Sygnatura akt XI C 1506/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W., dnia 8 października 2014 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu XI Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Wojciech Wojnar

Protokolant:Magdalena Truszkowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 października 2014 r. we W.

sprawy z powództwa K. I. D. P. z siedzibą w W.

przeciwko H. J.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego H. J. na rzecz strony powodowej K. I. D. P. kwotę 165 zł (sto sześćdziesiąt pięć złotych) wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi:

a.  od kwoty 15 zł od dnia 21 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty,

b.  od kwoty 15 zł od dnia 21 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty,

c.  od kwoty 15 zł od dnia 21 lutego 2011 r. do dnia zapłaty,

d.  od kwoty 15 zł od dnia 21 marca 2011 r. do dnia zapłaty,

e.  od kwoty 15 zł od dnia 21 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty,

f.  od kwoty 15 zł od dnia 21 maja 2011 r. do dnia zapłaty,

g.  od kwoty 15 zł od dnia 21 czerwca 2011 r. do dnia zapłaty,

h.  od kwoty 15 zł od dnia 21 lipca 2011 r. do dnia zapłaty,

i.  od kwoty 15 zł od dnia 21 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty,

j.  od kwoty 15 zł od dnia 21 września 2011 r. do dnia zapłaty,

k.  od kwoty 15 zł od dnia 21 października 2011 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala dalej idące powództwo;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 6,30 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

UZASADNIENIE

Powód D. S. w pozwie z dnia 15.02.2013r. skierowanym przeciwko stronie pozwanej (...) S.A. z siedzibą w S. domagał się zasądzenia od strony pozwanej na swoją rzecz kwoty 13.620 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 28.09.2012r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu swojego żądania powód wskazał, że w dniu 13.07.2012r. w miejscowości N. uczestniczył w wypadku samochodowym spowodowanym przez P. S. poruszającego się pojazdem ubezpieczonym w zakresie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Na skutek wypadku powód doznał skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa objawiającego się silnym bólem, zalecono mu noszenie kołnierza ortopedycznego typu S. przez okres 2 tygodni. Powód kontynuował leczenie u ortopedy, który zdiagnozował uraz skrętny kręgosłupa szyjnego i piersiowego z naderwaniem więzadeł nadkolcowych i międzykolcowych na poziomie C3-C4 i (...)- (...) oraz uraz obojczyka prawego. Powód był również konsultowany neurologicznie, zdiagnozowano u niego szyjny zespół bólowy typu korzeniowego oraz przykręgosłupowy lędźwiowy zespół bólowy. Zalecone powodowi zabiegi rehabilitacyjne odbył on w okresie od 28.08.2012r. do 07.09.2012r. Jak podkreślił powód strona pozwana, decyzją z dnia 28.08.2012r. przyznała powodowi zadośćuczynienie w kwocie 2.000 zł, w pozostałym zakresie w dniu 27.09.2012r. odmówiła dalszej wypłaty odszkodowania uznając dotychczas wypłaconą kwotę za adekwatną do skutków wypadku. Strona pozwana odmówiła również zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji, argumentując odmowę faktem, że powód odbywał rehabilitację w placówce prywatnej. Zdaniem powoda pozwany ubezpieczyciel, wypłacając wskazaną wyżej kwotę w ramach postępowania likwidacyjnego, przyjął odpowiedzialność za wyżej wymienione zdarzenie. Wypłacona kwota zadośćuczynienia jest zbyt niska i nie spełnia funkcji kompensacyjnej albowiem nie odzwierciedla zakresu cierpień fizycznych oraz psychicznych związanych z doznanymi urazami. Powód w dalszym ciągu odczuwa dolegliwości związane ze zdarzeniem. Pojawiły się bóle i zawroty głowy, bóle barku. W następstwie wypadku powód zmuszony był w istotny sposób ograniczyć aktywność fizyczną. Przedmiotowe zdarzenie negatywnie wpłynęło także na przygotowania powoda do Mistrzostw Wojska Polskiego w judo oraz odbiło się niekorzystnie na jego stanie emocjonalnym. Od czasu wypadku ma problemy ze snem, koncentracją uwagi, odczuwa silny lęk przed jazdą samochodem oraz obawę przed powtórzeniem się sytuacji wypadkowej, jest podenerwowany i zestresowany, co wpływa negatywnie na jego relacje z rodziną i otoczeniem, które po wypadku uległy zdecydowanemu pogorszeniu. Powód dodał, iż domaga się także zwrotu kosztów związanym z leczeniem zgodnie z przedstawionymi rachunkami. Podkreślił, iż w celu zapobieżenia zwiększeniu szkody zdecydował się na odbycie prywatnych wizyt lekarskich, bowiem faktem powszechnie znanym jest okoliczność długiego oczekiwania na wizyty lekarskie, czy też zabiegi rehabilitacyjne opłacane z NFZ. Żądanie odsetkowe powód uzasadnił wskazując, iż opóźnienie w wypłacie całości świadczenia nastąpiło w dniu 27 września 2012r., kiedy to strona pozwana wydała ostateczną decyzję uznającą swoją odpowiedzialność, bowiem wtedy uzyskała całość wiedzy o rozmiarach krzywdy doznanej przez powoda.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) S.A. z siedzibą w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa.

Strona pozwana przyznała, iż ponosi co do zasady odpowiedzialność w niniejszej sprawie z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdów. Odnosząc się do żądania zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia w wysokości 12.000 zł strona pozwana wniosła o jego oddalenie. Strona pozwana podniosła, iż żądana wysokość zadośćuczynienia jest nieadekwatna do rozmiaru wskazanej przez powoda krzywdy. Wskazała, iż powód bezpośrednio po zdarzeniu nie korzystał z pomocy lekarskiej, dopiero w dniu 16.07.2012r. zgłosił się na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala (...) we W.. Pojazd, którym poruszał się powód, uległ nieznacznemu uszkodzeniu (zarysowania i lekkie wgniecenie). Z dokumentacji medycznej zdaniem strony pozwanej nie wynika by uraz powoda był groźny, natomiast leczenie nie było długotrwałe i intensywne. Odnosząc się do żądania zasądzenia na rzecz powoda kwoty 1.620 zł z tytułu zwrotu kosztów leczenia strona pozwana wniosła o oddalenie żądania także w tym zakresie, jednocześnie dodała, iż konsultacja lekarska oraz rehabilitacja są świadczeniami standardowymi, których koszt jest refundowany przez NFZ i osoba poszkodowana nie jest zobowiązana pokrywać jej kosztów własnymi środkami pieniężnymi. Jak podkreśliła strona pozwana, powód nie dostarczył jej zaświadczenia z publicznego zakładu opieki zdrowotnej potwierdzającego brak możliwości refundacji tych kosztów w ramach NFZ oraz potwierdzenia, że zbyt długi czas oczekiwania na wizytę mógł negatywnie wpłynąć na stan jego zdrowia.

Na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2013r. (k. 98), powód sprecyzował, iż na kwotę dochodzoną pozwem składa się kwota 12.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwota 1.620 zł z tytułu zwrotu kosztów leczenia zgodnie z przedłożonymi rachunkami.

Pismem procesowym z dnia 15.09.2014r. (k. 152-153) powód rozszerzył powództwo o dalszą kwotę 2.000 zł, domagając się ostatecznie zasądzenia od strony pozwanej na swą rzecz kwoty 15.620 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 28.09.2012r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Powód wskazał, iż przeprowadzone w trakcie postępowania sądowego dowody z opinii biegłych pozwoliły mu na pełną i całościową ocenę uszczerbku doznanego w wyniku wypadku, zakresu doznanych obrażeń oraz ich konsekwencji dla jego zdrowia. W toku postępowania likwidacyjnego nie przeprowadzono natomiast rzeczowej komisji lekarskiej z udziałem powoda, co pozwoliłoby na rzetelne określenie stopnia uszczerbku doznanego w wypadku i w ten sposób rozmiarów krzywdy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 13 lipca 2012 r. w miejscowości S. P. S., kierujący samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...) spowodował kolizję drogową, w której został poszkodowany D. S. poruszający się pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...). Przyczyną kolizji było podjęcie manewru wyprzedzania przez P. S., w czasie gdy pojazd marki V. (...) znajdował się na lewym pasie i również wykonywał ten sam manewr.

Zostało spisane oświadczenie przez sprawcę szkody, w którym P. S. przyjął na siebie odpowiedzialność za powstałe zdarzenie.

W czasie zdarzenia D. S. miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Na miejscu pasażera pojazdem powoda podróżował jego kolega, W. W..

dowód:

-

przesłuchanie powoda, protokół rozprawy z dnia 05.06.2013r., czas nagrania od 00:06 do 01:36,

-

zeznania świadka W. W. k. 99-101,

-

oświadczenie o zapiętych pasach z dnia 19.07.2012r. k. 11,

-

oświadczenie sprawcy kolizji drogowej z dnia 13.07.2012r. k. 12-13,

Bezpośrednio po zdarzeniu powód nie odczuwał dolegliwości bólowych. Następnego dnia rano po powrocie do domu powód skarżył się na ból kręgosłupa w odcinku szyjnym oraz prawego barku. Tego samego dnia zadzwonił do powoda kolega W. W., który również wskazywał na odczuwane dolegliwości bólowe.

Powód oraz jego kolega uzgodnili, iż w dniu 16 lipca 2012r. udadzą się do Szpitala (...) przy ul. (...) we W., gdy jako studenci szkoły wojskowej mieli tam ułatwiony dostęp do opieki medycznej.

W dniu 16 lipca 2012r. powód D. S. wobec nasilenia dolegliwości bólowych udał się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego 4 (...) Szpitala (...) z Polikliniką SP ZOZ we W., gdzie rozpoznano u niego skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa, bolesność palpacyjną okolicy kręgosłupa szyjnego i mięśni przykręgosłupowych, ruchomość ograniczona bólowo szczególnie w stronę prawą. Powodowi zalecono stosowanie kołnierza ortopedycznego S. przez okres 2 tygodni, prowadzenie oszczędzającego trybu życia. Wykonano badanie RTG, które nie wykazało zmian kostnych. Powód otrzymał zwolnienie z zajęć fizycznych na okres 2 tygodni. Powód nie chciał otrzymać zwykłego zwolnienia L4, nie mógłby wtedy uczestniczyć w zajęciach dydaktycznych na uczelni, musiałby opuścić jednostkę i udać się do domu. Po powrocie musiałby odpracowywać opuszczone zajęcia teoretyczne, które są obowiązkowe.

Następnie, po upływie 2 tygodni zwolnienia z zajęć fizycznych powód otrzymał kolejne 4 dni zwolnienia od lekarza wojskowego. Łącznie okres zwolnienia z zajęć fizycznych powoda trwał ok. 1-1,5 miesiąca.

dowód:

-

przesłuchanie powoda, protokół rozprawy z dnia 05.06.2013r., czas nagrania od 00:06 do 01:36,

-

zeznania świadka W. W. k. 99-101,

-

karta informacyjna z dnia 16.07.2012r. k. 14, 71-73,

-

książka chorych pododdziału i książka ewidencji przyjęć k. 117-123,

Ze względu na trzymiesięczny czas oczekiwania na wizyty do specjalistów w ramach świadczeń z NFZ, powód zdecydował się odbywać leczenie w prywatnych gabinetach lekarskich o specjalizacji neurologicznej oraz ortopedycznej.

W dniu 21 sierpnia 2012r. powód D. S. skorzystał z porady neurologicznej w czasie której ze względu na występujący u niego zespół bólowy szyjny typu korzeniowego, zalecono mu rehabilitację odcinka szyjnego i lędźwiowego kręgosłupa.

W dniu 23 sierpnia 2012r. i 4 października 2012r. powód D. S. odbył porady ortopedyczne, gdzie w czasie pierwszej z nich stwierdzono u powoda uraz skrętny kręgosłupa szyjnego i piersiowego z uszkodzeniem więzadeł nadkolcowych i międzykolcowych na poziomie C3-C4 i (...)- (...), podwichnięcie prawego stanu mostkowo - obojczykowego. Tego dnia otrzymał od ortopedy broszurę zawierającą zestaw ćwiczeń, które powód miał wykonywać samodzielnie.

Następnie w dniach 18 września 2012r. i 20 listopada 2012r. powód odbył konsultacje neurologiczne ze względu na ból w okolicy szyjnej i piersiowej kręgosłupa. Lekarz neurolog stwierdził u powoda odprostowanie fizjologicznej lordozy szyjnej, ograniczenie bólowe ruchomości w odcinku szyjnym, szczególnie przy odgięciu głowy ku tyłowi, bolesność uciskową wyrostków (...)- (...), (...)- (...) w zakresie kończyn górnych i dolnych.

dowód:

-

przesłuchanie powoda, protokół rozprawy z dnia 5.06.2013r., czas nagrania od 00:06 do 01:36,

-

porada neurologiczna z dnia 21.08.2012r. k. 17,

-

karta leczenia k. 15,

-

konsultacja (orzeczenie) ortopedyczne z dnia 13.11.2012r. k. 16,

-

konsultacja neurologiczna z dnia 18.09.2012r. k. 18,

-

konsultacja neurologiczna z dnia 20.11.2012r. k. 19-20,

-

karta leczenia k. 66-68,

Rehabilitację powód odbył w okresie od dnia 27 sierpnia 2012r. do dnia 7 września 2012r. W skład przeprowadzonych zabiegów weszła krioterapia, magnetoterapia, ćwiczenia indywidualne, masaże.

dowód:

-

przesłuchanie powoda, protokół rozprawy z dnia 05.06.2013r., czas nagrania od 00:06 do 01:36,

-

zaświadczenie o przebytej rehabilitacji z dnia 7.09.2012r. k. 21-22,

-

karta zabiegowa k. 56-57,

Powód lecząc się w prywatnych gabinetach lekarskich odbył łącznie 2 wizyty u lekarza ortopedy, których łączny koszt wyniósł 230 zł oraz 3 wizyty u lekarza neurologa o koszcie 390 zł. Brak środków pieniężnych nie pozwolił powodowi na dalszą kontynuację odpłatnego leczenia.

Przeprowadzona u powoda rehabilitacja kosztowała 1.000 zł.

dowód:

-

przesłuchanie powoda, protokół rozprawy z dnia 5.06.2013r., czas nagrania od 00:06 do 01:36,

-

rachunek nr (...) z dnia 13.11.2012r., rachunek nr (...) z dnia 20.11.2012r. k. 23,

-

rachunek nr (...) z dnia 23.08.2012r. k. 24,

-

rachunek nr (...) z dnia 18.09.2012r., rachunek nr (...) z dnia 7.08.2012r. k. 25,

-

rachunek nr (...) z dnia 27.08.2012r. k. 26,

Samochód O. (...) o nr rej. (...) objęty był polisą ubezpieczeniową OC wykupioną w (...) S.A. z siedzibą w S..

okoliczność bezsporna

Powód D. S. dokonał pisemnego zgłoszenia szkody u ubezpieczyciela sprawcy szkody żądając wypłaty kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Propozycje ugodowe nie przyniosły oczekiwanego przez powoda rezultatu.

dowód:

-

zgłoszenie szkody z dnia 26.07.2012r. k. 27-29,

-

pismo strony pozwanej z dnia 13.08.2012r. k. 30,

-

wydruk wiadomości e-mail k. 31,

Strona pozwana (...) S.A. z siedzibą w S. w odpowiedzi na zgłoszenie szkody osobowej podjęła decyzję o przyznaniu powodowi kwoty 2.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, odmawiając w pozostałym zakresie uwzględnienia żądania powoda.

dowód:

-

pismo strony pozwanej z dnia 28.08.2012r. k.32;

Pismem skierowanym do strony pozwanej w dniu 20 września 2012r. powód D. S. domagał się zwrotu poniesionych kosztów leczenia w wysokości 1.380 zł.

Strona pozwana odmówiła wypłaty świadczenia w tym zakresie w piśmie z dnia 27 września 2012r., jednocześnie podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko wskazując, iż wypłacona kwota zadośćuczynienia jest adekwatna do skutków wypadku.

Ubezpieczyciel ponadto wskazał, iż w przypadku dostarczenia zaświadczenia z publicznego zakładu opieki zdrowotnej potwierdzającego brak możliwości refundacji kosztów leczenia w ramach NFZ oraz potwierdzenia, że zbyt długi czas oczekiwania na wizytę mógł negatywnie wpłynąć na stan zdrowia powoda, dokona ponownej analizy przedstawionych rachunków za prywatne usługi medyczne.

dowód:

-

pismo powoda z dnia 20.09.2012r. k. 33-34,

-

pismo strony pozwanej z dnia 27.09.2012r. k. 35,

Ostatecznie, pismem z dnia 22 listopada 2012r. powód domagał się zawarcia ugody, na mocy której strona pozwana wypłaci mu kwotę łączną 26.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Jednocześnie powód wniósł o przyznania dalszych kosztów leczenia w kwocie 240 zł.

Ubezpieczyciel nie przystał na powyższe, o czym zawiadomił powoda pismem z dnia 28 listopada 2012r.

dowód:

-

pismo powoda z dnia 22.11.2012r. k. 36-37,

-

pismo strony pozwanej z dnia 28.11.2012r. k. 38

Powód w toku prowadzonego postępowania likwidacyjnego nie został zbadany przez lekarza występującego w imieniu strony pozwanej.

dowód:

-

przesłuchanie powoda, protokół rozprawy z dnia 05.06.2013r., czas nagrania od 00:06 do 01:36,

-

zaświadczenie o przebytej rehabilitacji z dnia 07.09.2012r. k. 21-22,

-

karta zabiegowa k. 56-57,

Powód w chwili wypadku był studentem Wyższej Szkoły (...) we W..

Przed zdarzeniem był osobą aktywną fizycznie, nie leczył się na żadne schorzenia. W 2011r. powód zajął 3 miejsce w Mistrzostwach Wojska Polskiego w judo.

Po zdarzeniu powód musiał ograniczyć aktywność fizyczną ze względu na występujące u niego dolegliwości bólowe, zrezygnował z gry w piłkę nożną, siatkówki, gry w tenisa ziemnego oraz pływania.

Przez okres około miesiąca po zdarzeniu powód przyjmował stale leki przeciwbólowe; drętwiała mu prawa ręka. Każdego rana powód miał zawroty głowy. Przez okres 2 miesięcy po wypadku miał problemy z zasypianiem. Do końca 2012r. powód odczuwał poranne dolegliwości bólowe szyi.

Ze względu na doznane obrażenia powód musiał zrezygnować z planów wakacyjnych wyznaczonych na koniec lipca 2012r.; powód miał w tym czasie kilka dni urlopu nagrodowego za osiągnięcia sportowe.

Nie mógł również uczestniczyć w odbywających się treningach przygotowujących do wyznaczonych na wrzesień 2012r. zawodach w judo wyłaniających osoby, które wezmą udział w Mistrzostwach Wojska Polskiego w G..

Ze względu na doznane urazy powód musiał również zrezygnować z pomocy rodzicom w mających miejsce w sierpniu 2012r. żniwach.

Powód miał również problemy z jazdą samochodem m.in. prowadził samochód powoli, a gdy był pasażerem odruchowo wciskał nogi w podłogę jakby chciał wcisnąć hamulce.

Powód nie korzystał z porad psychologa ani psychiatry.

Od kwietnia 2013r. powód stara się zwiększać aktywność fizyczną, powrócił do treningów.

Obecnie sporadycznie powód odczuwa bóle, przeważnie rano kiedy wstaje – czuje sztywnienie rąk oraz szyi. Nie zażywa leków przeciwbólowych, czasami stosuje maść rozgrzewającą na bolący bark.

dowód :

-

przesłuchanie powoda, protokół rozprawy z dnia 05.06.2013r., czas nagrania od 00:06 do 01:36,

-

zeznania świadka W. W. k. 99-101,

U powoda w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 13 lipca 2012r. nie wystąpiły trudności adaptacyjne związane z okolicznościami wypadku. Powód po zdarzeniu nie ujawniał zaburzeń w sferze emocjonalno – motywacyjnej, społecznej ani poznawczej. Odczuwana przez powoda po zdarzeniu obawa przed jazdą samochodem jest naturalną reakcją po kolizji drogowej. Powód nie wymagał w okresie po zdarzeniu i aktualnie również nie wymaga leczenia czy terapii psychologicznej. Powód aktualnie nie ujawnia dysfunkcji w sferze poznawczej, emocjonalnej i społecznej, które byłyby skutkiem zdarzenia komunikacyjnego z dnia 13 lipca 2012r. i które zakłócałyby jego funkcjonowanie w podstawowych rolach społecznych.

dowód :

-

opinia psychologiczna z dnia 10.04.2014r. sporządzona przez biegłą sądową D. A. k. 130-134,

Powód w wyniku zdarzenia komunikacyjnego z dnia 13 lipca 2012r. doznał uszczerbku na zdrowiu w wysokości 8% wg rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002r., na który składa się:

-

3 % w związku z urazem odcinka szyjnego kręgosłupa, z zespołem bólowym szyjnym pourazowym, z ograniczeniem ruchomości i rwą barkową obustronną (poz. 89.a., 94.a.),

-

5 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w związku z urazem barku prawego z uszkodzeniem więzozrostu obojczykowo – mostkowego (poz. 102.) – długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Doznany w wypadku uraz odcinka szyjnego kręgosłupa nie skutkując złamaniem elementów kostnych – spowodował u powoda naruszenie bloku morfologiczno – czynnościowego (trzonowo – krążkowo – stawowo – więzadłowego) z zespołem bólowym.

Bezpośrednio po wypadku uszczerbek na zdrowiu był większy, ale obecnie wynosi 8% i jest to uszczerbek długotrwały.

Obecnie powód może uprawiać sport i realizować inne formy aktywności, z uwzględnieniem by nie obciążać kręgosłupa szyjnego i barku prawego.

Dłuższe oczekiwanie na leczenie mogłoby wpłynąć w efekcie na wydłużenie procesu leczenia. Koszty, które poniósł powód w związku z leczeniem u ortopedy i neurologa pozostają w związku przyczynowym z wypadkiem z dnia 13 lipca 2012r.

W okresach zaostrzeń dolegliwości powód będzie wymagać leczenia zachowawczo – objawowego neurologicznego oraz okresowego leczenia rehabilitacyjnego.

Wypadek komunikacyjny z dnia 13 lipca 2012r. skutkuje do chwili obecnej bólami kręgosłupa szyjnego z ograniczeniem ruchomości biernej i czynnej, parastezjami kończyn górnych.

W przyszłości wskazana będzie kontynuacja leczenia usprawniającego. Z powodu przebytego urazu mogą pojawić się dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego połączone ze wzmożonym napięciem mięśni karku ograniczające jego ruchomość. Przebyty uraz skutkuje również dolegliwościami bólowymi w rzucie więzozrostu mostkowo – obojczykowego po stronie prawej oraz zniekształceniem tej okolicy.

U powoda został stwierdzony stan po przebytym stresie pourazowym, aktualnie bez następstw – 0% uszczerbku na zdrowiu,

dowód :

-

opinia sądowo-lekarska z dnia 10.07.2014r. sporządzona przez biegłego neurologa H. A. i biegłego sądowego z zakresu ortopedii M. J. k. 138-141.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Art. 822 § 1 k.c. stanowi, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (art. 822 § 2 k.c.). Zgodnie natomiast z art. 822 § 4 k.c., uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Podobne uregulowanie zawiera art. 19 ust. 1 znajdującej zastosowanie w niniejszej sprawie ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Jak stanowi art. 34 ust. 1 cytowanej ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Powstanie odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierowcy pojazdu za szkodę wyrządzoną ruchem pojazdu innym podmiotom pociąga za sobą również obowiązek wypłaty przez zakład ubezpieczeń świadczeń z tytułu ubezpieczenia OC w granicach odpowiedzialności posiadacza lub kierowcy pojazdu mechanicznego. Obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej nie zrywa unormowanego w prawie cywilnym stosunku prawnego między sprawcą szkody a osobą uprawnioną do odszkodowania - obowiązek świadczenia zakładu ubezpieczeń jest uzależniony od obowiązku naprawienia szkody przez osoby odpowiedzialne za szkodę, a ubezpieczyciel odpowiada jedynie za sprawcę, a nie jako sprawca.

W niniejszej sprawie żadna ze stron nie kwestionowała faktu samego wypadku oraz wynikłej z niego odpowiedzialności strony pozwanej. Sporna natomiast była wysokość zadośćuczynienia, które w ocenie strony pozwanej przedstawiało się jako wygórowane, nie pozostające w związku z rodzajem i rozmiarem odniesionych obrażeń i doznanych przez powoda cierpień.

Ustalając stan faktyczny w zakresie niezbędnym dla rozstrzygnięcia, Sąd oparł się na dowodach z dokumentów przedłożonych przez strony, w tym z dokumentów znajdujących się w aktach postępowania likwidacyjnego przeprowadzonego przez stronę pozwaną, zeznań świadka W. W. oraz przesłuchania powoda, które w ocenie Sądu w pełni ze sobą korespondują i przedstawiają spójny opis przebiegu zdarzenia z dnia 13 lipca 2012r., stanu zdrowia powoda przed i po kolizji oraz przebiegu jego rehabilitacji i jako takie zasługują na danie im wiary.

W przypadku szkody polegającej na uszkodzeniu ciała lub wywołaniu rozstroju zdrowia odwołać należy się do unormowania z art. 444-447 k.c. Pierwsze z żądań powództwa znajduje oparcie w przepisach art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Podkreślić należy, że zadośćuczynienie orzekane na podstawie art. 445 § 1 k.c. ma charakter całościowy i powinno stanowić swoistą rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez osobę poszkodowaną. W związku z tym ocena sytuacji poszkodowanego winna być dokonywana indywidualnie, w odniesieniu do konkretnego przypadku i przy uwzględnieniu różnych aspektów doznanej krzywdy. Elementy składające się na pojęcie krzywdy mają bardzo zindywidualizowany charakter, co skutkuje licznymi trudnościami przy dokonywaniu ilościowej i jakościowej oceny negatywnych zmian w życiu pokrzywdzonego. Wynika to z faktu, iż nie wyrażają się one w postaci wymiernego, majątkowego uszczerbku, lecz w oczywisty sposób pogarszają jakość życia pokrzywdzonego, wpływając na jego sferę emocjonalną, osobistą, rodzinną, społeczną.

W szczególności zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w tego rodzaju sytuacjach sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zauważyć trzeba w tym miejscu, że zacytowany przepis ustanawia jedynie ogólną materialnoprawną podstawę roszczenia o zadośćuczynienie – nie zawiera natomiast żadnych kryteriów, jakie należałoby uwzględnić przy ustaleniu jego wysokości. Kryteria te zostały wypracowane przez judykaturę, szczególnie przez Sąd Najwyższy – przy czym wspólnym elementem wydawanych orzeczeń jest zaakcentowanie indywidualnych okoliczności sprawy.

Zadośćuczynienie orzekane na podstawie art. 445 § 1 k.c. ma charakter całościowy i powinno stanowić swoistą rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez osobę poszkodowanego – stąd też w każdej sprawie konieczne jest ocenienie całokształtu sytuacji poszkodowanego, tak aby możliwe było uwzględnienie w przyznanym zadośćuczynieniu różnorodnych aspektów doznanej krzywdy – a zatem, tych negatywnych zmian w życiu poszkodowanego, które nie wyrażają się w postaci wymiernego, majątkowego uszczerbku, lecz jednocześnie w oczywisty sposób pogarszają jakość życia pokrzywdzonego, wpływając na jego sferę emocjonalną, osobistą, rodzinną, społeczną. Na pojęcie krzywdy składa się zatem szereg elementów, o bardzo zindywidualizowanym charakterze, sprawiających trudności przy ilościowej i jakościowej ocenie.

Nie można z pola widzenia stracić faktu, iż przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę ma charakter fakultatywny, na co wskazuje zastosowany przez ustawodawcę zwrot „sąd może”. Zatem to uznaniu sądu pozostawiono rozstrzygnięcie kwestii, czy w konkretnym przypadku naruszenia wskazanych w komentowanym przepisie dóbr osobistych zasądzi zadośćuczynienie oraz w jakiej wysokości. Podkreślić jednak należy, że przyznana swoboda w tym zakresie nie oznacza, że sąd może orzekać w tym przedmiocie w oparciu o zasadę dowolności (por. wyr. SN z 17.1.2001 r., II KKN 351/99, Prok. i Pr. 2001, Nr 6, s. 11).

Zadośćuczynienie, zgodnie z art. 445 § 1 k.c., przyznawane jest poszkodowanemu jako „odpowiednia suma”, stanowiąca swoistą odpłatę za doznaną krzywdę. Pojęcie odpowiedniej sumy ma charakter nieokreślony, w związku z czym zadaniem sądu jest każdorazowo zbadanie jego zakresu i treści na podstawie ustalonych w określonym stanie faktycznym okoliczności, składających się na szeroko rozumianą krzywdę osoby uprawnionej do uzyskania zadośćuczynienia. Okoliczności te, jak wskazano powyżej, mogą mieć bardzo różnorodny charakter. W orzecznictwie zauważono między innymi, że przyznanie zadośćuczynienia nie wymaga w zasadzie oceny rozmiaru szkody związanej z uszczerbkiem na zdrowiu, kosztami wynikłymi z uszkodzenia ciała czy utratą zdolności zarobkowej lub zwiększeniem potrzeb, albo zmniejszeniem widoków na przyszłość; istotne są natomiast okoliczności składające się na pojęcie krzywdy, które częstokroć nie są tożsame z okolicznościami decydującymi o pogorszeniu sytuacji życiowej lub majątkowej poszkodowanego. W orzecznictwie podkreśla się, że przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę (art. 445 § 1 k.c.) należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.06.1999 r., II UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626). Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.09.2001 r., III CKN 427/00, Lex 52766). Zadośćuczynienie winno uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi. Pamiętać należy, iż zadośćuczynienie nie jest karą, lecz sposobem naprawienia krzywdy, a jego celem jest przede wszystkim złagodzenie cierpień. Przy ocenie wysokości odpowiedniej sumy należy brać pod uwagę wszelkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3.02.2000 r., I CKN 969/98, Lex nr 50824). Jednocześnie jednak przyznana kwota nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być odpowiednia czyli– przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego – powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28.09.2001 r., III CKN 427/00, Lex nr 52766). Nie bez znaczenia przy dokonywaniu opisywanej oceny są takie okoliczności, jak np. wiek poszkodowanego i skutki uszkodzenia ciała w zakresie ogólnej zdolności do normalnego funkcjonowania, prognozy na przyszłość, konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym, niemożność wykonywania czynności zwykle podejmowanych przez osoby w zbliżonym wieku, a także stosunki majątkowe stron (por. wyrok SN z dnia 10.06.1999 r., II UKN 681/98, OSNP z 2000 r., z. 16, poz. 626; wyrok SA w Katowicach z dnia 03.11.1994 r., III APr 43/94, OSA z 1995 r., z. 5, poz. 41).

Jednocześnie w orzecznictwie przyjmuje się, że niedopuszczalne jest stosowanie jakichkolwiek mechanizmów przy wyliczaniu wysokości zadośćuczynienia, na co zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 5.10.2005 r. (I PK 47/05, M.P.Pr. 2006 r. z. 4 poz. 208) oraz z dnia 28.06.2005 r. (I CK 7/05, nie publ.) wskazując, że procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne poszkodowanemu (pokrzywdzonemu czynem niedozwolonym) zadośćuczynienie nie może być mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu. Mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowiłoby niedopuszczalne uproszczenie nie znajdujące oparcia w treści art. 445 § 1 k.c. Podkreślić należy, że kwoty zadośćuczynienia zasądzane w innych sprawach mogą stanowić jedynie wskazówkę dla sądu rozpoznającego daną sprawę, natomiast w żadnym stopniu Sądu tego nie wiążą i nie mogą decydować o treści rozstrzygnięcia w rozpoznawanej sprawie.

Mając na względzie powyższe, Sąd dokonał oceny sytuacji życiowej powoda przed wypadkiem i po nim oraz w oparciu o te ustalenia oszacował zakres doznanej przez powoda krzywdy, a w konsekwencji – zakres przysługującego mu zadośćuczynienia, odpowiedniego do wyrządzonej przez sprawcę krzywdy. Rozważania te doprowadziły Sąd do wniosku, iż wypłacone powodowi przez stronę pozwaną zadośćuczynienie w kwocie 2.000 zł nie oddaje w pełni doznanej przez niego krzywdy, natomiast zadośćuczynienie w kwocie 16.000 zł w pełni odpowiada doznanym przez powoda cierpieniom fizycznym, rekompensując mu krzywdę psychiczną. Określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oparto na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, kierując się celami i charakterem zadośćuczynienia, przy uwzględnieniu jednak indywidualnej sytuacji strony, jak wiek i intensywność cierpień, wpływ na życie prywatne, zmianę warunków życiowych.

Na wstępie Sąd zbadał rozmiar i charakter uszczerbku na zdrowiu doznanego przez powoda. Choć okoliczność ta nie określa w bezwzględny sposób wysokości należnego zadośćuczynienia (nie w każdym przypadku z niskim procentowo uszczerbkiem na zdrowiu koresponduje niewielka krzywda), to jednak wysokość doznanego uszczerbku na zdrowiu nie jest kwestią bez znaczenia dla oceny krzywdy. Doznany uszczerbek jako jeden z aspektów zmiany sytuacji życiowej pokrzywdzonego musi zostać uwzględniony przez Sąd przy analizowaniu doznanej krzywdy.

W tej kwestii Sąd celem ustalenia schorzeń będących następstwem wypadku doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu oparł się na sporządzonej zespołowej opinii biegłych z zakresu ortopedii i neurologii. Biegli z zakresu ortopedii i neurologii, w wyniku szczegółowego badania powoda oraz przeprowadzonego wywiadu, jako następstwa wypadku u powoda rozpoznali: stan po urazie odcinka szyjnego kręgosłupa, z zespołem bólowym szyjnym pourazowym, z ograniczeniem ruchomości i rwą barkową obustronną 3 % (poz. 89.a., 94.a.), stan po urazie barku prawego z uszkodzeniem więzozrostu obojczykowo – mostkowego – 5% (poz. 102.), co stanowi łącznie 8% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Doznany w wypadku uraz odcinka szyjnego kręgosłupa nie skutkując złamaniem elementów kostnych – spowodował u powoda naruszenie bloku morfologiczno – czynnościowego (trzonowo – krążkowo – stawowo – więzadłowego) z zespołem bólowym. Jak dodali biegli, bezpośrednio po wypadku uszczerbek na zdrowiu powoda był większy, ale obecnie wynosi 8% i jest to uszczerbek długotrwały. Obecnie powód może uprawiać sport i realizować inne formy aktywności, z uwzględnieniem by nie obciążać kręgosłupa szyjnego i barku prawego. Dłuższe oczekiwanie na leczenie mogłoby wpłynąć w efekcie na wydłużenie procesu leczenia. Zdaniem biegłych w okresach zaostrzeń dolegliwości powód będzie wymagać leczenia zachowawczo – objawowego neurologicznego oraz okresowego leczenia rehabilitacyjnego. Biegli uzasadnili, że wypadek komunikacyjny z dnia 13 lipca 2012r. skutkuje do chwili obecnej bólami kręgosłupa szyjnego z ograniczeniem ruchomości biernej i czynnej, parastezjami kończyn górnych. W przyszłości wskazana będzie kontynuacja leczenia usprawniającego. Z powodu przebytego urazu mogą pojawić się dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego połączone ze wzmożonym napięciem mięśni karku ograniczające jego ruchomość. Przebyty uraz skutkuje również dolegliwościami bólowymi w rzucie więzozrostu mostkowo – obojczykowego po stronie prawej oraz zniekształceniem tej okolicy.

Z kolei jak wynika z opinii biegłej z zakresu psychologii u poszkodowanego powoda w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 13 lipca 2012r. nie wystąpiły trudności adaptacyjne związane z okolicznościami wypadku. Biegła wskazała, że wprawdzie powód bezpośrednio po zdarzeniu wskazywał na wystąpienie u niego obawy przed jazdą samochodem, to jednak ta obawa była krótkotrwała i niewielka i zdaniem biegłej jest naturalną reakcją po kolizji drogowej.

Sporządzone przez biegłych opinie dotyczące stanu zdrowia powoda Sąd uznał za rzetelne. Biegli posiadają wiadomości specjalne, które pozwoliły na wszechstronne i wyczerpujące sporządzenie opinii, którą poprzedzało badanie powoda, przeprowadzenie wywiadu, a także dokonanie dogłębnej analizy materiałów zgromadzonych w aktach w postaci przedłożonej przez powoda dokumentacji medycznej, a także wykonali własne badania. Należy wskazać, że do sporządzonych opinii żadna ze stron nie zgłosiła zastrzeżeń.

Tym samym Sąd ustalając wysokość uszczerbku na zdrowiu powoda na poziomie 8% (który to uszczerbek jest długotrwałym) oparł się na opinii biegłych z zakresu ortopedii i neurologii, a także na opinii biegłego z zakresu psychologii.

Mając na uwadze ustalony stan faktyczny, Sąd uznał, iż odpowiednią kwotą zadośćuczynienia z racji krzywdy, jaką powód poniósł, doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu jest kwota 16.000 zł. Z uwagi na to, iż strona pozwana zapłaciła już powodowi z tego tytułu kwotę 2.000 zł, zasądzeniu na rzecz powoda podlegała dalsza kwota 14.000 zł. W przekonaniu Sądu zadośćuczynienie w tej wysokości wypełnia dyspozycję przepisu art. 445 k.c., rekompensuje powodowi doznane cierpienia psychiczne i fizyczne, nie ma przy tym charakteru jedynie symbolicznego. Sąd wziął pod uwagę stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, długość leczenia, stopień nasilenia dolegliwości bólowych, utrudnienia w wykonywaniu zwykłych czynności życia codziennego, pogorszenie stanu zdrowia, a także subiektywne poczucie krzywdy. Powód wskutek wypadku był narażony na ból, który towarzyszy mu praktycznie do dnia dzisiejszego. Z opinii biegłych z zakresu neurologii i ortopedii wynika, że w przyszłości wskazana będzie kontynuacja leczenia usprawniającego, a ponadto mogą pojawić się dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego połączone ze wzmożonym napięciem mięśni karku ograniczające jego ruchomość. Powód zmuszony był ograniczyć aktywność fizyczną, co miało niebagatelny wpływ na jego życie, bowiem powód był studentem Wyższej Szkoły (...) we W., na której to uczelni odnosił liczne sukcesy. Przed zdarzeniem był osobą aktywną fizycznie, wysportowaną, nie leczył się na żadne schorzenia. W 2011r. powód zajął 3 miejsce w Mistrzostwach Wojska Polskiego w judo. Po zdarzeniu powód musiał ograniczyć aktywność fizyczną ze względu na występujące u niego dolegliwości bólowe, zrezygnował z gry w piłkę nożną, siatkówki, gry w tenisa ziemnego oraz pływania. Przez okres około miesiąca po zdarzeniu powód przyjmował stale leki przeciwbólowe; drętwiała mu prawa ręka. Każdego ranka powód miał zawroty głowy. Przez okres 2 miesięcy po wypadku miał problemy z zasypianiem. Do końca 2012r. powód odczuwał poranne dolegliwości bólowe szyi. Ze względu na doznane obrażenia powód musiał zrezygnować z planów wakacyjnych wyznaczonych na koniec lipca 2012r.; powód miał w tym czasie kilka dni urlopu nagrodowego za osiągnięcia sportowe. Nie mógł również uczestniczyć w odbywających się treningach przygotowujących do wyznaczonych na wrzesień 2012r. zawodów w judo wyłaniających osoby, które wezmą udział w Mistrzostwach Wojska Polskiego w G.. Także przez pewien czas nie brał udziału w zajęciach sportowych na Uczelni, co nie było dobrze widziane przez przełożonych i wiązało się z koniecznością odpracowywania tych zajęć. Ze względu na doznane urazy powód musiał również zrezygnować z pomocy rodzicom w żniwach, mających miejsce w sierpniu 2012r. Powód miał problemy z jazdą samochodem m.in. prowadził samochód powoli, a gdy był pasażerem odruchowo wciskał nogi w podłogę jakby chciał wcisnąć hamulce. Dopiero od kwietnia 2013r. powód zaczął zwiększać swoją aktywność fizyczną, powrócił do treningów. Obecnie powód nadal odczuwa bóle, przeważnie rano kiedy wstaje – czuje sztywnienie rąk oraz szyi. Nie zażywa leków przeciwbólowych, czasami stosuje maść rozgrzewającą na bolący bark.

W świetle powyższego, mając na uwadze przyjęte w orzecznictwie kryteria oceny okoliczności składających się na pojęcie krzywdy, Sąd uznał, iż kwota zadośćuczynienia zasądzona niniejszym wyrokiem w pełni odpowiada doznanemu przez powoda uszczerbkowi na zdrowiu, rekompensując krzywdę fizyczną i psychiczną, nie jest też wygórowana.

W dalszej kolejności należało się odnieść do sformułowanego przez powoda żądania odszkodowania w kwocie 1.620 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszystkie wynikłe z tego powodu koszty. Przepis ten przewiduje odszkodowanie za szkodę majątkową pozostającą w związku przyczynowym z danym zdarzeniem. Pod użytym w przepisie pojęciem szkody rozumie się zgodnie z art. 361 § 2 k.c. zarówno rzeczywistą stratę poniesioną przez poszkodowanego ( damnum emergens), jak i utracone korzyści ( lucrum cessans), a wiec korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Naprawienie szkody obejmuje zatem w szczególności zwrot wszelkich wydatków poniesionych przez poszkodowanego zarówno w związku z samym leczeniem i rehabilitacją (konsultacje medyczne), jak i koszty opieki niezbędnej w czasie procesu leczenia oraz inne dodatkowe koszty związane z uszczerbkiem na zdrowiu.

Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki (koszty) pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne (niezbędne) i celowe (por. wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, M. Praw. 2008, nr 3, s. 116). Pojęcie „wszelkie koszty" oznacza koszty różnego rodzaju, których nie da się z góry określić, a których ocena, na podstawie okoliczności sprawy, należy do sądu ( por. wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, LEX nr 378025). Celowość ponoszenia wszelkich wydatków może być związana nie tylko z możliwością uzyskania poprawy stanu zdrowia, ale też z potrzebą utrzymania tego stanu, jego niepogarszania ( por. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 308/10, LEX nr 738127). Zawsze jednak obowiązek zwrotu dotyczy wydatków rzeczywiście poniesionych i nie wystarczy wykazanie, że były one obiektywnie potrzebne. W grupie wydatków celowych i koniecznych, pozostających w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia tradycyjnie wymienia się koszty leczenia (pobytu w szpitalu, pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw), specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych specjalistycznych aparatów i urządzeń (np. protez, kul, aparatu słuchowego, wózka inwalidzkiego), a także wydatki związane z transportem chorego na zabiegi i do szpitala, koszty związane z odwiedzinami chorego w szpitalu czy wynikające z konieczności specjalnej opieki i pielęgnacji nad chorym, koszty zabiegów rehabilitacyjnych, wreszcie koszty przygotowania do innego zawodu (por. Z. Masłowski (w:) Kodeks..., s. 1096; M. Nesterowicz (w:) Kodeks..., s. 425, 426; A. Cisek (w:) Kodeks..., s. 791; M. Safjan (w:) Kodeks..., s. 1423).

Odnosząc się do żądania w zakresie zwrotu kosztów leczenia w kwocie 1.620 zł Sąd uznał to żądanie za uzasadnione zarówno co do zasady jak i wysokości. Niewątpliwie bowiem powód wykazał, że poniósł koszty konsultacji ortopedycznych w kwocie łącznej 230 zł oraz koszt konsultacji neurologicznych w kwocie łącznej 390 zł, zaś w świetle wniosków końcowych opinii biegłych z zakresu neurologii i ortopedii nie ulega wątpliwości, że koszty te były celowe i pozostawały w związku z wypadkiem z dnia 13 lipca 2012r, w wyniku którego powód doznał uszczerbku ortopedycznego i neurologicznego na zdrowiu, wymagającego leczenia specjalistycznego. Nadto powód wykazał, iż poniósł koszt koniecznej do powrotu do zdrowia rehabilitacji w kwocie 1.000 zł. Koszty te nie zostały przez powoda zawyżone, nie odbiegają one od cen ustalonych za takie zabiegi i konsultacje oraz rehabilitacje.

W ocenie Sądu powód wykazał, że konieczność poniesienia tych kosztów pozostawała w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym, a nadto, że poniesienie tych kosztów było celowe. Jak wynika z opinii biegłych z zakresu neurologii i ortopedii koszty, które powód poniósł w związku z leczeniem u lekarzy ortopedy i neurologa pozostają w związku przyczynowym z wypadkiem z dnia 13.07.2012r. Nadto biegli wskazali, że dłuższe oczekiwanie na leczenie mogłoby wpłynąć na wydłużenie procesu leczenia. Powód zmuszony był udać się prywatnie do lekarza ortopedy i neurologa, z uwagi na zbyt długi okres oczekiwania na specjalistę w ramach bezpłatnej opieki zdrowotnej oferowanej przez państwową służbę zdrowia. Poddanie się odpłatnej rehabilitacji było spowodowane niezbędnością tych zabiegów, zbyt długim okresem oczekiwania na te zabiegi w ramach refundowanych zabiegów przez NFZ, co w ocenie Sądu jest faktem notoryjnym, nie wymagającym dowodzenia. Należy wskazać za wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 r. ( I CSK 384/2007), że to strona pozwana zobowiązana jest wykazać, że koszty leczenia poszkodowanego zostałyby pokryte w całości ze środków publicznych. Zatem to na stronie pozwanej, a nie na powodzie spoczywa obowiązek wykazania, iż powodowi przysługiwało leczenie i rehabilitacja refundowana przez NFZ i to w zakresie oraz w terminie odbytych przez niego płatnych świadczeń medycznych. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 r. ( I CSK 384/2007, Rzeczpospolita (...) str. C4) wskazano, że „Ciężar dowodu wystąpienia okoliczności sprzeciwiającej się uznaniu sumy żądanej z góry przez powoda na pokrycie kosztów leczenia za „sumę potrzebną” spoczywa na zobowiązanym do naprawienia szkody pozwanym". Stanowisko to Sąd Rejonowy w całości podziela. Zatem to strona pozwana powinna wykazać, że powód mógł skorzystać ze świadczeń refundowanych przez NFZ, czego nie uczyniła.

Z tych też przyczyn Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 1.620 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji jak w punkcie I wyroku.

Orzeczenie w zakresie odsetek od dochodzonej należności głównej znajduje oparcie w treści art. 481 § 1 k.c., w myśl którego, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W przypadku, gdy odpowiedzialność za wyrządzoną przez sprawcę szkodę ponosi ubezpieczyciel, zobowiązany on jest na podstawie art. 817 § 1 k.c. spełnić świadczenie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Jednakże, jak stanowi § 2 cytowanego przepisu, gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, przy czym bezsporną część świadczenia zakład powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1 art. 817 k.c. Zgodnie z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie 30 dni zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

Z akt sprawy nie wynika w jakiej dokładnie dacie powód dokonał zgłoszenia szkody, jednakże zauważyć należy, iż strona pozwana pismem z dnia 27 września 2012r. zawiadomiła powoda o przyznaniu kwoty 2.000 zł tytułem zadośćuczynienia wskazując, iż jest to kwota ostateczna. Wobec powyższego zdaniem Sądu przyjąć należy, iż już w tym dniu strona pozwana posiadała całokształt wiedzy na temat okoliczności pozwalających jej na podjęcie decyzji, a co za tym idzie żądanie odsetkowe sformułowane przez powoda, który wnosił o zasądzenie odsetek ustawowych od kwoty 14.000 zł (tytułem zadośćuczynienia) liczonych od dnia 28 września 2012r. do dnia zapłaty, uznać należy za w pełni uzasadnione. Powód w piśmie z dnia 26.07.2012r. zatytułowanym „Zgłoszenie szkody” wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty 20.000 zł tytułem To żądanie należy uznać za zasadne również co do kwoty, o którą doszło do rozszerzenia powództwa (2.000 zł), albowiem powód wzywając stronę pozwaną do zapłaty zadośćuczynienia w piśmie z dnia 26.07.2012r. domagał się zapłaty kwoty 20.000 zł z tego tytułu.

Sąd nie uwzględnił natomiast w całości żądania odsetkowego od przyznanego powodowi zwrotu kosztów leczenia w łącznej kwocie 1.620 zł, zważywszy na fakt, iż koszty te powstały w różnych terminach, a nadto nie zostały zgłoszone tego samego dnia u strony pozwanej. W tym miejscu zauważyć należy, iż powód zawiadomił stronę pozwaną o poniesionych kosztach konsultacji neurologicznych i ortopedycznych odbytych w dniach 18.09.2012r., 21.08.2012r., 23.08.2012r., 27.08.2012r. w łącznej kwocie 1.380 zł pismem z dnia 20.09.2012r. Z dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy nie wynika, kiedy pismo to zostało doręczone stronie pozwanej. Strona pozwana oddaliła żądanie powoda w tym zakresie w piśmie z dnia 27 września 2012r., zatem Sąd uznał, iż datą początkową od której powód może naliczać odsetki jest dzień 12 października 2012r. (jako że odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe). O powstałych w późniejszym terminie poniesionych przez powoda kosztach konsultacji z dnia 13.11.2012r. i 20.11.2012r. w kwocie 240 zł strona pozwana została zawiadomiona pismem z dnia 22.11.2012r. Z uwagi na fakt, że odmowa przyznania zwrotu tych kosztów nastąpiła w piśmie skierowanym przez stronę pozwaną do powoda w dniu 28.11.2012r., Sąd doliczając 14-dniowy termin uznał, iż roszczenie odsetkowe w tym zakresie jest uzasadnione od dnia 13 grudnia 2012r. do dnia zapłaty.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł, jak w pkt I sentencji wyroku, a jedynie w niewielkim zakresie co do żądania odsetek roszczenie podlegało oddaleniu, co znalazło swój wyraz w pkt II sentencji wyroku.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania oparto o art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, ustalając stawkę wynagrodzenia pełnomocnika wg wartości przedmiotu sporu powyżej 10.000 zł do 50.000 zł – 2.400 zł. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego została sprostowana postanowieniem z dnia 16.10.2014r.

Biorąc pod uwagę wysokość żądania pozwu i uwzględnionego powództwa, Sąd uznał, iż w zakresie kosztów procesu zastosowanie w niniejszej sprawie znajduje treść art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 zd. 2 k.p.c., albowiem powód wygrał sprawę w przeważającym zakresie, co skutkowało możnością domagania się przez niego zwrotu całości poniesionych kosztów. Na poniesione przez niego koszty w łącznej kwocie 4.200,21 zł złożyły się: 681 zł z tytułu opłaty sądowej od pozwu, 100 zł tytułem opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa, 1.000 zł z tytułu zaliczki na poczet dowodu z opinii biegłych sądowych, 2,21 zł z tytułu wydatków za przedstawienie dokumentacji lekarskiej, 2.400 zł z tytułu wynagrodzenia radcy prawnego i 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Wobec powyższego w pkt III sentencji wyroku Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.200,21 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Uiszczona w sprawie przez powoda zaliczka na poczet biegłych w kwocie 1.000 zł nie wystarczyła na wypłatę przysługującego biegłym wynagrodzenia (łączny koszt sporządzonych opinii pisemnych wyniósł 1.697,04 zł (720,64 zł + 720,64 zł + 255,76 zł). Kwota 697,04 zł została wypłacona tymczasowo ze środków Skarbu Państwa. Stąd też w oparciu o treść art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w punkcie IV wyroku Sąd nakazał stronie pozwanej, stosownie do wyniku postępowania, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa kwotę 697,04 zł tytułem brakującego wynagrodzenia biegłych.

Z/

1.  odnotować w rep.

2.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi strony pozwanej;

3.  kal. 14 dni.