Sygn. akt XIV W 1266/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 21 października 2014 r.

Na podstawie oceny całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9 czerwca 2013 r. K. B., kierując samochodem marki R. o numerze rejestracyjnym (...), przejeżdżał ul. (...) przy ul. (...) w W., gdzie usytuowane było administrowane przez Straż Miejską M. S. W., sprawne technicznie, posiadające ważne świadectwo legalizacji, urządzenie samoczynnie rejestrujące pomiary prędkości pojazdów typu MultaRadar CD nr fabr. 593- (...). O godzinie 9:28 K. B. kontynuując jazdę i znajdując się w promieniu działania w/w urządzenia, przekroczył dopuszczalną prędkość o 47 km/h, w związku z czym zostało wykonane zdjęcie samochodu wraz z wyraźnym wizerunkiem kierującego pojazdem. Na opisanym odcinku stanowiącym drogę publiczną obowiązywało ustawowe ograniczenie prędkości wynoszące 50 km/h (teren zabudowany).

/k. 1-3 notatka urzędowa, k. 4, k. 79– zdjęcie wykonane fotoradarem, k. 5 świadectwo legalizacji pierwotnej, k. 15-16 – informacja z urzędu gminy z wizerunkiem obwinionego, k. 80 – dowodowa płyta ze zdjęciem; k. 86-94 – opinia z zakresu badań antropologicznych /

Obwiniony K. B. ma 36 lat. Pracuje w mBanku z uposażeniem miesięcznym 5 tys. złotych, posiada samochód S. (...) rocznik 2004 r., kawaler, nie posiada nikogo na utrzymaniu; nie był dotąd karany za przestępstwa, nie leczył się psychiatrycznie ani odwykowo, uprzednio karany mandatowo za wykroczenie (k. 15, k. 81 – dane osobo-poznawcze; k. 53 – dane o wykroczeniach; k. 57-72 – informacja skarbowa),

- na etapie czynności wyjaśniających nie składał wyjaśnień;

- na etapie postępowania sądowego nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienia (k. 81), w których podał, że był właścicielem pojazdu opisanego w zarzucie, którym jeździł on, jak również inni członkowie rodziny; wyjaśnił, że bardzo rzadko przejeżdżał w miejscu, gdzie usytuowany jest przedmiotowy fotoradar; po okazaniu wizerunku kierowcy zarejestrowanego przez urządzenie wyjaśnił, że nie rozpoznaje własnej osoby i nie wie kto pojazd w danym dniu prowadził.

Sąd zważył:

W ocenie Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na jednoznaczne i niebudzące jakiejkolwiek wątpliwości stwierdzenie, że obwiniony K. B. prowadził pojazd mechaniczny w okolicznościach podanych w zarzucie wniosku o ukaranie, a swoim zachowaniem wyczerpał wszelkie znamiona występku z art. 92a k.w. Sprawstwo i wina obwinionego są w tej mierze ewidentne.

Zdaniem Sądu, o sprawstwie obwinionego świadczy zestawienie logiczne dwóch grup dowodów obciążających, które się wzajemnie uzupełniają. Pierwszą grupę stanowią dowody odnośnie sprawstwa kierowcy pojazdu na określonym odcinku drogi, tj. ewidentnego przekroczenia administracyjnie dopuszczalnej prędkości, a więc przede wszystkim wydruk zdjęcia z fotoradaru (k. 4, k. 79, k. 80 – dowodowa płyta) wraz ze świadectwem legalizacji, świadczącym o prawidłowości działania urządzenia (k. 5) oraz pomocniczo notatka urzędowa (k. 1-3). Drugą grupę stanowią dowody wskazujące na to, że kierowcą pojazdu, który został zarejestrowany przez fotoradar, był obwiniony K. B.. Są to: opinia biegłego (k. 86-94), dokumentacja z urzędu gminy (k. 15-16), wydruk zdjęcia w zakresie wizerunku (k. 4, k. 79, k. 80) oraz pomocniczo – własne spostrzeżenia Sądu.

W przekonaniu Sądu, zdjęcie wykonane fotoradarem (k. 4, k. 79 – wydruk zdjęcia) w sposób jednoznaczny wskazuje, iż w dniu 9 czerwca 2013 r. o godzinie 9:28 kierowca widniejącego tam pojazdu, naruszył obowiązujące na drodze ograniczenie prędkości o 47 km/h (szczegółowe wskazania w górnej części zdjęcia). Nie budzi też wątpliwości pod kątem rzetelności i prawdziwości dołączona płyta ze zdjęciem wykonanym przez fotoradar (k. 80). Należy też dodać, że na przedmiotowym zdjęciu widać dokładnie wizerunek kierowcy, który posłużył do dalszych ustaleń dowodowych.

Świadectwo legalizacji pierwotnej (k. 5) wskazuje i niezaprzeczalnie dowodzi tego, że zdjęcie utrwalające popełnione przez obwinionego wykroczenie, zostało wykonane przez fotoradar spełniający wszelkie wymogi związane z jego prawidłowym funkcjonowaniem.

Ujawnioną w sprawie notatkę urzędową należy ocenić jako w pełni wiarygodną (k. 1-3). Opisano w niej w sposób rzetelny i szczegółowy przebieg zdarzenia zarejestrowanego przez fotoradar oraz następczych czynności procesowych. Jej ujawnienie przez Sąd nie uchybia art. 76 § 2 k.p.s.w., albowiem notatka jest tutaj formą procesową, o której mowa w art. 37 § 2 k.p.s.w. W ocenie Sądu, zasługuje ona na uwzględnienie w całości, jest jednak pomocniczym dowodem w stosunku do wydruku zdjęcia z fotoradaru, świadczącym o sprawstwie kierowcy.

W związku z faktem, iż obwiniony w swoich wyjaśnieniach (opisanych wyżej – k. 81) oraz złożonych dokumentach, kwestionował legalność podjętych przez Straż Miejską M. S. W. czynności, prawidłowość wykonanego zdjęcia oraz sam fakt tego, że kierował w miejscu i czasie pojazdem, Sąd dopuścił z urzędu dowód z opinii biegłego z zakresu badań antropologicznych (k. 82 – postanowienie dowodowe). Biegły B. M. wskazał w opinii pisemnej (k. 90-94) m. in., że utrwalony na zdjęciu wizerunek twarzy oraz głowy NN mężczyzny zza kierownicy samochodu marki R. o numerze rejestracyjnym (...), z wysokim prawdopodobieństwem wskazuje, że jest wizerunkiem obwinionego K. B.. Zdaniem Sądu, sporządzona opinia jest jasna, pełna i bezsprzeczna, posiada wszelkie cechy fachowości oraz rzetelności, a zawarta w niej metodologia jest uzasadniona naukowo, sprawdzalna, zaś wnioski sensowne. W ocenie Sądu, opinię pisemną biegłego należy uznać za wiarygodną, zaś „wysokie prawdopodobieństwo” jako okoliczność wskazaną przez biegłego z punktu widzenia terminologii w opiniowaniu, należy poczytać jako pewność pod kątem prawnym. Dodać też należy, że przedmiotowa opinia została oparta na materiale dowodowym bezwpływowym (zdjęcie z fotoradaru) oraz wpływowym porównawczym, tj. fotografii wykonanej obwinionemu przez biegłego w warunkach pozwalających porównanie wizerunku (czynność wykonana prawidłowo) oraz rzetelnej dokumentacji z urzędu gminy P., w której dołączono wizerunek obwinionego (k. 15-16).

W przekonaniu Sądu, należy też zauważyć, że dla Sądu dostrzegalne było znaczne podobieństwo pomiędzy wizerunkiem kierowcy pojazdu zarejestrowanego przez fotoradar, a wizerunkiem obwinionego, który był obecny na rozprawach sądowych. Zaznaczyć przy tym należy, że przeświadczenie Sądu o tożsamości wizerunków nie jest wprawdzie wnioskowaniem bezpośrednim o sprawstwie, to jednak w powiązaniu z zaprezentowanym wyżej materiałem wprost obciążającym obwinionego, należy je uznać za istotne i pomocnicze.

W świetle powyższej oceny dowodów, stanowisko obwinionego, zawarte w wyjaśnieniach (k. 81), ograniczające się jedynie do nieprzyznawania się do popełnienia wykroczenia i ogólnikowych stwierdzeniach odnośnie pojazdu i kierowców, należy uznać za niewiarygodne. Obwiniony przyjął dość często spotykaną linię obrony kwestionującą własne sprawstwo, sprowadzającą się z jednej strony do negowania tego, że to on prowadził pojazd z uwagi na subiektywne odczucie braku wyrazistości zdjęcia, z drugiej zaś na kwestionowaniu uprawnień straży miejskiej do kierowania wniosków o ukaranie w sprawach o przekroczenie prędkości zarejestrowane za pomocą tzw. fotoradarów. Linia ta, w ocenie Sądu, nie podważyła prawidłowych ustaleń Sądu.

Odpowiedzialności za wykroczenie z art. 92a k.w. podlega ten, kto prowadząc pojazd, nie stosuje się do ograniczenia prędkości określonego ustawą lub znakiem drogowym.

W ocenie Sądu, z ustalonego powyżej stanu faktycznego jednoznacznie wynika, że w dniu 9 czerwca 2013 r. obwiniony K. B. kierował samochodem marki R. o numerze rejestracyjnym (...) na ul. (...) przy ul. (...) w W.. Miejsce to stanowi drogę publiczną, na której obowiązuje ustawowe ograniczenie prędkości do 50 km/h, co wynika tak z treści notatki (k. 1), jak i znane jest z urzędu, a powinno być znane obwinionemu. Zdjęcie z fotoradaru jest wytworem radarowego urządzenia do pomiaru prędkości, wskazuje bez cienia wątpliwości, że kierujący pojazdem K. B. przekroczył ustawowy zakaz o 47 km/h. Zakaz ten wynika wprost z art. 20 ust. 1 PORDUst.

Obwiniony swoim umyślnym zachowaniem zrealizował wszelkie znamiona wykroczenia opisanego w art. 92a k.w. Obwiniony jako kierowca ze stażem zna z pewnością znaki drogowe, a więc przejeżdżając w miejscu, gdzie usytuowany jest fotoradar, winien na tę okoliczność zwrócić szczególną uwagę, skoro jak podał, nieczęsto tamtędy jeździł (k. 81). Znak sygnalizujący ustawienie fotoradaru jest widoczny dla wszystkich. Obwiniony jadąc z prędkością 97 km/h wiedział, że jedzie z niedopuszczalną prędkością w obszarze zabudowanym.

Zdaniem Sądu, w niniejszej sprawie nie zachodzą jakiekolwiek okoliczności skutkujące wyłączeniem bezprawności, karalności lub winy obwinionego, a stopień społecznej szkodliwości zachowania obwinionego ocenić należy jako znaczny.

Wykroczenie z art. 92a k.w. zagrożone jest karą grzywny, którą zgodnie z art. 24 § 1 k.w. orzeka się w wymiarze od 20,00 zł do 5.000,00 zł. Co należy jednoznacznie podkreślić, Sąd rozpoznając sprawę na rozprawie nie jest związany „widełkami” mandatowymi określonymi w odrębnych przepisach ani wysokością grzywny orzeczoną w wyroku nakazowym. Sąd posiada w tym zakresie własną samodzielność jurysdykcyjną co do wymiaru kary.

Wymierzając karę grzywny w wymiarze 1.000,00 zł, a więc w dolnej granicy ustawowego zagrożenia, Sąd rozważył przesłanki z art. 33 § 1 i 2 k.w., a więc ustawowe granice kary za wykroczenie, stopień winy i społecznej szkodliwości czynu, cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze jakie kara ma osiągnąć wobec obwinionego. Przy wymiarze kary Sąd wziął pod uwagę również sposób działania obwinionego, warunki osobiste i majątkowe, jego stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem wykroczenia i zachowanie się po jego popełnieniu. Zgodnie z art. 47 § 6 k.w. przy ocenie społecznej szkodliwości wykroczenia bierze się pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.

W ocenie Sądu, stopień szkodliwości społecznej czynu obwinionego był znaczny. Obwiniony naruszył bowiem w sposób rażący obowiązujące ograniczenie prędkości poruszając się z prędkością niemal dwukrotnie wyższą, niż dopuszczalna. Poruszanie się z taką prędkością stanowi istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Obwiniony prowadził samochód z niedopuszczalną prędkością w warunkach średniego natężenia ruchu na ul. (...), która jest główną arterią W., prowadzącą z P., co jest powszechnienie znane, mając na uwadze setki rozpoznawanych podobnych spraw o wykroczenia dotyczące przedmiotowego miejsca. Zdaniem Sądu, również stopień winy należy ocenić jako znaczny; obwiniony popełnił bowiem zarzucane wykroczenie w zamiarze bezpośrednim oraz naruszył przepisy dotyczące maksymalnej dopuszczalnej prędkości, które są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a więc pośrednio dla ochrony życia, zdrowia i mienia uczestników tego ruchu. Obwiniony był też uprzednio karany mandatowo za wykroczenie (w 2013 r.). Zdaniem Sądu, należy uznać, iż czynem obwinionego abstrakcyjnie narażone zostało na niebezpieczeństwo dobro prawne o istotnej wartości, poprzez naruszenie podstawowych reguł mających je chronić.

Okolicznością obciążającą przy wymiarze kary jest nagminność podobnych zachowań w danym miejscu w W. (ul. (...)).

Sąd nie doszukał się jakichkolwiek okoliczności łagodzących.

Wymierzając karę grzywny w wysokości 1.000,00 zł Sąd, zgodnie z art. 24 § 3 k.w., wziął pod uwagę, oprócz okoliczności wskazanych powyżej, dochody obwinionego, jej warunki osobiste i rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe, a w szczególności to, że obwiniony pracuje w banku, posiada uposażenie w wysokości 5.000,00 zł miesięcznie, nikogo nie mając na utrzymaniu. Kwota 1.000,00 zł grzywny jest więc adekwatna do możliwości zarobkowych obwinionego, jego stosunków majątkowych i osobistych. Obwiniony jest osobą w pełni zdolną do pracy zarobkowej, posiada znaczne możliwości zarobkowe.

Zdaniem Sądu, powyższa kara, mimo że orzeczona w sprawie o wykroczenie, w pełni osiągnie cele sprawiedliwościowe, będzie adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Kara osiągnie też cele prewencji ogólnej, wskaże innym, potencjalnym sprawcom, że nieopłacalne jest naruszanie podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz postępowanie mające na celu jedynie „odroczenie” wymiaru kary zaproponowanej przez oskarżyciela, licząc na łagodniejsze potraktowanie przez Sąd. Zdaniem Sądu, surowa, lecz sprawiedliwa kara (nawet za wykroczenie) jest też niezbędna dla realizacji celu indywidualno-prewencyjnego, który wyraża się w potrzebie zbudowania u obwinionego mechanizmów powstrzymujących go od popełnienia podobnych wykroczeń, które częstokroć kończą się tragicznie.

Na podstawie art. 118 § 1 i 3 k.p.s.w. w zw. z art. 119 k.p.s.w w zw. z art. 627 k.p.k. Sąd obciążył obwinionego kwotą 1.069,86 złotych tytułem kosztów procesu, na które składają się: opłata od kary grzywny – 100,00 zł, zryczałtowane koszty postępowania w wysokości 100,00 zł, jak również koszty pisemnej opinii biegłego – 869,86 zł. W ocenie Sądu, brak jest podstaw do zwolnienia obwinionego od ponoszenia kosztów sądowych, choćby w części, albowiem zważywszy na jego sytuację majątkową i rodzinną, uiszczenie ich jednorazowo (podobnie jak i grzywny) nie będzie zbyt dolegliwe, a koszty te są tylko i wyłącznie wynikiem zachowania obwinionego niezgodnego z podstawowymi zasadami ruchu drogowego. Nie można w tym stanie rzeczy oczekiwać, że ogół społeczeństwa, w tym osoby, które przestrzegają przepisy w ruchu drogowego, ze swoich podatków, będą ponosić konsekwencje finansowe zachowania obwinionego.

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji wyroku.