Sygn. akt III AUa 129/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 października 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak

Sędziowie:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

SSA Romana Mrotek

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 21 października 2014 r. w Szczecinie

sprawy T. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG.

o przyznanie emerytury

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 20 listopada 2013 r. sygn. akt VI U 1051/13

zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Sygn. akt III AUa 129/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 6 czerwca 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił T. P. prawa do emerytury twierdząc, że ubezpieczona nie udowodniła okresu co najmniej 20 lat okresu składkowego i nieskładkowego. Organ rentowy uznał, że na dzień 1 stycznia 1999 roku ubezpieczona udowodniła łącznie okres ubezpieczenia wynoszący 19 lat, 4 miesiące i 18 dni okresów składkowych i nieskładkowych, a uwzględniony staż pracy w szczególnych warunkach wyniósł 15 lat, 4 miesiące i 6 dni. Organ odmówił uwzględnienia okresu pracy od dnia 20 kwietnia 1973 roku do dnia 31 sierpnia 1976 roku w gospodarstwie rolnym rodziców, ponieważ mieściło się ono w innej miejscowości niż miejscowość, w której ubezpieczona była ówcześnie zameldowana.

Od powyższej decyzji odwołała się ubezpieczona T. P.. W uzasadnieniu swojego odwołania zakwestionowała niezaliczenie jej do ogólnego okresu ubezpieczenia pracy w gospodarstwie rolnym rodziców.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie, argumentując że nie uwzględnił ubezpieczonej do stażu pracy okresu wykonywania jej od 20 kwietnia 1973 roku do 31 sierpnia 1976 roku w gospodarstwie rolnym (...) położonym w K., gdyż ubezpieczona zameldowana była i pobierała naukę w P., co wykluczało możliwość świadczenia przez nią pracy przez 8 godzin dziennie przez 7 dni w tygodniu w wymienionym gospodarstwie.

Wyrokiem z dnia 20 listopada 2013 roku Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonej T. P. prawo do emerytury od dnia 1 maja 2013 roku.

Sąd ustalił, że ubezpieczona T. P. urodziła się (...). Na dzień 1 stycznia 1999 roku posiada ogólny okres ubezpieczenia (okresy składkowe i nieskładkowe) wynoszący co najmniej 19 lat, 4 miesiące i 18 dni, w tym 15 lat, 4 miesiące i 6 dni stażu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Ubezpieczona nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Od 27 stycznia 1972 roku ubezpieczona zameldowana była w P.. Jej ojciec A. A. posiadał w okresie od 1 lipca 1954 roku do 31 grudnia 1985 roku gospodarstwo rolne w K., o powierzchni 3,01 ha. W miesiącach letnich lipiec – sierpień w latach 1973 - 1976 ubezpieczona stale i w pełnym wymiarze wykonywała prace w gospodarstwie rolnym swojego ojca A. A. w K.. Pomagała przy żniwach, wiązała i stawiała snopki. Poza tym plewiła, wykonywała prace przy ziemniakach i burakach. W latach 1973 - 1976 ubezpieczona przepracowała stale i co najmniej cztery godziny w gospodarstwie rolnym w K. co najmniej przez 8 miesięcy.

Ubezpieczona w dniu 22 maja 2013 roku wystąpiła do organu rentowego z wnioskiem o ustalenie prawa do emerytury. W decyzji z 25 lipca 2013 roku (zmieniającej decyzję z dnia 6 czerwca 2013 roku) organ rentowy odmówił T. P. prawa do świadczenia z uwagi na brak wymaganego ogólnego stażu ubezpieczenia tj. okresów składkowych i nieskładkowych.

Sąd Okręgowy w oparciu o powyższe ustalenia faktyczne uznał, iż odwołanie ubezpieczonej zasługiwało na uwzględnienie. Przedmiotem kontroli tego sądu była decyzja z dnia 25 lipca 2013 roku w której organ rentowy odmówił T. P. prawa do emerytury, albowiem nie zaliczył do 20-letniego okresu składkowego i nieskładkowego okresu pracy ubezpieczonej w gospodarstwie rolnym rodziców od dnia 20 kwietnia 1973 roku do dnia 31 sierpnia 1976 roku. Przywołując treść art. 184 ust. 1 i 2 z ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 tj. zwanej dalej ustawą emerytalno-rentową) podkreślił, że warunkiem nabycia uprawnień emerytalnych według tego przepisu jest spełnianie przesłanki stażu przed dniem 1 stycznia 1999 roku. Za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się zaś pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia (art. 32 ust. 2 ustawy emerytalno-rentowej). Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 przysługuje prawo do wcześniejszej emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (ust. 4 art. 32 wspomnianej ustawy). Przenosząc powyższe regulacje na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy zważył, iż ubezpieczona wykazała spełnienie wszystkich przesłanek warunkujących przyznanie jej świadczenia emerytalnego, w tym 20-letni okres składkowy i nieskładkowy. Ubezpieczona wykazała ogólny okres ubezpieczenia w bezspornym wymiarze, osiągnęła wymagany wiek, a także nie przystąpiła do OFE. Ponadto bezspornym było, że ubezpieczona przez ponad 15 lat wykonywała pracę w warunkach szczególnych.

Sąd meriti podkreślił, że istotę sporu stanowiła okoliczność, czy ubezpieczona na dzień 1 stycznia 1999 roku legitymuje się wymaganym 20-letnim stażem ubezpieczenia i czy z tego tytułu zaliczeniu podlega okres pracy w gospodarstwie rolnym jej rodziców tj. okres od 20 kwietnia 1973 roku do 31 sierpnia 1976 roku. Istotnym w sprawie było ustalenie, czy praca w gospodarstwie rolnym w spornym okresie wykonywana była w takim wymiarze i w taki sposób, aby można ją było zaliczyć ubezpieczonej do okresu ubezpieczenia.

W swoich rozważaniach Sąd Okręgowy uznał, że charakteru pracy w gospodarstwie rolnym, która w myśl art. 10 ust. 1 ustawy emerytalno-rentowej podlega zaliczeniu do okresów składkowych nie można przypisać czynnościom wykonywanym przez ubezpieczoną w całym spornym okresie. W ocenie sądu zaliczeniu bezsprzecznie podlegają jedynie letnie miesiące, w których ubezpieczona nie chodziła do szkoły. Jedynie wówczas mogła bowiem stale i co najmniej przez cztery godziny dziennie bez przeszkód pracować w gospodarstwie. Na okoliczność pracy ubezpieczonej w gospodarstwie rolnym (...) sąd pierwszej instancji dopuścił i przeprowadził dowód z zeznań zawnioskowanych przez ubezpieczoną świadków. Na tle tych zeznań nie sposób jednak ustalić, w jakim wymiarze ubezpieczona, pracowała w gospodarstwie rolnym w okresie roku szkolnego. Sąd meriti uznał, że jedynie w okresie wakacji szkolnych ubezpieczona pracowała codziennie, w dodatku przez cały dzień. Natomiast w pozostałym zakresie, odnośnie czasu pracy ubezpieczonej w roku szkolnym sąd nie dał wiary świadkom i ubezpieczonej, że prace wykonywane były codziennie, w konkretnym wymiarze. Zaliczenie czterech okresów wakacyjnych, po 2 miesiące w roku 1973, 1974, 1975 i 1976 każdy, jest wystarczające dla uwzględnienia żądania ubezpieczonej, albowiem w połączeniu z okresem uznanym przez organ rentowy uzupełniają staż ubezpieczonej do 20-letniego okresu ubezpieczenia. Ubezpieczona naukę w szkole średniej rozpoczęła od września 1976 roku, a pracę zawodową od 1979 roku. Sąd uwzględnił ten okres jako uzupełnienie okresów składkowych i nieskładkowych, również z tego powodu, że okresy letnie na roli wymagają największego zaangażowania i nie budzą wątpliwości w zakresie potrzeby stałości oraz wymiaru czasu pracy ubezpieczonej.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie ubezpieczonej orzekając jak w wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zaskarżając rozstrzygnięcie w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

-

błąd w ustaleniach faktycznych przez przyjęcie, że zebrany w sprawie materiał dowodowy w sposób wystarczający oraz wiarygodny potwierdza, że ubezpieczona w latach 1973, 1974, 1975 i 1976 w czasie wakacji (lipiec -sierpień) wykonywała pracę w gospodarstwie rolnym rodziców w wymiarze nie niższym niż połowa ustawowego czasu pracy, czyli 4 godziny dziennie, co uzasadnia uwzględnienie tego okresu do okresu ubezpieczenia w powyższym;

-

naruszenie prawa materialnego - art. 184 ustawy emerytalno-rentowej wskutek jego niewłaściwego zastosowania, przez przyznanie ubezpieczonej prawa do emerytury, mimo nie spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia prawa do tego świadczenia, tj. braku udokumentowanego okresu składkowego i nieskładkowego w wymiarze 20 lat.

Podnosząc powyższe zarzuty, organ rentowy wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę wyroku w całości i oddalenie odwołania T. P.. W uzasadnieniu apelacji organ rentowy podniósł, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, iż ubezpieczona w spornym okresie, w czasie wakacji wykonywała pracę codziennie w rozmiarze co najmniej 4 godzin dziennie w gospodarstwie rolnym rodziców. W ocenie organu rentowego konstatacja sądu pierwszej instancji jest chybiona, gdyż prowadzi do stwierdzenia, że ubezpieczona spełniła wszystkie przesłanki, by zostało jej przyznane świadczenie emerytalne.

Ubezpieczona w odpowiedzi na apelację wyraziła poczucie krzywdy i wniosła o utrzymanie wyroku Sądu Okręgowego w mocy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się zasadna, doprowadziła do ponownej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, która to ocena skutkowała koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku i oddaleniem odwołania ubezpieczonej.

Ponowne przeanalizowanie przez Sąd Apelacyjny zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że ustalenia poczynione przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. co do wykonywania przez ubezpieczoną pracy w warunkach szczególnych są błędne. Ponadto Sąd Okręgowy nie dokonał szczegółowej kontroli poczynionych przez organ rentowy ustaleń, co do wszystkich przesłanek koniecznych do uzyskania prawa do emerytury przez ubezpieczoną, przez co nie dostrzegł niewłaściwych wyliczeń organu rentowego w zakresie 15-letniego okresu pracy ubezpieczonej w warunkach szczególnych.

Zauważyć należy, że całe postępowanie pierwszoinstancyjne opierało się głównie na rozstrzygnięciu, czy ubezpieczona T. P. ma wymagany przepisami 20-letni staż okresów składkowych i nieskładkowych. Biorąc to pod uwagę, Sąd Apelacyjny stwierdził, że badanie zebranego materiału dowodowego przez Sąd Okręgowy ograniczyło się jedynie co do owej przesłanki, pomijając pozostałe. Zgodnie zaś z orzecznictwem Sądu Najwyższego sąd ubezpieczeń społecznych, przyznając prawo do emerytury, ma obowiązek ustalić wszystkie jej warunki, nawet gdy organ rentowy w decyzji negatywnie ocenił tylko niektóre z nich bez rozpoznania pozostałych (v. m.in. wyrok z dnia 7 lutego 2002 r. II UKN 42/01, OSNP 2003 nr 22, poz. 551; wyrok z dnia 7 marca 2006 r. I UK 195/05, OSNP 2007 nr 3-4, poz. 55; wyrok z dnia 22 lutego 2007 r. I UK 173/06, LEX nr 936835).

Na wstępie zaznaczenia wymaga, że w utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się merytoryczny charakter postępowania apelacyjnego, oznaczający że sąd drugiej instancji nie może poprzestać na ustosunkowaniu się jedynie do zarzutów skarżącego, lecz musi - niezależnie od treści zarzutów - dokonać ponownych, własnych ustaleń, a następnie poddać je ocenie pod kątem prawa materialnego (zob. uchwała składu siedmiu sędziów -zasadę prawną - z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98, OSNC 1999 nr 7-8, poz. 124, a także wyroki z dnia 24 kwietnia 1997 r., II CKN 125/97, OSNC 1997 nr 11, poz. 172, I PK 22/03, OSNP 2005, nr 6, poz. 80). Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji powinien wziąć przy tym pod rozwagę, w granicach zaskarżenia, wszystkie naruszenia prawa materialnego popełnione przez sąd pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2002 r., III CZP 62/02, OSNC 2004 nr 1, poz. 7). Jakkolwiek zatem postępowanie apelacyjne chociaż jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednak za każdym razem zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego. Oznacza to, że sąd drugiej instancji ma pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia. W konsekwencji sąd odwoławczy powinien naprawić wszystkie naruszenia prawa materialnego, nawet niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że mieszczą się w granicach zaskarżenia, gdyż na tym polega przyjęty w polskim procesie cywilnym model apelacji pełnej.

Uwzględniając powyższe rozważania i powołany wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 roku, zgodnie z którym sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym, należało uznać, iż Sąd odwoławczy jest uprawniony do przeprowadzania z urzędu postępowania dowodowego w celu zweryfikowania wszystkich przesłanek prawnych warunkujących prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Zatem Sąd Apelacyjny ponownie przeanalizował zebrany w sprawie materiał dowodowy, badając kolejno czy spełnione zostały wszystkie przesłanki do przyznania ubezpieczonej T. P. prawa do emerytury w obniżonym wieku i ustalił, że ubezpieczona nie wykazała bezspornie, iż pracę w warunkach szczególnych wykonywała co najmniej 15 lat.

Regulacja art. 184 ust 1 ustawy emerytalno-rentowej wskazuje, że ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy (tj. 1 stycznia 1999 roku) osiągnęli:

1)okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2)okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Co istotne w przedmiotowej sprawie, przepis art. 32 ust. 1 wspomnianej ustawy, do którego odsyła nas wcześniej przytoczony art. 184 stanowi, że ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 roku, będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1. Zgodnie z treścią ust. 1a tegoż artykułu (obowiązującym od 1 lipca 2004 r.) przy ustalaniu okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze nie uwzględnia się okresów niewykonywania pracy, za które pracownik otrzymał po dniu 14 listopada 1991 roku wynagrodzenie lub świadczenia z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (v. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, lex nr 272581 i z dnia 17 września 2007 r., III UK 51/07; wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 10 lipca 2008 r., K 33/06 (OTK-A 2008, nr 6, poz. 106)).

Należy uznać, że wymóg okresu pracy w warunkach szczególnych winien odnosić się do okresu faktycznego wykonywania takiej pracy, z pominięciem okresów wyłącznie formalnego pozostawania w zatrudnieniu, kiedy pracownik zajmuje stanowisko, z którym łączy się wykonywanie pracy w warunkach szczególnych, lecz w rzeczywistości pracy tej nie wykonuje, a tym samym nie jest narażony na uciążliwość związaną z warunkami lub charakterem pracy. Okres niewykonywania prac nie wpływa zatem na szybszą utratę zdolności pracownika do zarobkowania (wyrok SN z dnia 23 kwietnia 2013 roku I UK 561/12, LEX 1324260). Okres taki można bowiem uwzględnić jedynie przy obliczaniu okresów składkowych i nieskładkowych ubezpieczonego, ale okres ten nie stanowi okresu pracy w warunkach szczególnych (wyrok SA w Lublinie z dnia 9 stycznia 2014 r. III AUa 1232/13, LEX 1416159).

Biorąc pod uwagę powyższe, po przeanalizowaniu dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy Sąd Apelacyjny ustalił, że ubezpieczona nie wykazała 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych, zaś organ rentowy błędnie do owego okresu doliczył okres, w którym ubezpieczona pobierała zasiłek macierzyński, czego na dalszym etapie postępowania nie zweryfikował sąd pierwszej instancji.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych obliczając ubezpieczonej T. P. długość okresu pracy w warunkach szczególnych uwzględnił jako takie okres pracy w Zakładzie (...) Spółce Akcyjnej w G. w okresie od 13 sierpnia 1979 roku do 11 lutego 1988 roku, od 1 maja 1988 roku do 11 lutego 1990 roku i od 1 października 1993 roku do 30 czerwca 1994 roku na stanowisku aparatowego formatowania włókien, oraz w okresie od 1 lipca 1994 roku do 31 grudnia 1998 roku na stanowisku aparatowego produkcji doświadczalnej. Od uwzględnionych okresów pracy w warunkach szczególnych organ rentowy odjął okresy 5 dni pobierania przez ubezpieczoną zasiłku opiekuńczego (od 17 października 1994 roku do 21 października 1994 roku) i 62 dni pobierania przez ubezpieczoną zasiłku chorobowego (od 24 października 1994 roku do 24 grudnia 1994 roku). Ostateczny wynik kalkulacji organu rentowego wyniósł zatem okres 15 lat 4 miesięcy i 6 dni wykonywania przez ubezpieczoną pracy w warunkach szczególnych.

Po przeanalizowaniu toku kalkulacji owego okresu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Sąd Apelacyjny dostrzegł, że organ rentowy w wyliczonym okresie pracy w warunkach szczególnych nie uwzględnił jednak okresu pobierania przez ubezpieczoną zasiłku macierzyńskiego przez okres 126 dni od 31 grudnia 1994 roku do 5 maja 1995 roku.

Prawidłowe wyliczenia wykonywania przez ubezpieczoną pracy w warunkach szczególnych, dokonane przez sąd odwoławczy polegały przede wszystkim na uwzględnieniu wspomnianego okresu pobierania przez ubezpieczoną zasiłku macierzyńskiego. Okres pobierania niniejszego zasiłku wskazany został w karcie zasiłkowej jako okres 126 dni. Zgodnie z § 31 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 roku w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz. U. 2011 nr 237 poz. 1412) przy obliczaniu okresu składkowego i nieskładkowego dodaje się osobno dla każdego z tych okresów poszczególne lata, miesiące i dni. Okresy niepełnych miesięcy oblicza się w dniach. Sumę dni zamienia się na miesiące, przyjmując za miesiąc 30 dni kalendarzowych. Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia i zasady, Sąd Apelacyjny dokonał następujących obliczeń.

Okresy pracy ubezpieczonej w warunkach szczególnych wskazane w świadectwie z dnia 17 maja 2013 roku to okresy od 13 sierpnia 1979 roku do 11 lutego 1988 roku (8 lat i 6 miesięcy), od 1 maja 1988 roku do 11 lutego 1990 roku (1 rok, 9 miesięcy i 11 dni) oraz w okresie od 1 października 1993 roku do 30 czerwca 1994 roku i od 1 lipca 1994 roku do 31 grudnia 1998 roku (łącznie 5 lat i 3 miesiące), co po zsumowaniu przedstawia okres 15 lat, 6 miesięcy i 11 dni pracy T. P. w warunkach szczególnych. Od ostatecznego wyniku należy jednak odliczyć zgodnie z regulacją art. 32 ust 1a ustawy emerytalno-rentowej okresy niewykonywania pracy, za które ubezpieczona otrzymała po dniu 14 listopada 1991 roku wynagrodzenie lub świadczenia z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Zgodnie z kartą zasiłkową są to okresy 5 dni pobierania przez ubezpieczoną zasiłku opiekuńczego (od 17 października 1994 roku do 21 października 1994 roku), 62 dni pobierania przez ubezpieczoną zasiłku chorobowego (od 24 października 1994 roku do 24 grudnia 1994 roku) oraz 126 dni pobierania przez nią zasiłku macierzyńskiego, co łącznie daje 193 dni, a po przeliczeniu na miesiące stanowi okres 6 miesięcy i 13 dni. Odejmując zatem od okresu 15 lat, 6 miesięcy i 11 dni okres 6 miesięcy i 13 dni, to ostateczny wynik obliczenia okresu pracy ubezpieczonej w warunkach szczególnych wynosi ogółem 14 lat 11 miesięcy i 28 dni, co powoduje, że ubezpieczona T. P. nie spełniła przesłanki koniecznej do przyznania jej prawa do wcześniejszej emerytury, jaką jest zgodnie z art. 184 ust 1 ustawy emerytalno-rentowej wykazanie co najmniej 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, a Sąd Apelacyjny podziela to stanowisko, że z przywileju przejścia na emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą korzystać wyłącznie pracownicy, którzy byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1997 r., II UKN 417/97, OSNP 1998 nr 21, poz. 638; 21 listopada 2001 r. II UKN 598/00, OSNP 2003 nr 17, poz.419; 4 czerwca 2008 r., II UK 306/07, LEX 494129, 6 czerwca 2013 r. II UK 358/12, LEX 1331294).

Reasumując, należy stwierdzić, że organ rentowy błędnie określił w swej decyzji, iż ubezpieczona spełniła warunek 15-letniego stażu pracy w warunkach szczególnych, a Sąd Okręgowy skupiając się na ustaleniu czy ubezpieczona spełniła warunek 20-letniego okresu składkowego i nieskładkowego, pominął kompleksowe badanie pozostałych przesłanek koniecznych do uzyskania przez ubezpieczoną prawa do emerytury. Apelujący słusznie więc podniósł, że naruszony został art. 184 ustawy emerytalno-rentowej (choć w uzasadnieniu owego zarzutu przywołał inną argumentację). Uznać bowiem należało, że wnioskodawczyni nie wykazała 15 lat pracy w szczególnych warunkach i w konsekwencji należało zmienić zaskarżony wyrok i oddalić jej odwołanie.

W zgodzie z powyższą argumentacją Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. uznając za trafne zarzuty apelacyjne, zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie od decyzji organu rentowego.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel