Sygn. akt III RC 389/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2013 r.

Sąd Rejonowy w Prudniku III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Aleksandra Ciąglewicz-Miśta

Protokolant: Michał Romaniuk

po rozpoznaniu w dniach 7 lutego i 11 lutego 2013 r. w Prudniku

na rozprawie sprawy

z powództwa mał. M. i W. M. zast. przez A. M.

przeciwko P. M.

o alimenty

I.  Zasądza od pozwanego P. M. na rzecz mał. powodów M. M. (2) i W. M. alimenty w kwocie po 350 zł /trzysta pięćdziesiąt złotych / miesięcznie, łącznie w kwocie 700 zł /siedemset złotych/ miesięcznie, płatne do rąk matki dziecka A. M., poczynając od dnia 26 listopada 2012 roku, do dnia 15-go każdego następującego po sobie miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat;

II.  W pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  Nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 420 zł tytułem opłaty sądowej od której strona powodowa była zwolniona;

IV.  Wyrokowi w pkt. I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

Sygn. akt III RC 389/12

UZASADNIENIE

A. M., działając jako przedstawicielka ustawowa małoletnich M. i W. M., pozwem z dnia 26 listopada 2012 r. domagała się zasądzenia od pozwanego P. M. na rzecz małoletnich powodów alimentów w wysokości: na rzecz córki po 500 zł miesięcznie i na rzecz syna po 450 zł miesięcznie, płatnych do rąk matki małoletnich do dnia 15-go każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek zwłoki w płatności którejkolwiek z rat. Wniosła także o zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletnich powodów kosztów procesu, ewentualnie o nieobciążanie powodów kosztami postępowania.

Uzasadniając przedstawicielka ustawowa małoletnich powodów wskazała, że z pozwanym P. M. pozostaje w związku małżeńskim. Od stycznia 2012 r. pozwany nie zamieszkuje z powodami. A. M. wraz z dziećmi mieszka w wynajętym mieszkaniu, a P. M. pozostał we wspólnym domu stron. Od tego czasu pozwany nie łoży na utrzymanie małoletnich, sporadycznie, kilkakrotnie, na prośbę ich matki przekazał drobne kwoty lub zrobił zakupy. P. M. nie zajmuje się dziećmi na co dzień, spotyka się z nimi w miejscu ich obecnego zamieszkania. A. M. podała, że uiszcza czynsz spółdzielczy za mieszkanie w kwocie 260 zł oraz czynsz najmu 150 zł. Koszty prądu, gazu i wody to ok. 400 zł miesięcznie. Wskazała, że córka uczęszcza do przedszkola, którego koszt wynosi ok. 80-100 zł miesięcznie. Miesięczne koszty jej utrzymania to: wyżywienie 150-200 zł, odzież 100 zł, obuwie 50 zł, środki higieniczne i kosmetyczne 40 zł, leki 100 zł, edukacja 50 zł. Podała również, że syn pozostaje pod opieką babci macierzystej, koszt jego utrzymania to: 150 zł wyżywienie, odzież i obuwie 130 zł, artykuły higieniczne, w tym pieluchy, 70 zł, edukacja 40 zł, leki 150 zł. Przedstawicielka ustawowa powodów wskazała, że pracuje na ½ etatu za wynagrodzeniem 750 zł brutto, koszty swojego utrzymania określa na kwotę 400 zł miesięcznie. Nie jest w stanie samodzielnie zaspokoić wszystkich swoich i dzieci potrzeb, pomagają jej rodzice, korzysta także z poczynionych wcześniej oszczędności. A. M. podała, że pozwany w czasie ich wspólnego mieszkania zarabiał ok. 1.600 zł netto, korzystał ze wsparcia finansowego rodziców. Nie zna obecnej sytuacji finansowej P. M..

Na rozprawie w dniu 7 lutego 2013 r. pozwany P. M., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, oświadczył, że może zgodzić się na alimenty w łącznej kwocie 400 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. M. i P. M. są małżeństwem, związek małżeński zawarli (...)Z małżeństwa tego w dniu (...) urodziła się małoletnia M. M. (2), a w dniu (...)r. małoletni W. M..

( dowód: bezsporne,

odpis skrócony aktu małżeństwa – k. 8,

odpisy skrócone aktów urodzenia małoletnich - k. 7)

Małżonkowie mieszkali we wspólnym domu w Ł.. W styczniu 2012 r. A. M. wyprowadziła się wraz z dziećmi od męża. Przez jakiś czas zamieszkiwała u swoich rodziców, a następnie, od listopada 2012 r. wynajmuje mieszkanie w P.. Za mieszkanie przedstawicielka ustawowa powodów uiszcza czynsz do spółdzielni mieszkaniowej w kwocie 260 zł oraz czynsz z tytułu umowy najmu 150 zł. Ponadto opłaca media w kwocie ok. 200 zł miesięcznie. Nie widzi obecnie możliwości powrotu do zamieszkania wraz z mężem, z powodu choroby P. M., który cierpi na schizofrenię.

A. M. pracuje na ½ etatu za wynagrodzeniem 750 zł brutto. Małoletnia M. uczęszcza do przedszkola, którego koszt (związany z wyżywieniem) wynosi ok. 80-100 zł miesięcznie. Małoletni W. podczas pobytu matki w pracy pozostaje pod opieką babci macierzystej. Dzieci są zdrowe, M. choruje sezonowo, W. od czasu do czasu jeździ na wizyty kontrolne stanu zdrowia do lekarza w O.. Koszt utrzymania dzieci związany z wyżywieniem, odzieżą, artykułami higienicznymi, edukacyjnymi, lekami, wynosi po ok. 550-600 zł miesięcznie.

( dowód: przesłuchanie A. M. – k. 31,

zaświadczenie z przedszkola – k. 9,

rachunki – k. 10, 11,

umowa o pracę – k. 13,

zaświadczenie o zarobkach – k. 12)

P. M. jest inżynierem mechanikiem. Obecnie pracuje w firmie rodzinnej – (...) jako pomiarowy, za minimalnym wynagrodzeniem. Planuje zmienić pracę, poszukuje pracy w biurze projektowym. W czasie wspólnego zamieszkiwania stron pozwany pracował w innym miejscu i zarabiał ok. 1600 zł netto. Rodzice wspomagali P. M. finansowo, przekazywali mu kwoty od kilkuset złotych do 2000 zł. Pozwany określił te kwoty jako premia.

Pozwany ma ukończone czteroletnie studia inżynierskie, obecnie studiuje zaocznie na dwuletnich studiach magisterskich (II stopnia) na Politechnice (...), na kierunku mechanika i budowa maszyn. Semestr studiów kosztuje 2.300 zł. Studia opłacił z części pieniędzy, które wraz z żoną otrzymali w prezencie ślubnym (A. M. zabrała swoją część pieniędzy).

Strony mają wspólny dom w Ł., w którym zamieszkiwał P. M.. Od niedawna pozwany zamieszkuje ze swoimi rodzicami, nie dokłada się do rachunków, od czasu do czasu robi zakupy do domu. Pozwany dysponuje samochodem stron. Jest w posiadaniu dwóch fotelików samochodowych dla dzieci. Czyni trudności z pożyczeniem auta żonie, gdy musi ona pojechać z dziećmi np. do lekarza.

Pozwany odwiedza dzieci raz w tygodniu lub rzadziej. Sporadycznie przekazuje na ich rzecz środki finansowe, czy robi dla nich zakupy. Nie dzieli się także plonami (owocami, warzywami) ze wspólnego ogrodu stron. Raz tylko przekazał worek ziemniaków i kukurydzę.

(dowody: przesłuchanie P. M. – k. 22,23,

przesłuchanie A. M. – k. 22,

decyzja o przyjęciu na studia – k. 18,

potwierdzenie wpłaty – k. 19,

zaświadczenie o zatrudnieniu – k. 20,

umowa o pracę – k. 21)

P. M. cierpi na s. p.. Obecnie nie leczy się, nie zażywa stałych leków. Uważa się za osobę zdrową.

(dowód: przesłuchanie P. M. – k. 23,

porada w izbie przyjęć z 10.11.2011 – k. 30 akt III RNsm 245/12)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w znacznej części.

Podstawą ustalenia stanu faktycznego były dowody z przesłuchania stron, oraz z dokumentów przedłożonych przez strony (odpisów aktu małżeństwa i aktów urodzenia, zaświadczeń o zarobkach, zaświadczenia z przedszkola, decyzji z Politechniki (...), rachunków, porady w izbie przyjęć). Sąd nie znalazł powodów, dla których miałby podważać wiarygodność któregokolwiek dowodu z dokumentu, jak również wyjaśnienia stron uznał za wiarygodne. Okoliczności stanu faktycznego pozostawały między stronami niesporne, sporna okazała się prawna kwestia istoty i zakresu obowiązku alimentacyjnego pozwanego.

Na wstępie rozważań wskazać należy, iż art. 96 kro nakłada na rodziców obowiązek troski o fizyczny i duchowy rozwój dziecka. Zaś wedle art. 133 § 1 kro, rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Stosownie do dyspozycji art. 135 § 1 kro, zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Zawsze jednak każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci wyżywienia zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosowną do wieku odzież, środki na ochronę zdrowia, kształcenie podstawowe i zawodowe oraz na ochronę jego osoby i majątku. Przez ustawowe określenie "możliwości zarobkowe i majątkowe" rozumieć z kolei należy nie tylko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane ze swojego majątku, lecz te zarobki i te dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych [ Z. Krzemiński, Alimenty i ojcostwo. Komentarz, Oficyna, 2008, wyd. III].

W sprawie istotna jest obowiązująca w sprawach alimentacyjnych zasada równej stopy życiowej dzieci i rodziców [ uchwała SN z dnia 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86, OSNC 88/4/42]. Pozwany sam zamieszkiwał w domu stron, korzysta z plonów dużego ich ogrodu, posiada samochód, podjął płatne studia II stopnia – okoliczności te wskazują na wyższy od przeciętnego standard życia. Oferując świadczenia alimentacyjne na rzecz dzieci po 200 zł miesięcznie, przy znanej pozwanemu sytuacji zawodowej A. M. i konieczności samodzielnego osobistego sprawowania przez nią pieczy nad dziećmi, P. M. albo nie ma rozeznania w tej mierze, albo kształtuje potrzeby małoletnich na granicy egzystencji. Przy tak rażącej dysproporcji z własnym standardem życia, podana przez pozwanego propozycja miesięcznych alimentów na rzecz dzieci jest nie do zaakceptowania.

Warto wskazać, że zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych zmuszony jest znosić swoją uciążliwość nawet kosztem obniżenia stopy życiowej. Jeśli więc pozwany twierdzi, że z uwagi na stałe wydatki nie jest w stanie sprostać obowiązkowi alimentacyjnemu ponad kwotę po 200 zł miesięcznie, powinien rozważyć ograniczenie tych wydatków (np. zrezygnować z kosztownych studiów).

Zasadnicza dla określenia wysokości alimentów była ocena usprawiedliwionych potrzeb samych małoletnich powodów. Matka powodów określiła miesięczne wydatki na nich na kwoty po 550 i 650 zł miesięcznie. Zdaniem Sądu kwoty te są realne. Kierując się doświadczeniem życiowym, mając na względzie wiek małoletnich i ich uzasadnione – jak nakazuje uwzględnić przepis – potrzeby, Sąd przyjął, że koszt utrzymania dwulatka, jak i trzyipółlatka, w średnio zamożnej rodzinie waha się obecnie w granicach 500-600 zł na miesiąc (koszty przedszkola są równe kosztom środków higienicznych młodszego dziecka). Nadto wskazać należy, że wzrost wydatków na dziecko znacznie wzrasta w momencie rozpoczęcia przez niego nauki, a także w okresie dojrzewania.

Oceniając z kolei możliwości majątkowe i zarobkowe pozwanego P. M., ocenić je należało jako korzystne. W tym miejscu należy ponownie podkreślić, iż możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego do alimentacji ocenia się nie według faktycznie uzyskiwanego dochodu, ale według tego, jakie dochody może on osiągnąć przy założeniu, że dokłada wszelkich starań i swoje możliwości zarobkowe w pełni wykorzystuje. Zaakcentować należy, że pozwany jest inżynierem mechanikiem, posiada wyższe wykształcenie zawodowe. Był w stanie osiągać dochód w wysokości ok. 1.600 zł netto, obecnie także jego dochód wynosi więcej, niż wynika z umowy o pracę, gdyż jak sam wskazał, otrzymuje również kilkusetzłotowe premie. Jest również przekonany, że jest w stanie znaleźć lepiej płatną pracę. Poza wykonywaniem pracy zawodowej P. M. korzysta z plonów swojego ogrodu – uzyskuje z niego warzywa i owoce.

Nie ulega wątpliwości, że P. M. cierpi na s. p., jednak okoliczność ta nie wyklucza jego zdolności zarobkowych. Pozwany wykonywał i obecnie wykonuje pracę zarobkową, studiuje. Nie posiada renty z tytuł niezdolności do pracy, ani orzeczenia o stopniu niepełnosprawności, co mogłoby świadczyć o jego istotnie ograniczonych możliwościach zarobkowych. Sąd wziął jednak okoliczność choroby pozwanego pod uwagę, mając na względzie, że choroba ta może powodować pewne utrudnienia w wykonywaniu pracy.

Analizując sytuację majątkową przedstawicielki ustawowej małoletnich powodów należało określić ją jako trudną. A. M. sama musi zajmować się dziećmi, do tego stara się pracować zawodowo. Musi liczyć na pomoc swojej rodziny. Ponosi sama koszty utrzymania mieszkania. Wobec istniejących między stronami problemów nie można uznać, że bezpodstawnie zawyża koszty utrzymania swoje i dzieci niezamieszkując z mężem.

Podkreślenia wymaga, iż ojciec małoletnich w nikłym stopniu pomaga przedstawicielce ustawowej powodów w osobistych staraniach o wychowanie i opiekę nad nimi, odwiedza je rzadko, najwyżej raz w tygodniu. W tym zakresie cały ciężar sprawowania pieczy nad córką i synem oraz troski o ich rozwój spoczywa na A. M.. Podkreślić należy, że zgodnie z art. 135 § 2 kro, wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego. Skoro zatem to na matce powodów spoczywa niemal w całości ciężar bieżącej pieczy nad dziećmi, uzasadnione jest przerzucenie w większej części ciężaru finansowego utrzymania M. i W. M. na pozwanego.

Biorąc powyższe pod uwagę, mając na względzie zakres usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów, możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego oraz sytuację przedstawicielki ustawowej powodów, Sąd ustalił miesięczne świadczenie alimentacyjne od pozwanego, na kwoty po 350 zł miesięcznie na rzecz każdego z powodów. Kwoty te, zdaniem Sądu, ułatwią zaspokojenie podstawowych potrzeb małoletnich M. i W.. Wobec faktu, iż pozwany posiada stałe dochody, kwota łączna 700 zł miesięcznie niewątpliwie mieści się w zakresie możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego. Oddalając powództwo w pozostałej części Sąd miał jednak na względzie, iż uprawnionych do alimentacji jest dwoje małoletnich, zatem obciążenie pozwanego zostanie zwiększone o alimenty na dwie osoby, co przy uwzględnieniu jego możliwości zarobkowych i majątkowych (oraz jego kłopotów zdrowotnych) powoduje, że każda z nich otrzyma nieco mniejsze świadczenie, niż w przypadku, gdyby P. M. miał na utrzymaniu jedno dziecko.

Na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda ustawowe odsetki na wypadek zwłoki w płatności którejkolwiek z rat świadczenia.

Rozstrzygając o kosztach, Sąd miał na uwadze zasadę stosunkowego rozliczenia kosztów procesu wyrażoną w 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (dalej „uksc”) w zw. art. 98 § 1 kpc, polegającą na tym, że kosztami sądowymi, których nie miała obowiązku uiścić strona Sąd obciąża w orzeczeniu kończącym postepowanie przeciwnika w takim stopniu, w jakim przegrał sprawę. Wobec przegrania przez pozwanego sprawy w 74%, należało go obciążyć kosztami postępowania w takim zakresie.

Koszt procesu rozpoznawanej sprawy stanowiła opłata sądowa od pozwu w wysokości 570 zł (5% wartości przedmiotu sporu tj. 5% x 950 zł x 12 miesięcy), obliczona na podstawie art. 13 ust. 1 uksc, od której strona powodowa była zwolniona na zasadzie art. 96 ust. 1 pkt 2 uksc.

Skoro pozwany przegrał sprawę w 74%, Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 420 zł tytułem należnej części opłaty sądowej od pozwu.

Nadanie wyrokowi w pkt IV rygoru natychmiastowej wykonalności znajduje uzasadnienie w treści art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c.

Mając powyższe na uwadze i powołane wyżej przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego orzeczono jak w sentencji.