Sygn. akt IIIRC 258/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2014 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Wioletta Obrębska

Protokolant st.sekr.sądowy Elżbieta Kowalczyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 listopada 2014 r. w S.

sprawy z powództwa małoletniego S. S.

reprezentowanego przez przedstawiciela ustawowego A. Ż.

przeciwko K. S. (1)

o podwyższenie alimentów

powództwo oddala.

Z/

1.  odnotować,

2.  za 21 dni.

S., 18 listopada 2014 r.

Sygn. akt IIIRC 258/14

UZASADNIENIE

Przedstawicielka ustawowa małoletniego powoda S. A. Ż. wniosła o podwyższenie alimentów od pozwanego K. S. (1) na rzecz małoletniego powoda z kwoty po 300 zł miesięcznie do kwoty po 500 zł. miesięcznie.

W uzasadnieniu pozwu podała m.in., że alimenty w tej wysokości stały się obecnie niewystarczające aby pokryć najistotniejsze potrzeby powoda. Wskazała, że wydatki wzrosły ponieważ powód zaczął uczęszczać do przedszkola w R. i opłaty z tego tytułu wynoszą miesięcznie około 160 zł, a oprócz tego trzeba było zapłacić jednorazowo za ubezpieczenie powoda 26 zł i składkę na radę rodziców 40 zł. Podała, że konieczne było nabycie niezbędnego wyposażenia dla przedszkolaka (przybory do rysowania i malowania, kapcie) i trzeba będzie uzupełniać je na bieżąco. Dodała, że zwiększyły się wydatki na koszty wyżywienia i ubrania powoda. Matka powoda wskazała nadto, że jest na urlopie wychowawczym i jedynym źródłem jej utrzymania jest zasiłek rodzinny na dwoje dzieci łącznie 154 zł i dodatek z tytułu opieki nad dzieckiem w okresie urlopu wychowawczego w kwocie 400 zł, który będzie wypłacany do 31.X.2014 r. Dodała, że na drugie dziecko otrzymuje alimenty w kwocie 400 zł

Pozwany K. S. (1) w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu podniósł, iż z obowiązku alimentacyjne wywiązuje się sumiennie, pomagając matce swojego syna nawet w większym zakresie niż zobowiązał go do tego Sąd. Wskazał, że w miarę swoich możliwości dodatkowo kupuje synowi ubrania (buty, kurtka) oraz inne drobne rzeczy. Dodał, że jego sytuacja finansowa jest zła z przyczyn leżących po stronie matki powoda. Wskazał, że w związku z oszukaniem go przez matkę powoda przez ponad rok czasu płacił jej dodatkowe alimenty w kwocie 250 zł na jej drugie dziecko O. Ż., która nie jest jego dzieckiem. Podał, że nawet kiedy wygrał sprawę o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa, powódka nie zrezygnowała z nienależnych jej alimnetów. Wskazał, że dopiero wyrok sądu w sprawie o uchylenie alimnetów spowodował, że nie musi płacić na nie swoje dziecko. Dodał, że konieczność wytoczenia spraw sądowych spowodowała, iż popadł w kłopoty finansowe gdyż sprawy kosztowały go około 15000 zł. Musiał pożyczyć pieniądze od najbliższej rodziny. Wskazał nadto, że nie posiada stałego zatrudnienia, nie jest zarejestrowany jako bezrobotny ponieważ jest ubezpieczony w KRUS-ie. Podał, że utrzymuje się jedynie z prac sezonowych w branży budowlanej, z czego uzyskuje dochód średnio 1100 zł miesięcznie. Dodał, że w sezonie zimowym w ogóle nie osiąga dochodów. Wymienił wydatki które co miesiąc ponosi tj. energia elektryczna 120 zł, 50 zł telefon, 300 zł wyżywienie, środki higieny osobistej, chemia gospodarcza, 36 zł abonament telewizyjny, 200 zł paliwo do samochodu, 300 zł alimenty na syna K. S. (2), 300 zł na powoda.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Alimenty od pozwanego K. S. (1) na rzecz małoletniego powoda S. S. zostały zasądzone w wysokości po 300 zł. miesięcznie w wyroku Sądu Rejonowego w Szczytnie w dniu 8 kwietnia 2013 r., w sprawie sygn. akt III RC 71/13. W wyroku Sąd również zasądził od pozwanego alimenty w kwocie po 250 zł na rzecz małoletniej O. S.. Na sprawie pozwany kwestionował swoje ojcostwo wobec O. S. twierdząc, że ma informację, iż matka dziecka pobiera na nie pieniądze od innego mężczyzny. A. Ż. przed Sądem podała wówczas, że O. S. jest dzieckiem pozwanego a ona nie miała kontaktów z innymi mężczyznami.

A. Ż. wówczas nie pracowała, przebywała na urlopie wychowawczym. Utrzymywała się, jak twierdziła, z pomocy siostry i zasiłku wychowawczego oraz rodzinnego w łącznej kwocie około 500 zł. Nie ponosiła kosztów utrzymania domu, w którym mieszkała. Małoletni powód S. S. miał 3 lata, nie chodził do przedszkola, pozostawał pod opieką matki. Dziecko było zdrowe, rozwijało się prawidłowo.

Pozwany K. S. (1) miał ziemię ponad 3 ha, którą otrzymał w darowiźnie od rodziców. Utrzymywał się z dopłaty w wysokości 2500 zł otrzymanej miesiąc wcześniej. Pozwany nie pracował. Został zwolniony z pracy w W., gdyż przeciął przewody w trakcie pracy. W W. zarabiał od 60-200 zł dziennie. Dniówka w wysokości 200 zł zdarzała się mu 1-2 razy w miesiącu. W W. mieszkanie zapewniał mu pracodawca. Miesięcznie zarabiał wówczas około 2100-2300 zł. Pracował bez umowy. Po powrocie do miejsca zamieszkania K. S. (1) pracował przez okres około 4,5 tygodnia u stolarza w Ł.. Przestał tam pracować po tym jak został pobity przez partnera siostry A. Ż.. Pozwany mieszkał sam dzieląc budynek z bratem. Ponosił opłaty za światło w wysokości 100 zł, 61 zł za abonament za telefon, za opał płacił 2000 zł za sezon. Ponadto opłacał alimenty na syna z poprzedniego związku w wysokości 300 zł miesięcznie. Pozwany był zdrowy, palił papierosy, choć próbował rzucić. Opłacał nadto ubezpieczenie w KRUS w kwocie 130 zł na kwartał.

(dowód: akta IIIRC 71/13).

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Łomży sygn. akt III RC 162/13 ustalono bezskuteczność uznania ojcostwa przez K. S. (1) wobec małoletniej O. S.. Sąd zasądził też od A. Ż. na rzecz K. S. (1) kwotę 1800 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Obecnie małoletni S. S. chodzi do Przedszkola Samorządowego (...) w R.. Matka dziecka w związku z pobytem małoletniego w przedszkolu płaci za wyżywienie około 138 zł miesięcznie oraz opłatę edukacyjną w wysokości około 21 zł miesięcznie. We wrześniu dodatkowo musiała zapłacić za (...) 26 zł i za (...) 40 zł. A. Ż. otrzymuje z Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w R. przyznane decyzją do 31.10.2014 r. na dwoje dzieci po 77 zł zasiłku rodzinnego oraz 400 zł z tytułu opieki nad dzieckiem w okresie korzystania z urlopu wychowawczego. A. Ż. nadal nie pracuje i utrzymuje się tylko z zasiłku rodzinnego na dzieci i zasiłku wychowawczego. Z zawodu jest sprzedawcą. Wymieniona mieszka z dziećmi u swoich rodziców. Rodzice A. Ż. są na rencie. S. S. jest zdrowy, nie przyjmuje na stałe żadnych leków. Pozwany zabiera dziecko do siebie w każdy I i III weekend tj. odbiera go w sobotę o 10.00 i odwozi w niedzielę o 12.00.

Pozwany K. S. (1) utrzymuje się z prac dorywczych i czasami pracuje 2-3 tygodnie w miesiącu. Zarabia około 1000-1500 zł miesięcznie. Pozwany nadal mieszka w D. w domu po rodzicach. Jest właścicielem 3 ha ziemi oraz współwłaścicielem z rodzeństwem tj. siostrą i bratem 3 ha. Pozwany nie uprawia tej ziemi, pobiera jedynie dopłaty unijne, natomiast ziemię użytkuje jego szwagier. Za ubiegły rok pozwany pobrał 2100 zł dopłaty unijnej. Z małżeństwa ma jeszcze jednego syna w wieku 10 lat i nadal płaci na niego alimenty w wysokości po 300 zł miesięcznie. Pozwany nadal też mieszka sam i zajmuje połowę domu, a na drugiej połowie mieszka jego brat i siostra. K. S. (1) ma samochód, który kupił 8 lat temu. Pozwany ma 10000 zł długu u rodziny. Zimą nie miał pracy natomiast ponosił wydatki z tytułu alimnetów na troje dzieci. Pozwany płaci za światło 120-130 zł wywóz śmieci kwartalnie 60 zł, RTV 36 zł i telefon od 25-50 zł.

(dowód: zaświadczenie k.4, decyzja k.5, odpis wyroku k.14, rachunek k.15, 16, zeznania A. Ż. k.17v, K. S. (1) k.17v-18)

Sąd zważył co następuje:

Roszczenie powoda jest bezzasadne i dlatego należało je oddalić.

Rozpatrując niniejszą sprawę Sąd oparł się na dokumentach przedłożonych przez strony sporządzonych w przepisanej formie i przez kompetentne organy tym samym korzystających z domniemania prawdziwości /art. 244 kpc/, a także na dowodzie z wyjaśnień stron. Wyjaśnienia stron w zasadniczych kwestiach były bezsporne, w sferze sporu pozostaje ocena usprawiedliwionych potrzeb powoda oraz możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego.

Zgodnie z art. 138 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego.

Od ustalenia wysokości alimentów upłynął okres 1 roku i 7 miesięcy. W tym okresie w sytuacji strony powodowej zmieniło się jedynie to, że małoletni S. S. poszedł do przedszkola. Z tego tytuł matka dziecka ponosi opłatę miesięczną w kwocie około 159 zł. Podkreślić jednak należy, że kwota 138 zł jest przeznaczona na miesięczne wyżywienie dziecka w przedszkolu. Dziecko za tę kwotę ma zatem zapewnione śniadanie i obiad. Ponadto dziecko ma zapewnioną opiekę i w tym czasie jego rodzice mogą pracować.

Zauważyć też należy, że od ostatniej sprawy o alimenty uregulowaniu uległy kontakty ojca z małoletnim powodem. Wcześniej były one nieregularne. Teraz powód zabiera syna na dwa weekendy w miesiącu, podczas których również zapewnia mu wyżywienie i opiekę.

A. Ż. nie wskazała na żadne inne okoliczności które powodowałyby zmianę stosunków uzasadniającą podwyższenie alimentów. Nie można uznać za taką zmianę stosunków upływ czasu albowiem od wydania wyroku w ostatniej sprawy o alimenty minęło zaledwie rok i 7 miesięcy. Trudno zatem uznać, że przez tak krótki okres czasu znacznie wzrosły wydatki na dziecko np z powodu wzrostu cen. Sąd nie kwestionował zresztą twierdzeń pozwanego, że sam również kupuje dziecku różne rzeczy, w tym ubrania. W ocenie sądu obowiązek alimentacyjny winien być zatem ustalony w takiej wysokości by ojciec dziecka mógł także bez uszczerbku dla swojego koniecznego utrzymania kupić coś synowi w prezencie podczas pobytu dziecka u niego, a nie tylko przekazywać środki finansowe do rąk jego matki.

Analizując sytuację finansową matki powoda nie można jej określić jak zadowalającej. Dlatego niezrozumiałe jest postępowanie A. Ż., która zamiast podjąć pracę zarobkową nadal przebywa na urlopie wychowawczym. Zauważyć należy, że obecnie jedno z dzieci chodzi już do przedszkola, natomiast drugim mogliby zaopiekować się jej niepracujący rodzice. Jeżeli zaś decyzja o dalszym pozostawaniu przez A. Ż. na urlopie wychowawczym jest spowodowana, mimo wszystko, potrzebą opieki nad małoletnią O. Ż., nie można konsekwencjami tej decyzji obciążać pozwanego, który nie jest ojcem tego dziecka. Podkreślić należy, że obowiązek alimentacyjny ciąży na obu rodzicach. Wobec faktu, że S. S. chodzi już do przedszkola, jego matka w mniejszym obecnie zakresie realizuje ten obowiązek własnymi staraniami o jego wychowanie, a większy winien być teraz jej udział finansowy.

Odnosząc się do sytuacji finansowej K. S. (1) zauważyć należy, że od ostatniej sprawy o alimenty nie wzrosły jego dochody. Pozwany za to poniósł szereg dodatkowych wydatków, związanych ze sprawami sądowymi, jakie toczyły się w związku z nieprawdziwymi twierdzeniami A. Ż. (również przed Sądem), że on jest ojcem jej córki. Pozwany jest niewątpliwie osobą zdrową i dyspozycyjną, niemniej jednak nie ma stałej pracy i obecnie zarabia od 1000 do 1500 zł miesięcznie. Ma natomiast na utrzymaniu oprócz powoda jeszcze jednego syna, który ma już 10 lat. Obecnie zatem płaci na dwoje dzieci łącznie 600 zł alimentów. Zaznaczyć natomiast należy, że to na starsze dziecko, chodzące już do szkoły, pozwany winien w pierwszej kolejności podwyższyć przekazywane środki pieniężne, co też należy uwzględnić przy ustalaniu jego możliwości majątkowych.

Mając na uwadze powyższe okoliczności na podstawie art. 133§1, 135 i 138 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego Sąd orzekł jak w sentencji.

z/

1.  odnotować,

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć A. Ż.

3.  za 14 dni.