Sygn. akt V ACa 457/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Grzegorz Stojek

Sędziowie :

SA Janusz Kiercz

SA Olga Gornowicz-Owczarek (spr.)

Protokolant :

Barbara Knop

po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2014 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa K. A.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 1 kwietnia 2014 r., sygn. akt XII C 308/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo (punkt 5) o tyle, że zasądza od pozwanej na rzecz powoda ustawowe odsetki od kwot:

- 92.204,47 (dziewięćdziesiąt dwa tysiące dwieście cztery 47/100) złotych za okres od dnia 24 sierpnia 2012r. do dnia 21 września 2012r.,

- 210.000 (dwieście dziesięć tysięcy) złotych za okres od dnia 24 sierpnia 2012r. do dnia 31 marca 2014r.;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanej rzecz powoda kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach) kwotę 2.267 (dwa tysiące dwieście sześćdziesiąt siedem) złotych tytułem opłaty od apelacji, od uiszczenia której powód był zwolniony.

Sygn. akt V ACa 457/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 1 kwietnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach:

1.  zasądził od pozwanej (...) S.A. w Ł. na rzecz powoda K. A. kwotę 210.000 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 1 kwietnia 2014 r.;

2.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 68.860 zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od sierpnia 2012 roku do marca 2014 roku;

3.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda rentę w wysokości 3.632 zł miesięcznie, płatną do 15. każdego miesiąca, począwszy od kwietnia 2014 r.;

4.  umarzył postępowanie co do kwoty 95.984,47 zł;

5.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

6.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.416,25 tytułem zwrotu kosztów procesu;

7.  nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa z zasądzonego na jego rzecz w punkcie 1 roszczenia, kwotę 6.589,61 tytułem kosztów sądowych;

8.  nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 13.222,78 tytułem kosztów sądowych.

Apelację od wyroku w części oddalającej żądanie zapłaty odsetek od kwoty 92.204,47 zł za okres od dnia 24 sierpnia 2012 r. do dnia 10 października 2012 r. i od kwoty 210.000 zł za okres od dnia 24 sierpnia 2012 r. do dnia 31 marca 2014 r. oraz w części orzekającej o kosztach postępowania (pkt 6, 7, 8 wyroku) złożył powód, który wniósł o uwzględnienie powództwa w tym zakresie i zasądzenie na rzecz powoda całości kosztów postępowania z mocy art. 100 k.p.c.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd drugiej instancji nie przeprowadzał postępowania dowodowego ani nie zmieniał ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji, a w apelacji nie zgłoszono zarzutów dotyczących tych ustaleń (art. 387 § 2 1 k.p.c.).

Zakwestionowany został określony przez Sąd Okręgowy termin wymagalności roszczeń powoda o zadośćuczynienie i odszkodowanie, a w konsekwencji okres, za jaki przyznano należności uboczne w postaci odsetek.

Powód żądał zasądzenia odsetek od obu roszczeń od dnia 24 sierpnia 2012 r., czyli po upływie trzydziestodniowego terminu wyznaczonego w wezwaniu z dnia 18 lipca 2012 r., doręczonego pozwanemu ubezpieczycielowi w dniu 24 lipca 2012 r. Sąd Okręgowy uwzględnił to żądanie od dnia 1 kwietnia 2014 r., czyli od dnia wyrokowania uznając, że dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sprecyzowały się roszczenia powoda, a przy ocenie wysokości zadośćuczynienia brał pod uwagę okoliczności zaistniałe na dzień zamknięcia rozprawy. Rozumowanie Sądu Okręgowego w okolicznościach niniejszej sprawy nie było prawidłowe.

Przepis art. 455 k.c. stanowi, że jeśli termin spełnienia świadczenia nie wynika z treści ani z właściwości zobowiązania, to zobowiązanie ma charakter bezterminowy, a o jego przekształceniu w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel, wzywając dłużnika do spełnienia świadczenia w określonym rozmiarze. Żądanie zapłaty odszkodowania ma właśnie taki bezterminowy charakter. Wyrok zasądzający odszkodowanie nie jest jednak źródłem zobowiązania sprawcy szkody do zapłaty, ponieważ pozostaje nim czyn niedozwolony, tak więc odsetki od odszkodowania należą się wierzycielowi od daty zgłoszenia roszczenia o wypłatę, stosownie do art. 455 k.c. Jeżeli sprawca szkody uważa, że żądane odszkodowanie jest wygórowane, to może zapłacić świadczenie w wysokości ustalonej przez siebie. Jeżeli natomiast okaże się, że już wypłacone świadczenie jest niższe wysokości od orzeczonego przez sąd, to osoba odpowiedzialna za szkodę ma obowiązek pokryć niedopłatę oraz uiścić odsetki od tej niedopłaty.

Zadośćuczynienie także nie ma charakteru zobowiązania terminowego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażane są wprawdzie poglądy, że dopiero od daty wydania wyroku, zobowiązany do zapłaty ustalonego przez sąd, według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, zadośćuczynienia pozostaje w opóźnieniu w zapłacie należnej kwoty, jednak liczne też są tezy, iż pokrzywdzony może żądać odsetek ustawowych za opóźnienie także od chwili zgłoszenia żądania zapłaty, na jego rzecz, skonkretyzowanej kwoty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę. Wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma bowiem charakteru konstytutywnego, ale deklaratywny. Określenie wymagalności zadośćuczynienia na dzień wyrokowania znajduje w zasadzie uzasadnienie w takich sytuacjach, kiedy rozmiar krzywdy jest ustalany dopiero na podstawie okoliczności, które miały miejsce w chwili zamknięcia rozprawy.

W okolicznościach niniejszej sprawy wszelkie okoliczności, które stały się podstawą oceny Sądu Okręgowego ustającego, czy i w jakiej wysokości powodowi przysługuje zadośćuczynienie, powstały jeszcze przed dniem wystosowania wezwania do pozwanej. Wypadek miał miejsce w styczniu 2012 r. Bezpośrednio po wypadku powód przeszedł leczenie operacyjne i szpitalne. Skutki wypadku w postaci obrażenia kręgosłupa powodujące paraliż dolnej części ciała powstały już w dniu wypadku. W szpitalu powód przebywał z przerwami do 11 lipca 2012 r. i od tej chwili jego leczenie polega głównie na kontrolach lekarskich i rehabilitacji. Jego stan zdrowia się nie zmienia.

Zatem zarówno odszkodowanie, jak i zadośćuczynienie za krzywdę, stały się wymagalne po wezwaniu odpowiedzialnego za naprawienie szkody do spełnienia świadczenia odszkodowawczego na rzecz pokrzywdzonego. Od tej zatem chwili biegnie termin do uiszczenia odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.). Zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia powinien zatem spełnić świadczenie na rzecz poszkodowanego niezwłocznie po otrzymaniu od niego stosownego wezwania do zapłaty skonkretyzowanej kwoty, a jeśli tego nie czyni, popada w opóźnienie uzasadniające naliczenie odsetek ustawowych od należnej wierzycielowi sumy. Przy odpowiedzialności deliktowej wezwanie do zapłaty związane jest z datą doręczenia odpisu pozwu, chyba że strona wykaże istnienie wcześniejszego wezwania przesądowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2013 r., sygn. akt I CSK 667/12).

Termin początku biegu należności ubocznych w postaci odsetek należało wobec tego określić na dzień 24 sierpnia 2012 r.

Część dochodzonej należności została wypłacona przez pozwaną przelewem w dniu 21 września 2012 r. Zapłaty dokonano na konto matki powoda, które zostało wskazane w wezwaniu z dnia 18 lipca 2012 r. Wprawdzie powód powoływał się na zmianę dyspozycji co do miejsca wypłaty odszkodowania, co miało nastąpić pismem z dnia 7 sierpnia 2012 r., to jednak powód nie wykazał, że pismo to dotarło do pozwanego ubezpieczyciela. Pozwana temu stanowczo zaprzeczyła powołując się w tym zakresie na akta z likwidacji szkody. Powód przedłożył dowód nadania pisma przesyłką poleconą, ale nie udowodnił, że pismo dotarło. Tak możliwość istniała choćby poprzez uzyskanie dowodu doręczyciela o wydaniu pisma adresatowi. Po zaprzeczeniu tego faktu przez pozwaną powód zaniechał jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej.

Słusznie też Sąd Okręgowy zaznaczył, że okoliczność, iż należność wpłynęła na konto matki powoda pozwala na przyznanie, że skoro osoby te prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, powód bez trudu mógł z tego świadczenia skorzystać. Choć Sąd Okręgowy nie powołał wyraźnie treści art. 452 k.c., to jednak w rzeczywistości zastosował jego dyrektywę.

W konsekwencji należało zatem przyjąć, że dniem zapłaty była data dokonania przelewu przez pozwaną na konto matki powódki, czyli 21 września 2012 r.

Sąd Apelacyjny, uwzględniając częściowo apelację, zmienił zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo o odsetki (pkt 5 wyroku) i zasądził je od kwoty 210.000 zł za okres od dnia 24 sierpnia 2012 r. do dnia 31 marca 2014 r. (dzień przed datą wyrokowania), a od kwoty 92.204,47 zł za okres od 24 sierpnia 2012 r. do dnia 21 września 2012 r. Zmiana nastąpiła w myśl art. 386 § 1 k.p.c. W pozostałym zakresie apelację oddalono jako niezasadną na podstawie art. 385 k.p.c.

Wobec uznania, że pozwana skutecznie spełniła część dochodzonego pozwem świadczenia pieniężnego w dniu 21 września 2012 r., należało przyjąć, iż wniesienie pozwu w dniu 6 października 2012 r. o tę część należności nastąpiło już po jej zaspokojeniu. W tym zakresie zatem powód musi zostać uznany za stronę przegrywającą. Zastosowana przez Sąd Okręgowy zasada stosunkowego podziału kosztów znajdowała wobec tego uzasadnienie. Wyliczenie tych kosztów i stosunku części wygranej do przegranej było prawidłowe. Apelacja w tym zakresie jako niezasadna podlegała oddaleniu w myśl art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., obciążając nimi w całości stronę pozwaną, gdyż powód uległ przeciwnikowi w tym postępowaniu jedynie w nieznacznej części. Wobec tego pozwana została zobowiązana do zwrotu powodowi poniesionych przez niego kosztów w postaci wynagrodzenia pełnomocnika w wysokości 1.800 zł, a Skarbowi Państwa kosztów opłaty od apelacji, od uiszczenia których powód był zwolniony.