Sygnatura akt II S 21/14

POSTANOWIENIE

Dnia 8 maja 2014 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący S.S.A. Tadeusz Kiełbowicz

Sędziowie:S.A. Witold Franckiewicz (spr.)

S.O. del. do S.A. Piotr Kaczmarek

po rozpoznaniu w sprawie

J. K.

skargi oskarżonego, wniesionej w dniu 7 kwietnia 2014 r. na naruszenie jego prawa do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym przed Sądem Okręgowym w Świdnicy pod sygn. akt III K 46/13 bez nieuzasadnionej zwłoki

na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz.U. nr 179, poz. 1843 ze zm.)

p o s t a n a w i a

I. zwolnić skarżącego J. K. od obowiązku uiszczenia opłaty w kwocie 100 zł od przedmiotowej skargi,

II. oddalić skargę J. K. jako niezasadną.

UZASADNIENIE

W dniu 7 kwietnia 2014 r. do Sądu Okręgowego w Świdnicy wpłynęła skarga oskarżonego J. K. z dnia 6 kwietnia 2014 r. na przewlekłości postępowania, dotycząca sprawy rozpoznawanej przed tym Sądem pod sygn. akt III K 46/13.

Skarżący wskazał, że przedmiotowe postępowanie toczy się od września 2013 r., a jego sprawa została połączona ze względów ekonomicznych ze sprawą o sygn. akt. III K 46/13, gdzie krąg poszkodowanych i oskarżonych wynosi łącznie kilkadziesiąt osób, które z różnych względów nie stawiają się na rozprawy. Podkreślił, że postawiono mu jeden zarzut, a w akcie oskarżenia wskazano czterech świadków, z czego jeden nie żyje. Dodał, że w lutym bieżącego roku ze względu na proces zmuszony był zrezygnować z wyjazdu do szkoły.

W odpowiedzi na skargę Prezes Sądu Okręgowego w Świdnicy wniósł o jej oddalenie. Zarzucił, że skarżący nie wskazał jednoznacznie czasu trwania postępowania w którym jego zdaniem doszło do opieszałości sądu, nie wymienił konkretnych czynności których sąd nie wykonał lub które wykonał wadliwie doprowadzając do przewlekłości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Skarga o stwierdzenie, że w tej sprawie nastąpiła przewlekłość postępowania, nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Zgodnie z powszechnie przyjmowanym i akceptowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych poglądem, przytoczenie okoliczności uzasadniających żądanie skargi nie może sprowadzać się do ogólnego kwestionowania przez stronę czasu trwania postępowania, ale musi polegać na wskazaniu konkretnych czynności procesowych, które przez prowadzącego lub nadzorującego postępowanie nie zostały podjęte lub zostały podjęte z nieuzasadnioną zwłoką, bądź też dokonane wadliwie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 2005 r., III SPP 103/05, OSNP 2006/1-2/35, postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 27 października 2009 r., II S 20/09, KZS 2009/12/19, postanowienie Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 23 września 2009 r., II S 25/09, KZS 2010/1/84).

Analiza treści skargi wskazuje, że skarżący skupia się głównie na znacznym czasie, przez który toczy się postępowanie sądowe (przy czym skarżący twierdzi, że postępowanie w jego sprawie toczy się od września 2013 r., podczas gdy analiza akt sprawy prowadzi do wniosku, iż postępowania to zostało zainicjowane w dniu 28 czerwca 2013 r.). Nie wskazuje przy tym skarżący konkretnych czynności procesowych, które wbrew takiej powinności nie zostały podjęte przez Sąd Okręgowy, czy też podjęte zostały opieszale. Zarzuca jedynie brak skuteczności w zapewnieniu stawiennictwa na rozprawie świadków, co nie znajduje jednak uzasadnienia w świetle analizy akt sprawy. Jako prawidłowe, odpowiednio dynamiczne i stanowcze należy bowiem ocenić działania Sądu Okręgowego w obliczu trudności związanych z zapewnieniem stawiennictwa na rozprawie świadków. Skarżący nie dostrzega tego, że Sąd Okręgowy prowadzi działania mające na celu ustalenie aktualnych adresów świadków, stosuje instrumenty w postaci zatrzymań i zarządza doprowadzenia świadków na rozprawę, dyscyplinuje uczestników procesu. Wobec takiej reakcji na trudności, uniemożliwiające rozpoznanie sprawy w maksymalnie krótkim czasie, które w dużej mierze warunkowane są czynnikami leżącymi poza Sądem Okręgowym, nie sposób zarzucić temu Sądowi opieszałość.

Nie uzasadnia także przedmiotowej skargi połączenie do wspólnego rozpoznania spraw o sygn. akt. III K 46/13 oraz III K 102/13. Po pierwsze postanowieniem z dnia 24 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy w Świdnicy połączył do wspólnego rozpoznania sprawę III K 102/13 przeciwko Ł. M. i 21 innym oskarżonym oraz sprawę III K 46/13 przeciwko M. P. i postanowił prowadzić je pod wspólną sygnaturą III K 46/13 (k. 668). Skarżący zdaje się twierdzić, że fakt połączenia spraw wiąże się z udziałem skarżącego w procesie, gdzie ,,poszkodowanych i oskarżonych jest kilkadziesiąt osób”. Tymczasem taka decyzja procesowa Sądu dla skarżącego pozostaje w zasadzie bez wpływu na krąg uczestników procesu, skoro pierwotnie sprawa skarżącego była rozpoznawana pod sygnaturą akt III K 102/13 i dotyczyła 22 oskarżonych (w tym skarżącego). Po drugie nawet, gdyby przyjąć, że połączenie spraw doprowadziło do istotnego poszerzenia kręgu oskarżonych wśród których rozpatrywana jest sprawa skarżącego, to nie wskazuje skarżący konkretnych czynności procesowych, których zaniechał sąd, lub które podjął z nieuzasadnioną zwłoką, co stanowiłoby o ewentualnej zasadności skargi.

Trudności, wynikające z udziału w procesie (takiej jak chociażby wspominane przez skarżącego utrudnienia związane z planowanym wyjazdem powodowane koniecznością udziału w rozprawach) są naturalną konsekwencją dotyczącą stron postępowania sądowego i pozostają bez znaczenia dla oceny zasadności przedmiotowej skargi.

Z przytoczonych wyżej względów należało dojść do wniosku, że zarzut skarżącego, że zostało naruszone jego prawo do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, nie jest uzasadniony na tym etapie postępowania, a wobec tego skarga nie jest zasadna i podlega oddaleniu na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku.

Sąd uznał wniosek skarżącego o zwolnienie od opłaty przewidzianej w art. 17 przedmiotowej Ustawy za zasadny, mając na uwadze sytuację majątkową i skarżącego.