Sygn. akt II Cz 202/14

POSTANOWIENIE

K., dnia 13 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Wojciech Vogt

Sędziowie: SSO Barbara Mokras – spr.

SSO Janusz Roszewski

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2014 r. w Kaliszu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa P. G.

przeciwko Z. G.

o alimenty

w przedmiocie zażalenia Z. G.

na postanowienie Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim

z dnia 9 stycznia 2014 r., III RC 532/13

postanawia:

oddalić zażalenie.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 9 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim udzielił zabezpieczenia powodowi P. G. w sprawie przeciwko Z. G. o alimenty, poprzez zobowiązanie pozwanego Z. G. do łożenia na rzecz powoda P. G. kwot po 500,00 zł miesięcznie, płatnych z góry do rąk powoda do 10 – ego dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w wypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat – począwszy od dnia wydania niniejszego orzeczenia aż do czasu prawomocnego zakończenia postępowania oraz oddalił wniosek w pozostałym zakresie.

Uzasadniając rozstrzygnięcie, Sąd Rejonowy wskazał, że powód jest synem pozwanego. Powód pobiera naukę na studiach, co sprawia, że nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Okoliczności te uprawdopodobniają jego roszczenie alimentacyjne wobec pozwanego. W ocenie Sądu I instancji, kwota 500 zł jest adekwatna zarówno do usprawiedliwionych potrzeb powoda, jak i do możliwości finansowych pozwanego.

Od powyższego postanowienia pozwany wniósł zażalenie, zaskarżając je w części, ponad kwotę 300 zł i wniósł o jego zmianę poprzez udzielenie zabezpieczenia na rzecz powoda w kwocie po 300 zł miesięcznie.

W uzasadnieniu skarżący podniósł, że jego dochody nie pozwalają jemu na uiszczanie na rzecz powoda alimentów w kwocie przekraczającej 300 zł miesięcznie. Pozwany wskazał, że utrzymywał się wcześniej z dochodów z działalności przedsiębiorstwa produkcyjnego (tekstylnego), którą prowadził wraz z byłą żoną, a która była zarejestrowana na jej rzecz. Z dochodu tego małżonkowie utrzymywali również powoda. Od orzeczenia rozwodu była żona pozwanego samodzielnie zarządza tym przedsiębiorstwem, a pozwany nie partycypuje w żadnej części w generowanym przez niego dochodzie. Pomimo umowy, nie otrzymał przy tym od byłej żony kwoty 110.000 zł tytułem spłaty przypadającego na niego udziału w przedsiębiorstwie. Skarżący podniósł, iż wskazane przez powoda wydatki, które przeznacza na utrzymanie, są zawyżone. W szczególności nie można uznać za uzasadniony wydatek na wynajem mieszkania w miejscu studiowania powoda, bowiem wcześniej powód zamieszkiwał u swojej ciotki. Dodatkowo, nie są uzasadnione wydatki na prywatne, nefrologiczne, leczenie powoda, które może być z powodzeniem prowadzone w ramach refundacji NFZ. Nadto, zdaniem pozwanego, w czasie weekendów powód pomaga matce w prowadzeniu przedmiotowego przedsiębiorstwa, jak również w hodowli kwiatów, za co z

pewnością otrzymuje wynagrodzenie. Skarżący podniósł również, że w przeszłości umówił

się z powodem i jego matką, że będzie na jego rzecz uiszczał alimenty w kwocie 300 zł miesięcznie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut skarżącego, że nie dysponuje on dochodem umożliwiającym realizację obowiązku alimentacyjnego wobec powoda. Okoliczność, że prowadzone przez pozwanego i jego byłą żonę przedsiębiorstwo w chwili obecnej nie jest zarządzane przez pozwanego, nie oznacza, że pozwany nie posiada uprawnień do otrzymywania udziału w generowanych przez to przedsiębiorstwo dochodach, skoro nie zostało ono jeszcze prawomocnie przyznane jego byłej małżonce w wyniku podziału majątku dorobkowego. Skoro zatem powód utrzymywał się z dochodów tego przedsiębiorstwa przed orzeczeniem rozwodu, które nastąpiło w 2011 r., a nie ujawniły się żadne okoliczności, by od tego czasu możliwości finansowe tego przedsiębiorstwa uległy zmniejszeniu, za czym przemawia dodatkowo fakt, że strony umówiły się na spłatę udziału w tym przedsiębiorstwie w kwocie 110.000 zł, należy przyjąć, iż powód dysponuje prawem do otrzymywania pożytków z tego przedsiębiorstwa, a tym samym - dochodem wystarczającym do uiszczania na rzecz powoda alimentów, który wcześniej był otrzymywany ze środków pochodzących z tego przedsiębiorstwa.

Z niekwestionowanego stanu faktycznego wynika, że powód studiuje stacjonarnie w mieście akademickim (P.). Należy zatem uznać, że jego koszty utrzymania są znaczne. Poza zwykłymi kosztami utrzymania w postaci wyżywienia, odzieży, środków czystości, na koszty te składają się także koszty podręczników i pomocy naukowych, przejazdów środkami transportu dalekobieżnego oraz komunikacji miejskiej. Tym samym, nie wnikając w słuszność zarzutów skarżącego, że powód ma możliwość zamieszkiwania u swojej ciotki, leczenia w ramach środków publicznych oraz, że pobiera wynagrodzenie za pomoc matce w prowadzeniu działalności gospodarczej, należy uznać, że kwota udzielonego zabezpieczenia nie jest kwotą zawyżoną, albowiem z pewnością nie pokrywa nawet połowy kosztów utrzymania powoda, które w pozostałej części winny być pokrywane przez jego matkę oraz z dochodów uzyskiwanych przez powoda z pracy w jej przedsiębiorstwie.

Podkreślenia nadto wymaga, że wcześniejsze uzgodnienia stron co do wysokości alimentów nie są prawnie relewantne i nie mają przesądzającego znaczenia dla wysokości należnych powodowi alimentów, których wysokość jest każdorazowo wyznaczana przez

zakres usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz majątkowych możliwości zobowiązanego (art. 135 § 1 k.p.c.).

Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., orzeczono jak w sentencji postanowienia.