Sygn. akt: III U 585/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 listopada 2014r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR del. do SO Monika Obrębska

Protokolant:

sekretarz sądowy Przemysław Dudziński

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 listopada 2014r. w O.

sprawy z odwołania P. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o rentę rodzinną

na skutek odwołania P. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 24.04.2014r. znak (...)

orzeka:

1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje P. K. prawo do renty rodzinnej począwszy od dnia 07.12.2013r. na stałe;

2. stwierdza odpowiedzialność organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 24.04.2014r . Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. odmówił przyznania renty rodzinnej P. K..

P. K. złożył odwołanie od powyższej decyzji podnosząc, że niezrozumiałym jest dla niego fakt, że przez 34 lata był zaliczany do I grupy inwalidów, a obecnie Komisja ZUS „uzdrowiła” go i stwierdziła, że jest zdolny do pracy.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania. W uzasadnieniu wskazał, że odwołujący nie spełnia przesłanek do przyznania mu prawa do renty rodzinnej po zmarłym ojcu, gdyż orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 01.04.2014r. nie został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych ustalił i zważył, co następuje:

Odwołanie jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 65 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń.

Zgodnie z art. 68 ust. 1 cyt. ustawy dzieci własne mają prawo do renty rodzinnej do ukończenia 16 lat, do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 lat, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia oraz bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy w okresach, o których mowa wyżej.

W przedmiotowej sprawie spór pomiędzy stronami ograniczał się do rozstrzygnięcia czy odwołujący jest całkowicie niezdolny do pracy i czy niezdolność ta postała w okresach wskazanych w ustawie.

Na tę okoliczność Sąd dopuścił w sprawie dowód z opinii biegłych lekarzy z zakresu psychiatrii, psychologii, kardiologii, ortopedii i neurologii, jako właściwych ze względu na schorzenia odwołującego, którzy w złożonej opinii, po przeprowadzeniu badań podmiotowo – przedmiotowych rozpoznali u odwołującego upośledzenie umysłowe w stopniu umiarkowanym, nadciśnienie tętnicze i chondropatię kolana lewego po przebytym odległym w czasie urazie oraz otyłość i orzekli, że P. K. jest całkowicie niezdolny do pracy na stałe i niezdolność ta jest kontynuacją dotychczas stwierdzonej niezdolności do pracy, powstałą przez ukończeniem 16 roku życia. W uzasadnieniu wydanej opinii biegli sądowi zwrócili uwagę, że odwołujący na wniosek lekarza orzecznika został skierowany na badania psychologiczne. Psycholog stwierdziła pierwotne upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim/umiarkowanym i wskazała, że opiniowany nie nadaje się do pracy, ani samodzielnego życia. Pomimo tego Komisja Lekarska w swojej opinii napisała, że odwołujący jest upośledzony umysłowo w stopniu lekkim. Biegi podkreślili, że osoba, która ma rozpoznane upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, funkcjonuje zupełnie inaczej niż osoba, która ma rozpoznane upośledzenie umysłowe na pograniczu upośledzenia lekkiego/umiarkowanego. Biegli postawili pytanie, po co były wykonywane badania psychologiczne, skoro źle z nich skorzystano i nie odniesiono się do tego, o czym napisała psycholog. Wskazali, że uzyskany wynik IQ 50, mówi o upośledzeniu w stopniu umiarkowanym, a nie lekkim. Biegli zwrócili uwagę, że to ZUS wydał decyzję o przyznaniu odwołującemu renty socjalnej i to na stałe. Postawili w związku z tym kolejne pytanie „czyżby odwołujący wyleczył się upośledzenia?”. Biegli w tym zakresie pokreślili, że upośledzenie umysłowe nie jest traktowane jako choroba, lecz jako skutek działań różnych czynników patologicznych. Jest to stan nieodwracalny, który ma charakter kalectwa trwającego całe życie.

Do powyższej opinii zastrzeżenia złożył organ rentowy podnosząc, że zarówno lekarz orzecznik, jak też Komisja Lekarska ZUS nie stwierdzili całkowitej niezdolności do pracy oraz wskazując, że opis badania przeprowadzony przez lekarza orzecznika i Komisję Lekarską znacznie odbiega od opisu przeprowadzonego przez biegłych. Również w poprzednich latach ocena psychologiczna stopnia upośledzenia z oceną ilościową była inna niż w aktualnej ocenie biegłych (IQ 64). Jednocześnie, zdaniem organu rentowego, nie ma danych medycznych na istnienie procesu chorobowego, który byłby przyczyną takiego pogorszenia stanu. Wskazując na powyższe organ rentowy wniósł o powołanie kolejnego zespołu biegłych.

Sąd powyższy wniosek organu rentowego w oparciu o art. 217 § 3 k.p.c. oddalił uznając, że sporne okoliczności zostały już wyjaśnione. Argumenty podniesione w piśmie procesowym organu rentowego nie uzasadniają zdaniem Sądu stanowiska, że istniała obiektywnie potrzeba skorzystania z opinii kolejnych biegłych. Odmienna ocena stanu zdrowia odwołującego w kontekście jego zdolności do pracy dokonana przez organ rentowy, nie zawierająca konkretnych i przekonujących argumentów podważających miarodajność dotychczasowej opinii lub co najmniej miarodajność tę poddających w wątpliwość, nie może zdaniem Sądu decydować o zasadności dopuszczenia dowodu z kolejnego zespołu biegłych. Wskazać należy, że zarówno doktryna jak i orzecznictwo stoją na stanowisku, że potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii ( vide wyrok SN z 4 sierpnia 1999 r, I PKN 20/99, OSNAPiUS 2000, nr 15, poz. 479). Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie, potrzeby powołania kolejnego zespołu biegłych, nie widział. Sąd podzielił w pełni wywody i wnioski opinii biegłych lekarzy sądowych powołanych do wydania opinii w przedmiotowej sprawie. Podkreślić należy, że wydane one zostały przez biegłych lekarzy o specjalnościach odpowiednich do ujawnionych wcześniej u odwołującego jednostek chorobowych, po dokonaniu analizy zebranej w sprawie dokumentacji medycznej, przeprowadzeniu wywiadu oraz badań odwołującego. Zarówno rozpoznanie, jak i wnioski, zawarte w opinii są spójne, logiczne oraz szczegółowo i przekonująco umotywowane. Biegli, występujący w sprawie, wydali opinię, z której wynika, że stan zdrowia odwołującego czyni go nadal całkowicie niezdolnym do pracy na stałe i jest to kontynuacja dotychczas stwierdzonej niezdolności do pracy powstałej przed ukończeniem 16 roku życia. Nie ulega wątpliwości, że P. K. jest osobą upośledzoną umysłowo w stopniu umiarkowanym, a schorzenie to jest stanem nieodwracalnym, mającym charakter kalectwa trwającego całe życie, na co również wskazywali biegli. Podkreślić w tym miejscu należy, że w pełni zasadnie biegli sądowi zwrócili uwagę, że orzecznicy ZUS nie uwzględnili opinii konsultanta psychologa, choć sami o konsultację tę się zwrócili. Konsultant psycholog w sposób jednoznaczny określił, że P. K. nie nadaje się do pracy ani samodzielnego życia (vide opinia konsultanta psychologa). Ponadto niezrozumiałym i niekonsekwentnym wydaje się być stanowisko ZUS w przedmiotowej sprawie, w którym organ rentowy konsekwentnie utrzymuje, że odwołujący nie jest całkowicie niezdolny do pracy, podczas gdy w dalszym ciągu wypłaca mu rentę socjalną, której podstawową przesłanką jest właśnie wystąpienie całkowitej niezdolności do pracy.

Biorąc pod uwagę wszystkie wskazane wyżej argumenty Sąd doszedł do przekonania, że P. K. spełnia kwestionowaną przez ZUS przesłankę, określoną w art. 68 ust. 1 pkt. 3 cyt. wyżej ustawy.

W przedmiotowej sprawie zostały też spełnione pozostałe przesłanki warunkujące nabycie prawa do renty rodzinnej. Ojciec odwołującego K. K. w chwili śmierci miał bowiem ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy (vide dokumenty z akt rentowych K. K.).

Z powyższych względów Sąd w oparciu o art. art.477 14 § 2 kpc zmienił zaskarżoną decyzję ZUS i przyznał P. K. prawo do renty rodzinnej począwszy od dnia 07.12.2013r. tj. od dnia śmierci ojca na stałe.

Zgodnie z treścią art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd był zobowiązany, przyznając odwołującemu prawo do renty rodzinnej na dalszy okres, do zamieszczenia z urzędu w sentencji wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności organu rentowego odnośnie do nieustalenia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji tj. zarówno przyznającego prawo do świadczenia, jak też jego brak ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.04.2010 roku, II UK 330/09, LEX 604220). W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie istniały podstawy do obciążenia odpowiedzialnością organu rentowego za nieprzyznanie odwołującemu prawa do renty rodzinnej już na etapie postępowania przed ZUS. Na błędne orzeczenie lekarza orzecznika i Komisji Lekarskiej wskazywali w sposób jednoznaczny biegi sądowi. Podkreślić też należy, że nie uznając odwołującego za całkowicie niezdolnego do pracy, orzecznicy ZUS pominęli zupełnie opinię konsultanta psychologa, który jednoznacznie wskazywał, że odwołujący „nie nadaje się do pracy ani samodzielnego życia”, jak też pominęli całkowicie okoliczność, że dla potrzeb ustalania uprawnień do renty socjalnej, P. K. był i jest nadal przez ZUS uznawany za całkowicie niezdolnego do pracy na stałe (vide pismo ZUS z dnia 05.11.2014r. k. 48 akt sądowych). Z tych względów orzeczono jak w pkt. 2 wyroku.