Sygn. akt VII Pa 225/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 kwietnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Kutnie IV Wydział Pracy przywrócił powódkę K. B. (1) do pracy u pozwanego Powiatowego Urzędu Pracy w K. na dotychczasowych warunkach pracy i płacy (pkt 1 wyroku); zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2) oraz nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 382 zł tytułem nieuiszczonej opłaty stosunkowej od pozwu (pkt 3).

Powyższe orzeczenie Sąd Rejonowy wydał w oparciu o następujący stan faktyczny.

Powódka była zatrudniona u pozwanego w Powiatowym Urzędzie Pracy w K. od dnia 5 maja 1993 roku na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy ostatnio od dnia 1 kwietnia 2009 roku na stanowisku Lidera klubu pracy.

W dniu 7 grudnia 2011 roku pozwany złożył powódce oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2012 roku Sąd Rejonowy w Kutnie IV Wydział Pracy rozpatrujący odwołanie powódki od powyższego oświadczenia przywrócił ją do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy. Przedmiotowe orzeczenie stało się prawomocne na skutek oddalenia apelacji wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 21 marca 2013 roku. We wskazanej sprawie pozwany nie podnosił zarzutu niecelowości czy niemożliwości przywrócenia powódki do pracy z uwagi na likwidację jej stanowiska pracy.

Oświadczeniem z dnia 3 kwietnia 2013 roku pozwany wypowiedział powódce umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Pozwany wskazał, iż rozwiązanie umowy o pracę następuje z powodów organizacyjno ekonomicznych skutkujących likwidacją stanowiska pracy powódki zaś w urzędzie jest prowadzona redukcja zatrudnienia związana ze zmniejszeniem ilości środków na zatrudnienie pracowników. W związku z tym utrzymywanie istniejącego stanu zatrudnienia jest niemożliwe, co spowodowało likwidację stanowiska pracy powódki.

Powódka wykonywała swoje obowiązki lidera klubu pracy w siedzibie pozwanego w K. gdzie na tych samych stanowiska była również zatrudniona M. C. (1). Dodatkowo jedno stanowisko lidera klubu pracy znajduje się w filii pozwanego w Ż., które zajmuje obecnie J. W..

M. C. (1) również została zwolniona bez zachowania okresu wypowiedzenia w grudniu 2011 roku, następnie przywrócona do pracy prawomocnym wyrokiem a następnie otrzymała również w kwietniu 2013 roku wypowiedzenie umowy o pracę z tych samych przyczyn, co powódka. W okresie zwolnienia lekarskiego w 2011 roku powódki oraz M. C. (1) obowiązki obu pracowników przejęła M. F. początkowo w ramach zastępstwa a następnie zmieniono jej stanowisko pracy na lidera klubu pracy. Od tego czasu wykonywała ona samodzielnie obowiązku obu dotychczasowych liderów klubu pracy przy czym nigdy nie przekazano jej informacji czy wykonuje obowiązki K. B. (1) czy M. C. (1). Poza nią stanowisko lidera klubu pracy zajmował ponadto J. W. z tym, iż obowiązki wykonywał w filii w Ż..

W lipcu 2011 roku w urzędzie było zatem zatrudnionych trzech liderów klubu pracy. Po zwolnieniu powódki oraz M. C. pozostały jedynie dwie osoby zatrudnione na tych stanowiskach. Po odejściu z pracy M. K.F. na stanowisko lidera klubu pracy została przesunięta E. K. (1) wykonująca dotychczas obowiązki doradcy zawodowego zaś na jej miejsce nikt nie został zatrudniony. W chwili obecnej w urzędzie funkcjonują jedynie dwa stanowiska pracy liderów klubu pracy zajmowane przez J. W. w filii w Ż. oraz E. K. (1) w siedzibie pozwanego w K.. Trzecie stanowisko lidera klubu pracy zostało zlikwidowane. Pozwany w lipcu 2011 roku rozważał czy wobec potrzeby likwidacji jednego stanowiska pracy lidera klubu pracy zwolnić powódkę czy M. C. z uwagi na identyczne kwalifikacje jednakże nie podjął decyzji wobec rozwiązania umów o pracę obu pracowników bez wypowiedzenia. Stanowiska doradcy zawodowego i lidera klubu pracy są stanowiskami równorzędnymi przy czym doradca zawodowy może wykonywać obowiązki lidera klubu pracy zaś odwrotnie taka sytuacja jest niemożliwa.

K. B. (1) miała krótszy staż pracy niż E. K. (1) zaś na stanowisku lidera klubu pracy dłużej jest zatrudniony J. W., choć jego ogólny staż pracy w urzędzie jest krótszy niż powódki. Pod względem wykonywanych obowiązków pozwany dokonywał porównania powódki, M. C. oraz E. K. co do ilości wykonywanych obowiązków dochodząc do wniosku, iż poprzedni pracownicy realizowali ich mniej łącznie niż E. K. samodzielnie. Pozwany przeznaczał na wynagrodzenia pracowników środki w wysokości 2.288.528,49 zł w roku 2011, 2.125.568,65zł w roku 2012, 2.093.770,05 zł w roku 2013. Podwyżki wynagrodzenia miały miejsce w roku 2011 natomiast w latach 2012-2013 nie zaplanowano podwyżek. W latach 2011-2013 przyznawano również środki na wypłatę nagród i podwyżek, z tym, iż nie były one planowane, zaś ich wielkość zależała od oszczędności związanych z usprawiedliwionymi nieobecnościami w pracy związanymi z chorobą lub macierzyństwem i realizacji funduszy unijnych.

Stanowiska lidera klubu pracy są w urzędzie pracy stanowiskami kluczowymi, których liczba nie może być mniejsza niż minimum przewidziane odrębnymi przepisami. Liczba ta jest wyliczana według specjalnego algorytmu i jest zależna od ilości minimalnej pośredników pracy. Ilość minimalnej liczby stanowisk lidera klubu pracy wyniosła w roku 2011 oraz 2012 dwa stanowiska. Pozwany już w lipcu 2011 roku informował związki zawodowe działające u pracodawcy o zamiarze wypowiedzenia umów o pracę z powodów organizacyjno – finansowych siedmiu pracownikom w tym powódce i M. C. (1). Sugestie związane z redukcją zatrudnienia w urzędzie występowały już po przeprowadzeniu audytu wewnętrznego w roku 2008. Pozwany działając wówczas poprzez zastępcę dyrektora urzędu D. R. (obecnie pełni funkcję dyrektora urzędu) negatywnie odniósł się do przeprowadzonego audytu jak również stwierdził, iż nie zastosuje się do jego zaleceń. W roku 2013 w urzędzie przeprowadzono kontrolę Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu w K. zakończonej protokołem z dnia 19 listopada 2013 roku. Zakres kontroli był określony jako stwierdzenie prawidłowości wydatkowania środków z budżetu państwa przez urząd. Komisja ustaliła między innymi, iż w urzędzie dochodziło do zwrotu niewykorzystanych środków finansowych, wydatkowania dużych kwot na dodatki specjalne, premie i nagrody. Urząd poniósł również koszty związane z różnego rodzaju postępowaniami sądowymi związanymi ze zwalnianiem pracowników. Komisja uznała, iż środki finansowe były gospodarowanie nieprawidłowo zaś z punktu widzenia ekonomicznego nie było podstaw do zwalniania pracowników przywracanych do pracy prawomocnymi wyrokami sądowymi. Z ustaleń komisji dotyczących zatrudniania pracowników wynika, iż w okresie od 2 maja 2011 roku do 1 sierpnia 2013 roku nie zmieniła się liczba osób zatrudnionych na czas nieokreślony. Stwierdzono również wzrost zatrudnienia w ramach umów o pracę zawartych na czas określony.

Pismem z dnia 27 grudnia 2013 roku kierowanym do zarządu powiatu w K. pozwany poinformował między innymi, iż w okresie od dnia 1 maja 2011 roku do 3 grudnia 2013 roku zatrudnił 21 osób w tym 4 osoby przywrócone prawomocnymi wyrokami sądu. W tym okresie przedłużono umowy o pracę na czas określony 16 osobom, zmieniono umowy na czas nieokreślony w stosunku do 14 osób zaś 4 osobom nie przedłużono umów o pracę. Od 1 grudnia 2013 roku do 28 lutego 2014 roku urząd zatrudnił dwie osoby na zastępstwo oraz dwie na podstawie umów o pracę na czas określony. W ramach Klubu Pracy w siedzibie pozwanego w K. w roku 2009 zrealizowano 41 zajęć aktywizacyjnych, w roku 2010 - 78 zajęć aktywizacyjnych, w roku 2011 do końca lipca było to 42 zajęcia zaś do końca roku 30 zajęć. W roku 2012 przeprowadzono 51 zajęć aktywizacyjnych.

J. W. jest zatrudniony obecnie na stanowisku starszego lidera klubu pracy w filii pozwanego w Ż.. W urzędzie został zatrudniony 5 marca 2007 roku na stanowisku pomoc administracyjna na czas określony do 31 grudnia 2007 roku. Następnie umowa została przedłużona na dalszy czas określony do dnia 31 grudnia 2008 roku. Od dnia 12 lutego 2009 roku powierzono mu obowiązki referenta ds. pomocy w aktywnym poszukiwaniu pracy zaś lidera klubu pracy stażysty od dnia 1 kwietnia 2009 roku. Stanowisko lidera klubu pracy zostało mu powierzone od dnia 29 marca 2010 roku. Od 3 lipca 2012 roku objął on stanowisko starszego lidera klubu pracy. W dniu 21 grudnia 2012 roku pozwany zawarł z nim umowę o pracę na czas nieokreślony. Od dnia 24 października 2013 roku powierzono mu ponownie stanowisko lidera klubu pracy.

M. F. została zatrudniona w urzędzie od 1 marca 2008 roku na okres próbny na stanowisku doradcy zawodowego stażysty, następnie na podstawie umowy o pracę na czas określony do dnia 31 stycznia 2010 roku. Kolejna umowa o pracę na czas określony została zawarta w dniu 29 stycznia 2010 roku na czas określony do dnia 31 października 2012 roku. Od dnia 1 września 2011 roku powierzono jej obowiązki lidera klubu pracy stażysty. Na podstawie umowy o pracę z dnia 22 października 2012 roku powierzono jej stanowisko lidera klubu pracy zawierając umowę na czas nieokreślony od dnia 1 listopada 2012 roku. Stosunek pracy został rozwiązany z dniem 30 września 2013 roku na mocy porozumienia stron na wniosek pracownika.

E. K. (1) została zatrudniona u pozwanego po raz pierwszy na podstawie umowy o pracę z dnia 4 stycznia 1993 roku na czas nieokreślony. W czasie zatrudnienia zajmowała różne stanowiska pracy w tym pośrednika pracy, doradcy zawodowego jak również pełniącej obowiązki dyrektora urzędu. Od dnia 1 października 2013 roku powierzono jej obowiązki lidera klubu pracy stażysty.

Powódka widziałaby możliwość przywrócenia do pracy z uwagi na brak konfliktu z jakimkolwiek innym pracownikiem urzędu. Powódka po przywróceniu do pracy nie została dopuszczona faktycznie do pracy zaś w okresie wypowiedzenia zwolniona z obowiązku świadczenia pracy. Powódka w okresie pozostawania bez pracy poszukiwała pracy jednakże nie udało się jej znaleźć.

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd uznał, że zasadniczo nie budzi on wątpliwości i nie był kwestionowany przez strony postępowania. Pomiędzy zeznaniami powódki, przesłuchanych w sprawie świadków nie występują rozbieżności, które wpływałyby na uznanie za niewiarygodne zeznań którejkolwiek z tych osób. Sąd miał oczywiście na uwadze, iż w pewnym zakresie świadkowie wyrażali swe oceny np. co do zakresu obowiązków powódki w porównaniu z innymi pracownikami zatrudnionymi na identycznym stanowisku jednakże oceny takie nie podlegają analizie pod względem wiarygodności a co najwyżej mocy dowodowej.

Sąd oddalił wszystkie dowody z dokumentów złożone na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2014 roku, jak również wniosek pełnomocnika pozwanego o udzielenie terminu na zgłoszenie wniosków dowodowych gdyż wszystkie wskazane wnioski dowodowe, jak również formalne były wnioskami spóźnionymi i zmierzały jedynie do przedłużenia postępowania. Już przy otrzymaniu pozwu strona pozwana została zobowiązana do złożenia wszelkich wniosków dowodowych pod rygorem ich pominięcia w dalszym toku postępowania zaś wyznaczony w tym zakresie termin wynosił 21 dni i upłynął w dniu 30 maja 2013 roku. Analiza dokumentów jakie zostały złożone prowadzi do wniosku, iż były one znane pozwanemu już w okresie dużo wcześniejszym niż data rozprawy, na której zostały złożone zaś pozwany miał ponad 10 miesięcy na ich przedstawienie. Nie było zatem żadnych podstaw aby wskazane wnioski dowodowe uwzględnić tym bardziej gdy nie zostało wykazane aby możliwość ich złożenia nastąpiła dopiero w dacie rozprawy. Uwzględnienie wskazanych wniosków stanowiłoby faktyczne wydłużenie terminu zakreślonego stronom na zgłaszanie wniosków dowodowych, możliwą konieczność udzielenia powódce terminu na ustosunkowanie się i odroczenie rozprawy, która była przygotowana do zamknięcia już w dacie 7 kwietnia 2014 roku. Nie było żadnych podstaw do udzielenia również terminu na zgłoszenie wniosków dowodowych co do sytuacji finansowej pozwanego skoro była ona już przedmiotem wypowiedzenia z dnia 3 kwietnia 2013 roku zaś z materiału dowodowego wynikało, iż faktycznie decyzja o wypowiedzeniu powódce umowy z tych względów i likwidacja stanowiska pracy nastąpiły już w roku 2011 a więc w okresie prawie 3 lat od daty orzekania. Sąd wskazał również, iż pismo z dnia 3 marca 2014 roku pełnomocnik pozwanego otrzymał bezpośrednio w tej samej dacie, a zatem jeszcze przed datą rozprawy mógł wnieść o umożliwienie ustosunkowania się do jego treści z tym, iż faktycznie zawierało ono wnioski dowodowe a nie merytoryczne stanowisko w sprawie w związku z czym strona pozwana mogła oponować przeprowadzeniu wskazanych dowodów (faktycznie wykonała nałożone zobowiązanie bez zastrzeżeń), a nie żądać terminu na ustosunkowanie się do jego treści. W związku z powyższym wskazane wnioski pozwanego zmierzały jedynie do przedłużenia postępowania i podlegały oddaleniu.

Sąd pominął w ramach postępowania dowodowego artykuły informacyjne dotyczące sytuacji finansowej w urzędzie i możliwości redukcji zatrudnienia albowiem obejmują one wyłącznie przekaz mediów dotyczący danej sytuacji i jako taki nie mają waloru dowodowego na ustalenie niezbędnych faktów w niniejszej sprawie. Ponadto Sąd ograniczył dowód z przesłuchania stron do przesłuchania powódki wobec braku stawiennictwa na rozprawie przedstawiciela strony pozwanej.

Pozostały materiał dowodowy nie budzi wątpliwości i nie był kwestionowany przez strony postępowania.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał roszczenie powódki za uzasadnione.

Przytaczając treść art. 30 § 3 i 4 k.p. Sąd zważył, że wypowiedzenie dokonane wobec powódki nie zawierało wskazania przyczyny wypowiedzenia w rozumieniu art. 30§4 kp albowiem zawiera nieprawdziwą przyczynę rozwiązania indywidualnego stosunku pracy z powódką. Z oświadczenia pracodawcy wynika, iż przyczyną rozwiązania stosunku pracy z powódką była likwidacja stanowiska pracy zaś kwestie związane ze względami organizacyjno ekonomicznymi, prowadzoną redukcją zatrudnienia związaną ze zmniejszeniem ilości środków na zatrudnienie pracowników stanowią faktycznie wskazanie przyczyn likwidacji tego stanowiska nie zaś odrębną przyczynę wypowiedzenia. Sąd pracy nie jest w stanie oceniać przyczyn likwidacji danego stanowiska pracy gdyż leży to w autonomicznej gestii pracodawcy a ocenia jedynie czy likwidacja ta była rzeczywista. Zdaniem Sądu faktyczna likwidacja stanowiska pracy również stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia nie tylko zmieniającego ale również definitywnego (vide wyrok sądu Najwyższego z dnia 03.11.2010r I PK 93/10 niepubl.).

Zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdza, iż pozwany zlikwidował jedno ze stanowisk pracy lidera klubu pracy. Biorąc bowiem pod uwagę stan zatrudnienia na lipiec 2011 roku jak również na chwilę obecną to wcześniej istniały trzy takie stanowiska zaś obecnie wyłącznie dwa. Okoliczność ta nie budzi wątpliwości Sądu na podstawie oceny dowodów zebranych w sprawie. Nie można jednak abstrahować od tego, że faktycznie zostało zlikwidowane jedno stanowisko pracy lidera klubu pracy, zaś zatrudnionych na nim było łącznie dwóch pracowników, którzy ponownie zostali zwolnieni po przywróceniu ich do pracy a więc powódka oraz M. C. (1). Powstaje zatem zasadnicze pytanie, które stanowisko pracy zostało zlikwidowane. Tylko bowiem jednoznaczna odpowiedź na tak zadane pytanie pozwoliłaby stwierdzić czy indywidualna przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę powódce jest rzeczywista i uzasadniona. W konsekwencji odpowiedzi pozytywnej na tak postawione pytanie koniecznym byłoby dokonanie oceny zwolnionego pracownika z tymi, którzy pozostali w zatrudnieniu celem analizy prawidłowości doboru do zwolnienia.

Tymczasem pozwany w żaden sposób nie wykazał czy likwidacji podlegało stanowisko powódki czy też równolegle zwolnionej M. C., która prowadzi równoległe postępowanie sądowe związane z żądaniem przywrócenia do pracy. Przy bezspornej okoliczności, iż likwidacji podlegało jedno stanowisko zaś zwolniono dwóch pracowników kwestia wykazania, które z nich uległo likwidacji jest kluczową dla możliwości oceny czy wypowiedzenie doręczone powódce było uzasadnione. Z materiału dowodowego wynika, iż już w lipcu 2011 roku pozwany rozważał zwolnienie jednego z liderów klubu pracy w związku z likwidacją stanowiska pracy i zastanawiał się na wyborem którejś z osób zatrudnionych do zwolnienia (zeznania świadka A. R.). Do wyboru ostatecznie nie doszło wobec rozwiązania obu umów bez wypowiedzenia. Zeznania zarówno A. R. jak i I. K. nie dały jednak odpowiedzi na pytanie które ze stanowisk lidera klubu pracy zostało zlikwidowane a które zajmuje obecnie E. K.. Następnie pozwany przesunął na jedno już stanowisko lidera klubu pracy innego pracownika i taki stan trwa do dnia dzisiejszego. Nie ulega zatem wątpliwości, iż zlikwidowano jedno stanowisko pracy, z tym, iż pozwany nie wykazał w toku procesu czy likwidacji uległo stanowisko pracy powódki. W związku z tym faktycznie uniemożliwił również podstawy do analizy i porównania sytuacji pracowników w celu wykazania prawidłowości dokonanego wyboru do zwolnienia. W tych okolicznościach Sąd uznał, że wskazana przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę nie jest rzeczywista i uzasadniona wobec powódki, co skutkuje jej przywróceniem do pracy.

Wskazana w oświadczeniu pracodawcy przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę nie została przez Sąd uznana za rzeczywistą z jeszcze jednego powodu. Otóż pozwany podjął decyzję o likwidacji jednego stanowiska pracy lidera klubu pracy już w lipcu 2011 roku typując do zwolnienia zarówno powódkę jak i M. C. i nie dokonując wyboru w tym zakresie wobec rozwiązania z oboma pracownikami umów o pracę w grudniu 2011 roku. Nie ma zatem wątpliwości, iż w sprawie dotyczącej odwołania powódki od rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia o sygnaturze akt IV P 219/11 na datę wydania wyroku przez Sąd I instancji istniała już sytuacja likwidacji jednego stanowiska pracy, którą pozwany miał prawo podnosić jako okoliczność wpływającą na niemożliwość czy niecelowość przywrócenia do pracy. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca zaś powódka została prawomocnie przywrócona do pracy i ponownie zwolniona na podstawie oświadczenia z kwietnia 2013 roku z podaniem przyczyn istniejącej już od lipca 2011 roku. W wyroku z dnia 9 maja 2013 roku (II PK 245/12 niepubl.) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż wykonanie prawomocnego wyroku o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednie warunki pracy i płacy nie może polegać na kolejnym wypowiedzeniu reaktywowanego stosunku pracy z powołaniem się na przyczynę znaną pracodawcy przed prawomocnym przywróceniem do pracy, która mogła i powinna być wskazywana przez pracodawcę jako okoliczność sprzeciwiająca się możliwości lub celowości przywrócenia do pracy (art. 45§2 k.p.) w poprzedniej prawomocnie osądzonej sprawie o przywrócenie do pracy (art. 366 k.p.c.). Sąd I instancji w pełni podzielił powyższy pogląd rozszerzony ponadto w uzasadnieniu tego orzeczenia, które zapadło na bardzo zbliżonym stanie faktycznym. Sąd podkreślił, iż faktycznie pozwany nie wykonał prawomocnego wyroku sądu o przywróceniu powódki do pracy powołując się na przyczynę wypowiedzenia, która była mu znana w toku poprzedniej sprawy prowadzonej pod sygnaturą IV P 219/11, mógł powołać ją w tym procesie jako okoliczność, która mogłaby wywrzeć wpływ na ustalenia faktyczne i ocenę prawną co do możliwości przywrócenia K. B. do pracy. Ponieważ takich okoliczności nie podniósł to tym samym zdaniem Sądu również z tego powodu nie ma podstaw do uznania, iż wskazana w oświadczeniu z dnia 3 kwietnia 2013 roku przyczyna wypowiedzenia powódce umowy o pracę była rzeczywista.

W powyższych okolicznościach, wobec nierzeczywistej przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę powódce, nie ma podstaw do analizy prawidłowości wyboru powódki do zwolnienia albowiem bez odpowiedzi pozostaje pytanie czy zlikwidowano stanowisko pracy powódki czy M. C. (1). Porównując chociażby staż pracy powódki oraz zatrudnionych w chwili obecnej E. K. (1) i J. W. jak również M. K.F., zatrudnionej w dacie wypowiedzenia powódce umowy o pracę to ogólny staż pracy w urzędzie, jej doświadczenie zawodowe jest z pewnością wyższe niż M. K.F. oraz J. W.. Doświadczenie stanowiskowe ma natomiast porównywalne z J. W. jednakże wyższe niż u E. K. (1) czy M. K.F.. Wskazane okoliczności w ocenie Sądu z pewnością nie uzasadniały dokonania wyboru do zwolnienia na datę 3 kwietnia 2013 roku jak również nie uzasadniają go w dacie wyrokowania. Pozwany nie wykazał natomiast żadnych innych okoliczności, które pozwoliłyby na ocenę prawidłowości wyboru powódki do zwolnienia. Same lakoniczne zeznania świadków I. K., A. R. czy M. K.F., iż jedno stanowisko pracy wystarczało do wykonania pracy łącznie powódki i M. C. nie jest wystarczające do uznania, iż powódka wykonywała swą pracę nieprawidłowo lub w inny sposób uprawniający do wyboru jej do zwolnienia. Z tych względów Sąd uznał, iż również wybór powódki do zwolnienia był nieuzasadniony, choć nierzeczywistość przyczyny wypowiedzenia powódce umowy o pracę zwalniała Sąd od dokonywania takiej oceny.

Zdaniem Sądu, pomimo podniesionych zarzutów w odpowiedzi na pozew pracodawca nie wykazał w toku procesu żadnych okoliczności, które miałyby skutkować ewentualną oceną niemożliwości czy niecelowości przywrócenia powódki do pracy. Bezspornie trudno zakładać, aby nierzeczywista przyczyna wypowiedzenia jaką była likwidacja stanowiska pracy mogła równolegle stanowić podstawę do odmowy przywrócenia pracownika do pracy. Pozwany w żaden sposób nie wykazał również nieprawidłowej współpracy powódki z innymi pracownikami oraz kierownikiem działu jak również konfliktu z dyrektorem urzędu. Sąd podkreślił, iż nie każdy spór uzasadnia wniosek o niecelowości przywrócenia do firmy, lecz tylko konflikt poważny, długotrwały, głęboki, a przede wszystkim zawiniony przez pracownika lub powstały na tle dotyczących go okoliczności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 02.10.2012r II PK 54/12 niepubl.). Poza ogólnymi twierdzeniami o istnieniu takiego konfliktu nie ma żadnych dowodów potwierdzających nie tylko jego istnienie ale również charakter pozwalający na odmowę przywrócenia powódki do pracy z jego powodu. W związku z powyższym Sąd nie miał żadnych podstaw do przyznania powódce ewentualnego odszkodowania w miejsce przywrócenia do pracy.

O kosztach Sąd orzekł w oparciu o art. 98§1 k.p.c. O nieuiszczonych kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dn. 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.).

Powyższe orzeczenie w całości zaskarżył pełnomocnik strony pozwanej.

Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił:

1. naruszenie prawa materialnego, a tj.

a) art. 45 § 1 k.p. poprzez błędną wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie przez Sąd Rejonowy, że przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę wskazana powódce w oświadczeniu pracodawcy była nierzeczywista,

b) art. 45 § 2 k.p. przez jego błędne niezastosowanie w sytuacji, w której uwzględnienie żądania powódki o przywrócenie do pracy jest niemożliwe z uwagi na likwidację jej stanowiska pracy i brak możliwości zatrudnienia na tym samym albo równorzędnym stanowisku, uwzględnienie żądania powódki o przywrócenie do pracy w sytuacji gdy ponowne zatrudnienie powódki, wiązałoby się z koniecznością zwolnienia innego pracownika oraz konflikt z pracodawcą,

c) art. 8 k.p. poprzez przywrócenie powódki do pracy u pozwanego realiach niniejszej sprawy (w szczególności z uwagi na niemożliwość ponownego zatrudnienia powódki oraz konflikt z pracodawcą) w sytuacji gdy jest ono dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego;

2. naruszenie prawa procesowego, mającego wpływ na wynik sprawy, a tj. art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 232 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego pozwanego o przeprowadzenie dowodu z dokumentów złożonych na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2014 roku, w sytuacji gdy potrzeba ich powołania pojawiła się na danym etapie postępowania, a dowód miał istotne znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy;

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, poprzez uznanie, iż w Powiatowym Urzędzie Pracy stało zlikwidowane jedno stanowisko lidera pracy a zwolnione stały dwie osoby, podczas gdy w Urzędzie zostały zlikwidowane dwa stanowiska pracy w konsekwencji czego nastąpiło zwolnienie ich pracowników zajmujących te stanowiska;

4. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego zważenia materiału dowodowego, co doprowadziło do uznania przez Sąd Rejonowy, że wskazana przez pozwanego przyczyna wypowiedzenia powódce umowy o pracę miała charakter pozorny, a prawdziwą przyczyną były bliżej nieokreślone motywy działania pracodawcy;

5. naruszenie art. 25 § 2 k.p.c. poprzez brak sprawdzenia wartości przedmiotu sporu pomimo zgłoszonego w odpowiedzi na pozew zarzutu nieprawidłowej wartości przedmiotu sporu.

Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości ewentualnie w razie nieuwzględnienia wniosku z pkt a) o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz pozwanej odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę i nieprzywrócenie powódki do pracy z uwagi na niecelowość i niemożliwość przywrócenia do pracy u pozwanego, ewentualnie o w razie nieuwzględnienia wniosku z pkt a) i b) o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Ponadto apelujący wniósł o przeprowadzenie przez Sąd II instancji dowodów w postaci:

1. zeznań świadka A. R. (2) na okoliczność zmian organizacyjnych u pozwanego polegających na likwidacji stanowiska Lidera Kluby Pracy, na okoliczność, iż powódka nigdy wcześniej przed zatrudnieniem na stanowisku Lidera Klubu Pracy nie pracowała w D. Usług (...) u pozwanego - a w konsekwencji niemożliwość przywrócenie powódki do pracy u pozwanego;

2. dokumentów w postaci:

a) kserokopii Regulaminu Organizacyjnego PUP w K. w wersji obowiązującej do dnia 26 maja 2014 roku (w wersji pierwotnej oraz jednolitego tekstu po zmianach) wraz z uchwała Zarządu Powiatu,

b) kserokopii Regulaminu Organizacyjnego PUP w K. obowiązujący od dnia 27 maja 2014 roku wraz z uchwała Zarządu Powiatu,

- na okoliczność zmian organizacyjnych u pozwanego polegających na likwidacji stanowiska Lidera Kluby Pracy, a w konsekwencji niemożliwości przywrócenie powódki do pracy u pozwanego,

3. akt osobowych powódki K. B. (1) (w aktach sprawy) na okoliczność, iż powódka nigdy wcześniej przed zatrudnieniem na stanowisku Lidera Klubu Pracy nie pracowała w D. Usług (...) u pozwanego, a w konsekwencji niemożliwość przywrócenie powódki do pracy u pozwanego;

4. dokumentów złożonych przez pozwanego na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2014 roku na okoliczność prawidłowości wypowiedzenia powódce umowy o pracę, niemożliwości i niecelowości przywrócenia powódki do pracy u pozwanego.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 9 września 2014 roku pełnomocnik strony pozwanej poparł apelację i wnioski w niej zawarte, oraz wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego. Podniósł również, iż w przypadku nieuwzględnienia apelacji nie jest możliwe zatrudnienie powódki na poprzednie stanowisko pracy wobec czego wniósł o zasądzenie w to miejsce odszkodowania. Pełnomocnik powódki zażądał oddalenia apelacji i wniosków dowodowych w niej zgłoszonych oraz zasądzenia kosztów procesu.

Postanowieniem z dnia 9 września 2014 roku Sad Okręgowy w Łodzi oddalił wnioski dowodowe zawarte w apelacji.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy na brak podstaw do uwzględnienia wniosków o przeprowadzenie dowodu z dokumentów wymienionych w apelacji oraz dowodu z zeznań świadka A. R. (2).

Zgodnie z art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Ta strona, która twierdzi, że określona okoliczność miała miejsce obowiązana jest zatem zgłosić dowód lub dowody wykazujące jej istnienie. Natomiast w art. 217 § 1 k.p.c. został zakreślony przez ustawodawcę termin przedstawienia faktów i dowodów. W świetle tego przepisu, strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej, z zastrzeżeniem niekorzystnych skutków, jakie według przepisów kodeksu mogą dla niej wyniknąć z działania na zwłokę. Podczas całego postępowania strona pozwana nie była ograniczona w możliwości przedstawienia swych twierdzeń i dowodów w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia. Dodatkowo w świetle uregulowań art. 381 k.p.c. strona, która powołuje w postępowaniu apelacyjnym nowe fakty lub dowody powinna wykazać, że nie mogła ich powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji lub że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona powinna zatem przynajmniej uprawdopodobnić wystąpienie okoliczności, o których mowa w art. 381 k.p.c.. Przepis ten został wprowadzony głównie w celu dyscyplinowania stron, przez skłonienie ich do przedstawiania całego znanego im materiału faktycznego i dowodowego już przed sądem pierwszej instancji. Jednocześnie tym sposobem ustawodawca zapobiega także przewlekłości postępowania. Obostrzenia zawarte w cytowanym przepisie są wyrazem dążenia do koncentracji materiału procesowego, a nie ograniczania rozpoznawczych i kontrolnych funkcji apelacji. Dla strony zapobiegliwej i dbającej należycie o swoje procesowe interesy, obostrzenia te nie stanowią przeszkody w zrealizowaniu celu procesowego, w szczególności polegającego na ujawnieniu prawdy materialnej. Chodzi o to, aby na skutek obostrzeń przewidzianych w omawianym przepisie, ustanowionych zasadniczo w celach pragmatycznych, nie ucierpiało prawidłowe rozstrzygnięcie sprawy.

Zauważyć należy, że co do przeprowadzenia dowodu z dokumentów w postaci akt osobowych, apelujący nie wykazał w sposób przekonujący, iż powołanie rzeczonego dowodu w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji nie było możliwe, ani że potrzeba powołania się nań wynikła później. Zgłoszenie zatem tego wniosku dowodowego na obecnym etapie postępowania nie mogło odnieść zamierzonego skutku procesowego w zakresie tezy wnioskiem tym objętej.

Co zaś się tyczy przeprowadzenia dowodu z dokumentów w postaci kserokopii Regulaminu Organizacyjnego PUP w K. w wersji obowiązującej do dnia 26 maja 2014 roku (w wersji pierwotnej oraz jednolitego tekstu po zmianach) wraz z uchwałą Zarządu Powiatu oraz kserokopii Regulaminu Organizacyjnego PUP w K. obowiązujący od dnia 27 maja 2014 roku wraz z uchwałą Zarządu Powiatu na okoliczność zmian organizacyjnych u pozwanego polegających na likwidacji stanowiska Lidera Kluby Pracy, a w konsekwencji niemożliwości przywrócenia powódki do pracy u pozwanego zważyć należy, że były to dokumenty nieprzydatne dla sprawy. Wprawdzie są to akty wydane już po wyroku Sądu Rejonowego, ale dotyczą zmian dopiero wprowadzanych. Natomiast okoliczność, że stanowisko pracy jest zlikwidowane – niezależnie od podstawy – nie jest żadną przeszkodą w przywrócenia pracownika do pracy.

Brak było także podstaw do uwzględnienia wniosku strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z ponownego przesłuchania A. R. (2) na okoliczność zmian organizacyjnych u pozwanego polegających na likwidacji stanowiska Lidera Kluby Pracy oraz na okoliczność, że powódka nigdy wcześniej przed zatrudnieniem na stanowisku Lidera Klubu Pracy nie pracowała w D. Usług (...) - a w konsekwencji, niemożliwości przywrócenia powódki do pracy u pozwanego. Zauważyć należy, że świadek był już przesłuchany w sprawie na etapie postępowania rozpoznawczego. Zatem strona pozwana miała zagwarantowaną możliwość wyjaśnienia wszelkich kwestii budzących wątpliwości; jej pełnomocnik poprzez zadawanie pytań winien dążyć do pełnego wyjaśnienia wskazanego zagadnienia. Nie zostało wykazane w żaden sposób, że wyjaśnienie powyższych okoliczności przed Sądem I instancji nie było możliwe. W związku z tym brak było podstaw do uwzględnienia powyższego wniosku.

W kwestii dopuszczenia dowodu z dokumentów złożonych przez pozwanego na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2014 roku na okoliczność prawidłowości wypowiedzenia powódce umowy o pracę, niemożliwości i niecelowości przywrócenia powódki do pracy, Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu meriti, że taki wniosek dowodowy podlegał oddaleniu.

Strona pozwana przy pierwszym piśmie tj. zawiadomieniu o terminie rozprawy i doręczeniu odpisu pozwu została pouczona o treści art. 162 k.p.c., art. 206 § 2 k.p.c., art. 207 § 6 i 7 k.p.c., art. 217 k.p.c., art. 229 k.p. i art. 230 k.p.c. Jednocześnie Sąd zakreślił termin 21 dni do złożenia ewentualnych wniosków dowodowych pod rygorem pominięcia w dalszym postępowaniu. Zatem późniejsze, bo dopiero w dniu 7 kwietnia 2014 roku złożenie przez stronę pozwaną kolejnych wniosków dowodowych było spóźnione, gdyż nastąpiło z ewidentnym uchybieniem terminu do ich wniesienia, który to upłynął w dniu 30 maja 2013 roku. Ponadto istotnym jest to, że strona nie wykazała, iż wcześniej wymienionych dokumentów – w posiadaniu których przecież była – nie mogła złożyć. Jak słusznie zwrócił uwagę Sąd meriti, dokumenty te były znane pozwanemu w okresie znacząco poprzedzającym rozprawę, na której zostały złożone. W tej sytuacji decyzja Sądu była jak najbardziej słuszna. Jeśli zaś chodzi o złożenie wniosków dowodowych przez powódkę, to zauważyć należy, że w pozwie nie zostały zgłoszone wszystkie wnioski dowodowe, ponieważ strona nie była jeszcze wtedy o tym pouczona, a ponadto pierwotnie występowała w procesie samodzielnie. Dopiero od dnia 26 sierpnia 2013 roku ustanowiła zawodowego pełnomocnika. Pełnomocnik zaś, składając wnioski dowodowe, powołał się na treść art. 207 § 3 k.p.c. oraz wyjaśnił dlaczego czyni to dopiero na tym etapie postępowania, czego zabrakło już w działaniach strony pozwanej. W związku z tym nie można porównać aktywności dowodowej stron, w sytuacji gdy ze strony pozwanej zabrakło jakiegokolwiek uzasadnienia dla późniejszego wystąpienia ze wskazanymi dowodami oraz wniosku złożonego w trybie art. 207 § 3 k.p.c. Dlatego też decyzja Sądu meriti w zakresie nieuwzględnienia złożonych w dniu 7 kwietnia 2014 roku dowodów była w pełni uzasadniona i miała umocowanie w obowiązujących przepisach prawa.

Powyższe rozważania świadczą o bezzasadności apelacyjnego zarzutu naruszenia przepisu art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 232 k.p.c.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że zgłoszenie przedmiotowych wniosków dowodowych na obecnym etapie nie mogło odnieść zamierzonego skutku procesowego. W tej sytuacji Sąd Okręgowy powyższe wnioski oddalił.

Przechodząc do meritum wskazać należy, że wyrok Sądu Rejonowego jest prawidłowy i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i w obowiązujących przepisach prawa.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje za własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany lub uchylenia.

Przede wszystkim wskazać należy na brak podstaw do uwzględnienia zarzutu niewłaściwego zastosowania art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Skarżący nie podnosi żadnych konkretnych uchybień Sądu Rejonowego w zakresie oceny materiału dowodowego, które mogłyby zostać zweryfikowane w postępowaniu odwoławczym.

Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Taka ocena, dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2010 roku, II UK 154/09 LEK nr (...)). Z istoty zatem sędziowskiej oceny wynika jej swoboda, ale nie dowolność.

Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd meriti nie naruszył reguł oceny materiału dowodowego; w żaden sposób dokonana ocena materiału dowodowego nie może być uznana za dowolną. Podkreślić również należy, że stan faktyczny sprawy nie budził w zasadzie wątpliwości, zeznania stron nie były kwestionowane, a spór między stronami dotyczył kwestii formalno-prawnych, a nie faktycznych. Odmienna ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego przedstawiona przez apelanta, a w zasadzie odmienne wnioski wyprowadzone na podstawie tych samych okoliczności pozostają jedynie w sferze polemiki strony i nie są wystarczające do uznania, że Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy przepisów postępowania, mającej postać dowolności oceny dowodów. W konsekwencji ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy prawidłowo wskazał i zastosował przepisy prawa materialnego oraz dokonał ich właściwej analizy i interpretacji.

Formułując zarzuty apelacji skarżący skupia się na dwóch okolicznościach tj., że wskazana w wypowiedzeniu przyczyna była rzeczywista oraz, że orzeczenie o przywróceniu powódki do pracy było niecelowe i niemożliwe.

Przede wszystkim brak jest podstaw do podzielenia stanowiska apelanta, że przyczyna wypowiedzenia została wskazana w sposób jasny i zrozumiały oraz, że faktycznie były zlikwidowane dwa stanowiska liderów pracy.

Nawet gdyby założyć, że były zlikwidowane dwa, a nie jedno stanowisko – co jednak nie wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego a zwłaszcza z zeznań świadka A. R. – to wskazane wypowiedzenie i tak należało uznać za wadliwe z uwagi na brak wskazania kryteriów, jakimi kierował się pozwany typując właśnie powódkę jako pracownika, któremu należy wypowiedzieć umowę o pracę, a które to kryteria winny być powódce znane najpóźniej w chwili tego wypowiedzenia.

W apelacji zostało wprawdzie przytoczone orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2011 roku wydane w sprawie I PK 238/10 (OSNP 2012, nr 17-18, poz. 214), z którego to wynika brak obowiązku podania w oświadczeniu o wypowiedzeniu kryteriów jakimi kierował się pracodawca przy wyborze pracownika do zwolnienia. Zauważyć jednak należy, że zarówno we wcześniejszym, jak i najnowszym orzecznictwie powyżej zaprezentowane stanowisko nie zostało przez Sąd Najwyższe podtrzymane. I tak w wyroku z dnia 16 grudnia 2008 roku, I PK 86/08 (LEX nr 497682), Sąd Najwyższy stwierdził, że pracodawca, który przy dokonywaniu redukcji zatrudnienia z przyczyn organizacyjnych stosuje określone zasady (kryteria) doboru pracowników do zwolnienia z pracy, powinien w odniesieniu do wskazanej przyczyny wypowiedzenia nawiązać do zastosowanego kryterium doboru pracownika do zwolnienia z pracy, a także wskazać, że ten wybór jest wywołany i usprawiedliwiony znanymi pracownikowi jego niższymi kwalifikacjami zawodowymi w porównaniu do wszystkich pracowników, których dotyczyły przyczyny zmuszające pracodawcę do ograniczenia wielkości zatrudnienia. Podobnie, w wyroku z dnia 25 stycznia 2013 roku, I PK 172/12 (LEX nr 1312564), Sąd Najwyższy zważył, że w sytuacji, gdy rozwiązanie umowy o pracę dotyczy pracownika wybranego przez pracodawcę z większej liczby pracowników, zatrudnionych na takich samych stanowiskach pracy, przyczyną tego wypowiedzenia są nie tylko zmiany organizacyjne, czy redukcja zatrudnienia, ale także określona kryteriami doboru sytuacja danego pracownika.

Oznacza to więc, że pracownik, wobec którego pracodawca nie ujawnił kryteriów doboru do zwolnienia, pozbawiony jest możliwości oceny trafności dokonanego wyboru w kontekście zasadności dokonanego mu wypowiedzenia, czyli zweryfikowania przyczyny wypowiedzenia, co wymusza na nim wszczęcie sądowej procedury odwoławczej w celu poznania konkretnej i rzeczywistej przyczyny potencjalnie uzasadniającej dokonanie wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony. W wyroku z dnia 10 września 2013 roku (I PK 61/13 LEX nr 1427709) Sąd Najwyższy podniósł, że w razie konieczności wyboru spośród większej liczby jednakowych stanowisk pracodawca, decydując się na wypowiedzenie umowy konkretnemu pracownikowi, ma na uwadze nie tylko likwidację stanowiska pracy, lecz także to, że dany pracownik jest ze znanych mu względów mniej przydatny od innych. Wobec tego należy uznać, że w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony z powodu likwidacji jednego z analogicznych stanowisk pracy powinna być wskazana także przyczyna wyboru pracownika do zwolnienia z pracy (kryteria doboru) chyba, że jest oczywista lub znana pracownikowi (art. 30 § 4 k.p.).

Podkreślenia wymaga także, iż pracodawca ma prawo wyznaczenia kryteriów doboru pracowników do zwolnienia z pracy w ramach zwolnień, które umożliwiają wyselekcjonowanie pracowników posiadających cechy (kompetencje, predyspozycje, umiejętności) pożądane przez pracodawcę (wyrok SN 01-06-2012 II PK 258/11 OSNP 2013/11/128). Ze względu na konieczność pozostawienia pracodawcy stosownej swobody decyzji, bez której realizacja polityki kadrowej byłaby nadmiernie utrudniona lub niemożliwa, wypowiedzenie umowy konkretnemu pracownikowi może być zakwestionowane, jeżeli między nim a innymi pracownikami występują wyraźne różnice w wykonywaniu obowiązków pracowniczych i kwalifikacjach zawodowych, a także innych przesłankach przemawiających za ochroną pracownika. (wyrok SN z 16-11-2006 II PK 81/06 LEX nr 950625). Innymi słowy wybór pracownika do zwolnienia - w razie ograniczenia zatrudnienia - należy do pracodawcy, ale może być on zakwestionowany przez pracownika, gdy między pracownikiem zwalnianym a pozostałymi istnieją poważne dysproporcje co do kwalifikacji zawodowych, wykształcenia, przydatności na danym stanowisku, sposobu wykonywania obowiązków pracowniczych. (wyrok SN 06-10-2004 I PK 497/03 LEX nr 585702). Wobec tego zastosowane kryteria doboru do zwolnienia podlegają badaniu przez sąd w ramach kontroli zasadności wypowiedzenia (art. 45 § 1 k.p.). (wyrok SN 07-04-2011 I PK 238/10 LEX nr 898415). Pracodawca jest zaś zobligowany do wykazania przed sądem zasadności doboru, a tym samym zasadności wypowiedzenia w rozumieniu art. 45 § 1 kp.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż wypowiedzenie powódce umowy o pracę było niezgodne z prawem, gdyż kryteria doboru powódki do zwolnienia, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przed wytoczeniem powództwa w sprawie w ogóle nie zostały ujawnione, a co za tym idzie nie były powódce znane. Dopiero w apelacji pojawiła się kwestia kryteriów w postaci nieprawidłowego wykonywania obowiązków, które legło u podstaw zwolnienia dyscyplinarnego. Odwołując się zatem do poprzedniej sprawy skarżący kompletnie pomija, że powódka odwołała się od powyższego oświadczenia, a Sąd uznał, że decyzja pracodawcy nie była prawidłowa. W związku z tym nie było celowe i uzasadnione odnoszenie się do powyższej okoliczności, gdyż na moment złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu była ona nieaktualna. Dlatego też podstawa rzekomego „złego” wykonywania obowiązków uzasadniająca (zdaniem apelanta) złożenie oświadczenia o rozwiązaniu stosunku pracy nie mogła być brana pod uwagę, gdyż byłoby to działanie nieprawidłowe i świadczące o ignorowaniu rozstrzygnięcia dokonanego w poprzednio toczącej się sprawie

A zatem pozwany, dokonując redukcji zatrudnienia z przyczyn organizacyjnych i stosując określone zasady doboru pracowników do wypowiedzenia umowy pracę, powinien powiadomić powódkę o zastosowanym kryterium doboru, a także wskazać jakimi okolicznościami wybór powódki jest wywołany i w ocenie pracodawcy usprawiedliwiony. Jak wykazało postępowanie dowodowe, pozwany w niniejszej sprawie nie poinformował powódki przed wręczeniem wypowiedzenia o zastosowanym kryterium doboru jej do zwolnienia. Nie wskazał takiego kryterium również w pisemnym oświadczeniu o wypowiedzeniu. Zastosowane kryteria doboru nie były zatem ani oczywiste, ani nie były K. B. (1) znane, gdyż nie poinformowano o nich ani ustnie przed wręczeniem wypowiedzenia, ani pisemnie. Tym samym powódka została pozbawiona możliwości oceny trafności dokonanego wyboru w kontekście zasadności dokonanego jej wypowiedzenia, czyli zweryfikowania przyczyny wypowiedzenia, co wymusiło na niej wszczęcie sądowej procedury odwoławczej. W takiej zaś sytuacji postępowanie sądowe nie może toczyć się wokół przyczyny tj. kryteriów doboru wskazanych konkretnie dopiero w postępowaniu sądowym i nieujawnionych wcześniej pracownikowi, gdyż byłoby to niezgodne z regułami rozpoznawania takich spraw. Spór przed sądem pracy może się bowiem toczyć tylko w granicach przyczyny wskazanej w wypowiedzeniu, ewentualnie skonkretyzowanej w informacjach podanych pracownikowi przez pracodawcę w inny sposób.

Brak było również podstaw do podzielenia twierdzeń apelacji odnośnie niecelowości i niemożliwości przywrócenia powódki do pracy.

Orzeczenie o roszczeniu innym niż dochodzone przez pracownika jest wyjątkiem od reguły związania sądu żądaniem pozwu. W rezultacie przepis art. 45 § 2 k.p. należy interpretować ściśle. Jak na to zwraca uwagę Sąd Najwyższy, ocena w tym zakresie powinna zmierzać do wyjaśnienia, na ile w świetle okoliczności konkretnej sprawy restytucja rozwiązanego - w drodze wypowiedzenia umowy - stosunku pracy jest realna i czy reaktywowany w wyniku wyroku sądowego stosunek pracy ma szanse na prawidłowe funkcjonowanie (wyrok SN z dnia 12 maja 2011 r., II PK 276/10, LEX nr 949027).

Do sądu pracy należy ocena, czy w konkretnej sprawie spełnione są przesłanki zastosowania art. 45 § 2 k.p. Jak podkreśla Sąd Najwyższy, ocena ta nie może być oczywiście dowolna, a musi być poprzedzona szczegółowymi ustaleniami dotyczącymi takich okoliczności, jak rodzaj przyczyny rozwiązania stosunku pracy ("ciężkie" czy "zwykłe" naruszenie obowiązków pracowniczych, przyczyny niezwiązane z osobą pracownika itp.), podstawa orzeczenia o przywróceniu do pracy (bezzasadność zarzutów czy też naruszenie przez pracodawcę wymagań formalnych obowiązujących przy rozwiązywaniu umów o pracę), skutki mogące wyniknąć dla jednej lub drugiej strony z przywrócenia pracownika do pracy lub z zasądzenia na jego rzecz odszkodowania (konieczność ponownego rozwiązania przez pracodawcę stosunku pracy, zwolnienia dobrze pracujących pracowników, możliwość odrodzenia się sytuacji konfliktowej w zakładzie pracy, pozbawienie pracownika okresu zatrudnienia wymaganego do nabycia pewnych uprawnień itp.) - wyrok SN z dnia 18 marca 2008 r., II PK 258/07, LEX nr 846571.

Odmowa przywrócenia do pracy ze względu na jego niemożliwość lub niecelowość (art. 45 § 2 k.p.) wymaga odpowiednich ustaleń faktycznych (wyrok SN z dnia 24 marca 1999 r., I PKN 641/98, OSNAPiUS 2000, nr 11, poz. 416). (...) wydania orzeczenia o przywróceniu do pracy uzasadniają niewątpliwie okoliczności wiążące się z jednej strony z funkcjonowaniem zakładu pracy, z drugiej - z na tyle nagannym postępowaniem pracownika, że jego powrót do pracy byłby niewskazany (wyrok SN z dnia 10.01.2003 r., I PK 144/02, Pr. Pracy 2003/12/23). Zastosowanie art. 45 § 2 k.p. wymaga też uwzględnienia wszystkich okoliczności sprawy, w tym także leżących po stronie pracownika i przemawiających za przywróceniem do pracy (wyrok SN z dnia 10 stycznia 2003 r., I PK 144/02, OSNP 2004, nr 13, poz. 225). Reasumując sięgnięcie do tej konstrukcji z uwagi na jej istotę musi mieć charakter wyjątkowy, a także uwzględniać uzasadnione interesy pracownika i pracodawcy.

Zauważyć należy, że dokonanie oceny możliwości i celowości uwzględnienia żądania pozwu w zakresie restytucji stosunku pracy nie może jednak odbywać się bez zgłoszenia przez pracodawcę stosownego zarzutu. W świetle art. 45 § 2 k.p. w związku z art. 232 k.p.c. ustalenie takie następuje zgodnie z zasadą kontradyktoryjności, a sąd pracy nie ma obowiązku prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego z urzędu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2009 r., II PK 69/09, LEX nr 529773). O ile dla ustalenia zasadności samego wypowiedzenia warunków zatrudnienia istotne znaczenie mają okoliczności zaistniałe przed złożeniem przez pracodawcę oświadczenia woli i wskazane w adresowanym do pracownika piśmie, o tyle analiza roszczeń powoda w kontekście art. 45 § 2 k.p. powinna być dokonywana w świetle zdarzeń mających miejsce również po tym fakcie. Chodzi wszak nie o stwierdzenie prawidłowości wypowiedzenia warunków umowy o pracę, lecz o ocenę wyboru przez pracownika roszczenia przysługującego mu z tytułu rozwiązania stosunku pracy, którego sprzeczność z przepisami o wypowiadaniu umów o pracę lub bezzasadność została wcześniej ustalona w toku procesu sądowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 833/00, LEX nr 560526). Analiza ta powinna zaś zmierzać do wyjaśnienia, na ile w świetle okoliczności sprawy restytucja rozwiązanego - w drodze wypowiedzenia umowy - stosunku pracy jest w ogóle realna i czy reaktywowany w wyniku wyroku sądowego stosunek pracy ma szanse na prawidłowe funkcjonowanie.

Orzecznictwo Sądu Najwyższego w kwestii orzekania o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach jest niezwykle bogate i można z niego wyprowadzić generalny wniosek, że likwidacja stanowiska pracy samodzielnie nie stanowi przeszkody w orzeczeniu przywrócenia do pracy na dotychczasowych warunkach, a w szczególności nie prowadzi do oceny, że takie żądanie jest sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Kwestia niemożności przywrócenia pracownika do pracy w sytuacji, gdy doszło do likwidacji zajmowanego przez niego stanowiska, była przedmiotem oceny w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który np. w wyroku z dnia 16 kwietnia 2003 r., I PK 154/02 (Pr. Pracy 2003, Nr 11, poz. 35) wyraził pogląd, że likwidacja stanowiska pracy, jako jedyna przesłanka, nie stanowi przeszkody w przywróceniu do pracy pracownika, z którym pracodawca rozwiązał umowę o pracę z naruszeniem prawa. Pogląd ten został następnie podtrzymany w kolejnych orzeczeniach (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lipca 2006 r., I PK 56/06, M. Prawn. 2007, Nr 4, poz. 206). Oznacza to, że sama tylko likwidacja stanowiska zajmowanego przez pracownika nie stanowi przeszkody w orzeczeniu przywrócenia do pracy na dotychczasowych warunkach.

W ocenie Sądu II instancji, na gruncie rozpoznawanej sprawy, za nieprzywróceniem powódki do pracy przemawiał brak środków utrzymania dotychczasowego stanu zatrudnienia. Jednakże nie należy tracić z pola widzenia, że nawet likwidacja stanowiska pracy, jako jedyna przesłanka, nie stanowi przeszkody w przywróceniu do pracy pracownika, z którym pracodawca rozwiązał umowę o pracę z naruszeniem prawa (postanow. SN 19-03-2012 II PK 295/11 LEX nr 1214579). Ponadto powódka w chwili obecnej znajduje się w trudnej sytuacji, nie może znaleźć pracy i pozostaje na utrzymaniu męża, u pozwanego pracowała 20 lat, obecnie kończy studia magisterskie. Zaznaczyć należy także, że do pracy powódki generalnie nie było zastrzeżeń. Nie zachodzi więc ryzyko, iż powódka z uwagi na brak określonych umiejętności będzie w ogóle pozwanemu nieprzydatna w procesie pracy, a reaktywowany stosunek pracy nie ma szans na prawidłowe funkcjonowanie. Notyfikowana przez pracodawcę przyczyna zwolnienia powódki nie leżała też po stronie pracownika dlatego nie można uznać, iż jej naganne postępowanie sprawiło, że jej powrót do pracy byłby niewskazany. Biorąc powyższe pod uwagę uznać zatem należy, że przywrócenie powódki do pracy wbrew twierdzeniom apelacji jest w pełni usprawiedliwione.

Strona pozwana nie udowodniła także niecelowości przywrócenia powódki do pracy. Zdaniem Sądu II instancji brak podstaw do uznania, że powódka pozostawała w konflikcie z dyrektorem pozwanej placówki. O konflikcie tym nie świadczy bowiem fakt podpisania przez powódkę wniosku o odwołanie dyrektora PUP w K., czy też udziału w strajku. Bezspornie w sprawie brak jest jakichkolwiek przesłanek pozwalających na stwierdzenie, że współpraca powódki z przełożonymi czy współpracownikami aż do dnia uprzednio rozwiązanego stosunku pracy układała się nieprawidłowo. Po przywróceniu do pracy powódka nie miała szans świadczyć pracy, gdyż umowa o pracę została jej wypowiedziana a z obowiązku świadczenia pracy została zwolniona. Nieuprawnionym jest więc stwierdzenie apelacji, iż niechęć powódki do osoby dyrektora rzutuje na dalszą współpracę i kolejne ewentualne konflikty, a co za tym idzie na pracę powódki.

Ponadto, powoływanie się przez pozwaną na zasady współżycia społecznego w okolicznościach niniejszej sprawy jest nie do przyjęcia. To właśnie pozwanej można zarzucić naruszenie tych zasad. Pozwana w sytuacji, gdy była zobowiązana do dopuszczenia do pracy w związku z prawomocnym rozstrzygnięciem Sądu i gotowością świadczenia pracy, złożyła oświadczenie o wypowiedzeniu stosunku pracy i zwolniła powódkę z obowiązku świadczenia pracy. W związku z tym przerwa w zatrudnianiu – którą szczególnie akcentuje skarżący – została wywołana jedynie nieprawidłowym działaniem samego pozwanego, co poprzednie i niniejsze postępowanie sądowe jednoznacznie wykazało. Działanie pozwanej w żadnym wypadku nie może być ocenione jako pozytywne. Należy natomiast pamiętać, że na przepis art. 8 k.p. nie może powoływać się jedynie strona stosunku pracy, która lekceważy i narusza zasady współżycia społecznego (wyr. SN z 6 marca 1998 roku, I PKN 552/97, OSNP 1999, Nr 4, poz. 124; wyr. SN z 8 czerwca 1999 roku, I PKN 96/99, OSNP 2000, Nr 16, poz. 615). W związku z tym upatrywanie usprawiedliwienia apelacji w zasadach współżycia społecznego w sytuacji, gdy pozwana ze swej strony powyższe zasady ignoruje, jest wysoce niestosowne i nie zyskuje instancyjnej akceptacji.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 25 § 2 k.p.c. należy uznać, że jest on nieuzasadniony. Przepis ten stanowi podstawę do dokonania sprawdzenia przez sąd wartości przedmiotu sporu i jednocześnie zakreśla granice czasowe tej kontroli. Mianowicie, sąd może na posiedzeniu niejawnym sprawdzić wartość przedmiotu sporu oznaczoną przez powoda i zarządzić w tym celu dochodzenie. Po doręczeniu pozwu sprawdzenie nastąpić może jedynie na zarzut pozwanego, zgłoszony przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy. Zgodnie z art. 26 k.p.c. po ustaleniu w myśl artykułu poprzedzającego, wartość przedmiotu sporu nie podlega ponownemu badaniu w dalszym toku postępowania. Oznacza to, że po wdaniu się w spór nie ma możliwości weryfikowania wartości przedmiotu sporu. Pozostaje ona w takiej wysokości, w jakiej została określona w pozwie, oczywiście poza przypadkami, kiedy powód cofa pozew w jakiejś części lub rozszerza żądnie pozwu. Możliwość sprawdzenia wartości przedmiotu zaskarżenia w apelacji wynikająca z przepisu art. 368 § 2 k.p.c., zgodnie z którym stosuje się art. 19 - 24 k.p.c. i art. 25 § 1 k.p.c., nie otwiera możliwości ponownego sprawdzenia wartości przedmiotu sporu. Pozostaje ona w takiej kwocie, jaka została ustalona przed sądem pierwszej instancji. W konsekwencji, wartość przedmiotu zaskarżenia nigdy nie może być wyższa od wartości przedmiotu sporu, a jedynie - ze względu na zakres zaskarżenia wyroku - może być od niej niższa. Podobnie rzecz się ma w przypadku sprawdzenia wartości przedmiotu zaskarżenia w skardze kasacyjnej na podstawie art. 398 4 § 2 k.p.c. w związku z art. 398 21 k.p.c. w związku z przywołanym wyżej przepisami.

Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2012 roku wydanym w sprawie II CZ 38/12 (opubl: L.) wskazana w pozwie wartość przedmiotu sporu, która nie została sprawdzona przez sąd pierwszej instancji w myśl art. 25 § 1 i 2 KPC, pozostaje aktualna w postępowaniu apelacyjnym i kasacyjnym.

W niniejszej sprawie wartość przedmiotu sporu wskazana w pozwie na kwotę 7.626 zł, chociaż budzi wątpliwości (pomija fakt, że zgłoszone roszczenie dotyczy przywrócenia do pracy), nie została poddana sprawdzeniu w myśl art. 25 § 1 i 2 k.p.c., a zatem pozostaje ona także aktualna w postępowaniu apelacyjnym i kasacyjnym. Stąd stanowi ona następnie wartość przedmiotu zaskarżenia w apelacji - biorąc pod uwagę to, iż apelacja objęła cały wyrok Sądu pierwszej instancji uwzględniający powództwo w całości.

W tej sytuacji, pomimo nie ustalenia przez Sąd I instancji zgodnie z zarzutem pozwanego wartości przedmiotu sporu, staje się ona aktualna w postępowaniu apelacyjnym Powyższe uchybienie nie dyskwalifikuje orzeczenia Sądu meriti pod względem prawidłowości i zasadności.

Mając powyższe na uwadze uznać należy, że apelacyjne zarzuty naruszenia przez Sąd Rejonowy także przepisów prawa materialnego nie są uzasadnione.

Reasumując stwierdzić należy, że nie doszło do naruszenia ani przepisów prawa procesowego, ani prawa materialnego. Postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone prawidłowo. Miało to swoje odzwierciedlenie w rzeczowym uzasadnieniu wyroku. Dochodząc do poprawnych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy w konsekwencji dokonał prawidłowej subsumcji prawnej.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy w Łodzi na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację, jako bezzasadną.

O obowiązku zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 13 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 461).

Przewodniczący Sędziowie