Sygn. akt III Ca 1585/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 czerwca 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda Z. F. kwotę 35.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2011 roku do dnia zapłaty oraz orzekł o kosztach procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zaskarżył apelacją pozwany wnosząc o jego zmianę i oddalenie powództwa oraz orzeczenie o kosztach z uwzględnieniem wyniku postępowania apelacyjnego i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

- naruszenie art. 362 k.c. poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie pełnej kwoty zadośćuczynienia dochodzonej pozwem, przy jednoczesnym przyjęciu, że zmarła córka powoda przyczyniła się do powstania szkody w 50 %, a zmniejszenie zadośćuczynienia byłoby w ocenie Sądu uzasadnione i zgodne z zasadami współżycia społecznego;

- naruszenie art. 448 k.c. w związku z art. 4 k.c. przez przyjęcie, że co do zasady przysługuje zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych – więzi rodzinnych i prawa do życia rodzinnego; oraz na tym, że na skutek zdarzenia doszło do naruszenia więzi łączących powoda ze zmarłą córką;

- naruszenie § 10 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 roku w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obowiązującego w dacie zdarzenia poprzez przyjęcie, że umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność odszkodowawczą za naruszenie dóbr osobistych innych niż życie i zdrowie;

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie przez Sąd meriti oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób dowolny, bez jego wszechstronnego rozważenia w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego oraz poprzez dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego materiału dowodowego i zasądzenie zadośćuczynienia na rzecz powoda w sytuacji, gdy z przeprowadzonych w toku postępowania dowodów wynika, że nie doszło do naruszenia jego dóbr osobistych;

- naruszenia art. 321 k.p.c. poprzez wyrokowanie przez Sąd ponad żądanie pozwu i zasądzenie na rzecz powoda pełnej kwoty zadośćuczynienia, pomimo jednoczesnego ustalenia, że zmarła córka powoda przyczyniła się do powstania szkody w 50 % oraz przez ocenę powództwa w granicach 80.000 złotych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy ustalił oraz zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna i podlegała uwzględnieniu.

Na wstępie zaakcentować należy, że sąd odwoławczy nie jest związany treścią zarzutów apelacyjnych. sąd odwoławczy, będąc instancją merytoryczną, zgodnie z art. 382 k.p.c., orzeka na podstawie materiału dowodowego zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29.11.2002 r., sygn. akt IV CKN 1574/00). W postępowaniu apelacyjnym sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę przez dokonanie niezbędnych ocen prawnych, chociażby dotyczące ich zarzuty nie były podniesione w apelacji ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21.10.2005 r., sygn. akt I PK 77/05, publ. OSNP z 2006 r., Nr 19-20, poz. 293). W odniesieniu do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji, Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 23.3.1999 r., sygn. akt III CZP 59/98, publ. OSNC z 1999 r., Nr 7-8, poz. 124, mającej moc zasady prawnej, stwierdził, że sąd drugiej instancji może zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia. W późniejszym wyroku z dnia 08.02.2000 r., sygn. akt II UKN 385/99, publ. OSNAPiUS z 2001 r., Nr 15, poz. 493, podkreślono, że sąd drugiej instancji ma prawo
i obowiązek dokonać własnej oceny wyników postępowania dowodowego, niezależnie od tego, czy ustaleń dokonuje po przeprowadzeniu nowych dowodów, ponowieniu dotychczasowych, czy też jedynie wskutek niepodzielenia ustaleń dokonanych przez sąd pierwszej instancji. Podstawowym założeniem postępowania apelacyjnego jest bowiem dążenie do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia, opartego na materiale zebranym przez sąd pierwszej instancji i przez sąd odwoławczy. Sąd drugiej instancji winien samodzielnie ocenić całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego z uwzględnieniem faktów z zakresu notoryjności powszechnej i urzędowej, faktów przyznanych lub niezaprzeczonych, a także domniemań prawnych. Skoro postępowanie odwoławcze ma przede wszystkim wymiar merytoryczny, dopiero zaś w drugiej kolejności kontrolny, to uznać też trzeba, iż rozstrzygając sąd odwoławczy może i musi oprzeć się na własnych ustaleniach. Trybunał Konstytucyjny zgodził się z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w powołanej uchwale z 23.3.1999r., III CZP 59/98 –
że ustalenia Sądu drugiej instancji mogą być odmienne od ustaleń leżących u podstaw zaskarżonego apelacją wyroku nawet wówczas, gdy dokonywane są bez ponawiania postępowania dowodowego ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.02.2004 r., sygn. akt
I PK 217/03, publ. MP z 2004 r., Nr 14, str. 664).

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy zasadniczo poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy przyjmuje za własne, jednakże na ich podstawie dokonał nietrafnej oceny żądania pozwu. Zastrzeżenia budzi jedynie ustalenie, że powód regularnie łożył na utrzymanie córki P. F.. Twierdzenie to pozostaje w sprzeczności z zeznaniami Z. F. złożonymi w sprawie rozwodowej, gdzie zeznał, że od około roku nie płaci alimentów na dzieci. Przyznał także fakt, że został skazany za pobicie żony, to jest matki małoletniej P. F.. Nadto, z załączonych przez Sąd Rejonowy akt sprawy rozwodowej wynika, że powód miał ograniczoną władzę rodzicielską nad córkami, w tym małoletnią P. F. i był uprawniony jedynie do współdecydowania w najważniejszych sprawach dzieci ( k 34v i 38 akt II C 2370/97).

Przechodząc do oceny zarzutów apelacji przede wszystkim słusznie zarzuca skarżący, że Sąd Rejonowy błędnie, wbrew zgromadzonemu w sprawie materiałowi dowodowemu uznał, iż doszło do naruszenia dobra osobistego powoda z powodu zerwania więzi rodzinnych spowodowanej śmiercią małoletniej córki. Wszechstronna analiza materiału dowodowemu przeczy takiej ocenie, w szczególności, sprzeciwiają się temu wnioski jakie wynikają z przeprowadzonego dowodu z opinii biegłego psychologa. Zauważyć należy, że z opinii biegłej psycholog M. P. w sposób jednoznaczny wynika, że śmierć córki spowodowała u powoda jedynie krótkotrwałe zaburzenia adaptacyjne wyrażające się m.in. obniżeniem nastroju i przeżywaniem przygnębienia i osłabieniem apetytu. Po okresie około 3 – 4 miesięcy powód powrócił do funkcjonowania psychologicznego sprzed zdarzenia, a w jego życiu rodzinnym nie nastąpiły poważne zmiany na skutek śmierci córki. Powód nie korzystał z żadnej pomocy lekarskiej, nie był pod opieką psychiatry ani psychologa, gdyż jak stwierdził podczas badania ,, oni z mądrego chcą idiotę zrobić. Samo weszło i samo musi wyjść”. Z opinii biegłego jasno wynika, że z punktu widzenia psychologicznego śmierć córki nie spowodowała trwałego, ani też długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym powoda. Analiza profilu klinicznego nie ujawniła występowania u niego zaburzeń o charakterze depresyjnym lub psychotycznym. Powód jest pogodny i pełen życia. Nadto, w konkluzji biegła psycholog stwierdziła, że śmierć dziecka nie spowodowała u powoda żadnej zmiany psychofizycznej. Jak wynika z wywiadu z powodem przeprowadzonego przez biegłego, jego kontakt rodzinny ze zmarłą córką był rzadki ( raz w tygodniu lub raz na 3 - 4 tygodnie).

Powyższe wskazuje, że słuszny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wadliwą ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego skutkującą błędem w subsumcji stanu faktycznego do zakresu stosowania normy stanowiącej o odpowiedzialności pozwanego.

Sąd Okręgowy nie podziela natomiast zapatrywania skarżącego, iż z tytułu naruszenia dóbr osobistych – więzi rodzinnych i prawa do życia rodzinnego, co do zasady nie przysługuje zadośćuczynienie na przepisu art. 448 w związku z art. 24 k.c. Wbrew twierdzeniom apelacji ugruntowany jest już pogląd, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku. Stanowisko o istnieniu podstaw odpowiedzialności ubezpieczonego w tożsamych okolicznościach jak w rozpoznawanej sprawie wypowiadał wielokrotnie Sąd Najwyższy. Zapatrywanie takie zostało wyrażone w wyroku z dnia 14 stycznia 2010 roku w sprawie o sygn. akt IV CSK 307/09 ( publ. OSNC-ZD 2010/3/91), w którym Sąd Najwyższy wskazał, iż spowodowanie śmierci osoby bliskiej przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731) mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Brak jest również przepisu o ubezpieczeniach, który w omawianych warunkach wyłączałby odpowiedzialność ubezpieczyciela, co czyni nietrafnym zarzut naruszenia § 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 roku w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych wydanego na podstawie art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 1996 r. Nr 11, poz. 62, ze zm.).

Trafny jednakże jest zarzut naruszenia prawa materialnego, a to art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. poprzez przyjęcie, że na skutek zdarzenia doszło do zerwania więzi łączących powoda z córką i naruszenia jego dóbr osobistych, co w rezultacie skutkowało nieuzasadnionym przyznaniem zadośćuczynienia. Zdaniem Sądu Okręgowego nie można tracić z pola widzenia faktu, że zadośćuczynienie z powodu śmieci bliskiej osoby służy kompensacie krzywdy po stracie osoby najbliższej - a zatem uszczerbku dotykającego subiektywnej sfery osobowości człowieka, w szczególności cierpienia, bólu i poczucia samotności, osłabienia aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności życia. W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, że powód na skutek śmierci dziecka doznał cierpienia psychicznego w stopniu uzasadniającym przyznanie mu zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej.

W konsekwencji, Sąd odwoławczy uznał, że zaistniały przesłanki do wydania orzeczenia reformatoryjnego w oparciu o przepis art. 386 § 1 k.p.c. i oddalenia powództwa. W tej sytuacji bezprzedmiotowym jest czynienie rozważań w związku z zarzutem apelacyjnym dotyczących naruszenia art. 321 k.p.c. oraz art. 362 k.c.

Wydanie orzeczenia reformatoryjnego uzasadniało skorygowanie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem Rejonowym stosownie do wyniku sprawy, o czym Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie I podpunkt 2 sentencji. O kosztach tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa w zakresie nieuiszczonej przez powoda opłaty sądowej od pozwu orzeczono na podstawie art. 130 3 § 2 w związku z art. 102 k.p.c. z kolei o kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. w związku z § 6 pkt 5 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu z dnia 28 września 2002 r. ( t.j. Dz. U. z 2013 roku, poz. 490 ). Na koszty te złożyła się kwota 1750 złotych opłaty sądowej od apelacji oraz kwota 1200 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego.