Sygn. akt V GC 19/12

WYROK

W I M I E N I U R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J

Dnia 4 marca 2013 r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze V Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Ewa Byik

Protokolant:

st.sekr.sądowy Ewa Jagieła

po rozpoznaniu w dniu 4 marca 2013 r. w Jeleniej Górze

na rozprawie

sprawy z powództwa: P. M.

przeciwko: (...) spółka z o.o. w J.

o zapłatę kwoty 10.033,45 zł

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 596,70 zł (trzy tysiące pięćset dziewięćdziesiąt sześć złotych siedemdziesiąt groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 01.08.2011 roku do dnia zapłaty

II.  dalej idące powództwo oddala

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 24,00 złotych tytułem stosunkowego rozdzielenia kosztów postępowania

IV.  nakazuje powodowi aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa kwotę 196,20 zł tytułem kosztów związanych z wydaniem opinii przez biegłego sądowego

V.  nakazuje pozwanemu aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa kwotę 105,60 zł tytułem kosztów związanych z wydaniem opinii przez biegłego sądowego.

Sygn. akt V GC 19/12

UZASADNIENIE

Powód P. M. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w J. kwoty 10.033,45 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 01 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu swojego żądania podał, iż pozwany był generalnym wykonawcą robót termoizolacyjnych związanych z rewitalizacją budynków wspólnot mieszkaniowych przy ulicy (...) w J.. W ramach tego przedsięwzięcia pozwana spółka zleciła ustnie powodowi wykonanie – jako podwykonawcy- robót budowlanych termoizolacji budynku numer (...) przy ulicy (...) w J.. Strony przyjęły stawkę należnego wynagrodzenia w wysokości 45,00 złotych netto za każdy metr kwadratowy wykonanej termoizolacji, przy czym za ułożenie i przyklejenie styropianu- 15,00 złotych netto, za ułożenie siatki i jej zaklejenie – 15,00 złotych netto, za położenie tynku strukturalnego – 15,00 złotych netto. Po wykonaniu znacznego zakresu zleconych robót powód zgłosił te prace pozwanej spółce celem ich częściowego zafakturowania. Odbioru prac dokonała G. S. – kierownik robót. Powód wystawił pozwanej fakturę na kwotę objętą pozwem. Pozwana spółka odmówiła zapłaty, zaś powód odstąpił od kontynuowania robót.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwana spółka potwierdziła fakt zawarcia umowy z powodem. Wskazała, iż przez przeoczenie umowa ta nie została zawarta na piśmie pomimo przesłania powodowi jej projektu. Zaprzeczyła także aby umowa z powodem w zakresie wynagrodzenia miała inną treść, niż umowy zawarte z pozostałymi podwykonawcami pozwanej spółki. Podkreśliła, iż umowa stron obejmowała wynagrodzenie ryczałtowe. Podniosła, iż nie zawarła z powodem umowy zobowiązującej do zapłaty za prace nie zakończone, wadliwie wykonane, zaś G. S. nie była uprawniona do dokonywania odbiorów. Prace wykonane przez powoda nie były kompletne technologicznie, zaś styropian został ułożony krzywo, stąd pozwana musiała zlecić wykonanie prac poprawkowych i ich dokończenie kolejnemu podwykonawcy J. W..

W piśmie procesowym z dnia 07 marca 2012 roku pozwana spółka podniosła zarzut potrącenia kwoty 6.864,00 złotych wobec nieodebrania przez inwestora i inspektora nadzoru ścian wykonywanych przez powoda, zaś w piśmie procesowym z dnia 04 października 2012 roku podtrzymała zarzut potrącenia precyzując kwotę do potrącenia na 12.297,74 złotych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany jest przedsiębiorcą wpisanym do ewidencji działalności gospodarczej, zaś pozwana jest spółką prawa handlowego.

(zaświadczenie k: 34-35,odpis z KRS k: 98-101)

Pozwana spółka wygrała przetarg nieograniczony na wykonanie renowacji ścian frontowych i docieplenie budynków przy ulicy (...) w J.. Finansującym przedsięwzięcie były Wspólnoty Mieszkaniowe tych budynków, zaś inżynierem kontraktu firma (...), (...) spółka jawna z siedzibą w G.. Inspektorem nadzoru był J. Z..

(umowa numer (...) k: 50-53)

Pozwana spółka zawarła w dniu 01 września 2010 roku umowę o nadzór nad pracami renowacyjnymi budynków przy ulicy (...) z kierownikiem budowy G. S..

( umowa k: 54 )

Pozwana spółka zawarła umowy ze swoimi podwykonawcami określając w umowie zakres prac i wysokość wynagrodzenia ryczałtowego.

( umowy o wykonanie robót budowlanych z A. B. k: 60-63, zeznania świadka A. B. k: 175, umowa z I. R. k: 64-69, zeznania świadka I. R. k: 174, umowa z J. D. k: 70-75, zeznania świadka J. D. k: 200, umowa z K. O. k: 76-80)

Pozwana spółka przygotowała także na piśmie projekt umowy z powodem i przesłało go powodowi w dniu 30 maja 2011 roku. Umowa ta nie została podpisana, zaś powód rozpoczął realizację prac na rzecz pozwanej spółki na podstawie ustnej umowy.

( pismo powoda z 28 kwietnia 2011 roku k: 108, projekt umowy przesłany pocztą elektroniczną w dniu 30 maja 2011 roku k: 47-49, 109, zeznania powoda k: 227)

W celu realizacji umowy zawartej z pozwaną spółką powód zawarł umowy o dzieło ze swoimi wykonawcami, zakupił narzędzia, najął kabiny sanitarne oraz rusztowania.

( umowy k: 12-13, k: 14-17, k: 18-19, faktury k: 21-22, 23, 24, umowa najmu z dnia 05 maja 2011 roku k: 106-107)

Powód rozpoczął prace w dniu 05 maja 2011 roku a zaprzestał ich realizacji 28 maja 2011 roku. Reprezentująca pozwaną spółkę prezes K. J. postanowiła rozejść się z powodem po przyjacielsku a roboty miała dokończyć inna firma.

( zeznawania świadka A. Z. k: 202)

W dniu 01 lipca 2011 roku powód wystawił pozwanej spółce fakturę na kwotę 8.157,28 złotych netto ( 10.033,45 złotych brutto) za prace wykonane w okresie od 05 maja 2011 roku do dnia 28 maja 2011 roku.

( faktura VAT numer (...) k: 7 )

Roboty wykonane przez powoda zostały odebrane przez kierownika robót G. S. w formie odbioru częściowego. Kierownik budowy G. S. nie znała wartości wynagrodzenia powoda z umowy.

( protokół odbioru k: 8-9, zeznania świadka G. S. k: 199)

Współpracownik powoda D. S. sporządził kosztorys wykonanych prac na kwotę 8.157,28 złotych i taką wartość powód podał do protokołu sprawdzenia i odbioru robót. Kierownik budowy nakazała dokonać pomiarów z natury. Pomiarów dokonał D. S..

( kosztorys powykonawczy wraz z rysunkiem k: 10-11, zeznania powoda k: 227, pismo powoda k: 32-33, zeznania D. S. k: 172, zeznania świadka J. S. k: 173)

Wykonane przez powoda prace obejmowały także wynagrodzenie w kwocie 1.400,00 złotych za zbicie starego tynku. Konieczność wykonania tych prac została uzgodniona z pozwaną spółką.

( zeznania powoda k: 227, zeznania świadka D. S. k: 172, korespondencja mailowa powoda do pozwanej k: 108)

Kwestia konieczności zbicia tynku była podnoszona na radzie budowy.

( zeznania świadka G. S. k: 199)

Pierwszy etap prac obejmuje zawsze przygotowanie podłoża pod ocieplenie.

( zeznania inspektora nadzoru J. Z. k: 201)

W dniu 14 czerwca 2011 roku pozwana spółka zawarła umowę o nadzór z innym kierownikiem budowy w osobie A. K..

( umowa k:55)

W dniach 29 lipca 2011 roku, 07 września 2011 roku i 10 listopada 2011 roku powód wzywał pozwaną spółkę do zapłaty kwoty objętej sporem.

( wezwania k: 25, 27-28, 30-31 )

Pozwana odmówiła zapłaty wskazując, iż powód jednostronnie zerwał umowę, pozostawił rozpoczęte i nie zakończone prace. Ocena ich jakości przez inspektora nadzoru wypadła negatywnie, a pozwany zlecił ich poprawę i dokończenie.

( pismo pozwanej spółki z dnia 19 lipca 2011 roku k: 29, z dnia 21 listopada 2011 roku k: 26, zeznania reprezentanta pozwanej spółki k: 229)

W dniu 20 lipca 2011 roku pozwana spółka zawarła umowę z J. W. na wykonanie docieplenia elewacji tylnej oraz robót poprawkowych w pracach wykonywanych poprzednio przez powoda. Prace poprawkowe objęły zerwanie wadliwie przyklejonego i niezabezpieczonego styropianu w ilości około 30 m2 oraz wykonania ponownego docieplenia, zeszlifowania, poprawienia oraz wyrównania wadliwie nałożonego styropianu w ilości około 30 m2 , kołkowania całości oraz powtórnego wtapiania siatki elewacyjnej, obsadzenia wszystkich narożników w oknach, wymianę listew startowych na wysuniętych elementach ściany. Na wysuniętej ścianie tylnej prostowanie ściany poprzez wielokrotne nałożenie kleju w celu wyrównania powierzchni ściany z uwagi na wadliwie przyklejony styropian, ponowny montaż opierzenia na dachu oraz położenia papy, montaż parapetów, montaż rur spustowych. Wartość tych prac została określona na kwotę 9.500 złotych netto.

( umowa z J. W. k:86-90, zeznania świadka J. W. k: 176, zeznania świadka R. M. k: 176, zeznania reprezentanta pozwanej spółki k: 171)

Inspektor nadzoru J. Z. sporządził dokument w oparciu o własne doświadczenie ujmując w nim szacunkowe kwoty potrącenia za jakość wykonywanych prac na budynkach numer (...) przy ulicy (...). W odniesieniu do budynku numer (...) była to kwota 6.864,70 złotych. Dokument ten nie funkcjonował w rozliczeniach. Powód pozostawił prace nie zabezpieczone i doszło do ich częściowego zalania na skutek intensywnych opadów deszczu.

(dokument pod nazwą potrącenia za jakość k: 139, zeznania świadka J. Z. k: 201)

Powód wykonał prawidłowo prace o wartości 2.924,15 złotych netto. ( 3.424,15 złotych netto minus 500,00 złotych z pozycji 15 kosztorysu powoda), czyli o wartości 3.596,70 złotych brutto.

( opinia biegłego sądowego k: 245- 273, opinia uzupełniająca k:280-286, kosztorys powykonawczy k:10 )

W dniu 07 lutego 2012 roku został sporządzony negatywny protokół odbioru końcowego, albowiem roboty nie zostały zakończone.

( protokół k:135, zeznania świadka J. Z. k: 201)

Sąd zważył

Powództwo częściowo zasługiwało na uwzględnienie.

Bezsporne w sprawie było, iż strony łączyła umowa ustna obejmująca wykonanie przez powoda docieplenia elewacji budynku numer (...) przy ulicy (...) w J.. Pozwanej spółce nie udało się udowodnić, iż strony zawarły umowę w formie pisemnej, albowiem dołączony do akt do sprawy tekst tej umowy nie został podpisany. Niewątpliwe jednak było, iż powód przystąpił do wykonywania prac, zaś pozwana spółka ten stan rzeczy akceptowała. Spór pojawił się jednak w zakresie ustalonego przez strony wynagrodzenia. Z zasady – przy umowie o dzieło- wynagrodzenie jest ustalane według dwóch sposobów jako wynagrodzenie ryczałtowe lub wynagrodzenie kosztorysowe. Pozwana spółka dowodziła, iż w umowie z powodem ustalone zostało wynagrodzenie ryczałtowe. Potwierdzeniem tego faktu miał był tekst umowy w którym jako formę wynagrodzenia wpisano wynagrodzenie ryczałtowe. Jak już wskazano na wstępie rozważań tekst ten nie mógł stanowić wystarczającego dowodu, skoro umowa ta nie została podpisana przez strony, zaś powód zaprzeczył, aby umawiał się z pozwaną spółką na wynagrodzenie ryczałtowe. Ponadto tekst tej umowy został przesłany powodowi w dniu 30 maja 2011 roku a zatem już po zaprzestaniu przez powoda realizacji prac na rzecz pozwanej spółki. Umowa ta zawierała także sprzeczne ze stanem faktycznym ustalenia nakładające na powoda obowiązek dostarczenia materiałów.

Oceny tej nie mogły zmienić także powołane przez pozwaną spółkę przykładowe umowy zawarte z innymi podwykonawcami. W umowach tych istotnie jako forma należnego wynagrodzenia zostało przyjęte wynagrodzenie ryczałtowe. Dowody te jednak nie były dla Sądu przekonujące. Z zasady swobody umów wynika, iż strony mogą ułożyć swój stosunek prawny według własnego uznania. Sam fakt podpisania zatem przez pozwaną spółkę z innymi podwykonawcami umów z wynagrodzeniem ryczałtowym nie przesądza jeszcze iż takie wynagrodzenie obowiązywało w umowie z powodem. Podkreślić należy tutaj treść zeznań A. Z. pracownika pozwanej spółki, który wskazał, iż nic nie wie na temat tego, że umowa pisemna nie została podpisana. Uważał, że umowa musiała zostać podpisana, skoro powód rozpoczął prace. Sądził że wynagrodzenie było ryczałtowe, ale on nie zajmował się w firmie finansami. Reprezentant pozwanej spółki tłumaczył natomiast „przeoczeniem brak umowy pisemnej z powodem” .

Powód starał się dowodzić, iż umowa stron obejmowała wynagrodzenie w wysokości 45,00 złotych netto za m2 docieplenia. Dowodem stanowiącym o tym -oprócz zeznań powoda -miały być zeznania świadka D. S., czyli współpracownika powoda. Zarówno zeznania powoda jak i jego bliskiego współpracownika nie zostały jednak potwierdzone przez żaden inny obiektywny dowód w tej sprawie. W ocenie Sądu żadnej ze stron nie udało się zatem udowodnić sposobu ustalenia wynagrodzenia, stąd zastosowanie znalazł art. 628 k.c.

Spór stron dotyczył również kwestii należnego powodowi wynagrodzenia co do zasady. Bezsporne było bowiem, iż powód nie wykonał w całości umowy zawartej z pozwaną spółką, lecz realizował prace tylko w okresie od 05 maja 2011 roku do 28 maja 2011 roku. Taki okres trwania prac został wpisany w protokole sprawdzenia i odbioru prac podpisanym przez G. S.. Pozwana spółka zaprzeczała uprawnieniom kierownika budowy do odbioru prac oraz twierdziła, iż prace nie zostały wykonane w całości, zostały „rozgrzebane” przez powoda i pozostawione jako nie zakończone. Istotnie w ramach postępowania sądowego ustalono, iż powód wykonał tylko część z umówionych prac. Prace wykonane powód ujął w kosztorysie i protokole odbioru. Sąd uznał protokół odbioru podpisany przez kierownika budowy za dokument wiarygodny. Kierownik budowy pełni bowiem samodzielną funkcję techniczną w budownictwie i posiada uprawnienia do dokonywania tego rodzaju czynności w odróżnieniu od socjologa ( prezes pozwanej spółki) i technologa żywności ( świadek A. Z.). Osoby te nie posiadają kwalifikacji zawodowych do oceny prawidłowości robót wykonanych przez powoda. Powód twierdził, iż odstąpił od umowy z pozwaną spółką. Nie było dowodu na piśmie potwierdzającego tę tezę, ale poza sporem pozostawał fakt, iż powód po dniu 28 maja 2011 roku nie kontynuował prac. Powód również uznawał, że nie wykonał w całości umowy z powodem, skoro przyznał składając zeznania, iż miał wykonać dociepelnie a nie jedynie fragment tych prac. Twierdził jednocześnie, iż umowa stron przewidywała wypłatę zaliczek a skoro zaliczki nie otrzymał zaprzestał wykonywania prac. Teza ta nie znalazła potwierdzenia w materiale dowodowym. Powód nie przedstawił bowiem pisemnych wezwań skierowanych do pozwanej spółki z żądaniem wypłaty zaliczki a jego zeznania nie były w tym zakresie wiarygodne. Owszem świadek D. S. – współpracownik powoda zeznał, iż udał się wraz z powodem do pozwanej spółki w celu uzyskania zaliczki, lecz nie pamiętał kiedy to było i jakiej kwoty się domagali. Świadek przyznał, że zaliczka miała być za część ściany a cała ściana nie została wykonana. Ponadto zarówno powód jak i świadek zgodnie przyznali, iż pozwana spółka odmówiła wypłaty zaliczki a oni powrócili na budowę i kontynuowali prace. Oznacza to zatem, iż odmowa wypłaty zaliczki nie była bezpośrednią przyczyną zaprzestania prac przez powoda. W rozpoznawanej sprawie Sąd nie badał jednak, czy odstąpienie to było zasadne, skoro pozwana spółka zaakceptowała fakt zaprzestania wykonywania prac przez powoda. Świadek A. Z. zeznał mianowicie, iż „ pozwana postanowiła rozejść się z powodem po przyjacielsku a roboty miała dokończyć inna firma.” Reprezentant pozwanej spółki przyznała iż była załamana tym, że podwykonawca zszedł z budowy. W ocenie Sądu pozwana spółka zaakceptowała fakt zejścia z budowy przez powoda, skoro nie wzywała powoda do kontynuowania prac a także do dokonania poprawek. Należało zatem przyjąć, iż strony zgodnie zrezygnowały z kontynuowania współpracy. Pozwana spółka skierowała do powoda jedynie ogólne w swojej treści pismo wskazując, iż musiała dokonać usunięcia wad, poprawek i dokończyć prace. Do akt sprawy została przedstawiona przez pozwaną spółkę umowa zawarta z J. W. na dokonanie poprawek w pracach powoda. Wynagrodzenie za te czynności zostało ustalone ryczałtowo na kwotę 9.500,00 złotych. Pozwany nie zadbał jednak o to aby prace te zawierały również obmiar, stąd nawet biegły sądowy nie mógł dokonać weryfikacji przyjętej wartości za wykonanie robót poprawkowych.

Sąd uznał, iż powodowi należy się zatem wynagrodzenie za tę część prac, która została przez niego wykonana w okresie od 05 maja 2011 roku do 28 maja 2011 roku. Pomocnym w ocenie tych prac okazał się protokół sprawdzenia podpisany przez kierownika budowy G. S.. Pozwana spółka podważała uprawnienia kierownika budowy do sporządzenia tego dokumentu, uznając iż G. S. nie była uprawniona do dokonywania odbiorów. Zdaniem Sądu protokół ten nie miał charakteru protokołu odbioru prac zakończonych, skoro dla wszystkich uczestników procesu budowlanego było oczywiste, iż powód nie zakończył swoich prac. Reprezentująca pozwana spółkę prezes zarządu zeznała, iż nie chciała się zapoznać z protokołem G. S. choć o nim wiedziała, gdyż kierownik budowy odebrała od powoda prace „rozgrzebane” i nie zakończone. Ponadto pozwana spółka skupiła się wyłącznie na kwestionowaniu protokołu, ale nie przedstawiła żadnego innego dokumentu pozwalającego ocenić ilość i jakość prac powoda. Pozwana spółka nie sporządziła również takiego dokumentu powierzając kontynuowanie prac i dokonywanie poprawek kolejnemu podwykonawcy J. W..

Powód dołączył do pozwu obejmującego roszczenie wypłaty kwoty 10.033.45 złotych oprócz protokołu sprawdzenia także kosztorys powykonawczy sporządzony przez świadka D. S.. Wartość końcowa z tego kosztorysu została przeniesiona przez powoda do treści protokołu podpisanego przez kierownika budowy. Z zeznań świadka G. S. wynikało jednak, iż nie znała ona treści umowy stron w zakresie zasad wynagradzania, wszelkich wyliczeń dokonywał powód ze świadkiem S.. Na tym etapie postępowania powództwo nie uległo jednak oddaleniu skoro powód zawnioskował także- oprócz kosztorysu- na okoliczność swojego roszczenia dowód z opinii biegłego sądowego. Dowód ten został przeprowadzony przez Sąd. Z treści opinii biegłego sądowego wynikało, iż biegła nie uznała pozycji 8 z kosztorysu z uwagi na pozostawienie przez powoda nie zakończonych czynności dociepleniowych na wysokości ściany co spowodowało zniszczenia w wyniku opadów deszczu i konieczność wykonania prac poprawkowych. Z treści przeprowadzonego postępowania dowodowego, w tym zeznań świadków wynikało, iż powód przed zejściem z budowy nie zabezpieczył swoich prac i doszło do ich zalania. Powód w trakcie składania zeznań przyznał, iż fakt lania się wody pod styropian nie szkodził pracom. Zarówno Sąd jak i biegły sądowy był odmiennego zdania. Biegła szczegółowo wyjaśniła w opinii, iż w czasie deszczu nie powinno się prowadzić żadnych robót dociepleniowych gdyż na powierzchni styropianu tworzy się warstewka wody utrudniająca przyczepność klejów i zapraw. W czasie dłuższych opadów procesy wiązania kleju ulegają spowolnieniu. Występuje wówczas niebezpieczeństwo odspojenia się przyklejanej płyty. Ponadto płyty styropianu nie są odporne na promieniowanie ultrafioletowe pod jego wpływem kruszą się i żółkną. Dlatego w przypadku przerwania prac zanim płyty zostaną pokryte warstwą z zatopiona siatką zbrojoną to wierzchnia warstwa styropianu utlenia się przyjmując żółtawy odcień. Takie płyty wymagają dokładnego zeszlifowania zażółconej części przed wznowieniem prac. Biegła uznała pozycję 9 kosztorysu powoda jednak ze względu na pozostawienie przez niego prac niedokończonych związanych z wykonaniem warstwy zbrojącej przymocowane płyty ocieplenia należało pokryć ciągłą warstwą zbrojną a wcześniej wykonać czynności frazowania i czyszczenia powierzchni. Biegła uznała również pozycje 10, 11 ,12 kosztorysu powoda. Biegła odliczyła jednak z kosztorysu - tak jak powód- wartości pozycji 14,16,17 . W ocenie Sądu powodowi należało się wynagrodzenie za prace prawidłowo wykonane a nie pozostawione i częściowo zniszczone. Wartość tych prac zgodnie z opinią biegłego sądowego to kwota 3.424,15 złotych netto.

Nie umknęła uwadze Sądu również okoliczność, iż żądanie powoda określone zostało w fakturze w oparciu o kosztorys w którym powód sam odliczył z roszczenia kwotę z pozycji 15 kosztorysu w wysokości 500,00 złotych. O taką też kwotę Sąd pomniejszył wynagrodzenie powoda ustalone w oparciu o treść opinii biegłego sądowego mając na uwadze treść art. 321 k.p.c.

W oparciu o wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego oraz kierując się opinią biegłego sądowego Sąd przyjął, iż do ustalenia wartości wykonanych przez powoda prac podstawę stanowił kosztorys oraz protokół sprawdzenia. Kwota należna powodowi tytułem wykonania robót w okresie od 05 maja 2011 roku do 28 maja 2011 roku stanowiła zatem wyliczoną przez biegłego sądowego wartość złotych 3.424,15 złotych netto – 500,00 złotych, czyli 2.924,15 złotych netto.( 3.596,70 złotych brutto) W opinii uzupełniającej biegła sądowa w sposób logiczny i precyzyjny ustosunkowała się do treści zarzutów obu stron.

Zarzut powoda dotyczył braku podstaw do uwzględnienia zarzutu potrącenia zgłoszonego przez pozwanego. Sąd istotnie nie uwzględnił zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia na kwotę 6.864,70 złotych skoro podstawą zgłoszenia tego zarzutu były wyliczenia świadka J. Z. zawarte w dokumencie określanym przez świadka jako orientacyjne zestawienie nie funkcjonujące w rozliczeniach stron. Pozwany nie przedstawił żadnego protokołu wad i usterek do robót wykonanych przez powoda. Kolejny zarzut potrącenia zgłoszony przez pozwanego w październiku 2012 roku w kwocie 12.297,74 złotych również nie mógł zostać uwzględniony przez Sąd, albowiem sprawa podlegała rozpoznaniu w ramach obowiązującej do maja 2012 roku procedury gospodarczej. Zgodnie z treścią art. 479 ( 14) k.p.c. do potrącenia mogły być zatem zgłoszone wyłącznie roszczenia udowodnione dokumentami. Natomiast sam pozwany uznawał dołączone do pisma dokumenty za niewystarczające, skoro zgłosił również dowód z przesłuchania w charakterze świadka T. W.. Ponadto kwota ta obejmuje usuwanie wszelkich usterek w zakresie termomodernizacji ściany tylnej budynku numer (...) przy ulicy (...), a zatem również tych które wynikały z prac kolejnych wykonawców zatrudnionych przez pozwaną spółkę po zejściu z budowy przez powoda. W tej sytuacji brak jest podstaw do przyjęcia, iż kwota ta odzwierciedla wyłącznie wartość poprawek w pracach powoda.

Sąd nie podzielił także zgłoszonych przez pozwanego zarzutów do opinii biegłego. Rolą Sądu bowiem a nie biegłego sądowego było ustalenie treści zawartej przez strony umowy i zasadności żądania powoda. Sąd odmiennie od pozwanego ocenił także rolę kierownika budowy G. S.. Sąd podzielił zatem prezentowane przez biegłego sądowego stanowisko, iż „kierownik budowy jest samodzielną funkcją techniczną w budownictwie sprawowaną ze świadomością odpowiedzialności karnej i zawodowej na podstawie ustawy prawo budowlane. Prawa i obowiązki kierownika budowy istnieją zatem bez względu na to czy strony powołały się na nie w treści umowy czy też nie”. Podkreślenia także wymaga, iż pozwana spółka podjęła się kontynuowania prac zrealizowanych przez powoda i odebranych przez kierownika budowy, skoro zleciła zarówno dalsze prace jak i roboty poprawkowe osobie trzeciej. Biegła w sposób szczegółowy dokonała weryfikacji kosztorysu powoda uwzględniając wyłącznie wartość prac prawidłowo wykonanych. Trudno bowiem przyjąć, iż powodowi należy się również wynagrodzenie za prace zniszczone tylko dlatego, iż ich wartość ujął je w kosztorysie.

Podstawę faktyczną rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy stanowił zgromadzony zgodnie z inicjatywą dowodową stron w myśl art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. materiał dowodowy w postaci dowodów z dokumentów, zeznań świadków, stron jak również opinii biegłego z zakresu budownictwa.

Mając na uwadze wszystkie poczynione ustalenia i rozważania sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.596,70 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 01 sierpnia 2011 roku ( art. 481 k.c.), zaś dalej idące powództwo oddalił.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

Powód wygrał proces w 35 % ponosząc koszty w wysokości 4.419,00 złotych (502,00 złotych – opłata sądowa od pozwu, 2.400,00 złotych – koszty zastępstwa procesowego, 17,00 złotych – opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 1.500,00 złotych –opinia biegłego ).

Pozwany wygrał sprawę w 65 % ponosząc koszty w wysokości 2.417.,00 złotych ( koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa).

Po dokonaniu matematycznego rachunku powód winien zwrócić pozwanemu kwotę 24,00 złotych tytułem stosunkowego rozdzielenia kosztów postępowania. ( 1.571,00 złotych – 1.547,00 złotych )

O poniesieniu przez strony nieopłaconej z zaliczki części wynagrodzenia biegłego sądowego za opinię sądową i opinię uzupełniającą w wysokości 301,80 złotych Sąd orzekł w punkcie IV i V wyroku zgodnie z zasadą ( procentową ) odpowiedzialności za wynik postępowania.