Sygn. akt III AUa 1129/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSO del. Beata Górska (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2014 r. w Szczecinie

sprawy J. C.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przywrócenie renty

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 10 października 2013 r. sygn. akt VI U 1144/11

oddala apelację.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSO del. Beata Górska

Sygnatura akt III AUa 1129/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 16 września 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonej J. C. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Ubezpieczona J. C. złożyła odwołanie od tej decyzji. Podniosła, że decyzja organu rentowego jest niezgodna z rzeczywistym stanem faktycznym.

Organ rentowy - Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. wniósł o oddalenie odwołania powołując się na orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 23 sierpnia 2011 r. ustalające, iż ubezpieczona jest zdolna do pracy.

Wyrokiem z dnia 10 października 2013r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. z dnia 16 września 2011 roku, znak (...) w ten sposób, że przyznał ubezpieczonej J. C. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy począwszy od dnia 1 sierpnia 2011 roku do dnia 31 lipca 2014 roku.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

J. C. ur. się (...) Ma wykształcenie podstawowe. Pracowała jako szwaczka, siostra pogotowia PCK, przedstawiciel handlowy.

Ubezpieczona pobierała rentę wypłacaną ostatnio z tytułu okresowej częściowej niezdolności do pracy do 31 lipca 2011 r. na podstawie decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. Inspektoratu w S. z dnia 24 września 2009 r.

W dniu 14 czerwca 2011 r. ubezpieczona złożyła wniosek o przyznanie jej świadczenia na dalszy okres. Orzeczeniem z dnia 27 lipca 2011 r. lekarz orzecznik ZUS ustalił, że ubezpieczona jest zdolna do pracy. Ubezpieczona odwołała się od tego orzeczenia, wskazując że odwołuje się od decyzji ZUS. Pismo ubezpieczonej zostało potraktowane przez organ rentowy jako sprzeciw od orzeczenia orzecznika ZUS. Orzeczeniem z dnia 23 sierpnia 2011 r. Komisja Lekarska ZUS w Z. uznała ubezpieczoną za zdolną do pracy.

Decyzją z dnia 16 września 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonej J. C. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Ubezpieczona odwołała się od tej decyzji.

U ubezpieczonej (nosicielki mutacji genu BRCA 1) rozpoznano nowotwór złośliwy piersi lewej i prawej, stan po obustronnej mastektomii, stan po dwukrotnej chemioterapii, hormonoterapia Tamoxifenem, Zoladexem i Aremidexem, stan po usunięciu obu jajników (2006 r.), cukrzycę typu LADA leczoną metodą skojarzoną, bóle kręgosłupa lędźwiowego i stawu łokciowego lewego bez zmian przedmiotowych, bez dysfunkcji ruchowej, zmiany zanikowe śluzówki pochwy.

Schorzenia onkologiczne czynią ubezpieczonego nadal częściowo niezdolną do pracy od 1 sierpnia 2011 r. do 31 lipca 2014 r.

Na podstawie ustalonego stanu faktycznego oraz art. 57 i 58 w związku z art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227; powoływana dalej jako: ustawa rentowa) Sąd Okręgowy uznał odwołanie ubezpieczonej za zasadne.

W ocenie Sądu Okręgowego w sprawie istotnym było ustalenie czy u ubezpieczonej po lipcu 2011 r. nadal istnieje niezdolność do pracy. Poziom kwalifikacji ubezpieczonej należało ocenić z racji zdobytego wykształcenia i wykonywanych w jej dotychczasowym życiu prac.

Na wskazaną okoliczność Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych ortopedy, neurologa, diabetologa, onkologa i ginekologa, a więc biegłych o specjalizacji odpowiadających schorzeniom występujących u ubezpieczonej.

Biegli B. S., H. B., A. G. oraz M. Z. stwierdzili, że ubezpieczona z przyczyn ortopedycznych, neurologicznych, diabetologicznych oraz ginekologicznych nie jest niezdolna do pracy. Ubezpieczona nie kwestionowała tych opinii.

Natomiast biegła onkolog H. Z. uznała, że ubezpieczona z przyczyn onkologicznych jest nadal okresowo częściowo niezdolna do pracy do 31 lipca 2013 r. Ubezpieczona w krótkim okresie czasu przebyła dwukrotne skojarzone leczenie onkologiczne z powodu zachorowania na nowotwór złośliwy piersi lewej (2006 r.) i piersi prawej (2008 r.). Skutki leczenia po dwukrotnej chemioterapii są odczuwalne przez ubezpieczoną i wymaga ona dłuższego okresu rehabilitacji, niż pacjenci po leczeniu tylko jednej choroby nowotworowej. Ubezpieczona do lipca 2013 r. jest objęta leczeniem onkologicznym uzupełniającym – hormonoterapią, która to daje skutki uboczne i które to potęgują istniejące objawy przekwitania.

Przewodniczący Komisji Lekarskich ZUS wniósł zastrzeżenia do opinii biegłej onkolog. W jego ocenie opinia nie jest jednoznaczna, a uznanie dalszej niezdolności do pracy w związku z objawami ubocznymi hormonoterapii w postaci burzliwych objawów przekwitania stanowi domenę ginekologów, a nie onkologów. Opinia zaś ginekologa M. Z. wyklucza istnienie niezdolności do pracy. Wniósł o powołanie innego biegłego sadowego chirurga – onkologa.

Biegła G. W. stwierdziła, ze przebyte przez ubezpieczoną zabiegi operacyjne nie powodują niezdolności do pracy. Leczenie chirurgiczne było pierwszym etapem leczenia raka piersi i leczenie to zostało zakończone. Ze względu jednak na konieczność dalszego leczenia onkologicznego biegła wskazała, że o zdolności do pracy na obecnym etapie powinien decydować biegły z zakresu onkologii, albowiem podstawowym schorzeniem ubezpieczonej jest choroba nowotworowa.

Wobec wskazania zawartego w opinii biegłej chirurg Sąd dopuścił dowód z opinii innego biegłego sądowego onkologa. Biegły J. D. podniósł, że ponad czteroletnia obserwacja onkologiczna od zakończenia skojarzonego leczenia przeciwnowotworowego raka piersi prawej nie wykazała objawów wznowy miejscowych lub przerzutów odległych. Istnieje jednak nadal zwiększone ryzyko ujawnienia się nawrotu choroby nowotworowej. Ubezpieczona powinna prowadzić oszczędny i unormowany tryb życia z unikaniem wysiłku fizycznego i psychicznego przekraczającego możliwości adaptacyjne organizmu. Dotychczasowy pomyślny wynik leczenia został uzyskany kosztem poważnego okaleczenia organizmu ubezpieczonej. Zgłaszane przez ubezpieczoną dolegliwości rąk i stóp wskazują na wystąpienie polineuropatii obwodowej kończyn po przebytych chemioterapiach. Obecny poziom ogólnego stanu zdrowia oraz wydolności i sprawności psychofizycznej nie pozwala na zatrudnienie ubezpieczonej na otwartym rynku pracy w zawodach wcześniej wykonywanych . Może wykonywać lekki, krótkotrwałe prace, miernie angażujące kończyny górne, w przyjaznych warunkach zewnętrznych i w niepełnym wymiarze godzinowym. Biegły ustosunkował się również do zastrzeżeń Przewodniczącego KL ZUS (k. 117) podnosząc, że powodem uznania dalszej częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonej jest zespół niepożądanych odległych objawów ubocznych po przebytych dwóch operacjach onkologicznych oraz dwukrotnej chemioterapii pooperacyjnej oraz nadal utrzymujące się zwiększone ryzyko nawrotu choroby nowotworowej i związany z tym zwiększony nadzór onkologiczny wynikający z nosicielstwa mutacji genu BRCA 1. Stąd też zasadne jest uznanie częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonej od 1 sierpnia 2011 r. do 31 lipca 2014 r.

Przewodniczący Komisji Lekarskich ZUS wniósł zastrzeżenia także do tej opinii. Wskazał na różnice czasowe w ustaleniach biegłych onkologów końcowej daty czasowej niezdolności do pracy ubezpieczonej oraz zarzucił biegłemu J. D., podobnie jak H. Z., brak argumentacji przekonywującej pod względem medycznym. Nie było również w opiniach biegłych onkologów analizy porównawczej z opiniami innych biegłych. Wniósł o uzupełnienie opinii przez pozostałych biegłych sądowych w kwestii uzasadnienia niezdolności podanych przez biegłych onkologów.

Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych H. B., A. G., B. S., J. D. oraz M. Z.. Biegli podnieśli, iż nie są uprawnieni do kwestionowania opinii biegłych innych specjalności. Choroba nowotworowa różni się od pozostałych schorzeń tym, że przeprowadzenia niepowikłanego leczenia onkologicznego nie oznacza jeszcze pełnego wyleczenia ( a to z uwagi na preparaty stosowane w ramach chemioterapii, które uszkadzają struktury komórkowe tkanek i narządów, prowadząc do ich zaburzeń czynnościowych, niekiedy długotrwale i istotnie ograniczają zdolność do pracy zarobkowej).

Przewodniczący Komisji Lekarskich ZUS wniósł zastrzeżenia do niniejszej opinii nie wskazując jednak obiektywnego dla nich uzasadnienia. W piśmie procesowym zaś z dnia 5 sierpnia 2013 r. organ rentowy podniósł, iż ubezpieczona nie złożyła formalnie odwołania od decyzji z dnia 16 września 2011 r. Z tym stanowiskiem nie zgodził się Sąd, albowiem ubezpieczona na rozprawie w dniu 29 września 2011 r. wskazała, iż odwołuje się od wskazanej przez Przewodniczącego decyzji.

Sąd dał wiarę opiniom biegłych. Biegli w sposób jasny przedstawili powody swoich twierdzeń. Wskazali występujące u ubezpieczonej schorzenia oraz ocenili ich wpływ na zdolność do pracy. Biegli oparli się na dokumentacji medycznej zawartej w aktach organu rentowego oraz w aktach sprawy, a także na wywiadzie uzyskanym od ubezpieczonej. Opinie sporządzono zgodnie ze zleceniem Sądu, są jasne i spójne. Biegli odnieśli się również w sposób logiczny i wyczerpujący do zastrzeżeń Przewodniczącego. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 1976 r. w sprawie IV CR 481/76 -OSNC 1977/5-6/102 „sąd nie może oprzeć swego przekonania o istnieniu lub braku okoliczności, których zbadanie wymaga wiadomości specjalnych, wyłącznie na podstawie konkluzji opinii biegłego, ale powinien sprawdzić poprawność poszczególnych elementów opinii, składających się na trafność jej wniosków końcowych.” Sąd Okręgowy w pełni podziela przedstawiony pogląd i opierając się o niego uznał, iż opinie biegłych spełniają te kryteria. Wnioski końcowe opinii stanowiły bowiem integralną część z innymi poszczególnymi ich elementami. Analiza tych elementów wskazuje, zdaniem Sądu, na brak możliwości przyjęcia innego orzeczenia niż te, które wydali biegli. Sąd nie miał tym samym powodów by odmówić opinii przymiotu wiarygodności. Wnoszone zaś przez Przewodniczącego zastrzeżenia nie pozbawiły opinii waloru merytoryczności i wiarygodności. Ponadto zarzut Przewodniczącego o różnicy między opiniami biegłych onkologów w określeniu daty końcowej czasowej niezdolności do pracy ubezpieczonej nie znajduje uzasadnienia, wyjaśniony przez biegłego J. D. w sposób szczegółowy, jasny, logiczny i zrozumiały nie dawał Sądowi podstaw do jego uwzględnienia.

Analiza wszystkich okoliczności w sprawie w ujęciu aspektów medycznych (gdzie brany jest pod uwagę charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu) oraz socjalnych (gdzie uwzględnia się posiadane kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej, a także możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie i rehabilitację lub przekwalifikowanie zawodowe) doprowadziła Sąd Okręgowy do przekonania, że ubezpieczona jest okresowo częściowo niezdolna do pracy od 1 sierpnia 2011 r. do 31 lipca 2014 r. z przyczyn onkologicznych.

Sąd ustalając stan faktyczny w sprawie oparł się na opiniach biegłych oraz na dokumentach zgromadzonych w aktach organu rentowego oraz w aktach sprawy, których wiarygodności strony nie kwestionowały. Dokumenty te nie budzą również wątpliwości Sądu, wobec czego zostały uznane za wiarygodne w całości.

Mając to na uwadze Sąd, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób że, przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy począwszy od 1września 2012 r. do 31 lipca 2014 r.

Apelację od tego wyroku wniósł organ rentowy. Zaskarżył w całości wyrok Sądu Okręgowego VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gorzowie Wlkp. z dnia 10 października 2013r. sygn. akt VI U 1144/11 , zarzucając mu:

-

sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez przyjęcie, że ubezpieczona jest osobą częściowo niezdolną do pracy, a w konsekwencji przysługuje jej prawo do renty z tego tytułu,

-

naruszenie przepisów prawa procesowego art.477 10 k.p.c, polegające na uchyleniu decyzji organu rentowego o której mowa powyżej pomimo brak zaskarżenia tej decyzji przez powódkę -ubezpieczoną.

-

naruszenie przepisów prawa procesowego art.316 w związku z art.477 9§3 1 k.p.c, polegające na nierozstrzygnięciu odwołania ubezpieczonej od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z dnia 27.07.2011r.

Wskazując na powyższy zarzut wniósł :

- o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie

- o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelujący podał, że zdaniem skarżącego organu rentowego rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji jest bezzasadne.

Na wstępie stwierdził, że wbrew twierdzeniom Sądu pierwszej instancji powódka nie złożyła skutecznie odwołania od decyzji z dnia 16 września 2011r. W przedmiotowej sprawie J. C. pismem z dnia 02.08.201 Ir. zaskarżyła do Sądu orzeczenie lekarza ZUS z dnia 27.07.2011r. Organ rentowy przekazał odwołanie do Sądu z wnioskiem o jego odrzucenie. Jednocześnie organ rentowy potraktował „odwołanie" ubezpieczonej jako sprzeciw od orzeczenia lekarza ZUS i sprawa została skierowana do Komisji ZUS, która to komisja w dniu 23.08.2011r. stwierdził, że ubezpieczona nie jest osobą niezdolną do pracy. W ślad za tym rozstrzygnięciem organ rentowy w dniu 16 września 201 Ir. wydał decyzję o odmowie przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd pierwszej instancji podał, że ubezpieczona na rozprawie w dniu 29 września 2011r.: „...wskazała, iż odwołuje się od wskazanej przez Przewodniczącego decyzji." Na rozprawie w dniu o którym mowa w zdaniu poprzednim ubezpieczona podała, że jest w posiadaniu decyzji z dnia 16 września 201 lr. i podtrzymuje odwołanie. Jeżeli takie jest oświadczenie ubezpieczonej tzn. że należy przyjąć iż podtrzymuje ona odwołanie złożone przed wydaniem zaskarżonej decyzji, a tym samym nie zostało skutecznie złożone odwołanie od decyzji o której mowa powyżej. Nawet przy przyjęciu, że ubezpieczona skutecznie złożyła odwołanie od zmienionej później przez Sąd decyzji, to należy uznać, że organ rentowy został pozbawiony prawa do odniesienia się do tego odwołania. Należy tez podać, że Sąd pierwszej instancji wydając wyrok w sprawie nie rozstrzygnął o całości żądania ubezpieczonej tzn. wyrok nie zawiera rozstrzygnięcia co do odwołania od orzeczenia lekarza orzecznika z dnia 27.07.201lr.

Ponadto w ocenie organu rentowego w toku postępowania sądowego nie wyjaśniono jednoznacznie różnic w opiniach biegłych powołanych w sprawie, zwłaszcza co do okresu trwania niezdolności do pracy ubezpieczonej, jej ogólnego stanu zdrowia, który w ocenie biegłych onkologów różni się od tego co podali biegli innych specjalności. Ocena stanu zdrowia ubezpieczonej dokonywana w tym samym czasie nie może się przecież różnić.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona.

Sąd Apelacyjny ocenił rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jako prawidłowe.

Na wstępie odniesienia wymaga podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego art. 477 10 , 316 w zw. z 477 9 §3 1 kpc.

Bezspornym w sprawie jest, że ubezpieczona swój sprzeciw z dnia 2 sierpnia 2011r. od orzeczenia Lekarza Orzecznika zatytułowała „odwołaniem od decyzji ZUS z dnia 27.07.2011r.” , które zostało potraktowane przez organ rentowy jako sprzeciw od orzeczenia orzecznika ZUS, co zaskutkowało wydaniem orzeczenia z dnia 23 sierpnia 2011 r. przez Komisję Lekarską ZUS w Z., którym uznali ubezpieczoną za zdolną do pracy.

Konsekwencją powyższego organ rentowy decyzją z dnia 16 września 2011 r. odmówił ubezpieczonej prawa do renty.

Jednocześnie organ rentowy przesłał odwołanie z dnia 02 sierpnia 2011 r. do Sądu Okręgowego wraz z odpowiedzią na odwołanie wnosząc o jego odrzucenie.

Sąd Okręgowy wyznaczył termin rozprawy, na który stawiła się ubezpieczona i pełnomocnik organu rentowego.

Ubezpieczona w obecności pełnomocnika organu rentowego oświadczyła, że podtrzymuje wniosek o rentę. Podała również, że otrzymała decyzję z 16 września 2011 r. i, że podtrzymuje wniesione odwołanie.

Pełnomocnik organu rentowego wniósł o oddalenie odwołania, a nie jak w odpowiedzi na odwołanie o jego odrzucenie.

Mając na względzie powyższe, uznać należy, że na wstępie niniejszego postępowania doszło do pewnych nieścisłości i nieprawidłowości w zakresie oznaczenia pism i ich właściwego kierowania.

Uwzględnić jednakże należy, że ubezpieczona nie otrzymała stosownych pouczeń i wyjaśnień oraz mimo skierowanego odwołania od orzeczenia Lekarza Orzecznika do Sądu Okręgowego, wskutek jednoczesnego przekazania tego odwołania do Komisji Lekarskiej, w sprawie doszło do wyczerpania trybu rozpoznania wniosków o świadczenia rentowe przed organem rentowym. Stan zdrowia ubezpieczonej bowiem był oceniony w trybie dwuinstancyjnym t. przez Lekarza Orzecznika ZUS i Komisję Lekarską ZUS.

Następnie doszło również do oświadczenia woli ubezpieczonej w przedmiocie dalszego toku postępowania już na rozprawie w dniu 29 września 2011 r. przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim.

Ubezpieczona bowiem oświadczyła, że podtrzymuje wniosek o rentę i podtrzymuje odwołanie.

Pełnomocnik organu rentowego nie podtrzymał wniosku o odrzucenie odwołania. Wniósł o jego oddalenie, zatem słusznym było nadanie przez Sąd Okręgowy dalszego biegu odwołania od decyzji z dnia 16 września 2011 r. odmawiającej ubezpieczonej prawa do renty.

Gdyby organ rentowy miał w dalszym ciągu wątpliwości co do intencji ubezpieczonej mógł je wyjaśnić kierując jednoznaczne zapytanie do ubezpieczonej.

W tych okolicznościach zawarty w apelacji zarzut naruszenia art. 477 10, art. 316 w zw. z art. 477 9 § 3 1 k.p.c. polegające na nierozstrzygnięciu odwołania ubezpieczonej od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS z 27 lipca 2011 r., gdy wskutek jego wniesienia Komisja Lekarska ZUS wydała orzeczenie z 23 sierpnia 2011 r. należy uznać za zmierzający jedynie do uzyskania korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia i nieznajdujący uzasadnienia w zgromadzonym materiale dowodowym ani w treści wskazanych przepisów prawa.

Podnieść również należy, że wbrew twierdzeniom apelującego miał on możliwość odniesienia się do treści odwołania chociażby w odpowiedzi na odwołanie, co uczynił w dniu 31 sierpnia 2011 r., czy też na rozprawie w dniu 29 września 2011 r., gdy ubezpieczona wyraziła wolę odwołania od decyzji z 16 września 2011 r. i nie zmieniła uzasadnienia odwołania złożonego w dniu 02 sierpnia 2011 r.

Organ rentowy nie podtrzymując wniosku o odrzucenie odwołania, biorąc czynny udział w merytorycznym jego rozpoznaniu nie może podnosić w apelacji zarzutów, które są jedynie wyrazem niezadowolenia z zapadłego rozstrzygnięcia, a nie zarzutami merytorycznymi, które znajdują oparcie w aktach sprawy.

Na marginesie dodać należy, że zapisy protokołu z rozprawy winny być bardziej jednoznaczne, jednakże w ocenie Sądu Apelacyjnego przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że ubezpieczona odwołała się od decyzji z dnia 16 września 2011 r. jest uzasadnione i znajduje oparcie w oświadczeniu złożonym przed Sądem na rozprawie w dniu 29 września 2011 r.

W dalszej części swej apelacji organ rentowy zarzucił niewyjaśnienie różnic w opiniach biegłych powołanych w sprawie, zwłaszcza co do okresu trwania niezdolności do pracy ubezpieczonej, jej ogólnego stanu zdrowia, który w ocenie biegłych onkologów rożni się od tego co podali biegli innych specjalności. Zdaniem apelującego ocena stanu zdrowia ubezpieczonej dokonywana w tym samym czasie nie może się przecież różnić.

W przedmiotowej sprawie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych różnych specjalności, adekwatnych do zgłaszanych i stwierdzonych dolegliwości, ale jedynie w zakresie schorzeń onkologicznych została stwierdzona częściową niezdolność do pracy w okresie od 1 sierpnia 2011 r. do 31 lipca 2014 r., a przez biegłą H. Z. do 31 lipca 2014r.

Biegła ta jednoznacznie stwierdziła brak poprawy stanu zdrowia. Zgodziła się z konsultantem z chirurgii, na którego opinii oparł się lekarz orzecznik, który to nie stwierdził skutków ubocznych pod postacią ograniczeń w obu stawach barkowych i obrzęków kończyn górnych. Podała również, że ubezpieczona jest jeszcze w trakcie leczenia onkologicznego uzupełniającego hormonoterapią do lipca 2013 r. Leczenie takie daje skutki uboczne, które znacznie potęgują istniejące objawy przekwitania. Dolegliwości te ujemnie wpływają na jakość życia codziennego, społecznego i zawodowego.

Zdaniem biegłej w poprzednich opiniach nie uwzględniono tego, jak i zgłaszanych przez ubezpieczoną dolegliwości jako skutków ubocznych zastosowanego leczenia.

Biegła specjalista chirurg G. W. w opinii z 20.12.2012 r. co prawda uznała, że przebyte zabiegi operacyjne aktualnie nie powodują niezdolności do pracy, ale jednocześnie uznała, że o zdolności do pracy J. C. winien zdecydować biegły onkolog ze względu na konieczność dalszego leczenia onkologicznego.

W opinii z dnia 19 marca 2013 r. drugi wydający w sprawie opinię chirurg onkolog podzielił opinię Pani onkolog H. Z. co do częściowej niezdolności ubezpieczonej do 31 lipca 2014 r.

Sprzeczności zarzucanych w apelacji nie znajduje się w opinii biegłych neurologa, ortopedy, diabetologa i chirurga onkologa z dnia 28.05.2013 r. oraz w opinii biegłego ginekologa z 24.04.2013 r.

Biegli ci odnieśli się do schorzeń ubezpieczonej adekwatnych do ich specjalności i podzielili opinię biegłych onkologów bądź wskazali, że nie są uprawnieni do ich kwestionowania. Podali również, że opis badań przedmiotowych ze względu na różnice czasowe przeprowadzonych badań może się różnić.

W ocenie Sądu Apelacyjnego opinie biegłych zasługują w pełni na wiarygodność, ponieważ zostały przedstawione przez biegłych z zakresu schorzeń występujących u ubezpieczonej, a sformułowane wnioski są logicznym następstwem analizy jej stanu zdrowia, w tym dokonanego rozpoznania. Biegli jasno i logicznie przedstawili swoje stanowisko i odnosząc się do opinii onkologicznej wskazali, że nie są uprawnieni do jej kwestionowania. W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut apelacyjny nie został w żaden sposób uzasadniony i uszczegółowiony. Jako zmierzający jedynie do zwiększenia kosztów postępowania i jego przedłużenia, należy uznać wniosek o ustosunkowanie się przez biegłą onkolog do opinii biegłych innych specjalności gdy tymczasem niezdolność do pracy J. C. związana jest wyłącznie ze schorzeniami onkologicznymi.

Pamiętać przy tym należy, że ocena istnienia niezdolności do pracy i jej stopnia należy do kategorii okoliczności, których stwierdzenie wymaga wiadomości specjalnych, tak więc czyni koniecznym przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.), co też sąd pierwszej instancji uczynił powołując biegłych - lekarzy specjalistów. W obliczu jasnych, jednoznacznych i dobrze umotywowanych konkluzji opinii biegłych za prawidłową uznać należało ocenę sądu pierwszej instancji, że w stanie zdrowia J. C. nie nastąpiła taka poprawa, która uzasadniałaby przyjęcie ustalenia, że ubezpieczony odzyskał zdolności do pracy po dniu 31 lipca 2011 r. ani po 31 lipca 2013r.

Sąd Apelacyjny przyjmuje także za własne ustalenia faktyczne dokonane przez sąd pierwszej instancji oraz należycie umotywowaną ocenę prawną sporu przedstawioną przez ten sąd, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z tego też względu Sąd Apelacyjny nie dostrzega potrzeby ponownego szczegółowego przytaczania zawartych w nim argumentów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303).

Mając na uwadze całość materiału sprawy sąd drugiej instancji uznał, że Sąd Okręgowy zastosował właściwe przepisy ustawy rentowej i prawidłowo zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego, zaś apelacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych okazała się jedynie polemiką strony niezadowolonej z rozstrzygnięcia, która nie dawała podstaw do wzruszenia prawidłowego wyroku sądu pierwszej instancji.

Z tego względu na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił apelację organu rentowego jako bezzasadną.

del. SSO Beata Górska SSA Anna Polak SSA Romana Mrotek