosiła (...)zł. Maksymalna wartość obligacji do nabycia wynosiła 5.000.000 zł do 500 sztuk obligacji. Obligacje miały być emitowane w walucie polskiej.
Obligatariuszom miało przysługiwać prawo do świadczenia pieniężnego polegającego na zapłacie kwoty wykupu oraz świadczenia pieniężnego polegającego na zapłacie kwoty odsetek. „Kwota wykupu” oznaczała w odniesieniu do danej obligacji kwotę należności głównej tj. kwotę równą wartości nominalnej. W przypadku opóźnienia w płatności ww. świadczeń, obligatariuszom będą przysługiwać odsetki na zasadach ogólnych. Świadczenia nie będą wypłacane w gotówce, a w drodze przelewu na rachunek obligatariusza.
Oprocentowanie obligacji ustalono jako stałe w wysokości 8% w skali roku. Odsetki miały być wypłacane miesięcznie odrębnie dla każdego okresu rozliczeniowego tj. 3 dnia każdego miesiąca od 3 września 2017 r. do 3 sierpnia 2021 r.
Przydział obligacji miał nastąpić do 03 sierpnia 2017r. Datę wykupu ustalono na 03 sierpnia 2021 r. według wartości nominalnej obligacji. „Wartość nominalną” określono jako wartość nominalną każdej obligacji ustaloną w uchwale Zarządu w sprawie emisji obligacji (warunki emisji obligacji serii (...) Spółki (...) S.A. k. 38-51).
(...) Bank S.A. nie posiadał w swojej ofercie obligacji (...) S.A. Nigdy nie oferował ich jako agent (...) S.A. Również (...)S.A. nie miał w ofercie tych obligacji (zeznania świadka M. D. k. 738, zeznania świadka K. S. (2) k. 758, zeznania świadka K. S. (1) k. 764, zeznania świadka A. S. – k. 857 - 863)
Obligacje (...) S.A. były emitowane regularnie, nie było ich ograniczonej dostępności (zeznania świadka B. D. k. 778).
W dniu 13 lipca 2017 r. A. A. za namową K. S. (1) zerwała lokatę bankową (...) posiadaną w (...) Bank S.A. na kwotę (...) zł (potwierdzenie przelewu k. 56, zeznania świadka T. A. k. 749-750, przesłuchanie powódki w charakterze strony k. 927 - 930).
W dniu 17 lipca 2017 r. A. A. spotkała się w Galerii (...) w W. w restauracji (...)’s z B. D.. Uprzednio powódka uzyskała informację od K. S. (1), iż do tego spotkania nie może dojść w oddziale (...) Bank S.A. z uwagi na remont tej placówki. B. D. przyniósł dla powódki do podpisu dokumenty dotyczące nabycia obligacji (...) S.A. Powódka była na spotkaniu z córką, z którą spieszyły się na seans w kinie. Powódka pobieżnie przejrzała dokumenty i po podpisaniu oddała je B. D., który następnie przekazał je emitentowi obligacji. Powódka miała pełne zaufanie do K. S. (1), a tym samym do poleconego jej B. D.. Podczas tego spotkania B. D. nie przekazywał powódce żadnych informacji co do przedmiotowych obligacji, przekazał jej tylko dokumenty do podpisu (zeznania świadka M. A. k. 744, zeznania świadka B. D. k. 773-773v., przesłuchanie powódki w charakterze strony k. 927 – 930, korespondencja sms – k. 64 - 65).
Spotkanie opisane w powyższym akapicie było pierwszym spotkaniem B. D. i powódki. B. D. poznał powódkę za pośrednictwem jej doradcy bankowego K. S. (3) (k. 773 – zeznania świadka B. D.).
W rzeczywistości B. D. nie był wówczas pracownikiem (...) Bank S.A. ani też nie działał w mieniu i na rzecz tego banku (zeznania świadka B. D. k. 778).
A. A. dokonała w dniu 18 lipca 2017 r. zakupu 20 obligacji serii (...) (...) S.A. o numerach (...) o wartości nominalnej (...) zł każda, za łączną kwotę (...) zł. Powódka dokonała przelewu tej kwoty z rachunku prowadzonego w (...) S.A. na rachunek emitenta tych obligacji (dowód przelewu k. 37, odcinek zbiorowy obligacji k. 52, zapis na obligacje k. 55).
W dniu 19 lipca 2017 r. A. A. dokonała zakupu 20 obligacji na okaziciela serii (...) S.A. o wartości nominalnej 10.000 zł, za łączną kwotę (...) zł (odcinek zbiorowy obligacji k. 563).
A. A. zwróciła się 03 czerwca 2018 r. do (...) S.A. o przedterminowy wykup obligacji w terminie do 03 sierpnia 2018 r. W dniu 23 lipca 2018 r. zawarte zostało porozumienie pomiędzy powódką i (...) S.A., na mocy którego strony postanowiły, że zmieniają termin wykupu obligacji ustalając go ratalnie – ostatecznie na dzień 12 stycznia 2020 r. (potwierdzenie odbioru oryginału obligacji i arkusza wykupu k. 53, pismo dot. przedterminowego wykupu k. 58, porozumienie k. 393).
Powódka zażądała wcześniejszego wykupu w/w obligacji od emitenta w terminie 3 sierpnia 2018 r. (pismo – k. 390). W związku z tym żądaniem powódka wydała emitentowi oryginał obligacji i arkusz wykupu obligacji (k. pismo – k. 391).
(...) S.A. w W. nie wykupił tych obligacji od A. A. i powódka dotychczas nie odzyskała zainwestowanego kapitału. Natomiast tytułem odsetek umownych od przedmiotowych obligacji ich emitent wypłacił powódce następujące kwoty: dnia 1.09.2017 r. – (...) zł, dnia 3.10.2017 r. – (...) zł, dnia 2.11.17 r. – (...)zł, dnia 1.12.2017 r. – (...)zł, dnia 2.01.2018 r. – (...) zł, dnia 2.02.2018 r. – (...) zł, dnia 2.03.2018 r. – (...)zł, dnia 3.04.2018 r. – (...) zł, dnia 2.05.2018 r. – (...) zł, dnia 7.06.2018 r. – (...) zł, dnia 5.07.2018 r. – (...)zł, dnia 6.08.2018 r. – (...)zł, dnia 13.09.2018 r. –(...)zł, dnia 8.10.2018 r. – (...) zł ( łącznie kwotę (...) zł) - (k. 427 – 433 v., okoliczność bezsporna).
Postanowieniem z dnia 31 maja 2019 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie ogłosił upadłość spółki (...) S.A.. Postępowanie upadłościowe było prowadzone pod sygn. akt XVIII GUp 939/19. Na liście wierzytelności została ujęta wierzytelność A. A. w łącznej kwocie (...) zł ((...) zł wartość nominalna obligacji i (...) zł odsetki). (postanowienie Sądu Rejonowego z 31.05.2019. k. 387, zgłoszenie wierzytelności k. 388). W toku tego postępowania upadłościowego powódka nie uzyska w ogóle zaspokojenia (k. 1011 – pismo syndyka z 10.07.23 r.).
Pismem z 06 października 2020 r. A. A. skierowała do (...) Bank S.A. wezwanie do zapłaty kwoty (...) zł w związku z nabyciem w dniu 03 lipca 2017 r. obligacji serii (...) (...) S.A. na kwotę (...) zł przy udziale pracownika banku. Ponadto, wezwała bank do zapłaty kwoty 42.288,47 zł tytułem naprawienia szkody z powodu tego, co utraciła w wyniku nieważnej transakcji (wezwanie do zapłaty k. 36).
W dniu 29 września 2022 r. Bankowy fundusz Gwarancyjny wydał decyzję nr (...) wszczynającą przymusową restrukturyzację wobec (...) Bank S.A. z siedzibą w W. (decyzja BFG k. 656-661).
Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu toczy się postępowanie w sprawie XVIII C 1549/20 z powództwa A. A. przeciwko (...) S.A. w W. i (...) Bank S.A. w W. o zapłatę na rzecz powódki kwoty 405.240,00 zł jako nienależnie pobranego świadczenia z tytułu nieważnych czynności prawnych, których skutkiem było nabycie w dniu 08 czerwca 2017 r. obligacji serii (...)Spółki (...) S.A. na kwotę (...) zł wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty oraz o zapłatę kwoty 72.571,43 zł tytułem naprawienia szkody wraz z odsetkami za opóźnienie (kopia pozwu ze sprawy XVIII C 1549/20 k. 793-795).
Sąd dokonał następującej oceny dowodów:
Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zgodności przedstawionych w sprawie dokumentów z rzeczywistym stanem rzeczy, dlatego uznał je za wiarygodne źródło dowodowe.
Sąd uznał za wiarygodne w całości zeznania powódki i świadków M. A. i T. A.. Zeznania tych osób, były spójne i logiczne, potwierdzały się wzajemnie. Sąd nie miał podstaw do kwestionowania prawdomówności ww. świadków i powódki. Sąd miał na uwadze, że świadkowie M. A. i T. A. stanowią osoby bliskie dla powódki, ale brak jest podstaw do przyjęcia, że osoby te z tego względu złożyły zeznania niezgodne z prawdą. Należy podkreślić, że zeznania tych świadków znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka B. D., który potwierdził fakt spotkania się z powódką w restauracji (...) celem podpisania dokumentów związanych z nabyciem spornych obligacji, a także potwierdził, iż to K. S. (1) jako doradca bankowy poznał go z powódką w celu nabycia przez nią obligacji oraz że kwestie inwestycyjne dotyczące nabycia tych obligacji powódka ustaliła z K. S. (1).
Również zeznania świadków M. D., K. S. (2), A. S. i K. S. (1) Sąd uznał za wiarygodne w zakresie w jakim świadkowie ci wskazali, że (...) Bank S.A., ani w swojej ofercie, ani jako agent (...) S.A., nie oferował swoim klientom obligacji firmy (...) S.A. w W..
Natomiast, Sąd nie dał wiary zeznaniom K. S. (1) w zakresie w jakim świadek ten zeznał, że nie oferował A. A. obligacji (...) S.A., że nie proponował powódce ich nabycia, że nie wie kto taką ofertę powódce przedstawił. Relacja ta pozostaje w sprzeczności z zeznaniami powódki i świadków T. A. oraz B. D.. Świadek B. D. potwierdził, iż to K. S. (1) jako doradca bankowy poznał go z powódką w celu nabycia przez nią obligacji oraz że kwestie inwestycyjne dotyczące nabycia tych obligacji powódka ustaliła z K. S. (1).
Sąd za niewiarygodne uznał zeznania B. D. w zakresie, w jakim świadek ten podał, że powódka zdawała sobie sprawę, że nie działa on w imieniu pozwanego banku. Zeznania te są gołosłowne. Z relacji powódki i świadka T. A. wynika jednoznacznie, iż K. S. (1) zaproponował powódce nabycie obligacji spółki (...) S.A, wskazując że są one do nabycia tylko w (...) oddziale (...) Bank S.A.. W celu ich nabycia polecił kontakt ze swoim znajomym B. D., mówiąc powódce, że jest on pracownikiem (...) placówki (...) Bank S.A. Następnie K. S. (1) przekazał powódce informację, iż do tego spotkania z B. D. nie może dojść w oddziale (...) Bank S.A. z uwagi na remont tej placówki.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.
Zdarzeniem, z którego powódka A. A. wywodzi swoje roszczenie było wprowadzenie jej przez pozwany bank w błąd co do charakteru dokonywanej przez nią transakcji zakupu obligacji (...) S.A., które przedstawiono jej jako produkt bezpieczny i zwrotny oraz poprzez bezprawne świadczenie przez pracownika pozwanego usługi doradztwa inwestycyjnego, do czego nie miał uprawnień.
Powódka wskazała przy tym w pozwie różne podstawy prawne swojego roszczenia:
przepisy regulujące odpowiedzialność kontraktową (art. 471 k.c.),
przepisy regulujące zawarcie umowy o świadczenie na rzecz osoby trzeciej (art. 393 § 1 k.c.)
przepisy o odpowiedzialności deliktowej (art. 415 k.c.),
przepisy regulujące odpowiedzialność na gruncie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (art. 4, 6 i 8 ustawy),
przepisy ustawy o obrocie instrumentami finansowymi (art. 69, 73 i 76 ustawy)
przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (art. 24 ust. 2 pkt. 4)
przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 i nast. kc).
Jako szkodę powódka wskazała kwotę zainwestowanego i utraconego kapitału w wysokości (...) zł (rzeczywista szkoda) oraz kwotę (...) zł tytułem naprawienia szkody z powodu tego, co powódka utraciła w wyniku nieważnie zawartej transakcji inwestycyjnej (utracone korzyści).
Należy podkreślić, że pozwany zakwestionował powództwo co do zasady i co do wysokości, a zatem zgodnie z art. 6 k.c. to na powódce spoczywał ciężar procesowy polegający na obowiązku wykazania i udowodnienia wszystkich faktów pozwalających na przyjęcie, że zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności pozwanego wobec powódki.
W ocenie Sądu wydanie rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie wymagało dokonania oceny:
czy zachowanie pozwanego miało charakter bezprawny,
czy nastąpiło w ramach istniejące stosunku prawnego czy też poza nim,
czy zachowanie pozwanego polegało na oferowaniu obligacji, lub też na doradztwie inwestycyjnym w tym zakresie,
czy powódka na skutek zachowania pozwanego została wprowadzona w błąd co do przedmiotu spornej transakcji,
czy pozwany zaniechał przekazania powódce informacji związanych z przedmiotowymi obligacjami.
Dokonując oceny roszczenia powódki Sąd uznał, że zasadnicze znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy ma ustalenie jakiego rodzaju usługę świadczył rzeczywiście pozwany wobec powódki w związku z nabyciem przez nią przedmiotowych obligacji.
Z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, że (...) Bank, na podstawie łączącej pozwanego z (...) umowy, był agentem w/w domu (...)i oferował swoim klientom różne obligacje, także korporacyjne.
W jakim charakterze występował pozwany w zdarzeniu przedstawionym przez powódkę powinno zostać odkodowane poprzez ustalenie jakie faktyczne czynności były podejmowane przez pracownika banku, K. S. (1), w szczególności jakiego rodzaju informacje zostały przekazane powódce przed nabyciem spornych obligacji.
Sprawa wymaga także poczynienia rozważań natury ogólnej. Należy zaznaczyć, że typowym w obrocie cywilnoprawnym jest dążenie podmiotów będących stronami tych stosunków do osiągnięcia zysku. Jest to dążenie pozytywne, naturalne dla człowieka, które od wieków przyczynia się do rozwoju danej jednostki i światowej gospodarki. Jednakże niektóre z możliwych działalności i dróg do osiągnięcia dochodu ze względu na swoją specyfikę są regulowane bardziej restrykcyjnie i pozostają pod nadzorem wyspecjalizowanych organów państwa w celu zminimalizowania sytuacji, w których dochodziłoby do nadużyć. Taką gałęzią gospodarki jest m.in. rynek papierów wartościowych – w tym obligacji. Ustawodawca, zarówno krajowy jak i europejski, wyznacza ramy działalności tego rodzaju, chroniąc w sposób szczególny potencjalnie słabsze podmioty stosunku prawnego, tj. konsumentów.
Specyficzne dla rynku tego rodzaju jest istnienie ryzyka, nierozerwalnie związanego z inwestowaniem w jakiekolwiek instrumenty finansowe. Wysokość tego ryzyka w zależności od rodzaju inwestycji może się znacząco różnić. Za najbezpieczniejsze uchodzą m.in. lokaty bankowe, w których wypłata zainwestowanych środków jest gwarantowana do określonej, stosunkowo wysokiej kwoty przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Innym sposobem inwestowania środków pieniężnych, uchodzącym za odznaczający się wysokim stopniem bezpieczeństwa, są obligacje emitowane przez Skarb Państwa. Jednakże w obu tych przypadkach ryzyko utraty zainwestowanych środków, mimo gwarancji zwrotu na poziomie ustawowym, istnieje zawsze, o czym inwestor powinien być należycie informowany.
Obowiązek należytego informowania inwestora o ryzyku wiążącym się z dokonywaną przez niego transakcją istnieje zatem tym bardziej w przypadku oferowania innych, mniej bezpiecznych instrumentów finansowych, w tym obligacji korporacyjnych, czyli obligacji stanowiących przedmiot niniejszego sporu. Oczywistym jest, że w celu pozyskania inwestorów zainteresowanych ulokowaniem swoich środków pieniężnych konieczne jest jak najbardziej korzystne zaprezentowanie proponowanego rozwiązania inwestycyjnego. Niedopuszczalne są jednak sytuacje, gdy granica dozwolonego reklamowania określonego produktu zostanie przekroczona, w taki sposób, że konsument nie zostanie poinformowany o istniejącym ryzyku albo też ryzyko to zostanie w sposób nieuzasadniony i niezgodny z rzeczywistością sprowadzone do poziomu minimalnego.
W odniesieniu do odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu kontraktu przesłankami odpowiedzialności są:
niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania umownego,
odpowiedzialność strony umowy za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania umownego (w tym zakresie ustawodawca w art. 471 kc wprowadził domniemanie, że jeżeli ma miejsce niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania umownego to jest to następstwem okoliczności za które odpowiedzialność ponosi dłużnik, przy czym zgodnie z art. 472 kc zachowanie dłużnika oceniane jest według kryterium należytej staranności),
szkoda wynikająca z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania umownego,
adekwatny związek przyczynowy pomiędzy szkodą a niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania umownego.
Stosownie zaś do art. 474 k.c. dłużnik odpowiedzialny jest jak za własne działanie lub zaniechanie za działania i zaniechania osób, z których pomocą zobowiązanie wykonywa, jak również osób, którym wykonanie zobowiązania powierza.
Natomiast w odniesieniu do odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu deliktu przesłankami odpowiedzialności są:
pozakontraktowe zdarzenie, z którym system prawny wiąże obowiązek naprawienia szkody,
zawinione zachowanie sprawcy stosownie do art. 415 i 416 kc,
szkoda wynikająca z w/w zdarzenia,
adekwatny związek przyczynowy pomiędzy szkodą a w/w zdarzeniem.
W realiach niniejszej sprawy bezspornym było, że powódkę oraz pozwany bank łączyła umowa o prowadzenie rachunku bankowego. Stosownie zaś do art. 725 k.c. przez umowę rachunku bankowego bank zobowiązuje się względem posiadacza rachunku, na czas oznaczony lub nieoznaczony, jedynie do przechowywania jego środków pieniężnych oraz, jeżeli umowa tak stanowi, do przeprowadzania na jego zlecenie rozliczeń pieniężnych. U ustaleń poczynionych przez Sąd nie wynika, aby umowa ta nie była lub była nienależycie wykonywana przez pozwanego.
Poza tym A. A. łączyła także z (...) S.A. (dalej jako Dom Maklerski) umowa o świadczenie usług maklerskich i brokerskich. Dom Maklerski prowadził dla powódki rachunek papierów wartościowych oraz rachunek pieniężny.
Jak zostało to już uprzednio podniesione dla rozważań o odpowiedzialności pozwanego zasadniczą rzeczą jest ustalenie co do sposobu w jaki przedmiotowe obligacje zostały zaoferowane powódce oraz co do treści informacji przekazanych jej przez pracownika pozwanego odnośnie tych papierów wartościowych. Ustalenie to pozwala na udzielenie odpowiedzi na pytanie jaki był charakter relacji prawnej łączącej powódkę i pozwanego odnośnie czynności związanych z tymi obligacjami.
Z poczynionych ustaleń faktycznych wynika, że pozwany bank w ramach umowy łączącej go z (...) S.A. działał także jako agent tego domu maklerskiego przedstawiając swoim klientom oferty nabycia obligacji, w tym obligacji korporacyjnych. Wśród oferowanych przez w/w dom maklerski i przez (...) Bank S.A. obligacji nie było jednak obligacji emitowanych przez (...) S.A. stanowiących przedmiot niniejszego sporu. Tymczasem roszczenie powódki zostało oparte na twierdzeniu, że pozwany bank nie tylko poinformował powódkę o możliwości nabycia spornych obligacji, ale też przedstawił drogę nabycia tych papierów wartościowych oraz świadczył wobec powódki w tym zakresie usługę doradztwa inwestycyjnego, jednocześnie wprowadzając ją w błąd co do charakteru przedmiotu transakcji. Powyższe wyznacza zakres rozważań Sąd odnośnie potencjalnej odpowiedzialności pozwanego wobec powódki.
Zgodnie z poczynionymi powyżej przez Sąd ustaleniami przedmiotowe obligacje zostały zaproponowane powódce przez pracownika pozwanego i to w taki sposób, że spółkę (...) S.A. pracownik pozwanego K. S. (1), opisał jako dobrze prosperującą spółkę, gwarantującą wysokie zyski z obligacji. Bankier opisując proponowaną transakcję zachęcał powódkę do nabycia tych obligacji i zarazem zapewniał ją o tym, że jest to bardzo atrakcyjna oferta, wskazując że jest lepsza od lokaty bankowej, albowiem oprocentowanie z obligacji jest wyższe niż na lokacie bankowej, a ponadto że jak powódka będzie miała taką potrzebę to będzie mogła sprzedać te obligacje w każdej chwili. K. S. (1) podkreślał przy tym, że decyzja o zakupie obligacji musi zostać podjęta bardzo szybko z uwagi na ograniczoną liczbę obligacji, wskazując że oferta ma charakter ekskluzywny. Podczas rozmowy w dniu 08 czerwca 2017 r. pracownik pozwanego przekazał powódce same pozytywne informacje na temat obligacji (...) S.A., natomiast nie przekazał powódce żadnych informacji na temat charakteru prawno – ekonomicznego tych obligacji oraz na temat potencjalnych ryzyk związanych z ta inwestycją, nie wyjaśnił choćby ogólnie konstrukcji obligacji. Nie zaznaczył, że są to obligacje korporacyjne. W trakcie tej rozmowy pracownik nie poprosił powódki o wypełnienie ankiety badającej profil inwestora, nie pytał powódki o jej wykształcenie, wysokość dochodów, stan cywilny, o wysokość posiadanych aktywów majątkowych, czy o stopień akceptacji ryzyka utraty inwestowanych środków, o to czy powódka godzi się na ewentualną utratę inwestowanych środków choćby w części, ani też o to w jakie instrumenty finansowe inwestuje powódka posiadane środki finansowe. Ponadto pracownik pozwanego banku zachęcał powódkę do nabycia tych obligacji za kwotę uzyskaną z likwidacji lokaty bankowej.
A. A. miała do K. S. (1) pełne zaufanie, gdyż był jej opiekunem w pozwanym banku już od kilku lat. Pod jego namową powódka zdecydowała się na likwidację lokaty i zainwestowanie pozyskanych z niej środków w proponowane obligacje (...) S.A.
Zdaniem Sądu z powyższego ustalenia wynika, że K. S. (1) w rzeczywistości świadczył usługę oferowania papierów wartościowych i zarazem świadczył usługę doradztwa inwestycyjnego.
Zróżnicowanie charakteru czynności pracownika banku wobec powódki ma zasadnicze znaczenie ponieważ wyznacza odmienny zakres obowiązków banku jako oferującego lub jako świadczącego doradztwo inwestycyjne.
Czynności podjęte przez K. S. (1) wobec powódki świadczą o tym, iż w istocie oferował on obligacje na rynku w rozumieniu ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 72 w/w ustawy obowiązującym w dniu 4 października 2017 r., czyli w dacie spornego zdarzenia, oferowanie papierów wartościowych polegało m.in. na pośrednictwie w proponowaniu nabycia papierów wartościowych nowej emisji lub w zbywaniu tych papierów.
Z ustaleń poczynionych powyżej wynika, iż w istocie zachowanie pracownika pozwanego banku wobec powódki polegało na tym, iż pośredniczył on w proponowaniu nabycia obligacji w rozumieniu ww. przepisu. W tym miejscu należy podnieść, iż całokształt przedstawionych przez Sąd powyżej ustaleń faktycznych prowadzi do wniosku, że rzeczywistym oferentem obligacji był nie pozwany bank, a jego pracownik, K. S. (1), działający na własną rękę, poza jakimkolwiek upoważnieniem ze strony banku do oferowania obligacji (...) S.A., a zatem działający bezprawnie.
Należy także dokonać analizy czy w istocie, jak twierdzi powódka, doszło pomiędzy stronami do zawarcia w sposób dorozumiany umowy o doradztwo inwestycyjne. Pomimo tego, że umowa o doradztwo inwestycyjne, jest umową zawartą w inicjatywy klienta i ma z reguły charakter odpłatny, to sam fakt, iż strony nie uzgodniły wynagrodzenia, nie wyklucza możliwości ustalania, że do zawarcia takiej umowy doszło. W ocenie Sądu można uznać, że dochodzi do zawarcia w sposób dorozumiany umowy o doradztwo inwestycyjne jeśli pracownik banku udzielił pozytywnych rekomendacji co do oferowanego instrumentu, mając świadomość, iż powódka rozważa zakup danego instrumentu. W doktrynie wskazuje się, iż możliwość przyjęcia konkludentnego zawarcia umowy o doradztwo inwestycyjne zachodzi wówczas, gdy firma inwestycyjna podejmuje pewne działania promocyjne w stosunku do określonych instrumentów finansowych czy też gdy klient zwraca się do firmy inwestycyjnej o jakąś formę doradztwa w zakresie inwestowania jego środków finansowych. Do konkludentnego zawarcia umowy o doradztwo inwestycyjne dochodzi wówczas, gdy klient zwraca się do firmy inwestycyjnej o rekomendację odnoszącą się do ewentualnej inwestycji w konkretne instrumenty finansowe, dokonywanej za pośrednictwem tej firmy inwestycyjnej, a firma takiej rekomendacji udziela (por. szerzej Cywilnoprawna ochrona inwestorów korzystających z usług maklerskich na rynku kapitałowym pod red. Tomasza Sójki WoltersKluwer 2016, str. 122 i nast.) Problem ten dostrzegła również Komisja Nadzoru Finansowego wydając "Stanowisko w sprawie świadczenia przez firmy inwestycyjne doradztwa inwestycyjnego" z 27 marca 2012 roku.
Zdaniem Sądu wyżej opisane zapewnienia K. S. (1) odnośnie emitenta obligacji i wyrażenie oceny, że oferta nabycia tych obligacji jest bardzo atrakcyjna i korzystniejsza niż lokata bankowa, wprost zachęcanie powódki do nabycia tych papierów wartościowych, w tym zachęcanie do zainwestowania w te obligacje kwoty zgromadzonej na lokacie bankowej należy uznać za udzielenie rekomendacji zakupu tych konkretnych instrumentów finansowych, świadczące o konkludentnym zawarciu umowy o doradztwo inwestycyjne. Naruszenie obowiązków z tej umowy o doradztwo inwestycyjne polegające na udzieleniu rekomendacji bez rzetelnego sprawdzenia rekomendowanych instrumentów, w szczególności sytuacji finansowej emitenta i sprawdzenia adekwatności oferowanego instrumentu do potrzeb klienta, przesądza o odpowiedzialności oferującego za doznaną przez powódkę szkodę na gruncie art. 471 k.c. w zw. z art. 474 kc.
Zgodnie z przepisem art. 76 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi przedmiotem zobowiązania firmy inwestycyjnej w ramach umowy o doradztwo inwestycyjne jest rekomendacja dotycząca określonego postępowania wobec instrumentów finansowych. Rekomendacją jest udzielenie wskazówki przez rekomendującego co do pożądanego sposobu działania jej adresata (potencjalnego inwestora) w odniesieniu do danego instrumentu finansowego.
Z ustaleń dokonanych przez Sąd wynika, iż pracownik pozwanego udzielał powódce wskazówek co do tego w jaki sposób powódka powinna postąpić, tj. zareagować na przedstawioną propozycję nabycia przedmiotowych obligacji.
W ocenie Sądu zachowanie K. S. (1) w tym aspekcie było bezprawne na dwóch płaszczyznach:
ogólnej, albowiem K. S. (1) nie posiadał wówczas uprawnienia na świadczenie tego rodzaju usługi maklerskiej w zakresie obligacji (...) S.A.
dodatkowo w odniesieniu do powódki, albowiem podczas świadczenia tej usługi (...) zaniechał wykonania obowiązków informacyjnych, a ponadto wprowadził powódkę w błąd co do charakteru przedmiotu transakcji.
Nawet gdyby podzielić stanowisko pozwanego, iż brak było podstaw do uznania, że doszło faktycznie do zawarcia umowy o doradztwo inwestycyjne, roszczenie powódki uznać należy co do zasady za uzasadnione na gruncie przepisów o odpowiedzialności deliktowej.
Otóż oferowanie instrumentów finansowych jest usługą maklerską i w związku z tym na oferujacym spoczywały obowiązki informacyjne wobec powódki nawet jeśli było to samo oferowanie obligacji bez jednoczesnego doradztwa inwestycyjnego.
Zgodnie z przepisem art. 69 ust. 2 pkt 1, 5 i 6 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz par. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 września 2012 r. w sprawie trybu i warunków postępowania firm inwestycyjnych, banków, o których mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz banków powierniczych, takie czynności jak:
przyjmowanie i przekazywanie zleceń nabycia lub zbycia instrumentów finansowych,
doradztwo inwestycyjne,
oferowanie instrumentów finansowych
to odrębne usługi maklerskie.
W konsekwencji każda z w/w czynności stanowi samodzielna kategorię usługi świadczonej przez bank. Jednocześnie samo już oferowanie instrumentów finansowych jest usługą maklerską, do której zastosowanie znajduje rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 24 września 2012 r. w sprawie trybu i warunków postępowania firm inwestycyjnych, banków, o których mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, oraz banków powierniczych.
Nie jest zatem oparte na prawdzie twierdzenie, że pracownik pozwanego oferując powódce przedmiotowe obligacje nie świadczył na jej rzecz usługi maklerskiej.
Nie może budzić wątpliwości, że w/w czynności musi cechować szczególna dbałość o interesy klienta i bezpieczeństwo rynku. W doktrynie podkreśla się, że bank jest instytucją zaufania publicznego, a jego należytą staranność w czynnościach prawnych należy określać przy uwzględnieniu zawodowego charakteru prowadzonej przez niego działalności (art. 355 § 2 k.c.). Działalność banku obwarowana jest wieloma zakazami, w tym zakazem podejmowania działań mających za cel wprowadzenie w błąd klienta.
Zakres obowiązków podmiotu świadczącego usługę maklerską regulują przede wszystkim przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. z 2010 r. Nr 211, poz. 1384). Do aktów prawnych regulujących obowiązki firmy inwestycyjnej, a za taką uznać należy pozwany bank, należą przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 września 2012 r. w sprawie trybu i warunków postępowania firm inwestycyjnych, banków, o których mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, oraz banków powierniczych (Dz. U. z 2012 r. poz. 1078), wydanego na podstawie art. 94. 1 pkt 1 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi.
Przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 września 2012 r. w sprawie trybu i warunków postępowania firm inwestycyjnych, banków, o których mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, oraz banków powierniczych zawierają normy implementujące dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych oraz Dyrektywę Komisji z dnia 10 sierpnia 2006 r. wprowadzająca środki wykonawcze do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez przedsiębiorstwa inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tejże dyrektywy.
Ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi według stanu prawnego obowiązującego w okresie, kiedy to miała miejsce sporne oferowanie certyfikatów, tj. w sierpniu 2015 r., w art. 83 a. ust. 2 i 3 stanowiła, iż informacje upowszechniane przez firmę inwestycyjną w celu reklamy lub promocji usług świadczonych przez tę firmę inwestycyjną powinny być rzetelne i zrozumiałe. Firma inwestycyjna jest obowiązana świadcząc usługę maklerską brać pod uwagę najlepiej pojęty interes klienta. Z kolei w/w rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 24 września 2012 r. w § 8 ust. 1 stanowi, że firma inwestycyjna, prowadząc działalność maklerską, jest zobowiązana do działania w sposób rzetelny i profesjonalny, zgodnie z zasadami uczciwego obrotu oraz zgodnie z najlepiej pojętymi interesami jej klientów. Z kolei § 9 ust. 1 wskazywał, że wszelkie informacje kierowane przez firmę inwestycyjną do klientów lub potencjalnych klientów, w tym informacje upowszechniane przez firmę inwestycyjną w celu reklamy lub promocji świadczonych przez nią usług, powinny być rzetelne, niebudzące wątpliwości i niewprowadzające w błąd. Informacje upowszechniane przez firmę inwestycyjną w celu reklamy lub promocji usług świadczonych przez tę firmę inwestycyjną oznaczane są w sposób niebudzący wątpliwości jako informacje upowszechniane w celu reklamy lub promocji usług.
Z treści § 9 ust. 2 pkt 3 wynika, że informacje, o których mowa w ust. 1, które firmy inwestycyjne kierują do klientów detalicznych lub potencjalnych klientów detalicznych albo rozpowszechniają w sposób umożliwiający takim klientom dotarcie do tych informacji nie mogą ukrywać, umniejszać ani przedstawiać w sposób niejasny istotnych elementów, stwierdzeń lub ostrzeżeń oraz nie mogą prezentować potencjalnych korzyści płynących z usługi lub instrumentu finansowego, o ile jednocześnie w sposób uczciwy i wyraźny nie wskazują wszelkich zagrożeń, jakie związane są z daną usługą lub instrumentem.
Z kolei z treści § 13 rozporządzenia wynika, że firma inwestycyjna winna przedstawić klientom lub potencjalnym klientom ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w te instrumenty finansowe, w sposób umożliwiający klientowi podejmowanie świadomych decyzji inwestycyjnych, dostosowując zakres tej informacji do rodzaju instrumentu finansowego oraz kategorii, do której należy klient. W zależności od istoty danego instrumentu finansowego opis ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe zawiera:
1) wskazanie ryzyka związanego z danym rodzajem instrumentów finansowych, w tym wyjaśnienie mechanizmu dźwigni finansowej i jego wpływu na ryzyko utraty inwestycji;
2) wskazanie zmienności ceny danych instrumentów finansowych lub ograniczeń dotyczących dostępności rynku danych instrumentów;
3) wskazanie możliwości zaciągnięcia przez klienta w wyniku transakcji na danych instrumentach finansowych zobowiązań finansowych oraz ewentualnych zobowiązań dodatkowych, w tym zobowiązań związanych z dostawą instrumentu bazowego, które są obowiązkami dodatkowymi w stosunku do kosztów nabycia instrumentu finansowego;
4) opis wymogów związanych z utrzymywaniem i uzupełnianiem zabezpieczenia lub podobnych zobowiązań, koniecznych w przypadku inwestowania w dany rodzaj instrumentów finansowych.
Istotny obowiązek pozwanego wynikał też § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 września 2012 r., który stanowił, że z zastrzeżeniem § 16 i 20, przed zawarciem umowy o świadczenie usług maklerskich, o których mowa w art. 69 ust. 2 ustawy, firma inwestycyjna zwraca się do klienta lub potencjalnego klienta o przedstawienie podstawowych informacji dotyczących poziomu wiedzy o inwestowaniu w zakresie instrumentów finansowych oraz doświadczenia inwestycyjnego, niezbędnych do dokonania oceny, czy instrument finansowy będący przedmiotem oferowanej usługi maklerskiej lub usługa maklerska, która ma być świadczona na podstawie zawieranej umowy, są odpowiednie dla danego klienta, biorąc pod uwagę jego indywidualną sytuację.
2. Informacje, o których mowa w ust. 1, dotyczą:
1) rodzajów usług maklerskich, transakcji i instrumentów finansowych, które są znane klientowi;
2) charakteru, wielkości i częstotliwości transakcji instrumentami finansowymi dokonywanych przez klienta oraz okresu, w którym były dokonywane;
3) poziomu wykształcenia, wykonywanego obecnie zawodu lub wykonywanego poprzednio, jeśli jest to istotne dla dokonania oceny.
Z kolei treść § 20 ust. 1 rozporządzenia wskazuje, kiedy to obowiązki z § 15 nie wchodzą w grę. Otóż, wymogów tych nie stosuje się do firmy inwestycyjnej, która zawiera umowę o wykonywanie zleceń lub umowę o przyjmowanie i przekazywanie zleceń, w przypadku gdy są spełnione łącznie warunki wskazane w tym przepisie. Taka sytuacja zachodzi wówczas, gdy przedmiotem zleceń będą wyłącznie nieskomplikowane instrumenty finansowe i umowa jest zawierana z inicjatywy klienta lub potencjalnego klienta. Jak wynika z § 20 ust. 3 rozporządzenia umowa nie jest zawierana z inicjatywy klienta lub potencjalnego klienta, jeżeli do jej zawarcia dochodzi w wyniku skierowania do klienta lub potencjalnego klienta zindywidualizowanych informacji o firmie inwestycyjnej, instrumentach finansowych, usłudze lub transakcji. Taka właśnie sytuacja miała miejsca w niniejszej sprawie, bowiem to pozwany skierował do powoda ofertę nabycia obligacji, zatem wyłączenie obowiązków pozwanego w oparciu o § 20 rozporządzenia nie wchodzi w grę.
Z treści wyżej wskazanych przepisów niewątpliwie wynika, że we wszelkiej komunikacji zarówno z klientami, jak i potencjalnymi klientami firmy inwestycyjne powinny zachowywać rzetelność i kierować się interesem klienta. W szczególności powinny informować o wszelkich czynnikach ryzyka związanych z proponowaną inwestycją. Firmy inwestycyjne powinny przed świadczeniem usług przeprowadzić testy adekwatności/odpowiedniości w celu oceny czy dany instrument finansowy jest odpowiedni dla klienta. Rozszerzone testy powinny mieć miejsce w przypadku, gdy świadczona jest usługa doradztwa inwestycyjnego, czyli m.in. w sytuacji gdy firma inwestycyjna rekomenduje zakup określonych instrumentów.
Testów adekwatności/odpowiedniości można nie przeprowadzać w przypadku, gdy firma inwestycyjna jedynie przyjmuje i przekazuje (lub wykonuje) zlecenia nabycia instrumentów (np. przy emisji papierów wartościowych) i spełnionych jest kilka dodatkowych warunków, w tym m.in. gdy umowa jest zawierana z inicjatywy klienta.
W przypadku powódki, jako nabywcy obligacji, pozwany nie twierdził nawet, aby taki test został przeprowadzony. Tymczasem z powyższych ustaleń i rozważań wynika, że pracownik pozwanego powinien przeprowadzić wobec powódki nie tylko podstawowy test adekwatności, ale test rozszerzony w związku z faktem, że oferowanie tych papierów wartościowych było połączone z ich rekomendowaniem, czyli doradztwem inwestycyjnym.
Do oceny zakresu odpowiedzialności pozwanego banku konieczne jest ustalenie statusu powódki jako inwestora przy zakupie obligacji. Zdaniem Sądu nie ulega wątpliwości, że w świetle art. 3 ust. 39 b i c ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie w wersji aktualnej na dzień 4 października 2017 r. powódka nie spełniała przesłanki do uznania jej za podmiot profesjonalny. Sam fakt doświadczenia na rynku finansowym zdobytego przy wcześniejszych transakcjach finansowych nie pozwala określić powódki jako podmiotu spełniającego przesłanki pozwalające uznać go za klienta profesjonalnego. Sąd podzielił zatem stanowisko, że brak jest podstaw do uznania powódki za klienta profesjonalnego.
W konsekwencji w stosunku do powódki na banku ciążyły obowiązki z § 8-21 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 września 2012 roku.
Ma rację powódka, że pracownik pozwanego miał obowiązek poinformowania jej o rzeczywistym ryzyku związanym z nabywanymi obligacjami, lecz temu obowiązkowi uchybił. Co do zasady, jak zostało to już wyżej wskazane, obowiązki informacyjne oferującego regulowało rozporządzeniem Ministra Finansów z dnia 24 września 2012 r. w sprawie trybu i warunków postępowania firm inwestycyjnych, banków, o których mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, oraz banków powierniczych. Przed zawarciem umowy o świadczenie usług maklerskich firma inwestycyjna zobowiązana jest pozyskać od klienta podstawowe informacje dotyczące poziomu jego wiedzy o inwestowaniu w instrumenty finansowe oraz doświadczenia inwestycyjnego celem dokonania oceny, czy instrument finansowy będący przedmiotem oferowanej usługi maklerskiej lub sama usługa maklerska, która ma być świadczona na podstawie zawieranej umowy, są odpowiednie dla danego klienta (§ 15 ust. 1 rozporządzenia).Taka ocena wobec powódki nie została przeprowadzona. K. S. (1) uchybił również obowiązkom informacyjnym, o których mowa w § 9 ust. 1 oraz § 13 ust. 1 rozporządzania. Obowiązki te mają na celu umożliwienie klientowi podjęcia racjonalnej decyzji o skorzystaniu z danej usługi. Prezentując potencjalne korzyści płynące z usługi lub instrumentu finansowego, winien jednocześnie w sposób uczciwy i wyraźny wskazać wszelkie zagrożenia, jakie związane są z daną usługą lub instrumentem (§ 9 ust. 2 ppkt 3 i ust. 9 rozporządzenia). Nie przedstawił też w sposób odpowiadający wymogom z § 13 rozporządzenia powódce ryzyka związanego z inwestowaniem w ten instrument finansowy, w sposób umożliwiający jej, jako klientowi, podejmowanie świadomych decyzji inwestycyjnych, dostosowując zakres tej informacji do rodzaju instrumentu finansowego oraz kategorii, do której należy klient. Obowiązek świadczenia usługi odpowiedniej dla danego klienta oczywiście nie oznacza, że usługi te będą korzystne dla klienta. Z kolei obowiązek informacyjny winien być realizowany przez przekazanie informacji o charakterze ogólnym, odnoszącym się do danego typu instrumentów finansowych, a nie konkretnych instrumentów finansowych. Poza tym informacje te winny być dostosowane do danej kategorii klienta, a nie konkretnych potrzeb konkretnego klienta, w tym przypadku powódki. Zatem informacja winna być depersonalizowana. Obowiązek informacyjny - stanowi mechanizm ochrony nieprofesjonalnych inwestorów, zwłaszcza w sytuacji asymetrii informacyjnej. Powódka powinna otrzymać informacje o ryzykach związanych z tego typu instrumentami finansowymi.
Co więcej powódka został wprowadzony w błąd przez K. S. (1), w zakresie w jakim pracownik ten przekazał jej, że jak powódka będzie miała taką potrzebę, to będzie mogła sprzedać te obligacje w każdej chwili bezwarunkowo. Informacja ta nie była zgodna z prawdą, albowiem wprawdzie obligacje te jak każdy produkt mogły być zbyte na rynku wtórnym, ale tylko wówczas gdyby znalazł się podmiot chętny do ich nabycia. Był to istotny warunek, o którym pracownik pozwanego nie poinformował powódki, tworząc tym samym u powódki mylne wyobrażenie, że sporne papiery wartościowe mają zapewnioną bezwarunkową płynność na rynku wtórnym.
Za prawidłowe wykonanie w/w obowiązków informacyjnych wobec powódki przed zaoferowaniem jej i rekomendacją spornych obligacji nie można uznać przekazania samej informacji o zyskowności obligacji, ani tego, że powódka już wcześniej nabywała od pozwanego, jako agenta Domu Maklerskiego, obligacje korporacyjne wyemitowane przez inne podmioty niż (...) S.A., wobec czego K. S. (1) nie pytał już powódki o wysokość posiadanych aktywów majątkowych, o stopień akceptacji ryzyka utraty inwestowanych środków, ani też o to w jakie instrumenty finansowe inwestuje powódka posiadane środki finansowe. W tym stanie rzeczy czynności podejmowane przez K. S. (1) nie mogą być uznana za odpowiednie zbadanie profilu klienta w odniesieniu do czynności w postaci zaoferowania i rekomendacji powódce spornych obligacji, która nastąpiła w czerwcu 2017 roku.
W ocenie Sądu fakt, iż powódka uprzednio nabywała obligacje korporacyjne wyemitowane przez inne podmioty niż (...) S.A. nie oznacza, iż K. S. (1) był zwolniony z obowiązku przekazania powódce w/w informacji na temat tych konkretnych obligacji spółki (...), w tym ryzyk związanych z ich nabyciem. Ponadto sam fakt uprzedniego nabycia innych obligacji (bezsporny w tej sprawie) nie stanowi dowodu tego, iż przed ich nabyciem powódka była prawidłowo poinformowana o ryzykach związanych z ich nabyciem oraz że zaistniało w tych przypadkach prawidłowe zbadanie profilu inwestycyjnego powódki. Nie można tracić z pola widzenia przede wszystkim tej okoliczności, iż K. S. (1) wprowadził powódkę w błąd przekazując jej informację, że obligacje spółki (...) to bezpieczna inwestycja, gwarantująca zwrot z inwestycji.
Zdaniem Sądu wyżej opisane nieprawidłowości noszą znamiona bezprawności w rozumieniu 416 k.c. w zw. z art. 415 kc.
Zasadniczą kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje w dalszej kolejności to czy powyższą odpowiedzialność ponosi pozwany bank, czy też jedynie pracownik banku – K. S. (1).
Zgodnie z art. 430 k.c. kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności.
Przywołany wyżej przepis kreuje odpowiedzialność przełożonego (w tym również pracodawcy) za szkodę wyrządzoną przez podwładnego (w tym również pracownika) przy wykonywaniu powierzonej mu czynności. Zgodnie z jego treścią, przesłankami odpowiedzialności zwierzchnika są:
1) powierzenie na własny rachunek wykonania czynności podwładnemu;
2) zawiniony czyn niedozwolony podwładnego;
3) szkoda wyrządzona przy wykonywaniu powierzonej podwładnemu czynności;
4) związek przyczynowy między czynem niedozwolonym podwładnego, a szkodą.
Należy podkreślić, że odpowiedzialność na podstawie art. 430 kc jest odpowiedzialnością surową, albowiem jest odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka, jest ona bowiem niezależna od winy zwierzchnika, a zależna jedynie od winy podwładnego. Ryzyko nienależytego wykonania poleceń przez podwładnego jest objęte ryzykiem zwierzchnika. Jest to odpowiedzialność za cudzy czyn. Istotną przesłanką tej odpowiedzialności jest to, aby zachowanie sprawcy – podwładnego pozostawało w funkcjonalnym związku z czynnością, której wykonywanie mu powierzono. Zachowanie niepozostające w takim funkcjonalnym związku z wykonywaniem powierzonej czynności, czyli zachowanie dokonane jedynie przy okazji wykonywania powierzonych czynności nie może stanowić podstawy odpowiedzialności zwierzchnika (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 10.02.20 r., I ACa 637/2019, Lex nr 2923466).
Dla zastosowania odpowiedzialności z art. 430 k.c. konieczne jest, aby powierzenie czynności nastąpiło także "na własny rachunek" powierzającego, a więc w jego własnym interesie, w obszarze własnej aktywności powierzającego. Powierzający odpowiada, jeżeli powierzył wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek. Stosunek podległości, o którym stanowi powyższy przepis, pozwala określać podmiot powierzający mianem zwierzchnika (przełożonego), a pozostającego pod jego władztwem mianem podwładnego. O kierownictwie decyduje nie tylko sprawowanie ogólnego nadzoru nad działaniami podmiotu, lecz także możliwość oddziaływania na tę osobę przez wydawanie wiążących ją poleceń.
W ocenie Sądu w rozpoznawanej sprawie zaistniała taka sytuacja, albowiem do powstania szkody doszło na skutek wykonywania powierzonych przez bank czynności przez K. S. (1), który w dniu 08 czerwca 2017 roku niewątpliwie był pracownikiem pozwanego banku.
Bez znaczenia w tym zakresie jest okoliczność, iż sporne obligacje wyemitowane przez spółkę (...) S.A. nigdy nie znajdowały się w ofercie pozwanego banku lub jego poprzednika prawnego oraz że bank nie odniósł i nie mógł odnieść żadnej korzyści ze sprzedaży tych obligacji powódce przez K. S. (1).
Przesłanki odpowiedzialności z art. 430 k.c. występują wówczas, gdy działanie sprawcy skutkujące powstaniem szkody pozostaje w funkcjonalnym związku z czynnościami, których wykonanie zostało sprawcy powierzone. Powyższa przesłanka była przedmiotem licznych wypowiedzi Sądu Najwyższego. W szczególności należy w tym zakresie odwołać się do wywodu zawartego w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005 r., V CK 396/05. W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy wskazał na szereg kryteriów pozwalających na stwierdzenie istnienia funkcjonalnego związku pomiędzy powierzeniem i wykonywaniem czynności przez podwładnego, skutkujących powstaniem szkody. W szczególności wyróżnione zostało kilka aspektów tego związku: aspekt przedmiotowy - działanie sprawcy w ramach zakresu powierzonych czynności, aspekt podmiotowy - potencjalny krąg osób narażonych na szkodę, aspekt czasowy - działanie sprawcy podczas wykonywania powierzonych mu obowiązków, w końcu aspekt określony jako lokalizacyjno - instrumentalny, a więc zgodność miejsca czynności szkodzących i powierzonych oraz posługiwanie się przez sprawcę pewnymi pomocami (narzędziami) uzyskanymi w związku z powierzeniem mu określonych czynności.
W tym kontekście analiza okoliczności rozpoznawanej sprawy potwierdza twierdzenie, że stanowiące źródło szkody działanie pracownika pozwanego pozostawało w funkcjonalnym związku z zakresem powierzonych mu czynności. To K. S. (1) nakłonił powódkę do zakupu przedmiotowych obligacji, uczynił to w placówce pozwanego banku, w trakcie godzin jego urzędowania. Podczas spotkania z powódką K. S. (1) przyjął powódkę na normalnym stanowisku obsługi klienta - przy swoim biurku w ogólnej sali przyjęć przeznaczonej dla klientów banku. Była to zwyczajna czynność K. S. (1) tak, jak wiele wcześniejszych spotkań z powódką, w trakcie których doradzał powódce w kwestiach dotyczących różnych sposób lokowania oszczędności. W trakcie tej rozmowy pełnił on bezspornie funkcję doradcy klienta pozwanego banku. K. S. (1) zatrudniony u pozwanego na stanowisku doradcy klienta, faktycznie doradzał powódce w zakresie podejmowania decyzji o ulokowaniu posiadanych środków. W efekcie uznać należy, że działania pracownika pozwanego, stanowiące źródło szkody, mieściły się w zakresie działań wykonywanych przez niego w ramach obowiązków służbowych. Z przyczyn oczywistych odmienny był cel i rezultat tych działań. Celem i rezultatem działania K. S. (1) nie było bowiem należyte wykonywanie oczekiwań pracodawcy. Pomiędzy działaniami w postaci nakłaniania powódki do zakupu spornych obligacji a działaniami w ramach obowiązków służbowych, doradzaniem w zakresie zainwestowania posiadanych środków, zachodziła tożsamość zarówno miejsca, jak i czasu - działania szkodowe dokonywane były w czasie i miejscu pełnienia czynności powierzonych. W końcu celem wyrządzenia szkody pracownik pozwanego korzystał z uprawnień uzyskanych w ramach wykonywanych obowiązków służbowych.
W ocenie Sądu w sprawie zachodzą przesłanki odpowiedzialności pozwanego z art. 430 k.c. Pozwany ponosi bowiem na zasadzie ryzyka (zgodnie z zasadą czyja korzyść tego odpowiedzialność) odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez jego pracowników (podwładnych) z ich winy przy wykonywaniu powierzonych im czynności.
Powierzenie czynności w rozumieniu przepis art. 430 k.c. oznacza ogólne powierzenie czynności określonego rodzaju. W przypadku K. S. (1) powierzenie czynności polegało na zatrudnieniu go w charakterze doradcy klienta oraz umożliwienie mu spotkań z klientami banku, w trakcie których doradzał ona m.in. w zakresie sposobu lokowania oszczędności. Okoliczność, że pozwany nie odniósł korzyści z przedmiotowej transakcji nie ma tu znaczenia.
W sytuacji gdy transakcja zakupu spornych obligacji była jedną z wielu czynności inwestycyjnych przy podjęciu których powódce przez okres wielu lat faktycznie doradzał pracujący na stanowisku doradca klienta K. S. (1), należało przyjąć, że w sprawie doszło do zawarcia w sposób konkludentny umowy o doradztwo inwestycyjne. W wyroku z 16 lutego 2012, IV CSK 225/11, OSNC 2012, nr 9, poz. 105) Sąd Najwyższy wskazał, że „Jeżeli nawet element doradztwa nie pojawia się wprost w treści umów lub wzorcu umownym, to można doszukiwać się go m.in. w układzie i sposobie funkcjonowania stosunków łączących dany bank z kontrahentem (art. 60, 65 k.c.). Chodzi np. o długą, stałą współpracę kontraktową w wielu płaszczyznach, obsługę rozliczeniową kontrahenta - posiadacza wieloletniego rachunku - konsekwencje współpracy kontrahenta ze stałym tzw. doradcą bankowym w systemie private banking. Odpowiedzialność kontraktowa banku powstaje także w sytuacji, gdy klient banku nie został należycie poinformowany o ryzykach związanych z oferowanym produktem finansowym (zob. wyrok SN z 16 lutego 2012, IV CSK 225/11).
Naruszenie obowiązku informacyjnego (obowiązku ubocznego zapewnienia konsumentowi właściwej informacji) stanowi nienależyte wykonanie zobowiązania (podobnie także SN w wyroku SN z 9 listopada 2017, I CSK 53/17, w którym udzielenie przez bank informacji nieścisłej lub nierzetelnej zostało zakwalifikowane jako naruszenie przepisu art. 354 § 1 k.c. w zw. z art. 725 k.c.).
W niniejszej sprawie K. S. (1) nie poinformował powódki o tym, że nabywane przez niego obligacje nie są w ofercie banku, o ryzykach wiążących się z nabywaniem obligacji korporacyjnych. Można zatem przypisać pozwanemu odpowiedzialność w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem obowiązku o charakterze doradczym (art. 471 k.c.).
W sytuacji, w której pracownik banku nie poinformował klienta o tym, że oferowany „produkt" bankowy nie jest w ofercie banku, bank powinien być postawiony w takiej sytuacji, w zakresie obowiązków dotyczących tego produktu, jakby był on w jego normalnej ofercie można również przypisać pozwanemu bankowi odpowiedzialność w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem obowiązku o charakterze doradczym (art. 471 k.c.).
W tym stanie rzeczy Sąd znalazł podstawy do przypisania odpowiedzialności prawnej typu odszkodowawczego pozwanemu bankowi wobec powódki.
W ocenie Sądu wyżej opisane zachowanie K. S. (1) wobec powódki (stanowiące przesłankę w/w odpowiedzialności banku) należy uznać za zawiniony czyn zabroniony.
W tym miejscu wskazać należy, iż judykaturze i doktrynie prawa cywilnego wskazuje się, że czynem niedozwolonym w rozumieniu art. 415 i następnych k.c. jest każde zachowanie, zasługujące na ujemną ocenę z punktu widzenia obowiązującego porządku prawnego, prowadzące do powstania szkody. Jednocześnie przyjmuje się, że czyn sprawcy, który rodzi odpowiedzialność cywilną, musi posiadać pewne właściwości, cechy, zwane znamionami, odnoszące się do jego strony przedmiotowej i podmiotowej. Znamiona niewłaściwości postępowania od strony przedmiotowej określa się pojęciem bezprawności czynu, natomiast od strony podmiotowej określa się jako winę w znaczeniu subiektywnym. W orzecznictwie trafnie wskazuje się, że bezprawność zachowania polega na przekroczeniu mierników i wzorców wynikających zarówno z wyraźnych przepisów, zwyczajów, utartej praktyki, jak i zasad współżycia społecznego (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1986 r., IV CR 279/86, LEX Nr 530539). Bezprawność w rozumieniu art. 415 k.c. obejmuje swoim zakresem naruszenie przepisów prawa pozytywnego oraz zasad współżycia społecznego, a bezprawność zaniechania występuje wówczas, gdy istniał nakaz działania (współdziałania), zakaz zaniechania, czy też zakaz sprowadzenia skutku, jaki przez zaniechanie może być sprowadzony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2003 r., V CKN 1681/00, LEX Nr 121742).
Natomiast wina jest pojęciem odnoszącym się do sfery zjawisk psychicznych sprawcy czynu bezprawnego. Przez winę rozumie się naganną decyzję sprawcy, warunkującą konkretne zachowanie o cechach czynu bezprawnego, przy czym winę można przypisać sprawcy, kiedy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia zarówno obiektywnego, jak i subiektywnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2003 r., IV CK 32/02, LEX nr 146462).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż zdaniem Sądu Okręgowego zachowanie K. S. (1) polegające na zaproponowaniu A. A. nabycia obligacji spółki (...) S.A. z przyczyn przedstawionych powyżej przez Sąd nosi znamiona bezprawności. K. S. (1) nie przekazał powódce informacji nawet o ogólnym ryzyku inwestycyjnym związanym z nabywaniem obligacji korporacyjnych, w szczególności nie poinformował powódki o możliwości utraty zainwestowanego kapitału w przypadku niekorzystnej sytuacji finansowej emitenta obligacji.
Występując z taką propozycją w stosunku do A. A. K. S. (1) działał nie tylko niezgodnie z w/w przepisami, ale także sprzecznie z zasadami współżycia społecznego, naruszając bowiem elementarne zasady uczciwości w obrocie gospodarczym.
Zdaniem Sądu pomiędzy zachowaniem K. S. (1), a szkodą A. A. istniej adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c.
W takim stanie rzeczy w cenie Sądu Okręgowego normlanym następstwem powyższego postępowania K. S. (1) jest powstanie szkody rzeczywistej po stronie powódki wynikającej z braku możliwości uzyskania wykupu przedmiotowych obligacji przez ich emitenta. Szkoda ta wyraża się w utracie zainwestowanego kapitału w kwocie (...) złotych. Sąd podziela pogląd strony pozwanej, że rzeczywista szkoda powódki w tym zakresie stanowiłaby różnicę tej kwoty i kwoty, którą powódka z tego tytułu uzyskałaby w ramach postępowania upadłościowego. Jednakże wobec faktu, iż powódka w toku postepowania upadłościowego emitenta spornych obligacji nie uzyska żadnej należności (k. 1011 – pismo syndyka) to brak jest podstaw do odejmowania od kwoty (...) zł jakiejkolwiek kwoty lub do zawieszenia niniejszego postępowania w oczekiwaniu na zakończenie postępowania upadłościowego. Ostatecznie powódka poniosła w tym zakresie szkodę w kwocie (...) złotych.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się natomiast, że następstwo przyczynowo-skutkowe ma charakter normalny w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda jest zwykłym następstwem określonego zdarzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2006 r., II CK 372/05, LEX Nr 172186). O tym czy określone zdarzenia pozostają w wymaganym przez art. 361 § 1 KC normalnym związku przyczynowym decydują takie okoliczności, jak: wiedza dostępna o tych zdarzeniach w chwili orzekania przez sąd i zobiektywizowane kryteria wynikające z doświadczenia życiowego oraz zdobyczy nauki. Za normalne następstwo danego zdarzenia uważa się taki skutek, który "zazwyczaj", "w zwykłym porządku rzeczy" jest konsekwencją tego zdarzenia, a zatem, jeżeli zdarzenie to "ogólnie sprzyja" jego wystąpieniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2003 r., III CKN 473/01, LEX Nr 191727).
Strona powodowa wskazywała także na stosowanie przez stronę pozwaną nieuczciwych praktyk rynkowych. Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym 23 sierpnia 2007 r., praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Natomiast zgodnie z ust. 2 tego przepisu za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się w szczególności praktykę rynkową wprowadzającą w błąd oraz agresywną praktykę rynkową, a także stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk. Praktyka rynkowa jest zatem nieuczciwa, gdy jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcać zachowania rynkowe przeciętnego konsumenta.
Na gruncie powyższej ustawy „dobre obyczaje”, stanowiące w istocie klauzulę generalną, należy rozumieć jako normy zwyczajowe i moralne, jakimi powinien kierować się przedsiębiorca w prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Wymagany od przedsiębiorcy jest zatem taki stopień staranności i fachowości, jakiego należy odczekiwać zgodnie z przyjętymi zwyczajowo regułami w danej branży. Istota „dobrego obyczaju” może wyrażać się w szczególności we właściwym i rzetelnym informowaniu konsumenta o przysługujących mu uprawnieniach, istnieniu ryzyka związanego z przedsiębrana czynnością czy też nienadużywaniu mocniejszej pozycji rynkowej. Za oczywiście sprzeczne z dobrymi obyczajami należy uznać z kolei niedoinformowanie konsumentów, wywoływanie u nich stanu dezorientacji i presji, wykorzystywanie niewiedzy i braku doświadczenia.
Odnosząc się do drugiej przesłanki wymienionej w art. 4 ustawy, tj. istotnego zniekształcenia zachowania rynkowego konsumenta, wskazać należy, że chodzi o sytuacje, w których doszło do wykorzystania praktyki rynkowej w celu znacznego ograniczenia zdolności konsumenta do podjęcia świadomej decyzji i skłonienia go do dokonania transakcji, której w innej sytuacji by nie dokonał.
W art. 5 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym znajduje się wyjaśnienie, jakie praktyki rynkowe uznaje się za działanie wprowadzające w błąd. Otóż zgodnie z tym przepisem takim działaniem ma miejsce, gdy w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Na szczególną uwagę w ust. 2 tego przepisu, w którym ustawodawca wymienia przykładowe działania wprowadzające w błąd, zasługuje rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, na podstawie których konsument uzyskuje nieprawdziwy obraz umowy oznacza niezgodny z rzeczywistością bądź mylący charakter twierdzeń przedstawianych przez przedsiębiorcę. Co więcej, także przedstawienie prawdziwych informacji, ale w sposób mogący wprowadzać w błąd mieści się w zakresie tego przepisu.
Podkreślenia wymaga, że nie tylko działanie przedsiębiorcy może być rozpatrywane w kontekście nieuczciwej praktyki rynkowej. Można bowiem uznać za takową również zaniechanie, którego dopuścił się przedsiębiorca. Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy praktykę rynkową uznaje się za zaniechanie wprowadzające w błąd jeżeli pomija istotne informacje potrzebne przeciętnemu konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej umowy i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Jako przykład takiego zaniechania ustawodawca w ust. 3 pkt. 1 wskazał zatajenie lub nieprzekazanie w sposób jasny, jednoznaczny lub we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu. Zgodnie natomiast z ust. 4 pkt. 1 w przypadku propozycji nabycia produktu, za istotne informacje uznaje się w szczególności istotne cechy produktu w takim zakresie, w jakim jest to właściwe dla danego środowiska komunikowania się z konsumentami i produktu.
Istotnym z punktu widzenia przedmiotowej sprawy jest także przepis art. 7 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Zgodnie z jego treścią nieuczciwymi praktykami rynkowymi w każdych okolicznościach są praktyki rynkowe wprowadzające w błąd, a sprowadzające się m.in. do twierdzenia, że produkt będzie dostępny jedynie przez bardzo ograniczony czas lub że będzie on dostępny na określonych warunkach przez bardzo ograniczony czas, jeżeli jest to niezgodne z prawdą, w celu nakłonienia konsumenta do podjęcia natychmiastowej decyzji dotyczącej umowy i pozbawienia go możliwości świadomego wyboru produktu (pkt 7).
W oparciu o powyżej poczynione uwagi Sąd doszedł do wniosku, że wskazywane przez powódkę zachowania K. S. (1) w postaci przedstawiania jej obligacji (...) S.A. w sposób sugerujący istnienie jedynie zalet tego rozwiązania, niedoinformowanie powódki o istniejącym ryzyku związanym z inwestowaniem w tego rodzaju instrumenty finansowe, a także wytworzenie u powódki uczucia presji czasu związanej z koniecznością natychmiastowego podjęcia decyzji należy zakwalifikować jako nieuczciwą praktykę rynkową w rozumieniu art. 4 ustawy.
Zdaniem Sądu K. S. (1) powinien poinformować powódkę należycie o istniejącym ryzyku związanym z inwestowaniem w obligacje korporacyjne. Tymczasem w toku postępowania dowodowego ustalono, że bankier wytworzył u powódki wizję bezpiecznego ulokowania środków pieniężnych z relatywnie wysokim zyskiem, jednocześnie proponując w istocie zastąpienie dotychczasowej formy lokowania pieniędzy (lokaty bankowej) obarczonymi większym ryzykiem inwestycyjnym obligacjami bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Pod namową K. S. (1), w atmosferze pośpiechu wytworzonej przez tego pracownika, doszło zatem do przesunięcia środków finansowych. Powódka działając w zaufaniu do profesjonalisty uległa jego namowom, co w kontekście ustalonego przez Sąd stanu faktycznego pozwala sądzić, że jego zachowanie rynkowe uległo zniekształceniu i bez takowego działania ze strony K. S. (1) powódka nie zdecydowałaby się na zakup przedmiotowych obligacji.
Dodatkowo, informacje udzielone powódce wprost wypełniają dyspozycję przepisu art. 5 ust. 2 pkt 1 ustawy, gdyż sprowadziły się do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w zakresie bezwarunkowej płynności obligacji na rynku wtórnym. Pozostaje to w związku z treścią art. 6 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy, zgodnie z którymi to przepisami wprowadzające w błąd może być także zaniechanie przedsiębiorcy polegające na zatajeniu lub nieprzekazaniu w sposób jasny, jednoznaczny lub we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu. Zgodnie z art. 6 ust. 5 ustawy przy ocenie czy praktyka rynkowa wprowadza w błąd przez zaniechanie należy uwzględnić bowiem wszystkie jej elementy i okoliczności wprowadzenia produktu na rynek, w tym sposób jego prezentacji.
Mając na uwadze przedstawione powyżej okoliczności niewątpliwie przyznać należy rację stronie powodowej co do tego, że działania pracownika pozwanego banku uznać należy za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów w rozumieniu art. 24 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów. W myśl ust. 2 w/w artykułu, przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami zachowanie przedsiębiorcy, w szczególności: naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji czy proponowanie konsumentom nabycia usług finansowych, które nie odpowiadają potrzebom tych konsumentów ustalonym z uwzględnieniem dostępnych przedsiębiorcy informacji w zakresie cech tych konsumentów lub proponowanie nabycia tych usług w sposób nieadekwatny do ich charakteru. Praktyki takie, w zgodnie z art. 24 ust. 1 w/w ustawy są zaś zakazane.
Zachowanie stanowiące nieuczciwą praktykę rynkową narusza dobre obyczaje i jako takie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a zatem bezprawne. Jest to, zdaniem Sądu, dodatkowa podstawa poza już wymienionymi przez Sąd, do uznania, że zachowanie pracownika banku wobec powódki w realiach niniejszej sprawy miało charakter bezprawny. Tym samym uzasadnia odpowiedzialność K. S. (1) wobec powoda także na podstawie art. 416 kc w zw. z art. 415 kc i art. 430 kc.
Jeśli chodzi natomiast o wysokość szkody powoda, to wskazać należy, że szkoda obejmuje straty i utracone korzyści (art. 361 § 2 k.c.) i stanowi uszczerbek określony różnicą pomiędzy aktualnym stanem majątkowym poszkodowanego, a tym stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
Brak możliwości wykupu przez (...) S.A. obligacji nabytych przez A. A. spowodowało powstanie w majątku powódki szkody w wysokości odpowiadającej wartości nominalnej nabytych, a niewykupionych obligacji ((...) złotych). Szkoda ta wyraża się w utracie zainwestowanego kapitału w kwocie (...) złotych.
Tylko dla wyczerpania toku rozważań należy podnieść, że Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia roszczenia powódki o zapłatę kwoty (...) zł na podstawie przepisów o nienależnym świadczeniu, albowiem kwoty (...) zł powódka bezspornie nie uiściła na rachunek banku, a jedynie na rachunek emitenta przedmiotowych obligacji tytułem pokrycia ceny nabywanych papierów wartościowych. Nie zaistniała zatem w ogóle sytuacja, w której pozwany bank (także jego poprzednik prawny) stali się bezpodstawnie wzbogaceni kosztem powódki.
Roszczenie o zasądzenie odsetek ustawowych zasługiwało na uwzględnienie. Stosownie bowiem do art. 481 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§ 1). Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych.
W konsekwencji Sąd uznał żądanie pozwu w zakresie odsetek za uzasadnione co do zasady. Powódka twierdziła, że skierowała do pozwanego wezwanie do zapłaty kwoty (...) zł dochodzonej niniejszym pozwem pismem z dnia 6 października 2020 r., zakreślając termin do spełnienia świadczenia do dnia 12 października 2020 r. (k. 36). Pozwany zakwestionował taką okoliczność (k.96), a powódka nie udowodniła, aby pozwanemu zostało doręczone takie pismo. W konsekwencji za wezwanie do zapłaty należało potraktować sam pozew, którego odpis został doręczony pozwanemu w dniu 20 stycznia 2021 r. (k. 91). Zdaniem Sądu 7 - dniowy termin na uiszczenie przez pozwanego należności należy uznać za niezwłoczny w rozumieniu art. 455 k.c. Termin ten minął zatem z dniem 27 stycznia 2021 r. i od dnia następnego po tym dniu pozwany pozostaje w opóźnieniu, a tym samym od tego dnia powódka jest uprawniona do domagania się odsetek ustawowych od pozwanego.
Odnośnie żądania dotyczącego zapłaty kwoty (...) zł należy podnieść, że powódka w piśmie z dnia 11 maja 2022 r. sprecyzowała roszczenie o zapłatę kwoty (...) zł w ten sposób, iż oparła je na twierdzeniu, iż taką kwotę powódka uzyskałaby jako odsetki z lokaty bankowej uprzednio zawartej, gdyby nie dokonała zerwania tej lokaty za namową K. S. (1) na potrzeby zakupu obligacji (...) S.A. (k. 201).
W ocenie Sądu co do zasady powódka wykazała zasadność sposobu rozumowania w tym zakresie, przy czym wyłącznie w warstwie konstrukcyjnej. Niewątpliwie gdyby powódka w/w środki finansowe posiadała na lokacie bankowej to uzyskałaby wynagrodzenie od banku w postaci odsetek umownych. Mając na uwadze fakt, iż przed zawarciem umowy nabycia tych obligacji powódka przedmiotowe środki finansowe posiadała ulokowane na lokacie bankowej w (...) Bank S.A. i co więcej zerwała lokatę bankową za namową K. S. (1) celem zainwestowania środków z tej lokaty w sporne obligacje należy uznać za wykazane, iż gdyby nie nabycie spornych obligacji to powódka odniosłaby korzyść z tych środków finansowych w postaci odsetek umownych z tytułu lokaty bankowej naliczanych w terminie do zakończenia tej lokaty zgodnie z terminem umownym. Pomiędzy bezprawnym zachowaniem K. S. (1) a szkodą powódki zachodzi i w tym przypadku w/w adekwatny związek przyczynowy. Powódka nie wykazała jednak wysokości tego roszczenia, czyli nie wykazała, że na skutek zerwania tej lokaty utraciła odsetki umowne od kwoty (...) zł od banku w kwocie (...) złotych. Zgodnie z art. 6 kc ciężar dowodu w tym zakresie spoczywała na powódce jako na podmiocie wywodzącym roszczenie z przedstawionego twierdzenia. W tym zakresie powódka przedstawiła jedynie dowód zakończenia lokaty w dniu 13 lipca 2017 r., ale z dokumenty tego nie wynika na jaki okres umowny była zawarta zlikwidowana lokata bankowa i ile wynosiło oprocentowanie umowne od tej lokaty (k. 56). Należy wskazać dodatkowo, iż sama powódka podała w niniejszej sprawie, iż zerwanie tej lokaty nastąpiło bez utraty odsetek (k. 6 v. – pkt 35 pozwu). Nie można również tracić z pola widzenia tej okoliczności, że powódka tytułem odsetek od przedmiotowych obligacji wyemitowanych przez (...) S.A. uzyskała od ich emitenta łącznie kwotę (...) złotych. Kwota ta podlegała odjęciu od kwoty utraconych korzyści (gdyby te zostały niewykazane pod względem ilościowym przez powódkę w niniejszej sprawie), albowiem były to korzyści uzyskane w miejsce potencjalnie utraconych korzyści z lokaty bankowej.
W rezultacie roszczenie o zapłatę kwoty (...) zł podlegało oddaleniu.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 100 kpc zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu, który powódka wygrała jedynie w części. Powódka domagała się kwoty 242.572,52 zł, a uzyskała kwotę 200.000 zł, co oznacza że wygrała spór w 82,44 %. Na podstawie art. 108 kpc Sąd pozostawił wyliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu.
Sąd oddalił wniosek powódki o nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności na podstawie art. 333 par. 3 kpc, albowiem powódka nie wykazała, aby brak nadania takiego rygoru powodował stan niemożności lub znacznego utrudnienia wykonania wyroku lub narażał powódkę na szkodę.
Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.