Sygn. akt II Ca 1137/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy, w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Violetta Osińska

Protokolant : Ewa Zarzycka

po rozpoznaniu w dniu 11 lutego 2014 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie

z dnia 10 lipca 2013r., sygn. akt III C 1138/12 upr.

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Szczecin-Centrum w Szczecinie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

UZASADNIENIE

Powód – J. K. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwoty 9 926,74 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 lutego 2012 r. i kosztami procesu. Za podstawę dochodzonej należności powód przyjął wysokość niezapłaconego wynagrodzenia, wynikającego z zawartej pomiędzy stronami umowy zlecenia, powiększoną o koszt dojazdu powoda do miejsca wykonywania swoich obowiązków. Powód wskazał, że żądana kwota obejmuje: wynagrodzenie za miesiąc grudzień 2011 r. w kwocie 1 003,60 zł, wynagrodzenie za miesiąc styczeń 2012 r. w kwocie 1 500,30 zł, koszty dojazdu ze S. do Ł. w roku 2011 w kwocie 7 422,84 zł.

Pozwana wniosła sprzeciw od wydanego w sprawie wyroku zaocznego, wnosząc o oddalenie powództwa i podnosząc bezzasadność roszczenia co do zasady i co do wysokości. Pozwana wskazała, że strony nie umówiły się w zakresie zwrotu kosztów przejazdu i zarzuciła, że powód, bez porozumienia z pozwaną, ustalił wysokość kosztów podróży, przyjmując analogiczne zasady ich wyliczania, jak te zapisane w innej umowie zawartej z pozwaną i dotyczące innej trasy przejazdu i niemające zastosowania do spornej umowy. W ocenie pozwanej roszczenie powoda zostało oparte tylko na podstawie jego własnych twierdzeń i nie przedstawił on żadnego dowodu potwierdzającego wyrażenie zgody pozwanej na jednostronnie ustalone warunki. Nadto pozwana podniosła, iż częstotliwość wizyt powoda na budowie została znacznie zawyżona i ich rzeczywista liczba nie została wykazana. Pozwana wskazała, że powód dojeżdżał na teren budowy autobusem, a nie prywatnym samochodem. Zaoferowana przez pozwaną propozycja zwrotu kosztów podróży w kwocie 100 zł miesięcznie była próbą ugodowego rozwiązania problemu rozliczeń pomiędzy stronami, która została przez powoda odrzucona. Pozwana wskazała również, że roszczenie powoda dotyczące zapłaty zaległego wynagrodzenia za grudzień 2011 r. i styczeń 2012 r. zostało objęte nakazem zapłaty z dnia 6 listopada 2012 r., sygn. akt III Nc 2706/12. Pozwana dobrowolnie zapłaciła zasądzoną należność, która w skutek wniosku egzekucyjnego złożonego przez wierzyciela, została ponownie wyegzekwowana z rachunku bankowego pozwanej. W związku z tą okolicznością roszczenie powoda z tytułu wynagrodzenia za grudzień 2011 r. i styczeń 2012 r. zostało już w pełni zaspokojone.

Wyrokiem z dnia 10 lipca 2013 r., sygn. III C 1138/12 upr. Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie: (I) uchylił wyrok zaoczny z dnia 15 października 2012 r. w całości i oddalił powództwo; (II) zasądził od powoda J. K. na rzecz pozwanej (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. koszty postępowania w kwocie 1 217 zł.

Sąd Rejonowy ustalił, że dnia 1 sierpnia 2008 r. J. K. zawarł z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w S. umowę zlecenia na czas określony od dnia 1 sierpnia 2009 r. do dnia 31 lipca 2011 r. Przedmiotem umowy było wykonanie czynności kierownika budowy w ramach realizowanej inwestycji rozbudowy ośrodka wczasowego w Ł. przy ul. (...). Zgodnie z § 3 umowy zleceniodawca (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. zobowiązana była do wypłaty wynagrodzenia w wysokości 1 500 zł netto za miesiąc. Wynagrodzenie miało być wypłacane do ostatniego dnia każdego miesiąca za poprzedni miesiąc, po potrąceniu zaliczki na podatek dochodowy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. 1 sierpnia 2011 r. strony zawarły aneks do ww. umowy, przedłużając czas jej trwania do dnia 31 sierpnia 2012 r., w pozostałym zakresie postanowienia umowne nie uległy zmianie. Strony umowy nie uzgodniły zasad pokrywania kosztów stawiennictwa J. K. na terenie budowy w Ł., nie zawarły klauzuli odsyłającej do innej umowy, łączącej J. K. ze Spółką (...) lub innym podmiotem.W ramach realizacji umowy J. K. przyjeżdżał na teren rozbudowy ośrodka w Ł. z miejsca zamieszkania w S., przynajmniej raz w miesiącu. W miesiącach letnich J. K. przyjeżdżał na teren prowadzonej inwestycji częściej niż w miesiącach zimowych. Średnia ilości przyjazdów do Ł. wynosiła 2 przyjazdy na miesiąc. J. K. dojeżdżał do Ł. najczęściej busem. Samochodem osobowym dojechał tylko jeden raz. Każdorazowo po dotarciu na teren rozbudowywanego ośrodka wypoczynkowego J. K.kontaktował się z J. S., który pełnił funkcję dyrektora spółki, a także prowadził ten ośrodek wczasowy i przebywał na jego terenie codziennie – od poniedziałku do piątku od godzin rannych do wieczora. Po stawieniu się na plac budowy J. K. był przez niego informowany o poczynionych pracach budowlanych na terenie ośrodka wczasowego. Na terenie budowy przebywali również pracownicy podlegający J. S., którzy informowali go o wszystkich wydarzeniach na terenie ośrodka. J. S. wypłacał, w imieniu spółki, wynagrodzenie J. K. i między innymi z tego powodu J. K. kontaktował się z nim po przyjeździe do Ł.. Powrót J. K. do S. najczęściej odbywał się w ten sposób, że z Ł. do K. odwoził go samochodem J. S. a następnie z K. do S. J. K. jechał autobusem, busem bądź pociągiem.J. K. zostały wypłacone środki pieniężne w gotówce o łącznej wysokości 18 000 zł w następujących terminach i wymiarach: 21 kwietnia 2011 r. otrzymał kwotę w łącznej wysokości 4 900 zł, tj. 3000 zł tytułem wynagrodzenia za miesiące styczeń, luty i marzec 2011 r. i kwota 400 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu za te miesiące; 30 czerwca 2011r. została wypłacona kwota w wysokości 3 300 zł, tj. 3 000 zł tytułem wynagrodzenia za miesiące kwiecień i maj 2011 r. i kwota 300 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu za te miesiące; 8 listopada 2011 r. wypłacono kwotę 500 zł bez podania tytułu. 17 listopada 2011r. spółka zapłaciła kwotę 3 000 zł tytułem wynagrodzenia za prace na budowie OW Ł., 22 grudnia 2011 r. J. K. otrzymał kwotę 3 000 zł za kierowanie budową ośrodka wczasowego Ł.. Ponadto J. K. została wypłacona kwota 3 300 zł bez określonej daty, na którą składała się kwota 3 000 zł tytułem wynagrodzenia za miesiące czerwiec i lipiec 2011 r. oraz kwota 300 zł tytułem dojazdów.Z ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że 31 stycznia 2012 r. J. K. wystawił, do zawartej ze Spółką (...) umowy zlecenia, rachunek na kwotę 2 004 zł brutto (do zapłaty 1 500,30 zł netto) tytułem wynagrodzenia za miesiąc styczeń 2012 r. , który w dniu 8 lutego 2012 r. przesłał na adres siedziby zleceniodawcy. Kwota wskazana w rachunku nie została zapłacona i w związku z tym, w dniu 3 marca 2012 r. zleceniobiorca wystosował do Spółki wezwanie do zapłaty.Pismami z dnia 6 lutego 2012 r. , kierowanymi do Spółki oraz jej prezesa, zleceniobiorca zażądał zapłaty kwoty w wysokości 600 zł za każdy miesiąc, tytułem zwrotu kosztów dojazdu na teren budowy, przyjmując za podstawę swoich wyliczeń postanowienia zawarte w innej umowie, dotyczącej zwrotu kosztów podróży na trasie S.S. oraz obietnicę złożoną przez prezesa Spółki (...), iż przyzna mu miesięczny ryczałt w kwocie 600 zł na ten cel. W odpowiedzi na wezwanie zleceniodawca zaproponował zapłatę kwotę 100 zł z tytułu dojazdu za każdy miesiąc oraz poinformował J. K. o możliwości odebrania zaległości wynikającej z umowy zlecenia, w wysokości 1 000 zł wraz z ryczałtem za dojazdy w gotówce w Ł., po uprzednim kontakcie telefonicznym z dyrektorem spółki. J. K. wcześniej odbierał wynagrodzenie w gotówce od dyrektora spółki (...). Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w S. nie zapłaciła J. K. wynagrodzenia za miesiące luty i marzec 2012 r. wskutek czego J. K. wniósł, w dniu 19 lipca 2012 r. pozew o zapłatę kwoty 3 000 zł. Sprawę rozpoznano pod sygnaturą III Nc 2706/12 i nakazem zapłaty z dnia 21 września 2012r. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie zasądził na rzecz J. K. kwotę 3 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonym od następujących kwot: od kwoty 1 500 zł od dnia 1 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1 500 zł od dnia 1 maja 2012 r. do dnia zapłaty oraz koszty postępowania w kwocie 30 zł. Postanowieniem z dnia 6 listopada 2012r. nadano nakazowi zapłaty klauzulę wykonalności.Dnia 6 listopada 2012 r. Spółka (...) zapłaciła dobrowolnie zasądzoną ww. nakazem kwotę, wraz z odsetkami i kosztami postępowania, płacąc J. K. 3 246,90 zł przelewem bankowym. W tytule przelewu wskazano, że zapłata dotyczy należności objętej nakazem zapłaty z dnia 21 września 2012 r. Dnia 15 listopada 2012 r. J. K. złożył do komornika wniosek o wszczęcie egzekucji z majątku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S.,w związku z uprawomocnieniem się nakazu zapłaty z dnia 21 września 2012 r., który w dacie składania wniosku był już w całości dobrowolnie zapłacony przez dłużnika.Dnia 30 listopada 2012 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie dokonał egzekucji należności z rachunku bankowego (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S., w kwocie 3 547,80 zł.Pismem z dnia 14 grudnia 2012 r. J. K. poinformował Spółkę (...), że kwotę 3 246,90 zł, zapłaconą w dniu 6 listopada 2011 r., potraktował jako zaliczkę na rzecz kwoty zasądzonej w wyroku zaocznym z dnia 15 października 2012 r. wydanym przez Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w sprawie o sygn. akt III C 1138/12. J. K. wskazał, że w razie spłaty pozostałej części kwoty zasądzonej wyrokiem zaocznym z dnia 15 października 2012r. tj. 6 679,84 zł. (9 926,74 zł – 3 246,90 zł = 6 679,84 zł), cofnie wniosek egzekucyjny. W odpowiedzi na powyższe pismo, pełnomocnik Spółki (...) odpowiedział, że kwota zasądzona nakazem zapłaty z dnia 21 września 2012 r. została w całości zapłacona dobrowolnie w dniu 6 listopada 2012 r. i zażądał cofnięcia wniosku egzekucyjnego oraz uiszczenia kosztów z tym związanych pod rygorem złożenia powództwa przeciwegzekucyjnego. Nadto pełnomocnik Spółki (...) skierował pismo do komornika wnosząc o umorzenie postępowania egzekucyjnego wobec całkowitej spłaty zaległości przed wszczęciem postępowania egzekucyjnego i obciążenie J. K. kosztami postępowania egzekucyjnego.

Po dokonaniu powyższych ustaleń Sąd Rejonowy odwołał się do treści art. 203 k.p.c. oraz art. 355 § 1 k.p.c. Wskazał, że w przedmiotowej sprawie cofnięcie pozwu nie było skuteczne, dlatego że powód nie zrzekł się dochodzonego roszczenia, a pozwany nie wyraził zgody na cofnięcie pozwu bez zrzeczenia się roszczenia. Brak ww. oświadczenia skutkował brakiem podstaw do umorzenia postępowania w oparciu o art. 355 § 1 k.p.c. Jednocześnie wobec tego, że powód nie odwołał swojego oświadczenia o cofnięciu pozwu, którym rezygnował z udzielenia ochrony prawnej jego roszczeniu procesowemu Sąd Rejonowy przyjął, że powód przestał popierać powództwo i w tej sytuacji orzekł jak w sentencji. Rozważania prawne Sąd Rejonowy ograniczył do stwierdzenia, iż cofnięcie pozwu oznacza,
że nie istnieje już przedmiot rozstrzygania w zakresie objętym cofnięciem. Jednocześnie Sąd Rejonowy wskazał, iż nie dopatrzył się okoliczności, które prowadziłyby do uznania cofnięcia pozwu za niedopuszczalne. Jako podstawę orzeczenia o kosztach procesu Sąd wskazał art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniósł powód, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1. nierozpoznanie przez Sąd pierwszej instancji istoty sprawy w związku z naruszeniem przepisu art. 203 § 1 k.p.c. w zw. z art. 355 § 1 k.p.c. i uznanie, że cofnięcie przez powoda pozwu po rozpoczęciu rozprawy bez zgody pozwanego było skuteczne i zwolniło Sąd z obowiązku merytorycznego rozpoznania sprawy;

2. naruszenie przepisu postępowania art. 328 § 2 k.p.c., które mogło mieć wpływ na wynik postępowania poprzez niewskazanie w treści uzasadnienia wyroku dowodów, na których sąd się oparł ustalając stan faktyczny, przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa;

3. naruszenie przepisu postępowania art. 217 § 3 k.p.c., które mogło mieć wpływ na wynik sprawy poprzez bezzasadne oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania w charakterze stron prezesa pozwanej Spółki oraz powoda, których treść była istotna dla sprawy w związku z faktem, że obydwie strony miały zeznawać na okoliczność ustnych ustaleń pomiędzy stronami odnośnie zasad zwrotu kosztów dojazdu powoda na budowę do Ł., a także faktu, że pozwana wypłacała powodowi należność z tytułu zwrotu kosztów dojazdu na ustalonych zasadach w latach 2009 i 2010 i zaprzestała je wypłacać dopiero w roku 2011 i przeprowadzenie dowodu z tych zeznań umożliwiłoby ustalenie pełnych warunków umowy łączącej strony;

4. naruszenie przepisu postępowania art. 233 § 1 k.p.c., które mogło mieć wpływ na wynik sprawy poprzez dokonanie oceny dowodów:

a) w sposób niewszechstronny, bowiem z pominięciem dowodu z dokumentu urzędowego w postaci dziennika budowy ośrodka wczasowego w Ł., z którego wynika, że powód w 2011 roku był na budowie 49 razy i uznanie, jedynie na podstawie zeznań świadka J. S., że średnia ilość przyjazdów powoda do Ł. wynosiła 2 przyjazdy na miesiąc;

b) w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego poprzez uznanie, że powód, dysponując własnym samochodem osobowym, dojeżdżał na budowę w Ł. busem, a następnie wracał z K. autobusem, busem lub pociągiem, mimo, że nie mógł być pewien, że ktoś zawiezie go do K. oraz poprzez uznanie zeznań pracownika pozwanej Spółki oraz męża prezes pozwanej Spółki za wiarygodne i wystarczające do prawidłowego ustalenia stanu faktycznego;

5. naruszenia przepisu postępowania art. 140 k.p.c., które mogło mieć wpływ na wynik sprawy poprzez niedoręczenie powodowi odpisów pism złożonych przez pełnomocnika pozwanej przed wniesieniem sprzeciwu od wyroku zaocznego;

Z ostrożności procesowej powód wniósł o wzięcie przez Sąd pod uwagę z urzędu możliwości nieważności postępowania ze względu na fakt, iż w aktach na stronie 44 znajduje się podpisane przez pełnomocnika pozwanej zwrotne poświadczenie odbioru przesyłki, którego pierwotna treść wskazuje, iż wyrok zaoczny został pozwanej skutecznie doręczony w dniu 30 października 2012 roku.

Biorąc pod uwagę powyższe zarzuty apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód podniósł, że w niniejszej sprawie wydany został wyrok zaoczny i związku z uzyskaniem tytułu wykonawczego, powód wystąpił z wnioskiem egzekucyjnym do komornika i roszczenie objęte pozwem zostało w całości wyegzekwowane. Pozwana wniosła sprzeciw od wyroku zaocznego, wnosząc o oddalenie powództwa. Na rozprawie w dniu 18 marca 2013 r., wobec zaspokojenia roszczenia objętego pozwem w całości, powód złożył oświadczenie o cofnięciu powództwa nie zrzekając się roszczenia. Pełnomocnik pozwanej nie wyraził zgody na cofnięcie pozwu, wobec czego postępowanie nie zostało umorzone. W treści uzasadnienia Sąd wprawdzie ustalił stan faktyczny, jednak z treści merytorycznej wyroku wynika, że Sąd uznał, iż skoro powód cofnął pozew wobec wyegzekwowania całości roszczenia, to mimo braku zgody pozwanego na cofnięcie powództwa, powód przestał popierać swoje powództwo, a Sąd jest zwolniony z merytorycznej oceny żądania. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku jest dla powoda niezrozumiałe. Nie sposób bowiem stwierdzić, czy Sąd uznał, że cofnięcie było skuteczne (gdyż wtedy należałoby umorzyć postępowanie na podstawie przepisu art. 355 § 1 k.p.c.), czy też, że było ono bezskuteczne, co powodowało konieczność merytorycznego rozpoznania sprawy. Bezskuteczne oświadczenie o cofnięciu powództwa bez zrzeczenia się roszczenia nie może bowiem być samo w sobie podstawą oddalenia powództwa. Zdaniem strony powodowej, wskazując jako podstawę oddalenia powództwa art. 203 § 1 k.p.c. Sąd naruszył ten przepis, a przede wszystkim zaniechał merytorycznego rozpoznania sprawy. Brak zgody pozwanego na cofnięcie czyni dokonane cofnięcie pozwu bezskutecznym i postępowanie winno toczyć się dalej. Oznacza to, że w sytuacji braku zgody pozwanego na cofnięcie pozwu, Sąd ma obowiązek merytorycznie rozpoznać sprawę i orzec, czy żądanie pozwu było uzasadnione. W niniejszej sprawie Sąd wydał wprawdzie wyrok merytoryczny, jednak z treści uzasadnienia wynika, że zasadność roszczenia powoda nie została rozpoznana. Jedynie orzeczenie o kosztach pozwala się domyślać, że powód przegrał sprawę, jednak w treści uzasadnienia brak jest jakichkolwiek ustaleń w tym zakresie. Powód wskazał, że zgodnie z ugruntowanym poglądem doktryny i orzecznictwa ogólna zasada rozliczenia kosztów w przypadku cofnięcia nie ma zastosowania w sytuacji, gdy przyczyną cofnięcia jest zaspokojenie roszczenia powoda dopiero po wytoczeniu powództwa. W takim przypadku, pozwanego należy potraktować, za przegrywającego sprawę. Mając na uwadze powyższe, działanie powoda polegające na cofnięciu pozwu po zaspokojeniu jego roszczenia w całości należało uznać za uzasadnione. Apelujący zarzucił Sądowi, iż pominął całkowicie kwestię tego, że powód cofnął powództwo w związku z faktem całkowitego zaspokojenia jego roszczenia. Powód nie mógł podtrzymywać powództwa w sytuacji, gdy jego roszczenie zostało zaspokojone. Powód nie mógł go odwołać cofnięcia (bo jego roszczenie nadal było zaspokojone) zaś samo oświadczenie o cofnięciu pozwu było bezskuteczne wobec braku zgody pozwanej. Powód podniósł także, że ustnie podane na terminie publikacji zasadnicze powody rozstrzygnięcia były całkowicie odmienne od tych, znajdujących się w uzasadnieniu pisemnym. Wskazał także, iż po złożeniu przez powoda oświadczenia o cofnięciu pozwu na rozprawie w dniu 18 marca 2013 roku Sąd nadal prowadził postępowanie dowodowe. Podkreślił, iż w treści uzasadnienia wyroku znajduje się ustalony przez Sąd stan faktyczny jednakże w jego treści brak wskazania dowodów, na których sąd się oparł ustalając stan faktyczny, przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, jak również brak podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Niezależnie od powyższego, powód zarzucił bezzasadne oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania w charakterze stron. W niniejszej sprawie sporna była przede wszystkim kwestia ustaleń między stronami zasad zwrotu kosztów powoda za dojazdy do Ł.. Ustalenia te między stronami miały jedynie charakter ustny ze względu na zaufanie, jakim powód darzył pozwaną i były w pełni realizowane przez pozwaną w latach 2009 i 2010. Dopiero w 2011 roku, najprawdopodobniej wobec konfliktu powoda z J. S., postanowienia te przestały być realizowane. Jedynie dowód z przesłuchania stron pozwoliłby Sądowi na ocenę, jakie były dokładne ustalenia łączącej strony umowy. Ponadto,

w ocenie powoda, w niniejszej sprawie doszło do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie tej oceny w sposób niewszechstronny. Z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego wynika bowiem, że Sąd bezzasadnie pominął złożony przez stronę powodową dowód z dokumentu urzędowego w postaci dziennika budowy ośrodka wczasowego w Ł.. Z dowodu tego wynikała częstotliwość wizyt powoda na budowie. Sąd w żaden sposób nie ustosunkował się do tego dowodu, ustalając stan faktyczny w tym zakresie jedynie na podstawie zeznań świadka J. S., który jest pracownikiem pozwanej i na którym spoczywał obowiązek rozliczania się z powodem. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadka J. S. i ustalił, że powód, dysponując własnym samochodem osobowym, dojeżdżał na budowę w Ł. busem, a następnie wracał z K. autobusem, busem lub pociągiem, mimo, że nie mógł być pewien, że ktoś zawiezie go do K.. Takie przyjęcie jest sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Niezależnie od powyższego powód wskazał, że w toku sprawy doszło do naruszenia przepisu postępowania art. 140 k.p.c., które mogło mieć wpływ na wynik sprawy poprzez niedoręczenie powodowi odpisów pism złożonych przez pełnomocnika pozwanej przed wniesieniem sprzeciwu od wyroku zaocznego.

W odpowiedzi na apelację powoda, pozwana wniosła o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się o tyle uzasadniona, iż w wyniku poddania orzeczenia kontroli instancyjnej doprowadziła do wydania orzeczenia kasatoryjnego. W ocenie Sądu Okręgowego, słusznym okazał się podniesiony w apelacji zarzut nierozpoznania istoty sprawy. Nierozpoznanie istoty sprawy (art. 386 § 4 k.p.c.) odnosi się do roszczenia będącego podstawą powództwa i zachodzi, gdy sąd pierwszej instancji nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniach stron, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominął merytoryczne zarzuty pozwanego.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd pierwszej instancji oddalił wniesione powództwo. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia odwołał się do ustalonego w sprawie stanu faktycznego a także wskazał dowody, na których oparł swoje rozstrzygnięcie. Nie wskazał jednak czy żądanie powoda uznaje za zasadne, czy też nie. Wyjaśniając bowiem podstawę prawną rozstrzygnięcia odwołał się do przepisu art. 203 § 1 k.p.c. i art. 355 k.p.c. a zatem do przepisów, które stanowią podstawę do umorzenia postępowania w związku z cofnięciem pozwu. W niniejszej natomiast sprawie cofnięcie pozwu okazało się nieskuteczne, bowiem pozwany nie wyraził na nie swojej zgody. W takiej sytuacji obowiązkiem Sądu było merytoryczne zbadanie sprawy. Tymczasem Sąd Rejonowy z niezrozumiałych powodów uznał, że mimo braku zgody pozwanego na cofnięcie pozwu, należy uznać, że powód winien odwołać swoje oświadczenie o cofnięciu pozwu a skoro tego nie uczynił oznacza, że nie popiera powództwa. Brak wymaganej zgody pozwanego czyni cofnięcie bezskutecznym, co oznacza, iż Sąd nie może przyjąć, że powód nie popiera powództwa.

Istotnie, wątpliwości budzić może sytuacja, w której oświadczenie o cofnięciu pozwu opiera się na twierdzeniu, co do zaspokojenia roszczenia przez stronę pozwaną. W takiej sytuacji Sąd winien wziąć pod uwagę, iż według twierdzeń strony powodowej roszczenie zostało zaspokojone, co doprowadzić może do oddalenia powództwa przy jednoczesnej możliwości obciążania kosztami procesu strony przeciwnej, która spełniała świadczenia po wniesieniu pozwu. Sąd może oprzeć się na samym twierdzeniu strony powodowej co do faktu

zaspokojenia roszczenia przez pozwanego, jeżeli fakt ten zostanie przyznany przez stronę przeciwną w sposób nie budzący wątpliwości lub gdy ta nie wypowie się do co do powyższego (art. 229 i 230 k.p.c.). W niniejszej sprawie obydwie strony zgodnie przyznały, iż roszczenie dochodzone w niniejszej sprawie a stwierdzone nieprawomocnym wyrokiem zaocznym zostało w całości wyegzekwowane (k.202-203), przy czym zgodne stanowiska stron pozostają w sprzecznością z treścią pisma z dnia 14 grudnia 2012 r. znajdującego się w aktach Km 2367/12 (k.32), w którym J. K. oświadczył, że zaliczył wpłatę pozwanego częściowo na poczet roszczenia stwierdzonego wyrokiem zaocznym wydanym w niniejszej sprawie.

W niniejszej jednakże sprawie cofnięcie pozwu wiązało się nie z dobrowolnym zaspokojeniem roszczenia ale z jego przymusowym wyegzekwowaniem. Sytuacja zatem jest szczególna i inna od sytuacji, w której dochodzi do dobrowolnego spełnienia żądania poza procesem. W sprawie wydany został wyrok zaoczny, któremu z urzędu nadany został rygor natychmiastowej wykonalności (art. 333 § 1 pkt 3 k.p.c.). Na podstawie takiego wyroku zaopatrzonego w rygor natychmiastowej wykonalności powód prowadził postępowanie egzekucyjne, uzyskując – jak twierdzi - całkowite zaspokojenie.

Wyjaśnić w tym miejscu należy, że wyrok zaoczny nie traci mocy na skutek wniesienia sprzeciwu. Wniesienie sprzeciwu powoduje jedynie wyznaczenie przez przewodniczącego sądu terminu rozprawy i doręczenie odpisu sprzeciwu stronie powodowej w wypadku, gdy sprzeciw odpowiada obowiązującym w tej mierze przepisom i zostaje przyjęty. Wyrok zaoczny, który został zaopatrzony rygorem natychmiastowej wykonalności, może być wykonany, chyba że sąd na wniosek pozwanego wnoszącego sprzeciw zawiesi ten rygor. Wyrok zaoczny traci moc dopiero wskutek uchylenia go. Zgodnie z art. 347 k.p.c. po ponownym rozpoznaniu sprawy sąd wydaje wyrok, którym wyrok zaoczny w całości lub części utrzymuje w mocy albo uchyla go i orzeka o żądaniu pozwu, bądź też pozew odrzuca lub postępowanie umarza.

W ocenie Sądu Okręgowego, w sytuacji wyegzekwowania roszczenia na skutek wykonania nieprawomocnego wyroku zaocznego, nie ma podstaw do oddalenia powództwa z tej tylko przyczyny. W takiej sytuacji, jeżeli nie dochodzi do skutecznego cofnięcia pozwu, Sąd jest zobligowany do rozpoznania merytorycznie sprawy, w wyniku którego może bądź utrzymać w mocy wyrok bądź go uchylić i orzec na nowo o przedmiocie żądania pozwu. Utrzymywanie w mocy wyroku zaocznego nie powoduje powstania nowego tytułu wykonawczego a zatem nie zachodzi ryzyko ponownej egzekucji świadczenia już wyegzekwowanego. Uchylenie zaś wyroku zaocznego powoduje, iż odpada podstawa do świadczenia. Świadczenie wyegzekwowane na podstawie tytułu następnie uchylonego jest świadczeniem nienależnym. Nienależne świadczenie jest w ujęciu kodeksu cywilnego jednym z wypadków bezpodstawnego wzbogacenia. Świadczenie jest nienależne w sytuacjach określonych w art. 410 § 2 k.c., w tym także, jeżeli odpadła jego podstawa. Odpadnięcie podstawy prawnej świadczenia (condictio causa finita) zachodzi w sytuacji, gdy w chwili świadczenia jego prawna podstawa istniała, natomiast już po spełnieniu odpadła. Jest tak np. w przypadku egzekwowania świadczenia zasądzonego nieprawomocnym, lecz wykonalnym wyrokiem, jeżeli w sprawie doszło następnie do oddalenia powództwa bądź też uwzględnienia go w mniejszym rozmiarze niż wynikający z wyroku zaocznego. Wierzyciel, który wyegzekwował świadczenie na podstawie uwzględniającego powództwo nieprawomocnego wyroku, opatrzonego rygorem natychmiastowej wykonalności, winien liczyć się z obowiązkiem zwrotu tego świadczenia. Nie można jednakże akceptować sytuacji, w której Sąd uchyla zaskarżony wyrok i oddala powództwa z tej tylko przyczyny, iż doszło do przymusowego wyegzekwowania świadczenia na podstawie nieprawomocnego wyroku zaocznego zapadłego w sprawie. Zupełnym nieporozumieniem jest także uchylanie wyroku i oddalanie powództwa z powołaniem się na dokonane nieskutecznie oświadczenie powoda o cofnięciu pozwu.

Rację ma przy tym apelujący, iż zachodzi rażąca sprzeczność pomiędzy sentencją wyroku a jego uzasadnieniem. W ramach samego uzasadnienia zachodzą dalsze sprzeczności bowiem z jednej strony Sąd poczynił ustalenia faktyczne w sprawie, z drugiej zaniechał oceny zasadności roszczenia, przeprowadzonych dowodów oraz nie wskazał przyczyny odmowy wiarygodności i mocy dowodowej innym dowodom. Powyższe narusza przepis art. 328 § 2 k.p.c. i uniemożliwia kontrolę instancyjną zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy nie podziela natomiast zarzutów apelującego, które mogły – w jego ocenie – skutkować stwierdzeniem nieważności postępowania. Sąd nie miał obowiązku doręczenia stronie powodowej odpisu pisma strony pozwanej wniesionego do Sądu przed wniesieniem sprzeciwu. Z treści zarządzenia wydanego w dniu 24 października 2012r. wynika, iż pełnomocnik pozwanej został wezwany do usunięcia braku formalnego pisma z 16 października 2012r. pod rygorem jego zwrotu. W aktach sprawy znajdują się zwrotne potwierdzenia doręczenia korespondencji sądowej kierowanej do stron i pełnomocników procesowych, zaś kolejność doręczeń odpowiada zagadnieniom wyrażonym w treści zarządzeń. Analiza akt sprawy w sposób nie budzący wątpliwości wskazuje także, iż korespondencja odebrana przez pełnomocnika pozwanego w dniu 30 października 2012 r. (k.44) zawierała jedynie odpis pisma wzywającego pełnomocnika do uzupełnienia braków formalnych pisma z dnia 16 października 2012 r. Wynika to wprost z treści zarządzenia wydanego w dniu 24 października 2012r. (k. 41) gdy wezwano pełnomocnika pozwanego do usunięcia braku formalnego jego pisma procesowego z dnia 16 października 2012r. oraz zarządzono doręczenie wyłącznie powodowi odpisu wyroku zaocznego. Dopiero zarządzeniem z dnia 7 grudnia 2012r. polecono wykonanie „pkt 3 zarządzenia z dnia 13 listopada 2012r.” w przedmiocie doręczenia pełnomocnikowi pozwanego odpisu wyroku zaocznego. Zwrotne potwierdzenie wskazuje na datę redakcji wszystkich zwrotnych potwierdzeń przez pracownika sekretariatu 18 grudnia 2012r. w wykonaniu zarządzenia z dnia 7 grudnia 2012r. , zaś jego doręczenie pełnomocnikowi pozwanego nastąpiło w dniu 27 grudnia 2012r. Nadanie w UP sprzeciwu nastąpiło 10 stycznia 2013r. a zatem z zachowaniem terminu dwóch tygodni wynikającego z treści art. 344 § 1 k.p.c.

Ponownie rozpoznając sprawę, Sąd Rejonowy winien przede wszystkim rozpoznać ją merytorycznie, dokonując wszechstronnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Uzasadnienie wyroku winno spełniać wymogi przewidziane w art. 328 § 2 k.p.c. Uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia w obecnym kształcie nie pozwala na przyjęcie, iż rozpoznana została istota sprawy, co wyklucza kontrolę instancyjną orzeczenia. Sąd Rejonowy, ponownie rozpoznając sprawę, zważy, czy zgromadzony materiał dowodowy jest wystarczający do rozstrzygnięcia czy też winien zostać uzupełniony. Nadto dokona skuteczności oświadczeń stron odnośnie spełnienia świadczenia dochodzonego w niniejszej sprawie z uwzględnieniem treści akt komorniczych oraz , żądania pozwu w sprawie o sygn. III Nc 2706/12 Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie ( w związku z zarzutami pozwanego) oraz oświadczeń powoda w zakresie zaliczenia należności już spełnionych przez stronę pozwaną.

Dlatego też, Sąd Okręgowy, działając na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. oraz art. 108 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.