II Ca 419/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny-Odwoławczy w osobie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Serafin-Tabor

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2014 roku w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa E. L.

przeciwko J. B.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza w Krakowie z dnia 4 grudnia 2013 r., sygnatura akt I C 19/13/P upr.

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Na wstępie należy zaznaczyć, że Sąd Okręgowy zasadniczo podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjmuje je za własne.

Dodatkowo Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny.

O wytoczeniu powództwa przez Zespół (...) o zapłatę powódka dowiedziała się w dniu 5 września 2007 r. Wcześniej uzyskała informację o zaprzestaniu spłacania rat pożyczki przez pozwaną, otrzymała jednak od pozwanej zapewnienie, że będzie ona kontynuowała spłatę.

Dowód: powiadomienie k. 10 akt o sygn. VI Nc 3091/06/N; sprzeciw od nakazu zapłaty k. 21-25 akt o sygn. VI Nc 3091/06/N

Postępowanie egzekucyjne zostało początkowo wszczęte przeciwko pozwanej. Na wniosek wierzyciela wobec bezskuteczności egzekucji postępowanie to zostało umorzone, zaś w lutym 2008 r. skierowano je wobec powódki.

Dowód: postanowienie z dnia 11 września 2007 r. k. 1 akt komorniczych VI Km 1558/07: zawiadomienie o wszczęciu postępowania egzekucyjnego k. 7 akt komorniczych X Km 189/08

W 2004 r. powódka przeszła na emeryturę. W 2009 r. wysokość świadczenia emerytalnego powódki wynosiła 1.115,54 zł.

Dowód: pismo Zespołu (...) k. 23 akt komorniczych X Km 189/08, zawiadomienie ZUS k. 40 akt komorniczych X Km 189/08,

Z dniem 2 sierpnia 2006 r. powódka została ustanowiona opiekunem prawnym dla dwojga swoich małoletnich wnucząt, a miesięczny dochód na członka rodziny wynosił ok. 350 zł.

Dowód: pismo powódki k. 37 akt komorniczych XKm 189/08, kserokopia zaświadczenia k. 39v akt komorniczych X Km 189/08

Sąd Okręgowy nie odmówił wiary żadnemu ze wskazanych wyżej dowodów, wszystkie one były bowiem dowodami z dokumentów, w tym także o charakterze urzędowym, i brak było podstaw do kwestionowania ich autentyczności i rzetelności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Nim zostaną omówione przyczyny uznania zarzutów skarżącej za nietrafne, warto jeszcze pokrótce odnieść się do charakteru stosunku prawnego istniejącego obecnie - po spłacie wierzytelności przez powódkę - pomiędzy nią a pozwaną.

Trafnie zauważył Sąd I instancji, iż podstawą roszczenia powódki wobec skarżącej jest przepis art. 518 § 1 pkt 1 k.c. Zgodnie z nim, pomimo spłaty długu przez poręczyciela (powódkę) wobec pożyczkodawcy stosunek obligacyjny między pożyczkodawcą a pożyczkobiorcą (pozwaną) trwa nadal, tyle że wierzycielem staje się poręczyciel, który spłacił dług. Jest to więc cały czas ten sam jurydycznie stosunek obligacyjny. Istnieje on do czasu uzyskania przez poręczyciela świadczenia od dłużnika. Poręczyciel ma więc roszczenie subrogacyjne względem dłużnika, które należy odróżnić od roszczenia regresowego w sensie ścisłym. Innymi słowy, poręczyciel z mocy prawa wstępuje w istniejący już wcześniej stosunek prawny jako wierzyciel w zakresie, w jakim dokonał zaspokojenia poprzedniego wierzyciela. Instytucja subrogacji ustawowej została uregulowana jedynie fragmentarycznie w przepisach kodeksu cywilnego i przepisach szczególnych, przewidujących przypadki subrogacji, dlatego w literaturze nie kwestionuje się potrzeby i możliwości stosowania do niej odpowiednio przepisów o cesji (art. 509 k.c. i nast.).

Z powyższego jasno wynika, że dla domagania się przez poręczyciela spełnienia świadczenia przez dłużnika nie ma znaczenia, z jakich przyczyn dłużnik sam nie uiścił świadczenia względem pierwotnego wierzyciela (pożyczkodawcy). Wobec tego zarzuty skarżącej wskazujące na to, że z uwagi na trudną sytuację życiową nie miała możliwości spłaty pożyczki, są zupełnie bez znaczenia. Jasne jest, że skoro skarżąca zaciągnęła zobowiązanie, to winna była je spłacić. Nie zmienia tego fakt, że spłata została zabezpieczona umową poręczenia. Poręczenie ma służyć wierzycielowi (pożyczkodawcy), a nie dłużnikowi (pożyczkobiorcy). W szczególności fakt udzielenia poręczenia nie może prowadzić do definitywnego zwolnienia się z odpowiedzialności przez dłużnika. Wobec tego brak poczynienia ustaleń przez Sąd Rejonowy odnośnie sytuacji życiowej pozwanej należało uznać za prawidłowy. Zgodnie bowiem z art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu w toku postępowania są wyłącznie fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.

Z tych samych względów bez znaczenia dla sprawy pozostawała okoliczność, czy powódka swoim zachowaniem przyczyniła się do trudności w znalezieniu pracy przez skarżącą (np. poprzez niestawiennictwo w charakterze świadka, brak udzielenia pozwanej informacji o toczących się co do niej postępowaniach, rozpowszechnianie informacji o pozwanej). Jak wskazano, istotą niniejszego postępowania jest to, że powódka spłaciła dług pozwanej i domaga się zwrotu środków poniesionych na ten cel. Kwestia, czy powódka dopuszczała się zachowań utrudniających pozwanej zarobkowanie bądź naruszała jej dobra osobiste, może być badana w innym postępowaniu np. o zapłatę odszkodowania czy o naruszenie dóbr osobistych. Nawet gdyby przyjąć, że zarzuty pozwanej stanowią w istocie zarzut potrącenia wierzytelności odszkodowawczej, to pozwana nie wykazała, aby opisywane przez nią zachowania powódki w istocie miały miejsce i by skutkowały dla niej powstaniem szkody.

Podobnie rzecz ma się z podnoszoną przez skarżącą okolicznością, że powódka nie spłacała zaciągniętej przez siebie pożyczki, co do której poręczycielem była z kolei pozwana. Kwestie te dotyczyły zupełnie innego stosunku prawnego i nie mogą stanowić przedmiotu toczącego się obecnie postępowania.

Jeśli wreszcie idzie o zarzut sprowadzający się do stwierdzenia, że powódka swoim zawinionym zachowaniem przyczyniła się do zwiększenia zadłużenia z kwoty 1.545 zł do kwoty 3.730,70 zł, to należy go uznać za chybiony. Przede wszystkim trzeba wskazać, że roszczenie subrogacyjne przysługujące powódce obejmuje nie tylko nominalną wartość pożyczki wraz z odsetkami, ale także odsetki za opóźnienie w zapłacie poszczególnych rat oraz należne pierwotnemu wierzycielowi koszty procesu związane z wydaniem nakazu zapłaty (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2001 r., sygn. CKN 477/2000, OSNC 2002/7-8 poz. 103). Jasne jest, że wskazane roszczenie - jak trafnie uznał Sąd Rejonowy - obejmuje także koszty postępowania egzekucyjnego. Takie rozumowanie znajduje potwierdzenie w treści art. 509 § 2 k.c., który stosuje się odpowiednio w przypadku wstąpienia w prawa wierzyciela (art. 518 § 1 k.c.). Istotne jest jednak, aby konieczność uiszczenia odsetek za opóźnienie, kosztów procesu, a także kosztów postępowania egzekucyjnego nie była zawiniona przez poręczyciela. Gdyby bowiem poręczyciel wezwany do zapłaty celowo nie uiszczał świadczenia na rzecz pierwotnego wierzyciela, prowadząc do niepotrzebnego postępowania sądowego i dalej - egzekucyjnego, to jasne jest, że roszczenie subrogacyjne względem dłużnika ulegałoby pomniejszeniu o te koszty. Z przepisów art. 883-885 k.c. wynika bowiem obowiązek współdziałania poręczyciela z dłużnikiem.

Z ustaleń faktycznych poczynionych zarówno przez Sąd Rejonowy, jak i Sąd Okręgowy, jasno wynika, że powódka nie miała możliwości niezwłocznego spełnienia świadczenia na rzecz pożyczkodawcy. O takim obowiązku powódka dowiedziała się po wytoczeniu powództwa przez pierwotnego wierzyciela, wcześniej uzyskała co prawda informację o zaprzestaniu spłaty, jednak z uwagi na zapewnienia pozwanej powódka była przekonana, że pożyczka będzie spłacana. Brak możliwości niezwłocznej spłaty przez powódkę dotyczył zarówno okresu, w którym wytoczono powództwo, jak i późniejszego okresu, gdy trwało postępowanie egzekucyjne. Zresztą do lutego 2008 r. powódka mogła się spodziewać, że świadczenie wypełni pozwana, bowiem to wobec niej skierowano egzekucję w pierwszej kolejności. W całym wskazanym okresie sytuacja powódki była bardzo trudna, co wynikało z jednej strony z osiągania niewielkich dochodów i ograniczonych możliwości zarobkowych, a z drugiej - ze sprawowania opieki nad wnuczętami. Jasne jest. że pozbawienie praw rodzicielskich rodziców nie zwalniało ich z obowiązku łożenia na utrzymanie dzieci, z zasad doświadczenia życiowego wynika jednak, że rodzice obowiązków tych nie wypełniają, a faktycznie ponoszą je opiekunowie prawni. Z powyższych względów, nie sposób było czynić powódce zarzutu, że spełnienie przez nią świadczenia następowało stopniowo, i to w drodze egzekucji komorniczej. Z tego względu brak było podstaw' do ograniczenia przysługującej jej względem pozwanej wierzytelności o opisane wyżej koszty. Tym samym zarzut podniesiony w apelacji pozwanej nie mógł okazać się skuteczny.

Mając na względzie powyższe, działając na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.

ref. SSR A. Z.- W.