Sygn. akt III A Ua 596/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lipca 2012 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu Wydział III

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grażyna Szyburska-Walczak

Sędziowie:

SSA Stanisława Kubica (spr.)

SSA Barbara Pauter

Protokolant:

Adrianna Szymanowska

po rozpoznaniu w dniu 18 lipca 2012 r. we Wrocławiu

sprawy z wniosku D. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W.

o podjęcie wypłaty emerytury

na skutek apelacji D. S.

od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Świdnicy

z dnia 2 lutego 2012 r. sygn. akt VII U 2/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od wnioskodawczyni na rzecz strony pozwanej kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni D. S. w odwołaniu od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. z dnia 13 października 2011 r., wstrzymującej jej wypłatę emerytury w związku z jej zawieszeniem od dnia 1 października 2011 r., domagała się jej uchylenia i dalszego wypłacania emerytury.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie z uwagi na brak podstaw prawnych do ich uwzględnienie.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny: D. S. urodzona (...) począwszy od dnia 1 sierpnia 1973 r. pozostaje w zatrudnieniu w pełnym wymiarze czasu pracy w Urzędzie Miejskim w Z.. W dniu 16 marca 2009 r., wnioskodawczyni złożyła wniosek o emeryturę. Decyzją strony pozwanej z dnia 21 kwietnia 2009 r., organ rentowy przyznał wnioskodawczyni prawo do emerytury począwszy od dnia 1 marca 2009 r. i podjął wypłatę świadczenia. W decyzji strony pozwanej z dnia 20 stycznia 2011 r., przeliczającej wnioskodawczyni emeryturę od dnia 1 stycznia 2011 r., w związku ze zmianą stażu zawarto pouczenie, o treści art. 103a ustawy o emeryturach i rentach oraz skutkach w stosunku do emerytów, którzy nabyli prawo do świadczenia przed 1 stycznia 2011 r. Bezsporne jest, że na początku roku 2011 D. S. została poinformowana o treści art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS i konieczności rozwiązania stosunku pracy w celu dalszej wypłaty emerytury po dniu 1 października 2011 r. Decyzją z dnia 13 października 2011 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. wstrzymał wnioskodawczyni wypłatę emerytury w związku z jej zawieszeniem od dnia 1 października 2011 r., ponieważ powódka kontynuuje zatrudnienie. Nadto w decyzji tej zawarto informację o konieczności udokumentowania faktu rozwiązania stosunku pracy z każdym pracodawcą, na rzecz którego praca ta była wykonana bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Świdnicy wyrokiem z dnia 2 lutego 2012 r. oddalił odwołanie wnioskodawczyni i zasądził od wnioskodawczyni D. S. na rzecz strony pozwanej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. kwotę 120 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego strony pozwanej.

W uzasadnieniu do wyroku Sąd Okręgowy wskazał, iż przepis art. 103 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS uzależnia pobieranie świadczenia, bez względu na wysokość osiąganego przychodu i wiek ubezpieczonego, od uprzedniego zaprzestania zatrudnienia, tj. rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego emeryt wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. Dopiero zatem po spełnieniu tego warunku mamy do czynienia z pełną niezawieszalnością świadczenia. Odnosząc się do tego przepisu, Sąd Okręgowy podkreślił, że nie jest to nowa regulacja. Ponadto Sąd Okręgowy wskazał, że regulacja ta była już przedmiotem oceny zarówno Sądu Najwyższego, jak i Trybunału Konstytucyjnego. W judykaturze jednoznacznie potwierdzano, że kontynuacja zatrudnienia - bez rozwiązania stosunku pracy - po dniu nabycia prawa do emerytury przesądza o zawieszeniu prawa do emerytury (zob. wyroki SN: z dnia 19.02.2004r., II UK 274/03, OSNPUSiSP 2004, nr 21, poz. 376; z dnia 12.02. 2004r., II UK 237/03). W szczególności w wyroku z dnia 30.07.2003 r., II UK 363/02, Sąd Najwyższy uznał, że stosowanie zasad określonych wart. 103 ust. 2a ustawy do osób, które prawo do emerytury uzyskały przed jego wejściem w życie nie narusza ani zasady praw słusznie nabytych, ani niedziałania prawa wstecz, ani też zasady równości wobec prawa. W tym wyroku wyrażono nadto opinię, że ustawodawca ma prawo wprowadzać, czy też modyfikować zasady zawieszalności świadczeń emerytalno-rentowych, mając na uwadze aspekty społeczno-ekonomiczne, co nie narusza wyrażonej w art. 2 Konstytucji RP zasady demokratycznego państwa prawa, urzeczywistniającego zasady. sprawiedliwości społecznej. Podobny pogląd został wyrażony w wyroku z dnia 19.02.2004r., II UK 274/03 (OSNP 2004 nr 21, poz. 376). Podobnie w tej sprawie wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 7.02.2006r., SK 45/04 (OTK-A 2006, nr 2, poz. 15), podkreślając, że umożliwienie pobierania świadczeń emerytalnych bez przerwania działalności zawodowej u dotychczasowego pracodawcy wykracza poza konstytucyjny zakres prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego (art. 67 ust. 1 Konstytucji). Jest to przywilej, który może podlegać ograniczeniom ze względu na prowadzenie przez państwo określonej polityki społecznej (np. w zakresie zapewnienia pełnego, produktywnego zatrudnienia). W tym miejscu należy stwierdzić, że obecna regulacja nie jest sprzeczna z zasadami demokratycznego państwa w tym z zasadą ochrony praw nabytych. Odnosząc powyższe rozważania do obecnie obowiązującego przepisu art. 103 a, Sąd Okręgowy stwierdził, że regulacja ta nie narusza zasady ochrony praw nabytych, nie pozbawia bowiem osób zainteresowanych prawa do emerytury, oddzielając nabycie prawa do emerytury w wyniku ziszczenia się ryzyka ubezpieczeniowego (dożycie określonego wieku) od jego realizacji oraz zawieszenia świadczenia w razie kontynuacji zatrudnienia bez rozwiązania stosunku pracy. W ocenie Sądu Okręgowego zawieszenie prawa do emerytury w przypadku pozostawania w stosunku pracy jest funkcjonalnie uzasadnione. Zasadą jest, że pracownikowi, który nabył prawo do emerytury przysługuje jedno świadczenie - albo emerytura z ubezpieczenia społecznego albo wynagrodzenie z tytułu zatrudnienia. Powyższe ma też oparcie wart. 67 ust. 1 Konstytucji, wiążącym z osiągnięciem wieku emerytalnego powstanie prawa do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa ustawa. Pracownik, który osiągnął wiek emerytalny może więc wybrać albo status emeryta, albo zachować - pomimo nabycia prawa do emerytury – status pracowniczy. Nie może jednak łączyć bez ograniczeń statusu emeryta i pracownika, a więc otrzymywać równocześnie świadczenia z tytułu utraty zdolności do dotychczasowej pracy (osiągnięcie wieku emerytalnego jest bowiem uznawane za równoznaczne z utratą zdolności do zarobkowania własną pracą) i wynagrodzenia z tytułu kontynuowania zatrudnienia, do wykonywania którego pracownik utracił zdolność. Z omawianego przepisu ustawy emerytalnej nie tyle wynika obowiązek rozwiązania stosunku pracy przez pracownika, który nabył prawo do emerytury, ile obowiązek dokonania przez niego wyboru, czy decyduje się na emeryturę, czy też na pozostawanie w stosunku pracy, a jego istotą jest wyeliminowanie równoczesnego pobierania dwu świadczeń - emerytury i wynagrodzenia za pracę w pełnej wysokości. W szczególności zasada ta ma zastosowanie z uwagi na pogarszającą się sytuację społeczno-gospodarczą. Jednocześnie zgodnie z naczelną zasadą równego traktowania ubezpieczonych wyrażoną w art. 2 i 32 Konstytucji w zw. z art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych nie można uznać za właściwe zróżnicowania praw ubezpieczonych do wypłaty świadczenia ze względu na okres, w którym nabyli prawo do niego, tj. emeryci, którzy pobierali świadczenia przed 1 stycznia 2011 r. pomimo kontynuowania zatrudnienia nie musieliby rozwiązywać stosunku pracy, zaś ci, którzy nabyli prawo po tej dacie taki warunek musieliby spełniać. Byłoby to nie tylko sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym i prowadziłoby do akceptowania nierównego traktowania obywateli - emerytów przez Państwo, ale było by to także niezgodne z elementarnym poczuciem sprawiedliwości społecznej. Należy również pokreślić, że ustawodawca w tym zakresie wykazał pełne zrozumienie dla różnych uwarunkowań zawodowych pracujących emerytów i w związku z tym wprowadził, w przypadku osób pobierających emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 r. swoiste vacatio legis, umożliwiające im uregulowanie swojej sytuacji zawodowej lub dokonanie wyboru.

Apelację pod powyższego wyroku wywiodła wnioskodawczyni, która zaskarżając wyrok w całości zarzuciła mu, iż Sąd Okręgowy nie wziął pod uwagę zasady Konstytucyjnej tj. zasadę demokratycznego państwa (art.2 Konstytucji RP) i wypływającymi z niej zasadami szczegółowymi: zasadę niedziałania prawa wstecz (zakaz retroakcji prawa), zasadę ochrony praw nabytych i zasadę zaufania obywateli do państwa; nie można starszym ludziom tak drastycznie obniżać dochodów, szczególnie, gdy zwiększyli swą aktywność zawodową ufając prawu i decyzjom władzy państwowej. Jest to psucie państwa; nie można oddzielać pojęcia prawa do emerytury od jej podstawowej cechy, jaką jest realizacja. Nie można tego czynić wobec osób, które zgodnie z przepisami nabyły już to prawo. Jest to tak jakby komuś, że ma prawo oddychać, ale jedynie zawiesza mu się dopływ tlenu; z pracy nie mogłam zwolnić się nawet na jeden dzień, gdyż ponownie mogłabym być zatrudniona jedynie w trybie konkursu, co pracownikowi w moim wieku nie daje żadnej szansy mimo posiadanego doświadczenia zawodowego i rządowego programu „Solidarność Pokoleń”; o tym, że mam pełne prawa emerytalne świadczy posiadanie legitymacji emeryta, ważna bezterminowo. Wskazując na powyższe zarzuty wnioskodawczyni wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnieni odwołania.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd I instancji przeprowadził w sprawie należyte postępowanie dowodowe, wyprowadził trafne wnioski i wydał wyrok zgodny z obowiązującym stanem prawnym.

Spór w sprawie wymagał rozstrzygnięcia, czy organ rentowy zasadnie zawiesił wypłatę świadczenia emerytalnego wnioskodawczyni, z uwagi na kontynuację zatrudnienia bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy.

Sąd I instancji ustalił, że wnioskodawczyni uzyskała prawo do emerytury od dnia 1 marca 2009 r., na mocy decyzji organu rentowego z dnia 14 kwietnia 2009 r.

Przed nabyciem prawa do świadczenia emerytalnego, do chwili obecnej, wnioskodawczyni pozostaje w stosunku pracy w pełnym wymiarze czasu pracy w Urzędzie Miejskim w Z..

Wejście w życie nowego przepisu art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 257, poz. 1726), zgodnie z którym począwszy od dnia 1 października 2011 r. prawo do emerytury przyznanej przed dniem 1 stycznia 2011 r., ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego, stanowi podstawę prawną do zawieszenia prawa do świadczenia emerytalnego. W związku z kontynuacją przez wnioskodawczynię zatrudnienia, zaskarżoną decyzją z dnia 13 października 2011 r., organ rentowy wstrzymał wnioskodawczyni wypłatę emerytury. Stwierdzić należy, że zawieszenie wypłaty świadczenia nastąpiło zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacji. Ustawodawca bowiem nie różnicuje ubezpieczonych według miejsca i rodzaju ich zatrudnienia, a jedynie odnosi się do samego faktu kontynuacji tego zatrudnienia, bez przerwania go w związku z uzyskaniem prawa do emerytury.

Sąd Apelacyjny odnosząc się do dalszych zarzutów apelacji wskazuje, że zmiana w/w przepisów, a w szczególności przepisu art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w brzmieniu nadanym przez art. 6 ust.2 ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw, nie jest zmianą niekonstytucyjną.

Trybunał Konstytucyjny bowiem wielokrotnie wyjaśniał, że dyrektywa rozwoju ubezpieczeń społecznych nie wyklucza zmian regulacji prawnych przewidzianych we wcześniejszych ustawach, pod warunkiem zachowania istoty tych uprawnień, przy czym nie zawsze te zmiany muszą iść w kierunku korzystnym dla adresatów (orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 listopada 1995r. w sprawie K 23/95 oraz z dnia 17 lipca 1996r. w sprawie K 8/96). Konstytucyjnie chronione prawo wnioskodawczyni do emerytury, nie zostało naruszone w wyniku zmiany przepisów. Wnioskodawczyni ma nadal prawo do pobierania emerytury w przypadku rozwiązania stosunku pracy z obecnym pracodawcą. Tym samym stwierdzić należy, że zaskarżona decyzja o wstrzymaniu wypłaty emerytury od dnia 1 października 2011 r. jest prawidłowa.

Nie ma wątpliwości, iż w niniejszej sprawie zaszły przesłanki, które uprawniają organ rentowy do zawieszenia wypłaty emerytury wnioskodawczyni. Tym samym zarówno zaskarżona decyzja, jak również orzeczenie Sądu Okręgowego należy uznać za prawidłowe i odpowiadające obowiązującemu prawu.

Sąd Apelacyjny nie znalazł żadnych podstaw do podważenia prawidłowości i zasadności zaskarżonego wyroku, z tego też względu na mocy art. 385 kpc. orzekł o oddaleniu apelacji wnioskodawczyni jako nie zasługującej na uwzględnienie.

Orzeczenie o kosztach zastępstwa procesowego Sąd wydał w oparciu o przepis art. 98 kpc. w z uwzględnieniem przepisów § 12 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z późn zm.). Wnioskodawczyni w całości uległa w sprawie, a więc całość kosztów postępowania należało zasądzić na rzecz organu rentowego. Zgodnie z treścią § 12 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu stawki minimalne za prowadzenie spraw w postępowaniu apelacyjnym wynoszą przed sądem apelacyjnym 75 % stawki minimalnej, a jeżeli w poprzedniej instancji sprawy nie prowadził ten sam radca prawny – 100 % stawki minimalnej, w obu przypadkach nie mniej niż 120 zł. Tym samym zasadnym jest zasądzenie organowi rentowemu kwotę 120 zł.

K.S.