Sygn. akt VI Ka 451/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Tomasz Skowron (spr.)

Sędziowie SO Waldemar Masłowski

SO Klara Łukaszewska

Protokolant Anna Potaczek

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Macieja Prabuckiego

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2014 r.

sprawy A. S.i P. T.

oskarżonych z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i inne

z powodu apelacji, wniesionych przez obrońców oskarżonych i oskarżonego P. T.

od wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

z dnia 20 maja 2014 r. sygn. akt II K 10/14

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonych A. S.i P. T. uznając apelacje obrońców oskarżonych oraz oskarżonego P. T. za oczywiście bezzasadne,

zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. E. G. kwotę 516, 60 zł w tym 96, 60 zł podatku od towarów i usług tytułem nieopłaconej obrony oskarżonego P. T. z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw.J. K.kwotę 516, 60 zł w tym 96, 60 zł podatku od towarów i usług tytułem nieopłaconej obrony oskarżonego A. S.z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

zwalnia oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 451/14

UZASADNIENIE

P. T. i A. S.zostali oskarżeni o to, że:

w dniu 21.04.2013 roku w K. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu przemocą w postaci bicia rękoma po twarzy, żebrach, kopania oraz groźbami zabicia i połamania kości usiłowali doprowadzić S. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 150 zł powodując u S. B. obrażenia w postaci rany tłuczonej łuku brwiowego lewego, podbiegnięcia krwawego nad prawym łukiem brwiowym śr 5 cm, zadrapania skóry na grzbiecie nosa i na obu małżowinach usznych powodujących rozstrój zdrowia organizmu na okres poniżej 7 dni, lecz celu nie osiągnęli z uwagi na brak pieniędzy u pokrzywdzonego,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

w dniu 21.04.2013 roku w K. na ul. (...) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu przemocą w postaci przewrócenia na ziemię, bicia rękoma po twarzy i żebrach, oraz uderzeń nogami po całym ciele usiłowali doprowadzić S. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 150 zł powodując u S. B. obrażenia w postaci rany tłuczonej łuku brwiowego lewego, podbiegnięcia krwawego nad prawym łukiem brwiowym śr 5 cm, zadrapania skóry na grzbiecie nosa i na obu małżowinach usznych powodujących rozstrój zdrowia organizmu na okres poniżej 7 dni, lecz celu nie osiągnęli z uwagi na nieposiadanie pieniędzy u pokrzywdzonego,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze wyrokiem z dnia 20 maja 2014r. w sprawie II K 10/14:

uznał oskarżonych P. T. i A. S.za winnych popełnienia czynów opisanych w pkt 1 i 2 części wstępnej wyroku, przy przyjęciu, iż stanowią one ciąg przestępstw tj. czynów z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to za podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierzył P. T. karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności zaś A. S. karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. wykonanie wymierzonej oskarżonemu A. S.kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił ustalając na podstawie art. 70 § 2 k.k. okres próby na 5 (pięć) lat;

na podstawie art. 73 § 2 k.k. oddał oskarżonego A. S.w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet wymierzonej oskarżonemu P. T. kary pozbawienia wolności zaliczył okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 23 kwietnia 2013 r. do dnia 15 maja 2013 r. zaś oskarżonemu A. S.okres zatrzymania w dniach 24 i 25 kwietnia 2013r.;

na podstawie art. 29 ust.1 ustawy prawo o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. E. G. oraz adw. J. K.kwoty po 588 zł netto, oraz kwoty po 135,24 zł tytułem podatku od towarów i usług, tj. łącznie kwoty po 723,24 zł brutto;

na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił w całości oskarżonych P. T. i A. S.od kosztów sądowych obciążając nimi Skarb Państwa, w tym na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych nie wymierzył im opłaty.

Od wyroku tego wnieśli apelacje obrońcy oskarżonych A. S.i P. T. oraz oskarżony P. T..

Obrońca oskarżonego A. S.zarzucił orzeczeniu:

obrazę prawa materialnego a to art. 28§2 kk w zw. z art. 20 kk poprzez jego niezastosowanie wyrażające się w przyjęciu, że oskarżeni przystępując wspólnie do realizowania inkryminowanego działania i zawierając porozumienie w tym zakresie w sposób dorozumiany, dysponowali tożsamą wiedzą co do zasadności i wymagalności roszczeń pokrzywdzonego względem jednego z ich , gdy tymczasem A. S.przystąpił do realizowanego przez współoskarżonego przestępstwa pozostając w usprawiedliwionym okolicznościami błędnym przekonaniu, że użycie przemocy przez P. T. względem pokrzywdzonego podyktowane jest wymuszeniem zwrotu przysługującej mu wierzytelności,

Nadto obrońca A. S.zarzucił:

rażącą niewspółmierność kary w stosunku do stopnia i winy oskarżonego A. S., zastosowaną z pominięciem prymatu prewencji indywidualnej względem sprawcy nieletniego oraz przesłanek warunkujących przystąpienie przez niego do inkryminowanego zdarzenia, takich jak pozostawanie pod silnym wpływem współoskarżonego drugorzędna rola w popełnionych przestępstwie, stopień świadomości i wiek oskarżonego, jego właściwości i warunki osobiste.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca A. S.wniósł o:

1, zmianę kwalifikacji prawnej czynu popełnionego przez oskarżonego poprzez przyjęcie, iż dopuścił się on występku z art. 13§1 kk w zw. z art. 191§2 kk i art. 157§2 kk w zw. z art. 11§2 kk i za to działając na zasadzie art.10§4 kk wniósł o zastosowanie wobec oskarżonego środków wychowawczych przewidzianych dla nieletnich , a w przypadku braku podstaw do ich zastosowania – o nadzwyczajne złagodzenie wobec niego kary i wymierzenie mu na zasadzie art. 60§1 i 6 pkt 4 kk w zw. z art. 54§1 kk kary grzywny lub ograniczenia wolności,

e w e n t u a l n i e o:

zmianę wymierzonej oskarżonemu kary przez zastosowanie na zasadzie art. 19§4 kk wobec oskarżonego środków wychowawczych przewidzianych dla nieletnich, a w przypadku braku podstaw do ich zastosowania, jej nadzwyczajne złagodzenie i wymierzenie oskarżonemu na zasadzie art. 60§1 i 6 pkt 5 kk w zw. z art. 54§1 kk kary ograniczenia wolności.

Obrońca oskarżonego P. T. zarzuciła wyrokowi Sądu I instancji rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary i wniosła o:

zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

- wymierzenie oskarżonemu kary w dolnej granicy ustawowego zagrożenia,

- warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary wobec oskarżonego na okres próby wynoszący 5 lat,

- oddanie oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego,

a nadto o:

- zwolnienie oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, - zasądzenie od Skarbu Państwa kosztów obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

Oskarżony P. T. w osobiście sporządzonej apelacji zarzucił wyrokowi:

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść a polegający na przyjęciu, że oskarżony swoim zachowaniem 3wyczerpał znamiona czynu opisanego w art. 13§1 kk, 282 kk i art. 157§2 kk w zw. z art. 11§2 kk x2,

obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia tj. art. 4 kpk, art. 5§2 kpk, art. 7 kpk polegająca na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów – nierozważenia całokształtu okoliczności mających znaczenie dla orzeczenia o winie oskarżonego a także rozstrzygnięciu nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego.

Podnosząc takie zarzuty oskarżony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmniejszenie kary pozbawienia wolności ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Żadna z apelacji wywiedzionych w niniejszej sprawie nie zasługiwała na uwzględnienie.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu apelacji obrońcy oskarżonego A. S.dotyczącego obrazy prawa materialnego – art.28§2 k.k. w zw. z art.20 k.k. poprzez ich niezastosowanie stwierdzić należy, że podobnie jak pozostałe zarzuty wskazywane w wywiedzionych apelacjach tak i ten nie zasługuje na uwzględnienie. W art. 20 k.k. wyrażona została zasada niezależności kwalifikacji prawnej czynów zabronionych z punktu widzenia strony podmiotowej oraz zasada niezależności odpowiedzialności współdziałającego od odpowiedzialności pozostałych współdziałających. W myśl tego przepisu odpowiedzialność musi być przypisywana każdemu ze współdziałających indywidualnie i brak jej przypisania po stronie jednego ze współdziałających nie wyklucza odpowiedzialności pozostałych. Art.28§2 k.k. określa błąd co do znamienia łagodzącego odpowiedzialność karną. Podkreślenia wymaga, że sąd meriti nie ustalił aby pokrzywdzony S. B. ukradł oskarżonemu jakiekolwiek „krążki”, za które to pieniędzy domagał się od pokrzywdzonego P. T.. Wręcz przeciwnie z zeznań pokrzywdzonego wprost wynika, że żadnego złomu należącego do oskarżonego nie zabierał i od początku zdarzenia temu zaprzeczał. W tej sytuacji nie znajduje oparcia w zebranym materiale dowodowym zawarta w apelacji obrońcy A. S.sugestia jakoby przystępując do działania po stronie P. T. oskarżony A. S.działał w zamiarze zmuszenia pokrzywdzonego do zwrotu współoskarżonemu wierzytelności. Należy ponadto dodać, że A. S.jest kolegą oskarżonego P. T., a zatem zna jego sytuację, a mianowicie, że nie posiada on żadnego majątku, był już uprzednio mimo młodego wieku wielokrotnie karany przez sąd, a przebywając na wolności utrzymywał się jedynie z niewielkiej kwoty ( 200 -300zł ) zarobionej z prac dorywczych. W tej sytuacji zupełnie nie znajduje potwierdzenia, iż miał on uzasadnione przekonanie, że przystępując do bicia S. B. działał w zamiarze wymuszenia na nim zwrotu wierzytelności dla współoskarżonego.

Nie dopatrzył się sąd odwoławczy naruszenia przepisów postępowania wskazywanych w apelacji osobistej oskarżonego P. T., tj. art. 4 k.p.k., art.5§2 k.p.k. oraz art.7 k.p.k.

Przepis art. 4 k.p.k. wyrażający zasadę obiektywizmu jest przepisem o wysokim stopniu abstrakcji normatywnej i powszechnie przyjmuje się, że bez wskazania konkretnych przepisów postępowania i konkretnych czynności podejmowanych przez sąd orzekający nie może stanowić samodzielnej podstawy odwoławczej. Skarżący co prawda kwestionuje sposób przeprowadzenia w niniejszym postępowaniu dowodu z opinii biegłych lekarzy psychiatrów, podnosząc, że całość badania trwała 10 minut, a badań psychologicznych w ogóle nie przeprowadzono. Jednakże w żaden sposób nie wskazuje jaki wpływ na zapadłe orzeczenie miało podnoszone przez niego uchybienie. Tym bardziej, że biegli w swojej opinii ( k.186-187 ) nie stwierdzili u oskarżonego ani upośledzenia umysłowego, ani choroby psychicznej, a jedynie nieprawidłowe cechy osobowości bez znaczenia orzeczniczego w sprawie.

Sąd Odwoławczy nie znalazł również podstaw do skutecznego formułowania zarzutu obrazy art.5§2k.p.k. przedstawionego w osobistej apelacji oskarżonego P. T.. Przypomnieć trzeba, że zasada wyrażona w przepisie art.5§2k.p.k. ma zastosowanie wówczas jedynie, gdy nie można było wyjaśnić występujących w sprawie wątpliwości. Podkreślenia wymaga nadto, że żądane przez przepis art.5§2k.p.k. wątpliwości muszą mieć obiektywne uwarunkowania i muszą być stwierdzone przez sąd rozstrzygający sprawę. Naruszenie wyżej wskazanej zasady jest możliwe bowiem tylko i wyłącznie wówczas, gdy sąd orzekający rzeczywiście powziął wątpliwości , co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa, a wobec niemożności ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. Wyrażona w art.5§2k.p.k. zasada nie nakłada w żadnej mierze na sąd obowiązku przyjęcia wersji najkorzystniejszej dla oskarżonego, lecz zakaz czynienia niekorzystnych domniemań w sytuacji, gdy stan dowodów nie pozwala na ustalenie faktów. Stanowczo trzeba stwierdzić, że tego rodzaju sytuacja nie wystąpiła w przedmiotowej sprawie, a zatem brak było podstaw do formułowania zarzutu obrazy powołanego przepisu.

Dla oceny, czy nie został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są miarodajne wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd ( nie zaś strona procesu ) rzeczywiście powziął wątpliwości, co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, względnie czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien powziąć. Powyższe wątpliwości odnoszą się więc między innymi do sytuacji, gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynikają różne wersje, a żadnej z nich nie daje się wyeliminować drogą dostępnej weryfikacji. Nie należą natomiast do nich wątpliwości związane z problemem oceny dowodów, a więc który z wzajemnie sprzecznych dowodów zasługuje na wiarę, a który takiego waloru nie ma ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z 22.12.1010r. sygn. akt IIKK 308/10; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 23.03.2011r. sygn. akt IIKa 468/10 ). Innymi słowy, stosowanie art.5§2k.p.k. znajduje zastosowanie dopiero wtedy, gdy możliwość pewnych ustaleń za pomocą swobodnej oceny dowodów zostaje wyczerpana. Sytuacja równoznaczna z „ nie dającymi się usunąć wątpliwościami” jest kategorią obiektywną w tym sensie, że zasady logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego lub wiedzy nie pozwalają ustalić określonego faktu. Nie ma to zatem nic wspólnego z subiektywnymi ocenami strony procesowej ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 31.01.2012r. sygn. akt II AKa 403/11 ).

Nie dopatrzył się również sąd okręgowy naruszenia przepisu art.7k.p.k. Zebrane w toku postępowania dowody zostały ocenione w zgodzie z zasadami wyrażonymi w tym przepisie.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia to błąd, który wynika bądź to z niepełności postępowania dowodowego, bądź też z przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. Może on więc być wynikiem nieznajomości określonych dowodów lub nieprzestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ocenie dowodów ( art. 7 k.p.k. ), np. błąd logiczny w rozumowaniu, zlekceważenie niektórych dowodów, danie wiary dowodom nieprzekonującym, bezpodstawne pominięcie określonych twierdzeń dowodowych, oparcie się na faktach w istocie nieudowodnionych itd. W orzecznictwie trafnie podnosi się, że zarzut ten jest słuszny tylko wówczas „gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania”, nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu ( wyrok Sądu Najwyższego z 24.03.1975r., II KR 355/74, OSNPG 9/1995 poz. 84 ), przy czym jest to aktualne jedynie przy zarzucie błędu o charakterze dowolności. Tego typu zarzut co do błędu w ustaleniach faktycznych to bowiem, jak zasadnie się wskazuje, nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego lecz wykazanie , jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego ( wyrok Sądu Najwyższego z 22.01.1975r., I KR 197/74, OSNKW 5/1975 poz. 58). Wywiedziona przez oskarżonego apelacja takim wymaganiom nie sprostała. Skarżący nie wskazał żaden sposób, jakim kryteriom ocen nie odpowiada dokonana przez sad I instancji ocena materiału dowodowego, ani nawet jakie konkretnie dowody i w jakim zakresie zostały przez ten sąd ocenione w sposób nie odpowiadający treści art. 7 k.p.k.

Oskarżony P. T. przyznał się w swoich wyjaśnieniach do popełnienia zarzucanych mu przestępstw, a różnice pomiędzy jego wyjaśnieniami a ustaleniami faktycznymi dokonanymi przez sąd meriti sprowadzają się jedynie do tego, że sąd ten nie przyjął aby pokrzywdzony S. B. dokonał zaboru skradzionego uprzednio przez P. T. złomu. Przekonujące są w tej mierze wywody sądu I instancji zawarte w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w wskazujące na niewiarygodność wyjaśnień oskarżonych, a także zeznań świadka J. K. (1), w których umniejszają oni swoje zachowanie wobec pokrzywdzonego, a przede wszystkim wskazują, ze doszło do jednego tylko ataku na pokrzywdzonego. Trafnie sąd ten spostrzega, ze te relacje pozostają w sprzeczności nie tylko z zeznaniami pokrzywdzonego S. B., świadka T. W., ale także samymi wyjaśnieniami składanymi w początkowej fazie postępowania, w których przyznali się oni do dokonania dwukrotnego pobicia pokrzywdzonego. Wnikliwie sąd rejonowy przeanalizował ewolucję wyjaśnień oskarżonych i możliwość wpływania na ich treść przez funkcjonariuszy policji. Słusznie odmówił wiarygodności twierdzeniom o bezprawnym wpływie przesłuchujących policjantów na treść relacji oskarżonych tym bardziej, że przesłuchani w sprawie funkcjonariusze policji A. D. i P. S. zaprzeczyli podejmowaniu tego typu działań. W tej sytuacji nie można uznać, ze ustalenia faktyczne dokonane w oparciu o wyżej wskazane, prawidłowo ocenione dowody są ustaleniami błędnymi.

Nie znalazł również aprobaty sądu odwoławczego wspólny dla wszystkich wywiedzionych apelacji zarzut rażącej surowości wymierzonych oskarżonym kar. Rażąca niewspółmierność kary w rozumieniu art.438 pkt 4 k.p.k. zachodzi wówczas, gdy orzeczona kara bądź suma zastosowanych kar zasadniczych i środków karnych wymierzonych przez sąd za przypisane oskarżonemu przestępstwo nie uwzględnia należycie stopnia szkodliwości społecznej czynów oraz nie realizuje w wystarczającej mierze celów kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie ma uczynić w stosunku do osoby skazanej. Innymi słowy, tylko wtedy można uznać, że przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest spełniona, jeśli z punktu widzenia nie tylko sprawcy, ale i ogółu społeczeństwa, kara jawi się jako niesprawiedliwa, zbyt drastyczna, przynosząca nadmierną dolegliwość.

Oczywistym jest, iż zmiana kary w instancji odwoławczej nie może następować w każdym przypadku, lecz wyłącznie wówczas, gdy kara orzeczona nie daje się akceptować z powodu różnicy między nią a kara sprawiedliwą, różnicy o randze zasadniczej rażącej. Taka sytuacja – w ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie właśnie nie występuje.

Słusznie sąd I instancji zauważył szereg okoliczności, które wpłynęły na ustalenie, iż stopień społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonym przestępstw jest znaczny. A to przede wszystkim sposób działania sprawców, stopień okazanej agresji, fakt, że pokrzywdzony to osoba mająca ponad 60 lat, a oskarżeni są osobami młodymi dysponującymi zdecydowaną przewagą fizyczną, do tego fakt dwukrotnego, w krótkim odstępie czasu pobicia pokrzywdzonego, spowodowania szeregu obrażeń ciała.

Wszystko to słusznie skłoniło sąd I instancji do wymierzenia oskarżonemu P. T. kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Podkreślenia wymaga, że pomimo młodego wieku był on już uprzednio sześciokrotnie karany sądownie. Wysokość zaś orzeczonej kary – 2 lata znajduje się bliżej dolnej ustawowej granicy zagrożenia ( art. 282 k.k. ) przewiduje karę od jednego roku pozbawienia wolności. Z tych też względów nie sposób jest uznać tej kary za karę rażąco, niewspółmiernie surową.

Z tych samych względów nie zasługiwała na uwzględnienie apelacja obrońcy oskarżonego A. S.w części, gdzie skarżący domagał się zastosowania w oparciu o przepis art. 10§4 k.k. środków przewidzianych w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich., podobnie, jak i postulat zastosowania wobec tego oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary i wymierzenie mu kary grzywny, bądź ograniczenia wolności.

Oskarżony A. S.nie był do tej pory karany sądownie, jednakże wskazywane wyżej okoliczności popełnienia przestępstw wspólnie z P. T. pozwalają na stwierdzenie, że pomimo młodego wieku jest on sprawcą na tyle zdemoralizowanym, że konieczne jest orzeczenie w stosunku do niego „normalnych” kar przewidzianych w kodeksie karnym za przypisane oskarżonemu przestępstwa. Tym samym wymierzona A. S.kara 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 5 lat nie razi swą surowością.

Reasumując stwierdzić należy, że wszystkie apelacje złożone w niniejszej sprawie nie zasługiwały na uwzględnienie wobec oczywistej bezzasadności stawianych w niej zarzutów. Tym samym wyrok sądu rejonowego jako słuszny należało utrzymać w mocy.

Z uwagi na udział w rozprawie apelacyjnej obrońców oskarżonych ustanowionych im z urzędu sąd zasadził na rzecz adw. E. G. ( obrońcy P. T. ) oraz adw.J. K.( obrońcy A. S.) kwoty po 516,60zł. w tym 96,60 zł. podatku od towarów i usług albowiem koszty obrony nie zostały pokryte .

Z uwagi na trudną sytuację materialną oskarżonego A. S.oraz fakt, że oskarżony P. T. przebywa w warunkach pozbawienia wolności sąd okręgowy zwolnił obydwóch oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze ( art.624§1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. )