Sygn. akt. I ACa 394/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący

SSA Dariusz Mazurek (spraw.)

Sędziowie:

SA Kazimierz Rusin

SA Grażyna Demko

Protokolant:

st. sekr. sądowy Aleksandra Szubert

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2012 r. na rozprawie

sprawy z powództwa P. W. (1) i P. W. (2) wspólnicy spółki cywilnej (...) w T.

przeciwko (...) Spółka jawna w K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Gospodarczego w Rzeszowie

z dnia 30 stycznia 2012 r., sygn. akt VI GC 61/12

I.  o d d a l a apelację,

II.  z a s ą d z a od pozwanego (...) Spółki jawnej w K. solidarnie na rzecz powodów P. W. (1) i P. W. (2) wspólników spółki cywilnej (...) w T. kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powodowie P. W. (1) i P. W. (2) wspólnicy spółki cywilnej (...) w T. domagali się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki jawnej w K. kwoty 182 415, 75 zł tytułem zapłaty za wykonane roboty budowlane.

Sąd Okręgowy – Sąd Gospodarczy w Rzeszowie orzekł o żądaniu powodów nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Pozwany zaskarżył sprzeciwem nakaz zapłaty co do kwoty 176 136,01 zł domagając się w tym zakresie oddalenia powództwa i zasadzenia od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 5 czerwca 2012r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnych kwotę 176 136,01 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 17 grudnia 2011r. oraz kwotę 9121 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wyroku wskazał, że oparł rozstrzygnięcie o następujące ustalenia faktyczne:

Strony zawarły dwie umowy na wykonanie robót budowlanych. Pierwsza umowa zawarta w dniu 20 kwietnia 2010r. dotyczyła budowy hali magazynowej z częścią zaplecza biurowego w miejscowości S.. Druga umowa zawarta 30 czerwca 2010r. dotyczyła wykonania robót ziemnych i usunięcia szkód spowodowanych powodzią na terenie stacji paliw w miejscowości S..

Strony ustaliły, że roboty objęte pierwszą umową mają wartość netto 489 952,36 zł. Żadna ze stron nie kwestionowała zakresu wykonanych robót i usunięcia przez wykonawcę wszystkich usterek. Sąd Okręgowy ustalił, że powodowie w trakcie postępu prac nad budowa obiektu wystawiali faktury częściowe za wykonane roboty nr (...), (...), (...), (...), łącznie na kwotę 346 752,36 zł. Roboty objęte pierwszą umową zostały odebrane w dniu 25 sierpnia 2010r. Powodowie w dniu 2 grudnia 2011r. wystawili fakturę nr (...) na kwotę brutto 176 136,01zł, jako fakturę końcową dotyczącą umowy zawartej 20 kwietnia 2010r.

Roboty wykonane przez powodów w ramach drugiej umowy obejmowały pogłębienie zbiornika przeciwpożarowego z wywiezieniem urobku na wzmocnienie skarpy rzecznej w granicy posesji i pogłębienie zbiornika p.poż stacji paliw, wykonanie ogrodzenia. Te prace nie zostały objęte jakimkolwiek protokołem potwierdzającym odbiór robót. Natomiast po wystawieniu przez powodów dwóch faktur obejmujących te roboty, faktury zostały odebrane przez osoby upoważnione przez pozwanego i zapłacone w kwocie 170 800 zł.(faktury k. 89,90).

Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom przedstawiciela pozwanej spółki co do przyczyn zapłaty faktur za roboty, które według twierdzeń pozwanego nigdy nie były przez powodów wykonane i wskazał, że przeczą temu dokumenty rozliczeniowe. Ocenił, że zeznania przesłuchanych na wniosek pozwanego świadków dawały podstawę jedynie do ustalenia faktu, że świadkowie nie widzieli wykonywania przez powodów spornych robót. Sąd Okręgowy ocenił, że potwierdzenie wzajemnych rozliczeń w postaci potwierdzenia salda dotyczy okresu sprzed wystawienia faktury końcowej. Sąd Okręgowy ocenił, że pozwany nie wykazał okoliczności wskazujących na porozumienie stron w zakresie zaliczenia kwot zapłaconych za roboty ziemne, na poczet robót budowlanych.

W oparciu o takie ustalenia i ocenę materiału dowodowego Sąd Okręgowy rozważył, że w świetle rozliczeń dokonanych przez strony, potwierdzenia przyjęcia i zaksięgowania dokumentów rozliczeniowych pozwany nie wykazał, że dokonał zapłaty wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez powoda. Dlatego na podstawie art. 647 k.c. należało uwzględnić powództwo.

Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył w całości pozwany zarzucając naruszenie prawa procesowego w zakresie:

- art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 328 § 3 k.p.c. poprzez nie wydania przez Sąd postanowienia w przedmiocie dopuszczenia lub oddalenia wniosku dowodowego z dokumentu w postaci zestawienia wystawionych przez powoda faktur ( k. 86, 87) o przeprowadzenie którego wnioskował pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty, jak również nie odniesienie się do tego dowodu w uzasadnieniu wyroku;

- art. 247 k.p.c. poprze błędne zastosowanie do przeprowadzonego już dowodu z przesłuchania stron w zakresie niewykonania robót wynikających z umowy z dnia 30 czerwca 2010r. i powołanie się na ten przepis jako uzasadniający odmowę wiarygodności takiego dowodu;

- art. 217 k.p.c. poprzez niezastosowanie dyrektyw oceny dowodów tam wskazanych do dowodu z przesłuchania stron w zakresie nie wykonania robót wynikających z umowy z dnia 30 czerwca 2010r. a odmówienie wiarygodności ze względu na dyspozycję art. 247 k.p.c.;

- art. 233 § 1 i 2 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego polegające na pominięciu przy dokonywaniu ustaleń faktycznych zestawienia sporządzonego przez P. W. (3), niewłaściwej ocenie zeznań J. H. i A. B. i przesłuchania stron;

Apelujący zarzucił również zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów prawa materialnego w zakresie:

- art. 83 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie i brak ustalenia, że umowa z dnia 30 czerwca 2010r. i faktury nr (...) wystawione przez powodów były czynnościami pozornymi, a co za tym idzie nieważnymi z mocy prawa oraz, że wpłaty pozwanego z tych faktur były ukrytymi wpłatami za należności wynikające z realizacji umowy z dnia 20 kwietnia 2010r.;

- art. 647 k.c. poprzez jego zastosowanie i przyjęcie, że pozwany nie rozliczył się z powodami za roboty wykonane w ramach umowy zawartej 20 kwietnia 2010r., podczas gdy na skutek zakwestionowania przez pozwanego podstaw wystawienia faktury nr (...) oraz wykazania, że za prace objęte protokołem końcowym pozwany zapłacił, powodowie nie wykazali jakich robót dotyczy wystawiona faktura i czy zostały one faktycznie wykonane.

W konkluzji apelacji pozwany domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sadowi I instancji oraz zasądzenia kosztów procesu za obie instancje.

W uzasadnieniu apelacji pozwany podnosił, że nieprawidłowo ocenił Sąd I instancji, że powodowie w całości wykonali prace objęte umową z dnia 20 kwietnia 2012r. i że do zapłaty pozostała kwota 182 415,75 zł, bowiem pozwany uznał powództwo tylko co do kwoty 6 279,74 zł.

Podnosił, że wbrew ocenie Sądu I i instancji pozwany przedstawił w jego ocenie istotny dowód w postaci zestawienia wystawionych faktur, a pomimo tego Sąd Okręgowy ocenił, że pozwany nie udowodnił swoich twierdzeń o bezzasadności żądań powodów o zapłatę spornej kwoty. Podnosił, że Sąd Okręgowy w sposób nieprawidłowy stosował przepis art. 247 k.p.c. co w ocenie apelującego miało wpływ na treść rozstrzygnięcia. Apelujący przedstawił też okoliczności z rozpoznawanej sprawy jako argumenty potwierdzające jego twierdzenia o pozorności umowy z dnia 30 czerwca 2010r. i wystawionych przez powodów faktur na kwotę 170 800 zł.

Powodowie w odpowiedzi na apelację pozwanego wnosili o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzez powodów kosztów procesu.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie rozpoznając apelację pozwanego zważył, co następuje:

Apelacja jest nieuzasadniona.

Nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że dochodzona przez powoda od pozwanego kwota dotyczy zapłaty za roboty wykonane w ramach umowy zawartej przez strony w dniu 20 kwietnia 2010r. nr 1/W./2010. Tymczasem pozwany wywodzi twierdzenia o braku zasadności żądania z faktu, że dokonał płatności na rzecz powoda na poczet pozornie zawartej umowy z dnia 30 czerwca 2010r. i podnosił, że istniało pomiędzy stronami porozumienie zgodnie z którym te dokonane wpłaty powodowie mieli zaliczyć na poczet zapłaty za roboty wykonane w ramach umowy nr (...). Formalnie rzecz biorąc pozwany próbował przenieść ocenę zasadności żądania z którym wystąpili powodowie na inny stosunek prawny, wynikający z innej umowy. W sytuacji gdy pozwany w niniejszej sprawie nie zgłosił zarzutu potrącenia z powołaniem się na właściwe dokumenty (art. 493 § 4), ani nie wykazał okoliczności, że powodowie wyrazili zgodę na zaliczenie zapłaty dokonanej z innego tytułu, na poczet należności za roboty objęte umową nr (...), to w ocenie Sądu Apelacyjnego przeprowadzenie dowodu z dokumentów złożonych na k. 86,87 nie miało żadnego znaczenia dla treści rozstrzygnięcia. W ocenie Sądu Apelacyjnego nawet przyjęcie za trafną twierdzenia pozwanego o pozorności umowy z dnia 30 czerwca 2010r. nie mogło wpłynąć na treść rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, bez wykazania przez pozwanego istnienia pomiędzy stronami porozumienia o którym mowa wyżej. Bowiem skutkiem pozorności jest bezwzględna nieważność czynności prawnej. Ponieważ nie jest sporne, że pozwany w ramach tej umowy świadczył na rzecz powoda kwotę 170 800 zł , pozwanemu służyć może roszczenie o zwrot świadczenia dokonanego na podstawie nieważnej czynności prawnej. Natomiast zaliczenie tego świadczenia na poczet należności pozwanego z innej czynności prawnej wymagało wykazanie przez pozwanego okoliczności uzasadniających dopuszczalność takiej operacji. Prawidłowo ocenił Sąd Okręgowy, że w niniejszym postępowaniu pozwany nie podołał temu zadaniu, a w przekonaniu Sądu Apelacyjnego zarzucane przez pozwanego naruszenie przepisów postępowania w zakresie art. 217 § 1 i 2 k.p.c. 247 i 328 § 3 k.p.c. nie miały miejsca. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że wniosek dowodowy zawarty w sprzeciwie od nakazu zapłaty został przez pozwanego sformułowany bardzo ogólnie. Wniosek o przeprowadzenie dowodu z „zestawienia 3 stron powoda” nie precyzował dokładnie o jakie zestawienie chodzi, a należy zauważyć, że w aktach znajdowały się różne zestawienia sporządzone przez powodów, a z części z nich Sad przeprowadził dowód na rozprawie w dniu 29 maja 2012r. (k. 122).

Wbrew zarzutom apelującego zaskarżony wyrok nie narusza też przepisów art. 247 i 233 § 1 k.p.c. Dowód z przesłuchania stron dopuszczony został przez Sąd Okręgowy wobec oczywistej sprzeczności w twierdzeniach stron, co do faktu wykonania przez powodów robót objętych umową z dnia 30 czerwca 2010r. i faktu zawarcia porozumienia dotyczącego możliwości zaliczenia wpłat dokonanych przez pozwanego na poczet tej umowy na świadczenie wynikające z umowy nr (...). Nie chodziło zatem o dokonywanie ustaleń ponad osnowę dokumentu ale o weryfikację wiarygodności twierdzeń stron.

Przeprowadzone dowody Sąd Okręgowy ocenił w ramach 233 § 1 k.p.c. a zdaniem Sądu Apelacyjnego ocenie tej nie można przypisać naruszenia zasad doświadczenia życiowego, czy zasad logicznego rozumowania. Dokonana przez Sąd Okręgowy oparta jest przede wszystkim o treść dokumentów zaakceptowanych przez strony i okoliczności przyznane przez pozwanego.

Ze wskazanych już wyżej względów zaskarżony wyrok nie narusza prawa materialnego, a zwłaszcza art. 83 § 1 k.c. i 647 k.c. Nawet nieważność umowy z dnia 30 czerwca 2010r. nie mogła stanowić podstawy do oddalenia powództwa w niniejszej sprawie, w sytuacji gdy z prawidłowo poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń wynika, ze dochodzona kwota nie została przez pozwanego uiszczona na poczet zapłaty za wykonane roboty budowlane.

Wobec braku podstaw faktycznych i prawnych do uznania zarzutów apelującego za uzasadnione, należało orzec o oddaleniu apelacji na podstawie art. 385 k.p.c.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego wynika z zasady odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 § 1 w zw. z 391 § 1 k.p.c.).

Na zasądzone koszty składa się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika powodów w wysokości ustalonej na podstawie § 12 punkt 2 w związku z § 6 punkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…).

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w sentencji.