Sygn. akt III SK 23/12
POSTANOWIENIE
Dnia 13 grudnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Halina Kiryło
w sprawie z powództwa Telekomunikacji Polskiej Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.
przeciwko Prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej
o nałożenie kary pieniężnej,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 13 grudnia 2012 r.,
na skutek skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 20 grudnia 2011 r.,
1. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2. zasądza od powoda Telekomunikacji Polskiej Spółki
Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Prezesa Urzędu Komunikacji
Elektronicznej kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem
zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu
kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 20 grudnia 2011 r. oddalił apelację
Telekomunikacji Polskiej S.A. (powód) od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 21
października 2010 r. w sprawie z odwołania powoda od decyzji Prezesa Urzędu
Komunikacji Elektronicznej (Prezes Urzędu).
2
Przedmiotową decyzją Prezes Urzędu nałożył na powoda karę pieniężną za
niewypełnienie obowiązku dostarczania dokumentów, a konkretnie
nieprzekazywanie Prezesowi Urzędu zgodnie z art. 33 ust. 1 w związku z art. 139
ust. 4 Prawa telekomunikacyjnego tekstów umów o dostępie w zakresie dostępu do
budynków i infrastruktury telekomunikacyjnej.
Sąd Okręgowy oddalił odwołanie powoda. Powód zaskarżył powyższy wyrok
apelacją.
Oddalając apelację powoda, Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia
stanu faktycznego sprawy poczynione przez Sąd Okręgowy. Uznał, że niesporną
miedzy stronami jest okoliczność, zgodnie z którą na powodzie ciążył obowiązek
przekazywania Prezesowi Urzędu tekstów umów o dostępie telekomunikacyjnym w
zakresie dostępu do budynków i infrastruktury telekomunikacyjnego, pomimo
niewyznaczenia powoda jako przedsiębiorcy o znaczącej pozycji rynkowej na tym
rynku. Sąd Apelacyjny uznał za trafną dokonaną przez Sąd Okręgowy wykładnię
art. 33 ust. 1 w związku z art. 34 ust. 1, art. 139 ust. 1 i 4 Prawa
telekomunikacyjnego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, powołane przepisy dają
podstawę do przyjęcia, że z mocy art. 33 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego na
powodzie ciąży obowiązek przekazania Prezesowi Urzędu umów o dostępie w
zakresie dostępu do budynków i infrastruktury telekomunikacyjnej, zaś
przedsiębiorcą zobowiązanym do wykonania powyższego obowiązku jest, zgodnie
z art. 139 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego, operator publicznej sieci
telekomunikacyjnej, którym na mocy art. 33 ust. 1 jest przedsiębiorca
telekomunikacyjny obowiązany na podstawie art. 34 Prawa telekomunikacyjnego.
W dacie wydawania zaskarżonej decyzji nie było prawnych możliwości nałożenia
na powoda obowiązków na podstawie art. 34 Prawa telekomunikacyjnego, skoro
usługa dostępu do budynków i infrastruktury telekomunikacyjnej nie była wówczas
rynkiem właściwym, który podlegałby analizie. W konsekwencji przesłanki
zastosowania art. 33 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego są spełnione w stosunku
do danego przedsiębiorcy na skutek nałożenia na niego choćby jednego z
obowiązków na podstawie art. 34 lub art. 45 Prawa telekomunikacyjnego. Ten zaś
warunek został spełniony wobec wydania przez Prezesa Urzędu decyzji z dnia 10
lipca 2006 r. Nie ma znaczenia, w związku z analizą jakiego rynku obowiązek ten
3
został nałożony. Biorąc pod uwagę, że przeprowadzenie analizy rynku dostępu do
budynków i infrastruktury telekomunikacyjnej oraz wydania decyzji na podstawie
art. 34 i 35 Prawa telekomunikacyjnego było niemożliwe, interpretacja art. 139 ust.
4 Prawa telekomunikacyjnego proponowana przez powódkę skutkowałaby tym, ze
przepis ten byłby przepisem martwym, niemożliwym do zastosowania.
Powód zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego skargą kasacyjną w całości.
Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie art. 139 ust. 4 w związku z art. 33
ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego w związku z art. 11 dyrektywy 2002/20 oraz art.
209 ust. 1 pkt 1 Prawa telekomunikacyjnego, poprzez błędną wykładnię i przyjęcie,
że na powodzie ciążył obowiązek przekazywania Prezesowi Urzędu tekstów
wszystkich umów o dostępie telekomunikacyjnym w zakresie dostępu do budynków
i infrastruktury telekomunikacyjnej oraz naruszenie art. 11 ust. 1 dyrektywy 2002/20
w związku z art. 91 ust. 2 Konstytucji RP, poprzez ich niezastosowanie i nałożenie
na powoda kary pieniężnej z tytułu rzekomego niewykonywanie obowiązku, którego
to nałożenie było niedopuszczalne w świetle art. 11 dyrektywy 2002/20.
Wnosząc o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania powód powołał się na
potrzebę wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości oraz na
występowanie w sprawie istotnego zagadnienia prawnego.
Odwołując się do przesłanki przedsądu, o której mowa w art. 3989
§ 1 pkt 1
k.p.c. powód podnosi, że w niniejszej sprawie zachodzi potrzeba rozstrzygnięcia
wątpliwości interpretacyjnych, czy prawidłowa wykładnia art. 139 ust. 4 w związku z
art. 33 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego w brzmieniu w dacie wydania decyzji
Prezesa Urzędu prowadzi do przyjęcia, iż na przedsiębiorcy podpisującym umowę
o dostępie telekomunikacyjnym w zakresie dostępu do budynków i infrastruktury
telekomunikacyjnej, o której mowa w art. 139 Prawa telekomunikacyjnego, ciąży
obowiązek przekazywania Prezesowi Urzędu tekstów wszystkim umów, o ile tylko
w stosunku do przedsiębiorcy tego wydana została przez Prezesa Urzędu decyzja
nakładająca obowiązek, o którym mowa w art. 33 ust. 1 Prawa
telekomunikacyjnego, bez względu na to, w związku z analizą jakiego rynku zostały
na tego przedsiębiorcę nałożone przedmiotowe obowiązki.
Uzasadniając potrzebę wykładni art. 139 ust. 4 w związku z art. 33 ust. 1
Prawa telekomunikacyjnego powód wskazał, że według stanowiska S. Piątka,
4
uregulowanie wynikające z art. 139 ust. 4 Prawa telekomunikacyjnego „może w
praktyce wywoływać poważne wątpliwości interpretacyjne” (Prawo
telekomunikacyjne. Komentarz, Warszawa 2005, s. 773-774). Następnie zwrócił
uwagę, że nie jest jasne, w jakiej wzajemnej relacji pozostają w stosunku do siebie
art. 139 i 33 Prawa telekomunikacyjnego, ponieważ art. 139 ust. 1 odnosi się do
wszystkich przedsiębiorców telekomunikacyjnych, zaś ust. 4 odsyła do art. 33
Prawa telekomunikacyjnego, który to przepis stosuje się do przedsiębiorców
telekomunikacyjnych, na których nałożono obowiązki regulacyjne. Następnie
stwierdził, że wątpliwości budzi zakres obowiązku wynikającego z art. 139 ust. 4
Prawa telekomunikacyjnego, zaś wskazane przez niego wątpliwości interpretacyjne
skutkują istotnymi konsekwencjami dla podmiotów prowadzących działalność
telekomunikacyjną, ponieważ mogą oni zostać obciążenie dotkliwymi karami
pieniężnymi. Dlatego w przekonaniu powoda, rozstrzygnięcie podniesionych przez
niego wątpliwości prowadzić będzie do zwiększenia transparentności zasad
obowiązujących na rynku telekomunikacyjnym.
Jako istotne zagadnienie prawne powód przedstawił następujące pytanie:
czy w świetle brzmienie art. 11 ust. 1 dyrektywy 2002/20 dopuszczalne jest
nałożenie na przedsiębiorcę telekomunikacyjnego obowiązku przekazywania
Prezesowi Urzędu tekstów wszystkich umów, analogicznego do obowiązku
określonego w art. 139 ust. 4 w związku z art. 33 ust. 1 Prawa
telekomunikacyjnego? W uzasadnieniu tej podstawy wniosku o przyjęcie do
rozpoznania skargi kasacyjnej powód przytoczył treść art. 11 dyrektywy 2002/20 i
stwierdził, że przepis ten nie został uwzględniony w niniejszej sprawie przez
Prezesa Urzędu i Sąd drugiej instancji. Zdaniem powoda, w myśl art. 11 dyrektywy
2002/20 oraz pkt 28 preambuły należy poddać w wątpliwość możliwość
wprowadzenia do krajowego porządku prawnego przepisu nakładającego na
przedsiębiorcę telekomunikacyjnego obowiązek regularnego przekazywania
wszelkich zawieranych umów o dostępie.
W piśmie procesowym z dnia 30 lipca 2012 r. Prezes Urzędu wniósł o
odmowę przyjęcia skargi kasacyjnej powoda do rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
5
Skarga kasacyjna powoda nie kwalifikowała się do przyjęcia celem jej
merytorycznego rozpoznania.
Jako zagadnienie prawne w rozumieniu art. 3989
§ 1 pkt 1 k.p.c. powód
wskazał problem zgodności art. 139 ust. 4 w związku z art. 33 ust. 1 Prawa
telekomunikacyjnego z art. 11 dyrektywy 2002/20.
Z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego dotyczącego tej przesłanki
tzw. przedsądu, o której mowa w art. 3989
§ 1 pkt 1 k.p.c. wynika, że pełnomocnik
skarżącego ma obowiązek przedstawienia odpowiedniego wywodu, zbliżonego do
tego, jaki jest przyjęty przy przedstawieniu zagadnienia prawnego przez sąd
odwoławczy na podstawie art. 390 k.p.c. (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 6 listopada 2012 r., III SK 17/12 i cytowane tam orzecznictwo). Konieczność
przedstawienia stosownego uzasadnienia wynika z publicznoprawnego charakteru
postępowania kasacyjnego. Skoro rolą Sądu Najwyższego w tym postępowaniu jest
ochrona interesu publicznego poprzez zapewnienie kontroli prawidłowości
stosowania prawa (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2008 r.,
III UK 6/08, LEX nr 469183) i jednolitości wykładni oraz wkład Sądu Najwyższego w
rozwój prawa i jurysprudencji, to zadanie wnoszącego skargę kasacyjną nie
wyczerpuje się na wymyśleniu problemu prawnego bazującego na przepisach
znajdujących zastosowanie w sprawie i wskazanych w podstawie skargi kasacyjnej.
Aby przekonać Sąd Najwyższy o potrzebie rozpoznania skargi kasacyjnej i
rozwiązania sformułowanego w niej zagadnienia prawnego (z założenia inaczej niż
uczynił to Sąd drugiej instancji) konieczne jest przedstawienie odpowiedniego
wywodu wykazującego nie tylko preferowany przez skarżącego sposób
rozstrzygnięcia zagadnienia, ale także wadliwość rozwiązania postawionego
problemu przy wykorzystaniu zapatrywań wyrażonych w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku Sądu drugiej instancji oraz zgodności rozstrzygnięcia
zbieżnego z postulowanym przez skarżącego z interesem publicznym (a nie
interesu samej strony skarżącej).
Wymogi te podlegają dodatkowej modyfikacji w sprawach o charakterze
unijnym, gdy skarga kasacyjna zawiera wniosek o przyjęcie jej do rozpoznania
opierający się na zagadnieniu prawnym dotyczącym kwestii niezgodności
6
zastosowanego przez Sąd drugiej instancji przepisu prawa krajowego. Zakładając,
że sprawa ma charakter unijny, potrzeba zapewnienia zgodności orzecznictwa
sądów krajowych z prawem unijnym w drodze dokonywanej przez Sąd Najwyższy
kontroli zgodności wykładni i zastosowania przepisów prawa krajowego (lub
unijnego) przez Sąd drugiej instancji uprawdopodabnia występowanie interesu
publicznego w przyjęciu takiej skargi do rozpoznania. Nie zwalnia to jednak
wnoszącego skargę od uczynienia zadość wymogom wynikającym z funkcji
instytucji przedsądu. Wnoszący skargę jest nadal zobligowany przedstawić tok
rozumowania, z którego wynika jego przekonanie o wspomnianej kolizji. Samo
przytoczenie treści przepisów jest do tego niewystarczające. Ponadto, jak
wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2012 r., III SK 3/12,
w przypadku stwierdzenia sprzeczności między przepisem prawa krajowego a
przepisem dyrektywy najpierw należy podjąć próbę prounijnej wykładni przepisu
prawa krajowego. Obowiązek dokonywania prounijnej wykładni niezgodnego z
prawem unijnym przepisu prawa krajowego może przy tym prowadzić do
pominięcia przepisu prawa krajowego i zastosowania w jego miejsce innego
przepisu prawa krajowego, który będzie zgodny z dyrektywą lub którego wykładnia
taką zgodność pozwoli uzyskać (wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 24
stycznia 2012 r. w sprawie C-282/10 Dominguez, www.curia.eu, pkt 26-32).
Wnoszący skargę kasacyjną jest zatem zobowiązany do przedstawienia wywodu, z
którego wynika, że możliwa jest inna wykładnia zastosowanego przez Sąd drugiej
instancji przepisu prawa krajowego oraz, że wykładnia taka będzie zgodna z
dyrektywą. Ewentualnie należy przedstawić argumentację, z której będzie wynikać,
że w sprawie powinien znaleźć zastosowanie inny, zgodny z dyrektywą albo dający
się prounijnie zinterpretować, przepis prawa krajowego.
W przypadku niemożności dokonania prounijnej wykładni przepisów prawa
krajowego (stosowanych lub niestosowanych przez Sąd drugiej instancji) należy
pamiętać, że jak wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 października
2012 r., III SK 3/12, sąd krajowy może odmówić zastosowania przepisu prawa
krajowego sprzecznego z przepisem dyrektywy, gdy ten ostatni przepis będzie
bezpośrednio skuteczny (zob. w sprawach dotyczących unijnego prawa
telekomunikacyjnego wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 12 lipca 2012 r. w
7
sprawach połączonych C-55, 57 i 58/11 Vodafone Espana i in., www.curia.eu, pkt.
37). W rezultacie skarżący powinien we wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do
rozpoznania przedstawić argumentację wykazującą, że przepis dyrektywy, z którym
– według skarżącego – niezgodny jest przepis zastosowany przez Sąd drugiej
instancji, można uznać za przepis bezpośrednio skuteczny w świetle orzecznictwa
Trybunału Sprawiedliwości. Samo stwierdzenie sprzeczności przepisu prawa
krajowego z przepisem dyrektywy unijnej nie wystarcza bowiem do tego, aby
odmówić zastosowania takiego przepisu prawa krajowego. Nie wpływa zatem na
ewentualną ocenę merytoryczną wyroku Sądu drugiej instancji i nie służy
rozstrzygnięciu rzeczywistego problemu prawnego.
Uzasadnienie wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej powoda ze względu na
przesłankę, o której mowa w art. 3989
§ 1 pkt 1 k.p.c., w oczywisty sposób nie
spełnia powyższych wymogów. Powód ograniczył się do sformułowania
występujących jego zdaniem wątpliwości, jakie wynikają z powołanych w
zagadnieniu przepisów. Nie wykazał w konsekwencji występowania
publicznoprawnej potrzeby rozpoznania sprawy przez Sąd Najwyższy orzekający
jako sąd kasacyjny.
Skarga kasacyjna powoda nie zasługuje także na przyjęcie jej do
rozpoznania z uwagi na potrzebę wykładni przepisów prawnych budzących
poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie (art. 3989
§ 1
pkt 2 k.p.c.). Jak już wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego,
powołując się na tę przesłankę skarżący ma obowiązek określenia przepisów
wymagających owej wykładni oraz wskazania poważnych wątpliwości związanych
ze stosowaniem tych przepisów wraz z podaniem doktrynalnego lub orzeczniczego
źródła tych wątpliwości lub rozbieżności w orzecznictwie sądów (zob.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2012 r., III SK 17/12 i
cytowane tam orzecznictwo). Wątpliwości te (lub rozbieżności) należy opisać
wskazując dodatkowo argumenty, które prowadzą do rozbieżnych ocen prawnych.
Dodatkowo należy przedstawić własną, odpowiednio uzasadnioną, propozycję
interpretacji powołanych przepisów.
Powołując się na potrzebę wykładni przez Sąd Najwyższy powołanych w
skardze kasacyjnej przepisów, powód zwrócił uwagę na wyraźnie artykułowane w
8
doktrynie wątpliwości interpretacyjne odnoszące się do art. 139 ust. 4 Prawa
telekomunikacyjnego i jego relacji z art. 33 Prawa telekomunikacyjnego. Dodatkowo
powód podniósł, że dyskusyjny jest zakres obowiązku wynikającego z art. 139 ust.
4 Prawa telekomunikacyjnego. Brak jednak wywodu interpretacyjnego
wykazującego, jaka powinna być wykładnia art. 139 ust. 4 Prawa
telekomunikacyjnego w odniesieniu do obu problemów oraz dlaczego dokonana
przez Sąd drugiej instancji wykładnia tego przepisu powinna zostać uznana przez
Sąd Najwyższy za wadliwą.
Uznając, iż powód nie zdołał wykazać, że zachodzi potrzeba rozpoznania
jego skargi przez Sąd Najwyższy, z mocy art. 3989
k.p.c. należało orzec jak w
sentencji. O kosztach postępowania kasacyjnego rozstrzygnięto stosownie do art.
108§1 w związku z art. 398²¹ k.p.c. oraz §12 ust. 4 pkt2 w związku z §14 ust. 3 pkt3
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r w sprawie opłat
za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów
nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z
urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).