Sygn. akt IC 1870/13
Dnia 12 grudnia 2014 roku
Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR Eliza Skotnicka
Protokolant: Damian Szabunio
po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2014 roku w Kłodzku
na rozprawie
sprawy z powództwa A. K., R. K.
przeciwko (...)S.A. z siedzibą w S.
o zapłatę 5 100 złotych
I. powództwo oddala;
II. zasądza od powodów na rzecz strony pozwanej kwotę 1 217,00 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania;
III. nakazuje powodom, aby uiścili na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 1 944,39 złotych tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez tenże Skarb Państwa.
Powodowie R. K.i A. K. domagali się zasądzenia od pozwanego (...) S.A.z siedzibą w S.kwoty 5 100,- złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wniesienia pozwu tj. 13 lipca 2013 roku oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 11 lipca 2012r. w okolicy przełęczy W.(droga pomiędzy B.a W.) doszło do zderzenia pojazdów marki P. (...)nr rej. (...)kierowanego przez powoda i R. (...) nr rej. (...)kierowanego przez J. B.. Do zdarzenia doszło na skutek ścięcia zakrętu przez J. B., która zmusiła powoda R. K.do wykonania manewru obronnego w postaci zjazdu na pobocze. Pomiędzy pojazdami doszło do kontaktu, a na skutek utraty panowania nad pojazdem P. (...), powód uderzył w drzewo. J. B.przyznała się do spowodowania kolizji, a z uwagi na brak obrażeń u uczestników nie wzywano na miejsce zdarzenia Policji. Powód zgłosił szkodę stronie pozwanej, która pismem z dnia 18 września 2012r. odmówiła wypłaty odszkodowania, wskazując na wątpliwości co do okoliczności przebiegu zdarzenia.
Strona pozwana (...) S.A. w S. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy w Kłodzku w dniu 30 października 2013r., w sprawie I Nc 2478/13, zaskarżając go w całości wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.
W uzasadnieniu strona pozwana wskazała, że w toku postępowania likwidacyjnego po dokonaniu oględzin uszkodzeń obu pojazdów powoda i sprawcy, po analizie dokumentacji fotograficznej oraz miejsca zdarzenia pozwana powzięła wątpliwość, że do uszkodzeń doszło w wyniku zgłoszonego zdarzenia z dnia 11 lipca 2012 r. W ocenie pozwanej uszkodzenia pojazdu powoda – P. (...) swoim charakterem nie odpowiadają uszkodzeniom powstałym w drugim pojeździe. Ślady ujawnione na drzewie w postaci charakterystycznego zatarcia kory (od góry do dołu) również nie korelują z uszkodzeniami prawego boku pojazdu powoda oraz nie odpowiadają przebiegowi zdarzenia. Przerysowania lewej strony samochodu powoda wydają się być mało prawdopodobne, aby powstały w wyniku uderzenia pojazdu sprawcy. Świadczą o tym cechy rys (nie odpowiadają przebiegowi zdarzenia) oraz brak ujawnionych silnych deformacji poszyć, czego należałoby się spodziewać przy tego typu deklaracji przebiegu kolizji. Zdaniem pozwanej do zdarzenia nie doszło w deklarowanych przez jego uczestników okolicznościach, a zatem pozwana nie ponosi odpowiedzialności za przedmiotową szkodę.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny
Powodowie R. K.i A. K.byli współwłaścicielami samochodu osobowego marki P. (...)o nr rej. (...).
Dowód:
przesłuchanie powoda R. K. k. 66 – odwrót – 77;
kserokopia dowodu rejestracyjnego k. 7 – 8.
Dokonując rekonstrukcji wypadku wzięto pod uwagę protokół wypadku, opis zdarzenia sporządzony przez powoda, oświadczenie sprawcy J. B. oraz jej zeznania, protokół szkody w pojeździe powoda, przesłuchanie powoda oraz dokumentację fotograficzną. Podczas oględzin miejsca zdarzenia ustalono, że uszkodzenie na drzewie, na którym według powoda doszło do kolizji, usytuowane jest na wysokości ok. 0,5 – 07 m od podłoża i ma szerokość ok. 0,2 m. Uszkodzenie miazgi i kory na części czołowej i obwodowej pnia powstało na skutek pionowego impulsu siły pochodzącego od ostrego przedmiotu – narzędzia, za czym przemawia odchylony w płaszczyźnie pionowej wiór. Powierzchnia uszkodzonego materiału – kory i miazgi, charakteryzowała się gładką strukturą. Krawędzie kory nie posiadają śladów poziomych rozrywania, szarpania. Mają natomiast ślad pionowego przemieszczania ostrej krawędzi tnącej przedmiotu, powodującej ścinanie miazgi. Przy rozerwanym błotniku przednim prawym pojazdu P. struktura kory i miazgi powinna nosić ślady poszarpania, pozdzierania oraz mieć wgłębienia pochodzące od ostrych rozdarć błotnika.
Pojazd marki P. (...) miał uszkodzone: pokrywę komory silnika, potłuczony reflektor przedni prawy, rozerwany – pogięty błotnik przedni prawy, pozdzieraną powłokę lakierową na drzwiach przednich prawych i tylnych prawych oraz wgniecione poszycie boku tylnego prawnego. Znamienne jest, że pojazd uderzając w drzewo swoim przodem z prawej strony, nie miał uszkodzonego zderzaka, który jest najbardziej wysunięty do przodu i powinien w pierwszej kolejności mieć kontakt z trwałą przeszkodą. Przy uderzeniu z prędkością V= 50 km/h zderzak powinien być pogięty, połamany, a w pojeździe powoda widoczne były tylko rysy na strukturze tworzywa sztucznego, które mogły powstać w wyniku otarć o gałęzie krzewów. Na elementach nadwozia tj. na pokrywie komory silnika, która była wgnieciona, błotniku przednim prawym, który był rozerwany, nie było żadnych śladów przeszczepienia barwy lub tkanki z kory i miazgi pnia. Na skutek darcia błotnika po pniu drzewa i jednocześnie jego rozrywania na uszkodzonych elementach muszą pozostać kawałki miazgi i kory. Na drzewie powinny pozostać ślady darcia w głąb materiału czyli miazgi pnia, na skutek rozrywanego błotnika, czego brak było na uszkodzonym drzewie.
W pojeździe powoda nie ma z przodu takiego elementu nadwozia lub koła jezdnego, który swoim kształtem mógłby spowodować analizowane uszkodzenia powstałe na drzewach w miejscu zdarzenia. Uszkodzenie na jednym ramieniu felgi koła przedniego prawego, charakteryzujące się kilkoma wzdłużnymi zarysowaniami, nie odnajduje odzwierciedlenia w uszkodzeniach drzewa.
W przypadku kontaktu prawej strony pojazdu z przeszkodą stałą jaką miałoby być drzewo, to pierwszym elementem, który powinien być uszkodzony – pozdzierany, są listwy ozdobne z tworzywa sztucznego (górna i dolna), które znajdują się na drzwiach przednich prawych i poszyciu boku tylnego prawego. Listwy te nie nosiły śladów przeszczepienia barwy, zarysowań, zdarć ani deformacji. Wgniecenie poszycia tylnego boku prawego odwzorowuje kontakt z przedmiotem o obłych kształtach. Brak było na nim śladów przeszczepienia brązowej barwy lub cząstek pochodzących z kory pnia, widoczne przytarcia powłoki lakierowanej nie wykazały takich śladów.
Uszkodzenie w postaci przytartej powłoki lakierowej boku z lewej strony pojazdu powyżej listew ozdobnych drzwi i boku charakteryzuje się niezmieniającą się wysokością, kształtem, jak i głębokością, co wskazuje na uszkodzenie ze stałą przeszkodą, gdzie pojazd przemieszczał się równolegle względem niej. Aby uszkodzenie takie powstało na lewej stronie pojazdu P. (...) na wysokości ok. 0,50 – 0,60 m z pominięciem listew ozdobnych, to z pojazdu R. (...) na tej wysokości musiałby wystawać jakiś element nadwozia, będący w kształcie powstałego uszkodzenia, czego brak w samochodzie R. (...), w którym lusterko znajduje się na wysokości 0,90 m. Przy uszkodzeniu błotnika przedniego lewego powinien pozostać ślad wgniecenia na zderzaku przednim z lewej strony oraz wzdłużne zdarcie struktury materiału charakterystyczne dla pojazdów będących w ruchu, w tym miejscu widoczne były tylko rysy. Istniejące uszkodzenie powłoki lakierowej na drzwiach i poszyciu boku z lewej strony pojazdu oraz brak jakichkolwiek śladów przytarcia poniżej listew, które powstało z pominięciem listew ozdobnych, wskazuje, że nie mogło powstać na skutek kontaktu dwóch pojazdów będących w ruchu i usytuowanych względem siebie w pozycji równoległej. Pojazdy będące w ruchu zmieniają wysokość punktu ciężkości, odstęp pomiędzy sobą, a w przypadku, gdy pojazdy zderzają się pod pewnym kątem, nie jest możliwe, aby na całej długości pojazdów tj. P. (...)= 4230 mm, wystąpiło idealne otarcie. Należy też wziąć pod uwagę, że pojazd R. (...) jechał w dół, a pojazd P. (...) do góry i prawą stroną po nierównym poboczu.
Wgniecenie w poszyciu boku tylnego z lewej strony pojazdu charakteryzuje się obłym kształtem oraz brakiem śladu wzdłużnego, charakterystycznego przy uszkodzeniach powstałych na skutek kontaktu pojazdów będących w ruchu. W pojeździe R. C. brak było takiego wystającego elementu o kształcie podobnym do wgniecenia, który pomijałby odstającą krawędź fabrycznego przełamania tylnego poszycia i spowodował to wgniecenie. Taki charakter uszkodzenia przemawia za przyjęciem, że powstało ono w innych okolicznościach niż deklarują uczestnicy kolizji.
Uszkodzenie listwy pod reflektorem przednim lewym, nakładki lakierowanej zderzaka przedniego oraz błotnika przedniego w części czołowej wskazuje na uszkodzenie powstałe na skutek kontaktu z przeszkodą na wysokości, która umożliwia pominięcie częściowe zderzaka przedniego np. wsunięcie się pod wyższą niż zderzak przeszkodę. Charakter tego uszkodzenia wyklucza, by mogło ono powstać na skutek kontaktu z pojazdem R. C., w którym według relacji J. B. obtarta została lewa strona zderzaka i błotnika, uszkodzone było lusterko od strony kierowcy.
Opisane uszkodzenia pojazdu P. (...) i ich charakterystyka jednoznacznie wskazują, że do uszkodzenia jego lewej strony nie mogło dojść na skutek zderzenia z pojazdem osobowym marki R. (...) oraz, że do uszkodzenia prawej strony nie mogło dojść na skutek uderzenia w przydrożne drzewo wskazane przez powoda R. K..
Przeprowadzone symulacje komputerowe jednoznacznie wskazują, że gdy dochodzi do zderzenia pomiędzy tymi pojazdami w miejscu wskazanym przez powoda i przy prędkościach podanych przez kierowców, przebieg zdarzenia jest inny niż deklarowany i uszkodzenia są w innych miejscach.
Zakres uszkodzeń pojazdu P. (...) w odniesieniu do uszkodzeń w pojeździe R. (...) oraz śladów na przydrożnym drzewie, a także wyniki przeprowadzonej symulacji w specjalistycznym programie do rekonstrukcji wypadków drogowych, pozwalają stwierdzić, że do kolizji drogowej nie doszło w okolicznościach i miejscu podanym przez powoda oraz J. B..
Wartość pojazdu powoda przed szkodą wynosiła 6800,- zł. Koszt naprawy pojazdu wynosił 16981,45 zł. Wartość pojazdu po szkodzie stanowiła kwotę1100,- zł. Różnica wartości pojazdu przed i po szkodzie to 5 700,- zł.
Dowód:
opinia biegłego inż. L. N. k. 74 – 116;
pisemne wyjaśnienia do opinii k. 83;
ustne wyjaśnienia do opinii k. 96 – 97;
dokumentacja fotograficzna w aktach szkody na płycie CD k. 23;
oświadczenie sprawcy wypadku k. 12 – 13;
protokół wypadku k. 9;
opis zdarzenia do szkody komunikacyjnej k. 10 – 11;
protokół szkody w pojeździe k. 14 – 15;
fotografie pojazdu marki R. (...) k. 95;
częściowo zeznania świadka J. B. k. 66;
częściowo przesłuchanie powoda R. K. k. 66 – odwrót – 67.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu w całości. Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o przedłożone przez strony dokumenty, w tym przede wszystkim dokumentację fotograficzną miejsca zdarzenia oraz wyceny i ekspertyzy wykonane przez stronę pozwaną w toku postępowania likwidacyjnego szkodę.
Spór między stronami dotyczył zarówno zasady, jak i wysokości szkody poniesionej przez powodów. Koniecznym było ustalenie, czy do zdarzenia kolizyjnego doszło w okolicznościach wskazanych przez powoda oraz J. B. w zgłoszeniu szkody, a w dalszej kolejności jakie były uzasadnione koszty naprawy oraz jaka była wartość pojazdu powoda w stanie przed i po szkodzie.
Według art. 822 § 1 k.c., powstanie obowiązku zapłaty przez zakład ubezpieczeń (ubezpieczyciela) odszkodowania z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakłada powstanie odpowiedzialności ubezpieczonego, czyli samego ubezpieczającego lub osoby, na której rzecz ubezpieczający zawarł umowę ubezpieczenia, za szkody wyrządzone osobom trzecim. Zobowiązanie do zapłaty odszkodowania z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ma więc ze swej istoty charakter akcesoryjny, tylko zatem wtedy, gdy ubezpieczony stanie się zgodnie z przepisami prawa cywilnego odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, dochodzi do powstania odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń wobec tej osoby z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Zakres odpowiedzialności ubezpieczonego wobec osoby trzeciej wyznacza co do zasady zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (por. np. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2005 r., III CZP 99/04, OSNC 2005, nr 10, poz. 166 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 353/99, nie publ.). Akcesoryjny, wynikający z art. 822 § 1 k.c., charakter zobowiązania ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej potwierdzają w odniesieniu do obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przepisy art. 23, 34, 35 i 36 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm. - dalej: "ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych" lub "u.u.o."). W myśl tych przepisów, na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, do której zawarcia obowiązany jest posiadacz bezpośrednio eksploatujący pojazd (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2005 r., III CZP 99/04), zakład ubezpieczeń jest zobowiązany, w granicach ustalonej sumy gwarancyjnej, do zapłaty odszkodowania za szkodę na osobie lub w mieniu wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu, objętą odpowiedzialnością posiadacza (art. 436 § 1 zdanie pierwsze lub art. 436 § 1 zdanie drugie k.c.). Odpowiedzialność za szkody wyrządzone ruchem wszelkich pojazdów mechanicznych oparta została na zasadzie ryzyka (art. 436 k.c. w związku z art. 435 k.c.). Uzasadnieniem tej zaostrzonej odpowiedzialności jest przede wszystkim szczególne i wzmożone niebezpieczeństwo jakie wiąże się z użyciem tych środków komunikacji.
W tak ukształtowanej odpowiedzialności posiadacza pojazdu mechanicznego przesłanki stanowią powstanie szkody w mieniu lub na osobie, spowodowanie szkody przez ruch mechanicznego środka komunikacji, oraz związek przyczynowy między szkodą a ruchem pojazdu. Szkoda wywołująca odpowiedzialność z tytułu ryzyka musi być wyrządzona przez ruch mechanicznego środka komunikacji. Ponadto pomiędzy działaniem sprawcy szkody a skutkiem tego działania musi zachodzić związek przyczynowy (opisany w art. 361 kc). W świetle tego zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa swojego działania.
Ustalenie okoliczności zdarzenia, w tym przeprowadzenie analizy stwierdzonych uszkodzeń w pojazdach uczestniczących w kolizji, w szczególności stwierdzenie, czy ślady te korelują ze sobą i mogły powstać w okolicznościach zdarzenia opisywanego przez powoda i sprawcę kolizji, a ponadto wyliczenie uzasadnionych kosztów naprawy wymagało wiedzy specjalnej, co obligowało Sąd na mocy art. 278§1 k.p.c. do dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej, rekonstrukcji wypadków drogowych oraz wyceny pojazdów powypadkowych inż. L. N.. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym przede wszystkim opinia biegłego sądowego pozwoliła na kategoryczne stwierdzenie, że uszkodzenia w pojeździe powodów nie powstały wskutek kontaktu otarciowego z pojazdem marki R. (...), którym kierowała w dniu zdarzenia J. B. – ubezpieczona u strony pozwanej. Biegły sądowy, zarówno w opinii, jak i jej pisemnych i ustnych wyjaśnieniach, szczegółowo wyjaśnił okoliczności powstania uszkodzeń w obu uczestniczących w zdarzeniu pojazdach. Biegły kategorycznie stwierdził, że charakterystyka uszkodzeń powstałych w pojeździe powoda, wyklucza przyjęcie za prawdziwe twierdzeń powoda oraz J. B., co do miejsca i przebiegu zdarzenia z dnia 11 lipca 2012 r. Biegły sądowy szczegółowo przeanalizował wszystkie ślady uszkodzeń i kategorycznie stwierdził, że ślady uszkodzeń pojazdu P. (...) nie są kompatybilne z uszkodzeniami w pojeździe R. (...) oraz charakterem uszkodzeń powstałych w strukturze przydrożnego drzewa.
W ocenie Sądu opinia biegłego sądowego jest rzetelna i logicznie wyjaśniła wszelkie wątpliwości i zarzuty podnoszone przez powoda w toku postępowania. Biegły nie miał żadnych wątpliwości, że uszkodzenia w pojeździe powodów nie powstały w okolicznościach opisanych w zgłoszeniu szkody, a zatem brak było podstaw do przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej. Opinia biegłego była prawidłowa, kategoryczna i szczegółowo odnosiła się (zwłaszcza w ustnych wyjaśnieniach) do wszelkich zarzutów powodów. Biegły logicznie i konsekwentnie wyjaśnił przyjęte w opinii założenia i wnioski, a ponadto zdyskredytował, wszelkie możliwe założenia zaoferowane przez powoda w piśmie z dnia 28 maja 2014r. zawierającym zarzuty do opinii.
Sąd w pełni podzielił wnioski opinii biegłego zawarte w opinii i na jej podstawie uznał, że szkoda w pojeździe marki P. (...) stanowiącym współwłasność powodów nie powstała w okolicznościach opisanych przez uczestników kolizji, co obligowało do oddalenia powództwa w całości.
O kosztach orzeczono po myśli art. 98 k.p.c. Strona pozwana wygrała w całości proces, a zatem to powodów obciążają koszty procesu poniesione w niniejszej sprawie przez pozwaną z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 1217,- zł. Zgodnie z wynikiem postępowania powodów obciążały także pozostałe wydatki w kwocie 1944,39 zł, związane z wynagrodzeniem biegłego za sporządzenie opinii oraz wyjaśnień do opinii, które tymczasowo wyłożył Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Kłodzku. W oparciu o art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2010, Nr 90, poz. 594, t.j.) Sąd nakazał powodom, aby uiścili na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 1944,39 zł tytułem wydatków wyłożonych tymczasowo przez tenże Skarbu Państwa.