1.Sygn. akt VIII Ka 741/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 listopada 2014 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Przemysław Wasilewski

Protokolant Aneta Chardziejko

po rozpoznaniu w dniu 07 listopada 2014 roku

sprawy E. P.

obwinionego o czyn z art. 97 k.w.

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 29 maja 2014 roku, sygnatura akt XIII W 1311/14

Zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

E. P. został obwiniony o to, że:

w dniu w dniu 12 grudnia 2013 r. około godz. 15:00 w B. na ul. (...) kierując samochodem marki D. o nr rej. (...) w trakcie posypywania ulicy piaskiem wykonując manewr omijania nie zachował bezpiecznego odstępu od omijanego zaparkowanego samochodu marki P. o nr rej. (...) w wyniku czego doprowadził do zderzenia, a następnie nie podając swoich danych personalnych oraz z zakresu polisy OC oddalił się z miejsca zdarzenia,

tj. o wykroczenie z art. 97 k.w.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 29 maja 2014 r. w sprawie o sygn. akt XIII W 1311/14 obwiniony E. P. został uznany za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu i za to na podstawie art. 97 k.w. orzeczono wobec obwinionego karę grzywny w wysokości 400 złotych.

Zasądzono od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz kwotę 40 złotych tytułem opłaty.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł obwiniony E. P., zaskarżając wyrok w całości. Zarzucił rozstrzygnięciu nieprawidłową ocenę i nieprzedstawienie dowodów stwierdzających jego winę w rzekomej kolizji z samochodem marki P. nr rej. (...). Podał, że w jego ocenie zeznania świadków W. T. i J. T. nie zasługują na walor wiarygodności. Z tych też względów wniósł o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obwinionego jest zasadna w zakresie, w jakim prowadziła do uchylenia zaskarżonego orzeczenia.

Niniejsza sprawa należy do kategorii spraw, w których dla wykrycia prawdy materialnej niezbędnym jest zebranie w sposób wyczerpujący materiału dowodowego, wszystkich możliwych dowodów mających istotne znaczenie i dokonanie na ich podstawie, przestrzegając zasady swobodnej oceny dowodów (art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w.), prawidłowych ustaleń stanu faktycznego. Artykuł 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. wprowadza zasadę, iż wszelkie rozstrzygnięcia powinny być oparte o prawdziwe ustalenia faktyczne. Oznacza to, że wszystkie organy procesowe (w tym Sąd I Instancji) są zobligowane do dołożenia - niezależnie od woli stron - maksymalnych starań i wyczerpania wszelkich dostępnych środków dla poznania prawdy. Zasada prawdy materialnej określona w art. 2 § 2 k.p.k. ma związek z innymi zasadami procesowymi, a mianowicie: bezpośredniości, swobodnej oceny dowodów i obiektywizmu. Zasada obiektywizmu (art. 4 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w.) nakazuje organom prowadzącym postępowanie karne badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść obwinionego. Jest ponadto wyrazem postulatu, by ustalenia faktyczne odpowiadały prawdzie, co w postępowaniu sądowym jest osiągalne jedynie wtedy, gdy przedmiotem zainteresowania jest cały zebrany materiał dowodowy, bez pominięcia istotnych części i gdy całokształt tego materiału - po prawidłowym ujawnieniu go w procesie - stanie się następnie przedmiotem rozważań sądu.

Dopiero mając zgromadzony i prawidłowo oceniony cały materiał dowodowy, Sąd I Instancji jest w stanie prawidłowo ustalić stan faktyczny. Podkreślić należy, że przez prawdziwe ustalenia faktyczne rozumie się ustalenie, które zostało udowodnione. Udowodnienie zachodzi wówczas, gdy w świetle przeprowadzonych dowodów fakt przeciwny dowodzonemu jest niemożliwy lub wysoce nieprawdopodobny ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 30 grudnia 2010 r. o sygn. II AKa 280/10, opub. w POSAG, 2011/2/134-162, LEX 936530).

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I Instancji nie do końca sprostał powyższym wymogom i ustalenia, które zostały przez niego przyjęte nie zostały w pełni udowodnione, a tylko takie mogą stać się podstawą przypisania winy obwinionemu. Zadaniem Sądu Rejonowego było ustalenie, czy uszkodzenia w samochodzie należącym do pokrzywdzonego W. T., zostały spowodowane przez obwinionego w sposób i w okolicznościach przez niego wskazanych, czy też zdarzenie mogło mieć zupełnie inny przebieg, który wykluczałby w nim udział obwinionego.

Należałoby zacząć od dokładnej analizy wersji przedstawionej przez pokrzywdzonego W. T. (k. 6, 38v-39). W pierwszych zeznaniach świadek podał, że wracając z poczty zauważył, że samochód posiadał zarysowany prawy tylny błotnik znajdujący się od strony jezdni. Dodał, że po wejściu do domu jego brat J. T. powiedział, że przez okno widział przejeżdżający samochód ciężarowy służący do odśnieżania dróg, który zatrzymał się na wysokości samochodu ( brata). W trakcie postępowania sądowego pokrzywdzony (k. 38v-39, 40) zeznał, że jak wrócił z poczty, to ulica (...) była posypana piaskiem i zauważył uderzony błotnik z prawej strony w swoim samochodzie. W jego ocenie ten błotnik był pęknięty, miał dziurę i odstawał od karoserii, a obok tego błotnika były ślady dużego samochodu. Podał, że jeszcze „tym uderzonym samochodem” pojechał do fryzjera i jak wrócił to zadzwonił na Policję.

Tym samym w zeznaniach pokrzywdzonego istnieją zasadnicze różnice odnośnie powstałych uszkodzeń samochodu, które powinny zostać wyjaśnione i szczegółowo przeanalizowane. Należy bowiem podkreślić, że czym innym jest zarysowanie błotnika, a czym innym jego pęknięcie, dziura i fizyczne odstawanie błotnika od samochodu. Z notatki urzędowej sporządzonej przez funkcjonariusza policji M. Ż. (k. 1) wynikało zaś, że samochód został uszkodzony tj. wgnieciony był tylny zderzak po prawej stronie, co wynikało z protokołu oględzin (k. 3) i co potwierdził ten świadek składając zeznania (k. 13). Mając zatem na uwadze powyższe, w tym niespójne wersje podawane przez pokrzywdzonego, jak również zeznania świadka J. T. (k. 40-41, 9-9v), który stwierdził jedynie, że widział przejeżdżającą piaskarkę obok samochodu pokrzywdzonego, wniosek Sądu I Instancji o sprawstwie obwinionego, bez pogłębionej weryfikacji zeznań pokrzywdzonego i innych dowodów, wydaje się być co najmniej przedwczesny.

W ocenie Sądu Okręgowego koniecznym jest bardzo szczegółowa weryfikacja zeznań pokrzywdzonego - właściciela P. i wyjaśnienia rozbieżności w zakresie podawanych przez niego uszkodzeń w samochodzie, w tym również momentu kiedy je zauważył i komu w jakim czasie od zdarzenia o tym powiedział. Także zauważyć należy, że świadek po stwierdzeniu uszkodzenia samochodu pojechał do fryzjera, zamiast niezwłocznie zgłosić zdarzenie organom ścigania. W związku z tym wykluczyć należy możliwość, że różnica w opisie uszkodzeń w samochodzie jest spowodowana potencjalną możliwością dwukrotnego uszkodzenia samochodu – w miejscu zamieszkania pokrzywdzonego i w innym miejscu od czasu wyjazdu do fryzjera do momentu powrotu.

Warto podkreślić, że powyższe nie oznacza, iż w razie uzupełnienia materiału dowodowego, przy ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Rejonowy nie może dojść ponownie do wniosków, jakie powziął w niniejszym postępowaniu.

Powyższe braki dowodowe i nierozstrzygnięte przez Sąd Rejonowy wątpliwości przemawiają za tym, że nie można ustalić w sposób pewny przebiegu zdarzenia, bez wyjaśnienia istniejących w sprawie wątpliwości.

Przyjęcie zatem w stanie faktycznym uzasadnienia jednej z wersji zdarzenia, bez jej wnikliwego sprawdzenia, stanowiło naruszenie zasady prawdy materialnej, a ponadto przewidzianej w art. 4 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. zasady obiektywizmu, zgodnie z którą organy prowadzące postępowanie karne są obowiązane badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (obwinionego). Działając w ten sposób Sąd naruszył jedną z naczelnych zasad polskiego procesu karnego wyrażoną w art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. tj. zasadę prawdy materialnej, która nakłada na Sąd orzekający w sprawie obowiązek dążenia do dokonania ustaleń zgodnych z rzeczywistością. Wprowadza ona wymóg opierania wszelkich rozstrzygnięć na prawdziwych ustaleniach faktycznych i obliguje wszystkie organy procesowe do dołożenia – niezależnie od woli stron – maksymalnych starań i wyczerpania wszelkich dostępnych środków dla poznania prawdy.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy należy mieć na uwadze wszystkie podniesione wyżej uwagi i wytyczne, których wykonanie powinno doprowadzić do ustalenia prawidłowego i nie budzącego wątpliwości stanu faktycznego. Tak ustalony stan faktyczny musi następnie zostać poddany wnikliwej ocenie w świetle zasad określonych w art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w., a to z kolei winno doprowadzić do wydania w niniejszej sprawie sprawiedliwego wyroku.

Co do dowodów, które nie miały wpływu na uchylenie orzeczenia, Sąd Rejonowy powinien skorzystać z możliwości, jaką daje art. 442 § 2 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.