Sygn. akt III AUa 1134/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2014 r. w Szczecinie

sprawy W. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przywrócenie renty

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 25 września 2013 r. sygn. akt VI U 593/12

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1134/13

UZASADNIENIE

Decyzją z 23 kwietnia 2012 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w G., na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako: ustawa rentowa), odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że powodem odmowy przyznania wnioskowanego świadczenia jest odmowa uznania przez komisje lekarską ZUS ubezpieczonego za osobę niezdolną do pracy.

Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji. Podniósł, że nie zgadza się
z orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS. W jego ocenie, stan zdrowia nie pozwala mu na podjęcie jakiejkolwiek pracy. Podkreślił, że ze względu na charakter chorób, jest niezdolny do pracy nieprzerwanie od 21 maja 2000 r. do 18 sierpnia 2000 r. (kiedy pobierał świadczenie rehabilitacyjne) oraz od 19 sierpnia 2000 r. do 29 lutego 2012 r., (kiedy pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy). Wskazał ponadto, że stan jego zdrowia nie poprawia się, pomimo leczenia, a wręcz przeciwnie – ulega pogorszeniu. W ocenie ubezpieczonego, świadczą o tym wyniki przeprowadzonych badań kontrolnych. Jako podstawową chorobę wskazał cukrzycę typu
I insulinozależną, na którą leczył się od 1993 r.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania. Podtrzymał argumentację wyrażoną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z 25 września 2013 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przywrócił ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1 marca 2012 r. na okres dwóch lat.

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczony z wykształcenia jest technikiem mechanikiem w specjalności obróbka skrawaniem. Pracował jako specjalista, kierownik, dyspozytor w (...). Ubezpieczony pobierał rentę wypłacaną ostatnio z tytułu częściowej niezdolności do pracy - zgodnie z decyzją z 18 lutego 2010 r. Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy przysługiwała do 29 lutego 2012 r. Dnia 16 stycznia 2012 r. ubezpieczony złożył wniosek o ustalenie dalszego prawa do wypłaty renty z tytułu niezdolności do pracy.

Sąd okręgowy ustalił ponadto, że ubezpieczony choruje na cukrzycę 1.1 (leczoną (...)od 1993 r., w dawce dobowej 60j) powikłaną retinopatią nieproliferacyjną obu oczu (leczoną laseroterapią) oraz polineuropatią. Ponadto
u ubezpieczonego występuje niedowidzenie oka prawego (Vi= 1/50), zaćma początkowa obu oczu (większa oka lewego). Zdiagnozowano również wole guzowate toksyczne w okresie prawidłowej czynności tarczycy (w trakcie leczenia farmakologicznego), chorobę niedokrwienną serca, w okresie przewlekłej stabilnej niewydolności wieńcowej (II CCS), z objawami kardiomiopatii niedokrwiennej
z blokiem dwuwiązkowym (RBBB+LAH), bez objawów niewydolności krążenia. Kolejnymi schorzeniami ubezpieczonego są nadciśnienie tętnicze w II okresie WHO (niewyrównane farmakologicznie), miażdżyca zarostowa tętnic kończyn dolnych
(z niedrożnością tętnicy udowo-podkolanowej prawej w II okresie Fonteina, dystans chromania 100 m), stan po cholecystectomii klasycznej oraz choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, z okresowym zespołem bólowym, bez neurologicznych objawów ubytkowych i rozciągowych.

Sąd okręgowy przyjął, że ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy od
1 marca 2012 r. na dwa lata - z uwagi na stwierdzone powikłania cukrzycy,
oraz zmiany chorobowe układu krążenia.

Sąd I instancji zważył, że odwołanie ubezpieczonego zasługiwało na uwzględnienie. Wskazał, że istotnym w sprawie było ustalenie i rozstrzygnięcie, czy po 29 lutego 2012 r. ubezpieczony spełnia warunki do uznania, że nadal jest osobą co najmniej częściowo niezdolną do pracy, ustalenie charakteru tej niezdolności, tj. czy jest trwała czy okresowa, czy też stan zdrowia uległ poprawie, a jeśli tak , to
w czym poprawa przejawia się.

Wskazał ponadto, że zgodnie z przepisem art. 107 ustawy rentowej, prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności
lub jej ponowne powstanie.

Przepis art. 12 ustawy rentowej stanowi, iż niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, zaś częściowo niezdolną jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Stosownie do treści art. 13 ustawy rentowej, przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: 1) stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia lub rehabilitacji; 2) możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Sąd okręgowy wskazał ponadto, że biegli sądowi: diabetolog – endokrynolog, kardiolog i specjalista medycyny pracy rozpoznali u ubezpieczonego szereg stanów chorobowych. Biegli w opinii wskazali na cukrzycę 1.1 leczoną(...) od 1993 r.,
w dawce dobowej 60j, powikłaną retinopatią nieproliferacyjną obu oczu
oraz polineuropatią. Biegli podnieśli, że ubezpieczony ma niedowidzenie oka prawego (Vi= 1/50), zaćmę początkową obu oczu. Ponadto, stwierdzono u niego chorobę niedokrwienną serca, w okresie przewlekłej, stabilnej niewydolności wieńcowej (II CCS), z objawami kardiomiopatii niedokrwiennej z blokiem dwuwiązkowym (RBBB+LAH), bez objawów niewydolności krążenia. Biegli ponadto podnieśli, że ubezpieczony cierpi na nadciśnienie tętnicze w II okresie WHO, które jest niewyrównane farmakologicznie oraz miażdżycę zarostową tętnic kończyn dolnych, z niedrożnością tętnicy udowo-podkolanowej prawej w II okresie Fonteina (dystans chromania 100 m). Biegli po badaniu podmiotowym i przedmiotowym uznali, że ubezpieczony jest niezdolny do pracy z powodu powikłań cukrzycy oraz zmian chorobowych układu krążenia. Nie zgodzili się z orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS wskazując, że lekarze komisji rozpoznali cukrzycę t.1 insulinozależną, dusznicę bolesną stabilną, nadciśnienie tętnicze II WHO, miażdżycę tętnic kończyn dolnych, wole guzowate w okresie eutyreozy. W ocenie biegłych, komisja przedstawiła lakoniczne rozpoznanie, pomijając, że u chorego leczonego z powodu cukrzycy od 1993 r. ujawniły się powikłania pod postacią polineuropatii i retinopatii oraz, że ma on praktycznie ślepotę oka prawego. Ponadto komisja nie wskazała, że w przebiegu miażdżycy zarostowej tętnic kończyn dolnych u ubezpieczonego ujawniła się niedrożność tętnicy udowo-podkolanowej prawej. Również w orzeczeniu pominięto fakt, że w przebiegu nadciśnienia tętniczego i choroby wieńcowej rozwinęła się kardiomiopatia z blokiem dwuwiązkowym układu przewodzącego serca. Te okoliczności, zdaniem biegłych, potwierdziły istnienie dalszej niezdolności do pracy ubezpieczonego i brak poprawy w stanie jego zdrowia. Ubezpieczony był wielokrotnie hospitalizowany z powodu cukrzycy i już w 2000 r. rozpoznano jej powikłanie, potwierdzone przy kolejnym pobycie szpitalnym w 2001 r. Zdaniem biegłych, istnienie rozpoznanych już przed kilkunastu laty powikłań cukrzycy, zwłaszcza, że uwzględniając charakter przewlekłego schorzenia, które nigdy nie ulegnie wyleczeniu, przyczynia się do narastania powikłań cukrzycowych. Także zmiany związane
z miażdżycą zarostową tętnic kończyn dolnych, nie mogą ulec samowyleczeniu, co potwierdza konieczność udrożnienia tętnicy udowo-podkolanowej prawej.

Sąd okręgowy podzielił opinię biegłych, bowiem jest ona pełna i rzetelna
oraz ma oparcie w dokumentacji leczenia ubezpieczonego. Fakt istnienia cukrzycy i jej powikłań oraz choroby serca został przez ubezpieczonego dobrze udokumentowany. W ocenie sądu I instancji, słusznie biegli zauważyli, że powikłania cukrzycy rozpoznawane są od długiego okresu. Już w 2008 r. lekarz orzecznik rozpoznał powikłania cukrzycy w postaci upośledzenia widzenia, dodatnią próbę wysiłkową
i orzekł o częściowej dalszej niezdolności do pracy. W karcie informacyjnej leczenia szpitalnego z grudnia 2009 r. również rozpoznano wiele powikłań cukrzycy, dalej
w orzeczeniu z 2 lutego 2010 r., lekarz orzecznik ponownie, z uwagi cukrzycę powikłaną makroangiopatią, (głównie choroba niedokrwienna serca, miażdżyca tętnic mózgu i kończyn dolnych) i mikroangiopatią (głównie w obrębie narządu wzroku), również stwierdził dalszą niezdolność do pracy. Z zaświadczenia z 8 grudnia 2011 r. wynika neuropatia cukrzycowa. A z zaświadczenia z 18 października 2011 r., miażdżyca tętnic kończyn dolnych z niedrożnością udowo – podkolanową.

Sąd I instancji wskazał, że organ rentowy nie zgodził się z opinią i wniósł
o powołanie kolejnych biegłych dla ustalenia powikłań cukrzycy. W ocenie sądu okręgowego, wniosek ten okazał się nieuzasadniony. Ostatnie orzeczenie komisji lekarskiej ZUS jawi się w kontekście poprzednich orzeczeń pozwanego oraz w opinii biegłych jako niekonsekwentne. Pozwany nie wykazał w niniejszym postępowaniu, że u ubezpieczonego doszło do poprawy w stanie zdrowia, nie wskazał na okoliczności, które mogłyby o tym świadczyć. Wniosek organu rentowego zmierzał, zdaniem sądu
I instancji, do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania. Powikłania cukrzycy były już rozpoznawane podczas postępowań w organie rentowym w związku ze wcześniejszym wnioskiem o przyznanie renty. ZUS uwzględniał powikłania cukrzycy i uczynił je podstawą do przyznania świadczenia. W ocenie sądu okręgowego, brak było podstaw do twierdzenia, że z uwagi na te schorzenia stan zdrowia ubezpieczonego uległ poprawie w stopniu powodującym ustąpienie niezdolności do pracy. Sąd I instancji poparł stanowisko biegłych, że stan zaawansowania schorzeń ubezpieczonego, również z uwagi na jego wiek, nie uległ poprawie. Brak na to dowodów medycznych. Ponadto, zdaniem sądu okręgowego, lekarz diabetolog ma kwalifikacje do oceny powikłań cukrzycy. Powikłania bowiem są częścią tego stanu chorobowego. Poza tym, jak wskazali biegli, komisja pominęła wiele istotnych dla oceny stanu zdrowia ubezpieczonego faktów. Sąd okręgowy wskazał, że skoro organ rentowy miał wątpliwości co do powikłań i poprzednich orzeczeń, winien sam przeprowadzić konsultacje, a uznał, że takie nie są konieczne, bo lekarze w komisji właściwie ocenią stan zdrowia ubezpieczonego. W ocenie sądu I instancji ZUS, powołując się na ocenę lekarzy komisji oraz konsultantów, zaprezentował jedynie stanowisko strony posiadającej interes w korzystnym dla siebie rozstrzygnięciu. Natomiast biegli sądowi nie są związani żadną ze stron postępowania, zatem ich ocena jest zobiektywizowana.

Sąd okręgowy, w świetle stanowiska zawartego w opinii, przeanalizował przebieg pracy zawodowej ubezpieczonego oraz posiadane kwalifikacje. Ocena niezdolności do pracy przebiega bowiem w płaszczyznach: medycznej, gdzie brany jest pod uwagę charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu oraz socjalnej, na której uwzględnia się posiadane kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej, a także możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie i rehabilitację lub przekwalifikowanie zawodowe (zob. wyrok SN z 10 czerwca 1999 r., II UKN 675/98, OSNP 1000/16/624).

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z przepisem art. 12 ustawy rentowej, osobą niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu
i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Wyjaśnienie treści pojęcia "pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji" wymaga uwzględnienia zarówno kwalifikacji formalnych (zakresu i rodzaju przygotowania zawodowego udokumentowanego świadectwami, dyplomami, zaświadczeniami), jak i kwalifikacji rzeczywistych (czyli wiedzy i umiejętności faktycznych, wynikających ze zdobytego doświadczenia zawodowego). Sąd okręgowy podkreślił, że przy ocenie niezdolności do pracy dla celów rentowych, istotne są kwalifikacje rzeczywiste, gdyż ocena ta sprowadza się do stwierdzenia, w jakim stopniu wiedza i umiejętności, którymi dysponuje ubezpieczony, mogą być wykorzystane przez niego w pracy, pomimo zaistniałych ograniczeń sprawności organizmu (zob. wyrok SN
z 15 września 2006 r., I UK 103/06, OSNP 2007/17-18/261).

Sąd okręgowy wskazał ponadto, że ubezpieczony posiada wykształcenie średnie techniczne, pracował jako kierownik, specjalista, dyspozytor w transporcie międzynarodowym. Z uwagi na cukrzycę i jej powikłania retinopatię, polineurapatię, kardiomiopatię, niedrożność tętnicy udowo – podkolanowej, nie jest w stanie podjąć zatrudnienia zgodnego z kwalifikacjami. Sąd I instancji podkreślił, że w wywiadzie zawodowym z 22 lutego 2008 r. lekarz orzecznik wpisał, iż praca ubezpieczonego
w charterze dyspozytora (...) jest pracą z przewagą wysiłku umysłowego, lekką, przeważnie siedzącą, odbywającą się w narażeniu na szczególne obciążenie psychiczne, wymagającą szczególnej koncentracji, dobrej ostrości wzroku. Natomiast wywiad (poprzedzający wydanie zaskarżonej decyzji) z 7 lutego 2012 r., zawiera jako charakterystykę jedynie to, że jest to praca lekka, siedząca z przewagą wysiłku umysłowego. Sąd okręgowy zgodził się ze stanowiskiem, że praca ubezpieczonego jest pracą siedzącą i z przewagą wysiłku umysłowego, lecz jest to również praca obciążająca psychicznie, wymagająca wysiłku, sprawności zarówno fizycznej jak
i psychicznej. Stany chorobowe ubezpieczonego, w tym cukrzyca, zaburzyła funkcjonowanie oczu, nerwów, występują glikemie. Ponadto choroba mięśnia sercowego, nadciśnienie tętnicze, niedrożność udowo-podkolanowa oraz dodatnia próba wysiłkowa, eliminują ubezpieczonego z pracy, jaką wykonywał, tym bardziej, że praca ta odbywała się zmianowo. Sąd okręgowy wskazał ponadto, że ostatni dodatni test wysiłkowy ubezpieczony miał przed wydaniem orzeczenia przez komisję, 28 marca 2012 r. Sąd I instancji zaakcentował, że również zauważa przy ocenie niezdolności do pracy ubezpieczonego, że jest on obecnie osobą 59 – letnią, która od 2000 r. pobierała świadczenie rentowe. Sąd I instancji zważył, że uwzględniając wiek ubezpieczonego, jego wykształcenie i dotychczasowe doświadczenie zawodowe, okres pobierania świadczenia oraz stan zdrowia, należało uznać go za osobę niezdolną do pracy. Sąd okręgowy podzielił opinię również w zakresie trwania częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonego i orzekł o prawie do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1 marca 2012 r. na dwa lata.

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ rentowy. Wyrokowi zarzucił:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym przez przyjęcie, że ubezpieczony jest osobą całkowicie niezdolną do pracy;

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego, zwłaszcza art. 233 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez oddalenie wniosku organu rentowego o powołanie zespołu biegłych na okoliczności ustalenia stanu zdrowia ubezpieczonego.

Apelujący wskazał, że w jego ocenie, w toku postępowania sądowego nie doszło do zweryfikowania wszystkich wątpliwości dotyczących opinii biegłych sądowych powołanych w sprawie, przede wszystkim – nie wyjaśniono stopnia nasilenia powikłań po cukrzycy, który musi być znaczny, aby w sprawie można było mówić o niezdolności ubezpieczonego do pracy. Zdaniem organu rentowego, w sprawie powinien wypowiedzieć się biegły z dziedziny neurologii oraz biegły okulista – co do stopnia nasilenia polineuropatii i retinopatii, a w konsekwencji zasadny był wniosek organu rentowego o powołanie nowego zespołu biegłych, który bezpodstawnie został oddalony przez sąd I instancji. W ocenie apelującego, oddalenie tego wniosku spowodowało, że stan faktyczny sprawy nie został w pełni wyjaśniony. W związku z powyższym, wniósł o: zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o: uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona.

W pierwszej kolejności sąd apelacyjny wskazuje, że zarzut organu rentowego dotyczący sprzeczności istotnych ustaleń sądu I instancji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym przez przyjęcie, że ubezpieczony jest osobą całkowicie niezdolną do pracy, jest nietrafny, ponieważ zgodnie z rozstrzygnięciem sądu
I instancji, ubezpieczony jest osobą częściowo okresowo niezdolną do pracy. Jednak ze względu na to, że w uzasadnieniu apelacji organ rentowy wskazuje już prawidłowo częściową niezdolność do pracy, sąd odwoławczy sformułowanie określone
w zarzucie potraktował jako pomyłkę i przyjął, że organ rentowy kwestionuje ustalenie częściowej niezdolności ubezpieczonego do pracy.

W ocenie sądu apelacyjnego, rozstrzygnięcie sądu I instancji jest prawidłowe. Sąd okręgowy – wbrew zgłoszonym w apelacji zarzutom – właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd odwoławczy podzielił ustalenia i rozważania prawne sądu okręgowego, rezygnując jednocześnie
z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego
z 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776,
z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720).

Sąd odwoławczy podkreśla, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Dotyczy to również schorzeń o przewlekłym charakterze, które występują u ubezpieczonego (wyrok SN
z 1 grudnia 2000 r. II UKN 113/00, OSNP 2002/14/343; wyrok SA w Szczecinie
z 5 kwietnia 2013 r. III AUa 900/12, LEX nr 1315707). Schorzenia te muszą naruszać sprawność organizmu w znacznym stopniu na dłuższy okres czasu.

Sąd apelacyjny uważa, że w postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy, w zakresie naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy – weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników,
z zasady wymaga wiadomości specjalnych. Z istoty i celu dowodu z opinii biegłego wynika, że jeśli rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii biegłego jest konieczny. W takim wypadku sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyrok SN z 27 listopada 1974 r. II CR 748/74, Lex nr 7618). Sąd ocenia opinie biegłych pod kątem ich logiki, spójności oraz tego, czy odpowiadają na postawione tezy dowodowe.

W ocenie sądu odwoławczego, sąd I instancji dopuścił dowody z opinii biegłych o specjalnościach odpowiednich do zdiagnozowanych i wskazywanych przez ubezpieczonego schorzeń. Biegli lekarze różnych specjalności przedstawili
w niniejszej sprawie wyczerpujące uzasadnienie swego stanowiska. Ich opinie są logiczne i spójne. Sąd I instancji przeprowadził dowód z opinii biegłych z zakresu: diabetologii-endokrynologii, kardiologii i medycyny pracy, którzy wypowiedzieli się w dwóch opiniach łącznych- głównej i uzupełniającej odnośnie schorzeń ubezpieczonego i ich wpływu na możliwość świadczenia pracy przez W. W. zgodnie z posiadanymi przez niego kwalifikacjami. W ocenie sądu odwoławczego, opinie te są logiczne, spójne i odpowiadają na postawione pytania zawarte w tezie dowodowej . Na niezdolność do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami wpływają u ubezpieczonego, w szczególności, stwierdzone powikłania cukrzycy oraz zmiany chorobowe układu krążenia. Biegli nie zgodzili się ze stanowiskiem komisji lekarskiej ZUS, że ubezpieczony jest zdolny do pracy. W ich ocenie, orzeczenie komisji pomija tak istotne elementy, jak występujące u ubezpieczonego: powikłania cukrzycowe – polineuropatia i retinopatia, występująca prawie zupełna ślepota oka prawego, niedrożność tętnicy udowo-podkolanowej prawej, kardiomyopatia z blokiem dwuwiązkowym układu przewodzącego serca (która rozwinęła się w przebiegu nadciśnienia tętniczego i choroby wieńcowej). Wszystkie te schorzenia powodują, że ubezpieczony jest niezdolny do pracy jako dyspozytor w (...), którą to pracę dotychczas wykonywał, w zawodzie wyuczonym (technik-mechanik ze specjalizacją obróbka-skrawanie) nigdy nie pracował (opinia z 20 września 2012 r., k. 29-31 a.s.).

Sąd apelacyjny wskazuje nadto, że orzekając co do stanu zdrowia w sprawach
o rentę z tytułu niezdolności do pracy, sąd bierze pod uwagę stan zdrowia ubezpieczonego na dzień wydania zaskarżonej decyzji, badając jej zgodność z prawem pod względem formalnym i merytorycznym (por. wyroki SN z 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005/3/43 i 7 lutego 2006 r. I UK 154/05, Lex nr 272581, wyrok SA
w Szczecinie z 14 stycznia 2014 r. III AUa 382/13, niepublikowany). Sąd odwoławczy podkreśla, że przy rozpoznawaniu spraw o dalsze prawo do renty, zgodnie z art. 107 ustawy rentowej, należy badać się, czy aktualny na dzień wydania decyzji stan zdrowia zmienił się w stosunku do stanu istniejącego od wygaśnięcia prawa do ostatniego świadczenia. Poprawa stanu zdrowia, zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, jest podstawą do odmowy przyznania dalszego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Sąd odwoławczy uważa, że z opinii biegłych wydanych w sprawie wynika, że stan zdrowia ubezpieczonego nie uległ poprawie. W opinii z 20 września 2012 r. biegli jednoznacznie orzekli, że stan zdrowia ubezpieczonego nie uległ poprawie od czasu decyzji ZUS z 2 lutego 2010 r. (k. 29-31 a.s.). Biegli stwierdzili nadto, że cukrzyca nigdy nie ulegnie wyleczeniu, a powikłania cukrzycowe będą w przyszłości narastały. Również zmiany związane z miażdżycą zarostową tętnic kończyn dolnych nie mogą ulec samowyleczeniu, co potwierdza konieczność udrożnienia tętnicy udowo-podkolanowej prawej (opinia uzupełniająca
z 11 lipca 2013 r., k. 70 a.s.). W związku z powyższym, skoro brak było poprawy stanu zdrowia ubezpieczonego, brak było jednocześnie podstaw do odmowy przyznania dalszego prawa do renty. Tym bardziej, że organ rentowy nie wskazał na czym polega poprawa stanu zdrowia w przypadku ubezpieczonego i nie naprowadził na tę okoliczność żadnych dowodów.

Nadto, w odniesieniu do zarzutów apelacyjnych, sąd odwoławczy nie podzielił stanowiska apelującego, aby w niniejszej sprawie istniała potrzeba przeprowadzenia kolejnego dowodu z opinii specjalistów z zakresu neurologii i okulistyki, ponieważ podstawowe schorzenia ubezpieczonego są związane z postępującymi powikłaniami cukrzycowymi i chorobami układu krążenia. Biegli zwrócili uwagę na zły stan wzroku ubezpieczonego i niemal całkowitą ślepotę oka prawego, które to informacje zrekonstruowali na podstawie zgromadzonej dokumentacji medycznej. Sąd apelacyjny uznał więc stan faktyczny w niniejszej sprawie za pełny. Natomiast wskazać należy, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii (por. wyrok SN z 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99, OSNP 2000/22/807). W niniejszej sprawie brak było okoliczności uzasadniających uzupełnienie materiału dowodowego o opinie kolejnych biegłych. Ponadto, sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszej opinii, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc gdy opinia, którą dysponuje zawiera istotne luki, bo nie odpowiada na postawione pytania tezy dowodowej, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona albo nieweryfikowalna (por. postanowienie SN z 19 sierpnia 2009 r., III CSK 7/09, Lex nr 533130). Jak wskazano powyżej, sąd apelacyjny uznał, że opinie biegłych wydane w postępowaniu przed sądem I instancji, spełniają kryteria, które opinie biegłych powinny spełniać (logiczność, spójność, odpowiedź na postawione pytania tezy dowodowej).

Nadto, zgodnie z treścią art. 13 ust. 1 ustawy rentowej, przy ocenie stopnia
i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: stopień naruszenia sprawności organizmu, możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy
oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne. W ocenie sądu apelacyjnego, sąd okręgowy, opierając się na informacjach uzyskanych z opinii biegłych, odniósł się do aspektów wymienionych
w powyższym przepisie i stwierdził, że ubezpieczony jest częściowo okresowo niezdolny do pracy od 1 marca 2012 roku na okres 2 lat. Zatem zarzuty apelującego stanowią nieuzasadnioną polemikę z prawidłowo uzasadnionym stanowiskiem sądu orzekającego.

Sąd apelacyjny uważa, że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, art. 227 k.p.c. ma zastosowanie przed podjęciem rozstrzygnięć dowodowych
i uprawnia sąd do selekcji zgłoszonych dowodów, jako skutku przeprowadzonej oceny istotności okoliczności faktycznych, których wykazaniu dowody te mają służyć.
W konsekwencji twierdzenie, że przepis ten został naruszony przez sąd rozpoznający sprawę ma rację bytu tylko w sytuacji, gdy wykazane zostanie, że sąd przeprowadził dowód na okoliczności niemające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy, a jego pośrednie naruszenie może polegać na odmowie przeprowadzenia przez sąd dowodu z uwagi na powołanie go do udowodnienia okoliczności niemających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sytuacji, kiedy ocena ta była błędna (por. wyrok SN z 11 lipca
2012 r., II CSK 677/11, Lex nr 1228438). Sąd I instancji mógł zatem przeprowadzić selekcję dowodów, a w niniejszej sprawie nie zaszła żadna z przytoczonych okoliczności, więc zarzut ten nie mógł znaleźć uzasadnienia.

W związku z przytoczoną argumentacją, w ocenie sądu odwoławczego, sąd
I instancji nie wykroczył również poza ramy swobodnej oceny dowodów. Ocena dowodów dokonana przez sąd okręgowy jest swobodna ale nie dowolna. Nie przekracza granic zakreślonych przez art. 233 § 1 k.p.c. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyr. SA w Lublinie III AUa 758/12, Lex nr 1223279). Zatem zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. również okazał się nieuzasadniony.

Reasumując, w niniejszej sprawie sąd I instancji oparł się na pełnym materiale dowodowym, prawidłowo go ocenił i przyjął za podstawę poczynionych ustaleń faktycznych. Wyrok odpowiada prawu. Zarzuty apelacyjne organu rentowego nie znajdują zatem uzasadnienia.

W związku z powyższym, sąd apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację organu rentowego jako bezzasadną.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSO del. Beata Górska