Sygn. akt III A Ua 2326/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu

Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Irena Różańska-Dorosz

Sędziowie:

SSA Barbara Staśkiewicz (spr.)

SSO del. Joanna Kopaczyńska-Macała

Protokolant:

Monika Horabik

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2014 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z wniosku M. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W.

o emeryturę

na skutek apelacji M. M.

od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu

z dnia 1 lipca 2013 r. sygn. akt VIII U 1005/13

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 1 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu oddalił odwołanie wnioskodawcy M. M. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. z dnia 20 grudnia 2012 r.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

Wnioskodawca M. M., urodzony (...), wykazał 28 lat 3 miesiące i 22 dni okresów składkowych i nieskładkowych. W dniu 18 grudnia 2012 r. złożył wniosek o emeryturę, w którym wskazał między innymi, że w latach 1985-1995 i 1995-1999 pracował na stanowisku ślusarza. Decyzją z dnia 20 grudnia 2012 r. organ rentowy odmówił wnioskodawcy prawa do emerytury z powodu niewykazania 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Po przedłożeniu przez wnioskodawcę nowych dokumentów, w dniu 26 lutego 2013 r. organ rentowy wydał decyzję, w której zaliczył mu do stażu pracy w warunkach szczególnych okres od dnia 1 września 1977 r. do dnia 31 lipca 1985 r. w wymiarze 7 lat i 11 miesięcy, i odmówił prawa do emerytury z powodu niewykazania 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Ponownie nie uwzględnił mu okresu od dnia 9 września 1985 r. do dnia 31 grudnia 1998 r.

Wnioskodawca w okresie od dnia 9 września 1985 r. do dnia 1 lipca 2001 r. zatrudniony był w przedsiębiorstwie (...) w S., przy czym od dnia 9 września 1985 r. do dnia 31 maja 1995 r. pracował w Zakładzie (...) w S., a od dnia 1 czerwca 1995 r. do dnia 31 sierpnia 1999 r. w firmie (...)sp. z o.o. w S..

W świadectwie pracy z dnia 19 czerwca 2001 r. wskazano, iż w okresie zatrudnienia w powyższym zakładzie wnioskodawca pracował na stanowisku spawacza-ślusarza w wymiarze 8 godzin dziennie. Nadmieniono również, że w okresie od dnia 9 września 1985 r. do dnia 1 lipca 2001 r. wykonywał prace w warunkach szczególnych na stanowisku spawacza. Jednocześnie w dniu 19 kwietnia 2001 r. wystawiono wnioskodawcy świadectwo wykonywania pracy zaliczanej do pierwszej kategorii zatrudnienia, z którego wynikało, że w okresie od dnia 9 września 1985 r. do dnia 1 lipca 2001 r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym na stanowisku ślusarz-spawacz.

W aktach osobowych znajduje się szereg dokumentów, to jest: zaświadczenia lekarskie z dnia 18 maja 2000 r. i dnia 25 września 1997 r., umowy o pracę z dnia 8 września 1999 r. i z dnia 1 czerwca 1995 r., świadectwo pracy z dnia 31 maja 1995 r., angaże z dnia 28 lutego 1994 r. oraz oświadczenie o zapoznaniu się z treścią regulaminu ochrony przeciwpożarowej, a także pisma z dnia 6 kwietnia 1987 r. i z dnia 16 września 1986 r., z których wynika, że zajmował stanowisko ślusarza.

W trakcie zatrudnienia wnioskodawcy w powyższym zakładzie pracy zatrudnieni byli wraz z nim J. G. na stanowisku kierownika działu mechanicznego oraz W. S.na stanowisku ślusarza-spawacza. Wskazali, co następnie potwierdził wnioskodawca, iż w spornym okresie pracował on w warsztatach remontowych, lecz wykonywał przede wszystkim czynności spawalnicze polegające na spawaniu instalacji powietrznych, przemysłowych. Było to spawanie elektryczne oraz autogenem. Z tego tytułu dostawał dodatek za pracę w warunkach szczególnych, mleko i posiłki regeneracyjne.

W 2001 r. wnioskodawca starając się o rentę z tytułu niezdolności do pracy, w kwestionariuszu dotyczącym okresów składkowych i nieskładkowych wpisał, iż w całym okresie zatrudnienia w firmie (...) zajmował stanowisko ślusarza-spawacza.

Sąd I instancji, opierając się na ustalonym w sprawie powyższym stanie faktycznym, uznał, że odwołanie wnioskodawcy nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy wskazał, że akta osobowe wnioskodawcy z firmy (...) pozostają w sprzeczności z zeznaniami wnioskodawcy oraz świadków: J. G. i W. S.. Z dokumentów bowiem jasno wynika, że wnioskodawca nie tylko wykonywał pracę spawacza, jak twierdzili świadkowie, ale również pracę ślusarza. Natomiast brak jest dokumentów świadczących, iż do zasadniczych obowiązków wnioskodawcy należały wyłącznie prace spawalnicze. Z kolei świadectwo wykonywania pracy zaliczonej do pierwszej kategorii z dnia 19 kwietnia 2001 r. zostało wypełnione nieprecyzyjnie.

W świetle powyższych okoliczności Sąd Okręgowy stwierdził, że wnioskodawca nie wykazał w sposób nie budzący wątpliwości, iż w spornym okresie obejmującym lata 1985-1998 wykonywał pracę spawacza. Z tego względu nie spełnił wszystkich warunków do nabycia prawa do emerytury i w konsekwencji odwołanie wnioskodawcy, na podstawie art. 477 14 § 1 kpc, oddalił.

Powyższy wyrok w całości zaskarżył pełnomocnik wnioskodawcy, zarzucając mu naruszenie art. 233 kpc przez dokonanie dowolnej oceny dowodów polegającej na przyjęciu, że wnioskodawca w spornym okresie wykonywał wyłącznie prace ślusarskie, podczas gdy z zeznań świadków oraz świadectwa pracy z dnia 19 kwietnia 2001 r., wynika co innego. Nadto zarzucił dowolne uznanie, że świadectwo wykonywania pracy zaliczonej do pierwszej kategorii z dnia 19 kwietnia 2001 r. nie może stanowić wiarygodnego dowodu, gdyż jest nieprecyzyjne, przy czym Sąd Okręgowy nie wyjaśnił na czym nieprecyzyjność tego dokumentu polega.

Podniósł również naruszenie art. 328 § 2 kpc przez niewystarczające i lakoniczne wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia oraz nie wyjaśnienie przyczyn, dla których dowodom zgłoszonych przez wnioskodawcę, odmówił wiarygodności.

Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez przyznanie wnioskodawcy emerytury i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz wnioskodawcy kosztów procesu, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pełnomocnika wnioskodawcy jest bezzasadna.

Zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, czyli 1 stycznia 1999 r., osiągnęli: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn (pkt 1) oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (pkt 2). Z kolei po myśli ust. 2 tego przepisu emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem - według stanu prawnego obowiązującego do dnia 31 grudnia 2012 r.

Z kolei przepis art. 32 powyższej ustawy, w związku z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 8 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8 poz. 43 ze zm.), stanowi, że ubezpieczonemu urodzonemu po dniu 31 grudnia 1948 r. będącemu pracownikiem, o którym mowa w ust. 2-3, zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura, jeżeli osiągnął wiek emerytalny (60 lat) oraz posiada 25-letni okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat okresów pracy w warunkach szczególnych.

Istota sporu sprowadzała się do ustalenia, czy okres zatrudnienia wnioskodawcy od dnia 9 sierpnia 1985 r. do dnia 31 grudnia 1998 r. w Przedsiębiorstwie (...) w S. na stanowisku ślusarza-spawacza jest okresem pracy w warunkach szczególnych.

Pełnomocnik wnioskodawcy zarzucił dowolną ocenę dowodów dokonaną przez Sąd I instancji oraz że świadectwa: pracy z dnia 19 czerwca 2001 r. i wykonywania pracy zaliczonej do pierwszej kategorii zatrudnienia z dnia 19 kwietnia 2001 r. oraz zeznania świadków świadczą wyraźnie, iż wnioskodawca w spornym okresie wykonywał pracę spawacza.

Powyższe zarzuty są nietrafne.

W pierwszej kolejności za niezasadny uznać należy zawarty w apelacji zarzut przekroczenia przez Sąd I instancji granicy swobodnej oceny dowodów, bowiem skuteczna obrona stanowiska skarżącego w tym zakresie wymagałaby wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego oraz brak jest wszechstronnej oceny wszystkich istotnych dowodów (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 lipca 1998 r., sygn. akt II UKN 151/98, z dnia 4 lutego 1999 r., sygn. akt II UKN 459/98, z dnia 5 stycznia 1999 r., sygn. akt II UKN 76/99). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo - wbrew zasadom doświadczenia życiowego - nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., sygn. akt II CKN 817/00). W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy należycie wyjaśnił sprawę, a przeprowadzona ocena dowodów, wbrew zarzutom pełnomocnika wnioskodawcy, nie jest oceną dowolną i przez to wadliwą, a przeciwnie, spełnia ona wszystkie wymogi oceny swobodnej opartej na wszechstronnym rozważeniu materiału dowodowego sprawy. Dlatego na takiej ocenie dowodów mógł Sąd Okręgowy oprzeć swoje rozstrzygnięcie. Tym bardziej, że apelacja nie wykazuje uchybień w rozumowaniu Sądu, które podważałyby prawidłowość dokonanej oceny. Natomiast naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna czego, zdaniem Sądu Apelacyjnego, wnioskodawca we wniesionej apelacji nie uczynił.

Jeżeli chodzi o sporny okres zatrudnienia wnioskodawcy, to Sąd Apelacyjny nie kwestionuje tego, iż dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj i zakres wykonywanych czynności. Wobec tego sam fakt, iż wnioskodawca był zatrudniony na stanowisku ślusarz-spawacz, nie przesądza jeszcze tego, iż nie mógł wykonywać stale i w pełnym wymiarze czasowym pracy w szczególnych warunkach. Jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego wnioskodawca nie wykazał, iż w spornym okresie wykonywał wyłącznie pracę przy spawaniu, a więc pracę w warunkach szczególnych określoną w dziale XIV poz. 14 wykazu A stanowiącego załącznik do powyższego rozporządzenia.

Co prawda przedstawił świadectwa: wykonywania pracy zaliczonej do pierwszej kategorii zatrudnienia z dnia 19 kwietnia 2001 r. i pracy z dnia 19 czerwca 2001 r., z których wynika, że w spornym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku spawacz-ślusarz wykonywał pracę w szczególnych warunkach, czyli prace przy spawaniu. Jednak prawo do wcześniejszej emerytury stanowi odstępstwo od zasady powszechnego wieku emerytalnego i w związku z tym musi zostać ono wykazane w sposób niezbity i nie budzący jakichkolwiek wątpliwości. Wobec tego sam fakt przedstawienia przez wnioskodawcę powyższych świadectw nie przesądza jeszcze o wykonywaniu przez niego pracy w szczególnych warunkach. Świadectwa te bowiem nie są dokumentami abstrakcyjnymi i w związku z tym muszą znajdować pełne oparcie w dokumentacji pracowniczej, a w konsekwencji mogą być przez tę dokumentację weryfikowane. Tymczasem w aktach osobowych brak jest dokumentów świadczących, iż wnioskodawca wykonywał wyłącznie prace przy spawaniu. Wręcz przeciwnie dokumenty pracownicze w postaci: skierowania do pracy z dnia 3 września 1985 r., wniosku o przyjęcie do pracy z dnia 9 września 1985 r. i umowy o pracę z dnia 9 września 1985 r. świadczą, iż wnioskodawca początkowo wykonywał pracę pomocnika maszynowego (pracownika fizycznego). Natomiast kolejne dokumenty w postaci: angaży z dnia: 16 września 1986 r., 6 kwietnia 1987 r., 28 lutego 1990 r., 10 września 1990 r., 28 lutego 1994 r., oświadczenia wnioskodawcy z dnia 29 maja 1987 r., świadectwa pracy z dnia 31 maja 1995 r., umowy o pracę z dnia 1 czerwca 1995 r., zaświadczenia lekarskiego z dnia 25 września 1997 r., potwierdzają, że wnioskodawca od września 1986 r. wykonywał pracę ślusarza. Powyższe dokumenty zatem nie pozwalają na przyjęcie, że wnioskodawca w spornym okresie wykonywał wyłącznie prace przy spawaniu i tym samym podważają wiarygodność świadectw, na które powoływał się wnioskodawca.

Nadto zeznania świadka J. G. również sprzeciwiają się uznaniu, że wnioskodawca pracował wyłącznie jako spawacz. Świadek ten był bezpośrednim przełożonym wnioskodawcy, a więc posiadał wiedzę dotyczącą charakteru pracy wykonywanej przez wnioskodawcę. Z jego zeznań wyraźnie wynika, że wnioskodawca oprócz prac spawalniczych wykonywał także prace ślusarskie. Poza tym jasno stwierdził, że w kierowanym przez niego dziale mechanicznym, w którym pracował wnioskodawca, nie było samodzielnego stanowiska pracy – spawacza. W tym miejscu należy podkreślić, że aby zaliczyć sporny okres do okresów pracy w szczególnych warunkach konieczne jest, aby wnioskodawca, prace przy spawaniu, wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (§ 2 ust. 1 powyższego rozporządzenia). Uzasadnione to jest tym, że praca w szczególnych warunkach przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też osoba wykonująca taką pracę ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Tymczasem zarówno dokumenty pracownicze, jak i zeznania świadka J. G., zdecydowanie się temu sprzeciwiają. W tej sytuacji brak jest podstaw do uznania, że prace spawalnicze wnioskodawca wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Nadto zgromadzone dowody w sprawie nie pozwalają na dokładne wyszczególnienie okresów, w których wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze wykonywał wyłącznie prace spawalnicze.

Poza tym należy podkreślić, że sam wnioskodawca, przy składaniu wniosku o rentę z tytułu niezdolności do pracy, w kwestionariuszu dotyczącym okresów składkowych i nieskładkowych, wpisał, iż w spornym okresie pracował jako ślusarz-spawacz.

W świetle powyższych okoliczności należy w pełni podzielić twierdzenia Sądu Okręgowego, że brak jest dowodowych podstaw do uznania, że wnioskodawca w spornym okresie wykonywał wyłącznie pracę spawacza.

Co prawda świadek W. S. zeznał jednoznacznie, że wnioskodawca w spornym okresie wykonywał wyłącznie prace spawalnicze. Jednak w świetle powyższych dowodów, jego zeznania w tym zakresie są odosobnione, wobec czego słusznie Sąd Okręgowy uznał je za niewiarygodne. Tym bardziej, że zeznania wnioskodawcy i świadka są rozbieżne odnośnie charakteru pracy spawalniczej wnioskodawcy. Świadek W. S. bowiem zeznał, że praca wnioskodawcy polegała na spawaniu instalacji powietrznych i przesyłowych. Natomiast wnioskodawca zeznał, iż prace spawalnicze wykonywał przy remontach maszyn. Niespójność ta niewątpliwie dodatkowo podważa wiarygodność zeznań W. S. i wnioskodawcy.

Ponadto należy podkreślić, że jak wyżej wskazano, ustalenie prawa do wcześniejszej emerytury stanowi odstępstwo od zasady powszechnego wieku emerytalnego i w związku z tym nie można poprzestać tylko na jego uprawdopodobnieniu, lecz wymaga przedstawienia dowodów precyzyjnych, jednoznacznych i pewnych. Dlatego w tej kategorii spraw dowód tylko z zeznań świadków, nie może przesądzać o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach, zwłaszcza, gdy fakty wynikające z zeznań świadków nie znajdują potwierdzenia w dokumentacji pracowniczej. Tym bardziej, że same zeznania świadka W. S. i wnioskodawcy nie są spójne i konsekwentne. Ponadto nie znajdują pełnego potwierdzenia w zeznaniach świadka J. G.. W świetle tych okoliczności moc dowodowa zeznań świadka W. S. jest niska i nie spełnia wymogu dowodu pewnego, jednoznacznego i precyzyjnego. Z tej zatem przyczyny na takim dowodzie nie można oprzeć orzeczenia pozytywnego dla wnioskodawcy. Należałoby bowiem założyć, że dokumentacja pracownicza była świadomie przez pracodawcę prowadzona wadliwie. Tymczasem brak jest jakichkolwiek przesłanek nawet na uprawdopodobnienie takiej tezy, nie mówiąc już o potrzebie jej udowodnienia. Zauważyć też należy, że wnioskodawca nie prostował zapisów w dokumentach znajdujących się w aktach osobowych. W tej sytuacji nie ma podstaw do skutecznego zakwestionowania poprawności oceny dowodów jaką przedstawił Sąd I instancji.

Reasumując, należy stwierdzić, że wobec nie budzących wątpliwości dokumentów pracowniczych zawartych w aktach osobowych oraz zeznań świadka J. G., nie sposób przyjąć w oparciu o zeznania świadka W. S. i świadectwa: wykonywania pracy zaliczonej do pierwszej kategorii zatrudnienia z dnia 19 kwietnia 2001 r. i pracy z dnia 19 czerwca 2001 r., że wnioskodawca w spornym okresie wykonywał wyłącznie prace spawalnicze. Także w świetle zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania nie sposób uznać, biorąc pod uwagę specyfikę czynności wykonywanych na stanowisku ślusarza-spawacza, iż osoba zatrudniona w takim charakterze, zajmuje się wyłącznie pracami spawalniczymi.

Mając na względzie powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację jako bezzasadną.