Sygn. akt: III AUa 869/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Jacek Zajączkowski

Sędziowie:SSA Maria Padarewska - Hajn

SSO del. Dorota Rzeźniowiecka (spr.)

Protokolant: sekr. Patrycja Stasiak

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2013 r. w Łodzi

sprawy W. N.

przeciwko Prezesowi Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Likwidatorowi Funduszu Alimentacyjnego

o umorzenie należności likwidowanego funduszu alimentacyjnego,

na skutek apelacji W. N.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Płocku z dnia 14 marca 2012 r., sygn. akt: VI U 1534/11;

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 869/12

UZASADNIENIE

Ubezpieczony W. N. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P. z dnia 9 listopada 2011 r. odmawiającej umorzenia należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego oraz 5% opłaty na pokrycie kosztów związanych z działalnością funduszu, za okres od stycznia 1990 r. do września 2003 r. w łącznej kwocie 29 305,76 zł. Wnosił o umorzenie powyższego zadłużenia.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 marca 2012 r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych w Płocku oddalił odwołanie.

Sąd pierwszej instancji ustalił następujący stan faktyczny, który Sąd Apelacyjny przyjmuje za własny:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacał świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego w zastępstwie zobowiązanego na rzecz uprawnionej do alimentów W. B. (N.) za okres od sierpnia 1987 r. do września 2003 r. Pozostała niespłacona należność likwidowanego Funduszu alimentacyjnego w kwocie 29 305,76 zł za okres od stycznia 1990 r. do września 2003 r. Egzekucja prowadzona przez komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Mławie jest nieskuteczna, od sierpnia 1999 r., nie wpłynęła żadna wpłata. W. N. był zatrudniony od dnia 1 marca 2011 r. na podstawie umowy zlecenia w firmie (...) Spółka z o.o. w W., średni dochód miesięczny wynosił 1 776,00 złotych. Ponosił koszty opłat za gaz, energię, opał na zimę, w wysokości średnio miesięcznie 417,00 zł., a także koszty utrzymania córki i zakupu leków.

W. N. cierpi na chorobę wieńcową i wysiłkowe bóle w klatce piersiowej oraz nadciśnienie.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał odwołanie za niezasadne. Przywołał art. 68 ustawy o świadczeniach rodzinnych z dnia 28 listopada 2003 r., pozwalający w szczególnie uzasadnionych przypadkach związanych z sytuacją zdrowotną lub rodzinną osoby zainteresowanej na umorzenie należności likwidowanego Funduszu Alimentacyjnego z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu. Sąd uznał, że w przypadku odwołującego nie zachodzą takie okoliczności, które uzasadniałyby umorzenie przedmiotowych należności. Zwrócił uwagę na fakt uzyskiwania stałego dochodu przez wnioskującego, podniósł również, że stan jego zdrowia nie czyni go niezdolnym do pracy. Odwołujący nie przedstawił dowodów na fakt ponoszenia wskazanych przez niego kosztów utrzymania i zakupu leków. Nie ma więc przeszkód by odwołujący spłacił obciążające go należności.

Apelację od wyroku złożył W. N.. Podkreślił, że jest osobą schorowaną, a przeprowadzony zabieg nie przyniósł poprawny. Ponosi duże koszty związane z leczeniem, a jego sytuacja finansowa jest zła. Nie posiada obecnie stałego zatrudnienia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Zgodnie z art. 68 ust. 1 ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (j.t. Dz.U. z 2006 r., Nr 139, poz. 992 z zm.) w szczególnie uzasadnionych przypadkach związanych z sytuacją zdrowotną lub rodzinną osoby, przeciwko której prowadzona jest egzekucja alimentów, likwidator może umorzyć, rozłożyć na raty lub odroczyć termin płatności należności z tytułu wypłaconych świadczeń. Dokonując wykładni pojęcia „szczególnie uzasadnione przypadki związane z sytuacją zdrowotną lub rodzinną” należy mieć na względzie fakt, że instytucja przewidziana w art. 68 stanowi nadzwyczajne zwolnienie zobowiązanego z długu alimentacyjnego, co następuje kosztem uszczuplenia środków funduszu ubezpieczeń społecznych, i już z tej przyczyny powinna być ścisła, a nie rozszerzająca, zwłaszcza, że chodzi o najdalej „idącą” spośród ulg przewidzianych w tym przepisie. Zatem szczególnie uzasadnione okoliczności, to te które mają charakter wyjątkowy, losowy i ze względów zdrowotnych lub rodzinnych tak obciążają budżet zobowiązanego, że nie pozwalają na uregulowanie należności. Co istotne należy również ocenić, czy przy uwzględnieniu wieku wnioskodawcy, stanu rodzinnego, kwalifikacji zawodowych oraz rokowań zdrowotnych nie będzie on również w przyszłości spłacać przedmiotowych należności.

Sąd Apelacyjny podziela zdanie Sądu I instancji, iż przedstawione przez skarżącego okoliczności nie mieszczą się w zakresie dyspozycji art. 68 ustawy. Istotnie odwołujący cierpi na chorobę wieńcową, nadciśnienie. Jednakże brak jest dowodów wskazujących na to, że stan jego zdrowia, oceniany przede wszystkim na moment wydania zaskarżonej decyzji, w ogóle uniemożliwia wykonywanie jakiegokolwiek zatrudnienia. Przeciwnie – fakt, iż pracował on na podstawie umowy zlecenia świadczą o możliwości podejmowania działalności zarobkowej. Apelujący wskazywał również, iż ponosi niemałe wydatki związane z utrzymaniem gospodarstwa domowego i zakupem leków, choć jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, ich wysokość nie została wykazana jakimkolwiek dowodem, co osłabia znacząco moc tego argumentu. Należy przy tym jeszcze wskazać, że gospodarstwo domowe prowadzone było wspólnie z jego małżonką, która dysponowała stałym dochodem w postaci renty. Nie jest również wykluczone, że wraz z ewentualną poprawą stanu zdrowia koszty związane z leczeniem ulegną zmniejszeniu. Sąd Apelacyjny nie traktuje przy tym jako szczególnej okoliczności faktu przekazywania środków finansowych dorosłej córki odwołującego – brak jest danych świadczących o tym, że z przyczyn od niej niezależnych (stan zdrowia) nie jest ona w stanie utrzymać się samodzielnie, a to, iż studiuje ona w systemie dziennym nie jest z tego punktu widzenia istotne. Co więcej w bliskiej przyszłości można oczekiwać finansowego usamodzielnienia się dorosłego dziecka w związku z ukończeniem studiów, a przez to wydatki z tego tytułu przestaną być aktualne. W świetle powyższych uwag uzasadnionym jest twierdzenie, że sytuacja finansowa, zdrowotna czy rodzinna nie jest tak zła by uzasadniała twierdzenie o niemożności spłacenia należności względem Funduszu, przede wszystkim zaś brak jest podstaw do przyjęcia, że stan ten będzie trwały, to znaczy, że w dającej się przewidzieć przyszłości odwołujący nie będzie w stanie w żadnym stopniu regulować swojego długu. W takiej zaś sytuacji zgodzić się trzeba z Sądem pierwszej instancji, że umorzenie przedmiotowych zobowiązań w całości byłoby nieuzasadnionym premiowaniem postawy apelującego, który istotnie poprzez to, iż samodzielnie nie regulował alimentów, przyczynił się do powstania zaległości. Warto tu przy tym wskazać, wnioskujący nie czynił starań w kierunku zmniejszenia długu nawet wówczas gdy dysponował dochodem w nienajmniejszej wysokości około 1 700 zł. miesięcznie z tytułu umowy zlecenia w firmie (...).

Reasumując poczynione rozważania Sąd Okręgowy wydał prawidłowe rozstrzygnięcie a tym samym apelację W. N. uznać trzeba za bezzasadną i jako taką podlegającą na podstawie art. 385 k.p.c. oddaleniu.