Sygnatura akt VI Ka 718/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Krzysztof Ficek

Sędziowie SSO Bożena Żywioł (spr.)

SSO Marcin Schoenborn

Protokolant Barbara Szkabarnicka

przy udziale Elżbiety Ziębińskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2014 r.

sprawy K. G. (1) /G./ ur. (...) w S.

syna R. i Z.

oskarżonego z art. 207§1 kk i art. 157§2 kk w zw. z art. 11§2 kk, art. 216§1 kk i art. 217§1 kk w zw. z art. 11§2 kk, art. 216§1 kk i art. 217§1 kk w zw. z art. 11§2 kk, art. 157§2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 30 kwietnia 2014 r. sygnatura akt IX K 1771/11

na mocy art. 437 § 1 kpk i art. 636 § 1 kpk

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

2.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 20 zł (dwadzieścia złotych) i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 400 zł (czterysta złotych).

VI Ka 718/14

UZASADNIENIE

Od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 30 kwietnia 2014r., sygn. akt IX K 1771/11, apelację wniósł obrońca oskarżonego K. G. (1), który zaskarżył orzeczenie w całości.

Apelację tę sąd odwoławczy ocenił, jako bezzasadną i to w stopniu oczywistym.

Sąd Rejonowy zgromadził pełny materiał dowodowy i ocenił go w sposób wszechstronny, dogłębny, zgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wyprowadzając prawidłowe wnioski, co do zachowań podjętych przez oskarżonego względem pokrzywdzonych oraz oceny prawnej tych zachowań.

Za przypisane sprawcy przestępstwa sąd pierwszej instancji wymierzył mu kary adekwatne do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości czynów.

Odnosząc się do poszczególnych zarzutów podniesionych w apelacji stwierdzono, co następuje:

Skoro z ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji wynika, że oskarżony w sierpniu 2011r. dwukrotnie znieważył pokrzywdzoną E. C. słowami powszechnie uznanymi za obelżywe /k- 228 v./, to twierdzenie apelującego, iż chodziło o zachowanie jednokrotne wykluczające możliwość przyjęcia konstrukcji czynu ciągłego - jako abstrahujące od rzeczywistego stanu rzeczy, jest nietrafne.

Używane przez oskarżonego zniewagi pod adresem żony i córki w żadnym razie nie mogą być przyjęte za zgodne ze zwyczajami panującymi w tej rodzinie, były to określenia bardzo wulgarne i nawet przy uwzględnieniu wyjaśnień oskarżonego brak podstaw do przyjęcia, iż takiego samego języka w komunikowaniu się z oskarżonym używały pokrzywdzone.

Sam fakt wyprowadzenia się z domu przez K. G. (1) nie dowodzi, że wcześniej oskarżony nie zachowywał się wobec członków rodziny agresywnie, zwłaszcza, że owa przeprowadzka nastąpiła już w toku postępowania toczącego się w niniejszej sprawie - co uzasadnia tezę, iż wpisana jest ona w przyjętą przez oskarżonego linią obrony.

Pozostaje faktem, że wiele istotnych ustaleń w tej sprawie poczyniono w oparciu o zeznania pokrzywdzonych: A. G., E. C. i D. G., jednak sąd pierwszej instancji – na co wskazują pisemne motywy zaskarżonego wyroku – oceniał ich relacje z dużą dozą ostrożności mając na uwadze konflikt, który dzieli domowników. Sąd w sposób szczegółowy wytłumaczył, dlaczego uznał za wiarygodne przedstawione przez wskazane powyżej pokrzywdzone opisy zachowań oskarżonego, skutkujące przypisaniem mu w zaskarżonym wyroku poszczególnych występków. Sąd Rejonowy miał na uwadze to, że relacje pokrzywdzonych znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadków pośrednich, którzy wprawdzie nie byli naocznymi obserwatorami incydentów, jednak mieli kontakt z pokrzywdzonymi bezpośrednio potem, a także dokumentacji medycznej potwierdzającej wystąpienie u A. G. oraz D. G. obrażeń ciała, których rodzaj, charakter i umiejscowienie w opinii lekarza – biegłego sądowego korelowały z opisem zdarzeń przedstawionym przez pokrzywdzone.

Wskazać należy, iż świadkami różnych agresywnych zachowań oskarżonego, potwierdzających, że do takich działań jest on zdolny, zwłaszcza po spożyciu alkoholu, byli także świadkowie, którzy nie są w sprawie pokrzywdzonymi: M. G., A. C. i M. M..

Ocena zeznań A. G., E. C. i D. G. dokonana przez sąd meriti uwzględniła, bo uwzględnić musiała, wszystkie powyżej wskazane okoliczności.

Gdy chodzi o wydarzenia z dnia 4 września 2011r., to nie jest przekonujące powoływanie się skarżącego na zeznania świadków W. P., T. W. i R. W., jako dowody wykluczające, by oskarżony dopuścił się w omawianym dniu występków na szkodę M. L. i A. J..

Świadkowie obrony, jak wynika z ich zeznań, opuścili bowiem festyn wcześniej, niż oskarżony i zanim doszło do zdarzeń, które polegały na znieważeniu M. L. i A. J. oraz naruszeniu ich nietykalności cielesnej. W tej sytuacji niepotwierdzenie przez świadków wskazanych przez apelującego takich zachowań oskarżonego w żadnym razie nie wyklucza, iż do nich doszło.

Uderzenie M. L. w czoło, a A. J. w ucho nie pozostawiło żadnych śladów /było to podstawą przyjęcia, ze oskarżony wyłącznie naruszył nietykalność cielesną tych pokrzywdzonych/, zatem nie mogła powstać dokumentacja medyczna potwierdzająca, iż pokrzywdzone zostały przez oskarżonego uderzone.

Jakkolwiek Sąd Rejonowy istotnie ustalił, że A. G. i E. C. były zdolne do zachowań asertywnych, prezentowania wobec oskarżonego negatywnych uczuć, wyrażania irytacji i podejmowania z oskarżonym dyskusji, to jednak odnośnie konkretnych sytuacji, których dotyczą czyny z art. 216 § 1 kk. przypisane oskarżonemu w pkt 1 i 2 wyroku nie ustalono, by doszło do jakichkolwiek zachowań prowokujących ze strony pokrzywdzonych lub też do retorsji wobec oskarżonego.

Reasumując stwierdzić należy, iż dokonana przez sąd meriti analiza dowodów jest prawidłowa i zasługuje na pełną akceptację.

Poczynione w jej efekcie ustalenia faktyczne pozostają zatem pod ustawową ochroną i nie mogą być skutecznie kwestionowane.

Sąd Rejonowy bez jakiejkolwiek obrazy dokonał właściwej subsumcji poczynionych ustaleń pod przepisy prawa materialnego.

Kary jednostkowe wymierzone za poszczególne przypisane K. G. występki są współmierne do wagi popełnionych czynów, uwzględniają też wszystkie ich okoliczności. Kary łączne orzeczono w oparciu o korzystną dla sprawcy zasadę asperacji. Wykonanie kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawieszono pomimo tego, że oskarżony jest osobą karaną.

Wszystko to świadczy o tym, że kary nie są rażąco surowe, co prowadzi do wniosku o braku podstaw do ingerencji sadu odwoławczego w treść zawartych w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięć w tym zakresie.

Z naprowadzonych względów orzeczenie sądu pierwszej instancji zostało utrzymane w mocy, czego konsekwencją było obciążenie oskarżonego kosztami procesu za postępowanie odwoławcze.